Elberoth's Audio Nirvana

[ASURA]

Towar luksusowy MUSI być luksusowo opakowany,klient wydający duże pieniądze chce być poważnie traktowany :).

 

 

To jest niby oczywiste ale człowiek już nieraz się naoglądał artystycznie zapakowanych gniotów i teraz ma się zagwozdkę: w który gwizdek poszła para; czy w produkt, czy całą otoczkę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Głośnikowe też miałeś na odsłuchach?

 

Też dostałem, niestety wersja z bananami na końcach - u mnie nie przydatna, więc nawet nie rozpakowałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Elberoth

Jesli już słuchasz tylu konfiguracji,to według mnie większości brzmień i tak nie pamiętasz,bo to jest za

dużo tych systemow,a doba ma tylko 24 godziny,a w dodatku wszystkiego słuchasz zbyt krótko,żeby móc dośc

poprawnie ocenić grający system-myslisz,że sie mylę,czy mówie prawdę?

Jest na pewno w Twojej płytotece wiele Twoich ulubionych płyt i wszystkiego-chodzi mi o rodzaj muzyki i

tak nam dobrze znaną jakośc tak zreszta różnorodną nagranego materiału po prostu nie jestes w stanie ogarnąć.

Wypadałoby abyś się określił jaki rodzaj brzmienia utkwił Ci tak naprawdę w pamięci najbardziej-czyli czy

byl to tranzystor,jakaś trioda,pentoda,hybryda-pytam,poniewaz jesli masz i przeżywasz tą Nirvanę,to jestem

niezmiernie i nieustająco ciekaw w jakich okolicznościach))....tzn.w jakich konfiguracjach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slvn]

Mierne czasy nastaly - tekturowe pudlo z naklejka synonimem luksusu...

P.S. Albedo - polska firma - daje przynajmniej pudelko z drewna. Argentum - rowniez polska - kartonowe pudelko i materialowy futeral. Na tym tle kable equilibrium niczym sie nie wyrozniaja.

P.P.S. Sluchalem u siebie glosnikowych, chyba drugich od gory. Nic rewelacyjnego, poprawny kabel, otwary, szybki, barwa dosc sucha bez soczystego wypelnienia.

 

pozdr

slvn

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

Elberoth

 

Widziałeś jak pakowane są taniutkie przewody Alpharda z serii Da Vinci ? Jakie jest wykonanie wnętrza opakowania ? Jak wykonane są przewody ?

 

Przy tych tekturkach z blaszką nad którymi się tak rozczuliłeś, to bogactwo i przepych. Magnetyczne zatrzaski. Atłas. Złote litery !!!

 

Te złote śrubki na czarnych tulejach nie wyglądają estetycznie. Powinny być mniej widoczne czarne.

 

ps. Chyba zacznę zbierać jako synonim luksusu :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Marca 2011 przez marekzawa

[tadeo]

Chińczycy podnieśli porzeczkę a my staramy się im dorównać ,przynajmniej w zakresie opakowań :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Calyer]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

MRS105 [90zł/m]

 

Equilibrium mógłby kupować te kable , pakować swoje w ich pudełka z przyklejoną swoją blaszką, i nie zawracać sobie głowy tonami tektury.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Dla mnie te opakowanie Alpharda to synonim braku gustu i chińskiej tandety. To drugie zresztą również.

 

Opakowanie Equilibrium zrobione jest ze znacznie większym smakiem, tak jeżeli chodzi o projekt, tekturę z jakiej je wykonano, a także sposób w jaki naniesiono logo (dyskretny aluminiowy insert zamiast nadrukowanych złotych liter, rodem z nagrobka). To jak Primare przy Yakinie (czy jak to tam się pisze).

 

Ale tu nie chodzi o licytację. Tu chodzi o zwrócenie faktu, że polski producent również potrafi to zrobić na światowym poziomie. Bo niestety większość dalej tkwi w głębokim średniowieczu (i nie dotyczy to tylko producentów kabli, ale także kolumn i elektroniki).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Dla mnie te opakowanie Alpharda to synonim braku gustu i chińskiej tandety. To drugie zresztą również.

