Hermetyczne połączenie kabla głośnikowego do wtyku.

[jezzy7]

Chcę raz na zawsze po audiofilsku połączyć przewód głośnikowy z wtykiem BFA lub widełkami (bez przycinania ich co jakiś czas) Czy poniższe kroki to dobry pomysł?

Do miejsca gdzie włożę przewód psikam trochę sprayu do styków tyku 'kontakt', wkładam przewód, zakręcam srubkę/śrubki następnie szczeliny oklejam klejem uszczelkowym np B-7000. Powietrze nie dochodzi i jest gitara. Czy tak?

No i audiofilskie pytanie: BFA czy widełki? Chciałbym kupić raz i już nie wracać do tego tematu (no chyba że kolejne kolumny będą wymagać czegoś innego).

[piotrek7]

Chcesz raz na zawsze to lutujesz i zakładasz termokurcza z warstwą klejową . Alternatywą dla lutowania są wtyki do zaciskania 

[szymon1977]

1 godzinę temu, jezzy7 napisał:

Chcę raz na zawsze po audiofilsku... 

Jeśli chcesz "po audiofilsku", to wyjdź z działu "wysoka jakość", a wejdź do "bajki, baśnie i legendy".

[quatross]

Zaciskarką lub zakęcasz i zakładasz koszulki termokurczliwe. Bez żadnego lutowania !

 

[jezzy7]

Ok. A doradzcie mi proszę jakie połączenie - BFA czy widełki? Nie będę często przepinał. Podenę raz i nie będę ruszał.

[piotrek7]

Godzinę temu, quatross napisał:

Bez żadnego lutowania !

 

A dlaczego ? Co jest niewłaściwego w takim  połączeniu ?

28 minut temu, jezzy7 napisał:

BFA czy widełki? 

Ja używam KACSA BP-303S. Lutowane 

Edytowane 12 Maja 2020 przez piotrek7

[jezzy7]

Poczytałem, pomyślałem i użyję widełki. Polećcie mi proszę jakieś dobre wtyki - czyli chociażby takie które mają nie tylko nalot ze złota ale dobry rdzeń.

Na alledrogo są np wtyki Melodiki. Co o nich myślicie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Maja 2020 przez jezzy7
poprawa linku

[porlick]

A choćby takie- rdzeń z czystej miedzi, cieniutko z zewnatrz cynowane, wykonane do najróżniejszych przekrojów przewodu. Lut, koszulka i będzie na lata:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ino cholerka, nie za bardzo po ałdiofilsku, bo kupowałem je w hurtowni dla elektryków, po ok 70 gr/szt... ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krisldz]

W dniu 12.05.2020 o 04:19, quatross napisał:

Zaciskarką lub zakęcasz i zakładasz koszulki termokurczliwe. Bez żadnego lutowania !

 

lutowanie nie jest audiofilskie?

w domu mam wszystko na zaciski (poza interkonektami, które sam lutowałem), w samochodzie część lutowałem, część zaciskałem. Najpewniejsze - zaciśnięcie i zalutowanie. 

PS. Lutowanie nie ujmuje jakości dźwięku...

12 godzin temu, jezzy7 napisał:

Poczytałem, pomyślałem i użyję widełki. Polećcie mi proszę jakieś dobre wtyki - czyli chociażby takie które mają nie tylko nalot ze złota ale dobry rdzeń.

Na alledrogo są np wtyki Melodiki. Co o nich myślicie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

59zł za 4 widełki... cóż, na pewno audiofilskie, natomiast melodika wytwarza je za 50gr... Jeszcze żeby było to w polsce... Kupiłem kiedyś wtyki RCA melodiki, kupiłem, bo patriotyzm się odezwał, a na blisterku made in china, także taki to polski produkt...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Wiadomo że to z chin jest. 

[Dawid2011]

Jakiej firmy i jaki model tych kabli?

 

Edytowane 13 Maja 2020 przez Dawid2011

[sls]

17 godzin temu, jezzy7 napisał:

Poczytałem, pomyślałem i użyję widełki. Polećcie mi proszę jakieś dobre wtyki - czyli chociażby takie które mają nie tylko nalot ze złota ale dobry rdzeń.

Na alledrogo są np wtyki Melodiki. Co o nich myślicie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś może znajdziesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotr6]

Skąd oni biorą te ceny?

