Skocz do zawartości
IGNORED

Ostatnio obejrzane.


Rekomendowane odpowiedzi

Lub też dla opętanych teoriami spiskowymi prawaków. U mnie w robocie, prawicowe dziady się nim jarają.

 

A Ty co, lewak jesteś? Nie obrażaj ludzi o odmiennych poglądach.

Jestem po senasie "Snajpera" ... i cóż, w wielu kwestiach nie zgadzam sie z Il Dottore - ale tym razem ma racje ... film jest w kategoriach absolutnych po prostu slaby i kompletnie nie wykorzystany.Ironia jestr jednak to ze także Jacm ma absolutnie racje. Dokladnie tak bym napisal ,,, Dokonywanie wyborów, trudnych wyborów, motywacje - jasne lub niejasne, konsekwencje i zycie z nimi - a zakonczenie paskudne w sensie jego realnosci ...

 

To nie jest film zły. To jest film po prostu slaby jak na oczekiwania i potencjal. Miałka jest warstwa emoconalna i trzeba sie doszukiwac zbyt mocno owych kontekstów. Jest szarpany i niezbyt dobrze wyrezyserowany, Ale przy tym dosc prawdziwy w kontekscie zdjec z pola walki. To nie arcydzielo zdjec - daleko mu do tego - ale dosc realistyczne oddanie swiatla i tego co widac czasem w wiadomosciach bbc - czy jak sobie przypomniemy choby Restrepo czy ten drugi dokument ktorego nazwy nie pomne w chwili obecnej.

 

Mysle ze Eastwod jest juz zbyt stary zeby ogarnac taki trudny temat. a mozna bylo zrobic z tego arczydzielo - bo jego zyciorys na to pozwala (Kyl'a)

 

Ogladnalem - ale nie siedzialem w fotelu po seansie ,,, a to juz sporo mowi.

 

PS: przy okazji "wojennego wieczoru" ogladalem także Miasto44 Komasy ... i pozwolcie ze spuszcze na to zaslone milczenia. Jak na 2 godzinny film o przerazajacym potencjale do nakrecenia filmu wrecz oskarowego - powstal zle nakrecony kolarz i c hoc jest kilka scen ktore sa wybitne - to troche malo jak na taki film. Mozna byloby zreszta rozpetac wielka dyskusje na ten temat - ale nie wiem czy jest sens.

 

czesto posluguje sie takim ot porownaniem dotyczacym dramaturgi pojedynczej sceny ... przypomnijcie sobie wjazd pociagu do Auschwitz z Listy Schindlera nakrecony przez kaminskiego i porownajcie ją do nakreconej przez Edelmana sceny wjazdu pociagau do Gniazdowa w Katyniu Wajdy ... czy mozna to jasniej przedstawic o co chodzi w budowaniu filmu i jego warstwy dramatycznej w zdjeciach i rezyserii ?

 

w miescie 44 zabraklo nawet poziomu Edelmana ... a szkoda. Jedyny plus to scenografia powstanczej warszawy. ale to za malo.

 

Mnie w polskim kinie ostatnich lat najbardziej dołuje, że z góry wiadomo, że to będzie padaka i niestety to się potwierdza w 98%....przerażająca powtarzalność

Smuga cienia spowija..;-)

Panowie Octagon i D-X-T zdaje sie nie znają w ogóle kulisów likwidacji WSI, przekształceń w resorcie obrony i losów generalicji i wyższej kadry po weryfikacji. Nie pisze tego w dosłownym kontekscie filmu, ale faktycznie lepiej czytajcie dalej Harry Pottera i ogladajcie inspektora Callahana ...

 

A film to tylko przyczynek do zamknietej dyskusji o temacie,

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

 

Nie no, poważnie? Raczej do Złotej Maliny chyba. Moim zdaniem kompletnie nie dźwignął roli czym dokumentnie położył cały film.

Beznamiętne recytowanie wykutych na blachę kwestii z przyklejonym na stałe uśmieszkiem jakiegoś niedorozwoja

brzmiało i wyglądało tak nienaturalnie, że aż po prostu karykaturalnie. Przekombinowane to wszystko i zupełnie niepotrzebne.

