Co sie dzieje ze stereofonia po wymianie lamp ?

[Lutek]

Posiadam wzmacniacz lampowy w PP Cayin A88T, w ktorym byly lampy mocy 6550 EH. Sluzyly mi kupe lat i wszystko bylo jak najbardziej ok. Pamietam, ze przed laty prad spoczynkowy (bias) ustawilem dla nich na ok. 60 mA (chyba dokladnie 58). Poniewaz nadszedl ich kres, wiec przed kilkoma dniami wymienilem ja na 6550 Tung Sol i ustawilem prad na 50 mA. Jakiez bylo moje zaskoczenie gdy stwierdzilem, iz wyraznie popsula sie stereofonia. W standardowym utworku z Watersa zamiest slychac szczekajacego psa zupelnie po prawej mojej stronie - tak jak bylo to dotychczas - slychac go wprawdzie nadal po prawej, ale tylko troche na prawo od kolumny - tak gdzies ok. 45 stopni po mojej prawej stronie, a bylo w zasadzie 90 stopni. Rowniez pojawiajace sie po tym poczatkowym szczekaniu rozmowy kobiety i mezszyzny rowniez nie dobiegaja z miejsca ( po lewej stronie) jak to bylo wczesniej, a slysze je nawet miedzy lewa kolumna a srodkiem. Jaka moze byc przyczna takiej zmiany w stereofonii, dlaczego lokalizacje pozornych zrodel tak sie poprzesuwaly ? Nie do wiary aby inne lampy mogly na to wplynac, ale ja niczego innego nie dotykalem. To co pisze, jest faktem, bo raz, ze po wlozeniu tej plytki Watersa natychmiast rzucilo mi sie to w uszy i kilka razy uwaznie posluchalem, a dwa, to zaraz skontaktowalem sie z kolega, poszedlem do niego posluchac, a on z kolei zaraz do mnie, no i u niego oczywiscie jest wszystko w porzadku - pies szczeka zupelnie na prawo, a rozmowy a lewej tam gdzie byly zawsze. Jeszcze tylko mala uwaga, ze nie mam zadnej pewnosci czy te wymienione lampy sa nowe, gdyz dostalem je kiedys od kogos w ramach pewnego rozliczenia, ale jakie to ma znaczenie czy byly uzywane czy tez nie ? Moje poprzednie 6550 EH juz wysiadaly, a ze stereofonia do konca bylo wszystko ok..

[piorasz]

Witam. Lutek jakoś nie chce mi się wierzyć aby winę za ten stan ponosiły lampy.

Sam kiedyś lubiłem każdą zmianę w torze przetestować z w/w płytą R. Watersa.

Zdarzyło mi się nawet kilkakrotnie to samo co u Ciebie - czyli lokalizacja źródeł pozornych w innych miejscach niż tam, gdzie powinny się znajdować (np szczekanie psa będzie w innym miejscu).

 

Przyczyn było kilka:

- Lekkie przesunięcie którejś z kolumn;

- zamiana kabli i pomylenie prawego kanału z lewym;

- wtedy, gdy z jakiejś przyczyny jeden z kanałów grał głośniej (balans).

 

Jeśli jednak miała by to być wina lamp to najbliżej prawdy jest ostatni punkt.

Być może lampy nie grają z jedną mocą i któryś z kanałów gra głośniej.

Spróbuj zamienić je miejscami i zobacz co się dzieje.

Inna sprawa to o ile pamiętam, Twój pokój odsłuchów jest również pokojem mieszkalnym. Być może stoi na drodze odbić jakiś przedmiot, który kiedyś tam nie stał.

Na chwilę obecną nic innego mi do głowy nie przychodzi.

 

Pozdrawiam.

Piotr.

 

 

[mkm]

Płyta nagrana jest w QSound. Sprawdź, czy nie odwróciłeś fazy podłączając jedną z kolumn.

[Bartek Bartoszewski]

Cayin ma podstawki ceramiczne ze złoconymi wejściami ? Piny w lampach czyste ?

