Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie definicje - usystematyzowanie okresleń


Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, paww napisał:

Redaktora recenzenta

Zawsze istnieje obawa, że te recenzenckie określenia to eufemizmy, np. krótki i nienatarczywy bas może oznaczać, że basu nie ma albo jest tzw. kartonowy 🙂 

Co to jest bas kartonowy?

Pytam bo ... mój jest zwarty, szybki i trzymany za mordę. Kartonowego nie znam.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

2 minuty temu, pmcomp napisał:

Co to jest bas kartonowy?

Bierzesz karton, walisz w niego krótkim kijem albo połową drewnianego kija od miotły i masz bas kartonowy

11 minut temu, paww napisał:

Bierzesz karton, walisz w niego krótkim kijem albo połową drewnianego kija od miotły i masz bas kartonowy

To całe szczęści, że nie wiem co to jest 😉 

Muszę przewietrzyć mój system…

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

To całe szczęści, że nie wiem co to jest 😉 

To taki bas, który dają słuchawki Grado.

Pliki nieświeze grac dobrze nie beda, i tyle.

2 godziny temu, pmcomp napisał:

Co to jest bas kartonowy?

Pytam bo ... mój jest zwarty, szybki i trzymany za mordę. Kartonowego nie znam.

Taki bez mięska 🙂

10 godzin temu, pmcomp napisał:

Co to jest bas kartonowy?

Pytam bo ... mój jest zwarty, szybki i trzymany za mordę. Kartonowego nie znam.

Bez rewerbacji ten kartonowy. Inaczej to pyknięcie, tak jak od przekaźnika a nie jako element brzmienia.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

A co jeśli któryś z eksperymentatorów, freaków, improwizatorów, wymyśli sobie, że dla urozmaicenia BRZMIENIA zacznie w trakcie sesji nagraniowej walić właśnie w karton? 

Takie będzie nagranie, ktoś to będzie "ulepszał", wymieniając kabelki, bezpieczniki? Usłyszy w ogóle, że to właśnie karton jest? 😋

Być może hajendowy system lub zasilająca go sieciówka, sam ten karton "naprawi" by nie kaleczył szlachetnych uszu jego właściciela? 🤔

Edytowane przez iro III
27 minut temu, iro III napisał:

A co jeśli któryś z eksperymentatorów, freaków, improwizatorów, wymyśli sobie, że dla urozmaicenia BRZMIENIA zacznie w trakcie sesji nagraniowej walić właśnie w karton? 

Muzycy używaja czasami bardzo dziwnych rzeczy,aby wydobyć dźwięk.
ba,muzycy-a realizatorzy tez są bardzo kreatywni.

28 minut temu, iro III napisał:

Takie będzie nagranie, ktoś to będzie "ulepszał", wymieniając kabelki, bezpieczniki? Usłyszy w ogóle, że to właśnie karton jest? 😋

Tak,i ulepszają...

28 minut temu, iro III napisał:

Usłyszy w ogóle, że to właśnie karton jest? 😋

No tego już nie.
Słyszy się kable,nie jakiś karton,trąbke czy saksofon.

29 minut temu, iro III napisał:

Być może hajendowy system lub zasilająca go sieciówka, sam ten karton "naprawi" by nie kaleczył szlachetnych uszu jego właściciela?

I naprawia,stąd zakupocholia i zakupofilia.
I tak w koło macieju.
 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

2 godziny temu, iro III napisał:

A co jeśli któryś z eksperymentatorów, freaków, improwizatorów, wymyśli sobie, że dla urozmaicenia BRZMIENIA zacznie w trakcie sesji nagraniowej walić właśnie w karton? 

Takie będzie nagranie, ktoś to będzie "ulepszał", wymieniając kabelki, bezpieczniki? Usłyszy w ogóle, że to właśnie karton jest? 😋

Być może hajendowy system lub zasilająca go sieciówka, sam ten karton "naprawi" by nie kaleczył szlachetnych uszu jego właściciela? 🤔

ELO walili w … gaśnicę 🙂 .

 

Muszę przewietrzyć mój system…

2 godziny temu, iro III napisał:

A co jeśli któryś z eksperymentatorów, freaków, improwizatorów, wymyśli sobie, że dla urozmaicenia BRZMIENIA zacznie w trakcie sesji nagraniowej walić właśnie w karton? 

