Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Rekomendowane odpowiedzi

W poniedziałek mam dostać zegar do Scarlattiego i odtwarzacz plików MUSA. Kto wie, może przejdę na ciemną stronę mocy ! Komputerowcy trzymajcie kciuki !

 

Mam nadzieję, że razem z odtwarzaczem dostanę także od dystrybutora transport Scarlattiego do porównania, bo inaczej taka prezentacja możliwości MUSA'y będzie niewiele warta :-)

 

 

Zaopatrz się w porządny kabel bnc do zegara, bo ze zwykłym jest dramat, Musa jest bardzo czuła na zasilanie, także rasowa sieciówka aż się prosi:) Kabel D-sub Aes także jest nie najwyższych lotów.

Spróbuj także wykorzystać w Musie kartę RME jako master clok, bo taką ma możliwość. Efekty są ciekawe.

 

pozdr

Tak, wszystko jest w wątku o rDACu.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Dostałem serwer plików MUSA do testowania. Niestety bez obiecanego transportu Scarlattiego, co w sumie jest trochę dziwne. Jedyne co będę mógł więc porównać to MUSA vs Puccini w roli transportu (który jak sam dystrybutor twierdzi jest dużo gorszy od transportu Scarlattiego) oraz MUSA vs mój laptop + Halide Designs Bridge USB / SPDiF converter.

 

Dostarczony z zestawem clock to Antelope Isochrone OCX - podłączyłem go do Scarlattiego, Pucciniego i serwera MUSA.

 

Pierwsze wrażenia organoleptyczne z obcowania z serwerem MUSA są pozytywne. Urządzenie ma bardzo porządną, wykonaną z grubych płatów aluminium obudowę i jest niemal całkowicie bezgłośne. Zastosowany w nim zasilacz PC nie ma wiatraka, na procesorze także chyba go nie ma, jest tylko jeden duży, zbiorczy niskoobrotowy wiatrak który jest w zasadzie niesłyszalny (trzeba ucho do urządzenia przyłożyć aby coś usłyszeć).

 

Urządzenie ma zainstalowany ekran LCD. Niestety nie jest to ekran dotykowy, co bardzo obniża komfort obsługi. Całość trzeba obsługiwać z dołączonej bezprzewodowej klawiatury z wbudowanym touchpadem, albo z DODATKOWEGO laptopa którego trzymamy wtedy na kolanach. Zainstalowane oprogramowanie nie jest tak intuicyjne i łatwe w obsłudze jak np. iTunes czy J River 15 - przyciski są malusieńkie i trzeba ich na małym ekranie MUSA z lupą szukać, nie ma pilota, nie ma aplikacji na iPhone'a lub iPada. Wczoraj gdy podczas słuchania weszła do mnie żona zajęło mi chyba z 10s wykonanie tak prostej czynności jaką jest pauza ! - najpierw musiałem podnieść laptopa z podłogi, wybudzić ekran, najechać strzałeczką na touchpadzie na malusieńki przycisk pauza. Ogólnie groza, ale podobno wybrano go ze względu na jakość dźwięku a nie jakość obsługi. Generalnie przypomniały mi się chwile spędzone z foobarem.

 

Może potem zainstaluję dla porównania J Rivera - ten program pod względem łatwości obsługi bije go na głowę.

 

MUSA ma zainstalowany od razu program do ripowania płyt dB PowerAmp (podobno lepszy niż EAC - dopiero sam kupiłem, jeszcze nie mam zdania), a także wbudowany (za uchylanym elektrycznie ekranem) napęd DVD. Niestety ponownie próba zgrania kilkunastu przypadkowych płyt CD które leżały u mnie na podłodze skończyła się spektakularną klapą - we wszystkich bazach danych do których podłączony jest dB PowerAmp było tylko 10 z 15 płyt (w tym do 3 z tych 10 brakowało okładek) ! Resztę można sobie wklepać 'z palca', poświęcając na to godzinę czasu. Dziękuję - postoję.

