Skocz do zawartości
IGNORED

NOWY ŁAD


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Amator 2b napisał:

Demokracja jest do dupy.

Dla starych komuchów tak.

49 minut temu, Amator 2b napisał:

Ale bez demokracji to autorytaryzm nie mógłby zaistnieć.

Taki Stalin np. zrobił zamach na demokracje która w Rosji kwitła.

I kwitnie do tej pory. Tak kwitnie, że aż się wylewa do sąsiadów.

Jestem Europejczykiem.

 

9 godzin temu, jar1 napisał:

Czy Nowy Ład oprócz popapranych algorytmów dzielenia pieniędzy zawiera jakieś programy i cele ekonomiczne

A czy przy jego twierdzeniu brał udział jakiś ekonomista? Nie mylić z bankowcami.

12 minut temu, Jaro_747 napisał:

Taki Stalin np. zrobił zamach na demokracje

Zamach to zrobili ci co wsadzili Lenina do pociągu. 

Ale jak widać to już ci nie przeszkadza.

A starych komuchów to można było fajnie policzyć na ruchawkach KODu.

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

12 minut temu, Amator 2b napisał:

Zieloni w mordzie. A jak przychodzi do zdepopulowania siebie ku chwale matki Ziemi i świeżego powietrza to chowają głowy w piasek.

Hipokryci.

A w 2024 podobno ma być dopiero prawdziwe uwolnienie cen energii,  nie będzie żadnych zatwierdzanych taryf itp.

A oni juz płaczą 🙂

Kto przeżyje 10 kolejnych mutacji, 15 fal, 20 dawek preparatu, to zobaczy 

 

 

54 minuty temu, fan64 napisał:

Jak czytam o tej "wydajnosci pracy na zachodzie" to zastanawiam śię z której oślej dxxxxxy te statystyki są brane.

Z twojej?

12 minut temu, Amator 2b napisał:

Zamach to zrobili ci co wsadzili Lenina do pociągu. 

Ale jak widać to już ci nie przeszkadza.

A starych komuchów to można było fajnie policzyć na ruchawkach KODu.

Beton przy tobie to drobniutki piasek.

Ten sojusz komunistycznego betonu i starych antysemitów z PiSowcami niezmiennie raduje moje serce, to takie wzruszające, ta nienawiść do Zachodu i demokracji i uwielbienie dyktatury. Coś pięknego!

Jestem Europejczykiem.

 

5 godzin temu, piorasz napisał:
6 godzin temu, przemak napisał:
Wydajność pracy w Polsce jest dwa razy niższa niż w Niemczech. Chcesz dalej dyskutować z faktami?

 


I właśnie dlatego zagraniczne firmy chętnie przenoszą swoje fabryki do Polski?
To fakty podane z Twojego linku. Nie kumam tego - tu masz rację.

 

Może odróżnijcie wydajność pracy od wydajności pracownika i wtedy w trymiga zakończycie spór.  Co oczywiście nie rozwiąże pierwotnego problemu, czyli niemożności pojęcia przez tutejszą opcję pisowską-postkomunistyczną, jak to możliwe że za teoretycznie tą samą pracę wynagrodzenie może być całkiem inne.

Edytowane przez Zbig

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Godzinę temu, fan64 napisał:

Jak czytam o tej "wydajnosci pracy na zachodzie" to zastanawiam śię z której oślej dxxxxxy te statystyki są brane.

Zaprzeczenie... (fałszowanie obrazu teraźniejszości poprzez nieprzyjmowanie do wiadomości realnych faktów, w celu odsunięcia negatywnych myśli i uczuć, które mogłyby się z tym wiązać) (wiki)

nagrywamy.com

1 minutę temu, przemak napisał:

Zaprzeczenie... (fałszowanie obrazu teraźniejszości poprzez nieprzyjmowanie do wiadomości realnych faktów, w celu odsunięcia negatywnych myśli i uczuć, które mogłyby się z tym wiązać) (wiki)

Pozostają wtedy cuda, spiski  i Matka Boska Częstochowska. 🙂

14 minut temu, Zbig napisał:

jak to możliwe że za teoretycznie tą samą pracę wynagrodzenie może być całkiem inne.

