Skocz do zawartości
IGNORED

Nowości Jazzowe


mikowaj
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejna znakomita płyta z moich nowości ( po Liebmanie ). " Cherryco "  SteepleChase 2017 Kirka Knuffke . Knuffke to znakomity amerykański kornecista z gatunku tych poszukujących, progresywnych. Ale nie zapominający o melodii, komunikatywności , nastrojowości. Zapamiętałem go z dwóch poprzednich płyt . " Heart IS A Melody " z Karlem Bergerem i " For You I Don't Want To Go " z basistą Michaelem Bisio . Na " Cherryco " mamy hołd złożony Don Cherry'emu , O. Colemanowi i muzyce free z lat 60 . Oprócz lidera mamy tu J. Andersona na basie i Adama Nussbauma na perk. Na krążku 12 utworów autorstwa obu wielkich frytowców  w tym niesamowite , niepowtarzalne wykonanie Lonely Woman.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Kolejna znakomita płyta z moich nowości ( po Liebmanie ). " Cherryco "  SteepleChase 2017 Kirka Knuffke . Knuffke to znakomity amerykański kornecista z gatunku tych poszukujących, progresywnych. Ale nie zapominający o melodii, komunikatywności , nastrojowości. Zapamiętałem go z dwóch poprzednich płyt . " Heart IS A Melody " z Karlem Bergerem i " For You I Don't Want To Go " z basistą Michaelem Bisio . Na " Cherryco " mamy hołd złożony Don Cherry'emu , O. Colemanowi i muzyce free z lat 60 . Oprócz lidera mamy tu J. Andersona na basie i Adama Nussbauma na perk. Na krążku 12 utworów autorstwa obu wielkich frytowców  w tym niesamowite , niepowtarzalne wykonanie Lonely Woman.

Fantastyczne polecenie. Bardzo mi się podoba. Wojciechu, jesteś wielki 🥳

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, piorasz napisał:

Jaki wzrost?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie o wzrost chodzi,tylko o tego..... no wiesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez greg190872
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, piorasz napisał:

Jaki wzrost?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Średni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kolejna znakomita płyta z moich nowości ( po Liebmanie ). " Cherryco "  SteepleChase 2017 Kirka Knuffke . Knuffke to znakomity amerykański kornecista z gatunku tych poszukujących, progresywnych. Ale nie zapominający o melodii, komunikatywności , nastrojowości. Zapamiętałem go z dwóch poprzednich płyt . " Heart IS A Melody " z Karlem Bergerem i " For You I Don't Want To Go " z basistą Michaelem Bisio . Na " Cherryco " mamy hołd złożony Don Cherry'emu , O. Colemanowi i muzyce free z lat 60 . Oprócz lidera mamy tu J. Andersona na basie i Adama Nussbauma na perk. Na krążku 12 utworów autorstwa obu wielkich frytowców  w tym niesamowite , niepowtarzalne wykonanie Lonely Woman.
No niestety tym razem płyta nie rzuciła mnie na kolana. Zdecydowanie wolę Mistrza Dona Cherry'go w "oryginale" zwłaszcza, że całkiem niedawno słuchałem "oryginałów". A "Cherryco" to uwielbiam w parze z Coltrane'em (1967). Posłuchaj tylko na płycie The Avant-Grade. Mistrzostwo świata, które ciężko przebić.


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, piorasz napisał:

No niestety tym razem płyta nie rzuciła mnie na kolana. Zdecydowanie wolę Mistrza Dona Cherry'go w "oryginale" zwłaszcza, że całkiem niedawno słuchałem "oryginałów". A "Cherryco" to uwielbiam w parze z Coltrane'em (1967). Posłuchaj tylko na płycie The Avant-Grade. Mistrzostwo świata, które ciężko przebić.

 

Kurcze, Piotr ! Musiałeś???

