Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  810 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


Rekomendowane odpowiedzi

proste płyty poskręcane ordynarnie śrubami od tyłu, co gorsza to samo z przodu, w kolumnach za kilkadziesiąt tysi, to brzmienie  trzeba naprawdę kochać ? 

image.thumb.png.db244ebcad6edc6b4c864542f50ee2a0.png

9 minut temu, Margol napisał:

Słowem nie wspomniałem o stolarce,odnosiłem się tylko do modelu biznesowego

a to sorry, nie wtrącam się w biznes

Edytowane przez m4tech

Przy dzisiejszych możliwościach to jest dziwne, ale tak robią i jak ktoś lubi ich brzmienie , musi umieć z tym żyć. 

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

3 godziny temu, lolek126 napisał:

Pewnie, że jest w tym luksus, ale jak chcesz wydać takie pieniądze to fajnie mieć oprócz dźwięku, również wxorcowo wykonane kolumny pod względem jakości. 

Jak kolumny czy elektronika jest byle jak wykonana - to brzmienie też jest byle jakie. Zawsze to powtarzam - bo to się zawsze potwierdzą.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

4 godziny temu, m4tech napisał:

proste płyty poskręcane ordynarnie śrubami od tyłu, co gorsza to samo z przodu, w kolumnach za kilkadziesiąt tysi, to brzmienie  trzeba naprawdę kochać ? 

image.thumb.png.db244ebcad6edc6b4c864542f50ee2a0.png

Jedni kochają brzmienie, inni obudowy i luksus wykończenia... takie życie ?

7 godzin temu, ASURA napisał:

Kup coś ode mnie po wakacjach, wszystko jest made hand, nawet obróbka CNC No jakieś narzędzia muszę używać ?

Teraz np. przechodzę z wersji prototypowej w wersję finalną mojego nowego produktu i będą tam takie śliczne przegięcia jak w Sonusach- miodzio ?Wykończenie finalne zależne od zamawiającego i znów będą co niektórzy zdziwieni że made hand+technologia for audio kosztuje?‍♂️

Hand made. Made hand to możesz ewentualnie przy stoliku brydżowym mieć, nie przy obrabiarce.

Dziękuję za ofertę, nie stać mnie z pewnością, a i głuchy jestem więc nie docenię kunsztu.

6 minut temu, m4tech napisał:

sorry takie życie, jak to mówią z gówna bata nie ukręcisz

I jak mówią - nie wszystko złoto co się świeci.

19 minut temu, m4tech napisał:

sorry takie życie, jak to mówią z gówna bata nie ukręcisz

Piszesz brednie i niestety nie masz pojęcia,dlaczegonHarbeth tak a nie inaczej wygląda.

2 minuty temu, m4tech napisał:

tylko po co ta agresja, podałem prawdę ogólną, a słuchaj sobie tych herbatników

Ta twoja „prawda ogólna” to niestety gówno prawda. Harbeth jest w prostej linii spadkobiercą głosników wymyślonych przez inżynierów w BBC i to oni zaprojektowali tylną i przednią ścianę przykręconą w taki właśnie sposób,dlaczego?poszukaj sobie,skoro jesteś taki rozgarnięty. Dla estetów jest jednak dobra informacja,Alan Shaw zaprojektował głośniki z grillami i tak należy ich słuchać a tylna ścianka jak to tylna,jest z tyłu.

5 minut temu, Margol napisał:

Ta twoja „prawda ogólna” to niestety gówno prawda


tym zdaniem niejako stwierdziłeś, że chłopaki w Herberth potrafią jednak z gówna bicz ukręcić...

i ja to rozumiem, nie będę się z tym spierał

Godzinę temu, macktheknife napisał:

Jedni kochają brzmienie, inni obudowy i luksus wykończenia... takie życie ?

A jeszcze inni lubią dobry dźwięk, dobre wykonanie połączone z dobrymi materiałami i mieć to wszystko w jednym , bo jest to możliwe, tylko nie wszyscy to potrafią. 

W jednym sklepie, który sprzedawał pewne kolumny , kierownik sklepu powiedział mi, że jeśli ktoś chce kupować ładne kolumny to idzie i kupuje kolumny X, a jeśli ktoś chce mieć dobre brzmienie to kupuje jego kolumny, efekt jest taki, ze kolumny, które on oferował, Producent dzisiaj ma duże problemy finansowe.. i tak jest jak sie głupoty mówi, oczywiście producent przez jedną taką wypowiedź nie ma problemów, ale jeśli znajdzie się X takich sklepów na całym Świecie to już może być problem.. 

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

34 minuty temu, m4tech napisał:


tym zdaniem niejako stwierdziłeś, że chłopaki w Herberth potrafią jednak z gówna bicz ukręcić...

i ja to rozumiem, nie będę się z tym spierał

Beton-man.

