Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety nie jest tak różowo ... sam zastanawiałem sie nad sprowadzeniem 350.5, które chodzą po $5,5k. Niestety Pass robi oddzielne wersje na 115 i 230V (inny transformator), a nowe trafo kosztuje 3500zł u Jasika lub $1200 w Passie. Do tego trzeba by doliczyć jakieś koszmarne koszty transportu (70kg) + cło i podatek (na to, że 70kg przesyłka przejdzie "niezauwazona" przez UC nie ma co liczyć). All in all - bardziej juz się opłaca kupić na AudioMarkt.de lub od kogoś z Polski.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Podobno jednak nowa 350.5 gra zupełnie inaczej niż stra wersja 350.

 

Elb - czy słuchałeś już tych Apexów - napisz coś o nich. Interesowałoby mnie porównanie z Emotion K-S i ewentualnie MIT Oracle - bo chyba miałeś takie w systemie?

Tak mówią, ale jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić. Stare Alephy grały dźwiękiem gęstym, ciepłym – niektórym strasznie się to podobało, a inni mówili że to straszne muły.

 

Seria X była odejściem od tej szkoły brzmienia – te wzmacniacze są szybkie, przejrzyste i niezwykle dynamiczne. Dźwięk w dalszym ciągu jest bardzo gładki, ale brak mu tej dozy lampowego romantyzmu jaką miały Alephy. Taki typowy dobrej klasy tranzystor, którego jednak nie da się pomylić z lampą.

 

Nowa seria X, tzw. „połówki”, jest podobno czymś pomiędzy – z jednej strony ma być ciepła jak Aleph, a z drugiej dynamiczna jak seria X. A jak jest naprawdę – trzeba posłuchać.

 

Co do kabli – mam u siebie Apex Tesla głośnikowy, Apex Tesla RCA i Apex Tesla XLR. Interkonektów jeszcze nie miałem okazji posłuchać. Głośnikowego słucham od 2 dni, w zestawie dCS Paganini + DarTZeel NHB108 (bezpośrednio bez preampu) i moje Sophie II.

 

W bezpośrednim porównaniu do KS Emotion, Apex jest na pewno bardziej otwarty na górze, ma więcej powietrza i nie jest aż tak ciepły. Dla wielu osób KS Emotion może być

ZBYT ciepły i nasycony, bo choć potrafi oczarować barwą i dać instrumentom niesamowite „body” to jest to okupione pewną utratą analityczności i przejrzystości na górze (choć nie tak bardzo jak np. w topowym Cardasie Golden Cross; dla mnie Emotion to właśnie taka „lepsza wersja” Cardasa). Apex również oferuje troszeczkę tego ciepełka, jednak już bez tej utraty analityczności co w kablach KS.

 

Ogólnie chyba są to zbliżone klasą kable, choć raczej do zupełnie różnych systemów (KS Emotion jest wręcz idealny do Krella i innych mocnych tranzystorów).

 

Natomiast w porównaniu do Everesta, Apex jest trochę cieplejszy, natomiast jeżeli chodzi o rozdzielczość i transparentność, to w dalszym ciągu jest on dwie klasy z tyłu za Everestem. Jak dotąd nie spotkałem zresztą kabla, który pod względem mikrodynamiki, bogactwa wybrzmień, przestrzeni, oddania akustyki sali, precyzji choćby się zbliżył do tego co oferuje topowy AudioQuest. Dla mnie to w dalszym ciągu samotny King of the Hill wśród kabli głośnikowych.

 

(przynajmniej do czasu aż nie wypróbuję Tara Labs The Zero lub Nordost Odin ...)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

"Stare Alephy grały dźwiękiem gęstym, ciepłym" - Raczej z odpowiednia gestością, dozą ciepła i przejrzystoscią, wybitnie gładko, a w odpowiednim zestawieniu z kopem i dynamiką na wystarczajacym poziomie :).

 

Taka maja mała dysgresja.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

xniwax - z Zollerem faktycznie tak grają :-)

 

HYBRYD - Veluma niestaty nie słuchałem, więc trudno mi sie odnieść.

