Skocz do zawartości
IGNORED

Siatkówka


mag99
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tyle, że gdy z trzech drużyn jedna przegra dwa mecze, wtedy jako druga wychodzi z grupy ta co przegrała jeden, to raczej nie inaczej i inaczej być nie będzie...to nawet ja zrozumić potrafię.

 

Jednak gdyby regulamin preferował nie liczbę wygranych meczów, tylko w pierwszej kolejności ilość zdobytych punktów, później ratio setów,

to drużyna przegrywająca dwa mecze po 2:3 byłaby na drugim miejscu w tabeli, a ta która wygra jeden mecz 3:2 i przegra drugi 0:3 zajmie miejsce ostatnie.

 

To taka mała dygresja o tym jak drobna zmiana regulaminu może wpłynąć na kolejność w tabeli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda...tyle, że wcześniej już uświadomiliśmy sobie, że pierwszoplanowy jest bilans zwycięstw, bez różnicy za ile punktów te zwycięstwa. :) ...panie "Dembowski" ;)

 

 

P.S. coś usłyszałem, acz nie do końca (ktoś się odezwał i zagłuszył) dziś w radiu, o jakiejś kolejnej, nowej zmianie w przepisach...prawda to?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że Serbowie rozdają karty.

Najpierw wyrzucili Francuzów z turnieju, a teraz próbują wyrzucić gospodarzy - Włochów.

Wbrew pozorom ten wynik też jest dla nas dobry, bo Serbowie muszą jutro ugrać tylko jednego seta,

by mieć awans do półfinału zapewniony. Może znów się nam podłożą? ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grbic zapytany czy wystarczy im jeden wygrany set odpowiedział wystarczą im 3 chciał 3 do 0 i dostał .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny mecz. Serbowie chcieli coś udowodnić, ale nie udało im się.

Mieliśmy trochę szczęścia, ale podobno ono sprzyja lepszym.

Ciekawe co teraz myślą Włosi...wylosowali sobie "słabszych". ;-)

Jutro będą mieli nogi jak z waty, a tu trzeba będzie wygrać z Polską odpowiednio wysoko 3:0.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca w pierwszym meczu chcieli urwać seta ale w połowie 2 seta zobaczyli że tego dnia Polska ma dzień konia i walka by ich za dużo kosztowała . Takie kalkulacje to zawsze pokazanie że jest jakas słabość i chce się zbudować przewagę na innym gruncie a nie umiejętności . Czy takie kombinowanie im się opłaci okaże się potem . Włosi też chcieli łatwiejszą grupę dziś życie to zweryfikuje czy dobrze kalkulowali .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w pierwszych dwóch setach Serbowie utrzymywali niewielką przewagę aż do końcówki... w której już mogli odpuścić (nie w sensie podłożenia się, ale braku "gryzienia parkietu").

 

W trzecim secie szybko zagwarantowali sobie awans (dostateczna liczba małych punkcików), więc odpuścili ciut wcześniej.

 

Nic nie ujmując naszym siatkarzom (znowu zagrali dobry mecz, choć nie aż tak dobry, jak w Warnie).

 

Jeśli dzisiaj nie zdarzy się kataklizm z Italią, to z awansu Polaków oczywiście będę się cieszył, ale obraz tych dwóch pojedynków z Serbią pozostawi mały dysonans.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzyskali dokładnie taki wynik, jaki chcieli.

 

Czyli woleli przegrać 0:3 niż np. tyle samo wygrać?

Zaskakująca konkluzja.

 

Nie musieli w takim razie przegrywać na przewagi 26:28.

Wystarczyło przegrać te sety do 23. Zaoszczędziliby sporo sił. ;-)

 

Jeśli dzisiaj nie zdarzy się kataklizm z Italią, to z awansu Polaków oczywiście będę się cieszył, ale obraz tych dwóch pojedynków z Serbią pozostawi mały dysonans.

 

Jak Polacy zdobędą mistrzostwo świata, to zawsze będzie można powiedzieć, że wszyscy im się podłożyli.

Tym bardziej, że może się okazać, iż trzeci raz trafimy w finale na Serbów, którzy tak lubią przegrywać z nami 0:3. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli woleli przegrać 0:3 niż np. tyle samo wygrać?

 

Ja nie napiszę "woleli". Ten wynik uważali po prostu za korzystny dla siebie (jako prawie na 100% eliminujący gospodarzy).

Podobnie jak Włosi wymarzyli sobie grupę z Serbią i Polską - jako najłatwiejszą.

Jedni i drudzy na tych ocenach mogą się przejechać (Włochom do tego już bardzo blisko, odpukać...).

