Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz Music Angel MA-845


mandek

Rekomendowane odpowiedzi

No to mamy wolną amerykankę, każdy egzemplarz inny ;-)))

Jakiś rezystor w tych katodach to by się przydał, a to po temu żeby było łatwo zmierzyć i ustawić bias dla 845. Dokładne 10 ohm lub 5 ohm wydaje się OK. I tak humming pot ma więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>No to mamy wolną amerykankę, każdy egzemplarz inny ;-)))

Teoria o manufakturze składanej po domach pracowników fabryki zaczyna być coraz bardziej prawdopodobna.

 

>Jakiś rezystor w tych katodach to by się przydał, a to po temu żeby było łatwo zmierzyć i ustawić

>bias dla 845. Dokładne 10 ohm lub 5 ohm wydaje się OK. I tak humming pot ma więcej.

 

Zgadza się, ale nie przesadzałbym z wymianą 12 Ohm na lepiej dzielący się 10 Ohm ;-) Chyba, że ktoś uznaje wyłącznie dzielenie w pamięci ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale liczcie też potencjometr 150 R, a to już ok. 75 R wypadkowe + 12 R opornik a w AN sa tylko 2 oporniki po 10 R każdy do każdej ze stron żarzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan, 21 Kwi 2008, 16:36

 

>Ale liczcie też potencjometr 150 R, a to już ok. 75 R wypadkowe + 12 R opornik a w AN sa tylko 2

>oporniki po 10 R każdy do każdej ze stron żarzenia.

 

Może w Twoim egzemplarzu. We wszystkich w których kopałem były potki 100-150 ohm.

Te oporniki u Ciebie potwierdzają że każdy jest inny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w Audio Note!

Owszem, sensowna byłaby wymiana potka na stałe dobrej jakości oporniki o wartościach tak dobranych, by jak najmniej brumiło.

Łatwiejszym rozwiązaniem jest zbocznikowanie istniejącego potka opornikami powiedzmy po 22 ohmwpiętymi pomiędzy suwak a końce katody.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madly->

>Sumując bez traf wersję "full-wypas" to koszt: od 3400, do 4500 (średnia podchodzi pod 4 tysiące), a

>z trafami waha się w granicach 3,9 - 5,2 kzł.

 

No a to juz jest cena Cayin A-88T, ktory jest ponoc konstrukcja wybitna tuz po wyjeciu z pudelka i ma pilota dla leniuszkow. Lampy GEC pewnie podkrecilyby go o klase wyzej ale $700 za pare...

Kurcze, sam nie wiem, i do tego jeszcze monobloki Ming Da na 300B w sekcji sterujacej.

Jak juz powiedzial McGyver, niedlugo zaczna sie pojawiac MA w ogloszeniach :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bamarek, 22 Kwi 2008, 23:51

 

>Madly->

>>Sumując bez traf wersję "full-wypas" to koszt: od 3400, do 4500 (średnia podchodzi pod 4 tysiące),

>a

>>z trafami waha się w granicach 3,9 - 5,2 kzł.

 

Nie bądźmy ekstremistami. top-hi-endu się z tego nie zrobi, niemniej po dobrym, choć tanim upgradzie potrafi zawstydzić wiele wielokrotnie droższych konstrukcji. Robiąc podstawowy tuning można się spokojnie zmieścić z wydatkami na części w 150-200zł. A jak się to zrobi dobrze, to wzmacniacz zacznie pięknie śpiewać. Na długi czas można zapomnieć o żonglowaniu klockami. Pamiętajcie że tuning tego modelu to jest głównie walka z babolami i debilnymi oszczędnościami zaaplikowanymi przez żółtków. Niemniej, jeżeli nawet razem z tuningiem miałoby to kosztować 350zł, to dźwięk wynagradza te wydatki. Co innego za te pieniądze zagra równie pięknie? Chyba tylko jakiś inny wzmacniacz z Chin.

 

>No a to juz jest cena Cayin A-88T, ktory jest ponoc konstrukcja wybitna tuz po wyjeciu z pudelka i

>ma pilota dla leniuszkow.

