Skocz do zawartości
IGNORED

Czy jestem skazany na foobara? jakias alternatywa ?


Rekomendowane odpowiedzi

Od lat czytam że foobar to najlepszy program od odtwarzania plików Hi-Res...posiadam Arcam ir Dac II oraz foobara..niestety jak dla mnie interfejs i wyglad tego pragramu to jakaś jedna wielka porażka..dodatkowo czasem chwile się zatrzymuje przy odtwrzaniu...odtwarzacz mam ustwiony na ASIO Arcam...jaki mozecie polecic inny darmowy program do odtwarzania plików Hi-Res...czy Aimp jest ok ?

niestety jak dla mnie interfejs i wyglad tego pragramu to jakaś jedna wielka porażka..

 

W kwestii zmiany wyglądu, mogę polecić bardzo fajną skórę do foobara. Instalacja nie jest może intuicyjna, ale do zrobienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Harman/Kardon HK980 - Magnat Quantum 1005 - Yamaha CDX-590 - DAC Nostromo Wolf + Nostromo 12V.

Aimp jest OK. Odtwarzaczy na Windows zatrzęsienie także nie ma problemu. Generalnie ja do zastosowań audio wolę... Linux. Ale tu już trzeba się pobawić.

to dla mnie coś szokującego -

foo się zatrzymywał?

 

coś jest grubo nie tak - bo w przeciągu ostatnich 15 lat

to najbardziej stabilny program jaki używam

a wygląd można zupełnie dowolnie ustawiać

 

wyżej Kolega podał jak

 

siny do foo

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez mily

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

coś jest grubo nie tak - bo w przeciągu ostatnich 15 lat

to najbardziej stabilny program jaki używam

Prawda. Ale obsługa skórek jest fatalna. Nie zawsze to działa jak powinno.

Może spróbujesz JRiver ?ja nim zastąpiłem foobara.

Testowałem chwilkę wersję trial. Nic specjalnego. Gra zwyczajnie.

Tak jeszcze dodam, że ten program kosztuje i to sporo. Dużo lepiej dorzucić tą kasę do sprzętu niż wywalać ją na soft.

Edytowane przez Funnykris

Ja akurat nie zauważyłem żeby jriver grał gorzej niż foobar, chyba ze moje zestawienie sprzętowe tego nie pokazało.

Nie gra gorzej. Gra tak samo jak każdy program. Tylko kosztuje 69,98$ za licencję na wszystkie systemy, lub 49,98$ za licencję na jeden system. Za ten program dałbym max 30zł.

Od lat czytam że foobar to najlepszy program od odtwarzania plików Hi-Res...posiadam Arcam ir Dac II oraz foobara..niestety jak dla mnie interfejs i wyglad tego pragramu to jakaś jedna wielka porażka..dodatkowo czasem chwile się zatrzymuje przy odtwrzaniu...odtwarzacz mam ustwiony na ASIO Arcam...jaki mozecie polecic inny darmowy program do odtwarzania plików Hi-Res...czy Aimp jest ok ?
Moim zdaniem lepiej nie kombinować i zostać przy Foobarze. Nie rozumiem o co chodzi z tym wyglądem. Patrzysz na ekran w czasie słuchania? Nie lepiej zainstalować pilota na smartfonie?

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

Dla mnie foobar jest super. Fajne wtyczki , konwerter formatow edycja tagow. Uzywalem tez do wyrownywania poziomow glosnosci i poprawiania brzmienia audiobook-ow....

Wygląda na to, że albo mamy program ładnie wyglądający albo dobrze grający :-) Foobar'a już dawno nie używam ale bardzo dobrze go wspominam.

Jriver ładnie wygląda i to by było na tyle.

 

Pozdrawiam

Tom

Dobra muza to podstawa, dobry sprzęt potem - Ifi Audio iDac Micro + AKG K-92 ciekawe zestawienie :-)

Foobara możesz ustawić jak chcesz na wszystkie sposoby kolory wyglądy itp ,skoro ci się wiesza to masz coś z lapkiem nie tak , gra bardzo dobrze ,

EVERSOLO DMP - A8 +++XINDAK PA-M +++Monitor Schnell Audio Gillespie

Wygląda na to, że albo mamy program ładnie wyglądający albo dobrze grający :-) Foobar'a już dawno nie używam ale bardzo dobrze go wspominam.

Jriver ładnie wygląda i to by było na tyle.

 

Pozdrawiam

Tom

Z tego co czytam to muszę chyba znów wziąść na tapetę Foobara i porównać do Jrivera czy wylapię jakieś różnice dźwiękowe. Do obsługi foobara i tak używałem aplikacji więc na komp nie patrzyłem, tak samo teraz jriver za pomocą Gizmo obsługuję.

