Skocz do zawartości
IGNORED

Jak mocny powinien być wzmacniacz? -ile wat potrzebujesz?


Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem wszystko było dobrze dawno temu, kiedy ludzie słuchali analogu na lampie se 1...5w na głośnikach dr 1...5w.

Ważne jest, aby do tego stanu powrócić, a pierwszym krokiem jest wiedza jaką moc może być wystarczająca...to 1...5w i wtedy wszyscy będziemy mogli w końcu odpocząć przy klasie PP lub se. Tranzystory mają tam podobne warunki pracy... są otwarte.

Wcześniej było wspomniane że k AB nie gra cicho, bo wtedy tranzystory są mało otwarte...tzn. mały prąd przez nie płynie i jak jest głośniej pewnie płynie większy... Klasa a, to duże otwarcie bez grania i chyba wszystko jasne. I tak pewnie można uzasadnić technicznie każde obserwacje podczas odsłuchu. 

Wzmacniacz 20w wystarczy? Znając zależności między efektywnością, akustyką, DR można powiedzieć, że każda realna moc 1w+ wystarczy, a są jeszcze słuchawki. Ale przecież w plenerze 10 000w potrzeba....no właśnie na tej samej zasadzie w domu można zadowolić się 1W, a w uchu 1mW.

W skali dB 200 vs 20 to tylko 10 dB...tyle co 3 x wziąć trochę głośniej 3+3+3 dB. Można to nadrobić efektywnością kolumn z 90 do 100...jest to możliwe.

W tej perspektywie mocy potrzeba znacznie mniej, niż jest oferowane w sklepach. I kolejna zaleta bardziej zwarta konstrukcja wzmacniacza, mniej elementów, czyli za tą samo forsę można mieć wszystko lepsze i będzie mniejsze. Nie wiem czemu wszystko poszło w AB, D i setki watow...

Ja odpoczywam tylko przy elektrycznym prysznicu i industrialu.

To mnie wycisza.

Łomot też może być przyjemnie nagłośniony.

18 minut temu, J.Jerry napisał:

W tej perspektywie mocy potrzeba znacznie mniej, niż jest oferowane w sklepach

Przypuszczam że wątpię. Brak ekstremalnych wrażeń wtedy jest gwarantowany.

Tzn. nic się nie czuje kiedy jest za cicho.

Mocy potrzeba tyle ile wynika z rozkładu mocy.

Gram tylko gatunki z ciężką stopą. Mi potrzeba jej więcej niż ogółowi.

Smakuje mi tylko nasycone i tłuste

to dotyczy też brzmienia

Taka fizjologia, żółty kościec.Mam większe zapotrzebowanie na smalec.

I nasycenie.

Innym bezpośredniość przeszkadza, dla mnie to oczywistość. Przyjemność to choćby bezpośredni wokal.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

52 minuty temu, J.Jerry napisał:

Wzmacniacz 20w wystarczy? Znając zależności między efektywnością, akustyką, DR można powiedzieć, że każda realna moc 1w+ wystarczy, a są jeszcze słuchawki. Ale przecież w plenerze 10 000w potrzeba....no właśnie na tej samej zasadzie w domu można zadowolić się 1W, a w uchu 1mW.

Nie wystarczy do niemieckiej normy przemysłowej DIN 45500 z 1966 roku poprawionej w 1977 roku definiującej sprzęt Hi-Fi.

To co najmniej 20 W 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A w takim "Jive Talking" to nawet sporo więcej niż te standardowe co najmniej 20 Watt potrzeba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moc dźwieku

Najlepiej zacząć od końca, czyli nie od wzmacniacza i nie od kolumn, ale od tego co dzieje się w pokoju i co dochodzi do naszych uszu. Stykając się na codzień ze 100-watowymi żarówkami, 1000-watowymi dmuchawami, gotowi jesteśmy uznać 10W za mało imponującą wielkość. Dźwięk o takiej mocy akustycznej nie tylko ogłuszyłby słuchacza, ale mógłby również zagrozić trwałości wielu przedmiotów i sprzętów, a być może nawet budynków. Instrumentem muzycznym będącym w stanie przekroczyć tę barierę, i to tylko przez bardzo krótkie odcinki czasu w najgłośniejszych szczytowych momentach, są organy. Nie trzeba zbyt wielkiej wyobraźni aby uświadomić sobie jaki efekt może przynieść umieszczenie tak potężnego źródła dźwięku w zwykłym mieszkalnym pomieszczeniu.

