Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz lampowy Pocahontas-opinie


lulu

Rekomendowane odpowiedzi

Problem lamp polega na doborze wpasciwych glosnikow, szczegolnie do SET. Jezeli nie masz glosnikow powyzej 90dB i bez dramatycznych spadkow impedancji to mozesz sprobowac, inaczej pewnie predzej czy pozniej wrocisz to tranzystora. Oczywoscie mozesz kupic jakiegos push pulla kilkadziesiat watt, i wtedy glosniki nie sa problemem, ale wiele czaru SE stracisz.

W zakresie budzetowym fajnie gra P1SE i kiedys z latwosciakiedys rozlozyl Coplanda 28 (hybryda, lampa w stopniu sterujacym). Odpowiednikiem P1SE jest OTO SE, ale to juz jest pelna integra a nie wzmacniacz mocy z potencjometrem. Idac dalej masz P2SE lub SORO SE. To juz chyba ok 20W w SE.

Jezeli masz wiecej pieniedzy, to triody 300B poczynajac od wmacniacza mocy (bez potencjometru) Conquerora.

Do tego kup glosniki AN-J (pokoj do 15m kw, lub AN-E pokoj do 25m kw). Jest troche na rynku wtornym.

Do heavy metalu sie srednio nadaje, ale reszta zagra fajnie i dynamicznie.

Według mnie to troche chore z tym doborem głosników.

Speak jest dobry albo nie...tym bardziej że jest to zawsze najsłabsze ogniwo w torze!

Dobry lampiak wysteruje i Thiele LS 7.

=========

Do 15 000 ZŁ.

Hmmm... to tylko second hand....

Jak nowy to podziel przez dwa i wyjdzie w przybliżeniu za jaką kasę od producenta wychodzi...

W zasadzie to zostają spece.. COPLAND,Audio Research,stare C.J.

Audio knota za cholere nie polecam.Chyba że cię stac na dobieranie"głosników".

MaciekP -->

 

Właśnie, zaraz znowu będzie o pieniądzach. Mnie chodzi jedynie o to, żeby mieć na ten temat własne zdanie, bowiem z dotychczasowych kontaktów z techniką lampową wynisłem pogląd, że nizewykle toto awaryjne i trudne w aplikacji. Dlatego proszę o wskazówki, aby od razu odsiać ziarno od plew. A kupił nie kupił, wiadomo posłuchać trzeba.

Dajcie spokój... 25000$ za parę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świat zwariował... 50000$. Chyba pozostanę przy tranzystorach ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przyklad:

rezystory tantalowe, RIKEN, MILLS, Kiwame, caddock itp,

Kondensatory do audio jak Black Gate, niektore ELNY, sygnalowe jak PIO, czy najwyzsze Mundorfy, OS-CON itd, kluczowe w katodach lamp.

Transfomatory na dobrych rdzeniach i cienkich blachach,

Okablowanie srebrnym drutem, srebrna litza, lub innymi materialami o wysokiej czystosci i dobrym wplywie na dzwiek,

 

oraz co dobrze wplywa na dzwiek:

Stosowanie lamp prostowniczych (kontrowersyjny temat, ale zazwyczaj brzmia lepiej niz diody)

Stosowanie dławikow w zasilaniu a nie rezystorow, niezalezne zasilanie dla kanalow,

Anody lamp obciazane indukcyjnie a nie oporowo

Dlawiki siatkowe zamiast rezystorow

itd, itp

to sa te elementy, ktore znaczaco wplywaja na brzmienie w stosunku do popularnych czesci jak

zwykly kondensator elektrolityczny czy rezystor metal oxide.

Nawet glosniki Tannoy Westminster za ponad 100kPLN wykorzystaja w zwrotnicy kondensatory za 2zl/szt.

Zamiana ich na "boutikowe" powoduje prawdziwe "uwonienie brzmienia".

dudivan, 14 Kwi 2005, 11:58

 

>No to teraz nie wiem: czy chodzi o elementy rzeczywiscie nadzwyczajnej jakosci (ktore i inzynier "z

>oscyloskopem" by polecil) czy modne ?

 

Oj, dudivan, tu chodzi nie o szkiełko i oko ale o ucho;-)

ok.

Rezystory tantalowe wykorzystuje sie w aplikacjach GHz-owych, brak indukcyjnosci i super niskie zniekszalcenia

Millsy - bezindukcyjne, nawijane bifilarnie

Black Gate, ultraniskie znieksztalcenia, trwalosci kilkadziesiat lat, bardzo niski ESR

Cienkie blachy traf wyjsciowych - zmniejszenie pradow wirowych (eddy currents), nizsza utrata indukcyjnosci wraz zw wzrostem czestotliwosci. Rdzenie amorficzne i permalloyowe maja bardzo niskie straty histerezy itd., dosc, ze graja lepiej.

ale i tak liczy sie tylko ucho....

  • 9 miesięcy później...

Poniewaz moj Grundig znalazl nowego nabywce:)

 

Pozwolilem sobie przytargac przed chwila z wa-wy nowy nabytek.