 

Opakowanie Equilibrium zrobione jest ze znacznie większym smakiem, tak jeżeli chodzi o projekt, tekturę z jakiej je wykonano, a także sposób w jaki naniesiono logo (dyskretny aluminiowy insert zamiast nadrukowanych złotych liter, rodem z nagrobka). To jak Primare przy Yakinie (czy jak to tam się pisze).

 

Ale tu nie chodzi o licytację. Tu chodzi o zwrócenie faktu, że polski producent również potrafi to zrobić na światowym poziomie. Bo niestety większość dalej tkwi w głębokim średniowieczu (i nie dotyczy to tylko producentów kabli, ale także kolumn i elektroniki).

 

Święta prawda-mozna tylko dodać,że opakowanie nie gra,z zaznaczeniem,że polskie wyroby w sferze wartości sonicznych pozostawiają wiele do życzenia.

Powodem jest brak jakiegokolwiek zaplecza do przeprowadzania badań i prób na rodzimych produktach.Jednocześnie mozna także stwierdzić,że mamy w

kraju wielu zdolnych pasjonatow i zapeleńców audio.

Natomiast sam rodzimy wyrob audio na światowym poziomie-tu bym juz polemizował,bo po prostu dość ciężko go znależć,choć znam wyjątki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

A tu napiszę coś co cię pewnie ucieszy - najlepiej wykonane i najlepiej OPAKOWANE kable robi moim zdaniem Transparent Audio :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Jestes wprost jasnowidzem))

Gdyby były złe,to po prostu byś osobiście w tej fabryce nie był.Oprócz opakowania dość dobrego zresztą,te

kable sa świetne i tyle.Kto nie słuchał modeli wszelakich od reference w górę-ten sie nie dowie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stefek]

Eee tam ;).

Wysokie Acrolinki i ich drewniane,piękne pudełko :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

A tu napiszę coś co cię pewnie ucieszy - najlepiej wykonane i najlepiej OPAKOWANE kable robi moim zdaniem Transparent Audio :)

 

Coooooo ?

A Tara Labs to sroce spod ogona wypadła :)

W czym gorsze jest jej wykonanie od pseudo kabla ze skrzyneczką ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Marca 2011 przez marekzawa

[nick]

takie Equilibrumowe pudełka są na Poczcie. ostatnio kupiłem na allegro 6m kabla qed, przyszedł właśnie w takim pudle.

 

takie. z poczty. z allegro.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Marca 2011 przez Fr@ntz

[Elvis]

Skończcie już to pitolenie o pudełkach i napiszcie, jak to gra. Czy też raczej: jaki te kable mają wpływ na brzmienie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Filut]

Myślę, że nie ma co wywnętrzać się na temat pudełka, tylko zaczekać co kolega napisze o brzmieniu tych kabli, to będzie najistotniejsze, prawda?

Z drugiej strony mogę zrozumieć uznanie dla sposobu pakowania kabli. W takie pudełka pakuje swoje kable również firma ETI (dawniej Eichmann Express). Tamte jednak kosztują duużo więcej i każdy egzemplarz jest zapopatrzony w certyfikat.

Zwrócenie uwagi na ładne, eleganckie opakowanie dla kabla może mieć znaczenie dla oceny produktu przez odbiorcę i zarazem zaakcentowaniem podejścia producenta dla odbiorcy. Nikt nie jest aż takim głupkiem, żeby myśleć, że pudełko ma wpływ na brzmienie ale czy to grzech napisać, że produkt jest dobrze zapakowany?

Z lektury forum łatwo się domyśleć, że spora, nawet znacząca ilość użytkowników wolała by ten kabel kupić zapakowany w gazetę lub w torebce śniadaniowej ale o 150-200 zł taniej. Są zapewne koledzy, którzy wogóle tego kabla nie by kupili i nie byli by zainteresowani tematem, gdyby nie było okazji doczepić się do niesczęsnego pudełka.

