Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  576 członków

NAD Klub
IGNORED

Klub NAD


mariuszdab
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ano wlasnie u nas w kraju powstaja jakies dziwne mity,czesto sa powielane przez ludzi nie majacych pojecia co pisza czy mowia i tak jest nie tylko tu na audiostereo.Czytalem watek o Cyrus gdzie ci ludzie nie mieli w rekach tego wzmacniacza a wypowiadali sie.Wracajac do tematu Nada oczywiscie ze 3130 jest o lata swietlne lepszym wzmacniaczem od 3020.3020 to jak pisalem wolny kluch rozreklamowany przez Reduktora Szumu ,byc moze facet ten nie doslyszy? a moze niewiele szyszal?lub jedno i drugie.3130 gra zdecydowanie zywiej z lepsza gora ladniejszym basem tu nawet niema co porownywac.Kazdy kupi co chce ale ja za 3020 400zl nie dalbym poprostu nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca tak bo sam wzmacniacz nie gra, tylko system. Są kolumny które z takim flegmatycznym, "starym kapciem" zagrają lepiej niż cokolwiek innego.  Ale ceny faktycznie teraz zawyżone strasznie. Lepiej opłacalne są inne Nady, które chodza za bezcen bo mało kto o nich słysza. Godny polecenia jest np. 3240PE, no i dużo wyższa półka ze starych Nad czyli 3060, 3080 ale to ultra rzadkie modele.

W dniu 23.12.2021 o 11:09, grego69 napisał:

Czytałem wiele dobrego o modelu 3020, ale są również wersje 3020i, 3020a, e, b... Do tego inne modele starszych wzmacniaczy 304, 310 itd. Budżet raczej ograniczony. Chciałbym zmieścić się w 1000 zł, a najchętniej w ok. 600 -700 zł. Proszę poradzcie mi co warto w tej cenie kupić, czego szukać?

3240PE, 3140, 3130. 

310 odradzam, nie jest aż taki zły ogólnie, ale jednak jak na Nada to słabizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie najbardziej mi brakuje jakiegoś zestawienia, jeśli nie całości to większości wzmacniaczy NAD od lat 80, z parametrami technicznymi, z uwzględnieniem ich wad i zalet oraz ocenami brzmienia. Szukałem czegoś takiego i nie znalazłem. Ten 3240PE można znaleźć w dobrej cenie. Też go brałem pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca tak bo sam wzmacniacz nie gra

Tak sam wzmacniacz nie gra lub lepiej -wzmacniacz wogole nie gra on tylko wzmacnia jak sama nazwa wskazuje.Jednak ma to robic w sposob odpowiedni.3020 ciagnie bas jak klucha nie majac przy tym gory,co do samego tzw dopasowania takie cos jak dobor sprzetu do siebie robi sie ze sprzetem niskiej klasy tak jak ww.Nie bede tu nic nikomu polecal itd kazdy niech zdecyduje sam.Jak pisalem najlepiej zaufac wlasnym uszom a nie opiniom bo te sa nader czesto klamliwe

Co do modelu 310 tu chyba naprawde komus cos nie wyszlo i to bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Satori napisał:

Klub istnieje już tyle lat i nikt nie potrafi odpowiedzieć jaki trop obrać odnośnie kolumn?

Ja do w/w NAD-a 375bee mam FOCAL Aria 936 i jestem zadowolony słucham praktycznie każdego rodzaju muzy tylko pomieszczenie (pokój) nan ok 40m2

Edytowane przez andrzej1pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.01.2022 o 14:51, Satori napisał:

Panowie jakie kolumny do Nad c 375bee, pokój 15 M2 muzyka Blues,Hard Rock, Metal 

U mnie 375 gra z DefTech SM 65 i jestem zadowolony. Spięte kablami Red Spiral (Hotline). Pokój o podobnej powierzchni.

Gra na tyle dobrze, że nie mam parcia na jakieś zmiany w tych elementach. Przynajmniej na razie...

