Skocz do zawartości
IGNORED

Fantasy, science fiction, thriller, groza, przygoda, sensacja, kryminał. Książki które czytamy dla rozrywki.


Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, xetras napisał:

Urządzenia w działaniu kto inny pokazał.

Przecież nie tylko o pierwszeństwo chodzi a o skuteczność.

Najmniejsze straty przesyłu są w tym systemie, który wytworzył w firmie AEG konstruktor, czyli wyżej wspomniany rodak.

wedlug Niemiec ,i ty piszesz ze to prawda ?

a ze o skutecznosc ,jaką ? hitlerowską?

przestan tu pierdzielić i zaklamywac rzeczywistość 

Według Niemieckich danych Polska jest trucicielem Europy a sami Niemcy produkuja 3 razy wiecej syfu niż Polska ,taka jest Niemiecka prawda . Jak Ruska Prawda ze wyzwalaja narody z .....z wolnosci .

Lżesz tu jak pies .

Edytowane przez atmeg

Przesył odbywa się wiązką 3 przewodów (zdublowanych, bo piorun może rozwalić linię więc się ją dubluje).

Tak jest najtaniej na daleką odległość.

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

1 minutę temu, xetras napisał:

Przesył odbywa się wiązką 3 przewodów (zdublowanych, bo piorun może rozwalić linię więc się ją dubluje).

Tak jest najtaniej na daleką odległość.

 

tak zobaczył to u Tesli.

a z tym piorunem to odleciales 

Zaden piorun nie jest w stanie zniczyc ,przepalic  kabla z grubosci  np.8mm  ale ty niewiesz o tym .to sie dowiedziales ze piorun nie jest w stanie zniszczyc lini przesylowej .

W znaczeniu przepalic kabel

 

Kurde nastepny Miłośnik Niemiecki sie trafia ,ilu oni tu swoich agentów mają?

Niemcy to naród który stworzył dwie najwieksze wojny na świecie ,i tym zapisał sie w historii .

A obecnie też mąci ile wlezie .I Ty piszesz sie do nich?

Pofantazjowałem. Choćby izolatory na masztach trzeba wymieniać (raczej nie na potencjale).

Jeszcze z innego linku:

"pionier techniki prądu trójfazowego; 1888 pierwszy zbudował prądnicę prądu przemiennego trójfazowego, a 1889 — trójfazowy silnik indukcyjny z wirnikiem klatkowym; twórca m.in. transformatora trójfazowego, miernika współczynnika mocy, dzielnika napięcia" 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

12 minut temu, atmeg napisał:

tak zobaczył to u Tesli.

Chętnie bym zobaczył cokolwiek o trójfazowym przesyle co pochodzi od Tesli.

Aż taki cwany nie był 🙂

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

ta Markoni tez pierwszy wynalazł radio ,dopiero po latach procesów udowodniono ze kopiował Tesle ...

1 minutę temu, xetras napisał:

Chętnie bym zobaczył cokolwiek o trójfazowym przesyle co pochodzi od Tesli.

Aż taki cwany nie był 🙂

To pokaż patenty tego twojego hojraka .

Mi chodziło o to żeby nie plątać faktów.

Ani to nie jest temat o elektrykach ani nie mam nic wspólnego z urzędem patentowym.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ludzie piszący "... ani Ja ani Ty" i "Ktoś z was na poważnie..." naprawdę istnieją!

Nawet w tematach o literaturze.

 

Ziemkiewicz zaorany! 🙂 Ale "Śpiąca królewna" naprawdę dobra!

?jwtsig=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Cykl "Wspomnienie o przeszłości Ziemi" Liu Cixin zasługuje IMHO na uwagę.
Zaproponowana przez autora koncepcja "ciemnego lasu" jakoś bardzo przypadła mi do gustu... jako w zarysie zgodna z moim postrzeganiem Wszechświata:-(
Niektóre pomysły i rozwiązania powodowały, że tępo patrzyłem w tekst i powtarzałem w myśli: "okjp".

Z koleji jak pies do jeża podchodziłem do cyklu "Metro" Dmitrija Głuchowskiego.
Myślałem, że to idiotyczny horror o zombiakach i tego typu bzdury.
No i tu niespodzianka. Wciągnęło.
W zasadzie dostajemy trzy rodzaje powieści z różnie rozłożonymi akcentami.
2033 - akcja
2034 - psychologia
2035 - socjologia
Czasami lekko irytują metafory i dygresje autora ale czyta się bardzo dobrze.

W dniu 6.02.2022 o 13:44, Froju napisał:

"Wspomnienie o przeszłości Ziemi" Liu Cixin zasługuje IMHO na uwagę.