Moce dźwięku w zastosowaniach domowych są oczywiście mniejsze. Przykładem, który łatwiej odnieść do możliwości zestawów hi-fi jest fortepian. Instrument ten ma całkiem pokaźne możliwości. Pianista grający w zwykłym mieszkalnym pokoju bez trudu mógłby wytworzyć dźwięki o poziomie nieprzyjemnie wysokim dla słuchaczy, jednak miałby on bardzo małe szanse przekroczyć pół wata mocy akustycznej. Średnia moc głosu ludzkiego w trakcie normalej rozmowy to około 0,00002 do 0,00003 wata, a śpiewak basowy jest w stanie wydobyć z siebie maksymalnie 0,03W. Te kilka liczb powinno uzmysłowić nie tylko z jakimi mocami mamy do czynienia, ale również daje pewne wyobrażenie jak duża jest rozpiętość pomiędzy dźwiękami cichymi a głośnymi.

Oczywiście wszystkie podane liczby bardzo różnią się od tych spotykanych w instrukcjach obsługi, prospektach czy testach. Co dzieje się z owymi dziesiątkami czy też nawet setkami watów dostarczanych przez wzmacniacze? Mówiąc najkrócej, zostają zmarnowane. Zdecydowana większość tego co dociera do kolumny zostaje zamieniona na ciepło w cewkach głośników i w elementach zwrotnicy. Tylko drobna cząstka zostanie zaś wypromieniowana w postaci fal akustycznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, J.Jerry napisał:

Moim zdaniem wszystko było dobrze dawno temu, kiedy ludzie słuchali analogu na lampie se 1...5w na głośnikach dr 1...5w.

Wspomnienia radia babci budzą sentymenty, ale tego się raczej się da porównać z dzisiejszym hi-fi:

images?q=tbn:ANd9GcSN-RATUvI5E89aXitmX72

Godzinę temu, J.Jerry napisał:

Nie wiem czemu wszystko poszło w AB, D i setki watow...

Szczerze nie wiem, gdzie w Twoi wpisie kończą się konkrety a zaczyna satyra. Natomiast osobiście na zauważyłem, by w typowym hifi dla Kowalskiego moc jakoś szczególnie wzrosła. Owszem, dzięki chińskiej klasie D, cena W spadła zdecydowanie, ale trzeba mieć na uwadze, że te 2x200W z alli, po pomiarze w laboratorium często przypominają 1000W pmpo Panasoniksa z targu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

22 godziny temu, krolewicz napisał:

wspomniałeś o innych, bardzo istotnych zmiennych - skuteczność kolumn i przebieg impedancji 

Pominięte też:

-Alnico vs ferryty vs neodymy

-PRAT (czynnik czasowy - reakcja - to żeby obyło się bez zdudniania i stania fali)

|

Dla mnie to ostatnie to masakra z gangreną obecnych czasów, a zwłaszcza glośników bluetooth.

Starczy o głośnikach ale w tandemie wzmacniacz-przetwornik kwestia: (do jakiego przetwornika jaki napęd?) nie może obyć się bez konkretu w postaci konkretnego ZG.

Manufaktura głośnikowa pisała np. zalecana moc wzmacniacza 15-150 W albo 10-200 W.

Chyba po coś zalecali te moce?

Edytowane przez xetras
Poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

3 minuty temu, marynarz80 napisał:

Co dzieje się z owymi dziesiątkami czy też nawet setkami watów dostarczanych przez wzmacniacze?

Głośniki przerabiają je na SPL.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

4 minuty temu, marynarz80 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moc dźwieku

Komuś umknęło, że jak wzmacniacz wyśle do kolumn 100W, to kolumny nie wygenerują 100W

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

10 minut temu, marynarz80 napisał:

mocy akustycznej

Wyjściowa wzmacniacza to nie akustyczną.

