Nauczyciel elektroniki dla Piaseczna

[zjj_wwa]

Szanowni, 
Jest to bardzo prawdopodobne, że poczynając od 1 września b.r.,  w Zespole Szkół Nr 1 w Piasecznie ("Wiadukt") będzie istniało zapotrzebowanie na nauczyciela elektroniki.
Jego zadaniem byłoby przysposabianie młodzieży w wieku ponadpodstawowym do wykonywania zawodu Technik Elektronik (wraz z przygotowaniem do zdania stosownych egzaminów zawodowych). 
Jeśli ktoś z Was cierpi na nadmiar wolnego czasu (w sensie: szuka roboty), a ma umiejętności, czyli zna się na elektronice (teoretycznie), a co najważniejsze - realizował już swoje własne projekty DIY (praktyka) - to może warto rozważyć, czy nie skontaktować się z Dyrekcją ZS1 i podjęcia rozmów, aby się wzajemnie bliżej poznać. 
Wysokim plusem byłaby okoliczność, że jesteście pozytywnie zakręceni na punkcie elektroniki i że zbudowaliście już samodzielnie takie czy inne swoje elektroniczne urządzenia. 
Warto nadmienić, że uczenie takiej młodzieży - owszem, jest w pewnym sensie wyzwaniem, ale może być źródłem niesamowitej satysfakcji i samospełnienia.  
Przydałoby się oczywiście mieć jakiś swój pomysł na utrzymanie dyscypliny, na zaciekawienie młodzieży elektroniką, na zainteresowanie jej dłubaniem, naprawianiem, budowaniem.  Jakiś pomysł na sposób, jak będziecie prowadzić zajęcia.  Zarówno te teoretyczne, jak i te praktyczne. 

Zaznaczam, iż nie jestem osobą prowadzącą nabór czy rekrutację. 
Niniejszą informację zamieszczam grzecznościowo, jako osoba posiadająca  konto na audiostereo.pl.

Wszelkie informacje na temat wzmiankowanej placówki oświatowej oraz dane kontaktowe znajdziecie na jej stronie www:   www.zs1piaseczno.pl

Pozdrawiam,

Ziggy

[Grzegorz7]

Przecież taki nauczyciel zarabia grosze a tu ewentualni kandydaci przewalają klockami za pierdyliony... 

[Daniel_68412]

No jeśli ktoś jest techniczny to faktycznie tylko misja pozostaje - znam przypadki rekrutacji na programistów z językoznawstwa - w IT ludzie po fizyce, biologii, filozofii. Bez starania można mieć 2-3 płace nauczyciela, starając się znacznie więcej.

[thomas_XLR]

Godzinę temu, zjj_wwa napisał:

dla .... "satysfakcji i samospełnienia"

Już gdzieś podobne słowa słyszałem z ust byłego ministra zdrowia ........ pracuje się  dla "idei" ... 🤨. 

Może któryś z moderatorów chętny ???? 😆

Edytowane 1 Marca 2022 przez thomas_XLR

[Grzegorz7]

Żeby nie było.

Był (są) projekty polegające na szerzeniu informatyki wśród dzieci i młodzieży. Wyławianie młodych talentów...

Robotyka, mikrosterowniki, edukacja, konkursy...

No i jest problem z opiekunami grup czy indywidualnych osób. Jeszcze w miastach jakoś da się zebrać wśród nauczycieli IOT czy robótek ręcznych. Natomiast poza miastami - nędza...

To są prawdziwe tzw. wykluczenia cyfrowe i białe plamy na mapie społeczeństwa informacyjnego czy jak kto woli cyfrowego...

[Daniel_68412]

25 minutes ago, Grzegorz7 said:

To są prawdziwe tzw. wykluczenia cyfrowe i białe plamy na mapie społeczeństwa informacyjnego czy jak kto woli cyfrowego...

jedyne rozwiązanie jakie widać to uniwersytet youtube... powinno to być wsparte systemowo przez państwo - materiały na yt, zaliczenia przez www, konsultacje tele...

wszystko się robi zdalne więc i edukacja będzie musiała - oczywiście nauczyciele dostaną zawału - jak ktoś dobrze się zastanowi to zrozumie dlaczego

[Grzegorz7]

Już leczymy się z YT. 

Jeszcze nauka?

Ale owszem, jest to jakieś rozwiązanie.

Oczywiście Youtuberzy nie mają z reguły dyscypliny programowej, to raz. 

Dwa; nie zróżnicuje się w ten sposób poziomu albo raczej tempa do jednostek...

Trzy; Zawsze to (ten guru, edukator, lider) jest w jakiejś chmurze. To tak jak Pan Bóg, coraz mniej ludzi w niego wierzy... 