 

Owszem. Cayin A88T to świetny wzmacniacz, ale też oferuje skrajnie odmienną prezentację niż MA 845. O ile MA 845 można porównać do luksusowej limuzyny ze skórzanymi siedzeniami mającej na celu zapewnić pasażerom i kierowcy jak największy komfort, to Cayin jest raczej wyścigowym bolidem stworzonym do bicia rekordów, a komfort jest tu rzeczą trzeciorzędną. Te wzmacniacze oba są barzdo dobre, ale są też wzajemnie nieporównywalne. Po prostu trafiają w skrajnie odmienne gusta.

 

>Lampy GEC pewnie podkrecilyby go o klase wyzej ale $700 za pare...

 

Aż tak, to nie ma. Owszem, słychać różnicę, ale czy jest ona warta wydawania majątku na lampy co 4-6 lat? Nie jestem pewien. Chyba raczej nie.

 

>Kurcze, sam nie wiem, i do tego jeszcze monobloki Ming Da na 300B w sekcji sterujacej.

 

Fajne są. Z tym, że do ich ceny należałoby doliczyć cenę odpowiadającego im jakością pre.

 

>Jak juz powiedzial McGyver, niedlugo zaczna sie pojawiac MA w ogloszeniach :)

 

Uprzejmie uprasza się o nie wyrywanie z kontekstu. Ten mój wpis pojawił się na skutek nadmiernego spożycia piwa, co było powodem błędnej interpretacji wpisu ArtPaw'a ;-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bamarek - ja też sprostuję moją wypowiedź i uzupełnię.

 

Liczyłem tzw. full wypas, kiedy traktuje się nabyty MA 845 jako bazę do ekstremalnego tunningu lub wręcz zabawy DIY. To, co pisał MG, czy Mistrz Fikus - już niewielkie inwestycje dają bardzo fajnie brzmiacy wzmak i stosunek cena / jakość dźwięku jest b. korzystny.

 

Inną sprawą, jest chciejstwo :-). Bawi mnie DIY, traktuję to jako odstresowujące hobby i lubię wyciskać maksa z tego, co mam :-). W tym kontekście będę zawsze "niezadowolony" i chcący coś poprawić :-). A jest co poprawiać ;-), zawsze jest co poprawiać lub budować od nowa - popatrz sobie na historie różnych konstrukcji i konstruktorów, z grubsza można to nazwać wieczną pogonią za króliczkiem albo świętym Graalem :-).

 

Zwracam też uwagę, że Music Angel na 845 nie gra jak stereotyp brzmienia lampowego. Bardziej przypomina dobry tranzystor z wykopem i dynamiką, jednocześnie jest bardzo neutralny i równy. Gra tak, jak podaje źródło. Przy tym jest detaliczny i przestrzenny. Zwolennicy lampowego brzmienia z wyeksponowanym przodem kosztem mniejszej rozdzielczości i wycofania góry mogą być zawiedzeni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madly ma rację.

Dodałbym tylko, że brzmienie MA jest w zasadzie zasługą charakteru brzmienia, samej lampy 845.

Mam do czynienia z monoblokami ASL na tej lampie i ogólny charakter brzmienia tych wzmacniaczy jest zbliżony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja prosze o sprostowanie. McGyver twierdzi, ze MA 845 to komfort kosztem dynamiki (przynajmniej w porownaniu z CAyin 88T), a Madly wlasnie na wykop zwraca tu uwage. Jak to w koncu jest?

 

McGyver -> Recenzje Cayina mowia o piekielnej muzykalnosci wprost z pudelka. Jakbys to ocenil?

 

Tak w ogole to ten watek jest swego rodzaju karykatura procesu zakupu sprzetu hifi. Nagle wielu ludzi rzucilo sie na kupowanie sprzetu, ktorego nie slyszeli i wierza, ze po tuningu trafi to w ich gusta. Oczywiscie rasowi DIYowcy moga stworzyc magie, ale ci co tylko kopiuja koncepcje Fikusa, zrobia cos co przez jego mozg przetwarzane jest jako rasowy dzwiek :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madly, 23 Kwi 2008, 09:26

>Zwracam też uwagę, że Music Angel na 845 nie gra jak stereotyp brzmienia lampowego. Bardziej

>przypomina dobry tranzystor z wykopem i dynamiką, jednocześnie jest bardzo neutralny i równy. Gra

>tak, jak podaje źródło. Przy tym jest detaliczny i przestrzenny. Zwolennicy lampowego brzmienia z

>wyeksponowanym przodem kosztem mniejszej rozdzielczości i wycofania góry mogą być zawiedzeni.