No niestety po powrocie do oryginału muszę przyznać Ci rację. 😡😞😳🤔😊😆🥳

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, Piotr ! Musiałeś???
No niestety po powrocie do oryginału muszę przyznać Ci rację.
Sorry
Nie no ogólnie płyta nie jest zła. Gdybym nie znał twórczości Dona Cherry'go to kto wie co bym powiedział. Tak sobie jednak myślę, że Pan Kirk porwał się trochę z motyką na słońce. Wiem, wiem.. Jazz to sztuka improwizacji..Odnoszę jednak wrażenie, że tutaj ktoś poszedł na łatwiznę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co porównywać do oryginału...??? W jazzie...??? Ludzie kochani - proszę o trochę świadomości, nic więcej. 'Autumn Leaves' też porównujecie do oryginału...??? Albo to co grał Jarrett - też porównujecie do oryginału...??? A jak już upieracie się na porównania i kontrasty, to na na samym początku porównałbym płytę 'Avant-Garde' z oryginałami. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Po co porównywać do oryginału...??? W jazzie...??? Ludzie kochani - proszę o trochę świadomości, nic więcej. 'Autumn Leaves' też porównujecie do oryginału...??? Albo to co grał Jarrett - też porównujecie do oryginału...??? A jak już upieracie się na porównania i kontrasty, to na na samym początku porównałbym płytę 'Avant-Garde' z oryginałami. 


Ale mnie nawet nie chodzi o oryginał. Sama gra Dona Cherry'go to zupełnie coś innego niż pokazał nam Kirk. Przytoczenie Avant-Grade miało znaczyć moją ulubioną wersję z Donem w roli głównej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Chicago napisał:

Po co porównywać do oryginału...??? W jazzie...??? Ludzie kochani - proszę o trochę świadomości, nic więcej. 'Autumn Leaves' też porównujecie do oryginału...??? Albo to co grał Jarrett - też porównujecie do oryginału...??? A jak już upieracie się na porównania i kontrasty, to na na samym początku porównałbym płytę 'Avant-Garde' z oryginałami. 

Nie no nie jest to tak na sztywno. Podoba mi się oryginał ale i Knuffke daje radę. Pisałem, że fajna muzyka i potwierdzam. Oryginał jest zagrany inaczej.

Mam wrażenie że jest bardziej dynamiczny i dlatego wygrywa ale Knuffke jak najbardziej OK

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kirk Knuffke - od lat szanowany i poważnie biegły trębacz, ale znany raczej wąskiej grupie słuchaczy. Poszukujący i otwarty, improwizujący, ale standardy potrafi zagrać z wielkim tradycyjnym feelem. Ostatnio 'akcje' Kirka Knuffke zdecydowanie poszły 'up' - jego gwiazda mocno zaświeciła; pojawił się w Red Lilly Quintet i w produkcjach Macieja Karłowskiego. Zresztą co tu dużo pisać - znakomity muzyk! A SteepleChase, to fantastyczny label - miałem jazdę na punkcie tej zasłużonej wytwórni. Mogę polecić kilkadziesiąt płyt w ciemno - znam i mam prawie 100 tytułów (97).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Kirk Knuffke - od lat szanowany i poważnie biegły trębacz, ale znany raczej wąskiej grupie słuchaczy.


A ktoś tu powiedział, że jest nieszanowany czy coś w tym stylu? Jakoś nie przypominam sobie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zaznaczyć, że Kirk Knuffke, to rocznik 1980, więc tak jakby wino dojrzało i od teraz będzie już tylko 'lepiej' - lepiej oczywiście w komercyjnym kontekście znaczenia muzyków jazzowych. Jak dla mnie, i jak widać w świecie nie tylko dla mnie, Knuffke jest jak najbardziej ważnym i biegłym, świadomym artystą muzykiem. Samo jego 'resume' zastanawia niemalże od razu, bez słuchania, a tu takie opowieści opowiada profesor piorasz -

43 minuty temu, piorasz napisał:

Nie no ogólnie płyta nie jest zła. Gdybym nie znał twórczości Dona Cherry'go to kto wie co bym powiedział. Tak sobie jednak myślę, że Pan Kirk porwał się trochę z motyką na słońce. Wiem, wiem.. Jazz to sztuka improwizacji..Odnoszę jednak wrażenie, że tutaj ktoś poszedł na łatwiznę.

