Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Elberoth
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak Ty strumieniujesz muzykę z zasobów swojego dysku na strychu jak braknie internetu?

 

w obrebie wlasnego domku/mieszkania strumieniowanie muzyki nie ma nic wspolnego z laczem internetowym. wszystko odbywa sie w obrebie sieci domowej (czy to przez kable czy wi-fi). to dosc oczywiste, ale jak widac nie kazdy wiedzial...

co innego np. w pracy czy na wakacjach - majac serwerek w domciu za pomoca sieci internet mozna korzystac z domowych zasobow, pod warunkiem ze nie ma awarii dostawcy internetu. to jest piekna funkcjonalnosc. jak sie juz mobilny dostep znormalizuje (nie bedzie tak drastycznych limitow) to moze mozna bedzie strumieniowac do samochodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Nie będę się odwoływał do każdego z punktów.

Miałem na myśli tylko to ,że cenny jest odmienny punkt widzenia i każdy może wybrać to co jest dla niego lepsze.

Ja wolę elastyczną i otwartą koncepcję Linn a zarazem rozumiem zalety rozwiązania Olive.

 

p.s. nie znam firmy która jest w stanie przymusić nas do zakupu ich sprzętu podobnie jak nie znam takiej która nie będzie swoich rozwiązań zachwalać.

 

Pełna zgoda:)

 

Ja miałem na myśli to,że porównałem oba rozwiązania a odniosłem wrażenie,że koncepcja Olive nie jest znan Ci empirycznie.

P.S.

Co do rozwiązań ASMAX-a które przywołałeś,czy to drugie przyłącze działa przy każdej odległości od routera?tzn jeśli router jest na 3 kondygnacji to po wpięciu drugiego przyłącza na parterze, będzie w tym gniazdku sieć?Mówimy oczywiście o obrębie sieci w domku?

Pozdrawiam

P

 

w obrebie wlasnego domku/mieszkania strumieniowanie muzyki nie ma nic wspolnego z laczem internetowym. wszystko odbywa sie w obrebie sieci domowej (czy to przez kable czy wi-fi). to dosc oczywiste, ale jak widac nie kazdy wiedzial...

co innego np. w pracy czy na wakacjach - majac serwerek w domciu za pomoca sieci internet mozna korzystac z domowych zasobow, pod warunkiem ze nie ma awarii dostawcy internetu. to jest piekna funkcjonalnosc. jak sie juz mobilny dostep znormalizuje (nie bedzie tak drastycznych limitow) to moze mozna bedzie strumieniowac do samochodu?

 

Rozumiem już, stary jestem i nie wszystko z dziedziny IT ogarniam:)

P

P.S.

A co z rippowaniem w takim przypadku(brak sieci)?

P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.

A co z rippowaniem w takim przypadku(brak sieci)?

napewno jest utrudnione. nie znam rozwiazan Olive ani Lina ale zgaduje, ze jest opcja manualnego wprowadzenia podstawowych informacji, pewnie i wlasne skany okladek mozna dodac (jakby komus sie chcialo). chybaze te maszynki maja sciagniete bazy do pamieci wewnetrznej... wowczas ripowanie dzialaloby i offline.

Edytowane przez grzeseik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jedna prośba - proszę dyskusję nie dotyczącą serweru MUSA (a więc wszystkie Linny, Olive itd) przenieść do wątku o odtwarzaczach plików.

 

O odtwarzaczach plików można i 20 stron, a nie każdy jest tym zainteresowany.

 

Kabel?

Można ominąć za 199,- zł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kończąc temat przesyłania danych siecią elektryczną, zacytuję fragemnt testu tego urządzenia:

 

Największą bolączką mogą być zakłócenia słyszane np. w głośnikach. Osobiście takiego zjawiska doświadczyłem podczas testów, gdy działające adaptery Click’Net były “słyszalne” w głośnikach komputerowych podłączonych do zasilania (nawet pomimo zastosowania listwy przeciwprzepięciowej). Nawiasem mówiąc można w tym momencie rozwiać kolejny mit, który mówił, że adaptery PLC nie działają przez listwy zasilające, owszem działają, chociaż trzeba zaznaczyć, że wtedy dosyć znacznie spada prędkość połączenia (nawet o ponad 60%).

 

Tak więc proponowanie tego rozwiązania na forum audio jest z lekka nieprzemyślane :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

No proszę :)

A u mnie od roku nic nie zakłóca!