Najlepiej takie pytania zadawać w subforum " Lampa " lub " Diy " :)

[Margin]

Ja bym poczekał, bo jeśli lampy są nowe, to potrzebują parę ładnych godzin na to by zaczęły grać. Wiem coś na ten temat, bo sam od zeszłego czwartku wygrzewam nowe lampy sterujące- przypomnę, że mam identycznego Cayina.

Przez weekend miałem skwaszoną minę, bo grało to gorzej, niż ze starymi lampami, a kasa poszła całkiem spora.

Dzisiaj zaczęły dziać się takie cuda, że sam nie wierzę w to, co słyszę!

Zatem cierpliwości... A jeśli nic się nie zmieni, to chętnie w końcu wpadnę do Ciebie, posłuchać Twoich Tannoy’ów, wezmę psa, ustawimy go gdzie będziesz chciał i będzie szczekał przy Watersie.

[Chicago]

Lutek - nadszedł czas zmian! Musisz dobrać odpowiednią sieciówkę, ale taką hi-endową. Z nową sieciówką wszystko powróci do normy - myślę, że nawet szczekanie psa zamieni się w miałczenie kota. Do dzieła bracie i powodzenia! '-)

[Gość]

Ostatnio też wymieniałem lampy w pre...

 

To była druga wymiana od zakupu wzmacniacza...i jak pierwszy raz kupiłem lampy już przygotowane do pracy, tak teraz producent chce zarobić i bierze za to przygotowanie kaskę...

Nie zapłaciłem za to i niestety efekt taki jak u Ciebie i wiele innych zmian utrzymywały się u mnie po wymianie około miesiąca...

Wszystko wróci do normy...

[Łukasz_62438]

Ja też obstawiam, że to lampy - o ile rzeczywiście nie zmieniłeś niczego więcej w torze, nie przestawiałeś głośników, no i wszystko jest prawidłowo podłączone. Mam wzmacniacz PP na pentodach - tak samo jak i Ty. W moim wzmacniaczu, jeśli lampy mają ustawiony nierówno bias, lub też nie oddają pełnej mocy i zaczynają już "siadać" - to nie wysterują dobrze głośników, które stanowią dość trudne obciążenie. Objawia się to właśnie utratą stereofonii, dźwięki trzymają się głośników nie chcąc się od nich oderwać, oraz występuje przeciąganie basu. Moim zdaniem, jeśli lampy 6550 są nowe i w pełni sprawne, takich problemów mieć nie powinieneś; co najwyżej, jak mówią Koledzy, trzeba poczekać kilkadziesiąt godzin... jeśli zaś były już używane, no to raczej się nie poprawi.

[Lutek]

> piorasz

Zupelnie nic sie nie zmienilo od momentu wymiany lamp.

Rowniez pozdrowionka

 

Płyta nagrana jest w QSound. Sprawdź, czy nie odwróciłeś fazy podłączając jedną z kolumn.

 

Kolumny wpiete prawidlowo. Zreszta w przypadku pomylkowej zamiany zaciskow terminala jednej kolumny robi sie juz kompletna kaszana. Np. wokal, ktory byl dokladnie na srodku zupelnie sie rozjezdza, a nie jest tak, ze lokalizacja jakiegos pozornego zrodla dzwieku jest nadal dokladna, lecz przesuwa sie w inne miejsce.

 

Cayin ma podstawki ceramiczne ze złoconymi wejściami ? Piny w lampach czyste ?

 

Raczej nie ma powodu aby byly zabrudzone. Przeciez caly czas siedza w nich nozki lamp, ktore wchodza ciasno i styki tra o siebie, wiec ani kurz tam nie dojdzie, ani nie pojawi sie jakas sniedz, tym bardziej, iz piszesz, ze wejscia sa zlocone.

 

Ja bym poczekał, bo jeśli lampy są nowe, to potrzebują parę ładnych godzin na to by zaczęły grać. Wiem coś na ten temat, bo sam od zeszłego czwartku wygrzewam nowe lampy sterujące- przypomnę, że mam identycznego Cayina.