 

No ale staram się nie poddawać i brnę dalej :)

 

musa.jpg

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Dostałem serwer plików MUSA do testowania. Niestety bez obiecanego transportu Scarlattiego, co w sumie jest trochę dziwne. Jedyne co będę mógł więc porównać to MUSA vs Puccini w roli transportu (który jak sam dystrybutor twierdzi jest dużo gorszy od transportu Scarlattiego) oraz MUSA vs mój laptop + Halide Designs Bridge USB / SPDiF converter.

 

Dostarczony z zestawem clock to Antelope Isochrone OCX - podłączyłem go do Scarlattiego, Pucciniego i serwera MUSA.

 

Pierwsze wrażenia organoleptyczne z obcowania z serwerem MUSA są pozytywne. Urządzenie ma bardzo porządną, wykonaną z grubych płatów aluminium obudowę i jest niemal całkowicie bezgłośne. Zastosowany w nim zasilacz PC nie ma wiatraka, na procesorze także chyba go nie ma, jest tylko jeden duży, zbiorczy niskoobrotowy wiatrak który jest w zasadzie niesłyszalny (trzeba ucho do urządzenia przyłożyć aby coś usłyszeć).

 

Urządzenie ma zainstalowany ekran LCD. Niestety nie jest to ekran dotykowy, co bardzo obniża komfort obsługi. Całość trzeba obsługiwać z dołączonej bezprzewodowej klawiatury z wbudowanym touchpadem, albo z DODATKOWEGO laptopa którego trzymamy wtedy na kolanach. Zainstalowane oprogramowanie nie jest tak intuicyjne i łatwe w obsłudze jak np. iTunes czy J River 15 - przyciski są malusieńkie i trzeba ich na małym ekranie MUSA z lupą szukać, nie ma pilota, nie ma aplikacji na iPhone'a lub iPada. Wczoraj gdy podczas słuchania weszła do mnie żona zajęło mi chyba z 10s wykonanie tak prostej czynności jaką jest pauza ! - najpierw musiałem podnieść laptopa z podłogi, wybudzić ekran, najechać strzałeczką na touchpadzie na malusieńki przycisk pauza. Ogólnie groza, ale podobno wybrano go ze względu na jakość dźwięku a nie jakość obsługi. Generalnie przypomniały mi się chwile spędzone z foobarem.

 

Może potem zainstaluję dla porównania J Rivera - ten program pod względem łatwości obsługi bije go na głowę.

 

MUSA ma zainstalowany od razu program do ripowania płyt dB PowerAmp (podobno lepszy niż EAC - dopiero sam kupiłem, jeszcze nie mam zdania), a także wbudowany (za uchylanym elektrycznie ekranem) napęd DVD. Niestety ponownie próba zgrania kilkunastu przypadkowych płyt CD które leżały u mnie na podłodze skończyła się spektakularną klapą - we wszystkich bazach danych do których podłączony jest dB PowerAmp było tylko 10 z 15 płyt (w tym do 3 z tych 10 brakowało okładek) ! Resztę można sobie wklepać 'z palca', poświęcając na to godzinę czasu. Dziękuję - postoję.

 

No ale staram się nie poddawać i brnę dalej :)

 

musa.jpg

 

 

Z tego wynika,że np przy serwerach Olive to jest to ergonomiczna lipa.Ciekawe jak zagra.

P

Dostałem serwer plików MUSA do testowania. Niestety bez obiecanego transportu Scarlattiego, co w sumie jest trochę dziwne. Jedyne co będę mógł więc porównać to MUSA vs Puccini w roli transportu (który jak sam dystrybutor twierdzi jest dużo gorszy od transportu Scarlattiego) oraz MUSA vs mój laptop + Halide Designs Bridge USB / SPDiF converter.

 

Dostarczony z zestawem clock to Antelope Isochrone OCX - podłączyłem go do Scarlattiego, Pucciniego i serwera MUSA.

