Wasz ulubiony film...

[Shadowthief]

Gorączka – najlepszy film jaki oglądałem.

Głównym punktem mocy tego filmu jest scenariusz, czyli filmowy kręgosłup. Napisany tak, aby wszystko było symetryczne – twarz Roberta de Niro pokazana na początku filmu, Ala Pacino na końcu ich spotkanie dokładnie w środkowej scenie, czterech ludzi w grupie de Niro, czterech w Ala Pacino itd. Aktorstwo na najwyższym poziomie, nie tylko głównych aktorów ale także postaci pobocznych. Powolne rozwijanie się historii, w nieuchronny sposób zbliżającej się jednak do punktu kulminacyjnego – akcji napadu na bank i chyba najlepszej strzelaniny w historii kina. Później rozwiązanie i trzymający w napięciu do ostatniej chwili finał. Te zdjęcia – powolne najazdy kamery, zbliżenia twarzy pozwalające samodzielnie przemyśleć lub wręcz analizować motywy postępowania i stan psychiczny bohaterów, muzyka – wymienianych już przez innych forumowiczów artystów – utrzymana dokładnie w stylu Micheala Manna. Słychać, że facet lubi słuchać muzyki i ma swój własny, wyrobiony smak.

Takie dzieło jak Gorączka – zwłaszcza w kinie amerykańskim – szybko się nie powtórzy.

[kivlov]

1. Armageddon

2. Władca Pierścieni (trylogia)

3. Matrix (trylogia)

4. Gladiator

5. Bad Boys oraz bad Boys 2

6. Shrek

7. Uprowadzona

8. Incepcja

9. Kroniki Riddicka

10. Hitman

11. Helikopter w ogniu

[trebliG]

"Królestwo niebieskie" (koniecznie directors cut, załatwia sprawę oczywistych nielogiczności fabuły wersji kinowej), "Ladyhawke", wymienione już tutaj "Czas apokalipsy" i "Noc na ziemi" - wszystkie w/w oglądane często dla przyjemności lub jako lekarstwo na chandrę.

[gremdek]

1. Armageddon

 

to komuś ten film w ogóle się podoba? ja nie mogę nawet na to patrzeć tak męczy przez te teledyskowe ujęcia.

[dzoni]

Bez przesady, znośny jest Armagedon.

[Viniu]

1. Vaterland - Tajemnica III Rzeszy,

2. Krzyżacy,

3. Potop,

4. Człowiek z żelaza,

5. Wielki Szu,

6. CUBE,

7. Szeregowiec Ryan

8. Znachor,

9. Tajemnica twierdzy szyfrów (wiem wiem.. to serial...)

 

...no jest jeszcze kilka....

[stanik]

jeden ciężko wybrać, ale chyba "Powrót" Zwiagincewa

 

albo Kontrolerzy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mrok]

Najbardziej chyba wstrząśnięty byłem po obejrzeniu "Za wszelką cenę".

 

Mhm, zgadzam się. Ten film jest absolutnie niezwykły.

[czuły barbarzyńca]

@up

pod tym tytulem kryje sie wiele filmow. podajcie oryginalny + rok

[Gość Gosc]

albo Kontrolerzy

https://www.youtube.com/watch?v=nJQnWCPMrII

 

 

 

Zachęcony Twoim wpisem obejrzałem wczoraj. Ciekawy z niezwykłym klimatem i niesamowicie barwnie nakreślonymi postaciami. Ale do ulubionych bym go raczej nie dodał.

[mztv]

pierwsze 4 hellraisery...phantasm...reanimator......i oczywiście star trek (wszystko).....bardzo dobra jest 2 ludzkiej stonogi..polecam

[stanik]

Zachęcony Twoim wpisem obejrzałem wczoraj. Ciekawy z niezwykłym klimatem i niesamowicie barwnie nakreślonymi postaciami. Ale do ulubionych bym go raczej nie dodał.

to co m.in. w nim lubię to wielowarstwowość - jedna warstwa komediowa, druga symboliczna

 

np. można sobie zadać pytanie, kim był koleś w kapturze?

