Super przewód zasilający, a kiepskie druciki do gniazda IEC wewnątrz wzmacniacza…

[porlick]

Raczej poprawić samopoczucie właściciela.

[lemo]

A to chyba najważniejsze. Komfort umyslowy lepszy niż stres.

[dzeus67]

2 godziny temu, daystate napisał:

Przeciez w listwie moga byc zaszyte filtry przeciwzakloceniowe lub po prostu kondensatory pelniace role "filtra"

To są listwy bez filtrów ,ot zwykły przedłużacz . Prawie jak zwykły kabel zasilający tylko gniazdo końcowe inne .

[NRK]

10 minut temu, porlick napisał:

Raczej poprawić samopoczucie właściciela.

Ja za cenę takiego kabelka poprawiam sobie samopoczucie na Kanarach.

[Kostucha]

Do przewidzenia było. Audiofilska frustracja wystrzeliła jak gejzer. Dlatego tak łatwo sprzedać druty i produkować je w niezliczonych kombinacjach. Wyśmiać faceta. Oczywiście. Może nie jest takim uczonym jakich mrowie na tym forum, ale nie to jest powodem kpin. Ośmielił się zauważyć, że kabel zasilający choćby za pierdyliony, sceny nie buduje. To musiało zaboleć.

[MariuszZ.]

16 minut temu, yayacek napisał:

Może jeden z drugim sam sobie zada pytanie co ma mi dać wpięcie super sieciówki do takiej konstrukcji

Ale to Marantz jest. Jemu nawet dobra sieciówka nie pomoże 😉 Jest po prostu za dobry.

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez MariuszZ.

[paww]

Tak czasami to mam wrażenie, że mowa jest o dwóch różnych sprawach: o przenikaniu i walce z zakłóceniami, tutaj chyba potrzebna jest filtracja i ewentualnie stabilizacja zasilania, to raz, oraz o wpływie dobrego, grubego kabla (może nawet w oplocie ochronnym) na zasilanie transformatora we wzmacniaczu (w większości przypadków). Czyli jakby impedancji połączonych szeregowo, różnych przewodników o różnych właściwościach. To może od razu zrobić oddzielną linię zasilającą z przeznaczeniem tylko dla systemu audio, taki dedykowany WLZ i po kłopocie?

[NRK]

5 minut temu, paww napisał:

dedykowany WLZ i po kłopocie?

Po co? Raz że to kosztuje. Dwa, że kupa z tym roboty. A trzy, że prościej kupić metr sznurka audiofilskiego i stwierdzić, że on jest lekarstwem na wszystko.

[lemo]

Jak żyć Panie Premierze jak żyć bez kabli wtyczek gniazdek .

Jak żyć Panie Premierze jak żyć bez kabli wtyczek gniazdek .

[spokojnie]

7 minut temu, Kostucha napisał:

Audiofilska frustracja wystrzeliła jak gejzer.

Nie ma po mojej stronie żadnej audiofilskiej frustracji. Jest wyłącznie rozbawienie, dlatego podziękowałem Ci za ten film szczerze.

To ten gostek na początku filmu podzielił użytkowników audio na dwie grupy, a potem wyśmiewa i obraża inaczej myślących. To jest wyraz frustracji i arogancji. Potem usiłując być merytorycznym myli terminy, pojęcia, a jako argument na wrzucone do jednego wora różnorodne problemy widzi jedno rozwiązanie - transformator. To świadczy, że ma więcej zapału i zacietrzewienia niż wiedzy. 

Jaki tu może być powód do frustracji jeśli stanowisko odmienne od mojego prezentuje gość takiego kalibru?

7 minut temu, Kostucha napisał:

Wyśmiać faceta.

Bardzo żałuję, że po "anegdotce" na koniec nie zaśpiewał czegoś. Byłoby to jeszcze bardziej adekwatnie.

Dawaj więcej takich autorytetów :)

[lemo]

35 minut temu, NRK napisał:

Ja za cenę takiego kabelka poprawiam sobie samopoczucie na Kanarach.

Samo życie, jeden lubi pomidory a drugi jak mu nogi śmierdzą. 

[daystate]

3 hours ago, Ajothe said:

Skoro wpływają to powinny zmieniać pasmo, a tego nigdzie nie można znaleźć jak te pasmo zmieniają.

