Skocz do zawartości
IGNORED

Ostatnio obejrzane.


Rekomendowane odpowiedzi

Ja niestety obejrzałem wreszcie hobbita cz, II (wersja reż.) - kino klasy "B" na niedzielne przedpołudnie w tv, plastycznie super ale scenariusz i reżyseria to wymęczona amatorka. Jackson jest zwyczajnie słabym reżyserem, pierwsza trylogia jeszcze mu wyszła - solidne rzemiosło, tam mu producenci zabraniali za bardzo odjeżdżać, ciężko jest też spieprzyć Tolkiena przy takim budżecie. Część III sobie podaruję, może z kumplami przy piwie...

 

Inna kwestia to poziom profesjonalnej krytyki filmowej, przecież część recenzentów chwaliła to "dzieło".

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Ja niestety obejrzałem wreszcie hobbita cz, II (wersja reż.) - kino klasy "B" na niedzielne przedpołudnie w tv, plastycznie super ale scenariusz i reżyseria to wymęczona amatorka. Jackson jest zwyczajnie słabym reżyserem, pierwsza trylogia jeszcze mu wyszła - solidne rzemiosło, tam mu producenci zabraniali za bardzo odjeżdżać, ciężko jest też spieprzyć Tolkiena przy takim budżecie. Część III sobie podaruję, może z kumplami przy piwie...

 

Inna kwestia to poziom profesjonalnej krytyki filmowej, przecież część recenzentów chwaliła to "dzieło".

 

Zgadzam się. Zrobili z Tolkiena festiwal latającego żelastwa i metalowych drucików pieczołowicie wygumkowanych w postprodukcji. Ani w tym jakiegoś klimatu, ani sensu. Wtórne to i nudne. Właśnie, nudne to chyba najlepsze słowo. To jest nuda z jaką ogląda się beztalencia reżyserskie. Ten specyficzny jej rodzaj. Niby wszystko jest i to w nadmiarze a nie działa.

Edytowane przez Piotrek_PP

To jest po prostu słaby scenariusz i słaba reżyseria, nawet w tej "wystrzałowej" konwencji o której piszesz, dobrze napisany i wyreżyserowany hobbit byłby np. w klimacie "Poszukiwaczy zaginionej arki", przykładu dobrze wyreżyserowanego dynamicznego kina przygodowego. A wygląda jak podróba tego typu filmów.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Pozwolę sobie mieć zdanie odrębne.

Być może Hobbita niepotrzebnie rozciągnięto do 3 pełnometrażowych filmów ale to nie tyle wina Jacksona co chciwości wytwórni chcącej zdyskontować obłędny sukces LOTR.

Jackson nie jest słabym reżyserem. Stworzył w LOTR świetnych bohaterów i najlepsze sceny batalistyczne w całej wiekowej historii kina.

Ciężko to będzie komukolwiek przebić.

Hobbit II charakteryzuje się nieśpieszną narracją i mrocznym klimatem. Mi pasował. W skali Onetu dałbym 7,5 a nawet 8.

Scenariusz - cóż... ja z trudem przebrnąłem przez książki Tolkiena. To wcale nie jest łatwiutka rozrywkowa lektura i robienie z tego na siłę Jamesa Bonda spotkałoby się z protestem fanów autora.

Wydaje mi się że Jackson poszedł słuszną drogą,szukając balansu między wiernością książce a kinową atrakcyjnością.

To wcale nie jest zły reżyser.

Czasy "Martwicy Mózgu" minęły bezpowrotnie... :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Pozwolę sobie mieć zdanie odrębne.

Być może Hobbita niepotrzebnie rozciągnięto do 3 pełnometrażowych filmów ale to nie tyle wina Jacksona co chciwości wytwórni chcącej zdyskontować obłędny sukces LOTR.

Jackson nie jest słabym reżyserem. Stworzył w LOTR świetnych bohaterów i najlepsze sceny batalistyczne w całej wiekowej historii kina.

Ciężko to będzie komukolwiek przebić.

Hobbit II charakteryzuje się nieśpieszną narracją i mrocznym klimatem. Mi pasował. W skali Onetu dałbym 7,5 a nawet 8.

Scenariusz - cóż... ja z trudem przebrnąłem przez książki Tolkiena. To wcale nie jest łatwiutka rozrywkowa lektura i robienie z tego na siłę Jamesa Bonda spotkałoby się z protestem fanów autora.

Wydaje mi się że Jackson poszedł słuszną drogą,szukając balansu między wiernością książce a kinową atrakcyjnością.

To wcale nie jest zły reżyser.