Ja nie wiem, czy wszyscy chcemy na pewno wiedzieć, skąd by się wzięły pieniądze na te zachodnie wynagrodzenie.

14 minut temu, Zbig napisał:

Może odróżnijcie wydajność pracy od wydajności pracownika i wtedy w trymiga zakończycie spór.  Co oczywiście nie rozwiąże pierwotnego problemu, czyli niemożności pojęcia przez tutejszą opcję pisowską-postkomunistyczną, jak to możliwe że za teoretycznie tą samą pracę wynagrodzenie może być całkiem inne.

To łatwo uprościć - załóżmy, że mniej więcej tak samo polak i niemiec pracuje, więc roboczogodzina się skraca i zostaje PKB. Czyli rozumiem, że nieprawdą jest, jakoby polskie PKB na głowę było niższe niż w Niemczech? 😉

nagrywamy.com

23 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Z twojej?

Beton przy tobie to drobniutki piasek.

Ten sojusz komunistycznego betonu i starych antysemitów z PiSowcami niezmiennie raduje moje serce, to takie wzruszające, ta nienawiść do Zachodu i demokracji i uwielbienie dyktatury. Coś pięknego!

Ja kocham Zachód i uważam, że demokracja musi tam dostać w końcu szansę.

Co się z tobą dzieje człowieku?

Nie chcesz tego?

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Wydajność pracy powiązana jest z wartością produktu, który można sprzedać.

Można było dalej produkować Polonezy, ludzie mogli w FSO zapierdzielać więcej i szybciej niż w fabrykach Volksowagena a i tak wydajność byłaby mała.

 

4 godziny temu, JuG napisał:

A w kawiarniach miejscowi meneli kawę po 10 euro piją

Najtańsza kawa w knajpie w moim życiu: Candelaria na Teneryfie. Stoliczki pod palmami przy placu i widok na Atlantyk oraz Bazylikę Matki Boskiej Gromnicznej Patronki Wysp Kanaryjskich i pomniki wodzów Guanczów. Normalnie: kelner, cukier, ciasteczko czy cukiereczek, darmowa woda. Cena: 60c. Muszę przyznać, że trochę mnie zatkało, jak zobaczyliśmy z żoną rachunek 1.20€ za dwie dobre kawy. Żona kazała mi zostawić piątkę, bo nie wyobrażała sobie, że kawa w takim strategicznym położeniu może tyle kosztować. Obiecaliśmy sobie, że wrócimy. Nigdy nie wróciliśmy, choć na Teneryfie byliśmy 100 razy. 😞

la-basilique.jpg?w=1200&h=-1&s=1

Tania kawa po lewej stronie placu. 🙂

1000_F_127530408_j3vaGsJieiN2BEF2jRZnIQP

 

Najdroższa kawa - lotnisko w Pradze: 10€ filiżanka. Bezczelna kelnerka na napomnienie, że 20€ za 2 kawy to jest kurła rozbój w biały dzień, krzywi się i oświadcza, że dla nich (znaczy - tubylców) to też drogo. Nie polecam lotniska w Pradze. Każdy tam to vyděrač.

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gdyby nie demokracja to PiS nie byłby u władzy.

Demokracja jest do dupy.

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

22 minuty temu, przemak napisał:

Zaprzeczenie... (fałszowanie obrazu teraźniejszości poprzez nieprzyjmowanie do wiadomości realnych faktów, w celu odsunięcia negatywnych myśli i uczuć, które mogłyby się z tym wiązać) (wiki)

Realne fakty są takie że to co Niemiec zrobił do 12-j Polak miał już o 9-j,o tym już tu kiedyś pisałem.W Polsce mamy płacowe niewolnictwo.

Jedz do Niemiec zatrudnij Niemców np. w budowlance powodzenia....