Skad ta obsesja, ze wplywaja? Bo marketing producenta i/lub sprzedawcow tak glosza? To moze skonfrontuj ich z producentami sprzetu, do ktorego sie je podlacza zeby producenci np. wzmacniaczy zaczeli stosowac jakis bajer w srodku swoich urzadzen zamiast zwyklej linki miedzianej. To byl sarkazm jakby co.
Najlepiej zajmij sie na jakis czas zglebianiem techniki zamiast karmic sie absurdami generowanymi przez sprzedawcow i powielanymi a nawet kolorowanymi przez klientele. Kabel zasilajacy nie moze nic wniesc i nie powinien, bo zasilacze urzadzen zbudowane sa by karmic je pradem z gniazdka na scianie, nie czyimis (sam sobie dopisz czyimi) obsesjami co wnosi kabel zailajacy. 

47 minutes ago, lemo said:

A to chyba najważniejsze. Komfort umyslowy lepszy niż stres.

Jeszcze lepsze jest oswiecenie w miejsce gusel itp. 

[Ajothe]

Proszę Pana, ale ja wiem że nie wnoszą, a nawet sam kupiłem takiego pytonga, żeby się o tym przekonać i nic nie usłyszałem ciekawego 😛

[daystate]

48 minutes ago, dzeus67 said:

To są listwy bez filtrów ,ot zwykły przedłużacz . Prawie jak zwykły kabel zasilający tylko gniazdo końcowe inne .

Znowu spytam, po co wiec je laczyc szeregowo? By metaforycznie pic drinki przez trzy slomki? Oszczedz pieniadze na kolowane marketingiem przedluzacze, uzyj kabla od prodiza i za reszte zabierz kogo tam masz na urlop czy wycieczke, what ever, ale nie marnuj kasy na super klamstwa.

2 minutes ago, Ajothe said:

Proszę Pana, ale ja wiem że nie wnoszą, a nawet sam kupiłem takiego pytonga, żeby się o tym przekonać i nic nie usłyszałem ciekawego 😛

To nie troluj watku. 

[lemo]

Antykablarze czekają jak sępy żeby dowalic slyszacym i myślącym inaczej  najlepiej powiedzieć że niedouczony ,guslła czary i oczywiście wplyw marketingu . Tylko czemu chcą innym dyktować co mają robić a co nie . Minęli się z powołaniem?

[daystate]

41 minutes ago, paww said:

Tak czasami to mam wrażenie, że mowa jest o dwóch różnych sprawach: o przenikaniu i walce z zakłóceniami, tutaj chyba potrzebna jest filtracja i ewentualnie stabilizacja zasilania, to raz, oraz o wpływie dobrego, grubego kabla (może nawet w oplocie ochronnym) na zasilanie transformatora we wzmacniaczu (w większości przypadków). Czyli jakby impedancji połączonych szeregowo, różnych przewodników o różnych właściwościach. To może od razu zrobić oddzielną linię zasilającą z przeznaczeniem tylko dla systemu audio, taki dedykowany WLZ i po kłopocie?

Zakladasz ufnie by nie rzec naiwnie, ze rozmowcy zabieraja glos z sensem. Porzucilbym ten kierunek, wiedzie w krzaki.

Stabilizuja stabilizatory, filtruja filtry. Transformatory transformuja. Czasem finkcjonalnosc sie naklada. Np. transformator i stabilizatory tez filtruja, ale filtry nie transformuja. Na wejsciu urzadzen mozna spotkac filtry dolnoprzepustowe jesli producentowi wyszlo, ze sa potrzebne i/lub zaszalal z kosztami implementacji bo im wiekszy naklad, tym skrupulatniej liczy sie koszt podkladek pod srubki zeby prezesi mieli wypasione bonusy na koniec roku. 
Po co Ci jakies specjalne listwy? Voo Doo uprawiasz? Transformator zaprojektowany i zbudowany jest by transformowac prad przemienny o przebiegu sinosuidalnym o okreslonej czestotliwosci i tyle. Bywa, ze stosowanie "ulepszaczy" tego co sprawne (prad w sieci) wnosza tylko zmieksztalcenia, czego przykladem sa UPS-y. Na niektorych, gdy sa nowe mozna wypatrzec naklejke z informacja jakie znieksztalcenia wnosza. To cena jaka placisz za moznliwosc podtrzymywania i filtrowania tego co z gniazdka na scianie pochodzi. 