Czasy "Martwicy Mózgu" minęły bezpowrotnie... :)

 

Zgadzam się z Tobą w 100% i myślę że każdy '"słaby" reżyser chciałby tyle zarobić na swoich filmach co PJ na każdej z części LOTR czy Hobbit i każdy z tych "słabych" reżyserów chciałby żeby tyle mln. ludzi na całym świecie szlo do kin na ich filmy.

Ale my Polacy jesteśmy specjalistami od reżyserii co widać w naszych rodzimych produkcjach....

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Ale my Polacy jesteśmy specjalistami od reżyserii co widać w naszych rodzimych produkcjach....

 

Taki Smarzowski jest bardzo dobry. W skali bezwzględnej. Najlepszy reżyser w historii polskiego kina. Wajda czy Zanudzi to przy nim amatorzy.

Wczesny Pasikowski również. W swoim typie filmów, oczywiście.

Absolutnie genialne komedie stworzył wczesny Olaf Lubaszenko.

Mamy w Polsce dobrych reżyserów, mamy światowej klasy operatorów są aktorzy z najwyższej półki... Tylko dlaczego kina nie mamy, jak choćby Francuzi?

Ale to już nie jest wina ludzi filmu a ogólnego polskiego syfu.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Taki Smarzowski jest bardzo dobry. W skali bezwzględnej. Najlepszy reżyser w historii polskiego kina. Wajda czy Zanudzi to przy nim amatorzy.

Wczesny Pasikowski również. W swoim typie filmów, oczywiście.

Absolutnie genialne komedie stworzył wczesny Olaf Lubaszenko.

Mamy w Polsce dobrych reżyserów, mamy światowej klasy operatorów są aktorzy z najwyższej półki... Tylko dlaczego kina nie mamy, jak choćby Francuzi?

Ale to już nie jest wina ludzi filmu a ogólnego polskiego syfu.

Własnie chodzi mi o efekt końcowy ... bo wielu ludzi w tym kraju jest dobrych a nie wszystkim udaje się zaistnieć.. Komasa mi się spodobał w filmie Miasto 44 - świetny film. Ale od efektów w tym filmie był jakiś misiu z USA.. tak czytałem w necie..

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Zapomniałem dodać do swoich uwag drętwe i tanie dialogi.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

"A most wanted man" fajny ale końcówka jakby na szybkiego bez pomysłu. Wiemy już że 2 części nie będzie przynajmniej nie z Philip'em Seymour;em Hoffman'em. Kończy się tak jakby miała być kontynuacja.

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Nie będzie kontynuacji, kończy się jak książka i wątpię, aby mieli "dorabiać" nowe wątki, zmieniać obsadę itp.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Stworzył w LOTR świetnych bohaterów i najlepsze sceny batalistyczne w całej wiekowej historii kina.

Ciężko to będzie komukolwiek przebić.

 

Jedna scena batalistyczna z prologu do "Enemy at the Gates" ma w sobie więcej batalizmu niż wszystkie te kukiełki cgi spod renderfarmy we wszystkich dziełach tego reżysera razem wziętych. Papka filmowej gumy do żucia dla gości, których rajcują błyszczące miecze, zdobione tarcze, latające głowy itd. Problem w tym, że nie o tym jest Tolkien. I wynika to nie tylko z treści ale i z kontekstu historycznego. Jakby tę sieczkę zobaczył autor to by wykonał gest jak Skłodowska na jednej z memowych fotografii. A jak ktoś tego nie łapie to niech przeczyta raz, drugi, trzeci, a potem poprawi audiobookiem. Może dotrze.

 

Czasy "Martwicy Mózgu" minęły bezpowrotnie... :)

 

I bardzo źle. Martwica Mózgu była na swoim miejscu i nie starała się być niczym więcej. Nikt tam nie pompował dramaturgii i nie wymyślał wątków z dupy by sobie target poszerzyć. Z każdej minuty tych dzieł (w Hobbicie to już pandemia) wyłażą handlowe decyzje strategiczne. Wszyscy piją, cmokają z zachwytem nad bukietem zapachów tego czegoś, a to marketowy lager. Ma tak smakować wszystkim, że nie ma smaku w ogóle.

Zna ktoś coś w stylu "Nocy na Ziemi"? Weekend się zaczyna i muszę zacząć układać listę filmów.

film genialny. Tez z checia bym cos w tym klimacie obejrzal

"Grawitacja", całkiem fajny film :-) Jak macie HBO, to dzisiaj była premiera, czyli będą to często puszczać.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Jedna scena batalistyczna z prologu do "Enemy at the Gates" ma w sobie więcej batalizmu

 

Wróg u Bram nie był w 1/10 tak epicki jak LOTR.