 

tak właśnie brzmią lampy SE :)

przynajmniej moja ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bamarek myślę, że chciałbyś odpowiedzi pt. sprzęt A jest the best, za X kasy. A to nie prawda. Grają systemy, pomieszczenia, nasze mózgi mają takie, a nie inne preferencje.

 

Dołącz do tego, że żaden z nas nie ma takiego samego Music Angel'a. Sam Mistrz Fikus ewaluował w swojej ścieżce. Zobacz, jak wygląda MA Koobala i jaką ścieżkę przeszedł. U mnie grają teraz lampy, które za jakiś czas zostaną zastąpione zupełnie innymi na napięcia 12,6V czekającymi w pudełku na wolną chwilę i będę miał nieco inaczej brzmiący wzmacniacz. O czym to świadczy? Że MA jest świetny lub beznadziejny? Dla jednych tak, dla drugich nie. Możesz posłuchać ten sam wzmacniacz w systemie, w który się wpasuje, albo z którym się gryzie.

 

MA można potraktować na 2 sposoby:

- "sklepowy" - zamawiasz wzmacniacz, dajesz do fachowca, który go przerobi z uwzględnieniem ew. Twoich preferencji ew. Twojego systemu - wydasz łącznie pewnie poniżej 3 tys. zł i cieszysz się dźwiękiem z półki wyższej, ile razy - nie odpowiem Ci, nie mam osłuchania, po za tym to gadanie pierdu-pierdu - w każdej półce cenowej są lepiej i gorzej brzmiące elementy i lepiej lub gorzej wpasowujące się elementy w systemie. Musisz jedynie uwzględnić pewien charakter dźwięku MA i jeśli Ci to odpowiada, to fajnie

- "DIY" - traktujesz to jako bazę do własnej ścieżki bazującej na tym, co dał nam Łukasz Fikus jako przepis na tani wzmak o b. dobrym stosunku jakość / cena - możesz wówczas dowolnie kształtować dźwięk ale i tak nie przeskoczysz pewnych cech charakterystycznych SE, czy lampy 845.

 

Nie porównuj również push-pull'a z single ended - to nieco odmienne brzmienia. Jedni wolą blondynki, inni brunetki, zresztą czasami granice się zacierają (szatynki i Panie z pasemkami ;-)).

 

Nie wiem, czy jeśli wpadniesz do któregoś z nas, to wyciągniesz właściwe wnioski, jak MA będzie brzmiał u Ciebie. Musiałbyś włożyć taki wzmak w swój system, a potem zapewne pracować, żeby zgrać to wszystko, bo tak przeważnie jest.

 

Jeszcze jedna uwaga. Jeśli naczytałeś sie na stronach lampizator.eu wpisów pt. the best i "tak ma być", to weź pewną poprawkę na to, co autor mówi. Ścieżka Łukasza Fikusa nie jest dla amatorów i nie jest to recepta na uniwersalną nirwanę ;-). Temat odgród, to temat rzeka, temat przetworników DAC i stopni wyjściowych, czy wzmacniaczy podobnie.

 

Polecam lekturę pasjonującego poniekąd wątku "Lubuskie odsłuchy" - zobacz, ile pracy, czasu i nie czarujmy się kasy na zgranie systemu kosztuje ścieżka sklepowa. A Ty chciałbyś tak "pstryk" i nirwana ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madly->

Pewnie, ze chcialbym tak pstryk i koniec, pewnie wielu by tak chcialo. Nie wierze jednak, ze istnieje jeden idealny wzmak/cd/analog, ktory wszystkich zadowoli i nie czekam tez na odpowiedz typu "ten jest najlepszy". Jestem po prostu dupa w obszarze DIY i stad nie bede nawet probowal zmieniac zbyt wiele samemu. Czy chcialbym? Jasne, wlasne modyfikacje ciesza bardziej.

