Czy przetworniki C/A mają znaczący wpływ na jakość dźwięku i charakter brzmienia?

[#Szakovsky]

Ba, śmiem twierdzić, że różnica w bardzo drogich DAC'ach jest największa. Bo rozrzut jakościowy jest największy, bo nigdzie nie ma takiego partactwa jak w "hiendzie". A większość tanich DAC'ów od siebie różni się nieznacznie w kwestii budowy. Już pomijam nawet kwestie samych kości DAC które są w większości urządzeń takie same. 

Porównanie takiego TotalDAC'a do np. Msb discrete byłoby wręcz... nawet nie wiem jak to ująć. No bez porównania, tu gra a tam nie. A cena podobna (okolice 50 tysięcy). Wcześniej wspominany Dcs Vivaldi a Msb Select to też różnica którą myślę, że wychwyci średnio wprawny meloman, nawet nie audiofil (oczywiście 5 krotna różnica w cenie też swoje robi). 

[szymon1977]

12 godzin temu, #Szakovsky napisał:

Ba, śmiem twierdzić, że różnica w bardzo drogich DAC'ach jest największa. Bo rozrzut jakościowy jest największy, bo nigdzie nie ma takiego partactwa jak w "hiendzie".

Wychodzi na to, że hi-end kosztem jakości technicznej, idzie w stronę zaspokojenia subiektywnego widzimisię.

[#Szakovsky]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Wychodzi na to, że hi-end kosztem jakości technicznej, idzie w stronę zaspokojenia subiektywnego widzimisię.

Raczej w stronę jawnego oszustwa.

[szymon1977]

2 minuty temu, #Szakovsky napisał:

Raczej w stronę jawnego oszustwa

Jak zwał - tak zwał.

[Lech36]

13 godzin temu, #Szakovsky napisał:

oczywiście 5 krotna różnica w cenie też swoje robi

Doskonale pobudza wyobraźnię, ale na krótko ?.

[#Szakovsky]

Godzinę temu, Lech36 napisał:

Doskonale pobudza wyobraźnię, ale na krótko ?.

Myślę, że nawet jakby wydłubać oczy to palcem można byłoby wskazać który gra lepiej. To różnice znacznie większe niż przy zmianie kabla z takieo za 2,5zł za mb na flagowego taralabsa za ponad stówę. 

[Lech36]

17 minut temu, #Szakovsky napisał:

Myślę, że nawet jakby wydłubać oczy to palcem można byłoby wskazać który gra lepiej.

Po co zaraz wydłubywać oczy, wystarczy test różnicowy, oczy mogą być otwarte.

[Grzegorz7]

Trochu przesadzacie.

 

[szpakowski]

3 godziny temu, Lech36 napisał:

Po co zaraz wydłubywać oczy, wystarczy test różnicowy, oczy mogą być otwarte.

Jednak bym wydłubał ... trzeba mieć 100% pewności, że testy będą "ślepe" ...

[Lech36]

25 minut temu, szpakowski napisał:

Jednak bym wydłubał ...

To zacznij eksperymenty od siebie, będziesz mógł opisać wrażenia na forum ?.

[szpakowski]

Godzinę temu, Lech36 napisał:

To zacznij eksperymenty od siebie, będziesz mógł opisać wrażenia na forum ?.

Mnie nie interesują testy a zwłaszcza eksperymenty takiego rodzaju ...

[Lech36]

6 godzin temu, szpakowski napisał:

Mnie nie interesują testy a zwłaszcza eksperymenty takiego rodzaju ...

A w ogóle to coś Kolegę interesuje z dziedziny audio hobby? 

[szpakowski]

7 godzin temu, Lech36 napisał:

A w ogóle to coś Kolegę interesuje z dziedziny audio hobby? 

Owszem interesuje. 

Nie interesują mnie natomiast pseudoaudiotesty które niczego nie wnoszą. Nie "testuję" urządzeń, nie jestem testerem. 

[Lech36]

41 minut temu, szpakowski napisał:

Nie "testuję" urządzeń, nie jestem testerem. 

Może i rzeczywiście nie testujesz, ale porównujesz a to jest też prosta odmiana testu tylko wykonywana przy pomocy prostych założeń technicznych. Jak się tych założeń nie nie spełnia to wnioski przeważnie są fałszywe.

[person]

42 minuty temu, szpakowski napisał:

Owszem interesuje. 

Nie interesują mnie natomiast pseudoaudiotesty które niczego nie wnoszą. Nie "testuję" urządzeń, nie jestem testerem. 

A powinieneś testować wszystko, a nie ufać swoim zmysłom, bo gdy np. znajdziesz jakiś klocek w lesie, który postawił jakiś grzybiarz, to zjesz go jeszcze, myśląc, że to czekoladowy batonik ?

[szpakowski]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Może i rzeczywiście nie testujesz, ale porównujesz a to jest też prosta odmiana testu tylko wykonywana przy pomocy prostych założeń technicznych. Jak się tych założeń nie nie spełnia to wnioski przeważnie są fałszywe.