Zmęczyłem 2 pierwsze tomy, padłem przy trzecim. Sorry, not my cup of tea. Lubię fantastykę ale, na Boga!, strawną! Strawną!

W dniu 6.02.2022 o 13:44, Froju napisał:

jak pies do jeża podchodziłem do cyklu "Metro"

Fenomen "Metra" to jest coś niebywałego! Że ktoś zmusił cały świat do czytania - to żadne osiągnięcie, wielu tak uczyniło. Ale zmusić cały świat do PISANIA... 🙂

Szacun dla Głuchowskiego ale jakoś wolę klimaty Stalkera. I wcale nie mam na myśli Strugackich. 🙂

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

No to o literaturze czy o obrazkach ?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

"Most we mgle" Marcina Ciszewskiego. Większego kretynizmu nie da się chyba wykombinować. Piłsudski z Wieniawą i polskim wojskiem przenoszą się w przeszłość by pomóc Napoleonowi wygrać bitwę pod Lipskiem, zmienić historię i sprawić by rozbiory trwały dużo krócej a Polska pełniła rolę mocarstwa dominującego w Europie Wschodniej.

Można by machnąć ręką, ale wartka akcja, dużo szczegółów militarnych, taktycznych i historycznych ratuje książkę.

Takie czytadło na wakacje.

940698-352x500.jpg

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • 3 tygodnie później...
W dniu 2.03.2022 o 04:47, skynyrd napisał:

Alko dzieje Polski

CZEŚĆ EGON! 😎👍

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • 4 tygodnie później...

Możecie polecić coś w stylu "Zgiełk Wojny" Kennedy Hudnera ?

Właśnie skończyłem trzeci tom. Dzięki za polecenie !

"Czerwone żniwa" - Paweł Majka i Radosław Rusak, dwa tomy... i nie wiem co o tym sądzić. Mnóstwo wątków zawiązanych i potem zapomnianych, być może tom trzeci to jakoś rozwikła.
Skrótem: rok 1964, wybucha III wojna światowa, rajd wojsk Układu Warszawskiego (fajny wątek komandosów z Dziwnowa) zatrzymuje się na Renie, we Włoszech i Hiszpanii wybuchają rewolty zainspirowane przez CCCP, cichy przewrót na Kremlu i Breżniew dochodzi do władzy, a w tle walka wywiadów o artefakty mogące odmienić losy świata 😉 Amerykanie kradną nam Szczerbca, a w zaporę solińską pierdyka atomówka!

Edytowane przez burz
  • 4 tygodnie później...

Wciągnąłem ostatnio cały cykl "Diuna", wydany przez Rebis.

Tłumacza powinno się oblać smołą i wytarzać w pierzu. Ale za to nabrałem ochoty na oryginał 😉

Teraz czytam wszystko, co napisał/wydał Pilipiuk.

  • 2 tygodnie później...

Motzno polecam dwutomową serię "Trzynastka" Richarda Morgana. Dobrze napisane, wartka akcja, trzyma w napięciu. Powyższe nie dziwi, wszak to autor "Altered Carbon" i całej epopei Takeshi Kovacsa.

Tym razem nie śmigamy zbyt daleko po kosmosie. Znacznie bliższa przyszłość. Akcja pierwszego tomu dzieje się na Ziemi a drugiego - na Marsie. Dużo fajnych prognoz przyszłości, szczególnie podoba mi się podział USA na superbogate Stany Zjednoczone Wybrzeża i zajmujące wnętrze kontynentu biedne i zacofane Jezusowo. 🙂 Rozważania na temat modyfikacji genetycznych i ich skutków dla społeczeństwa. Także wcale nie bezmózgowe bij-zabij, choć akcji (jak to u Morgana) wcale nie brakuje. SF zdecydowanie na poziomie! Zmusza do refleksji i zapewnia super rozrywkę. 8/10, jeśli nie 9.

image;s=644x461

 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Z netu:

Łukasz M. Wiśniewski

2 godz. temu

Ponieważ mój wall przez ostatnie dwa lata robi za rubrykę z nekrologami, a pewnie spor osób słyszało już pogłoski, niestety z przykrością potwierdzam:

moja przyjaciółka, wręcz starsza siostra z wyboru, Maja Lidia Kossakowska zginęła w pożarze domku na działce. Jarek Grzędowicz wyszedł po drewno do kominka, nie przebił się z powrotem przez ścianę ognia. Żyje, jest poparzony, nie ma starego telefonu, więc nie ma sensu próbować dzwonić.