Przez weekend miałem skwaszoną minę, bo grało to gorzej, niż ze starymi lampami, a kasa poszła całkiem spora.

Dzisiaj zaczęły dziać się takie cuda, że sam nie wierzę w to, co słyszę!

Zatem cierpliwości... A jeśli nic się nie zmieni, to chętnie w końcu wpadnę do Ciebie, posłuchać Twoich Tannoy’ów, wezmę psa, ustawimy go gdzie będziesz chciał i będzie szczekał przy Watersie. ������

 

Wlasnie nie wiem czy lampy sa nowe...To ciekawe co piszesz...No to w koncu wpadaj posluchac wraz z tym psem... :-)

 

Lutek - nadszedł czas zmian! Musisz dobrać odpowiednią sieciówkę, ale taką hi-endową. Z nową sieciówką wszystko powróci do normy - myślę, że nawet szczekanie psa zamieni się w miałczenie kota. Do dzieła bracie i powodzenia! '-)

 

O..., to jest pomysl. Wymienie sieciowke na jakas bardzo wypasiona i zapewne - jak piszesz - wszystko wroci do normy :-)))

 

Ostatnio też wymieniałem lampy w pre...

 

To była druga wymiana od zakupu wzmacniacza...niestety efekt taki jak u Ciebie i wiele innych zmian utrzymywały się u mnie po wymianie około miesiąca...

Wszystko wróci do normy...

 

Wiec jest szansa na to, ze przyczyna moga byc jednak lampy, tzn. raczej musza byc lampy, gdyz zadnych zmian innych nie bylo i rozstaw mebli i wszystkiego w pokoju identyczny.

 

Ja też obstawiam, że to lampy - o ile rzeczywiście nie zmieniłeś niczego... jeśli lampy mają ustawiony nierówno bias to nie wysterują dobrze głośników, które stanowią dość trudne obciążenie. Objawia się to właśnie utratą stereofonii...Moim zdaniem, jeśli lampy 6550 są nowe i w pełni sprawne, takich problemów mieć nie powinieneś; co najwyżej, jak mówią Koledzy, trzeba poczekać kilkadziesiąt godzin... jeśli zaś były już używane, no to raczej się nie poprawi.

 

Bezposrednio po wymianie lamp bias byl bardzo mocno rozjechany - od 40-tu az do 80-ciu mA ! Zaraz go oczywiscie wyrownalem - na wszystkich lampach rowno po 50 mA . Jak pisalem, nie wiem czy lampy sa nowe czy stare. Nie sadza tez aby wielkosc biasu mogla miec wplyw na zmiane lokalizacji. Co do biasu, to opinie sa jedynie takie, ze wiekszy daje dzwiek bardziej konturowy (wiec dla mnie jakosciowo lepszy) kosztem zywotnosci lamp.

[Allmr]

A skąd wiesz, które "słuchanie" jest prawdziwe? Z psem po skosie, czy z psem z boku?

[venom200]

Jak na moje ucho miałeś przyzwyczajone do EH a teraz masz Tungsole.

Eh mają dosyć bogatą stereofonie ale kosztem większej ofensywy dźwiękowej.

Co prawda taki efekt jest w lampach sterujących.

Poza daj pograć nowym lampeczkom bo jak masz nowe to zawsze będzie kiepsko z początku

[DeviLeq]

Lampy sprawdzone pod względem parowania ?

[Balum Balum]

Poczekaj trochę. Lampy też się muszą wygrzać/ułożyć.

Sprawdź i ustaw bias, po jakimś czasie sprawdź ponownie czy jest ok.

Może być podobnie jak miałeś wcześniej, chyba że któraś lampka jest walnięta lub np. nie sparowana/zbalansowana.

Na to odpowiedź da Ci wymiana lamp miejscami/kanałami (odczekaj z tym jakiś tydzień lub dwa)

 

 

P.S.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że różnica o której piszesz spowodowana jest innym producentem lamp.

To będziesz mógł stwierdzić po wyeliminowaniu powyższych rzeczy.

[Lutek]

A skąd wiesz, które "słuchanie" jest prawdziwe? Z psem po skosie, czy z psem z boku?

