Polski tenis po Radwańskiej

[Bezlitosna Niusia]

Wyższość tenisa nad kopaniem piłki polega tylko na tym, że kibice tego pierwszego nie niszczą mojego miasta i nie ryczą jak opętani do białego świtu i nie straszą mojego psa petardami (jak kilka dni temu jakaś arabska hołota po wygranym meczu).

A z tenisem to było tak:

Mieszkałem przez kilka lat w Boulogne Billancourt, około 500 metrów od kortów Rolland Garros.

Lato, okna otwarte, moja Kobiecinka ogląda jakisik tam mecz. Przez okna (po którejś akcji) wpada gromkie "Łuuuuuuuuu!!!!!" publiczności.

 

Po kilku sekundach - to samo "Łuuuuuuuuu!!!" z telewizora.

 

I to było wszystko, co mnie bawiło w ?.

?

 

[jezz]

7 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Nie na twój łeb po prostu. Wracaj do macania kur.

Odpowiem ci cytatem, prostaku

"Czuję potrzebą pisania wszędzie tam, co mnie wkurza, a zarazem śmieszy."

 

 

Godzinę temu, Zbig napisał:

Wracając do tenisa,

No właśnie, mam tu zspis czatu na żywo z pewnego forum, który odbywał się w czasie pewnego meczu,

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

2 godziny temu, jezz napisał:

No właśnie, mam tu zspis czatu na żywo z pewnego forum, który odbywał się w czasie pewnego meczu,

 

I bez niego można się domyśleć skąd czerpiesz inspirację do wypowiadania się o tenisie...

3 godziny temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Wyższość tenisa nad kopaniem piłki

To nie jest kwestia żadnej wyższości i niższości, tenis jest po prostu pod każdym względem całkiem inny, a kibolstwo w dowolnym sporcie traktował bym jednak jako efekt uboczny a nie część składową. Występuje w każdym sporcie tyle że szczęśliwie z wielokrotnie niższym natężeniem niż w futbolu.

 

[jezz]

6 minut temu, Zbig napisał:

I bez niego można się domyśleć skąd czerpiesz inspirację do wypowiadania się o tenisie...

Ze specjalistycznego forum, masz jakieś wątpliwości?

[Zbig]

1 minutę temu, jezz napisał:

Ze specjalistycznego forum, masz jakieś wątpliwości?

Chyba tematycznego...  nie ma czegoś takiego jak specjalistyczne fora albo nie są powszechnie dostępne.  Rynsztok trole potrafią zrobić z każdego tematu, też mi rewelacja...

[jezz]

1 minutę temu, Zbig napisał:

Chyba tematycznego...  nie ma czegoś takiego jak specjalistyczne fora albo nie są powszechnie dostępne.  Rynsztok trole potrafią zrobić z każdego tematu, też mi rewelacja...

Musisz pretensje skierować do uczestników tamtej dyskusji arystokrato.

5 minut temu, Zbig napisał:

nie ma czegoś takiego jak specjalistyczne fora albo nie są powszechnie dostępne

Widocznie nie masz do niego dostępu.

[Zbig]

2 minuty temu, jezz napisał:

Musisz pretensje skierować do uczestników tamtej dyskusji arystokrato.

Po pierwsze nic nie muszę.

Po drugie nie mam żadnych pretensji do tych nieznanych mi popaprańców.

Po trzecie, chyba już wyczerpałeś to co miałeś do powiedzenia o tenisie i możesz już pójść obsrywać jakiś inny wątek, biedny człowieku.

[jezz]

24 minuty temu, Zbig napisał:

Po trzecie, chyba już wyczerpałeś to co miałeś do powiedzenia o tenisie i możesz już pójść obsrywać jakiś inny wątek, biedny człowieku.

Jeszcze nie wyczerpałem i przypomnę ci cytat bo widzę, że cos przeoczyłeś

"Czuję potrzebą pisania wszędzie tam, co mnie wkurza, a zarazem śmieszy."

A tu cytaty specjalnie dla ciebie, tak się postarałem w wyszukiwaniu,

"Kogo rajcuje taki "sport"? Chyba tylko takich, co to grają na jednorękich bandytach i są uzależnieni od innych gier "zręcznościowych". ?"

"Uważam, że to jeden z najgłupszych sportów na świecie"

 

Poza tym, jak nie wiesz o co chodzi to się nie wcinaj gdy rozmawiają fachowcy?

[djedryk]

4 godziny temu, Zbig napisał:

kibolstwo w dowolnym sporcie traktował bym jednak jako efekt uboczny a nie część składową. Występuje w każdym sporcie tyle że szczęśliwie z wielokrotnie niższym natężeniem niż w futbolu.

 

Można  przy pomocy jednej ustawy, kibola  zrównać z nazistą tylko nikt w tym nie ma żadnego interesu.

Za nimi stoją duże pieniądze i nikt nie pozwoli aby radykalnie ograniczyć ich działanie.

 

[Jaro_747]

Powiem szczerze - finałem zachwycony nie byłem. Z punktu widzenia dramaturgii rzeczywiście było tam wszystko, ale z tenisowego punktu widzenia poziom nie był najwyższy. O wiele bardziej podobał mi się półfinał Federera z Nadalem oraz finał kobiet.