 

To, ze szukam odpowiedzi na to jak brzmi MA po modyfikacjach wynika z checi okreslenia czy warto w ogole myslec o odsluchach (zwlaszcza, ze mieszkam dosc daleko). Niezaleznie od mydifikatora charakter wzmaka powinien byc podobny i tu jest piec podgrzewany. Moj sprzet gra bardzo dobrze ale...doszedlem do tego dziwnego momentu gdzie wrzucam plytke i oceniam bardziej jej niedociagniecia zamiast po prostu rozkoszowac sie muzyka. Z tego powodu dla przykladu przestalem sluchac Kravitza. Mysle, ze lampa moze mnie "odczarowac", ale szukam czegos badzo muzykalnego co mnie wciagnie i zaangazuje. Wykop bez barwy, naturalnosci i sceny w ogole mnie nie bawi. I tutaj musze przekazac moje uklony w strone Dinka, ktory podkreslil, ze MA to przede wszystkim bardzo dobry projekt i bez pychy znanej z tekstow lampizatora podzielil sie swoja wiedza. Mam wiecej szacunku dla osob, ktore chca modyfikowac wzmak zeby slyszec roznice miedzy trabka C i ES, niz tym co szukaja chwaly piszac, ze zmienili cos "from shit to gold". Fikus mi na reku wyrosnie jesli to w ogole mozliwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - po pierwsze trzeba sobie zdać sprawę że wzmacniacze na 845 SE w aplikacjach znanych firm audio to wydatek rzędu 10 000 złotych (zaczynając od chińskiego ASL) w górę. To była moja decyzja zakupowa ponieważ wiem że póki co na Audio Nota na takich lampach mnie nie stać. Wiadomo również że kupując MA 8455 dostajemy tak na prawdę zbiór części wstępnie zmontowanych I TYLE lub jak za takie pieniądze AŻ TYLE!

Więc na wstępie trzeba sobie zadać pytanie czy chcę kupić worek części który po umiejętnym złożeniu odwdzięczy się wysokiej klasy dźwiękiem czy też chcę kupić dobry wzmacniacz (jak pisałem wcześniej MA845 jako wzmacniacz nie zagra na początku).

Co do dokładania MOJE zdanie było takie że wkładam 2000 pln i mam bazę do której swobodnie mogę dołożyć kolejne 2000 - 3000(oczywiście rozciągnięte w czasie) i za cenę powiedzmy 4000 - 5000 złotych mieć wzmacniacz za który musiał bym zapłacić ponad 10 tysięcy.

 

Na koniec dodam tylko ŻE NIE MA CUDÓW i nie dostaniemy za darmo wybitnego wzmacniacza, ZA WYBITNIE GRAJĄCY WZMACNIACZ TRZEBA ZAPŁACIĆ WYBITNĄ KASĘ (i robiąc go samemu oszczędzamy na kosztach związanych z marką i jej promocją, kosztami dystrybucji, i innymi kosztami firm)jednak nie zwalnia nas to ze świadomości, że za dobre części trzeba wywalić dobrą kasę co sumarycznie będzie sporo kosztowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham tylko muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koobal dobrze gadasz ;)

za 2kzł są i lampy i jakieś tam części do późniejszej wymiany no i OBUDOWY, o które w DIY zwykle najtrudniej.

z podobnego założenia wychodziłem zabierając się za budowę wzmacniacza. na początek przyzwoite elementy, później po uruchomieniu jak już wszystko zagra sukcesywny upgrade.

i tak jest do dziś :) ciągle coś zmieniam.

a ile frajdy!

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bamarek, 23 Kwi 2008, 15:35

> I tutaj musze przekazac

>moje uklony w strone Dinka, ktory podkreslil, ze MA to przede wszystkim bardzo dobry projekt i bez

>pychy znanej z tekstow lampizatora podzielil sie swoja wiedza. Mam wiecej szacunku dla osob, ktore

>chca modyfikowac wzmak zeby slyszec roznice miedzy trabka C i ES, niz tym co szukaja chwaly piszac,

>ze zmienili cos "from shit to gold". Fikus mi na reku wyrosnie jesli to w ogole mozliwe.