Edytowane przez tartuffe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.12.2021 o 10:05, don111 napisał:

To nie do końca tak bo sam wzmacniacz nie gra, tylko system. Są kolumny które z takim flegmatycznym, "starym kapciem" zagrają lepiej niż cokolwiek innego.  Ale ceny faktycznie teraz zawyżone strasznie. Lepiej opłacalne są inne Nady, które chodza za bezcen bo mało kto o nich słysza. Godny polecenia jest np. 3240PE, no i dużo wyższa półka ze starych Nad czyli 3060, 3080 ale to ultra rzadkie modele.

3240PE, 3140, 3130. 

310 odradzam, nie jest aż taki zły ogólnie, ale jednak jak na Nada to słabizna.

A 316BEE lub 316BEE v2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
W dniu 3.11.2021 o 09:32, captainprice napisał:

Cześć, czy ktoś z Was wykorzystuje/wykorzystywał C 375BEE jako końcówkę mocy? Jeśli tak to z jakim przedwzmacniaczem i jakie wrażenia? Czy ktoś próbował z preampem Rotela? Np. RC1590, 1580, 1090, 1082?

Poluj na Rotel RC 1082 mam i nie żałuję wydanych pieniędzy na niego. Z Nadem jest dynamika, ładna średnica, wysokie nie kłujące w uszy. Bas jest obszerny twardy i BDB kontrolowany. Można powiedzieć iż jest plastycznie. Rzadko spotykany u nas na rynku wtórnym i ma swoją cenę, ale warto. 

Edytowane przez Satori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • NAD 5120 (wkładka Ortofon OMB 5E)
  • NAD 3020A
  • NAD 4020A
  • NAD 6020
  • KEF C10 (jakoś mi pasują do tego zestawu wizualnie i tematycznie)

Wreszcie skompletowałem i doprowadziłem do pełnej sprawności (poza magnetofonem - bo nie nagrywa i ma uszkodzony prawy VU meter - no ale trudno).

W sumie nie pasuje w 100%, bo gramofon powinien być 5020, a magnetofon 6040, żeby miały żółte napisy jak wzmacniacz i tuner.

Zaskakująco dobrze to gra - zwłaszcza na znacznie lepszych kolumnach niż te KEFy - największym zaskoczeniem jest gramofon, który mimo bardzo prostej budowy daje świetną dynamikę i przestrzeń - może też kwestia wkładki.

NAD.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
56 minut temu, shakin napisał:

U mnie 375 gra z AudioAcademy Phoebe lll+ oraz z RLS Callisto IV. 

Zacny zestaw kolumn, posłuchałbym zwłaszcza tych Callisto 👍 a tak swoją drogą, AudioAcademy coś produkuje obecnie? Google podpowiada, że firma "zamknięta na stałe" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.02.2022 o 23:51, captainprice napisał:

Zacny zestaw kolumn, posłuchałbym zwłaszcza tych Callisto 👍 a tak swoją drogą, AudioAcademy coś produkuje obecnie? Google podpowiada, że firma "zamknięta na stałe" 

Z tego co wiem, AA cały czas produkuje swoje kolumny. RLS również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Wczoraj wymieniłem baterie w pilocie SR8 do NAD 375 No i pilot nie działa. Po włożeniu starych to samo. Jest szansa jakos reaktywować ten pilot czy raczej muszę się rozglądać za zamiennikiem. Z drugiej strony co się mogło w nim zepsuć?

Góralem jestem i nikt kto ma okowite nie jest mi obcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Witam Panie i Panowie, niedawno zakupiłem swojego kolejnego NADa, C325bee. W bardzo dobrym stanie ale bez pilota. Na wiadomej aukcji są różne zamienniki i pytania mam dwa. Czy do mojego nada będzie paswoał ten od c 317, c320, c370 

Drugie pytanie, czy ma ktoś z was kody do pilota do NAD C325bee, mam w domu pilot uniwersalny i bym spróbował go nauczyć. W sieci znalazłem kody trzy cyfrowe. Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.10.2021 o 17:11, Bumpalump napisał:

Niestety doba ma tylko 24h

Kiedyś mogłem poświęcić 12-15h na prace, obecnie jak popracuje 10h dziennie to jest dobrze, dziennie dzwoni kilkanaście osób, drugie tyle wysyła wiadomości na fb, mailu, kilku forach

Cześć

Nie jestem serwisantem (tylko programistą), ale wiele lat temu moją pasją była elektronika, i skończyłem technikum elektroniczne i studia elektrotechniczne. Jakoś tam ogarniam lutownicę, całkiem dobrze ogarniam wiedzę z zakresu działania elektroniki, ale manualnie jestem taki se, więc nie bawię się samodzielnie w naprawy mechaniczne (więcej bym napsuł pewnie). 