 

Pierwsze wrażenia organoleptyczne z obcowania z serwerem MUSA są pozytywne. Urządzenie ma bardzo porządną, wykonaną z grubych płatów aluminium obudowę i jest niemal całkowicie bezgłośne. Zastosowany w nim zasilacz PC nie ma wiatraka, na procesorze także chyba go nie ma, jest tylko jeden duży, zbiorczy niskoobrotowy wiatrak który jest w zasadzie niesłyszalny (trzeba ucho do urządzenia przyłożyć aby coś usłyszeć).

 

Urządzenie ma zainstalowany ekran LCD. Niestety nie jest to ekran dotykowy, co bardzo obniża komfort obsługi. Całość trzeba obsługiwać z dołączonej bezprzewodowej klawiatury z wbudowanym touchpadem, albo z DODATKOWEGO laptopa którego trzymamy wtedy na kolanach. Zainstalowane oprogramowanie nie jest tak intuicyjne i łatwe w obsłudze jak np. iTunes czy J River 15 - przyciski są malusieńkie i trzeba ich na małym ekranie MUSA z lupą szukać, nie ma pilota, nie ma aplikacji na iPhone'a lub iPada. Wczoraj gdy podczas słuchania weszła do mnie żona zajęło mi chyba z 10s wykonanie tak prostej czynności jaką jest pauza ! - najpierw musiałem podnieść laptopa z podłogi, wybudzić ekran, najechać strzałeczką na touchpadzie na malusieńki przycisk pauza. Ogólnie groza, ale podobno wybrano go ze względu na jakość dźwięku a nie jakość obsługi. Generalnie przypomniały mi się chwile spędzone z foobarem.

 

Może potem zainstaluję dla porównania J Rivera - ten program pod względem łatwości obsługi bije go na głowę.

 

MUSA ma zainstalowany od razu program do ripowania płyt dB PowerAmp (podobno lepszy niż EAC - dopiero sam kupiłem, jeszcze nie mam zdania), a także wbudowany (za uchylanym elektrycznie ekranem) napęd DVD. Niestety ponownie próba zgrania kilkunastu przypadkowych płyt CD które leżały u mnie na podłodze skończyła się spektakularną klapą - we wszystkich bazach danych do których podłączony jest dB PowerAmp było tylko 10 z 15 płyt (w tym do 3 z tych 10 brakowało okładek) ! Resztę można sobie wklepać 'z palca', poświęcając na to godzinę czasu. Dziękuję - postoję.

 

No ale staram się nie poddawać i brnę dalej :)

 

musa.jpg

 

 

korzystam z dbpoweramp i nie ma jedynie ok 10% okładek, strasznie musisz mieć wysmakowane płyty :)

Gość rochu

(Konto usunięte)

korzystam z dbpoweramp i nie ma jedynie ok 10% okładek, strasznie musisz mieć wysmakowane płyty :)

 

Z klasyki jest może 10-15% okładek.

 

Natomiast dbpoweramp ma fajną fajną cechę.

Gdy dysponuje się 2-3 napędami CD/DVD i szybkim dyskiem lub lepiej RAID0, można w trybie batch zgrywać kilka płyt jednocześnie. Mnie się udało w ten sposób dojść do ok. 40 CD na godzinę.

Elb, dziwne jest to co piszesz, bo ta obudowa ma dotykowy panel i pilota. Może dystrybutor zdecydował, że oprogramowanie do obsługi touchscreena ma negatywny wpływ na jakość...? :) Jeśli można bezprzewodowo kontrolować Musę za pośrednictwem laptopa, to na pewno da się iPhonem / iPadem. (VNC)

 

Ciekawi mnie jeszcze, jak to wygląda od strony prawnej - można zakleić logo producenta obudowy swoim i sprzedawać pod inną marką?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dlatego ja nawet nie zamierzam "pchać się" w najbliższym czasie,w te najnowsze cuda techniki,niby ułatwiające życie ;).