Nara chłopaku.

50 minut temu, m4tech napisał:

o co ci chodzi człowieku, weź coś na uspokojenie

Na uspokojenie idealna będzie harbethka z melisy z Harbethpolu. Można przegryźć harbethnikami maślanymi.

3 godziny temu, macktheknife napisał:

Hand made. Made hand to możesz ewentualnie przy stoliku brydżowym mieć, nie przy obrabiarce.

 

 

Widać że nigdy przy obrabiarce nawet konwencjonalnej nie stałeś. Od umiejętności pracownika bardzo wiele zależy...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

1 godzinę temu, macktheknife napisał:

Na uspokojenie idealna będzie harbethka z melisy z Harbethpolu. Można przegryźć harbethnikami maślanymi.

To żeś herbatników powstawiał w jednym zdaniu.  ?

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Polecam sobie obejrzeć jak wygląda fabryka Harbeth... 

Może jestem jednostronny, ale do Dynaudio to im daleko. Po za tym, ten ich główny inżynier brzmi trochę jak nadęty bufon ?

 

Przy Dynaudio firma Harbeth to garażowa amatorszczyzna. Pod każdym względem. Zresztą to słychać i widać. 

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

 

1 godzinę temu, babatular napisał:

Przy Dynaudio firma Harbeth to garażowa amatorszczyzna. Pod każdym względem. Zresztą to słychać i widać. 

?? Ta złota myśl to efekt niewyspania czy jeszcze się nie obudziłeś? 

12 minut temu, macktheknife napisał:

 

?? Ta złota myśl to efekt niewyspania czy jeszcze się nie obudziłeś? 

Powieś tę złotą myśl sobie nad  łóżkiem. I przypominaj ją sobie za każdym razem kiedy będziesz do Harbethów M40 za 60 tys podpinał kable głośnikowe do skandalicznych zacisków głosnikowych za 5zł.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

ale po co taki język?!

Obie firmy różnią się diametralnie, bo stylistyką reprodukcji ukierunkowane na zupełnie innego odbiorcę. 

2 godziny temu, babatular napisał:

Przy Dynaudio firma Harbeth to garażowa amatorszczyzna. Pod każdym względem. Zresztą to słychać i widać. 

Krowy pasać głuchy dziadu a nie do dyskusji z mężczyznami się pchać.

18 minut temu, piano napisał:

ale po co taki język?!

Obie firmy różnią się diametralnie, bo stylistyką reprodukcji ukierunkowane na zupełnie innego odbiorcę. 

Trzeba rzeczy nazywać po imieniu. Kawałek gąbki, cieniutkie, drgające ścianki, paskudne wkręty do płyt gipsowych w ściankach kolumn,  zwrotnica na najtańszym badziewiu, "zaciski" głośnikowe, których strach dotykać żeby sie nie rozleciały, - a to wszystko za jedyne 60 tys zł.

I to ktoś chce porównywać do Dynaudio ( choćby do serii Confidence i Contour ) ??????????!!!!!!!!!!!!!!

Teraz, Margol napisał:

Krowy pasać głuchy dziadu a nie do dyskusji z mężczyznami się pchać.

Nie denerwuj się tak - tylko kredki i piórnik pakuj do tornistra 

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

10 godzin temu, baran napisał:

Polecam sobie obejrzeć jak wygląda fabryka Harbeth... 

Może jestem jednostronny, ale do Dynaudio to im daleko. Po za tym, ten ich główny inżynier brzmi trochę jak nadęty bufon ?

 

 

Alan nie jest nadęty,jest do bólu racjonalny,jak to Szkot. Pewnie fabryka Dynaudio wygląda zdecydowanie lepiej,ale co z tego skoro ich jubileuszowy wypust-Dynaudio 40,gra przy Harbethah,jak zepsuty boombox. Podbity,buczący bas,zakrzyczana średnica,rozmyta góra. Dziękuję,wolę cepelię z Sussex.

3 minuty temu, babatular napisał:

Trzeba rzeczy nazywać po imieniu. Kawałek gąbki, cieniutkie, drgające ścianki, paskudne wkręty do płyt gipsowych w ściankach kolumn,  zwrotnica na najtańszym badziewiu, "zaciski" głośnikowe, których strach dotykać żeby sie nie rozleciały, - a to wszystko za jedyne 60 tys zł.

I to ktoś chce porównywać do Dynaudio ( choćby do serii Confidence i Contour ) ??????????!!!!!!!!!!!!!!

Nie denerwuj się tak - tylko kredki i piórnik pakuj do tornistra 

Sio stąd trollu. Jeszcze niedawno nie miałeś pojęcia czym jest Harbeth,ba nie wiedziałeś nawet czym jest firma SME. Gęsi idź popasać,bo do rozmowy o wyrafinowanym hifi,nadajesz się jak siodło dla świni. Jesteś zakałą tego miejsca,w każdym wątku potrafisz tylko nasrać jak gołąb. Nie posiadasz i nie posiadałeś nigdy przyzwoitego audio w domu,jedyne co masz,to nadmiar wolnego czasu,który trwonisz mendząc się pomiędzy wątkami i zostawiając po sobie brzydki zapach.

