Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  59 członków

Asura Klub
IGNORED

Klub miłośników: produkty ASURA


absinth3
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dyskusja w dziadzinie fizyki na takim poziomie, nie interesowałaby nawet mojej 10cioletniej wnuczki. Chyba na dzisiaj wyczerpaliśmy temat cudów jakie głosisz :-)

Niemcy przegrali z Mexico :-)))

Miłego niedzielnego wieczoru życzę.

widzisz.. kibiciwałem Niemcom... i się udało;-)

 

drucik, który MUSI sie zwyczajnie stopić po przekroczeniu wartości oznaczonej, przepływającego przez niego prądu.

tak ma każdy chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....od dwóch dni kabel Rafaela mam podłączony do wzmacniacza....

..i z ręką na sercu muszę powiedzieć że znacznie lepiej prezentuje się w tym miejscu niż podłączony do CD...

....sk***iel jest dobry...;-)

 

..o ile do CD pokazał większą energetyczność od Argento FMR o tyle do wzmacniacza nie energetyczność zyskała

(bo jakoś nie słyszę różnicy) ale cała reszta uległa poprawie...widać a raczej słychać że kabel potrzebuje prądu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek na litość boską, może tak uściślisz co nazwałeś cała resztą???

...nie ma problemu...

przede wszystkim brzmienie zyskało na wypełnieniu, dociążeniu, znacznie poprawił się bas - zdecydowanie niżej schodzący, bardziej mięsisty i rozdzielczy

ogólnie całe pasmo jakby było bardziej rozciągnięte, wysokie tony zrobiły się otwarte - względem tego co słyszałem na CD

brzmienie zrobiło się takie bardziej namacalne, barwa wokali, instrumentów uległa poprawie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znacznie poprawił się bas - zdecydowanie niżej schodzący

 

sory , ale używasz pojęc , których chyba nie rozumiesz

 

to co napisałeś , musiałoby oznaczać , iż "deseczka" - czy tam kabel do prądu - spowodowała zozszezenia pasma przenoszenia kolumn - przynajmniej na "niższym" końcu

Edytowane przez billy idol

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory , ale używasz pojęc , których chyba nie rozumiesz

 

to co napisałeś , musiałoby oznaczać , iż "deseczka" - czy tam kabel do prądu - spowodowała zozszezenia pasma przenoszenia kolumn - przynajmniej na "niższym" końcu

...co usłyszałem to napisałem.....''deseczka'' mnie nie interesuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to "sprzedam" ci teorie

 

"lepszy prund" , spowodował to iz wzmacniacz do tej pory miał 50 Hz - 3 db

 

a teraz ma 50 hz 0 db

 

 

słaba cos inicjatywa , u was w "sprzedawaniu" bajek

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodek, w ten oto sposób dochodzimy ponownie do punktu wyjścia - Ty nie słyszysz, ja słyszę kable...

więc sam rozumiesz że na tej płaszczyźnie nie dogadamy się....

 

Uogólniłeś a to jest nieprawda.

Ja również słyszę wpływ kabli na zmianę brzmienia spiętych nimi źródeł, wzmacniacza i głośników. Ale to oczywiste wszak są to kable przenoszące sygnał audio.

Nie słyszę jednak "grania kabla zasilającego" w swoich głośnikach. Jednak w przypadku o jakim teraz rozmawiamy, czyli relacji pomiędzy Toba a mną, jest dla mnie problem.

Powodem jest fakt, że ja darzę Ciebie znacznym zaufaniem w odniesieniu do rzetelności opisywanych zjawisk akustycznych. Nie jesteś ani Rafaellem tworzącym bajdy marketingowe dla promocji swych wyrobów, ani dyzmanem naganiającym na określone kable :-) Tutaj prosze obydwu - bez urazy :-)

I skoro całkowicie przekonany w swej ocenie twierdzisz, że ten kabel zasilający poprawił całkowite brzmienie Twojego wzmacniacza, to ja zapytałem w jakich aspektach i mało tego - teraz to ja bardzo bym chciał uzyskać dostęp do tego kabla aby sam na sobie stwierdzić, czy w moich systemach wystąpi takie zjawisko, czy być może ja już jestem za stary i mój słuch zbyt zdegradowany aby to usłyszeć. Jeśli to drugie, to już nigdy więcej nie będę sie wypowiadał w kwestii słyszenia nawet diód podświetlających przyciski przełączników wzmacniacza, czy wpływu pilotów sterujących wzmacniaczem na ich brzmienie.