 

A same kable wyglądają tak jak na załaczonym obrazku. Transformatorek trzeba podłączyć do ściany i potem jeszcze zasilanie srebrnym kabelkiem do każdego z kabli. Diody są tak jasne, że można nimi cały pokój oświetlić - lepiej od razu obwinąć końcówki szmatką (chyba że komuś podoba sie taka błękitna poświata wydobywająca się zza sprzetu).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-579-100005847 1220880468_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

To może przy okazji ... na razie mam taką górę nowego sprzętu, że sam nie wiem kiedy tego wszystkiego będę mógł posłuchać :-)

 

W kolejce do dalszej ewaluacji stoi dCS Paganini, DarTZeel, Cary CAD-500MB (come back), sterta kabli i jeszcze ten Pass X-350.5 którego może wreszcie uda mi się od Jasika pożyczyć.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

 

Ze starym focalem - ogólnie, bo Jmlab równie dobrze z "alephami" gra. Ale o to chodzi by dobrze grało.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jeszcze raz przytargałem Cary, bo raz że świetnie grały (szczególnie z Audiostaticami), a dwa, że gdzieś w necie wygrzebałem post człowieka, który na Cary 500MB przesiadł się właśnie z rzeczonego Passa X-350 i odnotował poprawę w każdym aspekcie brzmienia (across the board).

 

Miałem posłuchać ich wczoraj wieczorem, ale podłączyłem najpierw "na chwilę" pod dCSa lampowe monobloki Ancient Audio Single Six (stoją już u mnie ze 3 miesiące) i ... popłynąłem. Skończyłem chyba o 3 nad ranem.

 

W tym momencie będę musiał odszczekać przynajmniej część tego co o nich napisałem. Nie, ich góra od stania w kącie nie stała się nagle bardziej otwarta, ale dCS Puccini, który gra dźwiękiem fenomenalnie szczegółowym i otwartym, "wyciągnął je za uszy" do poziomu, w którym złagodzenie góry już nie przeszkadza. Została fantastyczna barwa, piękne, sugestywne wokale, dobra głębia i bardzo dobry bas jak na SETa. Powiem szczerze, że z Puccinim nawet mógłbym ten wzmacniacz polubić i mógłby to być wstęp do dłuższej znajomości :-)

 

Oczywiście duża w tym zasługa samego Pucciniego. Powiem krótko - nie słyszałem jeszcze lepszego odtwarzacza zintegrowanego, a różnica pomiędzy nim a CD-7 (czy jakimkolwiek z odtwarzaczy którego miałem okazję u siebie słuchać, włączając w to DP-700) to różnica 2 klas. Fenomenalna rozdzielczość, a do tego piękna barwa - normalnie jak nie dCS ! Dni CD-7 chyba są już policzone ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-579-100005638 1221170158_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

qb_1 - tam "po lewo" to rączka od Ref 3. Preampu Darta nie miałem u siebie i nie chcę mieć - 80k zł to zdecydowanie ponad mój budzet, a nie chcę się napalać się jak szczerbaty na suchary.

 

slvn - te podkładki to Ixos Sorbothane Feet. Pierwszorzędne ustrojstwo, a kosztuje grosze. Obecnie cały mój system na tym stoi.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

-> Elberoth

 

Chodziło mi o to złote paskudztwo przed dCS'em :-) Jeśli nie pre to power DartZel'a? A może coś jeszcze innego?

 

Jest możliwość odsłuchu tego Puccini'ego? Jeśli dobrze kojarzę, kosztuje porównywalnie do DP-700 a może i ciut taniej?

 

Pozdr.

" W tym momencie będę musiał odszczekać przynajmniej część tego co o nich napisałem. Nie, ich góra od stania w kącie nie stała się nagle bardziej otwarta, ale dCS Puccini, który gra dźwiękiem fenomenalnie szczegółowym i otwartym, "wyciągnął je za uszy" do poziomu, w którym złagodzenie góry już nie przeszkadza.""

 

..no ładne zamieszanie ;)

 

Coś w tym musi być . Kiedys byłem w AA z kilkoma IC tak na próbę i był już ten zestaw monobloków .

No i zaczeło się podpinanie .....

Z pięciu kabli-cztery nowe- dwa wypadły wręcz synergicznie z tym zestawem ; jakies 0,5 klasy wyżej co do szczegółowości , ale z estetyki dzwięku o 1,0 klasę wyżej . I tak mogło już pozostać - ale kable zabrałem z powrotem. Na starym IC już nie było tego wszystkiego. Ten zestaw na "diabełkach" faktycznie jest czuły na żródło . Na kable także.

chciałbym jeszcze powrócić do ww. końcówek PASSA, czy w X 150.5 występuje jakaś regulacja głośności?, czy to tylko regulacja poziomu sygnału.

