Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  352 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli Twoja wypowiedź odnosi się do Lutio to nie będę polemizował, bo ich nie znam. Natomiast jeśli masz na myśli monitory ogólnie to nawet nie wiesz jak bardzo ludzi wprowadzasz w błąd.

 

Po pierwsze primo pytanie dotyczy SF Liuto

Po drugie primo mowa o jakimś konkretnym przedziale cenowym a nie monitorach ogólnie. Wyrywasz z kontekstu wypowiedź bez sensu.

Po pierwsze primo pytanie dotyczy SF Liuto

Po drugie primo mowa o jakimś konkretnym przedziale cenowym a nie monitorach ogólnie. Wyrywasz z kontekstu wypowiedź bez sensu.

 

Super, możesz coś więcej o nich powiedzieć?

Hej. Dzięki za odpowiedź.

No właśnie, marginalizacja wynika tylko z relatywnie wysokiej pierwotnej ceny względem Cremony? A sama jakość grania?

Celowo nie podwałem metrażu ani sprzętu, bo chodziło mi o relatywną ocenę tych kolumn względem innych zarówno starszych, o których głównie rozmawia się na forum. A pytam akurat o nie bo mam propozycję zakupu z ekspozycji (z oryginalnymi standami) powiedzmy w cenie używanych Minim Vintage z kilku postów powyżej.

 

p.s. metraż to ok 20m2, sprzęt zostanie dopiero dobrany i to osobny temat ;)

 

Nie wiem ile masz zapłacić za te kolumny i jaki masz budżet na nie...ale osobiście bym wolał Minima Vintage niż te Liuto. Sam widzisz, że są na wyprzedaży i sobie już kilka lat poleżały. Dobre sprzęty znikają szybko na wyprzedażach;-)

Na 20m2 to ja bym jednak zaproponował szukanie innych kolumn. Ważne jest jakiej muzyki słuchasz. To bardzo wazna sprawa. Im więcej ma się danych tym lepiej można polecać.

Nie wiem ile masz zapłacić za te kolumny i jaki masz budżet na nie...ale osobiście bym wolał Minima Vintage niż te Liuto. Sam widzisz, że są na wyprzedaży i sobie już kilka lat poleżały. Dobre sprzęty znikają szybko na wyprzedażach;-)

Na 20m2 to ja bym jednak zaproponował szukanie innych kolumn. Ważne jest jakiej muzyki słuchasz. To bardzo wazna sprawa. Im więcej ma się danych tym lepiej można polecać.

 

No dobrze, już uzupełniam o muzykę, której słucham, choć pierwotnie pytałem z czystej ciekawości jakie są wasze opinie na temat tego konkretnego modelu na tle poprzedników. Czy nowe Sonusy to już 'nie to' granie co kiedyś. Porównując oczywiście do swojego poprzednika z tej samej klasy. Zatem: elektronika (minimal, downtempo, ambient, microhouse), indie folk, jazz, coraz więcej muzyki poważnej - omijają mnie tematy popu i wszelkie łupania.

 

A wracając do pierwotnego pytania, które pojawiło się w wyniku spostrzeżenia, że większość z Was woli rozważyć kilkunastoletnie kolumny na rzecz nowych (zakładając oczywiście podobny aktualnie pułap cenowy). Np. rząd 4-6k PLN. Ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z ich wieku, historii, itd. Poprawcie mnie jeśli tory myślowe laika zmierzają nie tędy co należy. Pytanie ogólnie, bez kontekstu mojego przypadku, oraz szczególnie na przykładzie Liuto.

Edytowane przez RadekBe

 

 

No dobrze, już uzupełniam o muzykę, której słucham, choć pierwotnie pytałem z czystej ciekawości jakie są wasze opinie na temat tego konkretnego modelu na tle poprzedników. Czy nowe Sonusy to już 'nie to' granie co kiedyś. Porównując oczywiście do swojego poprzednika z tej samej klasy. Zatem: elektronika (minimal, downtempo, ambient, microhouse), indie folk, jazz, coraz więcej muzyki poważnej - omijają mnie tematy popu i wszelkie łupania.