Czy zakupisz od Rafaelła ten kabel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodek, już raz napisałem ale nie ma problemu powtórzyć - nie kupie tego kabla bo moje Argento FMR są lepsze

...widzę tu trochę inny problem...

mam kilku kolegów na forum którzy uważają że sprawdzanie takich kabli jak Sulek, Wile czy ASURA to obciach

ja nie mam z tym problemów...przynajmniej mogę wypowiedzieć się w temacie tych kabli

po drugie....nie stosuję na forum jakiegoś tandetnego szeptanego marketingu na zasadzie - kup pan kabel

wspomniałem wcześniej o koledze który powiedział że Rafael jest w stanie zrobić kabel na poziomie topowego Acrolinka

 

żeby nie było że piszę jakieś farmazony i wymyślam postacie...te słowa usłyszałem od Diogenesa

co prawda tego syna marnotrawnego już nie ma na forum ale przy najbliższej okazji usłyszy ode mnie taką opinię

....Rafael zrobił dobry kabel ale moim zdaniem nie jest to poziom Acrolinka 9300 czy Argento FMR ...i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I skoro całkowicie przekonany w swej ocenie twierdzisz, że ten kabel zasilający poprawił całkowite brzmienie Twojego wzmacniacza, to ja zapytałem w jakich aspektach

 

1 kabel zasilający nie poprawił działąnia żadnago urządzenia na świacie , poza ... branza audio

 

2 pomiar prądu za zalsilaczem , pokazuje brak jakichkolwiek zmian , bez względu na zastosowany kabel

 

i teraz mozesz wybrac - albo wierzysz w te fakty - jeden z nich mozesz sprawdzić u siebie , albo bedziesz "słuchał" kabla zasilającego

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....przy najbliższej okazji usłyszy ode mnie taką opinię

....Rafael zrobił dobry kabel ale moim zdaniem nie jest to poziom Acrolinka 9300 czy Argento FMR ...i tyle

 

Ale ja własnie dlatego pytałem po jakich kablach używanych przez siebie usłyszałeś że cytuję "cała reszta uległa poprawie".

No chyba sam przyznasz że ta rozmowa jest z Twojej strony raczej nielogiczna.

- skoro Twój Argento FMR i Acrolink 9300 są lepsze a na nich grasz, to jakim cudem usłyszałeś "poprawę całej reszty" po załączeniu kabla ASURA??? No przeciez przeczysz sam sobie, albo sie zamotałeś w "zeznaniach" :-))

- pytałem czy nie kupisz tego kabla od ASURA, skoro poprawił ci brzmienie w stosunku do dotychczasowego, bo chciałem Cie prosić czy nie pożyczyłbyś mi go na tydzień, aby stary głucholec miał szanse sam sprawdzić ten fenomen. Rafaello zapewne mi tego swego dzieła nie podeśle do Anglii?:-)

 

serdeczności,

Włodek.

 

1 kabel zasilający nie poprawił działąnia żadnago urządzenia na świacie , poza ... branza audio

 

2 pomiar prądu za zalsilaczem , pokazuje brak jakichkolwiek zmian , bez względu na zastosowany kabel

 

i teraz mozesz wybrac - albo wierzysz w te fakty - jeden z nich mozesz sprawdzić u siebie , albo bedziesz "słuchał" kabla zasilającego

 

Ja jestem agnostykiem, zatem nic na wiarę nie przyjmuję. Doskonale wiesz, że już dawno pomiarami potwierdziłem iż fizyka sie nie myli i wskazuje jednoznacznie brak wpływu kabla włączonego przed zasilaczem na zmianę prądu na jego wyjściu. Oczywiście kabla prawidłowo dobranego pod zapotrzebowanie zasilania na prąd.

Jednak ludzie którym nie mam powodu nie ufać. Ludzie niezajmujący sie handlem sprzętem audio, twierdzą z pełnym przekonaniem, że zmiany na brzmieniu słyszą. Zatem i ja chcę w końcu pożyczyć od takiego kolegi o jakim wspomniałem powyżej ów kabel, którego wpływ on słyszy i sam spróbować.