Ja, kiedy kupuję okulary chcę aby były one w komplecie ze stosownym, eleganckim etui. Kiedy kupuję zegarek, oczekuję, że będzie on mi podany również w stosownym pudełku a nie mydelniczce. Lubię i już.

Posiłek wolę spożywać z talerza a nie z metalowej michy jak w "Misiu".

Jeśli kogoś "boli" gustowne opakowanie, można producentowi podpowiedzieć, że zapomniał o odbiorcach, dla których wystarczy gazeta lub torebka śniadaniowa i niech wypuszcza na rynek kable pakowane właśnie w ten sposób dla innej niż zakładał grupy klientów. Jeśli wtedy kabel będzie tańszy, to będzie miły gest producenta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

No więc posłuchałem tej MUSY. W zasadzie to cały czas od 2 tygodni słucham bo gra lepiej niż Puccini wykorzystywany jako napęd, więc Puccini poszedł w odstawkę. I to mimo tego że wszystkie trzy urządzenia (MUSA, Scarlatti DAC i Puccini transport) są podpięte do zewnętrznego zegara Antelope, a więc mają stworzone podobne warunki pracy.

 

Różnice nie są jednak duże - przy okazji pre Kondo napisałem że do bazowych wartości 100 w różnych aspektach pododawał lub po odejmował ok 20%. Trzymając się tego samego porównania, podpięcie MUSY daje ok 5% różnicy - a niewiele więcej niż wymiana sieciówki (ta powiedzmy da 2-3%), i znacząco mniej niż wymiana np. IC czy głośnikowego (te są w stanie wpłynąć na brzmienie do 10%).

 

(Od razu zaznaczam że nie interesuje mnie dyskusja na temat tego czy IC daje do 10% czy może do 15% - podaję te procenty tylko po to aby lepiej zobrazować skalę zmian z jakimi mamy do czynienia.)

 

Dźwięk z MUSY jest bardziej detaliczny, bardziej przejrzysty, mamy więcej powietrza i lepszą separację. Na początku wydawało mi się, że Puccini gra odrobinę cieplej, ale koniec końców doszedłem do wniosku że to efekt pewnej 'mgiełki' która ogranicza przejrzystość w przypadku Pucciniego.

 

Żeby nie było tak różowo, to obsługa programu XXHiEnd wgranego defaultowo do MUSY jest TRAGICZNA. Po dwóch tygodniach jakoś się przyzwyczaiłem, ale to trochę jak przyzwyczajenie się do tego że w maluchu odkleja się podsufitka i trzeba ją podpierać kijkiem (tak robił mój ojciec w latach 70-tych; drugi kij miał jeszcze do odpalania Malucha, ha ha). Jednym słowem - jeżeli ktoś jest dostatecznie zmotywowany to oczywiście się da, ale z wygodą obsługi ma to niewiele wspólnego.

 

Do tego należy dodać brak stabilności systemu - wczoraj słuchając 3h musiałem dwukrotne restartować program XXHiEnd, a raz nawet robić restart całego komputera. Jest to do prawdy irytujące.

 

Oczywiście, MUSA to tylko komputer, i można wgrać na niego co się chce - choćby J River 15 lub iTunesa. Problem w tym, że podobno (sam nie sprawdzałem) programy te nie grają tak dobrze jak XXHiEnd, wiec nie wiadomo czy po ich instalacji dalej będzie grało lepiej niż Puccini ...

 

Kluczowe w tym wszystkim wydaje się podłączenie wszystkiego do wspólnego zegara - bez tego MUSA sporo traci. Na pewno gra słabiej niż Puccini. Z tego powodu, jeżeli mamy rozpatrywać ten odtwarzacz jako alternatywę dla konwencjonalnych transportów CD, to będzie ona przede wszystkim skierowana do posiadaczy DACów dCSa (posiadających odpowiednie wejście zegara), choć nie wyklucza oczywiście stosowania innych przetworników (Mirek Potempski ma podłączoną MUSĘ do TacTa Millenium IV i sobie bardzo chwali - może coś od siebie tu napisze).