 

POCAHONTAS CLASSIC

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pierwsze wrazenie jest bardzo pozytywne. Nic wiecej nie pisze bo wlaczylem go pare minut temu:) Ale moze zdobede sie na jakis wiekszy opis w tygodniu. Teraz jestem zbyt zmeczony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Aż się łezka w oku kręci ;) Też takiego miałem, tylko w wersji bardziej "ubogiej wzorniczo" - toporne gałki icała obudowa w czarnym szorstkim lakierze piecowym. No i wtedy nowy u producenta kosztował 1,6kzł.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

rafko

 

 

No jest niezly :D Ale nic wiecej narazie nie pisze. Powiem tyle ze nie gra on do konca tak slodko jak lampa i to mi sie podoba. Ze nie zasypiam po paru minutach. Bardzo interesujacy dzwiek. Zupelnie inny od tego Grundiga. Czy lepszy... ciezko powiedziec, napewno inny. Narazie go odkrywam ze tak to ujme.

 

A moglby mi ktos powiedzic jak uzytkowac lampe zeby jak sie najmniej zuzywala. Jak z wylaczaniem i wlaczaniem postepowac, zostawiac na noc czy lepiej wylaczac. Nigdy nie mialem lampy, moze ktos mi podpowie:)

  • Redaktorzy

na noc i na czas dłuższej nieobecności zawsze wyłączaj. Pocahontas szybko osiąga "punkt pracy", a jeśli posiadany przez Ciebie egzemplarz ma parę lat to sugeruję skontaktować się z producntem w celu dokonania przeglądu i "kalibracji".

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

mlody2, 12 Lut 2006, 09:50

 

Masz fajny wzmacniacz. Znam dzwiek wzmacniaczy Andrzeja. Bylo ich kilka reinkarnacji, kazdy posiadal odcisk podobny muzyczny: szybki, dynamiczny, chlodny dzwiek. Moze sie podobac, zwlaszcza dla tych ktorych gust muzyczny ksztaltowal sie w erze krzemu. Idea sztywnego sterowania, lampowy bufor katodowy zamiast opornika, wszystko sklada sie na urode Pocahontasa. Rasowy dzwiek.

Sugeruje malutki tune-up, lampy mocy wymagaja parowania, gdyz nie ma self-bias'u, ale to pryszcz. Przy okazji poznasz konstruktora, bardzo specjalny Pan.

Dobrego sluchania.

No jak juz pisalem dokladnie ten egzemplarz stal u mnie jakis czas, gdyz sie zastanawialem nad jego kupnem. Jak widac nie kupilem ;-))) W cenie za jaka go kupiles jest niezly, ale to wszystko. Ja szukam zdecydowanie czegos innego...

Gra on zupelnie tranzystorowo, wiec o srednicy czy gorze typowej dla lampy mozna zapomniec. Ma dosc "suchy" dzwiek i gra bardzo rockowo. Nawet moj tranzystor zagral mniej "tranzystorowo" i bardziej muzykalnie z lepszym oddaniem trzeciego planu;-) Scena tez jest mocno zawezona ,gra pierwszoplanowo, wiec o scenie wglab mozna zapomniec. Poza tym niestety ma problemy z dolem.

Niemnej jednak jesli trafia w Twoje preferencje, to tylko sie cieszyc.

 

Pozdrawiam!

rafko, 12 Lut 2006, 12:49

 

>No jak juz pisalem dokladnie ten egzemplarz stal u mnie jakis czas, gdyz sie zastanawialem nad jego

>kupnem. Jak widac nie kupilem ;-))) W cenie za jaka go kupiles jest niezly, ale to wszystko. Ja

>szukam zdecydowanie czegos innego...

>Gra on zupelnie tranzystorowo, wiec o srednicy czy gorze typowej dla lampy mozna zapomniec. Ma dosc

>"suchy" dzwiek i gra bardzo rockowo. Nawet moj tranzystor zagral mniej "tranzystorowo" i bardziej

>muzykalnie z lepszym oddaniem trzeciego planu;-) Scena tez jest mocno zawezona ,gra pierwszoplanowo,

>wiec o scenie wglab mozna zapomniec. Poza tym niestety ma problemy z dolem.

>Niemnej jednak jesli trafia w Twoje preferencje, to tylko sie cieszyc.

>

>Pozdrawiam!

 

No coz z tego co ty piszesz ten wzmak nie ma zadnego dobrego punktu. Gora slaba, dzwiek plaski scena plytka.

 

Moge sie zgodzic tylko z tym ze gra tranzystorowo lekko. Reszta niestety sie do niego nie odnosi. Scena jest w glab w szerz i wieloplanowa. Nie ma mowy o jakims zawezeniu. Problemu z dolem tez nie zauwazylem. Mysle ze troche a nawet mocno przesadzasz w soim opisie tej lampy. Moje mite "znikaja" w pokoju odrazu po wlaczeniu muzyki.

 

Nie ma gory nie ma srednicy nie ma dolu;) jest suchy i gra bez barwy. Czyli mam rozumiec ze to gowno nie warte nawet 50 zl wg ciebie? Nie przesadzasz zbytnio?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.