Takie będzie nagranie, ktoś to będzie "ulepszał", wymieniając kabelki, bezpieczniki? Usłyszy w ogóle, że to właśnie karton jest? 😋

Być może hajendowy system lub zasilająca go sieciówka, sam ten karton "naprawi" by nie kaleczył szlachetnych uszu jego właściciela? 🤔

Wydarzy się tyle, że to będzie h*jowo brzmiało 🙂

Mistrz ceremonii sowim buchem zapowiada Kaliber.

Niesamowita całość, jedyna płyta której babeczki nie wytrzymują.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba sobie dokupię winyl Księgi Tajemniczej...

Dużo jest tam przekazu wziętego prosto z życia.

EOT.

(Kartonowy przekaz też jest)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Oto kilka określeń brzmienia z recenzji na stronie hifiphilosophy . Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać :-). Ja nie będę tracił czasu aby domyślić się co autor miał na myśli.

Świetne wyważenie całościowe czynników brzmieniotwórczych.

Wybitnie transparentne i jednocześnie ciśnieniowe medium.

Świeżość i napowietrzenie, a brak lepkości i przejrzałości.

Brak naprężenia.

Ciśnieniowość i żywość przestrzeni.

Znosi kanciastość i sztywność form.

Głębokie czesanie tekstur.

 

Co do opisów brzmienia to poniżej podaje 3 przykłady już nie tak paranoicznych określeń które czasami spotykam w prasie audio i nie rozumiem co one znaczą :

- BARWA JEST PASTELOWA – zupełnie nie rozumiem jak przekłada się się pastelowość w malarstwie na pastelowość w barwie dźwięku.

- KORZENNY BAS – ten zwrot pojawia się w gazecie AUDIO , mi słowo „korzenny” kojarzy się, że coś jest aromatyczne , nie wiem jak to się ma do opisu basu.

- LAID-BACK - to słowo czasami można przeczytać w recenzjach w anglosaskiej prasie. W dosłownym tłumaczeniu oznacza „wyluzowany”. Pytałem zarówno anglika jak i amerykana co to słowo może oznaczać względem brzmienia, żaden z nich nie miał pojęcia.

pozdrawiam

Arkadix

 

Synestezja może jest wytłumaczeniem przynajmniej dla niektórych? Kiedy tacy "szczególnie wyposażeni przez naturę" ludzie zaczną pisać o doznaniach, inni mogą ich nie rozumieć.

Godzinę temu, msankowski napisał:

Synestezja może jest wytłumaczeniem przynajmniej dla niektórych? Kiedy tacy "szczególnie wyposażeni przez naturę" ludzie zaczną pisać o doznaniach, inni mogą ich nie rozumieć.

jak zrozumieć dźwięk , - przez doznania , jeśli wywołuje stan extazy , ma walory wypełnienia [odwrotność konturu i suchości ] a zarazem jest nasycony  szczegółami , detalami , średnicą i tkzw rytmem z tupaniem nóżki , jest zrównoważony i wyważony to wszelkie prześmiewcze określenia jakie by nie były , też można dopasować do tego stanu 

Edytowane przez krzystekov

Czy były już metody na czarne tło?

Oto moja:

Otwieram okna i wymuszam wiatrakiem przepływ powietrza.

Odświeżenie gwarantuje czarne tło

 

1 godzinę temu, msankowski napisał:

Synestezja może jest wytłumaczeniem przynajmniej dla niektórych? Kiedy tacy "szczególnie wyposażeni przez naturę" ludzie zaczną pisać o doznaniach, inni mogą ich nie rozumieć.

Anja Huwe (XMD)

Charlie Burnhill (Simple Minds) 

Tak właśnie odbierają dźwięki.

Każdy ma inną fizjologię.

 

2 godziny temu, Arkadix napisał:

Świetne wyważenie całościowe czynników brzmieniotwórczych.

Wybitnie transparentne i jednocześnie ciśnieniowe medium.

Świeżość i napowietrzenie, a brak lepkości i przejrzałości.

Brak naprężenia.

Ciśnieniowość i żywość przestrzeni.

Znosi kanciastość i sztywność form.