 

A wracając do pierwotnego pytania, które pojawiło się w wyniku spostrzeżenia, że większość z Was woli rozważyć kilkunastoletnie kolumny na rzecz nowych (zakładając oczywiście podobny aktualnie pułap cenowy). Np. rząd 4-6k PLN. Ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z ich wieku, historii, itd. Poprawcie mnie jeśli tory myślowe laika zmierzają nie tędy co należy. Pytanie ogólnie, bez kontekstu mojego przypadku, oraz szczególnie na przykładzie Liuto.

Mialem niedawno - przez 4 miesiace model Concerto. Dla mnie to bardzo ladnie grajacy monitor,dosc uniwersalny.Z klimatow muzycznych ktore wymieniles ,poradzil by sobie bez problemow. Od Rossiniego po AC/DC.Poszukaj - a nie bedziesz zawiedziony.serwus

Mialem niedawno - przez 4 miesiace model Concerto. Dla mnie to bardzo ladnie grajacy monitor,dosc uniwersalny.Z klimatow muzycznych ktore wymieniles ,poradzil by sobie bez problemow. Od Rossiniego po AC/DC.Poszukaj - a nie bedziesz zawiedziony.serwus

 

Dzięki ;)

Poszukam, będę obserwował odpowiedni dział.

Po pierwsze primo pytanie dotyczy SF Liuto

Po drugie primo mowa o jakimś konkretnym przedziale cenowym a nie monitorach ogólnie. Wyrywasz z kontekstu wypowiedź bez sensu.

 

To znaczy że w tym konkretnym przedziale cenowym no właśnie jakim? 5kzł?, 10kzł? nie ma motorów które zagrają w 20 kwadratach?

Nie wyrywam nic z kontekstu tylko przeczytaj swoją wypowiedź do której się odniosłem i pomyśl co napisałeś.

No dobrze, już uzupełniam o muzykę, której słucham, choć pierwotnie pytałem z czystej ciekawości jakie są wasze opinie na temat tego konkretnego modelu na tle poprzedników. Czy nowe Sonusy to już 'nie to' granie co kiedyś. Porównując oczywiście do swojego poprzednika z tej samej klasy. Zatem: elektronika (minimal, downtempo, ambient, microhouse), indie folk, jazz, coraz więcej muzyki poważnej - omijają mnie tematy popu i wszelkie łupania.

 

A wracając do pierwotnego pytania, które pojawiło się w wyniku spostrzeżenia, że większość z Was woli rozważyć kilkunastoletnie kolumny na rzecz nowych (zakładając oczywiście podobny aktualnie pułap cenowy). Np. rząd 4-6k PLN. Ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z ich wieku, historii, itd. Poprawcie mnie jeśli tory myślowe laika zmierzają nie tędy co należy. Pytanie ogólnie, bez kontekstu mojego przypadku, oraz szczególnie na przykładzie Liuto.

 

Jako laikowi to radzę pochodzić po sklepach, odwiedzić kolegów i posłuchać. Nie kupuj bo marka trendy gra cały system. Jesli chcesz zacząć od głośników to OK, pod warunkiem że kupisz dobre głośniki. Niskie modele Sonusa zdecydowanie odradzam. Szukaj nowszej Minimy Vitage albo starszej Electy Amator tylko że to inne większe pieniądze ale warto. Co w/g Ciebie znaczy konsekwencje wynikające z wieku?

Edytowane przez paweljazz

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Miałem Concerto z Coplandem 28 w 24m kw. - wszystko na tym dobrze brzmiało, miałem również Minuetto i z Coplandem i z Amplifonem Wt 30 grało rewelacyjnie, nie wiem co mnie podkusiło i wymieniłem Minuetto na Concertino Home - długo żałowałem. Nie znam zupełnie liuto ale biorąc pod uwagę gabaryty, to powyżej 20m kw bym ich nie instalował a stare Concerto owszem.

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

A w kwestii wieku głośników, myślę że ma to znaczenie w przypadku przetworników z piankowym zawieszeniem membrany jak np w ProAc Studio 100, natomiast resor z gumy butylowej jest chyba wieczny albo przynajmniej na czas żywotności obudowy/skrzyni kolumny. Sam obecnie używam Dali 870, które mają pewnie z 15 lat i efektu starzenia nie zauważyłem, btw - polecam, z mocnym wzmacniaczem obsłużą każdą muzykę.