Ostatnio kupiłem NADa 3150, po serwisie, sprzedawca opisał sprzęt bardzo dobrze, i wspomniał, że jeden kanał coś delikatnie trzeszczy, przed zakupem podesłał mi film z objawami tej usterki, Kupiłem więc wzmacniacz z usterką. Sprzęt był po serwisie (przy okazji była wymiana niektórych kondensatorów), właściciel zauważył ów problem, a serwis stwierdził, że u nich problem nie występuje.... 

Odebrałem NADA od kuriera, i rozpoczęliśmy odsłuchy :). Oczywiście problem był, i wkurzał na kawałkach spokojniejszych, jak Lana Del Rey, Sade, a nawet Queen. Na kawałkach metalowych i bardziej rockowych - niby się tego nie słyszało, no ale sama świadomość, że coś jest nie tak, wkurzała strasznie. 

Znalazłem schematy NADa, przygotowałem śrubokręty i mierniki, odgrzebałem garstkę starych rezystorów, zamówiłem nawet taki uniwersalny tester do wszystkiego LCR-T4. Na początek sprawdziłem i ustawiłem napięcia na wyjściach głośnikowych (były oczywiście nieco za wysokie, rzędy 0,15V). Prądów spoczynkowych nie dało się regulować, na rezystorach emiterowych było 0V i koniec, a kręcenie podkówkami nic nie dawało (może moje najtańsze mierniki po 13 zł z marketu nie ogarnęły tematu?).

Na schemacie podane są napięcia kontrolne na niektórych węzłach obwodu wzmacniacza, no i okazało się, że w tym trzeszczącym kanale napięcia na tranzystorze odpowiedzialnym za prąd spoczynkowy nie zgadzają się całkiem. 
Wylutowałem ten tranzystor, sprawdziłem, czy jest ok, Sprawdziłem też kilka tranzystorów w torze audio, i wszystko było ok. Zacząłem więc przyglądać się rezystorom :). No i po nitce do kłębka: tam gdzie było "lutowane" przez kogoś wcześniej, rezystory były wstawione jakby "losowo". zamiast 300 omów, 1,2kOma, zamiast 33 - 300 omów.... Doprowadziłem Niektóre rezystorki miałem na stanie, a jeden (33 omy) musiałem sklejać z trzech równolegle połączonych 100 omowych. 
Nie ruszałem natomiast żadnych mechanicznych spraw (wyjścia "A" na głośniki słabiej kontaktują, i zdaje się, że to wina przełacznika, na szczęście wyjścia B są spoko; przeczyszczenie sprężonym powietrzen na płycie bez rozbierania nic nie dało, a nie wiem, czy używanie jakichś magicznych sprajów do styków coś da bez rozkręcania sprzętu?).

Całość prac razem z odkurzeniem sprzętu, regulacjami i odsłuchami zajęła mi dwa dni (a w zasadzie dwa razy po 3 h). 

Najlepsze jest to, że po uruchomieniu filanlum sprzętu coś się zmieniło w odsłuchu: scena zrobiła się szersza, szczegóły precyzyjniejsze, dźwięk wszedł na wyższy poziom i rozłożył mojego starego Rotela RA 714 na łopatki. 

Nad 3150 ma 40 lat, i sama  wymiana elektrolitów to za mało. Kto i kiedy cudował we wzmacniaczu i powstawiał losowe rezystory? - nie wiem (wzmacniacz chyba przyjechał do nas z zagranicy w stanie "nie sprawdzonym"). 

Naprawa naprawie nie równa, i serwis serwisowi też nie. Szybkie naprawy bez sprawdzania, pomiarów czy regulacji trwają kilkanaście minut, a renowacja sprzętu - kilka dni (jeśli są części). No i trzeba to rozróżnić. Szybki serwis nie ma czasu bawić się schematami, regulacjami, notami serwisowymi, musi wypchnąć sztukę, by kasa się zgadzała. 