 

Osobiście zajmę na razie pozycję wyczekującą - i tak musiałbym najpierw sprzedać Pucciniego i kupić np. Scarlattiego lub Paganiniego, więc mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Marca 2011 przez Elberoth

[globtroter1]

Elberoth,

W odwodzie masz jeszcze upgrade do Pucciniego, do wgrania, którego już Cie kiedyś namawiałem. Ciekawy jestem porównania tego "nowego" Pucciniego do Scarlattiego. Pamiętasz? Słuchaliśmy przez moment Twojego Pucciniego (bez upgradu) bez Scarlattiego i wg mnie zmiany po wgraniu nowego oprogramowania do Pucciniego idą w tym samym kierunku w jakim zmierzał system po podpięciu do Scarlattiego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Ciągle nie mogę się za to zabrać ... pewnie sprawdzę dopiero jak oddam Scarlattiego.

 

Może faktycznie, kac będzie mniejszy :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Elberoth

Jakoś bardzo oszczędnie opisujesz brzmieniwoe walory Musy. Może coś więcej?

Są osoby, którzy narzekają na to , że Puccini brzmi ostro, twardo, że jego detaliczność i szczegółowość jest już na granicy przedobrzenia (to nie moja opinia). Jeśli więc Musa gra jeszcez czyściej, jeszcze przejrzyściej, to czy nie robi się z tego klinika?

No i jak z barwami. Nie miałem okazji dłużej słuchać tego typu urządzeń, ale moje pobieżne kontakty z odtwarzaczami plików dawały mi zawsze ten sam efekt: dla mnie ten dźwięk był suchy, szary, mechaniczny. Od razu nasuwała mi się analogi z wzmacniaczami tzw. cyfrowymi.

Pozdrawiam Stempur

 

PS. Jak będziesz sprzedawał Pucciniego to daj znać :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[johny]

Elberoth w końcu pliki u Ciebie zagrały jak należy. Jak sam się przekonałeś, że nie trzeba czekać 2-5 lat aby pc audio dorównało do najlepszych, topowych odtwarzaczy cd. Już od dawna dobre serwery przewyższają jakością brzmienia najlepsze napędy optyczne. To jest proces nieunikniony.

Co do Musy jest to naprawdę wyśmienity napęd. Ale aby się o tym przekonać, trzeba jemu stworzyć warunki... ale są lepsze serwery, za sprawą wzorowej opotymalizacji i konfiguracji:) Ostatnio się o tym przekonałem i co mnie niezmiernie cieszy. Co do brzmienia to krótko- wszystko przekazywane wiernie z pełnym pasmem!!! To na tyle.

 

pozdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Marca 2011 przez johny

[Gość Paweł Skurzewski]

Elberoth w końcu pliki u Ciebie zagrały jak należy. Jak sam się przekonałeś, że nie trzeba czekać 2-5 lat aby pc audio dorównało do najlepszych, topowych odtwarzaczy cd. Już od dawna dobre serwery przewyższają jakością brzmienia najlepsze napędy optyczne. To jest proces nieunikniony.

Co do Musy jest to naprawdę wyśmienity napęd. Ale aby się o tym przekonać, trzeba jemu stworzyć warunki... ale są lepsze serwery, za sprawą wzorowej opotymalizacji i konfiguracji:) Ostatnio się o tym przekonałem i co mnie niezmiernie cieszy. Co do brzmienia to krótko- wszystko przekazywane wiernie z pełnym pasmem!!! To na tyle.

 

pozdr

 

 

To prawda,od plików nie ma odwrotu i zaklinanie rzeczywistości nic tu nie pomoże.Cieszyć może fakt,że ewolucja dzwięku w tych urządzeniach nabrała impetu.Z pewnością dłużej potrwa proces loadingu gęstych plików,wychodzi płyta- klik! i jest na NAS-ie oby myślenie które proponuje np Radiohead szybko się upowszechniło.