Bowiem "są na tej ziemi rzeczy o których sie fizjologom nie śniło". I być może któryś z kabli jest takim technicznym fenomenem. Skoro splatanie kwantowe kociego żwiru z kuwety Asura z położonym na niej rozgałęźnikiem zostało przez Autorytet recenzencki audio potwierdzone i nagrodzone tym co AZURA ma w awatarze, to przecież niemożliwe abym ja miał racje niczego nie słysząc. Raczej mam starcza degradacje słuchu. I to chce sprawdzić z autopsji, bowiem czego sam nie doświadczę w to nie uwierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to możliwe, że wszyscy producenci kolumn podając pasmo przenoszenia konkretnie i dokładnie w Hz i przy jakim spadku w dB, nie podają przy jakim zastosownym kablu zasilającym. Np kolumnny xxx mają od dołu 30 hz przy spadku -6dB jeśli wzmacniacz jest podłaczony do sieci np. Acrolinkiem, a jak Siltechem to 28 Hz itd. i oczywiście najniżej schodzi z Asurą (wg Miroslava ). Czy ktos kiedyś widział tak podawane parametry kolumn?

Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co napisałeś , musiałoby oznaczać , iż "deseczka" - czy tam kabel do prądu - spowodowała rozszezenia pasma przenoszenia kolumn - przynajmniej na "niższym" końcu

Deseczką to można się puknąć...

że ja darzę Ciebie znacznym zaufaniem

Brzmi groźnie....Mirek uważaj!!!

teraz to ja bardzo bym chciał uzyskać dostęp do tego kabla aby sam na sobie stwierdzić, czy w moich systemach wystąpi takie zjawisko

poproś Rafaela;-)

fizyka sie nie myli

przed opublikowaniem teorii Alberta, czy Stevena taż tak myślano..... wiem grubo, ale nasze biedne pomiary naprawdę w kwestii dźwięku nie są miarodajne... uwierz mi, jak mnie tak bardzo lubisz, jam człek prawdomówny raczej...

 

stary jestem, pewnie głupi ale u mnie to kable zasilające wprowadzaję większą zmianę nic IC....

 

przepraszam;-)

Edytowane przez wit-told
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak ludzie którym nie mam powodu nie ufać. Ludzie niezajmujący sie handlem sprzętem audio, twierdzą z pełnym przekonaniem, że zmiany na brzmieniu słyszą

 

 

tak. słyszą. to jest oczywiste. tylko te zmiany nie wprowadził kabel zasilający

 

czy człowiek rozpozna róznice w tem miedzy 30 a 31 stopni ?

czy rozpozna zawartość spirytusu miedzy 39 a 40 % ?

czy rozpozna nasycenie cukru w roztworze miedzy 10 a 11 % ?

czy rozpozna wage miedzy 100 a 101 gram ?

 

 

te wszystkie wartości da sie BEZ PROBLEMU zmierzyć. urządzenia pomiarowe , przewyzszaja o set wartości , percepcje postrzegania przez człowieka w każdej dziedzinie . w każdej tylko ... nie w słuchu

 

tu człowiek rozpoznaje zmiany , które nie potrafi zarejestrować żadne za znanych nam współcześnie urządzeń, orazwspina sie na poziomy nie dostępne jeszcze dla współczesnej nauki - taki przekaz płynie z tego forum

 

kupujesz to ? bo ja nie bardzo

 

kuknij tu - http://www.audiostereo.pl/audio-mity_126160.html/page__st__45150

 

post nr 45 168

 

ten eksperyment , to powinna być "biblia" każdego audiofila

 

mniej wiecej juz kojarzysz "dlaczego słyszą" ? :>

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże ...

 

Możesz zadziałać i usunąć tego (obraźliwie) z tego klubu ?

 

Trzeba czytać cały wątek od razu pomijając każdą wypowiedź z tym awatarem jednego z lubianych przez mnie rockmenów.

Głuchy człowiek tłumaczy wszystkim słyszącym jak to jest "niemożliwe" słyszeć :-).

 

... spuść bombę na tą trąbę !

 

Pozdrawiam

Pygar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....właśnie piję kawę i za chwilę idę na rower ale przedtem kilka uwag....

kabel AZURA zdecydowanie lepiej zaprezentował się u mnie gdy podpiąłem go do wzmacniacza...

moim zdaniem jest to chyba jego miejsce....wskazane jest żeby ten kabel został sprawdzony też w innych systemach

wtedy będzie można coś więcej o nim powiedzieć...w poniedziałek odsyłam sieciówkę do Rafaela....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

stary jestem, pewnie głupi ale u mnie to kable zasilające wprowadzaję większą zmianę nic IC....