[Muzg]

37 minut temu, Daniel_68412 napisał:

jedyne rozwiązanie jakie widać to uniwersytet youtube... powinno to być wsparte systemowo przez państwo - materiały na yt, zaliczenia przez www, konsultacje tele...

wszystko się robi zdalne więc i edukacja będzie musiała - oczywiście nauczyciele dostaną zawału - jak ktoś dobrze się zastanowi to zrozumie dlaczego

Wszystko co robi państwo nie działa, więc lepiej żeby niczego nie wspierali póki się sprawdza. 😉

[artw]

żeby uczyć trzeba coś samemu umieć 🙂 z teorii.Takiej prawdziwej , teoretycznej teorii , a nie takiej z audiostereo :):):)

Edytowane 2 Marca 2022 przez artw

[moltos]

Piekło zamarzło. Pracowałem jakiś czas w Unitrze jako radiomechanik. Nie jestem z wykształcenia elektronikiem tylko budowlańcem instalatorem. W DIY siedzę od dziecka. Nie twierdzę, że jestem dobrym elektronikiem ale poziom szkoły średniej pewnie bym zaliczył. Do rzeczy. Widziałem jak upadają polskie firmy elektroniczne z powodu reformy Balcerowicza. Przykro było patrzeć. Później weszło na rynek chińskie barachło. Trwa to do dzisiaj. I pewnie na skutek przemian polityczno-ekonomicznych ostatnich dni Chiny powoli odsunie się od koryta. Oby.

[Piotrek608]

Też mam nadzieję, że w końcu trochę Europa odsunie od siebie "chińską myśl techniczną" polegającą głównie na kopiowaniu cudzych opracowań, niekiedy nawet powielając błędy. Za zniszczenie unitry i naszych zakładów winnych trzeba wysłać na pierwszą linię obrony na Ukrainę. Ok nie wszystko było idealne, ale przy odpowiednim doinwestowaniu i ochronie celnej mogliśmy spokojnie produkować audio czy tv z dobrej średniej półki i spokojnie to eksportować dalej.

Ale szkolenie młodzieży to trudny chleb, raczej uderzyłbym w koła zainteresowań w szkole .. przyjdzie kilku uczniów, ale na serio zainteresowanych nauką i budową urządzeń elektronicznych. I z nich będą przyszłe kadry. Niestety pamiętam koniec swojego technikum.. skończyłem w 93 roku z 26 osobami.. dziś tylko 4 osoby pracują w zawodzie jako elektronicy. To byli wtedy tacy grzebacze jak ja, reszta zajmuje się np handlem warzywami, czy handlem aut.

[Daniel_68412]

48 minutes ago, Piotrek608 said:

Ok nie wszystko było idealne, ale przy odpowiednim doinwestowaniu i ochronie celnej mogliśmy spokojnie produkować audio czy tv z dobrej średniej półki i spokojnie to eksportować dalej.

Niestety raczej problem nie leży tam gdzie się go upatruje. Robienie biznesu na produkowaniu czegokolwiek już dawno przestało być proste. To nie są czasy, że robi się np najlepszą pralkę na rynku i zbija kokosy. W zależności jakie mody i kreacje potrzeb są narzucane z góry przez zachodnią pop kulturę (np osławione mustangi) tak się podchodzi do biznesu. My tego nie rozumiemy. Zachód do niedawna grał na kreację potrzeb i produkt miał umrzeć zaraz po jego gwarancji więc pod to chiny były idealne - jakość to jest tylko kwestia procesu odpowiedniego. Liczy się koszt pracy ludzkiej jeśli marża jest minimalna i zarabiamy na ilości.

Na ironię jeśli wejdzie teraz eko klimat shift i np firmy samochodowe zaczną robić auta na 15lat a nie 5 (bo brakuje litu). Świat znowu zacznie projektować elektronikę która tyle wytrzyma a to z kolei sprawi, że praca ludzka będzie miała mniejszy udział w koszcie produktu. Produkt będzie droższy ale bedzie bardziej trwały. Na pewno jest to szansa dla naszego narodowego myślenia.

[Krzych 2]

13 godzin temu, moltos napisał:

Widziałem jak upadają polskie firmy elektroniczne z powodu reformy Balcerowicza. Przykro było patrzeć.

Wiecie co było w tym wszystkim najgorsze? To, ze inżynierowie z takich zakładów , bądż ośrodków np COBRESPU nieraz musieli sprzedawać marchewkę na straganie. Nie zapomnę jak Balcerowicz pytany o upadający któryś zakład odpowiedział wprost, że Polsce elektronika nie potrzebna.

Edytowane 2 Marca 2022 przez Krzych 2

[Grzegorz7]

Kiedyś Gierek zwiedzając CEMI, zewsząd słysząc o dylematach w produkcji półprzewodników, z troską zapytał; towarzysze, a nie moglibyśmy produkować od razu całych przewodników...

[Wito76]

@zjj_wwaO kurcze, aż mi się łezka zakręciła w oku. Chodziłem do tego elektronika, do klasy TA. Ś.P. Gołaszewski uczył mnie "układów" i "urządzeń". Pracownia elektroniczna z Ś.P. Milewskim i wielu innych ciekawych ludzi. No i mieszkałem w tamtejszym internacie. Pozdrawiam.