Elberoth,jak zbajdziesz czas potestuj trochę innych streamerów.

Pozdrawiam

P

[Elberoth]

Elberoth w końcu pliki u Ciebie zagrały jak należy. Jak sam się przekonałeś, że nie trzeba czekać 2-5 lat aby pc audio dorównało do najlepszych, topowych odtwarzaczy cd. Już od dawna dobre serwery przewyższają jakością brzmienia najlepsze napędy optyczne.

 

To odważny wniosek, aczkolwiek sam nie miałem okazji się o tym przekonać. Jak na razie, MUSA okazała się lepsza tylko od odtwarzacza zintegrowanego jakim jest Puccini wykorzystywanego w ramach transportu. I - trzeba to podkreślić - nie była to różnica duża. A pamiętajmy, że według dystrybutora, różnica pomiędzy Puccinim a dedykowanym transportem Scarlatti jest bardzo duża. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, Scarlatti transport powinien więc być jeszcze lepszy od MUSY ...

 

Chciałem to sprawdzić, ale niestety dystrybutor transportu nie dostarczył. Mogę tylko spekulować dlaczego ... czy nie chciało mu się go wozić, czy też nie chciał doprowadzić do takiej konfrontacji ?

 

To co udało mi się sprawdzić, to fakt że nie każde PC Audio graja na równie wysokim poziomie. Dźwięk z laptopa po USB, nawet przez tak chwalony USB/SPDiF konwerter jakim jest Halide Designs Bridge, jest słabszy niż z Pucciniego w roli transportu. Podobnie zapewne będzie w przypadku SB i podobnych playerów łączonych przez S/PDIF. Kluczem wydaje się tu być połączenie wszystkiego wspólnym zegarem, co niestety jest luksusem dostępnym tylko dla kilku nielicznych przetworników.

 

Reasumując - PC Audio ma w moim odczuciu jeszcze bardzo dużo do udowodnienia, tak w przypadku jakości dźwięku, jak i łatwości obsługi.

 

Co do Musy jest to naprawdę wyśmienity napęd. Ale aby się o tym przekonać, trzeba jemu stworzyć warunki... ale są lepsze serwery, za sprawą wzorowej opotymalizacji i konfiguracji:) Ostatnio się o tym przekonałem i co mnie niezmiernie cieszy.

 

Lepsze serwery od czego ? Od MUSY ? Jeżeli takowy znalazłeś to napisz proszę coś o tym serwerze.

 

A jeżeli dalej używasz MUSY to napisz

 

1) czy używasz Visty

2) czy używasz jako programu do odtwarzania XXHiEnd

3) jeżeli tak, to czy również masz problemy ze stabilnością i czy również musisz restartować program/komputer - ja co dziennie po 1-2h słuchania muszę zrobić restart, bo coś się wiesza wywala jakieś błędy 'memory $000 coś tam coś tam' - podobno to konflikt który wywołuje scheduler Visty (którego nie da się wyłączyć) i sam program XXHiEnd

 

Elberoth

Jakoś bardzo oszczędnie opisujesz brzmieniwoe walory Musy. Może coś więcej?

Są osoby, którzy narzekają na to , że Puccini brzmi ostro, twardo, że jego detaliczność i szczegółowość jest już na granicy przedobrzenia (to nie moja opinia). Jeśli więc Musa gra jeszcez czyściej, jeszcze przejrzyściej, to czy nie robi się z tego klinika?

No i jak z barwami. Nie miałem okazji dłużej słuchać tego typu urządzeń, ale moje pobieżne kontakty z odtwarzaczami plików dawały mi zawsze ten sam efekt: dla mnie ten dźwięk był suchy, szary, mechaniczny. Od razu nasuwała mi się analogi z wzmacniaczami tzw. cyfrowymi.

 

Szczerze mówiąc, nie słyszałem nigdy aby ktoś skarżył się na Pucciniego, że gra ostro czy twardo. Moim zdaniem to wyjątkowo przejrzysty, ale i niezwykle gładko grający player. Jeżeli już, to można go oskarżyć o pewną oszczędność barwową - aczkolwiek to jest bardzo zależne od reszty systemu. W zestawieniu z takim np. Kondo, barwy są niezwykle głębokie i nasycone.