 

przepraszam;-)

 

...wreszcie jakaś bratnia dusza się pojawiła ;-) ;-)

 

 

 

... spuść bombę na tą trąbę !

 

 

 

....amen ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże ...

 

Możesz zadziałać i usunąć tego (obraźliwie) z tego klubu ?

 

Trzeba czytać cały wątek od razu pomijając każdą wypowiedź z tym awatarem jednego z lubianych przez mnie rockmenów.

Głuchy człowiek tłumaczy wszystkim słyszącym jak to jest "niemożliwe" słyszeć :-).

 

... spuść bombę na tą trąbę !

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Nie synu - nie mogę! :-)) Natomiast mogę ukarać Ciebie za obrażanie brata swego nazywaniem go idiotą, bowiem - zaprawdę powiadam ci - zazwyczaj idiotom się coś wydaje w co wierzą bezgranicznie, rozum i naukę mając za nic - wszak są idiotami. Człowiek rozumny zaś wpierw sprawdzi wielokrotnie, pomierzy i zweryfikuje, posługując sie metodami i technikami naukowymi. Oto głos rozsądku - kto ma uszy niech słucha - ament:-)

Ale może to bez problemu uczynić szanowny Gospodarz tego prześwietnego KLUBU. Do niego swe modły kieruj :-)

 

Brzmi groźnie....Mirek uważaj!!

 

Ma rację Mirku. Witek to również jeden z forumowych kolegów którym ufam i darzę sympatią. Ale te lata wspólnych kontaktów na Forach zbliża ludzi i pozwala dość precyzyjnie poznać i ocenić. Tak że pomnij na te Witkowa przestrogę, spójrz jakie on katusze z mego powodu na tym forum cierpi :-)))

 

stary jestem, pewnie głupi ale u mnie to kable zasilające wprowadzaję większą zmianę nic IC....

 

przepraszam;-)

 

A jak żeś drogi Witku wpiął kabel zasilający w miejsce sygnałowego??? Udało ci sie we wtyki XLR je wlutować?:-)

A poważnie - właśnie postanowiłem ów fenomen sprawdzić właśnie w ten sposób - mianowicie chciałbym pożyczyć do sprawdzenia u siebie taki kabel zasilający, który u kolegi któremu ufam, zmiany w brzmieniu zestawu audio wnosi niezaprzeczalnie. A to dlatego, że mimo naszych tutaj prób odsłuchów i pomiarów dokonywanych przez kolegę w uniwersyteckim laboratorium, zwyczajnie nie natrafiliśmy na taki fenomenalny kabel. Być może te kilka bardzo zacnych i popularnych w świecie audio kabli któreśmy badali są tak do siebie podobne, że pomiarowe różnice w ich przewodności, pojemności, konduktywności i wielu innych kuriozalnych dla Was parametrów jakie mój przyjaciel mierzył a które wykazały brak wpływu na sygnał akustyczny urządzeń przez te kable zasilanych na poziomie percepcji ludzkiego słuchu, są jedynie wynikiem braku szczęścia w trafieniu na taki kabel zasilający o jakim drogi Witku piszesz.

Czy byłbyś uprzejmy pożyczyć nam ów kabel do sprawdzenia, lub jeśli jest to kabel firmowy dostępny w handlu, napisał dokładnie który to?

Tak Witku, masz rację. Starość to nic wesołego i jestem w pełni świadom degradacji biologicznej swego ciała i zmysłów. I dlatego chcę właśnie przeprowadzić takie porównanie używając kabli, które niezaprzeczalnie słyszą ludzie którym ufam i których szanuję wierząc, że nie zalezy im na robieniu ze starego vlado jeszcze większego głupca niż w swym wieku jest. Sam dla swego komfortu psychicznego chciałbym tym testem zweryfikować, czy bardziej starość rzuca mi sie na uszy, czy głowę. To dla mnie bardzo ważne i raczej nie dziwne, że łatwiej przełknę jakiś stopień niedosłuchu niż zidiocenia.

 

serdecznie jak zawsze pozdrawiam Witku.

Włodek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak żeś drogi Witku wpiął kabel zasilający w miejsce sygnałowego???