Po czym się głupio tłumaczysz i opowiadasz kolejne opowieści -

41 minut temu, piorasz napisał:

Ale mnie nawet nie chodzi o oryginał. Sama gra Dona Cherry'go to zupełnie coś innego niż pokazał nam Kirk. Przytoczenie Avant-Grade miało znaczyć moją ulubioną wersję z Donem w roli głównej.

Daj pan spokój - takie rzeczy to tylko w szlachetnym wątku. Tutaj masz od razu pod górę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z Waszymi uwagami porównałem sobie jeszcze raz  obie wersje Cherryco . I napiszę tak. To dwie ,różne koncepcje i trochę inna stylistyka. Ale podejrzewam ,że na Waszą opinię wpłynął przede wszystkim udział Trane'a i brzmienie jego saksofonu. Bo to wartość sama w sobie dodana. Bo jeśli chodzi o wrażenie ogólne to starsza wersja jak dla mnie bardziej uładzona , stonowana a ta najnowsza bardziej poszarpana, drapieżna. Zwłaszcza dotyczy to sekcji rytmicznej . I jak przypuszczam dyskutujemy o obu utworach a nie o płytach w całości . Reasumując obie płyty różne ( całe szczęście ). Czy wszytko musimy porównywać ? U Knuffke'go zwraca jeszcze uwagę znakomita jakość nagrania .

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Czy wszytko musimy porównywać ?
 


W zasadzie to nie. Pomyślałem tylko, że czasem warto napisać coś od siebie. Jeśli ktoś ma inne zdanie to szanuję to jak najbardziej.

P.S.
Co do wypowiedzi kolegi [mention=19312]Chicago[/mention] to szkoda nawet strzępić języka. Późny PRL się kłania i słoma z butów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można chyba powiedzieć, że Kirk Knuffke jest w pewnym sensie spadkobiercą osiągnięć Lestera Bowie i Dona Cherry - zaliczam go do wyróżniających się współczesnych trębaczy średniego pokolenia - trębaczy poszukujących zarówno w istocie soundu jak i w kontekście czysto artystycznym... fantastycznie poruszającym się w świecie improwizacji i poszukiwań jak i w świecie melodii, z ukłonem, akcentem i szacunkiem dla tradycji. I pochodzi z Colorado, a tam działa całkiem prężnie scena jazzowa związana z uniwersytetem w Boulder. Pisałem o prominentnym muzyku Ronie Milesie, którego ostatnio niestety pożegnaliśmy; Kirk Knuffke pochodzi z tego środowiska. Tam też wyjechał kolejny tak jakby w cieniu, znakomity chicagowski trębacz, wielce zasłużony i liczący się w profesjonalnym świecie: Brad Goode, który to przez ponad dekadę lśnił w Green Mill i na innych chicagowskich scenach i okolicznych uniwersytetach. Fantastyczny muzyk i jego muzyka jest równie 'wielka' jak i Kirka Knuffke, aczkolwiek zupełnie inna. Ale jest nad czym posiedzieć - rzeczy z Delmark i set ze SteepleChase są warte eksploracji, chociaż do tych sesji z Von Freemanem z Green Mill i Jazz Showcase, mam wielkie zastrzeżenia co do soundu - zupełnie idzie to bez życia, chociaż jak najbardziej posiada wartość artystyczną. Zresztą te sesje jak pamiętam, to chyba nawet Goode sam nagrywał i miksował, więc może dlatego wyszła taka kaszana. Stara lokalizacja The Jazz Showcase 'brzmiała' naprawdę świetnie, więc to nie jest wina miejsca - widziałem tam szereg koncertów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Chicago napisał:

Można chyba powiedzieć, że Kirk Knuffke jest w pewnym sensie spadkobiercą osiągnięć Lestera Bowie i Dona Cherry - zaliczam go do wyróżniających się współczesnych trębaczy średniego pokolenia - trębaczy poszukujących zarówno w istocie soundu jak i w kontekście czysto artystycznym... fantastycznie poruszającym się w świecie improwizacji i poszukiwań jak i w świecie melodii, z ukłonem, akcentem i szacunkiem dla tradycji. I pochodzi z Colorado, a tam działa całkiem prężnie scena jazzowa związana z uniwersytetem w Boulder. Pisałem o prominentnym muzyku Ronie Milesie, którego ostatnio niestety pożegnaliśmy; Kirk Knuffke pochodzi z tego środowiska. Tam też wyjechał kolejny tak jakby w cieniu, znakomity chicagowski trębacz, wielce zasłużony i liczący się w profesjonalnym świecie: Brad Goode, który to przez ponad dekadę lśnił w Green Mill i na innych chicagowskich scenach i okolicznych uniwersytetach. Fantastyczny muzyk i jego muzyka jest równie 'wielka' jak i Kirka Knuffke, aczkolwiek zupełnie inna. Ale jest nad czym posiedzieć - rzeczy z Delmark i set ze SteepleChase są warte eksploracji, chociaż do tych sesji z Von Freemanem z Green Mill i Jazz Showcase, mam wielkie zastrzeżenia co do soundu - zupełnie idzie to bez życia, chociaż jak najbardziej posiada wartość artystyczną. Zresztą te sesje jak pamiętam, to chyba nawet Goode sam nagrywał i miksował, więc może dlatego wyszła taka kaszana. Stara lokalizacja The Jazz Showcase 'brzmiała' naprawdę świetnie, więc to nie jest wina miejsca - widziałem tam szereg koncertów.

No i fajnie. Teraz będę słuchał z większą świadomością ale i bez świadomości ta muzyka mi się spodobała jak napisałem do Wojciecha. 

Nie wiem czy teraz "ta świadomość" nie wygeneruje we mnie takiego muzycznego placebo i będę się snobował, że "o" że "a". 

Absolutnie , słuchałem za pierwszym razem z wielką przyjemnością a to, że potem postawiłem na album The Avantgarde niczego nie przekreśla. 

Dopóki nie kupiłem albumu Coltrane'a - Blue Train w wersji dwupłytowej to do głowy mi nie przyszło , że coś mnie może bardziej zachwycić jak wersja jedno płytowa. A jednak tak się zdarzyło. Wiele zależy od nastroju , itd.

To co powiedział Wojciech to wydaje mi się clou naszej dyskusji. To są kompletnie 2 różne płyty. Obie świetne.

Marek, dzięki wielkie za historię Kirka Knuffke.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach










U Knuffke'go zwraca jeszcze uwagę znakomita jakość nagrania .
 


Nie odbierz mnie źle ale ja od pierwszej minuty zwróciłem uwagę na zbyt przerysowany kontrabas. Momentami brakuje mu faktur i wybrzmień a momentami jest ok. Mam wrażenie w ogóle, że studio było za małe lub zbyt sterylne (tak to brzmi dla mnie). Może tak sobie to wymyślił realizator a tylko ja mam w tym kontekście zastrzeżenia (być może to kwestia preferencji osobistych).Nie żeby ogóle ta płyta źle brzmiała ale skoro użyłeś słowa "znakomita" to do czegoś to zobowiązuje. To samo tyczy się brzmienia werbli (momentami).
Oczywiście można też winić mój system - tego nie wiem ale z drugiej strony SteepleChase robił naprawdę świetne mixy.

Poniżej wkleję fragmenty z moich notatek gdzie mixy tej wytwórni grają u mnie "znakomicie" lub conajmniej bardzo dobrze.