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

Miałem Concerto z Coplandem 28 w 24m kw. - wszystko na tym dobrze brzmiało, miałem również Minuetto i z Coplandem i z Amplifonem Wt 30 grało rewelacyjnie, nie wiem co mnie podkusiło i wymieniłem Minuetto na Concertino Home - długo żałowałem. Nie znam zupełnie liuto ale biorąc pod uwagę gabaryty, to powyżej 20m kw bym ich nie instalował a stare Concerto owszem.

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

Ze nie wspomne o estetyce wykonania.

post-60224-0-73952500-1473455819.jpeg

Ze nie wspomne o estetyce wykonania.

Dokładnie!

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Mam znajomego, znawcę sztuki, konserwatora zabytków o bardzo wysublimowanym guście, regularnie pracuje na zlecenie Watykanu, gość obecnie około siedemdziesiątki, przed Amplifonem i Concerto prawie klęczał, tak że względu na aparycję jak i dźwięk.

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Dokładnie!

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

Mam znajomego, znawcę sztuki, konserwatora zabytków o bardzo wysublimowanym guście, regularnie pracuje na zlecenie Watykanu, gość obecnie około siedemdziesiątki, przed Amplifonem i Concerto prawie klęczał, tak ze względu na aparycję jak i dźwięk.

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Dokładnie!

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Mam znajomego, znawcę sztuki, konserwatora zabytków o bardzo wysublimowanym guście, regularnie pracuje na zlecenie Watykanu, gość obecnie około siedemdziesiątki, przed Amplifonem i Concerto prawie klęczał, tak że względu na aparycję jak i dźwięk.

Sie nie dziwie.

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

Jako laikowi to radzę pochodzić po sklepach, odwiedzić kolegów i posłuchać. Nie kupuj bo marka trendy gra cały system. Jesli chcesz zacząć od głośników to OK, pod warunkiem że kupisz dobre głośniki. Niskie modele Sonusa zdecydowanie odradzam. Szukaj nowszej Minimy Vitage albo starszej Electy Amator tylko że to inne większe pieniądze ale warto. Co w/g Ciebie znaczy konsekwencje wynikające z wieku?

 

Znam Concertino z brzmienia, co w połączeniu z designem, który spełnia moje oczekiwania i przekonuje mnie do poszukiwań w obrębie SF.

A konsekwencje mam na myśli głównie serwisowe oraz ewentualny brak wiedzy na temat grzebania / historiii.

 

Widzę, że Concerto naturalnie nasunęło się Wam na myśl jako propozycja. Nieczęsto chyba jednak pojawiają się w sprzedaży.

Skoro jednak wiek nie jest dla Was problemem, warto będzie poczekać.

Edytowane przez RadekBe

To interesujace - mam na mysli grzebanie itd.Mam dosyc powazne narzedzia- wkretaki itd,probowalem po zakupie z ciekawosci zerknac co i jak wewnatrz - i autentycznie nie dalem rady- tak wszystko jest przymocowane.

Mam znajomego, znawcę sztuki, konserwatora zabytków o bardzo wysublimowanym guście, regularnie pracuje na zlecenie Watykanu, gość obecnie około siedemdziesiątki, przed Amplifonem i Concerto prawie klęczał, tak że względu na aparycję jak i dźwięk.

 

Jako esteta, fan włoszczyzny i alfisti niejako z definicji polubiłem twojego znajomego :)

No dobrze, już uzupełniam o muzykę, której słucham, choć pierwotnie pytałem z czystej ciekawości jakie są wasze opinie na temat tego konkretnego modelu na tle poprzedników. Czy nowe Sonusy to już 'nie to' granie co kiedyś. Porównując oczywiście do swojego poprzednika z tej samej klasy. Zatem: elektronika (minimal, downtempo, ambient, microhouse), indie folk, jazz, coraz więcej muzyki poważnej - omijają mnie tematy popu i wszelkie łupania.

 

A wracając do pierwotnego pytania, które pojawiło się w wyniku spostrzeżenia, że większość z Was woli rozważyć kilkunastoletnie kolumny na rzecz nowych (zakładając oczywiście podobny aktualnie pułap cenowy). Np. rząd 4-6k PLN. Ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z ich wieku, historii, itd. Poprawcie mnie jeśli tory myślowe laika zmierzają nie tędy co należy. Pytanie ogólnie, bez kontekstu mojego przypadku, oraz szczególnie na przykładzie Liuto.