Teraz biorę na swój warsztat NADa 3100, który zaraz po włączeniu delikatnie brumi, ale tylko przez pierwsze minuty; potem jest ok i gra idealnie. Stawiam na kondensatory filtrujące zasilacza 10000uF 50V, zwłaszcza, że jeden z nich jest lekko napuchnięty. Po weekendzie spróbuję pomierzyć im ESR, zerknę też, czy mostki gretza nie są uszkodzone.

 Miłego dnia!
 


 

Edytowane przez lelec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, net napisał:

Brzmi jak reklama swoich usług 🙂

Hi, nic nie pisałem o projektowaniu dedykowanych portali informacyjnych czy ogłoszeniowych :), a to moje "usługi" :)))) ;
na swoim sprzęcie mogę sobie eksperymentować (zwłaszcza, że to prosta elektronika), czyjejś bym się bał dotykać :). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko dotyczące poboru energii we wzmacniaczach NAD w stanie Stand-by. Jakiś czas temu miałem C315bee, teraz mam C325bee i oba w trybie czuwania mają ciepłe obudowy w okolicach przedwzmacniacza. Fora piszą że to normalne, pobór sięga nawet 20W. Sam pomierzę po majówce ale jestem ciekaw jak to u Was wygląda. Wyłączanie sprzętu z tyłu obudowy jeszcze możliwe ale po zmianie szafki rtv stanie się niewygodne... Będę wdzięczny za odpowiedź 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pomierzyłem NADa C325bee i wygląda to następująco. 

W standby 18-19W,

włączony ale bez sygnału około 30W 

włączony i z muzyką w tle około 31W

włączony z gałką głośności do połowy (u mnie już naprawdę głośno) zużycie prądu oczywiście skokowe z pominięciem regulatora barwy od 60 do niespełna 90W. Co ciekawe włączając regulację tonów i ustawienie basu na około +3db maksymalne i chwilowe prądu wzrosło do 108W. Więc słuchanie po audiofilsku jest bardziej eko 😉

Utwór na którym słuchałem to Mark Letteri - Barreleye

Moje kolumny to Mission MX3 ( efektywność 86db, 4ohm )

Może kogoś zaciekawi 😉

Edytowane przez sylw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Witajcie.
Mam u siebie od blisko 10 lat NAD C320. Kupując już miał swoje lata. To co mnie w nim zastanawia to potencjometr balansu. Mam 2 opienie znajomych elektroników. Robili mi i znajomym różne dziwne naprawy, gdzie wielu nawet nie chciało się podjąć. Twierdzą, nie ruszać. 

Sprawa wygląda tak. Wzmacniacz w oryginale z plombą. Jeśli jest w położeniu neutralnym jedna z kolumn gra nieco ciszej, zamiana przewodów powoduje zmianę kolumny grającej cisze. Wystarczy dosłownie przekręcić balans minimalnie w żądaną stronę i wszystko gra poprawnie. Nie ma żadnych szumów, trzeszczeń itp. Jak by pokrętła nie ustawić. Czy to się kwalifikuje do naprawy? Czy lepiej zostawić tak jak jest i nie grzebać. 

Pytanie stąd, że planuje zmianę piecyka na coś innego i dla ewentualnego nabywcy może to być dyskwalifikujące. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, cob_ra napisał:


Pytanie stąd, że planuje zmianę piecyka na coś innego i dla ewentualnego nabywcy może to być dyskwalifikujące. 

Problem ze starszymi wzmakami jest taki, że większość części to standardowe elementy, które łatwo dokupić lub wymienić na zamienniki, ale potencjometry volume/balans, transformatory i czasem końcówki mocy są albo już nie produkowane  albo wręcz dedykowane. Mam dwa NADy (3150 i 3100) i próbuję znaleźć współosowy pot do jednego z nich. Są magicy, którzy rozbierają potencjometry, czyszczą i składają, ale nie zawsze to działa. Inna opcja: kupić xrugą sztukę i i wymienić. Trzecia opcja: wymiana zespołu potencjometrów na podobny, ale bez balansu. 

Ja kupiłem wzmaki znając ich problemy, naprawiłem, co mogłem, i choć nie jest idealnie, cenię je bardzo. Mają 47 i 42 lata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.