Elberoth's Audio Nirvana

[Calyer]

Dlaczego usuwacie ten mój wpis.

Przecież to takie święte słowa, a puszczacie różne bluzgi.

 

 

Mógłbym napisać 10 paragrafów o tym jaki Pure Power jest świetny, ale chyba nie ma sensu. Trzeba tego po prostu samemu posłuchać. Hearing is beliving.

 

 

 

Elb, uwierzyłeś, bo usłyszałeś.

Błogosławieni, którzy nie usłyszeli, a uwierzyli.

Amen.

[Elberoth]

Tak czytałem dyskusję AC vs baterie. Na razie nie miałem jeszcze czasu na dogłębne analizy - ale z tego co na szybko przełączałem, to na pewno nie ma jakiś fundamentalnych zmian. Jeżeli są, i z włączonym ładowaniem akumulatorów gra faktycznie gorzej niż z samej baterii, to są to raczej jakieś drobne różnice.

 

Na razie słucham 100% na bateriach i nie chcę nic dotykać aby nie zepsuć efektu który uzyskałem ... bo gra teraz naprawdę znakomicie (Reimyo CDP-777 -> vdH The Second -> Krelll S300i -> vdH The Revelation -> Wilson Sasha + sieciówki Nordost Valhalla).

 

Pre Kondo M1000mk2 i Dartzeela pożyczyłem znajomemu, ale jak tylko odda to postaram się poszukać różnic już na moim hi-man rig.

[JarlBjorn]

Ciekawy ten test p. Paculy o podstawce Harmonixa. Najbardziej urzekł mnie ten fragment:

 

"Mamy głęboką scenę, może niezbyt szeroką, ale nie zwężaną, a po prosu nie rozszerzaną."

 

Czyli, k**wa, jaką? Sorry nie moglem sie powstrzymac :>

 

 

Ja rozumiem opis budowania sceny tak:

 

1) glebokosc: mocno gleboka,

2) szerokosc: zwyczajna/standardowa.

[bum1234]

Zasilanie jest jak najbardziej ważne, ale jak ktoś po podłączeniu przetwornicy słyszy kolosalne zmiany, to znaczy, że albo udaje, że coś słyszy, albo ma totalnie zaśmieconą sieć (baterię spawarek za ścianą) i na dodatek zepsute albo celowo "podrasowane" sekcje zasilania w swoim sprzęcie. Moim zdaniem w tym przypadku najbardziej prawdopodobne jest udawanie.

 

P.S.

Jakie to ma znaczenie czy porządna filtracja jest w klocku, czy poza nim? Podstawowe - zawsze można sprzedać jeden klocek więcej, a na dodatek stworzyć masę następnych problemów, do "rozwiązania" których zaproponuje się kolejne cudowne zabawki.

 

A wszystko w myśl podstawowej maksymy marketingowców, którzy przeciex teraz o wszystkim decydują: jeśli ktoś nie odczuwa jakiejś potrzeby, to trzeba nim tak posterować, aby ją odczuł.

[absinthe3]

Czy jest tu ktoś, kto SŁYSZAŁ PP - oprócz oczywiście3 Elb?

 

popisy elokwencji - ciekawe, ciekawe Koledzy. Ale...

od czego jest bocznica?

[Elberoth]

To jest niestety typowe na tym forum. Nikt nie słuchał, a każdy ma jakąś opinię i co gorsza - czuje się w jakimś dziwnym obowiązku podzielić ze światem swoimi dobłębnymi przemyśleniami... Groza.

 

ZTCW to PP słuchały dwie osoby z forum: ja i arek67. Najwyraźniej to co usłyszał u mnie arek67 zrobiło na nim duże wrażenie, bo pożyczył PP2000 do siebie do domu, posłuchał w swoim systemie (Accuphase/Luxman/AP) i ... również kupił.

 

Z niecierpliwością czekam na opinie osób które również miały okazję POSŁUCHAĆ PurePowera. Także te negatywne (o ile się takowe pojawią), bo przecież wiadomo, że system systemowi nie równy i różne urządzenia mogą na PP różnie reagować.

[konankombo]

System Elba przeszedł transformację i wątek też, było NIRWANA, teraz jest NIRVANA- to jest moc- nowego kondycjonera i silnika forum.

PS. a first generatora Ancient A. (f=80hz) ktoś próbował?

Edytowane 16 Grudnia 2010 przez konankombo

[absinthe3]

System Elba przeszedł transformację i wątek też, było NIRWANA, teraz jest NIRVANA- to jest moc- nowego kondycjonera i silnika forum.