[Gość Gosc]

np. można sobie zadać pytanie, kim był koleś w kapturze?

No przecież wiadomo. Gorsza strona charakteru Bulcsú. Coś jak Dr jekyll mr hyde.

[Tommiashi]

Jak sobie przypomnę że film jest z 1973 roku to mnie ciarki przechodzą i mam wrażenie że do tego niestety zmierza świat.

 

Kawał dobrego kina i pięknej muzyki.

Jeśli ktoś ne oglądał to ta pozycja jest obowiązkowa!!!

 

[noquarter]

Ha ha Armageddon ale trzeba mieć spaczony gust ;-)

[martens]

Big Lebowski

[stench]

Gorączka – najlepszy film jaki oglądałem.

Głównym punktem mocy tego filmu jest scenariusz, czyli filmowy kręgosłup. Napisany tak, aby wszystko było symetryczne – twarz Roberta de Niro pokazana na początku filmu, Ala Pacino na końcu ich spotkanie dokładnie w środkowej scenie, czterech ludzi w grupie de Niro, czterech w Ala Pacino itd. Aktorstwo na najwyższym poziomie, nie tylko głównych aktorów ale także postaci pobocznych. Powolne rozwijanie się historii, w nieuchronny sposób zbliżającej się jednak do punktu kulminacyjnego – akcji napadu na bank i chyba najlepszej strzelaniny w historii kina. Później rozwiązanie i trzymający w napięciu do ostatniej chwili finał. Te zdjęcia – powolne najazdy kamery, zbliżenia twarzy pozwalające samodzielnie przemyśleć lub wręcz analizować motywy postępowania i stan psychiczny bohaterów, muzyka – wymienianych już przez innych forumowiczów artystów – utrzymana dokładnie w stylu Micheala Manna. Słychać, że facet lubi słuchać muzyki i ma swój własny, wyrobiony smak.

Takie dzieło jak Gorączka – zwłaszcza w kinie amerykańskim – szybko się nie powtórzy.

 

Gorączka - przyznaję dobry film, producentem jest Michael Mann i jako ciekawostkę dodam, że scenariusz Gorączki tej z Deniro/Pacino/Kilmerem jest ten sam jaki zastosowano w Gorączce(starszej) i jednego z odcinków Miami Vice(serial) - wszystkich produkcji Michaela Manna.

Nie mam mu tego za złe bo scenariusz dobry i za każdym razem powstawał na nim dobry film.

Starsza gorączka gdzieś zaginęła bo przyćmiła ją 2.

 

Podobny numer ze scenariuszami jest w przypadku Akiry Kurosawy i jego Straży przybocznej - gdzie na jej kanwie powstał :Za garść dolarów- Leone/Eastwood i później Ostatni sprawiedliwy - B.Willis

[malikali]

To takie moje małe zestawienie

 

1) Zielona mila

2)Skazani na Shawshank

z nowszych

3) Uprowadzona

4) Skazaniec

[zeta-j]

1 Miasto gniewu

2 Traffic

3 Szalona odwaga

4 Pan i władca na krańcu świata

5 Droga

6 Hero

7 Dom latających sztyletów

8 Ludzie honoru

9 Yamato

10 Trzy królestwa

 

itd...

[Pendergast]

Skazani na Shawshank

[kostropaty]

brazil

las vegas parano

jabłka adama

obywatel kane

miłość i śmierć

mechaniczna pomarańcza

monty python

bareja

[Risto]

Na ulubiony czekam. Blisko był:

Stay

 

Poza tym przekrojowo, bardziej lubię niż ulubiony:

 

Ronin

Pan życia i śmierci

Chłopcy z ferajny

Życie Carlitta

Wyznania Gejszy

Traffic

Człowiek w ogniu

Sinderella Man

Incepcja

Prestiż

American Gangster

Złap mnie jeśli potrafisz

[STREET]

Chłopcy z ferajny

Od razu mi się Kazik przypomniał:

Chcemy być tacy, jak chłopcy z ferajny - Zajebisty film, fajny.