Głębokie czesanie tekstur.

Zdębiałem, kiedy je przeczytałem. Przyznam że autor rozwija swoją nowo-mowę.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

8 minut temu, xetras napisał:

Czy były już metody na czarne tło?

Oto moja:

Otwieram okna i wymuszam wiatrakiem przepływ powietrza.

Odświeżenie gwarantuje czarne tło

 

jeśli istnieje czarna dziura a podobno istnieje , czarne tło w audio też jest prawdopodobne ale trzeba wysiłku , inwencji i wyobraźni aby takowe usłyszeć , a definicja , no cóż , każdy może sobie taką stworzyć ale pułap niski nie jest

16 minut temu, xetras napisał:

Otwieram okna i wymuszam wiatrakiem przepływ powietrza.

prosta czynność fizyczna , a hajend wlatuje z powiewem 

Edytowane przez krzystekov

"Wyobraźnia jest jedyną bronią w walce z rzeczywistością."

Kot z Cheshire

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Zgłaszam pewne zastrzeżenie do "konturowości".

Dla mnie to jest atak i melodia basu - jego szybkość narastania i oczywiście

zdolność do śledzenia linii melodycznej.

I jeszcze coś mi się przypomniało - pojęcie świeżości którego użył kiedyś kolega

przy próbie porównania CD z zapisem na kasetę - właśnie jej brak.

Bez porównania "on line" wydawało się, że niczego nie brak, ale puszczenie

jednocześnie na dwóch wejściach wzmacniacza wyjaśniało wszystko.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

12 minut temu, rochu napisał:

"Wyobraźnia jest jedyną bronią w walce z rzeczywistością."

Kot z Cheshire

wyobraźnia była motorem napędowym największych wynalazców i prekursorów 

11 minut temu, audioburak napisał:

Zgłaszam pewne zastrzeżenie do "konturowości".

konturowość idzie w parze z nadmierną szczegółowością , uwydatnieniem wysokich tonów kosztem średnicy i niskich , zaburza spektrum pasma , daje poczucie analityczne ale wpływa na odbiór szerszego odbioru przekazu

Edytowane przez krzystekov
2 godziny temu, audioburak napisał:

I jeszcze coś mi się przypomniało - pojęcie świeżości którego użył kiedyś kolega

przy próbie porównania CD z zapisem na kasetę - właśnie jej brak.

Robilem nastepujace proby:

z tasmy matki nagranej dwusladowo z predkoscia 38 cm/sek zrobilem przez przetwornik AD WAVy w 24/88,2 downsamplowalem do 16/44,1 i nagralem na plyte CD. Nagralem takze material na nowa kasete Metal TDK bez zadnego Dolby. Do tego odtwarzanie z pliku 16/44,1.

Niestety kaseta zabila obydwie cyfrowe kopie. Z kasety byla muzyka, z cyfry chuda kopia.

Mozna sie zdziwic jak decki Nakamischi nagrywaja na metalu. Oczywiscie deck zostal skalibrowany do tej kasety TDK.

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Podobnie do downmixa z 5.1 do stereo 😉 bo efekty widzę podobne ...

Jeszcze trochę i wyjdzie, że z Nakamichi było lepiej, niż z taśmy matki 😉 

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

56 minut temu, pmcomp napisał:

Robilem nastepujace proby:

z tasmy matki nagranej dwusladowo z predkoscia 38 cm/sek zrobilem przez przetwornik AD WAVy w 24/88,2 downsamplowalem do 16/44,1 i nagralem na plyte CD. Nagralem takze material na nowa kasete Metal TDK bez zadnego Dolby. Do tego odtwarzanie z pliku 16/44,1.

Niestety kaseta zabila obydwie cyfrowe kopie. Z kasety byla muzyka, z cyfry chuda kopia.

Mozna sie zdziwic jak decki Nakamischi nagrywaja na metalu. Oczywiscie deck zostal skalibrowany do tej kasety TDK.

 

Dałem córce trzy lata temu trochę kaset zafoliowanych, aby sprzedała i pamiętam, że wielu co przychodziło kupować, właśnie uzasadniając, że nagrywają materiał na kasety i lepiej brzmi. Więc pewnie coś w tym jest.