Z tego co czytam to muszę chyba znów wziąść na tapetę Foobara i porównać do Jrivera czy wylapię jakieś różnice dźwiękowe. Do obsługi foobara i tak używałem aplikacji więc na komp nie patrzyłem, tak samo teraz jriver za pomocą Gizmo obsługuję.

 

Nie napisałem, że jriver gra źle ale inaczej niż foobar, jednym może się podobać foobar innym jriver :-)

Podobnie ostatnio stwierdziłem, że mpd pod linuksem gra inaczej niż squeeze player. Dla mnie lepiej gra mpd ale pewnie znajdą się tacy którzy wolą squeeze.

Inna sprawa, żeby móc usłyszeć różnicę to trzeba mieć dość dobre monitory niestety nie każdy sprzęt pokaże różnicę jak na dłoni.

Każdy wybiera to co mu pasuje :-)

 

Pozdrawiam

Tom

Dobra muza to podstawa, dobry sprzęt potem - Ifi Audio iDac Micro + AKG K-92 ciekawe zestawienie :-)

 

Nie napisałem, że jriver gra źle ale inaczej niż foobar, jednym może się podobać foobar innym jriver :-)

Podobnie ostatnio stwierdziłem, że mpd pod linuksem gra inaczej niż squeeze player. Dla mnie lepiej gra mpd ale pewnie znajdą się tacy którzy wolą squeeze.

Inna sprawa, żeby móc usłyszeć różnicę to trzeba mieć dość dobre monitory niestety nie każdy sprzęt pokaże różnicę jak na dłoni.

Każdy wybiera to co mu pasuje :-)

 

Pozdrawiam

Tom

Nie robiłem porównania jRver vs Foobar ale porównywałem jRivera vs Foobar/jPlay i i jRiver wypadł tylko trochę słabiej. Biorąc pod uwagę, ze goły Foobar gra sporo słabiej od Foobar/jPlay to wg mnie jRiver jako kompletny program do odtwarzania muzyki jest bardzo dobrym wyborem. Można wziąć miesiąc za darmo i przekonać się czy wydatek warto ponieść czy nie. Wadą jRiviera jest droga apka sterująca(ale może działa stabilniej niż te do Foo) i chyba za kolejne upgrade też trzeba płacić.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

A ja używam Banshee puszczone prosto na PulseAudio z włączonym Resamplingiem Speexfloat. Gra świetnie. I Resampler działa ze Spotify ;)

Biorąc pod uwagę, ze goły Foobar gra sporo słabiej od Foobar/jPlay

 

bardzo kategoryczne stwierdzenie

które zupełnie nie ma potwierdzenia w praktyce

bo

u jednego foo u innego jPlay a następny woli jRive

 

i JEŚLI są poważniejsze różnice w SQ w tych programach

to i tak większe różnice będą po zmianie DACa

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

bardzo kategoryczne stwierdzenie

A do tego nieprawdziwe. Program nie ma prawa "grać". Jeśli "gra" to już coś zmienia na zasadzie EQ. Resampler może coś zmienić w dźwięku zależnie od DACa ale czysty program nie ma prawa.

ale czysty program nie ma prawa.

no i ja sie podpisuję pod tym

ale są tysiące użytkowników którzy uważają,

że różne programy plajery

robią różne dziwne rzeczy z paczkami danych

przed wysyłką na port USB czy sp-dif

i te manipulacje mają zmieniać sygnaturę dźwiękową...

 

dla 44.1 - jeśli program trzyma się RED BOOK i zasad tworzenia pliku WAV

to wejście i wyjście muszą być takie same -

inaczej na ekranie miałbyś np hinskie litery przypadkowo dobrane :))

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

dla 44.1 - jeśli program trzyma się RED BOOK i zasad tworzenia pliku WAV

 

A co ma wspólnego RED BOOK z plikiem WAV ? Bardziej z płytą CD.

Na płycie CD nie ma plików WAV.

 

Tom

Dobra muza to podstawa, dobry sprzęt potem - Ifi Audio iDac Micro + AKG K-92 ciekawe zestawienie :-)

 

 

A co ma wspólnego RED BOOK z plikiem WAV ? Bardziej z płytą CD.

Na płycie CD nie ma plików WAV.

 

Tom

Prawdę mówiąc na płycie CD nie ma nawet "plików".

A do tego nieprawdziwe. Program nie ma prawa "grać". Jeśli "gra" to już coś zmienia na zasadzie EQ. Resampler może coś zmienić w dźwięku zależnie od DACa ale czysty program nie ma prawa.

 

Czysty program nie ma prawa :) podoba mi się. Program sam w sobie nic nie robi poza sterowaniem sprzętem a sprzęt natomiast potrafi robić dziwne rzeczy z dźwiękiem. No chyba, że twierdzisz, że każdy audio klocek brzmi tak samo. Także w zależności od tego sterowania mamy różne brzmienia z bit-perfect programów. Oczywiście tutaj występuje nie jako odwrócenie problemu bo baza sprzętowa jest identyczna natomiast zmienia się sterowanie w postaci playera.