Gdzie jest w takim razie problem?

 

Gość pisze o podpięciu do listwy o czym Asmax przestrzega aby tak właśnie nie robić!!!

Słowem SUPERTESTER godny zaufania:)

Edytowane przez HarpiaAcoustics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym sprzęcie będzie od razu słychać zakłócenia 'na pierwszy rzut ucha', tak jak u osoby która ten sprzęt testowała. Na innym objawi się to np. odrobiną ziarnistości czy szklistości, z istnienia której właściciel może nawet nie zdawać sobie sprawy.

 

Tak czy inaczej, wpuszczenie pewnej ilości zakłóceń (bo sygnał ethernetowy to z punktu widzenia zasilacza zakłócenia jak każde inne) na pewno nie będzie obojętne dla dźwięku.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

 

Tak czy inaczej, wpuszczenie pewnej ilości zakłóceń (bo sygnał ethernetowy to z punktu widzenia zasilacza zakłócenia jak każde inne) na pewno nie będzie obojętne dla dźwięku.

 

 

Myślę, że nic na ten temat nie wiemy. Na ile przesyłanie dodatkowego sygnału siecią przeszkadza zasilaczom Linn wiedzą tylko oni.

 

Moim SUBIEKTYWNYM zdaniem Majic i Akurate DS grają znakomicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja wiem

 

zależy co do czego porównujemy, co z czym zestawiamy

 

ciekawość i u mnie zwyciężyła , więc porównałem sobie Akurate DS (w najnowszej wersji) do dCS Elgar+/Lascala (+/- cena second handu dcs'a vs nowy DS porównywalna)

 

cóż.... pominę milczeniem poziom jaki zaprezentowało urządzenie Linna w tym starciu

 

także byłbym zdziebko ostrożniejszy w ferowaniu takich wyroków

Mógłbyś wrzućić zdjęcia (lub printscreen) jak był ustawiony upsampler oraz tor w Akurate DS oraz DCS? System był spięty kablami XLR czy RCA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

No proszę :)

A u mnie od roku nic nie zakłóca!

Gdzie jest w takim razie problem?

 

Gość pisze o podpięciu do listwy o czym Asmax przestrzega aby tak właśnie nie robić!!!

Słowem SUPERTESTER godny zaufania:)

Harpia,pls daj znać na PW o tym o co pytałem

P

Edytowane przez Paweł Skurzewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość intenser

(Konto usunięte)

Mógłbyś wrzućić zdjęcia (lub printscreen) jak był ustawiony upsampler oraz tor w Akurate DS oraz DCS? System był spięty kablami XLR czy RCA?

 

DS wyjechał po odsłuchu wraz z lekka skonfudowanym właścicielem

co jak tam poustawiał- nie mam pojęcia

wpiął się z dyskiem Qnap w sieć , skonfigurował co trzeba (ma kilkuletnie dośw. z tego typu playaerami; zaczynał od zakupu SQB jeszcze z logiem Slimdevices) , nawigował iphonem itp

 

przyznam, iż nie patrzyłem mu na ręcę - skonigurował swój sprzęt w mojej ocenie perfekcyjnie

 

co zaś do dCS'a służe wszelkiemi danymi

 

dac (jako master) +tranport = firewire + BNC na wclock

filtr 2

 

konfiguracja jak w o mnie (+ Dynaudio S25)

oba playery po RCA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

napewno jest utrudnione. nie znam rozwiazan Olive ani Lina ale zgaduje, ze jest opcja manualnego wprowadzenia podstawowych informacji, pewnie i wlasne skany okladek mozna dodac (jakby komus sie chcialo). chybaze te maszynki maja sciagniete bazy do pamieci wewnetrznej... wowczas ripowanie dzialaloby i offline.

 

 

No właśnie w Olive można rippować offline i dla mnie jest to kolejna zaleta vs Linn.Elberoth to już mój ostatni OT

Pozdrawiam

P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Produkt "X" jest "wspaniały" kosztując 2000zł, ale kosztując 6000zł, ten sam produkt jest już mocno słaby. Oceny są relatywne, a nie bezwzględne. W przeciwnym wypadku wszystko prawie bez wyjątku byłoby denne, albo beznadziejne.