2 minuty temu, Margol napisał:

Alan nie jest nadęty,jest do bólu racjonalny,jak to Szkot. Pewnie fabryka Dynaudio wygląda zdecydowanie lepiej,ale co z tego skoro ich jubileuszowy wypust-Dynaudio 40,gra przy Harbethah,jak zepsuty boombox. Podbity,buczący bas,zakrzyczana średnica,rozmyta góra. Dziękuję,wolę cepelię z Sussex.

Sio stąd trollu. Jeszcze niedawno nie miałeś pojęcia czym jest Harbeth,ba nie wiedziałeś nawet czym jest firma SME. Gęsi idź popasać,bo do rozmowy o wyrafinowanym hifi,nadajesz się jak siodło dla świni. Jesteś zakałą tego miejsca,w każdym wątku potrafisz tylko nasrać jak gołąb. Nie posiadasz i nie posiadałeś nigdy przyzwoitego audio w domu,jedyne co masz,to nadmiar wolnego czasu,który trwonisz mendząc się pomiędzy wątkami i zostawiając po sobie brzydki zapach.

Firma SME ?  - a to chyba wiem - produkuje jakieś wygięte pręty do zamocowania rylca, który rysuje trzeszczącą, szumiącą płytę bez dynamiki.

"Podbity,buczący bas,zakrzyczana średnica,rozmyta góra." - w zasadzie do bardzo trafnie opisałeś brzmienie Harbetków

A ten Szkot - to ten co zaleca stawianie ma taboretach tych skleconych do kupy ścianek ?

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

A może ktoś napisać po co tyle wkrętów oni stosują w swoich kolumnach ? Gdyby było ich mniej wyglądałoby o wiele lepiej niż to jest teraz ... sama stylistyka nie wnikam , kwestia gustu, a ja o tym nie dyskutuje.. każdy sobie sam może obejrzeć kolumny u innych producentów w tej cenie i sobie odpowiedzieć co woli.. 60 tys to kawał kasy jak na coś takiego jak kolumny.. a tym bardziej w Polsce. W szkole średniej ,  altony miałem , ale i one miały mniej wkrętów, ale  były podobne z wyglądu, potem na jakieś tonsile zamieniłem.. 

 

 

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Taki old-school design, przez to między innymi sygnatura brzmienia nie zmienia się od dziesięcioleci,
mają  również oszczędności w kosztach rozwoju i dzięki temu są w stanie te kolumny zaoferować na rynku nie za 80 tyś
ale za jedyne 40 tyś. zł ? 

Edytowane przez m4tech
56 minut temu, babatular napisał:

Trzeba rzeczy nazywać po imieniu. Kawałek gąbki, cieniutkie, drgające ścianki, paskudne wkręty do płyt gipsowych w ściankach kolumn,  zwrotnica na najtańszym badziewiu, "zaciski" głośnikowe, których strach dotykać żeby sie nie rozleciały, - a to wszystko za jedyne 60 tys zł.

I to ktoś chce porównywać do Dynaudio ( choćby do serii Confidence i Contour ) ??????????!!!!!!!!!!!!!!

W dyskusjach przyjąłeś stylistykę rozstawiania wszystkiego i wszystkich po kątach. Gdy produkt X nie spełnia twoich oczekiwań, to ów rzecz i rykoszetem ich posiadaczy sprowadzasz do parteru. Oczywiście, masz prawo. Nie jestem jednak przekonany o właściwym jego i sposobu artykułowania. Duży jesteś, twoja taktyka w dyskusji i sprawa.

Ja inaczej do tego podchodzę i długie lata w audio skłaniają mnie, aby każdemu zostawić furtkę na własną wariację na temat. 

O Harbeth w Klubie Dynaudio pisał nie będę, choć ucho mi podpowiada, że na bazie pewnych modeli obu tych firm można wykreować ciekawy, wciągający dźwięk. To kwestia nie tylko zestawienia, ale też zupełnie innej stylistyki reprodukcji. 

Pamiętajmy, że każdy inaczej odbiera zjawiska zachodzące w obszarze pomieszczeń zamkniętych. Mamy inną złożoność systemową inne pokoje o często diametralnie różnych charakterystykach, możliwościach i swobodzie pozycjonowania zg. Inności od metra, włącznie z gustem, przyzwyczajeniami i ocenami co naturalne, a co nie. 

Od cen się dystansuje, bo to zupełnie insza sprawa. 