Widzę, że dowcip dopisuje, przecie wiesz, że chodziło mi o porównanie zmian w brzmieniu systemu prowadzanych przez kabel IC kontra zasilający.... jeszcze tak mi się nie pogorszyło, żeby sieciówkę wciskać w tak ciasną dziurkę;-)

robieniu ze starego vlado jeszcze większego głupca niż w swym wieku jest.

zalezy im na robieniu ze starego vlado jeszcze większego głupca niż w swym wieku jest

nie przypisuj "im" nadludzkich mocy;-)

A to dlatego, że mimo naszych tutaj prób odsłuchów i pomiarów dokonywanych przez kolegę w uniwersyteckim laboratorium, zwyczajnie nie natrafiliśmy na taki fenomenalny kabel

Chyba Cię zawiodę..... nie mam zielonego pojęcia, czy posiadam jakikolwiek kabel, który będzie miał zauważalnie inne paramrtey w pomiarach laborotoryjnych, ale gdybyś chciał, to zapraszam do mnie, podepnę dwie różne sieciówki do końcówki (oczywiscie nie naraz;-) i sam będziesz mógł stwierdzić, czy to o czym piszemy, to urojenia, czy jednak coś słychać.....jak stwierdzisz , że słyszysz, to dam Ci te kable do pomierzenia...ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i amen, choć akurat Boga bym w druciarstwo nie mieszał.

Gotów się poczuć mocno urażony, gdy się okaże, że On też nie słyszy.

....pewnie kiedyś się o tym przekonamy - oby jak najpóźniej ;-)

ale jak pomyślę że ON może nie słyszeć kabli a Vlado miałby być tam moderatorem

to jak amen w pacierzu - święty spokój mamy z głowy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze - to merytoryczne - ale wysoce niewygodna pytanie do producenta kabla zasilającego

A mianowice :

 

Skoro nie bierzesz udziały w produkcji splotu miedzi - wytapianie , cięgnienie stali, oczyszczanie itp - tylko kupujesz juz gotowy produkt - to W JAKI SPOSÓB i jakim parametrem , ustalasz "brzmienie" owego kabla, i jak to sie stało że z tej samej stali powstały dwa różne kable . które to maja dwa różne brzmienia

 

Strasznie mnie to ciekawi :>

 

i pytanie nr 2 - które już padło , ale udałeś że go nie widziałeś

 

czy pokażesz przekroje obu kabli , dla porównanie przy suwmiarce - przed założeniem wtyczek ? :>

 

ups , podobno autor wątku ma "urlop" od forum do końca wakacj

 

także zawieszam pytanie

Edytowane przez billy idol

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymień które znane firmy na świecie ''ciągną'' że tak się wyrażę kable

 

szczerze przyznam , to nie wiem - pewnie producentów stali na świecie jest podobnie mało jak producentów matryc LCD. Dla mnie nie ma to znaczenia , bo owe kable nie wpływaja na brzmienie

Natomiast .... jesli ktoś "produkuje" róznego rodzaju kable , o różnym "brzmieniu: ! sic ! - to w jaki sposób ma na to "brzmienie wpływ

 

bardzo ciekawe jest to dla mnie :>

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze przyznam , to nie wiem - pewnie producentów stali na świecie jest podobnie mało jak producentów matryc LCD. Dla mnie nie ma to znaczenia , bo owe kable nie wpływaja na brzmienie

Natomiast .... jesli ktoś "produkuje" róznego rodzaju kable , o różnym "brzmieniu: ! sic ! - to w jaki sposób ma na to "brzmienie wpływ

 

bardzo ciekawe jest to dla mnie :>

....jeżeli nie znasz odpowiedzi na moje pytanie a przy tym nie ma to dla Ciebie znaczenia

to po kiego czorta bierzesz udział w dyskusji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro "producent" ma urlop, to ja za to mam pytanie do ciebie

 

Skoro uważasz ze

 

.''deseczka'' mnie nie interesuje

 

To pytanie brzmi

 

Skoro żaden parametr mierzalny nie pokazuje iż kabel zasilający ma wpływ na brzmienie

{odobnie jest z ową "deseczką"

Obie te rzeczy zostały ocenione tą samą metodą - na słuch

To:

Dlaczego deprecjonujesz fakt działania "deseczki" ?

Zupełnie tego nei rozumiem

Przeciez metoda "pomiarowa" , była ta sama która ty stosujesz

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.