No tak mnie wpieniało to jego "aktorstwo" że przez dwie godziny ani na moment nie mogłem się skupić na niczym innym.

Jestem zawiedziony, tym bardziej, że po entuzjastycznych opiniach nastawiłem się na pewniaka, a tu taka szmira, że aż żal.

Facet ma talent, nie raz i nie dwa to udowodnił, ale tym razem przesadził i moim zdaniem zmarnował całkiem niezły scenariusz.

 

Akurat rolę zagrał bardzo dobrze.

Ps. Czy jakikolwiek film ci sie podobał w ciągu ostatnich miesięcy?

chwilowy brak działalności w audio.

Panowie Octagon i D-X-T zdaje sie nie znają w ogóle kulisów likwidacji WSI, przekształceń w resorcie obrony i losów generalicji i wyższej kadry po weryfikacji.

 

Proszę, oświeć nas.

 

lepiej czytajcie dalej Harry Pottera i ogladajcie inspektora Callahana ...

 

A co Ty się Harrych czepiasz...:) Szczególnie Brudnego:)

Gdybym mógł ... to bym Was oświecił ... ale wiecie, tajemnica harcerska ;-) To co mogę zasugerować dla zainteresowanych tematem - choć to dośc mało obszerna wiedza - można przeczytać z mniej lub bardziej oficjalnych raportów, lub co wcale nie jest tajemnicą poliszynela mozna sobie odnależć w "sieci TOR", Trochę można pocztać miedzy wierszami. Troche mozna wywnioskować po lekturach dokumentów tych ujawnionych mniej lub bardziej legalnie a dotyczacych handlu bronią, powiazań z GROM, a zresztą ... jak mnie druh drużynowy zwolni z tajemnicy zawodowej ;-) to chetnie napisze co wiem - a wiem - jak sądze - i tak bardzo niewiele. Nie mniej na tyle wystarczająco, żeby nie patrzyć na ten film jak na czystą fikcję - mniej lub bardziej udolnie nakręconą...

 

Na początek jak temat cię interesuje zacznij od historii WSI i procedury jej likwidacji, potem weryfikacji. Potem skąd i dlaczego Maciarewicz zrobil co zrobił. I jakie to miało prawdziwe a nie medialne reperkusje.

 

a ja sie Harrych nie czepiam - nawet tego z Windsoru ;-)

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

"Legenda Zorro" -> może być.

"Sin City 2" -> wolę jedynkę.

I chyba jeszcze dziś obejrzę "Pola śmierci" i "Bogów".

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Dla mnie Sin City 2 nie było gorsze od jedynki , nawet nie wiem czy nie lepsze...

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Lub też dla opętanych teoriami spiskowymi prawaków. U mnie w robocie, prawicowe dziady się nim jarają.

 

Pozdrów ich ode mnie! :)

Film jest słaby - o strony aktorskiej, reżyserskiej i technicznej.

Natomiast - ile w nim prawdy to ja nie wiem.

Na pewno nie można go traktować jak dokumentu.

Jednak coś tam było na rzeczy skoro został totalnie zamilczany w mediach głównego ścieku.

Tak samo zamilczano "Wieżę Komunistów" Gadowskiego.

Coś w tym jest...

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Akurat rolę zagrał bardzo dobrze.

Ps. Czy jakikolwiek film ci sie podobał w ciągu ostatnich miesięcy?

A tam bardzo dobrze.

Bardzo dobrze, to DeNiro zagrał "Przylądek Strachu", a ten odstawił jakąś makabryczną parodię i tyle.

Jak zagrać psychola socjopatę bez popadania przy tym w przesadę, można zobaczyć w filmie "Sędzia" chociażby.

Aktor żaden (przynajmniej ja go pierwszy raz na oczy widzę) a kasuje Gyllenhaala pod każdym względem.

Bardzo dobrze, to on zagrał w "Wróg" to nie mówię że nie, ale "Wolny strzelec" jest grubo przereklamowany.

Oczywiście moim zdaniem.

 

P.S.

W ciągu ostatnich miesięcy podobało mi się parę filmów, jednak w większości przypadków nie na tyle, żeby o tym wspominać.