A chodnikowe płyty też czyta ?? ;>

 

Aż jestem ciekaw jak te "diabełki" zagrają na AudioShow :) ahhh żal dupe ściska jak Elb o tym wszystkim pisze...:) Pozdro 4all :)

według mnie po rocznym graniu na diabełkach nie ma sensu dłuzsze granie na kolumnach typu sophia chyba ze czysto doswiadczalnie

pełnego pasma to nigdy nie odtworzy

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

qb_1 - to czerwono-złote poskudztwo to właśnie Dart. Pucciniego dzisiaj oddaję (pożyczyłem razem z Dartem od znajomego) ale myślę, że dystrybutor ci bez problemu pożyczy. Detal to 41k zł, a więc nawet taniej niż DP-700.

 

hazardzista5 - wszystkie Passy to czyste końcówki mocy. Nie ma tam żadnej możliwości regulacji – jest tylko guzik on/off.

 

cir – nie bardzo wiem co masz na myśli mówiąc, że diabełki nie będą współpracować z Sophiami (które nie są jakimś szczególnie trudnym obciążeniem). Wzmacniacze Lamm ML2.1, które są jednymi z najbardziej znanych wzmacniaczy SET na diabełkach (można nawet o nich powiedzieć, że są prekursorem gatunku), są uważane za jedne z najlepszych wzmacniaczy do Wilsonów Alexandria X-2 i System 8. W Wilson Audio mają nawet dwie pary monobloków ML-2.1. Rozumiem, że gdyby diabełki nie radziły sobie z Wilsonami, to by ich u siebie nie trzymali.

 

Milimetr - Próbowałem, ale nie robiłem porównań CD/SACD. Te co były SACD po prostu grały jako SACD, a te CD jako CD. Już na pierwszej płycie CD którą włączyłem, różnica w stosunku do CD-7 była tak wyraźna, że nawet nie chciało mi się porównywać. Czasami jest tak, że aby coś usłyszeć, trzeba wszystko dokładnie porównywać, punkt w punkt, a czasami jest po prostu tak, że włączasz i od razu zadajesz sobie pytanie – Jezu, gdzie ja byłem przez cały ten czas. I tak właśnie było z Puccinim. Puccini daje możliwość przełączania warstw CD/SACD, jak również możliwość wyboru jednego z 4 filtrów cyfrowych oraz rodzaju upsamplingu: CD->PCM lub CD->DSD. Żadnej z tych opcji nie miałem czasu sprawdzić. Ale mam nadzieję jeszcze raz pożyczyć Pucciniego, tym razem na dłużej od dystrybutora, i wszystkim się dokładnie pobawić.

 

To czym miałem się okazję pobawić, to regulowane wyjście w jakie wyposażony jest Puccini. Porównywałem do mojego Ref 3, zarówno na Ref 110 jak i na Darcie, i preferuję ... Pucciniego podłączonego bezpośrednio bez preampu ! Jest to pierwszy CD z którym miałem styczność, który gra lepiej z wyjścia regulowanego. Na początku jeszcze się przez chwilę zastanawiałem, dźwięk z Ref 3 był jakby bardziej 3D, ale po dłuższym słuchaniu doszedłem do wniosku że to tylko taka przyjemna koloracja, takie sztuczne „podpompowanie” dźwięku, bo jednocześnie ze zwiększeniem objętości dźwięk był mniej precyzyjny i bardziej rozmyty. Szczególnie dobrze było to słychać na dole skali fortepianu – na Ref 3 dźwięki się trochę rozjeżdżały, nie było już tak przejrzyście i krystalicznie czysto jak bezpośrednio. Ewidentnie na włączeniu dodatkowego elementu toru cierpiała artykulacja.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

 

to ze nie wykorzystaja ich mozliwosci

alexandria ma 95 db i 8 omów a nie 89 db i poniżej 4 omów jak sophia

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Faktycznie Alexandria ma 95, ale System 8 już tylko 91 i krzywą imedancji jak rów maraiański. I diabełki dają radę. Sophie mają jeszcze mniej - bo tylko 88dB - ale nie zapominajmy grają w małym pokoju (24m2) i nie są tak trudnym obciążeniem jak System 8. Eidolony miały jeszcze o 2dB mniej i 16W z 300B wzmacniacza GSM nie miało problemów ... dlatego proponuję nie szukać usprawiedliwień dla "diabełków" i wzmacniacza Single Six. Po prostu "ten typ tak ma", co potwierdził zresztą Jożwa słuchający ich u siebie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.