Duke Jordan "Two Loves" 1973
Paul Bley/NHØP Niels-Henning Ørsted Pedersen 1973
Kenny Drew Niels-Henning Ørsted Pedersen "Duo" 1973 Wzorowa jakość
Horace Parlan "Arrival" 1974
Kenny Drew Niels-Henning Ørsted Pedersen "Duo 2" 1974 Wzorowa jakość
Kenny Drew Trio "Dark Beauty" 1974
Tate Montoliu "Katalonian Fire" 1974
Lee Konitz & Red Mitchell "I Concentrate On You" 1974
Dexter Gordon Quartet "The Apartment" 1974
Andrew Hill Trio "Invitation" 1974
Duke Jordan "Truth" 1975
Idress Sulieman "Now Is the Time" 1976
Mary Lou Williams Trio "Free Spirits" 1976
Archie Shepp & Niels-Henning Ørsted Pedersen "Looking at Bird" 1980.
Jim McNelly Quintet "Rain's Dance" 1980
Mickey Tucker "Blues in Five Dimensions" 1989.






Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Można chyba powiedzieć, że Kirk Knuffke jest w pewnym sensie spadkobiercą osiągnięć Lestera Bowie i Dona Cherry - zaliczam go do wyróżniających się współczesnych trębaczy średniego pokolenia


Przyznam, że nie mam go osłuchanego.
Odniosłem się tylko do tej jednej płyty.
Z tego też powodu nic nie mam negatywnego do powiedzenia na temat jego twórczości.
Czasem reagujesz zbyt impulsywnie...
W najbliższym czasie przyjrzę się bliżej jego dokonaniom co już zacząłem czynić.
Czy mi podejdzie? Nie mam bladego pojęcia i pozwól mi i Innym samemu to oceniać bez tych wszystkich Twoich mądrości i głupich docinek bo potem jesteś zdziwiony i oburzony, że czasem ktoś Ci przypier..i.
Fajnie, że zaliczasz go do "wyróżniających się współczesnych trębaczy średniego pokolenia".. A co jeśli go sobie osłucham i mi nie podejdzie? Aż strach pomyśleć czy napisać o tym... Ale może nie będzie tak źle. Kończę właśnie "Bigwig" i jest bardzo dobrze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
Namówiłeś mnie Wojciechu. Po lekturze recenzji zaraz po pracy biorę się za odsłuch.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
No i wylądowało u mnie. Będziemy słuchać.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie trzy nowości , bardzo różne.

Najpierw petarda w kategorii free jazzu. Rob Brown Quartet " Oblogata " RogueArt 2023 . Ten kwartet to lider alt i flet, S. Swell puzon,  Ch. Lightcap bas i Ch. Taylor per. Na krążku 9 kompozycji saksofonisty . To niesłychanie gorąca , energetyczna , porywająca wersja free. Nie ma tu przesadnego intelektualizowania czy plumkania. Jest jędrna , korzenna muzyka. Są oczywiście zbiorowe improwizacje ale i indywidualne. Są też elementy swingowania .Muzyka bardzo komunikatywna. Znakomita jakość nagrania.

Teraz John Scofield. " Uncle John's Band" to najnowsze jego, dwupłytowe wydawnictwo z ECM. Tym razem w trio Scofielda miejsce Swallowa na basie zajął Vincente Archer ( swingowiec od Marsalisa ) .Przy bębnach oczywiście B. Stewart . Na płycie oprócz kompozycji gitarzysty są utwory Dylana, M.Davisa, N . Younga ,Bernsteina , R. Browna i J. Garcii ( Greatful Death ) . To najlepsze od lat nagranie Johna. Mamy tu oczywiście bluesa , country, rocka, jazz rocka . To oczywiście znana rzecz . Ale tym razem trio brzmi jakby inaczej. Jest więcej luzu i fantazji. Nie wiem czy to na skutek zmiany basisty czy repertuaru.

