Skocz do zawartości
IGNORED

H-end na zewnątrz - wewnątrz budżetówka


nedj

Rekomendowane odpowiedzi

>hazardzista5

No i ile McIntosh danego modelu wzmacniacza wyprodukuje? Kilkaset, najwyżej kilka tysięcy sztuk. Podobnie jak Patek czy Schafhausen poszczególnych modeli zegarków. Porównanie Elberotha było zatem dosyć sensowne... Tym bardziej przykro, gdybyśmy wewnątrz koperty takiego zegarka znaleźli tani chiński werk... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Padło stwierdzenie o traktowaniu obecnego Hi-Endu jako dobra luksusowego.

I to jest, jak myślę, sedno problemu.

Nie jakość użytych materiałów czy wykonania urządzenia, nie myśl inżynierska, lecz cena, marka producenta i odpowiednio spozycjonowana cena jest aktualnie wyznacznikiem Hi-Endu.

Czasy gdy to pojęcie było wyznacznikiem aktualnych granic technologii dawno sa za nami.

Hi-End ma spełniać teraz jeden cel, a mianowicie dawać właścieilowi poczucie posiadania luksusowego, niepowtarzalnego produktu. To takie chińskie trampki z logo Nike za 500 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wy się czepiacie tych różnych recenzentów.

 

Jak byłem kilka lat temu na targach ElektroExpo w Warszawie, to rozmawiałem z jednym z magistrów z Politechniki Warszawskiej. Przy okazji temat zszedł na sprzęt audio.

 

Gość miał okazję rozmawiać ze studentem, który w ramach praktyk pracował w jednym z salonów. Nie wdając się w szczegóły powiem tak:

 

Układ naczyń połączonych. Nic nie stoi na przeszkodzie aby być recenzentem, mieć udziały w firmie importującej dany klocek i mieć zarejestrowaną firmę robiącą kolumny, które się następnie recenzuje samemu albo u kolegi. To są powiązania nie tylko towarzyskie ale bardzo często jak najbardziej kapitałowe.

 

Ale to tylko zasłyszana opinia więc należy ją traktować z rezerwą.

 

A co do takich producentów jak MBL, YBA, itp. Mądrzy ludzie tam pracują. Już dawno doszli do wniosku, że audiofile są większości głusi a gusta tak różne, że można bez problemu sprzedać dowolną rzecz za dowolną cenę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie sprzętu hi-fi z zegarkami jest moim zdaniem chybione, ponieważ żaden z producentów tych zegarków nie uzasadnia jego ceny dokładnością pomiaru czasu. "Kup zegarek za 1 000 000 $, a będziesz punktualniej przychodził na spotkania" :-) Taki zegarek kupuje się wyłącznie dla samej chęci jego posiadania, jako znak swojego stylu, a przede wzystkim dla pokazania swojego statusu społecznego.

 

Chociaż z drugiej story patrząc, może z hi-fi jest podobnie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie też mam takie wrażenie,że w hi endzie w tej chwili płaci sie kosmiczne pieniądze właściwie za markę.Nie mówię,że wszystkie ceny nie mają uzasadnienia, ale niech mi ktoś wyjaśni koszt takiego np.cd

DCSa za ok 200tyśzł.Duży jest też opór w akceptacji tego, że chiński, dużo tańszy sprzęt, może zagrać tak samo lub podobnie jak drogie , uznane za audiofilskie, marki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie z luksusowym zegarkiem jest jak najbardziej na miejscu, ale trzeba zauważyć, że wiemy za co płacimy, kupując taki zegarek, a jak widać, ze sprzętem tak zawsze nie jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hazardzista5, 4 Lip 2008, 14:46

 

>zgoda ja też chętnie wybrałbym produkt dużej firmy, zauważ jednak, że jak coś się pojawia (np.