Wspólny znajomy jedzie na działkę poszukać kotów, które (o ile miały szanse przeżyć) są gdzieś tam przerażone.

  • 2 tygodnie później...

Z netu:

Strażacy dodają, że po dogaszeniu ognia zaczęli przeszukiwać pogorzelisko. Po 10 minutach poszukiwań jeden z druhów odnalazł zwęglone ciało pisarki, a także dwa koty, które również zginęły.

Jeśli pamiętacie "Stukostrachy" Stephena Kinga tylko z gównianego dwuodcinkowego miniserialu - to jak najszybciej zapomnijcie o filmie i sięgnijcie do literackiego pierwowzoru.

Książka powala! King pisał ją 5 lat i pewnie dlatego jest taka gruba. Wszystko co najlepsze u Mistrza jest na jej kartach. Horror, SF, kryminał, opis amerykańskiej prowincji... a także humor!

Nota wydawcy:

"Coś działo się w idyllicznym miasteczku Haven w stanie Maine, gdzie mieszkała Bobbi Anderson. Coś, co obdarzyło każdego mężczyznę, kobietę i dziecko w mieście nieznaną zwykłym śmiertelnikom mocą. Coś, co zmieniło miasteczko w pułapkę dla wszystkich obcych. Coś, co pochodziło z tajemniczego metalowego obiektu, zagrzebanego od tysiącleci w ziemi, o który potknęła się Bobbi. Bobbi i inni poczciwi mieszkańcy miasteczka nie zaprzedali duszy piekłu, aby korzystać z diabelskich uciech. Nastąpiło raczej diaboliczne opętanie. opętanie ciała, duszy - i umysłu...".

37445800233KS.jpg

 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Już dawno temu sięgnęliśmy 😉

Ale dzięki za przypomnienie, chętnie wrócę.

Edytowane przez burz
  • 2 tygodnie później...

Kiedyś dawno temu czytałem ksiazki ,ale to prehistoria i pozostałosci to legendy .ale jest kilka filmów sf które lubie 

pierwszym jest Pluton 

 

drugim jest pierwsza seria SW .Jesli nie oglądaliście tego w tamtych czasach w kinie nie macie pojecia jakie to było piekne iwciagające ...

Ja mialem te przyjemnosc ogladać to w tych dawnych czasach w kinie i zazdrosccie bo nie zrozumiecie tego zjawiska.

 

Nie zrozumie tego nikt kto nie był w kinie na seansie GW w tamtych czasach ,nie zrozumie dlaczego

Star war 1977 ....

 

Edytowane przez atmeg
W dniu 8.06.2022 o 23:45, skynyrd napisał:

King, Lem, Strugatcy są mi obcy kulturowo.

Ale przecież Lem i bracia Strugaccy to proza uniwersalna, ponadnarodowa i ponadczasowa. 

Gdyby nie genialny Piknik na skraju drogi, nie byłoby w ogóle terminu STALKER.

A Niezwyciężony Lema to idealna książka na zrobienie jednego z najlepszych scenariusz, a zarazem filmów S-F wszechczasów.

W dniu 21.06.2022 o 20:29, atmeg napisał:

Nie zrozumie tego nikt kto nie był w kinie na seansie GW w tamtych czasach

Miałem to szczęście, że tata zabrał mnie na premierę do katowickiego Spodka, który wtedy miał największy ekran kinowy w Polsce. Miałem wtedy dziesięć lat i do dzisiaj pamiętam tą ciszę, jak na początku filmu  przelatuje niszczyciel Imperium.

Niessssamowite.

W dniu 2.02.2022 o 16:22, szpotek73 napisał:

To jest temat o książkach....

No właśnie. Dlatego przytoczę dwie absolutnie genialne pozycje. Aż dziw bierze, że do dzisiaj nie powstały ich ekranizacje:

- Czarnoksiężnik z Archipelagu - Le Guin, przy którym Harry Potter to szczyny i popierdółki;

- Ubik - Dicka, najlepsze jego dzieło.

Władca pierścienia , w wydaniu książkowym . Kultowa Powieść .Przeczytałem hmmm. czesto  byłem bywalcem biblioteki  ,była spora jak na powiatowe miasto i był regał z nowościami .Około 1983 ale nie pamiętam daty na tym regale z nowościami pokazało sie piękne wydanie pierwszej cześci trylogii Władca Pierscienia ,i wpadłem /

Znaczy trzeba było przebrnąć przez pierwsze 100 stron opisu Hobbitonu itp ale potem roztoczyła sie magiczna opowieść .

Kultowa powieść ,Bardziej kultowa niż Film.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.