Akustyczna to ¹/100 wyjściowej (generowana głośnikiem)

Edytowane przez xetras
Poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

3 minuty temu, xetras napisał:

Manufaktura głośnikowa pisała np. zalecana moc wzmacniacza 15-150 W albo 10-200 W.

Chyba po coś zalecali te moce?

Żeby zminimalizować ilość napraw gwarancyjnych wynikłych z podłączenia dziwadeł o mocy 1W czy 1000W

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Wspomnienia radia babci budzą sentymenty, ale tego się raczej się da porównać z dzisiejszym hi-fi:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I to była czysta lampa, czyli wg. rady starszych tego forum najlepsze rozwiązanie 😉, do tego solidna drewniana obudowa typu OB, szkoda że tylko mono, choć to też czasem można uznać za zaletę. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

5 minut temu, Lech36 napisał:

to była czysta lampa, czyli wg. rady starszych tego forum najlepsze rozwiązanie 😉, do tego solidna drewniana obudowa typu OB, szkoda że tylko mono

Meble stereo też na fotkach widziałem.

Jakieś radiole wszystkomające albo coś podobnego..

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Godzinę temu, J.Jerry napisał:

Wzmacniacz 20w wystarczy?

Lepiej na wszelki wypadek mieć 200 lub 400W a nawet więcej w końcu możemy się kiedyś dorobić genialnych głośników o skuteczności np. 82dB/W/m (np. MBL101MKII). Napędzam zestaw aktywny trójdrożny trzema wzmacniaczami po 2x400W/4 każdy, nawet głośniki tonów wysokich i od wielu lat działa to beż najmniejszej usterki. 

5 minut temu, xetras napisał:

Jakieś radiole wszystkomające albo coś podobnego..

Dawno temu też zaczynałem od czegoś podobnego jak na tym powyższym zdjęciu, ale nie mogłem osiągnąć pełnego zadowolenia z efektu i kombinowałem co by tu jeszcze ulepszyć, tak mi zostało do dziś, choć kreatywność już nie ta co kiedyś, w zasadzie spadła do prawie zera.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, J.Jerry napisał:

Moim zdaniem wszystko było dobrze dawno temu, kiedy ludzie słuchali analogu na lampie se 1...5w na głośnikach dr 1...5w.

Długo posiadałem wzmacniacz lampowy o mocy niecałych 6W.

Jeżeli nie mamy jakiś ekstremalnie trudnych kolumn, nagłaśniamy normalnej wielkości pokój a wzmacniacz jest dobrej klasy to taka moc jest w zupełności wystarczająca. 1 czy 1,5 wata to już jest naprawdę bardzo głośne granie. 

1 minutę temu, szpakowski napisał:

Jeżeli nie mamy jakiś ekstremalnie trudnych kolumn, nagłaśniamy normalnej wielkości pokój a wzmacniacz jest dobrej klasy to taka moc jest w zupełności wystarczająca. 1 czy 1,5 wata to już jest naprawdę bardzo głośne granie. 

Pod warunkiem posiadania ZG o odpowiednio dużej skuteczności SPL albo braku wymagań do górnego (maksymalnego) potrzebnego SPL.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

18 godzin temu, J.Jerry napisał:

Obliczenia mają to do siebie, że podaje się dane i oblicza, co jest  trudne, ale znacznie trudniejsze jest pozyskanie dobrych danych. Poziom średni skąd wziąć?

Sprawa nie jest aż tak skomplikowana.  W moim poście  wspomniałem o referencji na podstawie której można wyliczyć potrzebna moc.  Referencyjne 115dB\m i 107dB\3m odnosi się do SPL fortepianu koncertowego GP z podniesiona klapą.  Faktem jest to , że nagranie to tylko faksymila dźwięku , gdzie odbywa się  infinistyczna  i skazana na porazkę pogoń za odtworzeniem naturalnej  barwy instrumentów , będąca najczęściej jednak kreacja realizatora dzwieku. Akurat głośność oryginału jest  do zrealizowania . Tu można się zastanowić jak w amatorskim audio omija się temat , wiadomo że taniej wyjdzie czarowanie wysublimowanym obietnicami niż dociągnąć do referencji.  Jednak gdy np. Radio France było wyposażane w monitory Cabasse MC , to wyposażone były w monobloki z filtrami 1kW i spełniały rzeczoną referencję . Kto to wykorzysta? ... I tu mamy preferencje i albo kompromisy na które się chętnie godzimy. 