PS. a first generatora Ancient A. (f=80hz) ktoś próbował?

Słyszałem systemy grające na First Generator :

U Jarka Waszczyszyna (ale przedmiotem spotkania były jego nowe kolumny)

w Sound&Line ( ale przedmiotem spotkania były Mediusy Excellence - nb

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) zgoda z opinią W. Pacuły)

 

dźwięk w jednym i drugim przypadku więcej niż wybitny (reszta toru z wyjątkiem kabli- taka sama)

 

Może uda mi się znaleźć trochę czasu - porównam sobie FG z PS Audio PPP i wtedy napiszę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Calyer]

To jest niestety typowe na tym forum. Nikt nie słuchał, a każdy ma jakąś opinię i co gorsza - czuje się w jakimś dziwnym obowiązku podzielić ze światem swoimi dobłębnymi przemyśleniami... Groza.

 

ZTCW to PP słuchały dwie osoby z forum: ja i arek67. Najwyraźniej to co usłyszał u mnie arek67 zrobiło na nim duże wrażenie, bo pożyczył PP2000 do siebie do domu, posłuchał w swoim systemie (Accuphase/Luxman/AP) i ... również kupił.

 

Z niecierpliwością czekam na opinie osób które również miały okazję POSŁUCHAĆ PurePowera. Także te negatywne (o ile się takowe pojawią), bo przecież wiadomo, że system systemowi nie równy i różne urządzenia mogą na PP różnie reagować.

 

Elb, a do kogo pisałeś swoją recenzję, do tych którzy słuchali[do nikogo], czy do tych którzy nie słuchali?

I od kogo w takim razie oczekiwałeś reakcji?

Te reakcje są tak sceptyczne, bo czuje się jednak przesadę w Twoim entuzjazmie. Chodzi o ten radykalizm, o tą "zupełną transformację" Twojego systemu, wydawało by się właściwie idealnego systemu.

Gdyby dało się transformować system tak radykalnie przez zastosowanie kondycjonerów, stolików, nóżek, podstawek, desek za 18tyś, i to sukcesywnie, to dawno już przekroczono by w systemach domowych [radykalnie] jakość dźwięku ze sprzętu studyjnego i z taśmy matki.

Czy jest rzeczywiście tak wielka przestrzeń na zmiany, żeby mogły one być tak radykalne?

[bum1234]

Apropos słyszenia PP, moje wpisy nie dotyczą konkretnego urządzenia. Reaguję, bo zadziwia mnie fakt niezwykłej zmiany, która wg opisu naszego Pupilka jest taka jakby ktoś słuchał boomboxa i nagle jak za pociągnięciem czarodziejskiej róźdźki, wpinamy PP i mamy hi-end.

Zgadzam się, źe kondycjoner moźe mieć wp[ływ na brzmienie, ale przedstawiony opis wobec moich, zapewne skromnych dośwadczen wydaje mi się łagodnie mówiąc malo wiarygodny. Tym bardzej, źe przetwornice, zasilacze impulsowe, zasilacze awaryjne produkowane są juź od dawna i nie ma w nich nic tajemniczego i skomplikowanego. Ot zwykła porządna elektronika.

W związku z tym opowieści takie jak naszego Szanownego Autora Wątku przypominają mi bardziej bajeczki tworzone np. przez f-mę Lavardin, które z rzeczywistością mają niewiele wspólnego, natomiast w mniemaniu ich twórców są najlepszą drogą do promocji i zwiększenia sprzedaźy produktu.

Audio to idealne poletko do takich machinacji, bo wszystko tutaj opiera się na subiektywnych opiniach, a we wspólczesnym świecie niestety do nikogo nie moźna miec zaufania, zwłaszcza jeśli po długim czasie odcinania się od jakiegoś rozwiązania, nagle doznaje objawienia i twierdzi kable to pestka, niema to jak kawałęk UPSa zapakowanego w ładną skrzynkę i opatrzonego stosowną legendą.

[Peter Daniel]

Przeczyralem z zainteresowaniem watek Romiego poswiecony elektrycznosci, i okazuje sie ze nowa (revised) wersja PP2000 nie jest taka sama jak ta o ktorej pisal z takim entuzjazmem ponad rok temu. Co ciekawe, nowa wersja moze byc nawet gorsza niz prad bezposrednio ze sciany:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 "Romy the Cat wrote:

Furthermore today to insult the injury it look like my theory about the PP2000 “transparency” to input noise blew in my face as today the wall electricity sounded much better than the from PP2000, that is what I did – disconnected all my regenerators and drove the playback from my dedicated lines.