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Wczoraj był u mnie akurat znajomy audiofil - 6000 płyt CD. Jak zobaczył ile czasu się męczyłem z tymi kilkoma płytami, to od razu machnął ręką. To się tak mówi - 6min na płytę. Ale tu nie ma okładki, tam są konfliktujące dane dotyczące nazw utworów w różnych bazach danych (dB PowerAmp sprawdza rekordy w 5 czy 7 bazach i często rekordy się nie zgadzają), do innych nie ma w ogóle opisów i trzeba wklepywać wszystko ręcznie - i zamiast obiecanych 6min zaraz wychodzi 12min na płytę, czyli 5/h.

 

6000 płyt : 5/h = 1200h ślęczenia nad kompem :-) Do tego potrzeba naprawdę OGROMNEGO samozaparcia.

 

Oczywiście inaczej jest jak ktoś nie ma własnej płytoteki, a jedyną trudnością jest dla niego nielegalne skopiowanie dysku twardego z płytami od kolegi ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Wczoraj był u mnie akurat znajomy audiofil - 6000 płyt CD. Jak zobaczył ile czasu się męczyłem z tymi kilkoma płytami, to od razu machnął ręką. To się tak mówi - 6min na płytę. Ale tu nie ma okładki, tam są konfliktujące dane dotyczące nazw utworów w różnych bazach danych (dB PowerAmp sprawdza rekordy w 5 czy 7 bazach i często rekordy się nie zgadzają), do innych nie ma w ogóle opisów i trzeba wklepywać wszystko ręcznie - i zamiast obiecanych 6min zaraz wychodzi 12min na płytę, czyli 5/h.

 

6000 płyt : 5/h = 1200h ślęczenia nad kompem :-) Do tego potrzeba naprawdę OGROMNEGO samozaparcia.

 

Oczywiście inaczej jest jak ktoś nie ma własnej płytoteki, a jedyną trudnością jest dla niego nielegalne skopiowanie dysku twardego z płytami od kolegi ...

 

Elberoth,urządzenie które opisujesz jest, tak wynika z Twojego wpisu, tragicznie nieergonomiczne-pewnie kiedyś to poprawią,ale bywają też graty,które są wolne od takich przypadłości.Ripping jest trochę upierdliwy,ale można go dokonywać podczas odsłuchu-jak tak robię a potem zarządzając z pozycji fotela całą muzyczną biblioteką powrót do upierdliwego CDP jest poprostu niemożliwy.Jak raz się tego zasmakuje to nie ma powrotu a obsługa CDP jest poprostu prymitywna.To jest moja opinia oparta na obcowaniu od paru miesięcy z Olive 04 hd.Nie mogę wręcz pojąć jak mogłem tak długo "męczyć" się z CDP:)

Pozdrawiam

P

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Pawle posiadałeś kiedyś gramofon w swoim systemie?

 

 

Posiadam,to z resztą jest referencja w moim torze.Wiem do czego pijesz:)ale vinylowa ergonomia to trochę szamaństwo,które uwielbiam,natomiast serwer zachwycił mnie możliwościami-trudno jest im się oprzeć.Vinyl to misterium,czasem brak na nie czasu i wtedy serwer z ułożonymi praktycznie w nieskończoność playlists jest bezcenny.Wybierasz po artystach,lub gatunkach albo tytułach w różnych wykonaniach.Jak masz gości możesz całą dobę lub dłużej nie ruszać tyłka z fotela w celu zmiany płyty-klik i gra:)

Pozdrawiam

P

Jak raz się tego zasmakuje to nie ma powrotu a obsługa CDP jest poprostu prymitywna.To jest moja opinia oparta na obcowaniu od paru miesięcy z Olive 04 hd.Nie mogę wręcz pojąć jak mogłem tak długo "męczyć" się z CDP:)

 

Mam u siebie na swoim kompie zainstalowanego J Rivera 15 - obsługa na piątkę, choć do pełni szczęścia musiałbym sobie kupić iPada. Jak na razie całe to uruchamianie komputera, ripowanie, brak pilota wkurza mnie na tyle, że słucham samych płyt CD - jest to dla mnie dużo prostsze, SZYBSZE i wygodniejsze.