[Zbig]

Godzinę temu, Jaro_747 napisał:

Powiem szczerze - finałem zachwycony nie byłem. Z punktu widzenia dramaturgii rzeczywiście było tam wszystko, ale z tenisowego punktu widzenia poziom nie był najwyższy. O wiele bardziej podobał mi się półfinał Federera z Nadalem oraz finał kobiet.

Oni już są trochę zmęczeni, zużyci, no ale co robić, jak się doszło do finału, to trzeba grać.  Chyba, że się skubańce umówili, że najpierw ja się na ciebie zamachnę a potem ty na mnie a o wszystkim decyduje tiebreak w 5 secie ?

[Less]

Godzinę temu, Zbig napisał:

Oni już są trochę zmęczeni, zużyci

A młodych talentów na ich miarę nie widać....

[Jaro_747]

3 minuty temu, Less napisał:

A młodych talentów na ich miarę nie widać....

Widać, widać tyle, że mają problemy z utrzymaniem równego poziomu. Co zresztą jest naturalne u młodych zawodników, nie ma co rozdzierać szat. Ale rzeczywiście zrobiła się wyraźna luka, zawodnicy którzy powinni być ich następcami nie potrafią wyjść z ich cienia. Taki "młody-zdolny" Thiem ma już 25 lat. Lepiej ze Zverevem w tym sensie że ma 22 lata, ale ostatnio straszna palma mu odbiła i uważa się za wielką gwiazdę. Ale jest Tsitsipas, jest jeszcze kilku innych młodych zawodników którzy już potrafią wygrywać z najlepszymi.

[Zbig]

Tymczasem Iga udanie rozpoczęła drugą część sezonu przechodząc do II rundy w Waszyngtonie.  Dziś w nocy gra też Hurkacz, z Donaldem Youngiem.

[Jaro_747]

Dzięki, nie wiedziałem.

[Jaro_747]

Za chwilę Hurkacz ma grać w Waszyngtonie, transmisja na Polsat Sport HD.

[Zbig]

Dziś zagra z Tsitsipasem, na jakimś lepszym korcie mam nadzieję bo wczoraj kamera była tak nisko że niewiele było widać.

[Zbig]

Ktoś tu pisał że Hubert nie ma instynktu zabójcy?  To powinien oglądać końcówkę 3 seta z Tsitsipasem.

[Jaro_747]

Oglądał.

Hurkacz miał szczęście że tak dał dupy w końcówce z Fritzem w której miał właśnie problemy z dobiciem przeciwnika. W tamtym meczu wygrzebał się i widać miał to w pamięci bo dzisiaj w końcówce grał wyjątkowo skupiony. Trzeba uczciwie powiedzieć, że Tzitzipas mocno mu w dwóch ostatnich gemach pomógł, ale to już inna sprawa.

Chciałbym zwrócić uwagę na to, że Hurkacz obydwa mecze zagrał dobrze taktycznie, zwłaszcza ten z Fritzem. Trzymał przeciwników za końcową linią i sporo ich przeganiał co wywoływało u nich niezłą frustrację.

[soundchaser]

Hurkacz w półfinale!
Chyba jeszcze w nim nigdy nie był. 

[Zbig]

No, to jest chyba pierwszy raz w polskim tenisie że mamy jednocześnie trzech finalistów.  Gratulacje dla Łukasza, trzymajmy kciuki za Magdę i Huberta.

[Zbig]

Brawo Magda!  Serce do walki, zimna krew, miło było popatrzeć.

[Zbig]

No i mamy komplet ?

[soundchaser]

Iga jak burza rozpoczęła US Open.

No, no... ?

[Zbig]

Mam nadzieję że to jej nie uśpi przed Sevastovą, bo to nawet jak na sparring słabe było...

[Jaro_747]

Się Koledzu uśpili w temacie a tu kosmiczne jaja!

Hurkacz mało nie odpadł w pierwszej rundzie AO z gościem, z którym wygrał Żuk.

W tym momencie jest 2:2 w setach i trwa piaty w którym Hurkacz wygrywa 3:1.

Fajnie, ale powinien to załatwić 3:0.

[audiofan01]

Tego Huberta jak kiedyś spotkam to mu wygarnę, że przez takie "zabawy" do czwartej w nocy teraz śpię na biurku w pracy?

Piątego seta ( i cały mecz ), którego wydawałoby się ma pod kontrolną prawie wypuścił w końcówce ale rywal na szczęście pomógł i wszystko dobrze się skończyło. Takie zwycięstwa gdy ewidentnie nie idzie budują psychikę i dodają pewności siebie i jesłi kondycyjnie po pięciosetówce Hubert nie będzie cierpiał to psychicznie na pewno zyskał i to dobry prognostyk na następną rundę.

[Zbig]

Miałem nosa i nie zdecydowałem się na oglądanie choć korciło.  Tak takie zwycięstwa są ponoć cenne.  Kerber broniła piłek meczowych w pierwszej rundzie tego roku gdy wygrała AO.

[Jaro_747]

Też uważam że taki zimny prysznic będzie dobry, bo w tym roku szło mu bardzo dobrze i chyba przez to stracił czujność.

Następny mecz z Millmanem i to wcale nie będzie spacerek.

[Jaro_747]

No i ciekaw jestem co pokaże Świątek bo dawno jej nie widziałem. Chyba zrobiła sobie dłuższą przerwę - czy z dobrym skutkiem to się wkrótce okaże.