Edytowane przez sebna

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

Czysty program nie ma prawa :) podoba mi się. Program sam w sobie nic nie robi poza sterowaniem sprzętem a sprzęt natomiast potrafi robić dziwne rzeczy z dźwiękiem. No chyba, że twierdzisz, że każdy audio klocek brzmi tak samo. Także w zależności od tego sterowania mamy różne brzmienia z bit-perfect programów. Oczywiście tutaj występuje nie jako odwrócenie problemu bo baza sprzętowa jest identyczna natomiast zmienia się sterowanie w postaci playera.

Powodzenia. Przed niektórymi jeszcze długa droga :) choć czasami lepiej żyć w błogiej nieświadomości.

 

o własnie, jak uważacie:

 

W jakim momencie dzieje się coś dziwnego z danymi, że słychać różnicę? (jeśli słychać w konkretnych przypadkach)

 

- może w programie - to bardzo źle - bo powinien wypuszczać paczki na port takie jak przewiduje definicja wav

- może w scalakach które wykonują polecenia programu ALE jeszcze coś zmieniają od siebie, bo tak inżynier wymyślił

- może w kablu???????????????????? do daca (przy synchronicznym przesyle)

- może na dane nakładają się śmieci elektryczne które przeszkadzają DACowi (chyba nie bardzo przy rozwiązaniach asynchronicznych)

 

pewnie inne miejsca o których lajkowi się nie śni :)

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Każdy program "gra" tak samo. Czy to foobar czy potężny studyjny DAW.

Zasada jest prosta: DATA IN = DATA OUT

Ciąg bitów na wejściu = ciąg bitów na wyjściu cyfrowym karty dźwiękowej.

 

Program grać nie może. To jak kalkulator. A który kalkulator jest lepszy; Sony, Srony, Panasonic czy Panasłoik?

Czy jeden daje 2+2=4 a drugi 2+2=prawie 4, trzeci 2+2=około 4 a kolejny 2+2=chyba 4? Nie, każdy daje wynik =4. Chyba, że kalkulator jest zepsuty albo ma wadę produkcyjną.

 

Co innego gdy w programie odtwarzającym mamy zaszyty resampling (czy inny 'poprawiacz'), wówczas ciąg bitów na wejściu będzie różny od ciągu bitów na wyjściu karty dźwiękowej, ale taki program jest programem wadliwym.

 

Korzystając z protokołu ASIO i programu oraz karty obsługującej ów protokół ciąg bitów na wejściu = ciąg bitów na wyjściu cyfrowym karty dźwiękowej. Identycznie jest z protokołem WASAPI w trybie na wyłączność. Musi być jednak spełnione założenie, że regulacja VOLUME w odtwarzaczu programowym będzie ustawiona na 100%

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Napisano dziś, 10:44

 

Każdy program "gra" tak samo. Czy to foobar czy potężny studyjny DAW.

Zasada jest prosta: DATA IN = DATA OUT

Ciąg bitów na wejściu = ciąg bitów na wyjściu cyfrowym karty dźwiękowej.

 

Program grać nie może. To jak kalkulator. A który kalkulator jest lepszy; Sony, Srony, Panasonic czy Panasłoik?

Czy jeden daje 2+2=4 a drugi 2+2=prawie 4, trzeci 2+2=około 4 a kolejny 2+2=chyba 4? Nie, każdy daje wynik =4. Chyba, że kalkulator jest zepsuty albo ma wadę produkcyjną.

 

Co innego gdy w programie odtwarzającym mamy zaszyty resampling (czy inny 'poprawiacz'), wówczas ciąg bitów na wejściu będzie różny od ciągu bitów na wyjściu karty dźwiękowej, ale taki program jest programem wadliwym.

Zupełna zgoda, tylko ja mam pewne wątpliwości co do paru programów czy rzeczywiście pomimo zapewnień wysyłają dane niezmienione.

Taki np. Jriver ze swoim sterownikiem "AISO" i ditheringiem włączonym w standardzie (czy działa tylko przy resamplingu lub zmianie głośności trudno powiedzieć). Daphile, który ma LMS, w którego ustawieniach przesyłania strumienia do odtwarzacza sqeezelite jest stosowana kompresja stratna (przynajmniej tak wynika z ustawień). Oba te odtwarzacze różnią się moim zdaniem dźwiękiem.

Nie mam tego jak sprawdzić czy wynika to z mojego "wydaje mi się" czy z realnych zmian. Jeśli byłby ktoś chętny do zrobienia testu to zachęcam.

Wg. mnie najbardziej wiarygodnymi odtwarzaczami jakich używałem i używam jest foobar z AISO i Shadow. Te zaś, o których pisałem wyżej lekko mówiąc śmierdzą mi "poprawianiem dźwięku".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.