Skocz do zawartości
IGNORED

Ozzy powraca z nowym albumem. Ordinary Man już w lutym!


AudioRecki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe, czy fotkę wybrała Sharon czy córcia ?

Aha - wokalowo oczywiście, że zwyczajny i płaski (może stąd takie powodzenie nadal i za czasów debiutu).

Udo Dirkschneider i Michael Kiske (z innej epoki)  podobny, ale bardziej piskliwie emocjonalny "śpiew"  stosowali.

Pasowało do całości, Ozzy nie był wtedy tak zagoniony. W wokalu finezji nie musi być, a atrakcyjny i tak.

Nietoperz też pasuje.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 miesiące temu...
W dniu 25.01.2020 o 08:33, soundchaser napisał:


W ogóle Ozzy po odejściu od Black Sabbath przez cały czas nagrywał lepsze płyty niż zespół bez niego.

No tu bym polemizował. "Heaven & Hell" i "Mob Rules" są imo artystycznie poza zasięgiem najlepszych nawet płyt Ozzy'ego, pomimo wielkiego sentymentu do albumów z Rhoadsem oraz (nieco mniejszym) Jake E. Lee.

 

Epoka Tony Martina to już inna sprawa, tu pełna zgoda, chociaż taka Headless Cross jest naprawdę niezła i gdyby została nagrana np z Dio, byłaby wielkim klasykiem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, JarlBjorn napisał:

No tu bym polemizował. "Heaven & Hell" i "Mob Rules" są imo artystycznie poza zasięgiem najlepszych nawet płyt Ozzy'ego

Heaven & Hell jest dla bardzo nierówna, chociaż zawiera 4 znakomite utwory. Mob Rules to już dużo słabsza płyta. Prawie wcale do niej nie wracam. W dodatku wokal Dio zawsze mnie wkurzał, bo nigdy nie potrafił śpiewać tak, by nie wychodzić przed szereg. Poza tym nikt w Black Sabbath nie mógł zastąpić Ozziego, bo on był i jest nie do zastąpienia...jak Freddy w Queeen.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kolega jest regularnie uprzedzony:). Ja tam wracam do tych płyt Black Sabbath bez przerwy praktycznie. "Mob Rules" zasługuje na uznanie choćby z tej racji, że znalazł się na niej jeden z najbardziej majestatycznych riffów Iommiego - "Sign of the Southern Cross", ale jest też dużo innych ciekawych rzeczy. Niemniej - jeśli Słowacki nie zachwyca, to ja to rozumiem.

 

Z płyt Ozzy'ego odkryłem po latach płytę, którą traktowałem zawsze po macoszemu - "Down to Earth". Chyba ostatnia znacząca płyta Ozzyego. "Facing Hell" czy "Gets Me Through" - rewelacja. 

 

 

Edytowane przez JarlBjorn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ozzy to Ozzy wiadomo, drugiego takiego nie będzie. Jednakowoż uważam, że drugiego takiego jak DIO też już nie będzie, co dobitnie przedstawia album Dehumanizer. Agresja i półmrok w głosie DIO rewelacyjnie zgrywa się z ciężarem grania przez Tony'ego Iommi.  (np. Letters From Earth to dla mnie esencja Black Sabbath).

Edytowane przez Lumperator

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.