 

Wracając natomiast do MUSY, to z mojego doświadczenia wynika, że transporty maja bardzo niewielki wpływ na barwę systemu. To w 99% jest determinowane przez podłączony przetwornik. Dodając super transport, dostajesz większą gładkość dźwięku, więcej powietrza i audiofilskiego planktonu, lepszą separację i definicję. Ale wszystko w ramach tej samej szkoły dźwięku, którą proponuje sam DAC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

Elberoth=>

"Dźwięk z MUSY jest bardziej detaliczny, bardziej przejrzysty, mamy więcej powietrza i lepszą separację. Na początku wydawało mi się, że Puccini gra odrobinę cieplej, ale koniec końców doszedłem do wniosku że to efekt pewnej 'mgiełki' która ogranicza przejrzystość w przypadku Pucciniego."

 

Witam w klubie w końcu przejrzałeś na oczy ;-))

Nie martw się u mnie Squeezebox Classic jako transport - ok.800zł plus zasilacz rodem z Azji za 400zł załatwił transporty ;

DCS Verdii, Accuphase DP-500, Yamaha NP-S2000, Marantz NA7004, Squeezebox Touch i.... Squeezebox Transporter, wszystkie poległ w konfrontacji z Squeezeboxem Classiciem plus zasilacz ;-)

Czekam teraz na ciekawe recenzje serwerów czy transportów sieciowych w twoim wykonaniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

Elberoth

 

3) jeżeli tak, to czy również masz problemy ze stabilnością i czy również musisz restartować program/komputer - ja co dziennie po 1-2h słuchania

 

Prawdopodobnie masz wersje demo XXHiEnd. Demo jest w pełni funkcjonalne z ograniczeniem czasu pracy w jednej sesji. Czas pracy jest generowany losowo. Koszt kluczy to 72E. Program działa z każdym Windows od 2000 do W7. Zalecana jest Vista i W7 ze względu na prostotę instalacji / mają wszystkie niezbędne składniki/.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

Jeśli mówimy o HI ENDie to wydaje mi się ,że serwery czyli ładnie opakowane PCety - to chyba nie tędy droga, trzeb szukać najlepszego czytnika flaców itp. bezstratnych formatów ,-jako transport i do tego najlepszy możliwy DAC.

Nawet drogie całościowe rozwiązania typu LINN , są raczej dla wygodnickich i błądzących ślepo po światku komputerowym -zawsze się znajdzie lepszy DAC niż ten wbudowany w środku, a płytę w prostacki sposób można zgrać na laptopie przez dobrze ustawiony darmowy EAC.

Po drugie we wszystkich zabawkach jakie miałem do tej pory, oprócz Logitecha Squeezeboxa soft był pięta Achillesową.

Ostatnio dochodzę do wniosku ,że słabością tanich transportów cyfrowych w moim przypadku Squeezebox .... jest zasilanie ,nawet to rozdzielone w Transporterze jest do d..........

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Komputer jest o tyle lepszy od SB, że daje możliwość zainstalowania karty dźwiękowej wyposażonej w wejście na zewnętrzny zegar. Bez tego niestety nirwany już nie ma - jak tylko wpuścisz to wszystko w strumień SPDIF (a więc tak jak w SB), czar pryska.

 

Innym rozwiązaniem może być DAC wyposażony w asynchroniczne wejście USB. Pierwsze urządzenia tego typu pokazują, że tą drogą możliwe jest uzyskanie sygnału o minimalnym jitterze (często niemierzalnym - poniżej czułości aparatury pomiarowej) - znacznie niższym niż ze złącza SPDIF.