[paww]

9 minut temu, daystate napisał:

Zakladasz ufnie by nie rzec naiwnie, ze rozmowcy zabieraja glos z sensem. Porzucilbym ten kierunek, wiedzie w krzaki.

Coś w tym jest

[daystate]

3 minutes ago, lemo said:

Antykablarze czekają jak sępy żeby dowalic slyszacym i myślącym inaczej  najlepiej powiedzieć że niedouczony ,guslła czary i oczywiście wplyw marketingu . Tylko czemu chcą innym dyktować co mają robić a co nie . Minęli się z powołaniem?

Mowisz o powszechnie wystepujacych pieniaczach na polskich forach. Bez wzgledu na dziedzine jest ich na peczki w sieci. Nie jestem psychologiem zeby to rozkminiac. Na youtube sa dwa bardzo fajne kanaly prowadzone przez tego samego inzyniera, "reduktor szumu". Polecam ich lekture, szczegolnie podcasty o kablach wraz z matematyka i pomiarami. Kto ceni sobie wiedze wyzej niz oblude sprzedawcow bardzo skorzysta z lektury tych podcastow. Najtrudniej wyznawcom voo doo bedzie zaakceptowac podcast o wplywie kabli transmitujacych sygnal do DAC-a :) Tak sobie z doswadczenia kombinuje, ze jak juz ktos wtopil mala fortune na "specjalne" kable i dal nawet rade ta "specjalnosc" uslyszec, to nie zdzierzy konkluzji :) 

[Tajitsu]

Sprzęt musi być porządny, aby pokazać różnice między przewodami zasilającymi, gniazdami IEC oraz wtykami shuko.

Wszystko ma znaczenie, każde łączenie i materiał z którego są wykonane wtyki.

[Gość Kw202]

20 minut temu, daystate napisał:

reduktor szumu

Kiedyś też go oglądałem. 

A wiesz że w jednym z odcinków przyznał że usłyszał różnice w kablach. 

Z tego co pamiętam to chyba na sprzęcie kolegi😉

[daystate]

Juz o tym pisalem gdy sie na forum zapisalem. Uslyszysz ta roznice gdy badziew na normalne zamienisz, kolejnosc dowolna. Badziew to cienkie i/lub zle terminowane, np. srubkami we wtykach bananowych zamiast lutowania, albo nie ocynowane, za to mocno utlenione przykrecisz. Nietechniczni widza tylko kable, naklejke, magie opisow. Technika jednak zyje impedancjami w tym wzgledzie, a te nie tylko z samego kabla, lecz takze jego zakonczenia i mocnowania plyna. 

 

5 minutes ago, Kw202 said:

Kiedyś też go oglądałem. 

A wiesz że w jednym z odcinków przyznał że usłyszał różnice w kablach. 

Z tego co pamiętam to chyba na sprzęcie kolegi😉

Poprosze linke lub pelniejszy opis bo obawiam sie wyrwania z wiekszego kontekstu.

[Pseudodrummer]

13 godzin temu, daystate napisał:

Pijasz drinki przez trzy slomki czy jedna Ci wystarczy? 

No wiadomo,że przez trzy-wtedy jednym drinkiem można się 3 razy bardziej uraczyć,to logiczne.
I wychodzi trzy razy taniej przecież-trzeba myśleć

Co nie znaczy,że tak robię,zazwyczaj piję przez dwie,aby się za szybko nie upić,a i tak dwa razy taniej jest.

[Lech36]

1 godzinę temu, lemo napisał:

Jak żyć Panie Premierze jak żyć bez kabli wtyczek gniazdek .

Słuchać muzyki. "Premier" 😉.

[MariuszZ.]

Godzinę temu, daystate napisał:

Znowu spytam, po co wiec je laczyc szeregowo? By metaforycznie pic drinki przez trzy slomki? Oszczedz pieniadze na kolowane marketingiem przedluzacze

Post 30

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . to porady od bardzo mądrego człowieka. Zna się lepiej niż pan z filmiku na YT. Dłuższy przewód to większa rezystancja PE. Proste.