Mylisz mnie z kimś ...
Nie siedzę dniami czy godzinami żeby stwierdzić czy dany element jest lepszy czy gorszy. 
Różnice jestem w stanie stwierdzić już po paru minutach a przeważnie wystarczy mi w 10-15 min żeby wyciągnąć pierwsze wnioski, więc różnica jeżeli występuje musi być na prawdę istotna.  Jeżeli jakiś element jest gorszy od mojego to z miejsca traci moje zainteresowanie, po co tracić czas na coś gorszego. 

 

1 godzinę temu, person napisał:

A powinieneś testować wszystko, a nie ufać swoim zmysłom, bo gdy np. znajdziesz jakiś klocek w lesie, który postawił jakiś grzybiarz, to zjesz go jeszcze, myśląc, że to czekoladowy batonik ?

Na wypady do lasu zabieram kieszonkowy oscyloskop oraz zestaw małego chemika ... o pomyłce nie może być mowy.

[Lech36]

Teraz, szpakowski napisał:

Różnice jestem w stanie stwierdzić już po paru minutach a przeważnie wystarczy mi w 10-15 min żeby wyciągnąć pierwsze wnioski, więc różnica jeżeli występuje musi być na prawdę istotna.

Różnice głośności przeważnie bywają istotne o ile ktoś nie wie jak je wyrównać dokładnie, tylko np. robi to na "godzinę" na gałce głośności co czasem było w przeszłości opisywane na forum.

4 minuty temu, szpakowski napisał:

Jeżeli jakiś element jest gorszy od mojego to z miejsca traci moje zainteresowanie, po co tracić czas na coś gorszego. 

Zazdroszczę Koledze takiej lekkości bezrefleksyjnej w serwowaniu opinii lepszy/gorszy. 

[szpakowski]

3 minuty temu, Lech36 napisał:

Zazdroszczę Koledze takiej lekkości bezrefleksyjnej w serwowaniu opinii lepszy/gorszy. 

Nie ma czego zazdrościć, po prostu punkt odniesienia mam taki, że poprzeczka jest zawieszona wysoko ... trudno mnie zadowolić. 

10 minut temu, Lech36 napisał:

Różnice głośności przeważnie bywają istotne o ile ktoś nie wie jak je wyrównać dokładnie, tylko np. robi to na "godzinę" na gałce głośności co czasem było w przeszłości opisywane na forum.

Głośniej nie znaczy lepiej ... chyba taka fachura jak Ty o tym wie?

[Lech36]

Teraz, szpakowski napisał:

Głośniej nie znaczy lepiej ... chyba taka fachura jak Ty o tym wie?

Głośniej przez wielu odbierane/postrzegane jest jako "lepiej", audio hobbysta taki jak Ty powinien o tym wiedzieć o ile interesuje się swoim hobby. 

3 minuty temu, szpakowski napisał:

poprzeczka jest zawieszona wysoko ... trudno mnie zadowolić. 

Piękna subiektywna ocena swojego, najczęstszy przypadek u hobbystów.

[szymon1977]

18 minut temu, Lech36 napisał:

Piękna subiektywna ocena swojego, najczęstszy przypadek u hobbystów.

Eee tam. Baśnie, bajki i legendy są o wiele bardziej atrakcyjne od szarej rzeczywistości.

[person]

20 minut temu, szpakowski napisał:

Na wypady do lasu zabieram kieszonkowy oscyloskop oraz zestaw małego chemika ... o pomyłce nie może być mowy.

A może być inaczej? Zaufasz swoim zmysłom? Bez testu różnicowego możesz mieć kłopot, żeby odróżnić klocek od batonika. Kolorem różnią się nieznacznie. Jeśli na wykresie charakterystyki częstotliwościowej będą łagodne pagórki, a nie jakieś alpejskie góry i doliny to brać, kupować, grosza nie żałować. Czy to nie przypomina kierowania się marką i ceną? I kto tu jest homo sapiens audiofilus? 

[szpakowski]

15 minut temu, Lech36 napisał:

Głośniej przez wielu odbierane/postrzegane jest jako "lepiej", audio hobbysta taki jak Ty powinien o tym wiedzieć o ile interesuje się swoim hobby. 

Dlaczego z góry zakładasz, że o tym nie wiem?

16 minut temu, Lech36 napisał:

Piękna subiektywna ocena swojego, najczęstszy przypadek u hobbystów.

Po prostu znam wartość "dźwiękową" swojego sprzętu ... z drugiej jednak strony jestem również świadomy jego ograniczeń. 

[person]

1 minutę temu, szpakowski napisał:

Dlaczego z góry zakładasz, że o tym nie wiem?

Po prostu znam wartość "dźwiękową" swojego sprzętu ... z drugiej jednak strony jestem również świadomy jego ograniczeń. 