 

Oczywiście dalej pozostaje kwestia softu do obsługi tego bałaganu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcin_gps]

To odważny wniosek, aczkolwiek sam nie miałem okazji się o tym przekonać. Jak na razie, MUSA okazała się lepsza tylko od odtwarzacza zintegrowanego jakim jest Puccini wykorzystywanego w ramach transportu. I - trzeba to podkreślić - nie była to różnica duża. A pamiętajmy, że według dystrybutora, różnica pomiędzy Puccinim a dedykowanym transportem Scarlatti jest bardzo duża. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, Scarlatti transport powinien więc być jeszcze lepszy od MUSY ...

 

Od Musy może i jest lepszy (Scarlatti), ale mam znajomego w Tajlandii, z którym wymieniamy się spostrzeżeniami odnośnie konfiguracji serwerów, on teraz robił porównanie swojego serwera z dCS Scarlatti (Transport+DAC+Clock) i najlepszym kombo Bouldera (preamp+końcówka mocy), do tego Wilson MAXXX3, okablowanie Siltech/Crystal Cable/MIT/Transparent. Nie był to jego system, ale nawet włąściciel systemu przyznał, że serwer w roli transportu zagrał lepiej. Esoteric P-03 też poległ, może P-01 spisałby się lepiej - to nie moje słowa, ale mam zaufanie do tego gościa - on nic nie sprzedaje i robi to z czystej pasji dla siebie. Jeszcze niedawno twierdził, że jego Esoteric P-03 grał lepiej.

 

 

Lepsze serwery od czego ? Od MUSY ? Jeżeli takowy znalazłeś to napisz proszę coś o tym serwerze.

 

Tu pozwolę się wtrącić, bo to ja składałem serwer dla johny'ego.

 

A jeżeli dalej używasz MUSY to napisz

 

1) czy używasz Visty

 

Nie.

 

2) czy używasz jako programu do odtwarzania XXHiEnd

 

Jedna z opcji.

 

3) jeżeli tak, to czy również masz problemy ze stabilnością i czy również musisz restartować program/komputer - ja co dziennie po 1-2h słuchania muszę zrobić restart, bo coś się wiesza wywala jakieś błędy 'memory $000 coś tam coś tam' - podobno to konflikt który wywołuje scheduler Visty (którego nie da się wyłączyć) i sam program XXHiEnd

 

Jakby Peter miał pojęcie o zarządzaniu pamięcią w systemie Windows, to nie byłoby tych problemów. Mój programista udzielił mu dokładnych wskazówek, a mimo to wyszło tak jak widać. XXHE zamiast alokować określony obszar pamięci na starcie, robi to w sposób dynamiczny, a że w grę wchodzi a "alokacja ciągła", w momencie, gdy odpalimy jakieś inne programy, pamięć ulega fragmentacji i XXHE się wykrzacza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

O czym my rozmawiamy, przecież ta Vista to ma problemy z samą, sobą ;-)

Systemy za krocie ,a szkoda kasy na Windows 7 !

Visty nawet godziny nie miałem na żadnym laptopie czy serwerze, format dysku i system do śmieci.

Vista to był strzał w kolano w wykonaniu Microsoftu.

Windows7 ,pierwszy system który okazał się lepszy od XP, ale też format dysku i czysta instalacja, drobne ustawienia ,modyfikacje.

Laptop przyniesiony ze sklepu nowy tak zawalony niepotrzebnym oprogramowaniem ,ze chodził gorzej od starego ;-)

Dopiero jak się z tym zrobi porządek i postawi na takim systemie serwer możemy mówić czy program od Musy,czy w ogóle inny program serwerowy jest ok. czy nie, inaczej to nie ma większego sensu dywagować na temat dźwięku z serwera.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Marcin_gps - czy z twoich doświadczeń wynika, że pomiędzy programami XX, JR czy Amarra, faktyczne występują jakieś różnice w brzmieniu ?

 

Czy ten twój serwer również posiada kartę z wejściem na clocka ?

 

Gutek - jeżeli chodzi sam system to w 100% się z tobą zgadzam. Natomiast Vista - mimo że jest jaka jest - podobno gra lepiej niż XP i 7. Tak to przynajmniej tłumaczą w fast audio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )