Nadeszła EVOlucja by 🇵🇱 FEZZ - najnowsza linia wzmacniaczy lampowych

[bluesboss]

Ujeżdżacie Panowie nie swoja kobyłę siedząc twarzą do ogona. Żeby się tylko nie okazało, że to nie kobyła ale koza 😉

Czekam na nowe produkcje wzmacniaczy lampowych od forumowych ekspertów. Tylu tu fachowców od wzornictwa przemysłowego, tylu projektantów wzmacniaczy lampowych, znawców prowadzenia własnego biznesu, ekonomii i instruktorów obsługi klienta. Najznakomitsi fachowcy od nawijania transformatorów, i znawcy elektronicznych podzespołów.

Naprawdę załóżcie w końcu własne firmy, zacznijcie produkować własne transformatory i budujcie najlepsze, najpiękniejsze wzmacniacze lampowe na świecie. Przełóżcie Waszą wiedzę i umiejętności w czyny i produkty.

Odnieście sukces i zrealizujcie w końcu Wasze pragnienia, spełnijcie się wreszcie jako konstruktorzy.

[bolo_senor]

i po co ta ironia ?

wszak każdy ma inny gust (choć nie zawsze on jest , ale bezguście to też pewien rodzaj gustu) , a audiofilizm to w pewnym sensie dążenie do perfekcji , tak w dźwięku jak i nie raz w wyglądzie.

Poza tym , żeby mieć mleko , nie trzeba być rolnikiem.

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez bolo_senor

[marek-1969]

Patrząc na serię 50x0 cenami walczą o gusta audiofili.

[bolo_senor]

36 minut temu, marek-1969 napisał:

Patrząc na serię 50x0 cenami walczą o gusta audiofili.

chyba wszystkie , ceny tak od 7k to raczej nie budżetówka 

[marek-1969]

Tylko to klasa za 3 tys do 5 za wersję z dac

[bolo_senor]

Godzinę temu, marek-1969 napisał:

Tylko to klasa za 3 tys do 5 za wersję z dac

to już ich problem jak je wyceniają , dla mnie to ciut dziwnie podejście , pozycjonowane są razem ze wzmacniaczami chińskimi a cenami przebijają je dwukrotnie.

[marek-1969]

Pozwolę się nie zgodzić. Właściwie nie istnieją chińskie wzmacniacze tranzystorowe pełnowymiarowe.

Fezz musi tu konkurować z markami brytyjskimi czy japońskimi. A tu jest czasami przepaść w jakości , funkcjonalności czy wyglądzie 

[bolo_senor]

21 godzin temu, marek-1969 napisał:

Właściwie nie istnieją chińskie wzmacniacze tranzystorowe

istnieją choćby xtz , xindak , jest trochę tego.

[mood]

Tak mi się przypomniało - cytat z recenzji Mira Ceti (Audio Video maj 2017):

"Niestety, jakość montażu wzbudziła spore wątpliwości - nasze uwagi przekazaliśmy producentowi. Ten błyskawicznie zareagował, przysyłając drugi egzemplarz, który był już wyraźnie lepiej polutowany."

Jeśli Fezz Audio do recenzji w czasopiśmie wysłał wzmacniacz kiepsko polutowany(!) i potrzebna była wymiana, to czego może spodziewać się przeciętny Kowalski kupując takie urządzenia? Zmiana wyglądu zewnętrznego jest zdecydowanie na plus, ale czy koresponduje ona ze zmianą podejścia do sposobu montażu? Ciekaw jestem, jak to wygląda w praktyce. Obawiam się, że na zdjęciach "rozbieranych", które pojawią się w recenzjach zobaczymy wersję "wyraźnie lepiej polutowany"...

[ampman]

Czego można się spodziewać jak zatrudnia się ludzi z ulicy, którzy pierwszy raz mają lutownicę w rękach. Kiedyś na ich fejsie były zdjęcia jaka to profesjonalna ekipa małolatów tam pracuje.