Tak jak i ja, ale nie może być mowy o słyszeniu basu przy cichej głośności, bo krzywa FM temu przeczy. Gdyby jednak odwrócić pomiarowcom ten wykres do góry nogami,, słyszeliby tylko bas i wysokie. Daleko nie szukać. Jeszcze nie tak dawno temu jeden mądrala na odwrót odczytał zmianę charakterystyki częstotliwościowej przy zmianie kąta odchylenia kolumn od osi głównej i cieszył się, że wyrównał dołek w którymś tam zakresie częstotliwości. W rzeczywistości pogłębił go. No ale radość chwilę trwała, dopóki ktoś nie wyprowadził go z błędu ?

[popej]

4 minuty temu, person napisał:

nie może być mowy o słyszeniu basu przy cichej głośności, bo krzywa FM temu przeczy

Płaska charakterystyka wzmacniacza nie oznacza płaskiej charakterystyki sprzętu, bo typowe kolumny podbijają basy w pokoju mieszkalnym. Więc nie jest żadnym cudem, że przy mniejszych głośnościach dźwięk może być akceptowalny.

Co innego, jak ktoś twierdzi, że przy ściszaniu głośności nie zauważa obniżenia poziomu basów. To by sugerowało, że ma problemy z oceną brzmienia.

[Lech36]

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Po prostu znam wartość "dźwiękową" swojego sprzętu ... z drugiej jednak strony jestem również świadomy jego ograniczeń.

Ja wartość swojego też znam i to precyzyjnie.

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Dlaczego z góry zakładasz, że o tym nie wiem?

Bo nic nie pisałeś o tym jak wyrównujesz poziomy głośności w trakcie porównywania sprzętu. Pomijanie tego elementu świadczy o niezrozumieniu wielu zasad obowiązujących w trakcie porównania, nawet jak to nie ma być test.

[xetras]

Godzinę temu, person napisał:

nie może być mowy o słyszeniu basu przy cichej głośności, bo krzywa FM temu przeczy

Odwrotnie.To model zjawiska.

Czyli:

krok1. - coś istnieje

krok 2. - mierzysz to

Do tego krzywe izofoniczne służą.

Są wynikiem a nie przyczyną.

[szpakowski]

31 minut temu, Lech36 napisał:

Bo nic nie pisałeś o tym jak wyrównujesz poziomy głośności w trakcie porównywania sprzętu. Pomijanie tego elementu świadczy o niezrozumieniu wielu zasad obowiązujących w trakcie porównania, nawet jak to nie ma być test.

Lechu kto Cię tak skrzywdził ... ? Uraz musi być głęboki skoro masz taką traumę ...

Skoro głośniej nie znaczy lepiej i obaj zdajemy sobie z tego sprawę ... to po co taki cwaniak jak ja wyrównywać poziomy? ? 

[Lech36]

1 minutę temu, szpakowski napisał:

Skoro głośniej nie znaczy lepiej i obaj zdajemy sobie z tego sprawę

Proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisałem w skupieniu bo jak widzę to u Ciebie jest kompletny brak zrozumienia. Wielu hobbystów stwierdza że to co gra głośniej gra lepiej. Ja tak nie uważam, choć przy sporych różnicach głośności można takie wrażenie odnieść a dlaczego było już gdzieś opisywane.

5 minut temu, szpakowski napisał:

Lechu kto Cię tak skrzywdził ... ?

To niemożliwe w audio hobby, ale tacy co nie chcą tego hobby poznawać często są "krzywdzeni".

[szymon1977]

1 godzinę temu, person napisał:

...nie może być mowy o słyszeniu basu przy cichej głośności, bo krzywa FM temu przeczy

Debilizm... ale ten debilizm Twojego autorstwa.

1 godzinę temu, person napisał:

...wyprowadził go z błędu ?

Trzeba mieć rozum aby swój błąd zrozumieć, i honor aby do tego błędu się przyznać. Ty nie masz ani jednego, ani drugiego.

[szpakowski]

44 minuty temu, Lech36 napisał:

Proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisałem w skupieniu bo jak widzę to u Ciebie jest kompletny brak zrozumienia.

Proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisałem w skupieniu bo jak widzę to u Ciebie jest kompletny brak zrozumienia. Nie uważam jak wielu hobbistów, że "to co gra głośniej gra lepiej" ... 

Głośność za każdym razem ustawiam tak by komfortowo zacząć słuchać muzyki. 

44 minuty temu, Lech36 napisał:

To niemożliwe w audio hobby, ale tacy co nie chcą tego hobby poznawać często są "krzywdzeni".

Kogo chcesz oszukać ... trauma jest głęboka ... albo ktoś Cię zrobił porządnie w konia podczas testów albo wtopiłeś grubą kasę na jakiś "audiofilski" klocek który okazał się bublem lub miał w środku jakieś przerobione Onkyo z audiofilską metką ...

Edytowane 1 Grudnia 2020 przez szpakowski