 

Tym bardziej, że może się okazać, iż trzeci raz trafimy w finale na Serbów, którzy tak lubią przegrywać z nami 0:3. ;-)

 

Patrz wyżej. Jeśli tak się stanie, to ja się nie zmartwię. :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie Wynik wygląda na ułożony ale jak prześledziła poszczególne akcje to piłka setowa zagrywana z całej siły przez Serba pomyłka o parę centymetrów nie świadczy że nie chcieli wygrać seta tylko po prostu nie dali rady . Owszem jedyne co mogli tego dnia to nie dać się pokonać za wysoko i nie wyszli gryźć parkietu tylko osiągnąć plan minimum a w tym przypadku była to porażka 3 do 0 małą ilością punktów . Pierwszy i drugi set chcieli wygrać dopiero tak jak piszesz w 3 wzięli na co im pozwolili Polacy .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój Panowie. O ile pierwszy mecz Serbowie zagrali na stojąco (co nie znaczy, że się specjalnie podłożyli, tylko zagrali bez zaangażowania, bo nie musieli), to w drugim meczu już dali z siebie wszystko, ale po prostu nie dali rady...w końcówkach Polacy byli lepsi.

Nie mam jednak wątpliwości, że Serbowie właśnie "gryźli" parkiet wczoraj i chcieli wygrać, by nie mówiono znów, że oddali mecz.

 

Wracając do dzisiejszego meczu z Włochami, to idealnym rozwiązaniem byłoby wygrać pierwszego seta i zamknąć sprawę, a później wystawić rezerwowy skład.

Najgorszy scenariusz to jak Polacy przegrają pierwsze dwa sety np. do 18-tu. Wtedy porażka w trzecim nawet do 23 nic im nie daje, bo za mało punktów.

Wtedy po prostu będą musieli wygrać tego trzeciego seta, a to może nie być takie proste...wiadomo - presja, stres...mogą być błędy i niemoc.

Myślę jednak, że zawodnicy i trener o tym wiedzą i do głowy im nie przyjdzie, by grać na przegranie setów, ale aby w każdym z nich zdobyć wymaganą liczbę punktów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie piłka nożna gdzie po strzeleniu jednego gola można zamurować bramkę i na 99 procent nic już się nie zdarzy .

W siatkówce zdarzy się dzień przysłowiowego konia i ktoś z zagrywki pociągnie kilka asów widywałem już takie mecze nie raz i nie dwa razy . Także nie da się zaplanować przegrania odpowiednią ilością punktów z góry bo można się przeliczyć , Owszem można już tak kombinować po 2 secie wiedząc że na 3 zostaje bardzo mała liczba do zdobycia poniżej 15 ale na pewno nie od pierwszego .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idealnym rozwiązaniem byłoby wygrać pierwszego seta i zamknąć sprawę, a później wystawić rezerwowy skład.

 

I słowo stało się ciałem. ;-)

 

Brawo Polska! Oby tak z USA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety na tego pierwszego seta nie zdążyłem... więc tylko gratulacje i czapki z głów! Rzeczywiście najlepsza odpowiedź na wszelkie wątpliwości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety na tego pierwszego seta nie zdążyłem... więc tylko gratulacje i czapki z głów! Rzeczywiście najlepsza odpowiedź na wszelkie wątpliwości.

 

Oj żałuj. Moi znajomi na fejsie zastanawiają się teraz, czy nasza machina wojenna aby na pewno taka dobra, czy Włosi tacy słabiutcy ;-). Tak czy owak ja natomiast zastanawiam się jak to jest, że w ostatnich latach Mistrzostwa jakoś nam wychodzą, natomiast Olimpiady gorzej. Dong, Ty wszystkie statystyki masz zawsze w głowie. Mylę się, czy coś w tym jest? Oczywicie nie wiem jaki wpływ na nasz występ na ostatniej Olimpiadzie miała droga przez mękę, czyli te mordercze eliminacje. Wypalenie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ł.A. Woman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest wszystko w internetach . Pewnie na YouTube można i warto zobaczyć pierwszy set to był popis ataku wykańczającej zagrywki i bloku ten ostatni sprawił że w połowie seta Włosi przebijali już tylko piłkę na naszą stronę jak w podstawówce żeby tylko nie dostać kolejnej czapy .

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy owak ja natomiast zastanawiam się jak to jest, że w ostatnich latach Mistrzostwa jakoś nam wychodzą, natomiast Olimpiady gorzej.

 

Tak, w olimpiadach nie możemy się przebić do finałowej czwórki - regularnie kończymy na ćwierćfinale.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazylia zgodnie z oczekiwaniami pierwszym finalistą.

Głupio by było, gdybyśmy mieli trzeci raz grać z Serbią, więc nie pozostaje nam nic innego niż pokonać Jankesów. ;-)

Dawno z nimi nie wygraliśmy, więc może teraz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.