To taki typowy stereotyp, charakterystyczny i mocno rozpowszechniony wśród recenzentów sprzętu audio. Na szczęście to tylko stereotyp, nie zawsze prawdziwy, o czym niektórzy starają się usilnie nie pamiętać. Pominę już brak precyzji cytowanego stwierdzenia.

Edytowane przez gryphonantileon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłączyłem wczoraj Kondo. Niestety wiele z tej 'magii Kondo' zniknęło. Wokale nie są już tak duże i obecne, brak tego niesamowitego realizmu, wrażenia obecności muzyków na wyciągnięcie ręki. Co ciekawe, zauważyłem także pozytywne zmiany. Lepsza rozdzielczość i natychmiastowość dźwięku, lepsza konturowość - Kondo delikatnie łagodził krawędzie i poluzowywał bas.

 

Ogólnie, w skali 0-100, zmiany są następujące:

 

- namacalność dźwięku: -20

- barwa, nasycenie: -20

- głębia: -20

 

- rozdzielczość: +20

- konturowość (brak łagodzenia krawędzi): +20

- kontrola niskich częstotliwości: +30

 

Zostaje w kieszeni: 330kzł (400kzł w wersji z phono)

 

Efekt jest więc w pewnym sensie oczekiwany, podobnie zjawisko zaobserwowałem pozbywając się Ref-3 na rzecz dCS direct. Podobne efekty daje też u mojego znajomego zastąpienie jego preampu pasywnego Music First Reference każdym innym preampem aktywnym.

 

Jednym słowem każdy preamp aktywny, nawet taki za 330kzł coś zabiera, zawsze mamy coś kosztem czegoś.

 

Koledzy Globetrotter i Whitesnake zmiany w dźwięku przyjęli by zapewne jednoznacznie pozytywnie, mi natomiast jednak bardziej podobało się z Kondo w torze. System miał to 'coś', ten realizm który sprawiał że włosy stawały na głowie.

 

Na pre Kondo mnie nie stać, chcąc zachować trochę tego 'efektu Kondo', będę musiał chyba pożyczyć pre Reimyo, Nagrę PL-P lub Kondo w wersji dla ubogich, czyli M7.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pożycz Ref 5,to po stronie minusów będzie po -10,a po stronie plusów po +20 ;).

 

Nie wiem czy się nie pogubiłem z tymi plusami i minusami :).

W każdym razie Ref 5,jest sporo lepszy od Ref 3.Jest to skok duuużo większy niż z Ref CD7,na Ref CD8 :).

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem każdy preamp aktywny, nawet taki za 330kzł coś zabiera, zawsze mamy coś kosztem czegoś.

Prawda, ale oczywista, czyli truizm. Przecież wiadomo, że pomiedzy kawałkiem przewodu, a układem zawierajacym nawet kilka elementów, w tym takich, których liniowość pozostawia sporo do życzenia jest niemała różnica.

Przy okazji chciałbym prosić Kolegę o wyjasnienie skad biorą się podane cyferki, dlaczego np.rozdzielczosć +20 a nie np. +25 albo +50?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsza rozdzielczość i natychmiastowość dźwięku, lepsza konturowość - Kondo delikatnie łagodził krawędzie i poluzowywał bas.

Ogólnie, w skali 0-100, zmiany są następujące:

 

- namacalność dźwięku: -20

- barwa, nasycenie: -20

- głębia: -20

 

- rozdzielczość: +20

- konturowość (brak łagodzenia krawędzi): +20

- kontrola niskich częstotliwości: +30

 

Zostaje w kieszeni: 330kzł (400kzł w wersji z phono)

 

Koledzy Globetrotter i Whitesnake zmiany w dźwięku przyjęli by zapewne jednoznacznie pozytywnie, mi natomiast jednak bardziej podobało się z Kondo w torze. System miał to 'coś', ten realizm który sprawiał że włosy stawały na głowie.

Już po Twoim pierwszym akapicie chciałem napisać, że to muszą być zmiany na plus :).

Kondo to klasa sama w sobie. To juz nie jest jedynie urządzenie, to dzieło sztuki!

A ze sztuką tak już jest, że każda ma swoich zwolenników i przeciwników. Tylko przeciętność nie wywołuje emocji...

 

Moim zdaniem w Twoim i tak hiper-realistycznym systemie, Kondo włączał tryb Makro. Ciekawe wrażenie, ale ile można patrzeć na świat przez lupę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyferki z głowy i zupełnie subiektywne. Można zamiast 20 dać 2 i też będzie to samo. Chodzi mi tylko o ukazanie kierunku zmian.