I would like to ass some comments to what I said above. Yes, last night the wall AC did sound better then my “newly revised” PP2000 running from AC. But that “better” need to be properly understood.

 

My bare AC line last night sounded very smooth and very round. It was no lower bass as good as my older version PP2000. The entire lower MF was very confused and very badly articulated in compare to my older version of PP2000. There was no “control” over midbass. The older version of PP2000 has phenomenal authoritative control over this region and this control was across all dynamic range. The open AC lines sounded like it had very under-damped bass with some kind of cloud of puffy upperbass that was changing with volume BTW.  However, I still find that the open AC lines sounded better. Why? Because the open AC lines did not has this cocoon of noise that surrounded each single note across enter spectra. This absolutly did not exist in my older version of PP2000 and if it were I would never use the PurePower regenerators.

 

I do not know, the PurePower people claimed that they do not hear any difference but I very clearly here it from another room. Any single woodwind instrument sounds like a burst pneumatic pipe that discharges gas into fog. How somebody can claim that there is no difference I have no idea.  Anyhow, last night I chose do not use the PP2000 as in that night even the open AC lines did not do anything good but they did less harm that the “revised” PP2000."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Grudnia 2010 przez Peter Daniel

[ASURA]

No to Peter zabiłeś co niektórych na śmierć tym wpisem

[marekzawa]

No to Peter zabiłeś co niektórych na śmierć tym wpisem

 

Może te stare wersje do Polski wysłali albo w Wawie tak krzywy prąd mają że PP zamiast psuć poprawia :)

[zyzio]

Może te stare wersje do Polski wysłali albo w Wawie tak krzywy prąd mają że PP zamiast psuć poprawia :)

Może te złote bezpieczniki AHP w skrzynce tak u Elba kaszanią :(

[Wojtek76]

Cos mi sie zdaje, ze ten Pan Romy the Cat tez ma sklonnosci do konfabulacji i wyolbrzymiania

 

"Any single woodwind instrument sounds like a burst pneumatic pipe that discharges gas into fog"

Edytowane 16 Grudnia 2010 przez Wojtek76

[absinthe3]

Czyli : wywalamy kondycjonery i regeneratory. Zasysamy prónd prosto ze ścian, najlepiej przez najtańsze kable komputerowe jakie uda się znaleźć (ranking potrzebny). Kupujemy jednak odpowiednie gniazdka (rodowane lub złote zależnie od preferencji dźwiękowych); młoty do roboty- wyrywamy stare kable montażowe i wmurowujemy audiofilskie. Uziom- do zraszanego nieustannie ogródka, po 3 pręty na 1 element toru. Własna elektrownia wodna lub bateria akumulatorów dla mniej zamożnych.

Uff będzie co robić przez najbliższe 3 m-ce

 

Cos mi sie zdaje, ze ten Pan Romy the Cat tez ma sklonnosci do konfabulacji i wyolbrzymiania

 

"Any single woodwind instrument sounds like a burst pneumatic pipe that discharges gas into fog"

 

Rzeczywiście- człowiek-kot ma chyba jakieś problemy proktologiczne

[Wojtek76]

Ciekwe czemu w aucie tak nie gra, przeciez tam idzie z akumulatorow;)

[Elberoth]

Tylko tym którzy wcześniej tego nie czytali.

 

Wpisy Romy'ego dotyczą konkretnej sytuacji, gdy urządzenie pracuje w trybie AC (podłączone do ściany - jednocześnie ładuje baterie), a nie trybu gdy pracuje z baterii, odłączone od prądu. To właśnie dlatego moja uwaga w pierwszym momencie skupiła się na analizie trybu bateryjnego (-> wg. Romy'ego z baterii miało być lepiej).

 

Świadom tego co napisał Romy, ale także świadom tego co piszą inni użytkownicy na innych forach, którzy tych problemów nie zaobserwowali, robiłem krótkie testy u siebie, jednak jak na razie nie mogę potwierdzić istnienia zjawiska, o którym pisze Romy. U mnie z AC czy bez, gra bardzo podobnie. I bez porównania lepiej niż prosto ze ściany - tu różnica jest ewidentna.

 

Cóż, widocznie jestem kolejnym deaf moron, LOL.

 

Jak wróci do mnie mój Dartzeel i Kondo, będę robił kolejne porównania, może wtedy uda mi się doszukać jakiś różnic. Gdyby tak było istotnie, i z baterii grał znacząco lepiej, to po prostu dokupię sobie dodatkowy Battery Pack i zamiast 2,5h słuchania z baterii jakie uzyskuje teraz (co w większości przypadków jest dla mnie wystarczające) będę miał 10h i o sprawie będę mógł całkowicie zapomnieć.

 

Zobaczymy co napisze arek67, ostatecznie mamy dwa urządzenia w dwóch różnych systemach do zbierania doświadczeń.

 

Ciekwe czemu w aucie tak nie gra, przeciez tam idzie z akumulatorow;)

 

Tylko jak wyłączysz silnik :-) Inaczej zawsze masz prąd z alternatora ze wszystkimi zakłóceniami.

[absinthe3]

Fakt- jak się zgasi motor to lepiej słychać!

[Wojtek76]

Zdecydowanie slysze roznice, zwlasza na 4 cylindrowce;)

Ma ktos V12 dla porownania?

Edytowane 16 Grudnia 2010 przez Wojtek76

[bum1234]

Otoż i mamy jak na dłoni - coż warte są opinie "fachowców". Co "fachowiec" to inna opinia. Często w Stereo pojawiają się wątki typu "Jaki wzmacniacz ...." albo "Jakie okablowanie do...". Wtedy jakiś zdenerwowany "zaawansowany" forumowicz przytacza link do stosownego wątku. Pytający przegląda go cierpliwie .... i stwierdza, że po lekturze jest tak samo mądry jak przed. Sytuacja idealnie taka sama jak z PP.

[Matthew]

ja tam czekam aż Elb to przytarga..

Linn Klimax DS ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foxbat]

no ok, jak to takie dobre, ale na bateriach, to w czym to lepsze od pierwszego lepszego UPS'a podajacego prad z baterii?

[grynio]

Dobra Panowie,

wezmę tego Fluka i zawitam w Stolicy:)

Są chętni?

Jak tak, to proszę skończyć te teoretyczne dywagacje i zobaczyć jaki syf macie w miasteczkach mających <1 Mega userów z zasilaczami impulsowymi i innym badziewiem na odbiorze.

[chamstwo]

Edytowane 19 Grudnia 2010 przez jozwa maryn

[whitesnake]

ja tam czekam aż Elb to przytarga..

Linn Klimax DS ;)

Też na to czekam :)

[fafarskid]

Ciekawy ten test p. Paculy o podstawce Harmonixa. Najbardziej urzekł mnie ten fragment:

 

"Mamy głęboką scenę, może niezbyt szeroką, ale nie zwężaną, a po prosu nie rozszerzaną."

 

Czyli, k**wa, jaką? Sorry nie moglem sie powstrzymac :>

 

To jest scena nie rozszerzana, ale poglebiana, moze nawet bardzo poglebiona. :)

[gg]

Zyzio, czy Ty chcesz, żeby Elb przeżył kolejną, zupełną transformację systemu. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, do czego to go może w końcu doprowadzić?

 

Transformacji podległ wybór targetu do którego wątek był skierowany.

[bum1234]

:)

[arek67]

Ja to krótko bo nie chce mi się pisać, wolę słuchać muzyki i czytać te śmieszne wpisy:)

Potwierdzam to co napisał Elb. Byłem u niego, słuchałem, różnice jakościowe zdecydowane ale to nie jest tak jak wszyscy wnioskują. Najprościej to wygląda następująco: masz bardzo dobrą plazmę (Pioneer czyli hi-end) nie LCD (low-end), oglądasz telewizję z talerza i jest fajnie. Ale np. Canal+ możesz mieć normal lub sygnał HD. I właśnie PP to takie Canal + HD. W związku z tym kupiłem PP, gram u siebie bo lepiej mieć HD niż nie mieć tym bardziej jeśli się ma Pioneera:) Tak samo jak Elb długo przymierzałem się do "kwestii" prądu bo zawsze miałem problem z tym, że w w Hi-Endzie jest mało muzyki (brak składowych harmonicznych). Gram w tej chwili na Reimyo CD, pre Luxman, Accu power i AP Virgo i jest lepiej i fajniej z PP niż bez niego:)

[bum1234]

zawsze miałem problem z tym, że w w Hi-Endzie jest mało muzyki (brak składowych harmonicznych).

Czy możesz dokładniej napisać co rozumiesz przez "brak składowych harmonicznych" ? Czy oznacza to, że po podłączeniu PP jest ich więcej?