Ciekawostką jest np. że uznawany za najlepszego na świecie realizatora muzyki klasycznej specjalizujący się w kameralnej i symfonicznej , nie korzysta z profesjonalnych monitorów tylko z komercyjnych . Co najciekawsze , uważa że monitory których używa to najlepsze głośniki na świecie a z oczywistych względów przy realizacjach składów symfonicznych używa konstrukcji stojących tej samej komercyjnej firmy. W linkowanym artykule były więc trudne do strawienia wynurzenia , że powinniśmy , że logicznym jest (logika z uniwersytetu chłopskiego rozumowania), że ślepo przenosimy z gruntu USA na Europejskim.  Sprawdźmy te logikę: Koncertowy fortepian ma swoje SPL  i nie istnieją fortepiany specjalnie na rynek US czy Europy albo Azji. Jeżeli ktoś ma sprzęt sięgający referencjnego SPL instrumentu, to będzie ją spełniał tu i za oceanem.  

Ostatecznie wszyscy coś preferujemy i godzimy się na kompromisy, ale dobrze wiedzieć że temat nie jest nowy, istnieje obiektywna odpowiedź , a norma DIN HiFi z 66 r . nawet nie zahacza o referencję i to świadomie.  

Zrobiło mi się miło jak przeczytałem tu w wątku o zauroczeniu od pierwszego wejrzenia Eposami 14ES . Miałem tak samo za kawalerskich czasów . Od 1998 Moje  14 napedzał Rotel a ten zestaw zastapił moje pierwsze zauroczenie  na którym pożegnałem PRL i Altusy -  Sonus F minima +creek 4330 i track1. 

 

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Lepiej na wszelki wypadek mieć 200 lub 400W

Jasne. Nie lubię audio analogii, ale tak mi się skojarzyło z komarem, gdy możemy go przegonić ze skóry dmuchnięciem, a walimy otwartą dłonią z nadmierną siłą, mogącą powalić dorosłego faceta 😉

Żeby w pełni wyjaśnić zagadnienie potrzebnej mocy należałoby podrążyć zagadnienia związane z crest factor, EPDR kolumn i tym jak sobie z poruszaniem membraną przetworników, gdy EPDR jest skrajnie niski radzą wzmacniacze o charakterze źródeł napięciowych, a jak te o charakterze źródeł prądowych czyli o w miarę stałym prądzie na wyjściu i dużej impedancji wyjściowej.

Może @miksti dysponujący odpowiednim zasobem wiedzy i doświadczenia podjął by się i omówił kontekst źródła mocy. Stałe napięcie czy prąd ważniejsze? 😉

Sprawa jest powszechnie znana. Odsyłam do

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , którego jakiś czas temu napisałem.

Uważam, że charakter pracy wzmacniacza jako źródła mocy (napięciowe vs prądowe) oraz to jak "odpracowuje" kąty fazowe ZG stanowi o jego charakterze brzmienia.

Charakter zatem będzie poniekąd tworzony dopiero po podłączeniu kolumn.

THD jest sprawą drugorzędną, a ważniejsze jest szerokość pasma, bo zniekształcenia fazowe i odtwarzanie transjentów oraz poziom szumu, bo mikrodynamika 😉

Odtwarzam muzykę na 3W lampie i niczego mi nie brakuje. Uważam, że w pokoiku 14m2 tyle mocy wystarczy, ale gdybym miał 300W to przecież tym bardziej wystarczy 😉

Przyklad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) do 3W lampy, odtwarzanie z mocą poniżej wata na Heresy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) do 125W ncore hypexa z kolumnami o efektywności 84dB/1W/1m.