To proste... Od niepamietnych lat zawsze szczekal z boku, na odsluchach w innych miejscach rowniez, no i po wystapieniu u mnie tak diametralnej zmiany w lokalizacji zaraz sprawdzone u kolegi.

 

Dzieki wszystkim za sugestie. W takim razie niech jeszcze troche lampy pograja, zamienie je tez miejscami i bede obserwowal co sie bedzie dzialo.

[hubertrs]

Kupiles lampy i nie wiesz czy sa nowe?? A przynajmniem pomierzone? Moze zamienil stryjek siekierke na kijek?

[Lutek]

> hubertrs

To prawda..., nie wiem czy sa nowe i nawet czy pomierzone. To bylo tak, ze ktos mi je dolozyl gdy zamienialismy sie wzmacniaczami - moje wowczas monobloki Cayin 860 na jego integre Cayin A88t (zreszta wczesniej takze nalezaca do mnie - troszke takie skomplikowane :-) )

Pewnie ten ktos mi wyjasnial wtedy co do lamp, ale minelo tyle lat, ze po prostu nie pamietam, a niestety jego telefonu nie mam aby ewebtualnie zapytac.

[hubertrs]

Szkoda wsmacniacza, kup nowa qwadre i po klopocie, na szczescie twoje lampy nie sa drogie

[Lech36]

Wiec jest szansa na to, ze przyczyna moga byc jednak lampy, tzn. raczej musza byc lampy, gdyz zadnych zmian innych nie bylo i rozstaw mebli i wszystkiego w pokoju identyczny.

Lampy to bardzo chimeryczne elementy. Prawdopodobnie to one odpowiadają za takie wrażenia. Dobrze by było sprawdzić czy kanały mają równe wzmocnienia i to kilku poziomach mocy wyjściowej. Polecam film z odcinkiem dotyczącym monobloków Quad z "Reduktora szumu" to może rozjaśnić temat.

[Lutek]

Szkoda wsmacniacza, kup nowa qwadre i po klopocie, na szczescie twoje lampy nie sa drogie

 

Nie do konca prawidlowa praca lamp ( przesuniecie lokalizacji pozornych zrodel) moze byc nawet w jakims sensie szkodliwe dla innych elementow wzmacniacza, bo piszesz: " Szkoda wzmacniacza..." ?

[hubertrs]

Lutek, jako w zyciu tak i w audio, jeden element ma wplyw na drugi.

[Leszek B.]

Mi się wydaje że ta stereofonia z lamp jest efektempodniesionego środka wględem pobocznych pasm.

[przemak]

Ciekawa sprawa. Czy jesteś w stanie zamienić kanały i sprawdzić, czy ten pies szczeka skrajnie po drugiej stronie czy tak samo?Ta płyta jest zrobiona sztuczkami fazowymi i lokalizacja nie jest uzyskana tylko natężeniowo jak przy normalnej stereofonii z miksera, stąd małe różnice w charakterystyce fazowej mogą mieć znaczenie.

[Gość]

I u mnie klapa...po 8 miesiącach eksploatacji lampy nie grają jak powinny...przesunięcie równowagi kanałów na prawo...co za szajs teraz produkują...

[rafal735r]

Lampka sporo zmiania w torze, szczególnie scenę, powietrze. Mam. DACa na lampie która działa po RCA, natomiast po XLR nie bierze udziału. Przełączajac bezpośrednio źródła między RCA a XLR słychać ogromną różnice na korzyść RCA, za sprawą lampy w torze. Ogólnie zawsze po XLR mi gralo lepiej, tylko że mój dac ma takie udawane XLR, odczepy od RCA więc w sumie oba wyjścia to RCA, z tą różnicą że na fizycznych RCA siedzi lampa więc fajnie można to sobie porównać.

[Lech36]

co za szajs teraz produkują...