 

Do tego typu muzyki Sonusy się całkiem fajnie nadają.

 

Jak lubisz ładne rzeczy to poluj na Minima Vintage. Takie małe perełki i do tego nie mają po 15-20 lat. Ja wiem, że tu większość chwali stare kolumny, bo jak się o nie dba perfekcyjnie to są ok ale jak mam kupować kolumny używane to wolę takie co są jeszcze na gwarancji i od właściciela, który ma dokumenty potwierdzające zakup. Wiele już widziałem w temacie używek audio, Dobrą zasadą podczas kupowania sprzętu z drugiej ręki jest zasada ograniczonego zaufania i spokojna głowa. Czasami człowiek jak się napali to różne głupoty wyrabia;-)

 

A w kwestii Minima Vintage to polecam wzmacniacz Baltlaba i CD od Jolidy. Kiedyś podczas odsłuchu w 20m2 mi i jeszcze dwóm innym osobom zrobiło się bardzo przyjemnie. Było lepiej niż słuchany wcześniej system, gdzie same kolumny kosztowały z 30 tyś PLN.

Nie wiem co kolega ma za pojęcie ale dla mnie sprzęt, który kupuje się nowy bo jest gwarancja ... to zaprzeczenie dobrej jakości.

 

Po co przepłacać i kupować coś co ma mi się zepsuć w ciągu 12-24 miesięcy od zakupu ?

Co to za super sprzęt który psuje się w czasie gwarancji ???

Takiego "Złomu" to ja nie kupuję :-).

 

Dobry sprzęt, z najlepszych lat audio gdy jest dobrze traktowany, będzie grał kilkadziesiąt lat bez żadnych sensacji i problemów.

Owszem jak kupuje się zepsuty w okazyjnej cenie itd. to trzeba go naprawić ale jeżeli wybiera się super stan, nie grzebany przez "majstra" DIY, co się uczył na nim lutować, to taki sprzęt przeżyje większość tego co jest teraz sprzedawane na "gwarancji" .

 

W kwestii kolumn, to tak jak kolega wspomniał już wcześniej (wyżej) ważny jest rodzaj zawieszenia i kwestia czy kupujemy od kogoś co słucha muzyki, czy kogoś kto całe życie tuningował dany egzemplarz, jak to pierwsze, to kolumny wystarczą dla "dzieci po dzieciach". W przypadku kolumn na ekstra przetwornikach można zlecić wymianę zawieszenia w renomowanym serwisie z polecenia kolegów, gdy konstrukcja jest tego warta i tyle w temacie używek.

 

Kiedyś produkowano sprzęt, który swą długowiecznością i niezawodnością miał sławić dobre imię marki wśród szerokiej konkurencji, a nie jak obecnie gdzie robi się "coś" z wyliczanych na zużycie podzespołów, których żywotność ma wystarczyć na okres gwarancji i odrobinkę dłużej, tak żeby klient wyrzucił i kupił następny nowy na "gwarancji".

 

Takie czasy :-).

Obecnie pozostało na rynku niewiele firm hołdujących staremu solidnemu podejściu do swoich produktów i klienta.

 

Wcześniej taka praktyka była bardzo powszechna, bo większość tak robiła, dlatego stary sprzęt gra do dziś i świetnie się trzyma.

 

Pozdrawiam

Pygar

dla mnie sprzęt, który kupuje się nowy bo jest gwarancja ... to zaprzeczenie dobrej jakości.

 

Proponuję nie pisać o 4 nad ranem, bo potem powstają takie ,,wesołe" testy jak powyżej.

 

Kiedyś produkowano sprzęt, który swą długowiecznością i niezawodnością miał sławić dobre imię marki wśród szerokiej konkurencji, a nie jak obecnie gdzie robi się "coś" z wyliczanych na zużycie podzespołów, których żywotność ma wystarczyć na okres gwarancji i odrobinkę dłużej, tak żeby klient wyrzucił i kupił następny nowy na "gwarancji".