>wspomniane pionery 06, yamaha 2000) to jest różnie oceniane w tym na forum, co zniechęca do zakupu

>gdy nie mamy możliwości porównać wielu sprzętów na raz,

 

a to wiadomo że jest od razu pospolite ruszenie żeby podważyć ten czy inny klocek bo raz ktoś nie ma go w swojej dystrybucji albo ktoś nie handluje nim na allegro, także trzeba po prostu słuchać i kierować się zdrowym rozsądkiem ... wspomniany Pioneer D6 razem ze wzmacniaczem A6 został wybrany przez czytelników AudioVideo najlepszym zestawem 2008 roku, a więc trochę ludzi go kupiło...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"Taki zegarek kupuje się wyłącznie dla samej chęci jego posiadania, jako znak swojego stylu, a przede wzystkim dla pokazania swojego statusu społecznego."

 

Nie ma co się rozwodzić, sprawa jest prostsza. Zegarek to biżuteria i podlega tym zasadom, co reszta biżuterii.

 

Marekzawa: w rzeczywistości jest odwrotnie. Droższe zrgarki rosyjskie i chińskie (lub tajwańskie) używają dobrych werków szwajcarskich (najczęściej ETA), które po prostu nie są szczególnie drogie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redaktor, 4 Lip 2008, 19:26

>Nie ma co się rozwodzić, sprawa jest prostsza. Zegarek to biżuteria i podlega tym zasadom, co reszta

>biżuterii.

 

A jaka część hi-endu to też TYLKO biżuteria? :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonny, 4 Lip 2008, 17:50

 

>Porównanie z luksusowym zegarkiem jest jak najbardziej na miejscu, ale trzeba zauważyć, że wiemy za

>co płacimy, kupując taki zegarek, a jak widać, ze sprzętem tak zawsze nie jest.

 

Z zegarkami również tak nie jest. Znajomy kupił zegarek Baume & Mercier, rozkręca, a tam ETA, taka sama jak w lepszym Swatchu. Tyle że lepszy Swatch kosztuje 800zł, a B&M 8000zł.

 

A tłumaczyłem, aby trochę dołożył i kupił najtańszą "szafę" ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro teraz o bizuterii ;)

 

(...) Jak sie wydaje, najmocniejszym punktem zestawu jest CD, ma on znakomite barwy, jest perfekcyjnie zbudowany i posiada owo "cos", co odroznia klejnot do zwyklej bizuterii. (...) Wojciech Pacuła

 

MBL CDP2 - 9000zł, w środku Marantza CD6000 OSE - 1799zł

:-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mówiłem, ze maranciunio 6000 to się dobrze barwą broni:) ino z szybkoscią u niego słabo;) no Pacuła też to zauważył, przynajmniej tą barwę;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marantz CD6000 OSE i barwa? Nie no... w porównaniu do czego? Wyrównanie tonalne-zgoda. Brak wyostrzeń i cech działających na nerwy przy słuchaniu - fakt. Ale przy tym też niedostateczne nasycenie średnicy, bardzo przeciętna rozdzielczość, dźwięk płaski jak deska i nudny jak flaki z olejem. Nie wnerwia, ale usypia.

Swoją drogą ciekawy jestem co siedzi w bebechach Naima CD5i, bo ten gra tak słabo, jakby miał kosztować 1500zł, a nie 5000.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zresztą jak widać kilka półek wyżej także się nieźle broni w tym aspekcie:) być może po prostu maranciunio potrzebuje równie dobrego towarzysta jak rzeczony MBL:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Którego Pioneera? Niestety większość Pioneerów poza PD9700 czy PD-S901 i niektórymi wyższymi to straszne suchotniki, więc jakoś mnie to nie dziwi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

No cóż, obecnie w przypadku drogich klocków często mamy do czynienia ze sprzedawaniem marzeń, legendy, a także wmawianego nam prestiżu.

Często, moze zbyt często płaci się tak na prawdę tylko za sprawny marketing.

 

To chyba jest powód tak duzego zaintersowania vintage i classic audio.