Nie porównuj brudnych kacapów ze słoniami wielkości kamienic.

 

Jeszcze bym pojął porównanie z otwarciem Szeregowca Ryana choć i tu Spielberg musi uznać wyższość Jacksona

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Godzilla ... (2014).. według mnie ten film ma zły tytuł, możne "farciarz" ? Jakąś nie odczułem braku potworów, nie najgorsza alternatywa gdyby nie ciągle irytujący debile w mundurach. Efekty na dość przeciętnym poziomie.

Wróg u Bram nie był w 1/10 tak epicki jak LOTR.

Nie porównuj brudnych kacapów ze słoniami wielkości kamienic.

 

Jeszcze bym pojął porównanie z otwarciem Szeregowca Ryana choć i tu Spielberg musi uznać wyższość Jacksona

 

Epicki? W sensie strumień natężenia trupów = liczba trupów na steradian kąta widzenia na sekundę czy jak?Dobra scena batalistyczna, to taka, która pokazuje czym jest wojna. Durną bezsensowną rzezią, w której człowiek znaczy mniej niż swoje buty. Czystym odwróceniem humanizmu. A nie zabawą w efektowne ścinanie głów dyndając na sprężynkach. Wiedział to i czuł Tolkien kiedy pisał swoje książki. A dzisiaj robi się z tego Martwicę Mózgu wpychając jatkę wszędzie gdzie się da, zmieniając scenariusz tak by była kolejna okazja do przelania juchy. Rzeczywiście martwica mózgu, jakby nie patrzeć.

Epicki? W sensie strumień natężenia trupów = liczba trupów na steradian kąta widzenia na sekundę czy jak?Dobra scena batalistyczna, to taka, która pokazuje czym jest wojna. Durną bezsensowną rzezią, w której człowiek znaczy mniej niż swoje buty. Czystym odwróceniem humanizmu. A nie zabawą w efektowne ścinanie głów dyndając na sprężynkach. Wiedział to i czuł Tolkien kiedy pisał swoje książki. A dzisiaj robi się z tego Martwicę Mózgu wpychając jatkę wszędzie gdzie się da, zmieniając scenariusz tak by była kolejna okazja do przelania juchy. Rzeczywiście martwica mózgu, jakby nie patrzeć.

 

No niestety masz racje.

Chociaz atak na Helmowy Jar z IIgiej czesci LOTR uwazam za genialnia bitwe. Oglada sie to swietnie i czuc napiecie.

Hobitt a zwłaszcza czesc 3cia to tak jak mowisz....licznik trupów sie kreci ale oglada sie to beznamietnie.

 

Epicki? W sensie strumień natężenia trupów = liczba trupów na steradian kąta widzenia na sekundę czy jak

 

Jeśli nie rozumiesz znaczenia tego słowa to jak masz pojąć wielkość scen batalistycznych w LOTR czy w Hobbicie?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wróg u Bram nie był w 1/10 tak epicki jak LOTR.

Nie porównuj brudnych kacapów ze słoniami wielkości kamienic.

 

Jeszcze bym pojął porównanie z otwarciem Szeregowca Ryana choć i tu Spielberg musi uznać wyższość Jacksona

Kolego szkoda komentować, szkoda Twojego zdrowia . Pozdrawiam :-)

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Pani z przedszkola - widzieliście trailer? No to widzieliście wszystkie śmieszne sceny. Sam film może jakiś totalnie kiepski nie jest, ale hasło: "Komedia, jakiej nie było" powinno być zamienione na: "Komedia, której nie było". Nie polecam, może kiedy będzie na dvd za 5 zł z gazetką.

To faktycznie komedia jak nic :-) idzie się ubawić ...

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Gone Girl - miazga!!! Zaczyna się jak gó...o, no i Ben Affleck, Stany, gówniane kino, itd. uprzedzenia znikają jak akcja zaczyna się gmatwać :-) Amerykanie na barykadach kina na poziomie :-) Jeden z lepszych filmów 2014?

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

The Expendables 3, wczoraj starałem się to obejrzeć, nie wytrzymałem, film nie dla mnie, męczył mnie jak zgaga. Niby plejada gwiazd ale .... jedni już się chyba skończyli.

Gone Girl - miazga!!! Zaczyna się jak gó...o, no i Ben Affleck, Stany, gówniane kino, itd. uprzedzenia znikają jak akcja zaczyna się gmatwać :-) Amerykanie na barykadach kina na poziomie :-) Jeden z lepszych filmów 2014?

Tak jak na poprzedniej stronie pisałem - cholernie dobry film .

Dla mnie poziom Kolekcjonera .

Edytowane przez muda44
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.