 

Rozumiem, że używa Pan nadal takiego telefonu komórkowego jak ten poniżej?

 

SV208083.jpg

 

i takiego telewizora?

 

telewizor-sony-trinitron-21-kv2092mr-bielsko-biala-335354987.jpg

Edytowane przez moreno1973

Proponuję nie pisać o 4 nad ranem, bo potem powstają takie ,,wesołe" testy jak powyżej.

 

 

 

Rozumiem, że używa Pan nadal takiego telefonu komórkowego jak ten poniżej?

 

SV208083.jpg

 

i takiego telewizora?

 

telewizor-sony-trinitron-21-kv2092mr-bielsko-biala-335354987.jpg

To ciekawy przyklad tyle,ze produkty np -moje Celestion G12 H-30 z 1973 !!! roku a one z kolei maja wartosc dwukrotnie wyzsza od obecnego -ciagle w produkcji.Cos w tym jednak jest.serwus

Proponuję nie pisać o 4 nad ranem, bo potem powstają takie ,,wesołe" testy jak powyżej.

 

 

 

Rozumiem, że używa Pan nadal takiego telefonu komórkowego jak ten poniżej?

 

SV208083.jpg

 

i takiego telewizora?

 

telewizor-sony-trinitron-21-kv2092mr-bielsko-biala-335354987.jpg

 

Pan się jeszcze nie obudził do końca o 9tej nad ranem.

 

Co ma piernik do wiatraka ?

Co mają stare telefony do sprzętu audio ze złotej Ery (lata 90'-00') do obecnie produkowanego chłamu na "gwarancji" z cenami z kosmosu ?

 

 

Polecam poobiednią drzemkę na rozjaśnienie umysłu i przypływ sił witalnych.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. Jak ma się do tego telefonu zachwycanie się Sonusami z początku lat 90' ?

To proste, teraz już nikt tak nie projektuje.

Robią szmelc z tanich materiałów i sprzedają w dużo wyższych cenach, a ludzie bez doświadczenia kupują to "nowe coś" bo jest na "gwarancji" .

 

Jak można dawać gwarancję na kolumny ???

Dobrze zbudowana kolumna gra bezawaryjnie dziesiątki lat !

To tak jakby żądać gwarancji na młotek i przecinak :-).

Co się może w nich zepsuć ???

Jedyną rzeczą która może się im przytrafić to bliskie spotkania z użytkownikiem, który nie wie jak się z nimi obchodzić. Same w sobie są długowieczne.

Prywatnie mam kolumny z 1992 roku, 24-letnie i jak idę posłuchać do salonów audio co tam mają w ofercie, to ogarnia mnie pusty śmiech od posłuchania pierwszego utworu na tym cudnym sprzęcie na "gwarancji" .

Edytowane przez Pygar

cenami z kosmosu ?

 

To trzeba tak od razu pisać, że to co boli to ,,ceny z kosmosu" a nie dorabiać pseudofilozofię o cudownych sprzętach sprzed 30 lat.

 

Prywatnie mam kolumny z 1992 roku, 24-letnie

 

No to teraz wszystko jasne skąd taka nerwowość i agresja.

 

EOT

No dobrze Panowie. A gdyby tak na chwilkę pominąć kwestię tego jak kiedyś a teraz produkuje się sprzęt. Co z jakością samego dźwięku? Patrząc na rynek np. TV jakość wzrosła nieporównywalnie (pomijam trwałość). Czyżby ta ewolucja miała ominąć rynek stereo?

Edytowane przez RadekBe

Moreno1973,

 

moja odpowiedź była bardziej skierowana do RadekBe .

Ceny nie bolą, tylko boli ludzka naiwność i wiara w to że nowe jest lepsze.

 

Dobrze to już było i nie wróci więcej.

Kolumny w których jest coś ciekawego i odkrywczego (naprawdę nowatorskiego) to rząd cen z galaktyki np. najnowsze Magico.

 

Na poziomie cen akceptowalnych dla średniozamożnych jeżeli chodzi o audio, to w najlepszym razie kręci się w kółko, a przeważnie cofa.

To co 20-30 lat temu było standardem w wysokim pułapie Hi-Fi, teraz znajduje się w Hi-End z dużo większą ceną za podobną lub gorszą jakość wykonania.