11 minut temu, piano napisał:

W dyskusjach przyjąłeś stylistykę rozstawiania wszystkiego i wszystkich po kątach. Gdy produkt X nie spełnia twoich oczekiwań, to ów rzecz i rykoszetem ich posiadaczy sprowadzasz do parteru. Oczywiście, masz prawo. Nie jestem jednak przekonany o właściwym jego i sposobu artykułowania. Duży jesteś, twoja taktyka w dyskusji i sprawa.

Ja inaczej do tego podchodzę i długie lata w audio skłaniają mnie, aby każdemu zostawić furtkę na własną wariację na temat. 

O Harbeth w Klubie Dynaudio pisał nie będę, choć ucho mi podpowiada, że na bazie pewnych modeli obu tych firm można wykreować ciekawy, wciągający dźwięk. To kwestia nie tylko zestawienia, ale też zupełnie innej stylistyki reprodukcji. 

Pamiętajmy, że każdy inaczej odbiera zjawiska zachodzące w obszarze pomieszczeń zamkniętych. Mamy inną złożoność systemową inne pokoje o często diametralnie różnych charakterystykach, możliwościach i swobodzie pozycjonowania zg. Inności od metra, włącznie z gustem, przyzwyczajeniami i ocenami co naturalne, a co nie. 

Od cen się dystansuje, bo to zupełnie insza sprawa. 

Po pierwsze ceny - a ja się nie dystansuje - bo ceny to w ogóle  podstawa.

To jest bardzo ważne jaką klient ( czyli ja i Ty ) otrzymuje jakość brzmienia i wykonania za dane pieniądze

Po drugie - a dlaczego mam nie wyrażać swoich opinii w sposób zdecydowany i asertywny - to i tak są moje opinie - w większości subiektywne - choć jeśli chodzi o jakość wykonania to akurat obiektywne...

Po trzecie - rozstawiam po kątach niekompetencje, głupotę i brak elementarnej wiedzy, żerowanie na naiwnych, opowiadanie bzdur,że np. gramofon analogowy ma wyższą dynamike niż CD, albo że pineski akustyczne Harmonixa wpływaja na akustykę, albo że nasmarkane gluty zamiast lutów to hi-end, albo że plastikowa listwa z Castoramy to hi-end, albo że DSP to remedium na problemy akustyczne, itd.

Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

12 minut temu, babatular napisał:

Po pierwsze ceny - a ja się nie dystansuje - bo ceny to w ogóle  podstawa.

To jest bardzo ważne jaką klient ( czyli ja i Ty ) otrzymuje jakość brzmienia i wykonania za dane pieniądze

Po drugie - a dlaczego mam nie wyrażać swoich opinii w sposób zdecydowany i asertywny - to i tak są moje opinie - w większości subiektywne - choć jeśli chodzi o jakość wykonania to akurat obiektywne...

Po trzecie - rozstawiam po kątach niekompetencje, głupotę i brak elementarnej wiedzy, żerowanie na naiwnych, opowiadanie bzdur,że np. gramofon analogowy ma wyższą dynamike niż CD, albo że pineski akustyczne Harmonixa wpływaja na akustykę, albo że nasmarkane gluty zamiast lutów to hi-end, albo że plastikowa listwa z Castoramy to hi-end, albo że DSP to remedium na problemy akustyczne, itd.

Nigdy nie miałeś żadnego audio,jedyna marka którą kojarzysz z audioświerszczyków to Dynaudio,reszta to niedostępny dla Ciebie świat a ponieważ nie znasz jezyków,to twoja wegetacja ogranicza się do AS. Najśmiesznijsze jest to,że asertywność mylisz z prymitywnym trollingiem i dlatego dostajesz po palcach.

47 minut temu, lolek126 napisał:

A może ktoś napisać po co tyle wkrętów oni stosują w swoich kolumnach ? Gdyby było ich mniej wyglądałoby o wiele lepiej niż to jest teraz ... sama stylistyka nie wnikam , kwestia gustu, a ja o tym nie dyskutuje.. każdy sobie sam może obejrzeć kolumny u innych producentów w tej cenie i sobie odpowiedzieć co woli.. 60 tys to kawał kasy jak na coś takiego jak kolumny.. a tym bardziej w Polsce. W szkole średniej ,  altony miałem , ale i one miały mniej wkrętów, ale  były podobne z wyglądu, potem na jakieś tonsile zamieniłem.. 

 

 

I tak wlaśnie wygląda to Forum,zabierać się po lamersku do spraw  o których nie ma się bladego pojęcia starając się yntelygentnie zabłysnąć. Po pierwsze M40 nigdy nie kosztowały 60 tysi. Odmian tego modelu jest więcej,doczytaj ile a po drugie o czym tu dyskutować,skoro zadajesz pytania w stylu:po co tyle wkrętów?Juz tu taki jeden o to pytał,może zapytajcie się nawzajem?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.