 

stefek - do Ref-5 mogę ci pożyczyć lampy 6H30DR i NOS 6550. Wtedy dopiero może być fajnie. Ogólnie Ref-5, podobnie jak wcześniej Ref-3, to punkt odniesienia w granicach 50kzł do którego odnosi się wszystkie inne odstępne na rynku preampy. Można pewnie inaczej za te pieniądze ... ale czy lepiej ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłączyłem wczoraj Kondo...

..Koledzy Globetrotter i Whitesnake zmiany w dźwięku przyjęli by zapewne jednoznacznie pozytywnie, mi natomiast jednak bardziej podobało się z Kondo w torze...

 

 

Sądząc po Twoim opisie zmian po odłączeniu Kondo pewnie masz rację, co do moich ewentualnych wrażeń.

 

Zuważcie, że mówimy tu o gustach, a na nie może i powinno być miejsce tylko po spełnieniu przez system najwyższych „podstawowych” wymagań wierności reprodukcji.

 

Mówiąc zatem o osobistych gustach dodam, że setup z Kondo odebrałem u Ciebie, jako bardzo spektakularny, ale i delikatnie skierowany na określoną estetykę brzmienia. Efekt "końcowy" został osiągnięty, jak sam zauważasz z pewnymi małymi kompromisami, które dokładnie i trafnie opisujesz.

Myślę, że oprócz pre, również Pure Power (- to sprawdziliśmy i bez niego podobało mi się bardziej – np. ewidentnie fortepian) i kable VdH miały w tej estetyce brzmienia znaczący udział.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyferki z głowy i zupełnie subiektywne. Można zamiast 20 dać 2 i też będzie to samo. Chodzi mi tylko o ukazanie kierunku zmian.

 

 

Pomiędzy 2 a 20 jest spora różnica i to nie bedzie to samo. Wystarczyło napisać o kierunku zmian, zamiast bawic sie w tworzenie czegoś co nie posiada miary i potem bywa przyczyna kpin ze strony "pomiarowców" i naraża nasze srodowisko na smieszność i ataki trolli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Elb - sorki za lekki ot, ale mając możliwość posłuchania (czasem dłuższego) kilku odtwarzaczy sieciowych (m.in Olive4HD, parę Linnów DS, Blacknotów DSS, Marantza Na7004, czy obecnie Yamahy NP-S2000) zauważam, że do każdego takiego urządzenia trzeba podejść pozbywając się wcześniejszych uprzedzeń i doświadczeń. Zaczynając od Airport Expressa bardzo szybko zniechęciłem się do streamingu po Wi-Fi, Olive totalnie rozczarował mnie dźwiękowo (również w roli transportu dla DACa), Blacknoty grały już lepiej, ale wymagały własnych sterowników i nie zachwycały ergonomią. Całe szczęście to były choroby wieku dziecięcego. Produkty Marantza, czy Yamahy, które nie dość, że nie kosztuja oczu z głowy, to jeszcze zostały zaprojektowane z myślą o wygodzie użytkownika i zapewniają na prawdę wysoce akceptowalna jakość dźwięku.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fr@ntz

 

Co to jest wysoce akceptowalna jakość dźwięku? to jakiś marketing? Nie żebym się czepiał. Słucham sobie codziennie na naprawdę dobrym tunerze radia (bo lubię,taki stary nawyk.)Radio obecnie nadaje z kompa i mimo ze to jest "studyjny" standard dla mnie dźwięk jest nie akceptowalny. Czy o takim dźwięku myślisz?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwer MUSA kładzie zainstalowany program używany do odtwarzania plików - XXHiEnd. Powiedzieć o niem że jest mało intuicyjny czy niewygodny w obsłudze, to mało. To jest jakiś sen szalonego informatyka a nie program !

 

Dystrybutor zdaje sobie sprawę, z jego niedociągnięć, ale twierdzi że program wybrano ze względu na jakość brzmienia. Można sobie oczywiście zainstalować świetnego J Rivera 15 (z aplikacją na iPada), ale ten podobno nie brzmi już tak dobrze. I bądź tu mądry !