 

Nie lubię być czyimś adwersarzem, na szczęście Łukasz Fikus nie wtrąca się i nie wypowiada na takim forum i słusznie. Bamarek nie rozumiem Ciebie i wkurza mnie takie "polskie" podejście. Już narzekasz? Już Ci się nie podoba? Idź do sklepu i kup sobie gotowca, możesz posłuchać, poprzebierać.

 

Dink nie modyfikowałby tego wzmaka, gdyby nie ciężka praca lampizatora i rozpropagowanie tego wzmaka. Ten facet podzielił się swoimi kilkudziesięcioma projektami.

 

Szuka rozgłosu? Styl Ci się nie podoba? Mi też styl nie leży tylko, że gdyby nie użył amerykańskiego "smile & wow", a tak po prostu po polsku, marudziłby ile to problemów i syfu jest, jakie to be i fe, to ilu ludzi zaraziłby do idei lmapizacji, czy OB? Podpowiem Ci: ZERO.

 

Więcej szacunku dla tych, którym się chce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już na temat. Zajrzałem na rozrysowany swój schemat, w paru detalch jedynie odbiegoa od tego, który MG zamieścił. Z ciekawostek potencjometr huuming pot w katodach lamp 845 u mnie ma 50 Ohm, a nie jak na schemacie 150.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madly->

Wez gleboki oddech i przeczytaj moj poprzedni post jeszcze raz. Ja nie narzekam! Wychodze po prostu z zalozenia, ze nigdy nie jest tak dobrze, zeby nie moglo byc lepiej (jak w calej zabawie z audio). Chyle czola przed wiedza Fikusa w dziedzinie tuningu sprzetu audio i chwala mu za dzielenie sie wiedza. Moglby jednak moim zdaniem spasowac nieco z nazywaniem wszystkiego (przynajmniej na jego stronie) gownem, zanim on tego nie ruszy. Takie generalizowanie jest raczej polskie niz amerykanskie. Potem mamy te posty w dziale stereo gdzie zakompleksieni gowniarze leja swoje zale na sprzet made in china i probuja znalezc tysiace powodow zeby przekonac innych do jedynej slusznej drogi. Jakos nie widzialem nikogo kto podziekowalby Chinczykom za ich prace, projekty i sprzedaz sprzetu po cenach prawie dumpingowych. Nawet jesli modyfikowane konstrukcje graja duzo lepiej to jednak pierwsze szkice powstaja w Chinach i jedyna osoba, ktora zwrocila uwage na ich jakosc byl Dink.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Dink

(Konto usunięte)

Madly, gdy Fikusa jeszcze nie bylo na świecie, Dink miał już niemale osiągnięcia w dziedzinie wzmacniaczy elektroakustycznych i szkoda, ze nie nauczył się nic od p. Fikua. Ten wątek założył Mandek i załuję, ze dałem się tutaj wpuścić. Po moich postach już tylko same dyrdymały i zupełna ignorancja. Siedzę już kilka dni nad Music Angel, który zdemolowal dokumentnie jeden z Was. Panowie, troche pokory i samokrytycznego spojrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Dink

myslę, że jest Pan z innej bajki. Proszę się nie pozwalać prowokować i zachować dystans do wszystkiego i wszystkich. Jak na mój i zapewne Pana gust ten świat stał sie zbyt agresywny i niegrzeczny choć w tym akurat watku tego nie ma. :) przepraszam za off topic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bamarek, 24 Kwi 2008, 11:51

 

>Madly->

>Wez gleboki oddech i przeczytaj moj poprzedni post jeszcze raz. Ja nie narzekam! Wychodze po prostu

>z zalozenia, ze nigdy nie jest tak dobrze, zeby nie moglo byc lepiej (jak w calej zabawie z audio).

>Chyle czola przed wiedza Fikusa w dziedzinie tuningu sprzetu audio i chwala mu za dzielenie sie

>wiedza. Moglby jednak moim zdaniem spasowac nieco z nazywaniem wszystkiego (przynajmniej na jego

>stronie) gownem, zanim on tego nie ruszy. Takie generalizowanie jest raczej polskie niz

>amerykanskie.

