Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowy Fan-Klub Amplifona ;-)


krzych
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A i tu sie mylisz szlufik. Ja miełem kiedys starego amplifona wt-40 i wymieniiłem ten cienki kabelek na srebrnego ekranowanego argentuma. Dokładni wymieniłem odcinki od wtyków (gniazd ciccz) do potencjometra a potem od potencjometra do płyki następne odcinki. Jakos nie słyszłałem róznicy o tuningu.

Tą modyfikacje bym uznał za zbyteczną. Lepiej dokupic kondensatory filtrujące i dołozyc zwiększając ich pojemnosc tak ze 3 razy. Andrzej twierdzi ze nie warto ale mnie sie wydaje ze moze byc warto chocby nawet zeby pozbyc sie przydzwieku sieciowego.

Jadis orchestra tez ma seryjnie przydzwiek sieciowy a mój po dołozeniu ogromnych kondów rifa nie ma. jest cichutki jak tranzystor trzenba sie bardzo wsłuchac w głosnik zeby cos usłyszec.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@>Kolego cypher a co to za lampę kolega posiada??

 

Hm, PSE na EL34/6n1p-ew, SE 2A3/E180F, w drodze SE EL84/ECC81 oraz lampy w CD-ku ;-)

 

A skoro już mówimy o tuningu to myślę, że tuningować Amplifona można, ale w zakresie wymiany lamp względnie kondów sprzęgających.

Ingerowanie w pozostały układ jest (zaznaczam, że to moja opinania) podważaniem dorobku i doświadczania Amplifona. Bo jeśli istnieje racjonalny sposób na poprawę brzmienia to z pewnością zostało by to już zastosowane (amplifon nie jest od wczoraj na rynku). Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że większe zmiany w brzmieniu przynoszą zmiany układowe zmiany rodzaju lamp niż np wymiana kabli czy dołożenie lub wymiana kondensatorów zasilających. Jeśli naszą intencją są tak daleko idące modyfikacje taniej/lepiej jest zbudować wzmacniacz od podstaw niż borykać się z ograniczeniami układowymi lub obudową narzuconymi przez oryginalny produkt.

Poza tym wymiana kabla wewnątrz wzmaka to nie nie jest tuning, to jak powieszenie płyty CD lub pluszowych kostek przy lusterku w furze ;-)))

Osobiście serdecznie namawiam tych wszystkich którzy mają zapędy konstruktorskie aby zamiast modyfikować produkt który jest dopracowany technologicznie chwycili się z budowę wzmaka od podstaw, na desce na tanich niskonapięciowych lampach, naprawdę można się sporo nauczyć oraz zweryfikować zdanie na temat niektórych komponentów oraz ich znaczenia w torze audio.;-)

Oczywiście można nie zgadzać się z tym co napisałem w końcu jest to moje prywatne zdanie.

 

A co do pytania o kabelek, w moim sprzęcie wymiana na różne pospolite i niepospolite kable nie przynosiła zmian. Więcej można usłyszeć wymieniając IC..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i o to chodziło-tak więc nie ruszam kabelka -niech pozostanie oryginalny:)

Przy okazji nie uważam że wymiana podzespołów jest podważaniem dorobku kogokolwiek.W moim przypadku było to np. podyktowane z jednej strony ciekawością czy wymiana na lepsze jakościowo podzespoły wniesie jakąś słyszalną różnicę a z drugiej strony miałem kilka napuchniętych już kondensatorów a więc sytuacja ich zmiany była jak najbardziej na miejscu.Pierwotna wersja jest bardzo dobra ale i tak nie w pełni wykorzystuje możliwości sprzętu.Dobrym prykładem są choby standardowo zastosowane lampy lub wspomniane kondensatory sprzęgające.Niestety coś za coś -Pan Andrzej jednak umiejętnie pogodził jakoś z ceną.

Wiem też że gdzieś jest ten kres możliwych poprawek wynikający po prostu z budowy wzmacniacza.

Wówczas to zostaje alternatywa budowy we własnym zakresie lub kupna gotowego "lepszego wmacniacza".

 

 

 

 

UDANEGO NOWEGO ROKU dla wszystkich forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAZ, 31 Gru 2008, 19:13

 

>No to ładnie się zapowiada.

 

A w srodku tego rubycona jest jeszcze mniejszy. Jak w rosyjsckich Matrioszkach.

post-1391-100008048 1230748706_thumb.jpg

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

od jakiegos czasu jestem posiadaczem wt-30 II odkupionym od jednego z Forumowiczow (pozdrowienia dla Krzyska ;) i postanowilem sie podzialic moimi wrazeniami.

 

Na poczatku dosyc dlugo zastanawialem sie nad wyborem kolumn. Bylem ograniczony budgetem 4k i wielkoscia kolumn (nie mogly byc zbyt duze).

Zdecydowalem sie na kolumny nubert nuBox 511 z 'dopalaczem'. Dopalacz z tego wzgledu, ze podobno wt-30 II mial miec problemy z basem, a ten dopalacz przesuwa efektywne przenoszenie basu do 32 Hz (podlacz sie go miedzy odtwarzaczem a wzmacniaczem). Poza tym pozwala na linearne obnizenie tonow srednich i wysokich - co mi bardzo pasuje, gdyz zazwyczaj slucham muzyki raczej cicho. Krece wiec jednym pokretelkiem w prawo a drugim w lewo i mam caly zakres dzwiekow przy cichym sluchaniu (przynajmniej dla mnie ;). Ciekawy jestam jak a-filowe towazystwo odniesie sie do takiej kombinacji. Kable standartowe, po ok. 100 pln za sztuke (cinche), nie zeby a-jakies. Kable do kolumn tez z tego przedzialu.

 

Od prawie 4 tygodni katuje siebie i sasiadow rozna muzyka aby odniesc sie do roznych krytyk odnosnie tego wzmacniacza, ktore przeczytalem na tym forum. Moj podzial nie jest zbyt obszerny:

 

- 'wyjce' i tym podobne (czyli wszystkie ;spokojne' utwory): gra pieknie

 

- dynamiczne z duza iloscia basu (tak specjalnie dla sprawdzenia, wiekszosc plyt z tzw. mlodosci, zadnych orchestr itp): zadnych brakow nie zauwazylem (moze za sprawa dopalacza) i gra rownie pieknie :) .

Co prawda przez pierwsze 2-3 dni czasem zamiast dzwieku bylo 'pierdniecie' ale to ustapilo (nazywa sie toto chyba 'wygrzewanie sprzetu').

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szowni Panstwo

Wlasnie kupilem kolumienki i stalem sie szczesliwym czlowiekiem :) znaczy jeszcze szczesliwszym, bo poczatek szczescia to zakup Amplifona :).

Kolumienki to Zoller Imagination z glosnikami Focala, podlaczylem kablem miedzianym. Odpalilem sobie Jacques Loussier Trio.. Omatko jak to zagralo!!!

Nie wyobrazalem sobie ze bede mial w domku sprzet ktory tak pieknie gra..

Pozdrowka :)

w

PS

Czy ktos z Was slucha Amplifona z Zollerami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Ja.

Jakieś cztery lata temu.

Miałem Zoller Temptation i WT40.

Nie wychodziło to najlepiej.

Wolny, wlokący się bas. To jedno zapamiętałem.

Natomiast z posiadanymi wtedy ProAc Tablette i Tannoy PBM to była inna bajka.

Najlepiej zagrało jednak z ogrodami. To był dobry dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szort mesydż:

 

uprzejmie informuję, że wobec totalnej głupoty niektórych forowiczów, od 12 stycznia 2009 r. nie używam nicka xanax na forum audiostereo.pl. zdecydowałem się powrócić do mojego poprzedniego, pierwszego forumowego nicka - krzych. konto xanax zostaje zamknięte, co zgłoszono adminom serwisu.

x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.