 

Pochwalić należy natomiast samą konstrukcję odtwarzacza MUSA. Pierwsza rzecz, to fakt ze komputer (bo w istocie jest to PC w ładnej obudowie z ekranem) jest całkowicie bezgłośny. Sam starałem się zrobić maksymalnie bezgłośny komputer, kierując się radami ze strony Silent PC, więc wiem jakie to wyzwanie ! We wnętrzu jest tylko jeden wiatrak, i to z tych dużych, wolnoobrotowych, dodatkowo sterowany elektronicznie. Procek (i5) nie ma wiatraka, PSU także nie ma. Przekłada się to na ultra cichą pracę. W moim pokoju, w którym słyszę jak woda płynie przez zawory grzejników, MUSA jest całkowicie niesłyszalna. W przeciwieństwie do mojego kompa ;)

 

Ekran LCD jest dotykowy, niestety jego precyzja działania (śledzenie dotyku) pozostawia wiele do życzenia. Możliwe że to wina niezerwanej folii fabrycznej. W komplecie JEST jak się okazuje pilot zdalnego sterowania. Niestety, we współpracy z programem XXHiEnd nie działa np. przycisk przeskakiwania do tyłu utworu. Dlaczego ? - to wie chyba tylko twórca programu XXHiEnd.

 

Oczywiście pilot nie sprawia że mikroskopijny wyświetlacz czasów utworów jest choćby o 1mm większy, czy uaktywnia się na nim funkcja wyświetlania czasów do końca utworu/płyty :) Ale chociaż można na nim zrobić Pause. No i przycisk NEXT też działa ! Po prostu luksus !

 

Fajne jest to, że w odtwarzaczu jest wbudowany drive (za ekranem, który jest uchylny) więc nie trzeba oddzielnie podłączać laptopa aby zgrać CD. Jeżeli przychodzi do nas ktoś ze swoją płytą, wsadzamy, czekamy ok 6 minut aż dBPowerAmp zripuje CD, i płytę mamy na dysku.

 

Dla osób zainteresowanych komputerami, udało mi się ustalić że w środku znajduje się procesor Intel i5, 16GB RAM, 2 dyski twarde - 1x 200GB na system i 1x2TB na dane (można wstawić więcej) i jakaś wypasiona, profesjonalna karta muzyczna RME z wejściem i wyjściem zegara na wtykach BNC (WClk In oraz WClk Out) i obsługą formatów 24/192 oraz Dual AES. W komplecie jest kabel 25-pin Sub-D -> Dual AES/EBU firmy DHlabs. Całość postawiona na Vista Ultimate - podobno gra lepiej niż najnowszy Windows i XP.

 

Obudowa to Origen S21T:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dostępne są kolory srebrny i czarny.

 

O brzmieniu już niedługo, muszę jeszcze trochę posłuchać. Aczkolwiek jest zaskakująco dobrze !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Dla osób zainteresowanych komputerami, udało mi się ustalić że w środku znajduje się procesor Intel i5, 16GB RAM, 2 dyski twarde - 1x 200GB na system i 1x2TB na dane (można wstawić więcej) i jakaś wypasiona, profesjonalna karta muzyczna RME z wejściem i wyjściem zegara na wtykach BNC (WClk In oraz WClk Out) i obsługą formatów 24/192 oraz Dual AES. W komplecie jest kabel 25-pin Sub-D -> Dual AES/EBU firmy DHlabs. Całość postawiona na Vista Ultimate - podobno gra lepiej niż najnowszy Windows i XP.,,

 

 

Ta wypasiona karta to RME aes 32. Jedna z ciekawszych pozycji na rynku. Ma możliwość pracy jako master clok, co robi bardzo dobrze, ale pewnie z dedykowanym zegarem np topowym Antelope byłoby już inaczej:) Koszt samej RME to 3100pln. U mnie pracuje jako master:)

 

,,O brzmieniu już niedługo, muszę jeszcze trochę posłuchać. Aczkolwiek jest zaskakująco dobrze !,,

 

Zaskakująco dobrze? no nie:)

Dobrze, że zaskakująco dobrze, choć serwer ma potencjał i może zagrać wybornie. Ale to już kwestia umiejętności i doświadczenia konstruktora.

 

pozdr

 

Jakieś fotki wnętrza będą?

 

Po co?

 

Komputer z dobrymi elementami. Cała magia to odpowiednia konfiguracja. Jak to się uda, o reszcie zapominasz i pozostaje tylko słuchanie muzyki.

Edytowane przez johny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.