I na koniec płyta,którą aż boję się przedstawić . Niezapomniana Jaimie Brench i jej kwartet " Stembells "  Liderka trąbka, synth. , elektr., I. Collier sopran i tenor, G. Coronado el. gitara. i Tim Daisy perk. To rodzaj elektronicznej suity trwającej 37 min. Muzyka trudna , nieoczywista, awangardowa, elektroniczna, momentami free jazzowa. Przestrzenna, stopniowo rozwijająca się , zapętlająca się . Ale warto czekać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na małe uzupełnienie , otóż ta płytka z Branch na pokładzie to element serii The Bridge Sessions. Jest to cykl spotkań muzyków francuskich i z USA ( przde wszystkim z Chicago ) grających jazz i muzykę kreatywną. Ma Pan w ręce CD nr 17 , wydano 18 tytułów od 2013 roku. W zamyśle ten project miał ''skonfrontować' dwa specyficzne podejścia do grania free jazzu i free music w Europie i USA . W czasie tych spotkań przewinęło się pewnie znacznie powyżej 100 muzyków grających naprzemiennie we Francji i Chicago. W Chicago sesja mają 10-15 koncertów w klubach , na uniwersytecie , lokalnych stowarzyszeniach czy muzeach. Poziom jest różny , wydaje mi się że lepsze koncerty były w pierwszych latach .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest nagranie z 16-29 04. 2022. Branch zmarła 22.08. Tak to jest nr. 17 .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
W dniu 1.12.2023 o 19:43, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Kolejna znakomita płyta z moich nowości ( po Liebmanie ). " Cherryco "  SteepleChase 2017 Kirka Knuffke .

Bardzo dobra polecajka z tym K. Knuffke ! Oprócz "cherryco" całkowicie w ciemno zamówiłem sobie jeszcze "Heart is a melody". Kiedy ujrzałem okładkę tej płyty to nabrałem naprawdę złych przeczuć ale jak dla mnie to właśnie ona okazała sie strzałem w dziesiątkę 🙂 :  

  spacer.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Z Intaktu dobre płytki Courvoisier 'Chimera' i Berna 'Sunny Five - Candid' a chyba w lutym J.B.Lewis 'Transfiguration' pewnie jest lepsza niż mi się wydaje po szybkim odsłuchu . Charlotte Greve - saxophonistka z Niemiec rezydująca w NYC nagrała  w trio The Choir Invisible z  Vinnie Sperrazza i  Chris'em Tordin'i ( chyba druga płytka ) , może nie wyważa drzwi ale przyjemnie się to słucha.

Label: Corbett Vs. Dempsey wydał świetną  tytuł Roba Mazureka - Spectral Fiction Star Orchestra/Small Unit-Spectral Fiction.

A dla słuchających free music dla mnie rewelacyjne płytki z Matchless nagrane z okazji osiemdziesiątych urodzin Eddie'go Prévost'a .  A COMPANY OF OTHERS to 4 tytuły w różnych składach ( jest tam chyba ostatnie już nagranie AMM ) . Jest też w katalogu tego labela wydane w końcu 2023 'The Cry of a Dove Announcing Rain' Marjolaine Charbin & Eddie Prévost i tytuł Butcher / Prevost-High Laver Levitations Vol 1: Unearthed - bardzo dobre rzeczy .

P.S. Nie wiem czy są słuchacze takiej formy muzycznej jak powyższe Matchlesy ale nieśmiało zachęcam do nabycia pozycji z tego labela bo fundator ( E.Prevost ) ma już 80 lat a pamiętajcie że po śmierci Martina Davidsona w grudniu 23 label  Emanem z PSI E.Parkera  już nie wysyła CD ze swojej strony tak jak po śmierci Josta  Gebers'a ( wrzesień 23 ) zniknie jego Free Music Production (FMP) . Pewnie, ponieważ nie będzie dodruków , płytki będą coraz droższe i będzie problem z zakupem.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko jaki czad wjechał!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moje bajania zostały wysłuchane 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Ajothe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.