Oba wzmacniacze dają radę z nawiązką przy poziomach głośności jakich oczekuję, a jakich nie lubią moi sąsiedzi 😉

Pozdrawiam. 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MariuszZ.
5 minut temu, MariuszZ. napisał:

Przyklad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) do 3W lampy, odtwarzanie z mocą poniżej wata na Heresy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) do 125W ncore hypexa z kolumnami o efektywności 84dB/1W/1m.

Oba wzmacniacze dają radę z nawiązką przy poziomach głośności jakich oczekuję, a jakich nie lubią moi sąsiedzi 😉

Niestety linki nie działają, przynajmniej u mnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zostałem przygnieciony watami, setkami watów, a ja właśnie idę w przeciwnym kierunku.

Właśnie na podstawie praktycznego sprawdzenia zmniejszyłem bias z 0,6A...do mojego skleconego monitora fr 16 om aż tyle nie potrzeba. Testowałem na muzyce i nagłaśnia pomieszczenie...niskiego basu brak... głównie wokal.

Byłoby łatwiej rozmawiać jakby każdy słuchacz miał na bieżącą pomiar mocy. Tu mógłby być przykład z motoryzacji...

  • Redaktorzy
4 minuty temu, J.Jerry napisał:

Tu mógłby być przykład z motoryzacji...

Z motoryzacją jest mały problem.

Formula 1 --> 1000KM

Parowóz ---> 1000KM

Pojazd o masie 500kg napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 1000KM

Nic tu nie da się rzeczowo porównać, bo moc jest iloczynem momentu obrotowego silnika przy danej prędkości obrotowej. A gdzie tu przełożenie główne, przekładnia?

Napędzają nas siły przenoszone z opony na asfalt.

 

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

16 minut temu, StachMuszel napisał:

Niestety linki nie działają

Linki są do plików na dysku google. Są udostępnione więc powinny działać 😁

36 minut temu, acheron021 napisał:

Zrobiło mi się miło jak przeczytałem tu w wątku o zauroczeniu od pierwszego wejrzenia Eposami 14ES . Miałem tak samo za kawalerskich czasów . Od 1998 Moje  14 napedzał Rotel a ten zestaw zastapił moje pierwsze zauroczenie  na którym pożegnałem PRL i Altusy -  Sonus F minima +creek 4330 i track1. 

Ja mam akurat ich nieco lżejsze i tańsze odpowiedniki (nie 8 stalowych prętów a tylko 4 spinające front z tylną scianką i okleina pierwotnie winylowa plus badziewne plastikowe nakrętki w złączach - wrrr...), tzn. te same głośniki i też w zasadzie brak zwrotnicy).

Całość zmontowana obecnie porządniej.

Tzn. Robin Marshall był wtedy designerem i w Eposie i w Mordaunt&Short i zrobił m.in. Music Series MS30i, które mam w obudowie typu OZ. Samych Eposów ES14 akurat nie słuchałem ale skoro to siostrzane konstrukcje z MS30i to charakter brzmienia raczej podobny.

A w związku z tematem no to ...

Każdy Wat przyda się im, midwoofer to kolosalny napęd i żeby go rozruszać przydatny jest mocny wzmacniacz.

Po wymontowaniu z obudowy u mnie na stole wygląda tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To właśnie przy tych paczkach zdziwiło mnie że w broszurce firmowej rekomendowana moc wzmacniacza to było 15-150W.

2, 3 krotny rozrzut bym zrozumiał, ale 10-krotny był dla mnie dziwny.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

4 minuty temu, kangie napisał:

Pojazd o masie 500kg napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 1000KM

Nie ma takiego. Same baterie by wazyly te 500kg 😉

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
4 minuty temu, xetras napisał:

To właśnie przy tych paczkach zdziwiło mnie że w broszurce firmowej rekomendowana moc wzmacniacza to było 15-150W.

2, 3 krotny rozrzut bym zrozumiał, ale 10-krotny był dla mnie dziwny.

Dlaczego dziwny? Dzwiek sie bedzie wydowbywal zarówno przy wzmaku 15W jak i 150W

Te "rekomendacje" to tak zeby nowicjusz w temacie nie utknal z wyborem albo poszedl do konkurencji.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
21 minut temu, kangie napisał:

Z motoryzacją jest mały problem.