 

Ostatni raz kompa włączałem 2 miesiące tamu, jak testowałem rDACa.

 

Oczywiście YMMV.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

a ja nadal nie wierzę w dokładne zgranie płyty w 5 min ;( nie wiem jak to robicie. Faktycznie DB Power Amp jest szybszy od exacta ale i tak w trybie dokładnym zgranie płyty trwało u mnie 20-40 min w zależności od zużycia nośnika i to zgranie gra lepiej (powietrze, brak ostrości, zwiewność) niż te 5cio minutowe ;(

Matthew, czas trwania zależy od napędu i stanu nośnika. W trybie super dokładnym nie powinno przekroczyć 15min, więc coś jest nie tak (stawiam na napęd)

Elb Ty się jednak nigdy nie przekonasz do pc:))

 

Musa jak najbardziej ma panel dotykowy (osobiście macałem:)). Ergonomia nie jest taka straszna jak ja opisujesz, tylko do pewnych, nowych rzeczy trzeba przywyknąć. Ja u siebie np mam podłączoną bezprzewodową mysz, klawiaturę i na potrzeby lepszej widoczności plasme:)

Także używam do ripowania db Powerampa i jest świetny, tylko robię to na kompie atacjonarnym z podłączonym dyskiem zewnętrznym. Ostatnio na 120 zripowanych płyt nie znalazł mi 3 okładek:)

 

Gra już ten serwer czy nie?:)

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez johny

Matthew, czas trwania zależy od napędu i stanu nośnika. W trybie super dokładnym nie powinno przekroczyć 15min, więc coś jest nie tak (stawiam na napęd)

 

 

w domu nowy komp z sata dvd nagrywarką I7-960 12gb ramu ddr3.. dysk ssd itp itd.. ;) w pracy trochę gorzej z podzespołami niemniej jednak tak samo mi ripuje długo, w domu to nawet na exacie mi ripował 2h jakąś płytę ale jak zgrał to żyleta ;) Ustawienia zgrywania w programiach na maxa dokładne. Potwornie mnie to irytowało gdyż jak zgrywam płyty w 10 min to ich słuchać nie moge. Może faktyczenie coś mam źle, nie wiem juz dałem sobie z tym spokój.

To może dla odmiany Elberoth napisz coś o dźwięku.

 

I jestem jeszcze ciekaw jakiej sieciówki użyłeś do podłaczenia MUSA.

 

 

Aby były równe szanse, to komputerowej:)

Rochu co byś podłączył do komputera? Też mi pytanie:)

Edytowane przez johny

Potwornie mnie to irytowało gdyż jak zgrywam płyty w 10 min to ich słuchać nie moge. Może faktyczenie coś mam źle, nie wiem juz dałem sobie z tym spokój.

 

U Ciebie wszystko w porządku to u innych ze słuchem nie teges same napędy są coraz słabsze. Przykładowo na jednej porządnej marce: stare Plextory miały czas dostępu 80ms a najnowsze do blu-raya 220ms ?!.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

w domu nowy komp z sata dvd nagrywarką I7-960 12gb ramu ddr3.. dysk ssd itp itd.. ;) w pracy trochę gorzej z podzespołami niemniej jednak tak samo mi ripuje długo, w domu to nawet na exacie mi ripował 2h jakąś płytę ale jak zgrał to żyleta ;) Ustawienia zgrywania w programiach na maxa dokładne. Potwornie mnie to irytowało gdyż jak zgrywam płyty w 10 min to ich słuchać nie moge. Może faktyczenie coś mam źle, nie wiem juz dałem sobie z tym spokój.