11 minut temu, paww napisał:

Dałem córce trzy lata temu trochę kaset zafoliowanych, aby sprzedała i pamiętam, że wielu co przychodziło kupować, właśnie uzasadniając, że nagrywają materiał na kasety i lepiej brzmi. Więc pewnie coś w tym jest.

Kasety zafoliowane, nie kręcone od 30 lat na pewno super grają. Lampowo.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

15 minut temu, Misio38 napisał:

Kasety zafoliowane, nie kręcone od 30 lat na pewno super grają. Lampowo.

Może i super. Największą wadą magnetofonów kasetowych było to, że ciągle trzeba było głowice demagnesować (chyba że były amorficzne) i regulować tor prowadzenia taśmy - to było już naprawdę uciążliwe i to niezależnie od marki, czy drogi, czy tani, czy dwugłowicowy, czy trzygłowicowy, czy nawet dwuwałkowy. Dobrze, że tę część życia audio mamy za sobą 🙂

Edytowane przez paww

Mamy? Pisz za siebie ja nadal słucham kaset i taśm na szpulach ale poza czyszczeniem głowicy i toru prowadzenia taśmy co jakiś niczego nie reguluję. Serio musiałeś ciagle regulować tor przesuwu taśmy?

13 minut temu, przmor napisał:

Mamy? Pisz za siebie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ja nadal słucham kaset i taśm na szpulach ale poza czyszczeniem głowicy i toru prowadzenia taśmy co jakiś niczego nie reguluję. Serio musiałeś ciagle regulować tor przesuwu taśmy?

No właśnie to czyszczenie było bardzo uciążliwe, a tor przesuwu był bardzo zależny od jakości i zużycia kasety, co wynika z samej zasady działania systemu Compact Casette, czyli kaseta i jej docisk były częścią układu odtwarzania. Ale cieszę się, że niektórzy jeszcze używają jeszcze kaset i magnetofonów.

U mnie działa tylko magnetofon JVC z napędem direct drive, pozostałe przestały kręcić 🙂 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez paww
19 godzin temu, audioburak napisał:

Zgłaszam pewne zastrzeżenie do "konturowości".

Dla mnie to jest atak i melodia basu - jego szybkość narastania i oczywiście

zdolność do śledzenia linii melodycznej.

I jeszcze coś mi się przypomniało - pojęcie świeżości którego użył kiedyś kolega

przy próbie porównania CD z zapisem na kasetę - właśnie jej brak.

Bez porównania "on line" wydawało się, że niczego nie brak, ale puszczenie

jednocześnie na dwóch wejściach wzmacniacza wyjaśniało wszystko.

No właśnie dlatego przez lata nagrywaliśmy płyty CD na kasety żeby uzyskać tą liniowość znaną z płyt winylowych a której brak na płytach CD z powodu zbyt małej ilości bitów w postaci aż 16 ! Telewizyjny system Nicam miał 14 i w sumie podobnie brzmiał. Zapis gęsty czyni dźwięk bardziej liniowym, czy inaczej płynnym albo aksamitnym.

19 godzin temu, krzystekov napisał:

wyobraźnia była motorem napędowym największych wynalazców i prekursorów 

konturowość idzie w parze z nadmierną szczegółowością , uwydatnieniem wysokich tonów kosztem średnicy i niskich , zaburza spektrum pasma , daje poczucie analityczne ale wpływa na odbiór szerszego odbioru przekazu

Konturowość to właśnie zbyt mała rozdzielczość co wyjaśniłem powyżej. Dlatego każdy sprzęt przed wydaniem werdyktu trzeba koniecznie odsłuchać zarówno na płytach CD jak i gęstych plikach oraz winylach żeby mieć jasność.

2 godziny temu, Audroc napisał:

No właśnie dlatego przez lata nagrywaliśmy płyty CD na kasety żeby uzyskać tą liniowość znaną z płyt winylowych a której brak na płytach CD z powodu zbyt małej ilości bitów w postaci aż 16 !

Co ma liniowość do głębi bitowej?

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Co ma liniowość do głębi bitowej?
Ponieważ chodzi o "liniowość znaną z płyt winylowych" to pewnie są to jakieś zniekształcenia, których w zapisie cyfrowym nie ma. Ale to taka hipoteza tylko.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.