Formula 1 --> 1000KM

Parowóz ---> 1000KM

Pojazd o masie 500kg napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 1000KM

Nic tu nie da się rzeczowo porównać, bo moc jest iloczynem momentu obrotowego silnika przy danej prędkości obrotowej. A gdzie tu przełożenie główne, przekładnia?

Napędzają nas siły przenoszone z opony na asfalt.

 

A.Einstein twierdził "że porównania są zawsze ułomne", ale co on tam wiedział....😉

Motoryzacja to jednak fajny temat do porownań z audio. Jak chcesz osiągnąć prędkość nurkującego sokoła, to musisz włożyć mocy w to ferrari czy Astona. Jak to samo chcesz zrobić w klasie G to już moce są potworne.  A teraz pragmatyka i preferencje. Ferrari nie orze pola a ma 500km , użytkownicy potrafią nim jeździć bez mandatu. Tir ma podobną moc ale nie ma aspiracji bycia szybkim. Wreszcie Fiacik 500 słodziak jakich mało nigdy tego nie osiągnie a użytkowniczki go kochają (coś jak lampy).  Zarówno w audio i motoryzacji spełniamy się na miarę pragnień i możliwości ale i preferencji. To nie podróż na Marsa że bez drugiej kosmicznej nie opuścisz orbity. 

Swoją drogą znam bliska mi osobę, która zamiast Bentleya, ferrari czy Astona którym może jeździć na codzien używa polo GTI bo go uwielbia. 

A ilu ludzi jeździ samochodami w różnych kolorach mimo że istnieje czarny?.  😀

Edytowane przez acheron021
58 minut temu, MariuszZ. napisał:

Charakter zatem będzie poniekąd tworzony dopiero po podłączeniu kolumn.

To oczywiste, wiele razy na forum było to podkreślane.

59 minut temu, MariuszZ. napisał:

Odtwarzam muzykę na 3W lampie i niczego mi nie brakuje.

Bardzo dawno temu używałem konstrukcji lampowych (fabrycznych) o zbliżonej mocy i cały czas brakowało mi możliwości zrobienia głośniej, ale możliwe że z ZG o skuteczności bardzo wysokiej (np. 95-105dB/W/m) nie byłoby tak kiepsko. Ja mam taki swój prywatny wymóg do układu wzmacniacz-ZG, musi umożliwić uzyskanie z miejsca odsłuchu głośności charakterystycznej dla prawdziwego koncertu tj. ca 105-110dB SPL z nierzucającymi się w uszy zniekształceniami. Trzy watową lampę trudno sobie wyobrazić w takiej roli, chyba że z ZG w okolicy górnych widełek w/w. Oczywiście to w/w SPL to tylko czasem i to w porywach, średnio to mniej, nawet dużo mniej, ale możliwości muszą być. Człowiek ma czasem potrzebę poczucia się jak na koncercie zwłaszcza przy odtwarzaniu dobrego materiału z płyt BD lub DVD.

53 minuty temu, kangie napisał:

Napędzają nas siły przenoszone z opony na asfalt.

W drugim i trzecim przypadku z w/w może to być stal stal 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tez lubie czasem poczuc moc uderzenia bebnow. Czlowiek ma rozne poziomy nastroju i roznej intensywnosci muzyki oczekuje. Nie moze byc tylko plumkanie.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
50 minut temu, jurek1 napisał:

Miałem kiedyś Krell 400xi. Moc była, muzyki nie było.

Trzeba było może włożyć/położyć jakąś płytę na urządzeniu do odtwarzania 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

6 minut temu, Lech36 napisał:

prywatny wymóg do układu wzmacniacz-ZG, musi umożliwić uzyskanie z miejsca odsłuchu głośności charakterystycznej dla prawdziwego koncertu tj. ca 105-110dB SPL z nierzucającymi się w uszy zniekształceniami

Rozumiem i podziwiam. Dla mnie 85dB SPL to już za głośno. Dla sąsiadów zapewne też. 

0.1 W z 2.2 metrów wystarczy by na 99dB/1W/1m uzyskać te 85dB SPL. Czyli 1W by uwzględniając CF mieć te 95dB. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.