Wyjątek stanowi tutaj na pewno "Foxcatcher" i mimo wszystko "Snajper" co byście sobie o nim nie gadali.

Te dwa filmy wywarły na mnie w ogóle jakiekolwiek wrażenie. A cała reszta z tych co widziałem, to nawet nie chce mi się o nich gadać.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Popieram w dużej części tezę z punktu 2/ napisaną przez iLdottore, choć nie często mi się to zdarza, żeby przyznać mu rację. Dokładnie tak samo uważam, że efekt absolutnie zamierzony z tą socjopatyczną osobowością recytatywami i ogólną fizis. Zwróć uwagę, że on przecież przez cały film korzysta z "rad" jak osiągnąć sukces, a ponieważ nie ma tego w jego naturze (bohatera) posiłkuje się wręcz nie swoimi przez co sztucznie w połączeniu z całością postaci odgrywanymi pojedynczymi scenami.

 

 

 

wczoraj obejrzałem

zgadzam się z powyższym

Gyllenhaala nie lubię, po tym filmie też go nie polubiłem ale trza przyznać, iż wyszła mu ta rola :)

a sam film zupełnie przyzwoity

Dopiero teraz obejrzałem "Battleship: bitwa o Ziemię". Za trzecim podejściem...

 

Kiedyś uważałem, że jak się już zacznie, to trzeba obejrzeć każdy film do końca. Nic bardziej mylnego. Szkoda życia na pierdoły.

Nawet chciałem go obejrzeć, ale film jest tak drętwy, że nie potrafiłem tego kontynuować. Pierwszy raz wyłączyłem tuż po "akcji" ze zdobyciem jedzenia dla panienki (córki admirała, bo wpierw myślałem, że to "nocna" dziwka, potem nadal tak myślałem) przesiadującej z nudów w nocnym klubie; drugim razem wytrzymałem trochę dłużej - teraz już musiałem... Młodzież się uparła :)

Film głupi, fabuła absolutnie nie wciąga, żadnych emocji, aktorzy jakby z drewna, reżyser nie jest konsekwentny...

Odradzam każdemu.

Albo... dwunastolatkom może nie (uprzedźcie jednak, że za mało wybuchów) ...

Dopiero teraz obejrzałem "Battleship: bitwa o Ziemię". Za trzecim podejściem...

 

Kiedyś uważałem, że jak się już zacznie, to trzeba obejrzeć każdy film do końca. Nic bardziej mylnego. Szkoda życia na pierdoły.

Nawet chciałem go obejrzeć, ale film jest tak drętwy, że nie potrafiłem tego kontynuować. Pierwszy raz wyłączyłem tuż po "akcji" ze zdobyciem jedzenia dla panienki (córki admirała, bo wpierw myślałem, że to "nocna" dziwka, potem nadal tak myślałem) przesiadującej z nudów w nocnym klubie; drugim razem wytrzymałem trochę dłużej - teraz już musiałem... Młodzież się uparła :)

Film głupi, fabuła absolutnie nie wciąga, żadnych emocji, aktorzy jakby z drewna, reżyser nie jest konsekwentny...

Odradzam każdemu.

Albo... dwunastolatkom może nie (uprzedźcie jednak, że za mało wybuchów) ...

 

 

ale czego Ty się po tym spodziewałeś?

łowcy jeleni? ;)

A Ty co, lewak jesteś? Nie obrażaj ludzi o odmiennych poglądach.

Lewak wcale nie brzmi gorzej, niż prawak.

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

Felony - podchodziłem jak pies do jeża, bo jakoś nigdy jeszcze nie widziałem dobrego filmu z Australii.

Nie wiem dlaczego zawsze myślałem, że to taka sama kupa jak na przykład produkcje z Kanady,

ściągane przez dystrybutorów chyba tylko dlatego, że do każdego amerykańskiego dostają dwa kanadyjskie gratis...

 

7629545.3.jpg

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Polak potrafi.... !!!!! Tylko na polskich forach mozna spotkac taka zajadlosc w gnebieniu tych co maja inne zdanie..