 

Czas zalezny jest tez od tego czy DBPoweramop zbajdzie CD w AcurateRip, jak znajdzie i płytka jest w dobrym stanie (liczby kontrolne musza sie zgadzac) to jest moment.

Natomiast jak nie znajdzie to czas zależny jest od rezimu jaki narzucimy w opcjach. Z okładkami to trzeba sobie dostep niestety (ale na szczescie nie za drogi) wykupić.

Zgrywałem wszsytkie swoje CD dość długo, bo mam ich sporo, bez pośpiechu, i wszystkie które kupuje obecnie natychmiast wrzucam do bazy. Nie martwie sie juz, że wnuki przeciągna mi któres płytki pod dywanem. A podczas zgrywania faktycznie najwiecej błedów wyłapuje DBpoweramp. Pamiętajmy ze CD sie równiez starzeją.

Jak zacznie w domu brakowac miejsca na płyty - nie ma innego wyjscia. Zaleznie od wielkosci mieszkania ale kłopot zaczyna sie jak jest - gdzie ja to mam?

 

Nie rozróżniam ( i jeszcze nikomu sie to u mnie nie udało, a próbowało wielu...) czy słucham pliku czy CD, a komfort słuchania np wg genre - Audiophile z opcją "losowo"

jest przepyszny. Przy takich ilosciach CD jaką mają forumowicze niejeden byłby zaskoczony - "ja to mam?" Niejwedna imprezke mozna zaliczyc bez szslenstw ze zmina CD w odtwarzaczu

 

A plytki odruchowo ciagle bierze sie do reki te same, albo lezace na wierzchu

iTunes zgrywa w kilka minut. Takze panowie kupcie sobie po macmini d tego ipod albo jaki tani telefon z androidem. Jak ktos chce miec wypas to ipad.

Nowy macmini Unibody jest bezglosny, ma naped, wyglada tez przyzwoicie i cena w porownaniu do MUSA nizsza. Do tego ma wyjscie cyfrowe optyczne, pozera mniej pradu i nie bedzie gorszy jako naped.

Edytowane przez kichanadeta

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

MUSA to trochę inna filozofia niż Mac Mini. Z Maca możesz wyjść tylko optykiem, albo po USB. Natomiast MUSA ma wyjście 2x AES (XLR) pozwalające na przesyłanie sygnału 24/192 plus do tego wejście na zewnętrzny zegar.

 

Jakiś odbiornik podczerwieni w tej obudowie faktycznie jest (nawet miga jak się innego pilota używa) ale raz że nie dali do tego pilota, a dwa że i tak pewnie XXL HiEnd nie ma odpowiedniej aplikacji aby to razem ze sobą działało.

 

Ekran jeżeli jest dotykowy to również ta funkcja nie działa. Przyciski mają wielkość (na ekranie) ok 5-10mm, wyświetlacz czasów utworów ze 20mm, więc o jakiej ergonomii tutaj mówimy. To jakieś nieporozumienie. powinni lupę w komplecie dołączać do obsługi.

 

PS. Jeszcze serwera nie słuchałem. Podłączyłem sobie za to dołączonego clocka do transportu i DACa. Różnica w porównaniu z taktowaniem transportu przez wewnętrzny clock DACa (a więc także z clock-liniem) jest zauważalna.

 

PPS. Ja bym się naprawdę do PC Audio chciał przekonać ! Tylko niestety te wszystkie opowieści o tym jakie to jest proste, dopracowane, ergonomiczne (o brzmieniu nie wspomnę) jakie tu ludzie wypisują na forum, a rzeczywistość, to dwie zupełnie inne sprawy. Powoli dochodzę do wniosku, że chyba jedynym naprawdę dopracowanym systemem PC Audio od strony użytkowej jest Mac Mini, iPad + iTunes. Reszta, z chwalonym tu Linnem na czele, to niestety cały czas work in progress.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.