Edytowane 1 Marca 2023 przez ampman

[mdavis]

11 godzin temu, ampman napisał:

Czego można się spodziewać jak zatrudnia się ludzi z ulicy, którzy pierwszy raz mają lutownicę w rękach. Kiedyś na ich fejsie były zdjęcia jaka to profesjonalna ekipa małolatów tam pracuje.

Dokładnie to ująłeś 👌

[Wito76]

A nie rozmawiamy czasem o sytuacji sprzed kilku lat? Ciekawe jak to teraz wygląda, jakieś bieżące zdjęcia, bieżąca sytuacja. Jakby co to ja nie mam Fezza, by patriotycznie go bronić :).

[mood]

5 godzin temu, Wito76 napisał:

A nie rozmawiamy czasem o sytuacji sprzed kilku lat? Ciekawe jak to teraz wygląda, jakieś bieżące zdjęcia, bieżąca sytuacja. Jakby co to ja nie mam Fezza, by patriotycznie go bronić 🙂.

Faktycznie recenzja Mira Ceti jest sprzed prawie 5 lat. Może przez ten czas panowie już nauczyli się lutować i teraz jest OK? Jednak płacić 9kzł za obsmarkane cyną połączenia i (być może) zimne luty to jak dla mnie kompletne nieporozumienie. Jako były użytkownik Amplifonów (WT-30II i WT-40II) wiem, że da się zrobić w naszym kraju urządzenia nienaganne pod względem jakości montażu i wyglądu zewnętrznego. Tylko to "trza umić".

[ampman]

Jak ktoś idzie na ilość a nie na jakość, to nic dziwnego. Fezz "zaatakował" nawet rynek azjatycki by zbyć swoje nadmiarowe wzmacniacze.

[Seyv]

W naszym kraju największym zainteresowaniem cieszą się tanie wzmacniacze. Widać to nawet po forum. Żyją wątki poświęcone Yaqinom lub innej taniej chińszczyźnie ewentualnie jakieś tanie kity dla DIY. Chcąc z tym konkurować trzeba szukać oszczędności gdzie popadnie. 

[ampman]

Święta prawda a jak masz coś swojego, to ciężko się z tym przebić. Ludzie zaczęli oszczędzać, bo nadeszły ciężkie czasy.

[mdavis]

8 godzin temu, Seyv napisał:

Żyją wątki poświęcone Yaqinom lub innej taniej chińszczyźnie

CAYIN do taniej chińszczyzny nie zalicza się 👍

[bolo_senor]

W dniu 3.03.2023 o 12:30, Seyv napisał:

W naszym kraju największym zainteresowaniem cieszą się tanie wzmacniacze. Widać to nawet po forum. Żyją wątki poświęcone Yaqinom lub innej taniej chińszczyźnie ewentualnie jakieś tanie kity dla DIY. Chcąc z tym konkurować trzeba szukać oszczędności gdzie popadnie. 

No , z tym oszczędzaniem to trochę przesadziłeś , bo mało kto pcha toroidy do lamp - raczej całe te "ich lampy" to próba wykorzystania mocy produkcyjnych traf i przy okazji zwiększenia na nie popytu . A lampy to wymarzone miejsce na takie działania , jest dużo rodzajów lamp , traf też sporo , do tego są ciężkie , drogie , a i makaronu na uszy można nawijać - jak te trafa w nieskończoność i we wszystkich kierunkach.

 

Edytowane 13 Maja 2023 przez bolo_senor

[bluesboss]

5 godzin temu, bolo_senor napisał:

a i makaronu na uszy można nawijać - jak te trafa w nieskończoność i we wszystkich kierunkach.

Przeglądając ostatnio oferty na chińskim Ali natknąłem się na opis konstrukcji wzmacniacza lampowego, w którym sam producent podaje, że transformatory wykonane są z drutu żelaznego miedziowanego. Tak jest w oryginale po angielsku.