 

Siła wyższa! Tylko w Polsce mamy taki problem z sierotami po Józefie Stalinie. :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Birdman - sam nie wiem, może lepiej pominę ten temat milczeniem, bo się znowu koledzy niezdrowo podniecą :)

W skrócie, dłużyzna, nudziarstwo, wydumane problemy egzystencjalne, no i jeszcze ta końcówka do kompletu.

Aktorzy spoko, każdy odwala dobrą robotę i nie ma co się czepiać, narrator zajebisty, zdjęcia super (uwielbiam NY)

jednak cała reszta... przepraszam, ale jak dla mnie, to jakiś ciężko strawny bełkot w dodatku o dupie maryni.

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Miasto 44.Podobał mi sie. Sceny walki nieźe zrobione jak na nasze kino.Gra aktorska dobra.

Kilka scen dziwnych,np.całująca się para, a dookoła latające kule.

Ogólnie fajny film i warto obejrzeć

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Birdman - sam nie wiem, może lepiej pominę ten temat milczeniem, bo się znowu koledzy niezdrowo podniecą :)

W skrócie, dłużyzna, nudziarstwo, wydumane problemy egzystencjalne, no i jeszcze ta końcówka do kompletu.

Aktorzy spoko, każdy odwala dobrą robotę i nie ma co się czepiać, narrator zajebisty, zdjęcia super (uwielbiam NY)

jednak cała reszta... przepraszam, ale jak dla mnie, to jakiś ciężko strawny bełkot w dodatku o dupie maryni.

 

Dla mnie też. Reżyser jakby chciał coś powiedzieć, ale zabrakło mu odwagi. W związku z czym siedziałem półtorej godziny i czekałem na rozwój jakiejś ciekawiej myśli. Nie doczekałem się. A zakończenie tragedia. Nie wiem o co chodziło z tym zakończeniem. Tak zwany gniot, kanon niespotykany w dobrej sztuce. Reszta to snucie się biadulenie o dupie maryni właśnie.

Edytowane przez Piotr_1

Birdman - sam nie wiem, może lepiej pominę ten temat milczeniem, bo się znowu koledzy niezdrowo podniecą :)

W skrócie, dłużyzna, nudziarstwo, wydumane problemy egzystencjalne, no i jeszcze ta końcówka do kompletu.

Aktorzy spoko, każdy odwala dobrą robotę i nie ma co się czepiać, narrator zajebisty, zdjęcia super (uwielbiam NY)

jednak cała reszta... przepraszam, ale jak dla mnie, to jakiś ciężko strawny bełkot w dodatku o dupie maryni.

 

racja :)

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Wolny strzelec.

Film dobry ale jednocześnie tylko dobry.

Nie rozumiem tych zbytnich zachwytów. Sprawne kino, fajnie zagrane i tyle. Na pewno wyróżnia spośród większości kiepskich produkcji.

Warto obejrzeć.

też ostatnio obejzalem Wolnego Strzelca, mi się podobał główny aktor od początku, jakiś taki nawiedzony , jakby cały czas miał odlot :) i jego szemrany uśmieszek np. jak przyszła do niego policja, ogólnie pokazane jak wielkim skurwy...em można być aby coś dostać, takie to niestety realia. Szkoda mi jego pomocnika którego cyckał z kasy, ale to że zginie wiedziałem już po tym jak go zatrudnił. Ogólnie fajnie się oglądało

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Księga życia.

Wizualnie zachwycająca bajka dla naszych pociech, ale muszę przyznać, że też z przyjemnością obejrzałem.

Niegłupia, z morałem i sporą dawką humoru.

Wczoraj brazylijskie kino

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dziś australijski

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O ile kilka naprawdę dobrych filmów z Brazylii widziałem, na takim poziomie na którym w Polsce jeszcze narazie nikt filmu nie zrobił, to kino australiskie często omijałem, a The Mule jest na prawdę niezły i miejscami dosadny aż do bólu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szkoda mi jego pomocnika którego cyckał z kasy, ale to że zginie wiedziałem już po tym jak go zatrudnił.

Byłem pewien, że to on ukatrupi tego pomocnika, a później sam zacznie mordować na różne wymyślne sposoby, żeby to później filmować.

Myślę że gdyby w tym kierunku poszła fabuła, mogłoby być ciekawiej :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.