Może taki sprzet ma wiele niedomagań, ale z reguły zrobiony jest uczciwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>rochu

A gdzie nie płacisz za sprawny marketing? Chcesz może powiedzieć, że Coca-Cola jest warta tych bodajże 3 zł za butelkę i że nie jest to "przebitka" co najmniej 1000% w stosunku do kosztów wytworzenia (a akcyzy tu przecież nie ma)? Że jakiekolwiek "markowe" ciuchy muszą tyle kosztować? Czy nie jest to jeszcze większa "zbrodnia" - biorąc pod uwagę masową skalę sprzedaży?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Panowie

Znajomek dokopał się do kumpla z serwisu za granicą, gdzie zajmują się chińczykami m.innymi shanlingiem. Otóż temat powiązania z MBLem wywołał tam burzę duuuuuużo wcześniej. Wzięli się chłopcy do roboty i niestety uznali wyższość MBLa. Zmieniono w nim szczegóły w zasilaniu, laserze, a w stopniu końcowym to już w ogóle inna myśl i rozwiązanie siedzi.

Tak wię zanim wyda się osąd należy dogłębnie przesłuchć oskarżonego. Pozory mylą, niestety was również. Shanling 2500 zł-MBL 10000 zł, odliczając różnicę kosztów obudowy ,designu, marki,a przede wszystkim myśli technicznej, i co za tym idzie zdecydowanie lepszego dźwięku, uważają że różnica w cenie jest w pełni uzasadniona. Panowie cudów nie ma :-D nawet w hi-fi. Wszystko ma swoją cenę i za taką gra. Czyż nie wydajemy kupy kasy ,bo gra wyraźnie lepiej w naszym mniemani, a"laik" puka sie w głowę, bo różnic prawie nie słyszy. MBL to nie Shanling, a derma(skay) to nie skóra, podobne a całkiem inne. Prawie znowu robi WIELKĄ różnicę, przynajmniej w powyższym przypadku.

Ocknijcie się chłopcy he,he...

Ktoś zamówił już hiper Shanlinga-mebela

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blitz

Dzięki za ten wpis bo od dnia powstania tego wątku można zwariować.

Chyba po całej tej niezmiernie pasjonującej dyskusji wrócimy tam skąd wyszliśmy, czyli każdy do swojego :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blitz, 5 Lip 2008, 09:32

 

> Zmieniono w nim szczegóły w zasilaniu, laserze, a w

>stopniu końcowym to już w ogóle inna myśl i rozwiązanie siedzi.

 

Patrze na te zdjcia i jak dla mnie to wszystko jest takie samo. No chyba, ze ta zupelnie "inna mysl techniczna" jest w srodku, a te same nalepki to taka zwykla sciema, zeby sie wscibskie ludzie na forum czepiali...

 

>Panowie cudów nie ma :-D nawet w hi-fi. Wszystko ma swoją cenę i za

>taką gra. Ocknijcie się chłopcy he,he...

 

A ja glupi kupilem Shanlinga, zewnetrzny DAC za 100 zielonych, wielki wzmacniacz z jakimis butelkami na wierzchu i zeby tego bylo malo jakies 50-letnie glosniki. No bede sie teraz w tylek gryzc ze zlosci!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek, 4 Lip 2008, 11:21

 

>Tak się składa, że test tunera Densena jest dostępny w formie PDF. Autor ani słowem nie wspomina

>jakoby "bebechy" miały pochodzić od Denona za 700 zł. O ile pamiętam zdjęcie z innej recenzji,

>wnętrze w żadnej mierze nie przypomina Denona czy Marantza...

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Były dwa testy tunerów Densena. Ty mówisz o drugim, napisanym nie tak dawno przez Wojtka Pacułę. A ja mówię o pierwszym, napisanym przez Grześka Rogóża bądź Radka Łabanowskiego gdzieś w okolicach 2000 roku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.