[bolo_senor]

7 godzin temu, bluesboss napisał:

są z drutu żelaznego miedziowanego.

Nieźle , jakby sznurek można było pomiedziować to robili by ze sznurka :D

[bluesboss]

Dlatego nie wierzę w chińską technikę lampową, w żadne chińskie transformatory zasilające i wyjściowe, ich inne podzespoły elektroniczne i lampy. Lubię technikę lampową ale europejską albo oryginalnie amerykańską.

Między innymi to jest powód, z którego zawsze cieszy mnie rozwój polskich producentów sprzętu lampowego chociaż uważam, że z cenami wszyscy polscy producenci bardzo mocno odjechali. Po prostu są bezwzględnie bardzo drodzy w stosunku do tego co oferują.

8.370,- zł za bardzo prosty wręcz prymitywny i zbudowany bardzo zwyczajnie z naprawdę tanich podzespołów wzmacniacz na EL34 pokazuje, że firma skoncentrowała się na rynkach Europy zachodniej i to im chyba wystarczy.

[bolo_senor]

Godzinę temu, bluesboss napisał:

Dlatego nie wierzę w chińską technikę lampową, w żadne chińskie transformatory zasilające i wyjściowe, ich inne podzespoły elektroniczne i lampy.

A tam , są jak wszędzie lepsze i gorsze wyroby . Chińskie el34 nawet lubiłem.

Godzinę temu, bluesboss napisał:

8.370,- zł za bardzo prosty wręcz prymitywny i zbudowany bardzo zwyczajnie z naprawdę tanich podzespołów wzmacniacz na EL34 pokazuje, że firma skoncentrowała się na rynkach Europy zachodniej i to im chyba wystarczy.

Myślisz , że tam głupi mieszkają ? Raczej to lybra na 300b to jest eksportowy - wystarczy rzut oka.

 

 

[Seyv]

1 godzinę temu, bluesboss napisał:

8.370,- zł za bardzo prosty wręcz prymitywny i zbudowany bardzo zwyczajnie z naprawdę tanich podzespołów wzmacniacz na EL34 pokazuje, że firma skoncentrowała się na rynkach Europy zachodniej i to im chyba wystarczy.

Jeśli od tej kwoty odejmiesz VAT, marże dystrybutora (nie mniej niż 30%), koszty części a od pozostałej kwoty podatki i składki zdrowotne i inne świadczenia pracowników to okaże się, że nie za dużo zostaje, zwłaszcza przy produkcji bądź co bądź raczej nie idącej w dziesiątki tysięcy.

[colcolcol]

W dniu 3.03.2023 o 20:10, ampman napisał:

Ludzie zaczęli oszczędzać, bo nadeszły ciężkie czasy.

Mam zupełnie inne doświadczenia. Dla mnie, moich klientów i znajomych jest to czas wyjątkowej prosperity. 

[bolo_senor]

Godzinę temu, Seyv napisał:

że nie za dużo zostaje, zwłaszcza przy produkcji bądź co bądź raczej nie idącej w dziesiątki tysięcy.

Jakby zostawało mało , to by nie pobudowali nowej hali i zwinęli biznes.

Ja to widzę tak , płytki z chin , albo jakieś "odpady laminatów" obudowa po taniości , bo wycięcie blachy wodą i pomalowanie proszkowe to nie majątek , trafa własne i jest na czym zarabiać. Inni muszą wstawiać trafa renomowanych firm - a to lwia część kosztów.

[Seyv]

51 minut temu, bolo_senor napisał:

Jakby zostawało mało , to by nie pobudowali nowej hali i zwinęli biznes.

To chyba dobrze, że się rozwijają. O to chodzi w biznesie. 

56 minut temu, bolo_senor napisał:

Inni muszą wstawiać trafa renomowanych firm - a to lwia część kosztów.