[porlick]

10 minut temu, piotr6 napisał:

Skąd oni biorą te ceny?

Jak to, skąd? Z kosmosu.

(Albo po ludzku- z d...y.) ?

[jezzy7]

9 godzin temu, sls napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś może znajdziesz.

Niektore wtyki Wireworld'a maja rdzen z miedzi berylowej. Co to oznacza? Przeczytalem ze miedz berylowa ma wyzsza przewodnosc i ze jest drogim materialem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[quatross]

tu coś jest:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajne są srebrne Wireworld'y. Wiem bo miałem i nie psuj lutowaniem połączeń!  ;d

Aha, możesz też zrobić jak ja robię: z jednej strony widły, z drugiej banany ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

53 minuty temu, jezzy7 napisał:

Niektore wtyki Wireworld'a maja rdzen z miedzi berylowej. Co to oznacza? Przeczytalem ze miedz berylowa ma wyzsza przewodnosc i ze jest drogim materialem.

Miedź berylowa?

Nie ma czegoś takiego w metalurgii. To bzdurne okreslenie BRĄZU BERYLOWEGO, czyli STOPU miedzi z odrobiną (o ile dobrze pamiętam 0,5-1%) berylu dla poprawy wlasciwosci mechanicznych- sprężystości i odporności na ścieranie. W motoryzacji stosowany jest brąz berylowy od dziesięcioleci na styki w lampach itp. Czysta miedź przewodzi lepiej, ale jest miękka, jak g...no i styk z niej wykonany nie jest sprężysty.

 

33 minuty temu, quatross napisał:

nie psuj lutowaniem połączeń!

A to czemu? Lutowanie, o ile jest starannie zrobione, zapewnia o niebo lepszy i trwalszy kontakt, jak skręcanie śrubami. Daje styk o b.dużym polu i połączenie nie koroduje. 

W warunkach domowych nie da się wykonać lepszego połączenia.

[porlick]

A jeśli lut jest taki be, to co z tysiącami połączeń lutowanych na plytkach w urządzeniach? Będziemy wymieniać na zaciskane???

[M-K]

W dniu 12.05.2020 o 01:02, jezzy7 napisał:

Chcę raz na zawsze po audiofilsku połączyć przewód głośnikowy z wtykiem BFA lub widełkami (bez przycinania ich co jakiś czas) Czy poniższe kroki to dobry pomysł?

Jeżeli chcesz naprawdę "po audiofilsku" to wkładaj gołe przewody a nie dokładaj kolejne elementy które zwiększać będą liczbę stykających sie powierzchni.

Nic nie będzie się ci utleniać w stopniu wpływającym na dźwięk. No chyba ze masz wyjątkowo kwasowa atmosferę w mieszkaniu ?

Widząc twój kolejny wątek radzę z dobrego serca... Odstaw te świerszczyki audio i czytanie bajdurzeń sfiksowanych audiofili. To chorzy ludzie którzy wpadli w młyn wydawania kasy by gonić króliczka którego nie ma. To co robisz to najprostsza droga by brać kredyty na kable audio po 15 -20 tyś zarabiając miesięcznie po 2-3 tyś

Albo zostać facetem który w firmie sprzedającej audio gadżety wyda 19tyś na pierdoły (wtyki i kabelki) a w efekcie dojść do poziomu abstrakcji i absurdu że mu dźwięk się zmienia po dokręceniu śrubki we wtyczce.

Nie idź tą drogą

[Dawid2011]

Jest jedno dobre uzasadnienie stosowania dobrej klasy wtykow   a nie gołego kabla.Mianowicie wtedy gdy kabel ma dużą powierzchnię przekroju i zbudowany jest z przewodów solid Core.Ale to są wyjątki np.  w kablach Audioquesta.Rowniez gdy przewody mają nietypową geometrię np. płaskich taśm.

 

 

Edytowane 19 Maja 2020 przez Dawid2011

[xetras]

W dniu 12.05.2020 o 01:02, jezzy7 napisał:

sprayu do styków tyku 'kontakt',

Czy on nie ma kwaśnego pH ?

11 godzin temu, M-K napisał:

wkładaj gołe przewody a nie dokładaj kolejne elementy które zwiększać będą liczbę stykających sie powierzchni.

chyba ze masz wyjątkowo kwasowa atmosferę 

Też tak wolę - czyli gołe przewody.