 

Moreno1973 jest coś takiego jak współczynnik cena/jakość.

W latach 90'tych była jakość i dużo niższy rząd wielkość cen, niż to co proponuje się obecnie.

Widzę jednak, że polemika z Panem nie ma sensu, bo Pan zawsze ma rację i ostatnie słowo.

 

Ogólna tendencja na rynku jest taka, że porównywalne wymiarami kolumny są lżejsze i mają zwrotnice na tańszych elementach, o samych przetwornikach nie wspominając, a są dużo droższe niż w latach ubiegłych.

 

To tyle w kwestii dylematu, czy kupować nowe, czy używane.

 

Dla przypomnienia znawcom Sonus Extremy są z samego początku lat 90' .

Zbieg okoliczności ?

 

Pozdrawiam

Pygar

Edytowane przez Pygar

No dobrze Panowie. A gdyby tak na chwilkę pominąć kwestię tego jak kiedyś a teraz produkuje się sprzęt. Co z jakością samego dźwięku? Patrząc na rynek np. TV jakość wzrosła nieporównywalnie (pomijam trwałość). Czyżby ta ewolucja miała ominąć rynek stereo?

 

Temat dobry. Ale sprawa nie jest taka prosta do zdefiniowania z uwagi na wiele różnych czynników. Samo porównywanie, powiedzmy zauważalnego progresu jakości odbiorników TV - mam na myśli matryce oraz elektronikę, czyli procesory i układy scalone. Nijak się ma do postępu w dziedzinie budowy głośników. Popatrz na to tak. Procesor w telewizorze, nawet ten najbardziej zaawansowany to element produkowany w miliardach egzemplarzy. Obecny we wszystkim, statkach kosmicznych, samochodach, komputerach po zegarki włącznie. Kolumna ma głośnik, element drgający, wytwarzający rezonanse, oddający pewne spektrum dźwięku. To dwa różne światy. Owszem powstają coraz nowsze, zaawansowane konstrukcje, jak , między innymi głośniki Firm: Magico, Raidho czy najnowsza seria 800 B&W. Postęp jest zauważalny gołym okiem. Jednak konstrukcje takie nie są produktem masowym w porównaniu z produkcją układów scalonych. Jeśli chodzi o niższe rejony, bardziej budżetowe, i tu jest zauważalny postęp. Konstruktorzy mając coraz nowsze opracowania samych przetworników, kwestia poprawnego zaimplementowania, kosztów i projektu obudowy oraz samego rachunku ekonomicznego - należy pamiętać, ze dziś koszty produkcji, zakupu materiałów do produkcji jak również robocizna są wyższe niż 20 lat temu. Musimy o tym pamiętać, a efekt koncowy i tak jest różny.

Edytowane przez Darth Vader

Kupując sprzęt używany możesz przebierać w samych perełkach, sprawdzonych w bojach przez wielu użytkowników na całym świecie, są to modele dobrze opisane przez prawdziwych ludzi z krwi i kości, a nie z gazetek branżowych, gdzie autor "musi" napisać dobrze, żeby dający sprzęt do artykułu wykupił reklamę na całą stronę w kolejnych numerach.

Najbardziej znamienne jest to jak branża pisze dzisiejsze recenzje :-).

Dawno temu były "gwiazdki", "punkty", jakaś namiastka umownej skali porównawczej, a dziś ... ?

Wszystko jest wybitne, znakomite i ma wiele zalet, wady się przemilcza lub ukrywa pod najłagodniejszymi i zawoalowanymi opisami.

 

Najlepszym wyznacznikiem jakości sprzętu są ceny na rynku wtórnym i prędkość z jaką są upłynniane.

 

W przypadku nowych, to w przytłaczającej większości randka w ciemno z marnym finałem.

 

Realia są takie, że coraz mniej wyrobów z obecnej produkcji będzie w przyszłości należeć do miana ponadczasowych klasyków.

Z każdym rokiem maleje stosunek ilości wybitnych konstrukcji do całej reszty produktów, które proponuje się jako "nowoczesne" i sprzedaje pod hasłami ulepszenia wszystkiego co tylko jest możliwe.

 

Pozdrawiam

Pygar

Edytowane przez Pygar
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.