Niech więc sami opracowują i wykonują transformatory do swoich wzmacniaczy.

[bolo_senor]

Godzinę temu, Seyv napisał:

Niech więc sami opracowują i wykonują transformatory do swoich wzmacniaczy.

Ja tam wolę jednak mam renomowane , mi by te ich toroidy nie dawały spokoju , zachodziłbym w głowę czy psują czy nie , aż bym zapewne wymienił .

Godzinę temu, Seyv napisał:

To chyba dobrze

Mam zupełnie odmienne zdanie.

Skoro inni się bogacą , to ja biednieje - z czego tu się cieszyć ?

[Seyv]

10 godzin temu, bolo_senor napisał:

Skoro inni się bogacą , to ja biednieje - z czego tu się cieszyć ?

Zazwyczaj tak to działa, że jeśli ktoś się bogaci jak wspomniana firma, i stać ją na nowe hale, to ktoś te hale pobudował i też się wzbogacił, stać więc go aby coś innego kupić i kogoś wzbogacić a ten ktoś może lubi audio i stać go wtedy na wzmacniacz Fezza i tak to się w koło kręci. Może się też kręcić na odwrót, jeśli ktoś się nie rozwija to nie stać go na nic, nikomu więc nie płaci innych też na nic nie stać i jest ogólna bieda (w ekonomii nazywa się to recesją). Jeśli więc ktoś się bogaci mnie to cieszy będzie na kim zarabiać. Ważne aby być pracowitym i cenić swoje usługi bo inaczej wypada się z kręgu i klepie biedę.

Edytowane 14 Maja 2023 przez Seyv

[Łukasz_62438]

11 godzin temu, Seyv napisał:

Ważne aby być pracowitym i cenić swoje usługi bo inaczej wypada się z kręgu i klepie biedę

Tak jest, jeśli produkt jest naprawdę dobry, to znajdzie swego nabywcę, który poleci go dalej, a producent będzie miał środki na dalszy rozwój. Tak to działa. 

Jednak są również produkty niskiej jakości, bo rynek nie lubi próżni, i nie każdy musi mieć dobry sprzęt. Jeżeli klient kupuje świadomie, jest zadowolony, i nie uważa, że przepłacił - no to jego sprawa, niech się cieszy. Nam nic do tego. 

[bluesboss]

"Nie mój koń nie mój wóz malowane jajka wiózł.

Gówienka opakowane jak słodziutkie cukiereczki nawet w wypasione aluminiowe obudowy można kupić z Chin.

W dniu 13.05.2023 o 17:28, bolo_senor napisał:

Myślisz , że tam głupi mieszkają ?

Sami głupi tam - zachodnia Europa - nie mieszkają ale jest ich tam sporo i na tyle dużo aby różnej maści cwaniacy mogli się na nich mocno wzbogacić. Trzeba tylko sposobu - kluczyka ale jak się go już znajdzie to idzie łatwo i szybko.

Jak mam kupić zwykły prosty badziew za kilka tysięcy euro to mogę od razu z Chin i to za pól ceny, naprawdę nie muszę z Polski - tylko ja nie kupuję Hi-Fi z Chin, no nie po prostu nie!

Jeżeli chcę jakość za rozsądne pieniądze to są firmy z Europy, które oferują więcej za mniej lub więcej za więcej.

Czasami się zastanawiam dlaczego nie mam żadnego mojego Hi-Fi z Polski ani z Chin. To ten mój rasizm, faszyzm, czy co jest temu winne?

Szukam wzmacniacza słuchawkowego do domku letniskowego bo tak myślę, że jak wywiozę tam rodzinę to może czasami sam też sam wpadnę i czegoś posłucham. Szukam i szukam i same chińskie wytwory. Nie kupuję chińskiego Hi-Fi!

To mówiłam ja bluesboss.

 

 

Edytowane 14 Maja 2023 przez bluesboss