[1siedem]

Cinema paradiso (polecam motyw z tego filmu w wykonaniu Hadena i Metheny'ego z Beyond the Misouri sky)

Sprzedawca marzeń

Blade Runner (polecam 3 plytową muzykę wydaną na 25 lecie - Vangelis i dostępne w sieci bootlegi)

i kilka innych mniej znanych filmów ... :)

[Gość Gosc]

Dawno, dawno temu w Ameryce.

I obowiązkowo Żądło.

[Krak_oN]

Nie chcę specjalnie zakładać nowego tematu dlatego spytam tutaj, mówiłem kiedyś komuś że był taki film w którym Perepeczko grał złodzieja samochodów w Niemczech (z takim starszym gościem do spóły), no ale padło stwierdzenie że chyba pomyliłem sobie z jakimś innym aktorem, no ale ja pamiętam że na pewno szedł taki film w telewizji, wiecie może jaki to był film ?.

[Keef'98]

Chyba najbardziej lubię "Django", aczkolwiek nie uważam, że jest to najlepszy film. Jeszcze bardzo lubię "Bękarty wojny", "Kasyno", "Ojca chrzestnego", "Brooklyn Boogie" ;-), "Chłopców z ferajny", "To nie jest kraj dla starych ludzi", "Zapach kobiety", "Bezsenność" oraz przepiękny film pt. "Hugo i jego wynalazek", no i "Pulp fiction". Bardzo lubię "Władcę" i "Hobbita" w sumie też. Mam cholerny sentyment do "Gwiezdnych wojen"... A, wiedziałam, że o czymś zapomniałam "GRAN TORINO".

[Bezlitosna Niusia]

Nie chcę specjalnie zakładać nowego tematu dlatego spytam tutaj, mówiłem kiedyś komuś że był taki film w którym Perepeczko grał złodzieja samochodów w Niemczech (z takim starszym gościem do spóły), no ale padło stwierdzenie że chyba pomyliłem sobie z jakimś innym aktorem, no ale ja pamiętam że na pewno szedł taki film w telewizji, wiecie może jaki to był film ?.

Czy przez przypadek nie myślisz o 9. odcinku (Bolzano) serialu Życie na Gorąco?

Nie pomnę dokładnie, ale to tam Marek Perepeczko miał rolę szwarcharakteru. Czy złodzieja aut? Pojęcia nie mam, ale był mocno "niegzecny".

Ps - jeślibym miał rację, to akurat pasuje do wątku o Stawce... lub Panu Mikulskim. Autorami scenariuszy do Stawki... i Życia... byli ci sami ludzie: spółka autorska Andrzej Zbych.

Pozdro - Jacek.

[Krak_oN]

Pamiętam że była tam taka scena że nie udało im się ukraść samochodu bo nagle podleciał właściciel Niemiec co się umiał bardzo dobrze bić i wtedy strasznie ich obił (ale chyba im się wtedy udało bo mieli pistolet), akcja toczyła się (duża część w Niemczech) gdzieś pomiędzy końcem lat 70 a wczesnymi latami 80, pamiętam też że często wynajmowali jakieś mieszkania z takim starszym gościem (był to chyba Jan Nowicki) co go miał uczyć różnych przekrętów. Ogólnie to ten film szedł jakieś dobrych kilkanaście lat temu i zdaje się że była wtedy zapowiedź że jest to jedna z pierwszych ról Perepeczki i jest bardzo mało znana. O ile pamiętam to Perepeczko był w tej roli ubrany w biały golf.

 

EDIT:

 

Jeździli chyba białym mercedesem skrzydlakiem.

 

EDIT2:

 

Odnośnie białego Mercedesa to możliwe że pomyliłem inną rolę Leona Niemczyka, ale poza tym wszystko raczej aktualne.

[daru0105]

Mój ulubiony film to POTOP.

Z zagramanicznych to Gorączka,Dawno temu w Ameryce,Skazani na Shawshank