Gdyby z Bawarii w ciągu jednego dnia usunąć wszystkich przyjezdnych niewolników{o przepraszam pracowników} na drugi dzień wszystko leży i kwiczy.

40 minut temu, Jaro_747 napisał:

ta nienawiść do Zachodu i demokracji i uwielbienie dyktatury. Coś pięknego!

Ale my kochamy demokrację 

Zwłaszcza tą australijska 

Ale i nasza jewropejska coraz fajniejsza 

9 minut temu, jar1 napisał:

Wydajność pracy powiązana jest z wartością produktu, który można sprzedać.

Można było dalej produkować Polonezy, ludzie mogli w FSO zapierdzielać więcej i szybciej niż w fabrykach Volksowagena a i tak wydajność byłaby mała.

Chyba jednak nie, bo przy stałej cenie auta i wzroście wydajności coraz więcej by zostało zysku, więc mamy wzrost, ale nie mogli by więcej zarabiać. Chodzi o to, by robić to samo angażując nieco mniej zasobów.

Idąc w drugą stronę można by najpierw zwiększyć zarobki, podnieść cenę, wzrośnie wartość produkcji, PKB, a potem tylko sprzedać pewnemu klientowi.

3 minuty temu, costa brava napisał:

Ale my kochamy demokrację 

Zwłaszcza tą australijska 

Ale i nasza jewropejska coraz fajniejsza 

O tym właśnie mentalnym sojuszu prawaków z komuchami pisałem.

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

7 godzin temu, malikali napisał:

Czas się chyba zwijać z biedafirmą...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Żebyś miał pojęcie, kim jest ta pani, co ma takie zdanie o polskich przedsiębiorcach:

"Wszystkim zdziwionym wypowiedzią lewaczki Anny Marii Żukowskiej na temat polskich przedsiębiorców, których nazwała "biedafirmami" przypominam, że jest to była członek... Żydowskiej Ogólnopolskiej Organizacji Młodzieżowej. Była to organizacja (jak sama nazwa wskazuje) skupiająca młodzież żydowską w Polsce. Przy okazji mamy uzasadnienie, dlaczego Żukowska tak zaciekle walczy przeciwko chrześcijaństwu pod pozorem dbania o "świeckie państwo", a gdy przychodzi co do czego, życzy ludziom wesołej Chanuki."

Źródło: kanał Radosław Patlewicz na YT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

44 minuty temu, Zbig napisał:

Może odróżnijcie wydajność pracy od wydajności pracownika i wtedy w trymiga zakończycie spór.  Co oczywiście nie rozwiąże pierwotnego problemu, czyli niemożności pojęcia przez tutejszą opcję pisowską-postkomunistyczną, jak to możliwe że za teoretycznie tą samą pracę wynagrodzenie może być całkiem inne.

 

Tak czytam tę dyskusję i czytam i widzę, że skoro na początku nie ustalono pewnych wspólnych pojęć to do niczego sensownego się nie dojdzie.

Ja kojarzę wydajność pracy ze zdolnością wyprodukowania jakiegoś produktu w danym czasie przez ileś tam osób, po czym przeliczamy to np. na osobę na dzień. Albo na miesiąc.

O cenie nie ma mowy, bo jak cena wzrośnie to wydajność automatycznie wzrośnie? To by prowadziło do paradoksu, że gdy produkuje się mniej ale cena rośnie szybciej to wydajność wzrasta.

Dlatego pojęcie wydajności zarezerwowałbym dla ilości wyprodukowanego towaru czy usługi.

Jestem Europejczykiem.

 

2 minuty temu, costa brava napisał:

No i znowu antysemita eh  😆

Jak powiada Stanisław Michalkiewicz: "Proszę nie mylić antysemityzmu ze spostrzegawczością". 🙂

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

29 minut temu, fan64 napisał:

Gdyby z Bawarii w ciągu jednego dnia usunąć wszystkich przyjezdnych niewolników{o przepraszam pracowników} na drugi dzień wszystko leży i kwiczy.

Zaproponuj im polski ład.  Z pewnością ruszą tłumnie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.