Z lampami zawsze tak było, tylko nie wszyscy na takie niuanse zwracali uwagę. Oczywiście można było trafić na zestaw który tracił równo parametry, ale trzeba było wybierać i mieć trochę szczęścia. Jeszcze raz polecam odcinek "Reduktora szumu" w którym odnawiają stare lampowe końcówki mocy firmy Quad. Bardzo ciekawy odcinek a w zasadzie dwa odcinki. Pokazany jest w tych odcinkach komputerowy tester do badania lamp. Z takim wyposażeniem można się bawić w lampy ;-).

[Gość]

 

Z lampami zawsze tak było, tylko nie wszyscy na takie niuanse zwracali uwagę. Oczywiście można było trafić na zestaw który tracił równo parametry, ale trzeba było wybierać i mieć trochę szczęścia. Jeszcze raz polecam odcinek "Reduktora szumu" w którym odnawiają stare lampowe końcówki mocy firmy Quad. Bardzo ciekawy odcinek a w zasadzie dwa odcinki. Pokazany jest w tych odcinkach komputerowy tester do badania lamp. Z takim wyposażeniem można się bawić w lampy ;-).

 

Dlatego przerzucam się na JJ po 35 złotych...jak padnie to szkoda będzie nikła...

 

Tym bardziej, że Boli może mieć rację...???

" ja mam zdanie podzielone na temat jj-ów , bo jeżeli chodzi o wzmacniacz to faktycznie jakoś nie powalają , ale w pre gramofonowym pokroju pj-ta w połączeniu z niektórymi opamami dobrze sobie radzą w ostrym graniu - w końcu to gitarówki.

 

Druga sprawa w pierwszej wersji pj-ta lampy robią za bufor , lub pre o niskim wzmocnieniu , ja nie widzę sensu sadzania tam teletubisiów , czy innych drogich lamp. Bo to rozrzutność i nie wiadomo jaki punkty pracy tych lamp konstruktorzy wymyślili. Bo możliwe , że dobrali je by generowały zniekształcenia . W drugiej wersji jest stopień mm na lampie to jakiś sens by był użycia telefunkena , ale czy reszta elektroniki pozwoli rozwinąć im skrzydła - wątpię..."

[Lech36]

Przełączajac bezpośrednio źródła między RCA a XLR słychać ogromną różnice na korzyść RCA, za sprawą lampy w torze.

Oglądałeś na "Twojej tubie" film o buforze lampowym do wzmacniacza tranzystorowego? Tam widać co się zmienia po dołożeniu lampy. Można to akceptować, ale te zmiany z punktu widzenia techniki nie są zmianami na lepsze tylko na gorsze.

[Gość]

Ja co prawda mam pre w hybrydzie ale mieszałem ostatnio w nim lampy z różnych brandów i grało tak samo jak parowane...

 

 

Oglądałeś na "Twojej tubie" film o buforze lampowym do wzmacniacza tranzystorowego? Tam widać co się zmienia po dołożeniu lampy. Można to akceptować, ale te zmiany z punktu widzenia techniki nie są zmianami na lepsze tylko na gorsze.

 

Dokładnie...odsłuchowe na lepsze...a techniczne na gorsze...tak jak Bolo wcześniej napisał...

W moim pre ewidentnie się to sprawdza...obojętnie jakie lampy, byle parametry trzymały...

 

Czas się obudzić ;-)

[Lech36]

Ogólnie zawsze po XLR mi gralo lepiej,

Nie lepiej tylko głośniej. Przeważnie gra z wyjścia XLR głośniej o ile wyjście nie ma patentu wyrównującego napięcia pomiędzy RCA a XLR. Nie ma żadnych przesłanek przy krótkich połączeniach domowych żeby uznać połączenie typu symetrycznego XLR za lepsze od RCA. Różnice powstają dopiero na bardzo długich liniach, ale nie są to różnice które opisują audiofile.

 

Czas się obudzić ;-)

Niestabilne i chimeryczne lampy, myślisz że to ja powinienem się obudzić ;-)?

[Gość]

Niestabilne i chimeryczne lampy, myślisz że to ja powinienem się obudzić ;-)?

 

Leszku...to było o mnie ;-)

 

Przeczytaj proszę co napisałem wyżej...