Poza tym jeżeli są filtry na cewkach to współczynniki tłumienia się multiplikują. Wiadomo, że zmienia się częstotliwość rezonansu wypadkowego RLC i trzeba szukać kompromisu ale tak to działa 😉 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tajitsu]

46 minut temu, daystate napisał:

Juz o tym pisalem gdy sie na forum zapisalem. Uslyszysz ta roznice gdy badziew na normalne zamienisz, kolejnosc dowolna. Badziew to cienkie i/lub zle terminowane, np. srubkami we wtykach bananowych zamiast lutowania, albo nie ocynowane, za to mocno utlenione przykrecisz. Nietechniczni widza tylko kable, naklejke, magie opisow. Technika jednak zyje impedancjami w tym wzgledzie, a te nie tylko z samego kabla, lecz takze jego zakonczenia i mocnowania plyna. 

(…)

Otóż to!

[NRK]

29 minut temu, Lech36 napisał:

Słuchać muzyki. "Premier" 😉.

Koniecznie na tym kablu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

5 minut temu, NRK napisał:

Koniecznie na tym kablu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak nie ma nic innego pod ręką to może być w/w kabel, byle słuchać 😉.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

W dniu 30.05.2023 o 19:29, wlodek71 napisał:

Wewnątrz wzmacniacza to pare centymetrów, bardziej zastanawiające jest, co z tymi kilometrami idącymi do gniazda w ścianie, czy ten fragment od gniazdka do wzmacniacza cokolwiek zmienia? Da się to jakoś, technicznie wyjaśnić? Czy raczej mocna wiara w to, że coś to zmienia daje złudzenie poprawy.

Sorry, że pytaniem na pytanie ale sam nie mam odpowiedzi tylko pytania w tej kwestii.

Budując dom wielu z nas kładzie w ścianach specjalne kable do salonu pod przys,ly system audio. Nie chodzi,i tylko o samą jakość kabla ale też o odcięcie się od mikrofali, czajnika itp.

Ostatni odcinek jest bard,iej skomplikowany, najpierw solidne gniazdko w ścianie, potem filtr/listwa czy inne ustrojstwo i kabel zasilający. 

Jak widać trochę sensu w tym jest.

[NRK]

6 minut temu, Audroc napisał:

potem filtr/listwa

Skoro linia zasilająca jest tylko do audio i z odzielnej fazy, to co ty chcesz filtrować?

[porlick]

Zapewne syf, który się tą faza dostaje. 

Zastanawia mnie jedna kwestia- tak słyszący wieszają psy na autorze filmiku, ale zapominają, że indukcyjność transformatora mocno filtruje wyższe częstotliwości. Dlaczego na przykład internet po zasilaniu nie przechodzi poza licznik, albo filtry w wyposażonej w nie listwy? Przecież ten sygnał ma częstotliwości, które można potraktować jako zakłócenia zasilania. Można się więc za pomocą takiego "przedłużacza internetu" przekonać się, że wysokoczestotliwosciowe zakłócenia można stosunkowo prosto zablokować, a nawet zwyczajny transformator z urządzenia audio skutecznie je odetnie.

1 godzinę temu, daystate napisał:

Badziew to...

Zapomniałeś dopisać jednego ważnego technicznie aspektu- co prawda nie występującego w przewodach zasilających, ale gramofonowych. To ich pojemność. W tak dla ym sygnale odgrywa dużą rolę, bo zbyt wysoka RZECZYWIŚCIE wpływa na brzmienie, obcinając w skrajnych przypadkach wysokie tony. 

Jednak im wyższy poziom sygnału, tym wpływ przewodu na dźwięk jest niższy i praktycznie w głośnikowych można mówić bardziej o autosugestii, jak rzeczywistym wpływie, a zasilające to s-f, z naciskiem na "fiction".

Za to "badziew" w każdej grupie przewodów pozostanie badziewiem, lecz takie badziewie kabelki przecież nie powinny interesować nas, którym zależy na jakości dźwięku. Czy osiąganej metodami racjonalno- naukowymi, czy magią audiovoodoo. 😁