Wilgoć też ma zły wpływ, ale dokręcam zaciski (to konieczne, bo wzmacniacz się grzeje, a przewody są dość niestety ciężkie, aby meble ich nie przycięły) i do tej pory się sprawdza.

Co do sprayów- właściwie nie wiem, po co i 'kontakt' to ogólnik całej rodziny preparatów. Przecież i tak wyschną.

[xetras]

Trochę inaczej miałem napisać :

 

' to ogólnik obejmujący całą rodzinę preparatów. Przecież Ci i tak wyschną.

Jakbym chciał mieć spokój  i uwolnienie od czynności eksploatacyjnych, to bym szukał wzmacniacza ze złączami sprężynowymi. Kiedyś były powszechnie w użyciu na tylnych ściankach. Z takich trudno wyrwać przewód. Skręcane od ciepła się luzują a u mnie nie ma miejsca na nakrętkę kontrującą.

[marcinmarcin]

W dniu 12.05.2020 o 05:27, piotrek7 napisał:

A dlaczego ? Co jest niewłaściwego w takim  połączeniu ?

Ja używam KACSA BP-303S. Lutowane 

Takiego postu szukałem, thx Piotrek

Btw, z moich ostatnich obserwacji połączenie skręcane podbija dół i górę, albo raczej wycina środek . Lutowane, z porządnym stykiem, gra całym pasmem

[Grzegorz7]

Sam to wymyśliłeś?

Jeśli tak to gratulacje, właśnie w świat poszedł następny audio mit...

 

[M-K]

2 godziny temu, marcinmarcin napisał:

Takiego postu szukałem, thx Piotrek

Btw, z moich ostatnich obserwacji połączenie skręcane podbija dół i górę, albo raczej wycina środek . Lutowane, z porządnym stykiem, gra całym pasmem

To fizycznie całkiem uzasadnione!!!!! Te druciki na zewnątrz one są skręcone bardziej. No a jak bardziej to tak jak w tornado - te zewnętrzne warstwy strasznie zaper...ją.. a te wewnątrz (środek pasma) to on tak nie zaprztala i  w efekcie te na zewnątzr sa szybciejsze i głośniejsze - to wszystko jest logiczne !!!

[porlick]

A świstak siedzi i zawija sreberka...

Co niektórym proponuję zastanowić się CO NAJMNIEJ dwa razy przed napisaniem babola.

2 godziny temu, marcinmarcin napisał:

z moich ostatnich obserwacji połączenie skręcane podbija dół i górę, albo raczej wycina środek . Lutowane, z porządnym stykiem, gra całym pasmem

A czemu niby tak się dzieje?

Jakaś podstawa fizyczna zjawiska istnieje?

(Oczywiscie w naszej części wszechświata, nie w którymś równoległym...)

[marcinmarcin]

Weźcie ten sam kabel, posłuchajcie na skręconym, potem przylutujcie końcówki. Gra inaczej. BTW, nie słysze specjalnej różnicy w kablach, ale w jakości połączenia już tak

6 minut temu, porlick napisał:

A świstak siedzi i zawija sreberka...

Co niektórym proponuję zastanowić się CO NAJMNIEJ dwa razy przed napisaniem babola.

A czemu niby tak się dzieje?

Jakaś podstawa fizyczna zjawiska istnieje?

(Oczywiscie w naszej części wszechświata, nie w którymś równoległym...)

Gorszy przepływ prundu

[porlick]

29 minut temu, marcinmarcin napisał:

Gorszy przepływ prundu

Od zawsze twierdzę, że dobrze wykonany lut jest o niebo lepszy od połączenia skręcanego, ale jak, do pioruna, ma to różnicować zakresy częstotliwości???

Przecież cały zakres akustyczny to zaledwie odrobina odrobiny częstotliwości całego spektrum, to tylko trochę więcej od prądu stałego i nie ma prawa się różnicować na styku- obojętnie, czy lutowanym, czy skręcanym.

[marcinmarcin]

Nie wiem, dokręcając poluzowujace się skręcone żyłki też zawsze miałem wrażenie że dźwięk robi się głębszy i bardziej dociążony. W moim odczuciu nie jest liniowo. Gra to inaczej IMHO ?

Może większy opór na styku.. 

[M-K]

28 minut temu, porlick napisał:

 jak, do pioruna, ma to różnicować zakresy częstotliwości???

Zobacz.. środek się rozprasza ?