 

Nie, no sorry, ale słuchałeś MA 845 w wersji fabrycznej? Porównywałeś ze stuningowanym?

Jeżeli nie, to na jakiej podstawie kwestionujesz oceny zamieszczone na stronie Fikusa? Posłuchaj, porównaj, a potem pogadamy. Bo prawda jest niestety dokładnie taka jaką ją przedstawił Fikus. MA 845 w wersji fabrycznej gra do dupy. Bumboxowatym, zamulonym i rozlazłym dźwiękiem. A po upgradzie... możliwości są duże, a osiągnięty efekt zależy od tego jak się modyfikator postara.

 

Co innego MA na KT88. Ten gra od razu przyzwoicie, aczkolwiek i tak warto w nim grzebnąć, bo da się uzyskać dalszą, wyraźną poprawę. W wypadku tego modelu jednakże zalecam ostrożne podejście do propozycji Łukasza Fikusa, bo jego pomysły są dyskusyjne, a propozycja całkowitego usunięcia sprzężenia zwrotnego zastosowana w praktyce nawet może się źle skończyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dink z całym szacunkiem, ani jednym zdaniem nie naskakiwałem na Ciebie. Świetnie wiem, od jakiego czasu siedzisz w temacie audio i lampowym i z jakim skutkiem i chylę czoła. Wcale też nie porównywałem Ciebie do Fikusa. Zwróciłem uwagę, kto "odkrył" tę konstrukcję i ją rozpropagował. Sorry, jeśli poczułeś się urażony, nie miałem takiego celu.

 

>> Ten wątek założył Mandek i załuję, ze dałem się tutaj wpuścić.

Wątek powstał w celu wymiany różnych opinii i rozwiązań...

 

>> Po moich postach już tylko same dyrdymały i zupełna ignorancja.

Rzeczywiście? To, co powiedziałeś nie jest ani ładne, ani sprawiedliwe.

 

>> Siedzę już kilka dni nad Music Angel, który zdemolowal dokumentnie jeden z Was. Panowie, troche pokory i samokrytycznego spojrzenia.

Ma srogą nauczkę ale czegoś się nauczył, a i Ty nie oddemolowujesz tego przecież w czynie społecznym (plz. tylko niech nie będzie, że zaglądam komuś w kieszeń).

 

Dink, twoje uwagi w tym wątku są bardzo cenne i po dłuższej zabawie i poznawaniu tej konstrukcji dochodzę do wniosku, że Twoje podejście pt. wyrzucić płytkę zasilania i zbudować od podstaw, jest najlepszym rozwiązaniem :-) Robi się z tego pełny projekt DIY.

 

Może i ja zdemoluję w końcu swój wzmacniacz poprzez nieumiejętne działanie, liczę się z tym i pewnie każdy mniej doświadczony ma tego świadomość. Pokora? Jest. Jest również "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz". Na razie jednak sporo się nauczyłem, nieźle się przy tym bawię i mam z tego sporo satysfakcji manualnej i słuchowej. Uprasza się o nie odbieranie tego!

 

Lepiej wszyscy weźmy głębszy wdech i wyluzujmy.

Nie doszukujmy się przytyków i nie nadinterpretujmy :-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otóż to !!!!!!!!!!!!!

 

A tak nawiasem mówiąc ten wątek powinien mieć tytuł DIY SE na lampach 845 i było by w porządku.

Punktem pierwszy kupno części - najlepiej kupić MA845 - i zacząć od tego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham tylko muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-)

 

Dink, jeśli masz na warsztacie aniołka, czy mógłbyś podzielić się optymalnymi Twoim zdaniem punktami pracy lamp (Us, Ia, Ua) dla poszczególnych lamp?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia wypowiedź do pamietnika, kilka wcześniejszych do śmietnika.

Zamiast brać się za łby i wymieniać pseudo grzecznościowymi przytyczkami, może tak dla odmiany

jakiś schemacik. Jak mi się uda pogrzebać w weekend , to w niedzielę zamieszcze swoją wersję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.