Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  740 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Rekomendowane odpowiedzi

I nawet już na forum nie wchodzi.

 

Krzysiu, RA-1570 + wyższy model Dynaudio i osiągniesz spokój ducha. Zadepczesz Króliczka. :-)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Mam nadzieję Jaca. :-)

 

I nawet już na forum nie wchodzi.

Może się utopił biedaczek? Wszak w jego branży... Wsie wozmożno. Nie daj Boże. Żarty, żarty, żarty.

Edytowane przez Satori

Po długiej przerwie bez Rotela powracam na łono klubu (chociaż oficjalnie chyba się wcześniej nie zapisałem ;-)) i forum AS. Mam na koncie "skok w bok" z Krellem, potem długą pokutę z PianoCraftem, ale w końcu zatęskniłem za rotelowską szkołą brzmienia. Na początek pojawił się RA-1062 (bez rewelacji, ale była świetna okazja na egzemplarz w naprawdę idealnym stanie), niedawno doszedł kupiony od kolegi Adama RCD-1070 (gra pięknie), a teraz przyszła kolej na ponowne upolowanie posiadanego kiedyś i zapamiętanego jako rewelacyjny RA-1070 (na śliczny czarny egzemplarz od kolegi z klubu się niestety nie załapałem...).

 

Na powitanie mały wątek humorystyczny... W związku z poszukiwaniami zaglądam w różne miejsca i dzisiaj zobaczyłem prawdziwe cudeńko. Zgodnie z opisem "jedno małe wgniecenie na górze, nieznaczne ślady użytkowania"... :D

Edytowane przez tym

Na powitanie mały wątek humorystyczny... W związku z poszukiwaniami zaglądam w różne miejsca i dzisiaj zobaczyłem prawdziwe cudeńko. Zgodnie z opisem "jedno małe wgniecenie na górze, nieznaczne ślady użytkowania"... :D

:D Doprawdy, "idealnie" zachowany egzemplarz :D

Nawet mój RCD lepiej wyglądał :x

Mam na koncie "skok w bok" z Krellem

 

Napisz coś w temacie porównania Krell-Rotel. Sam zastanawiam się nad kav-400xi lub kav-500i ew. Plinius 9200.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Jakbys kiedys znalazł koncówke SA-100 to bierz w ciemno

 

nie wiem tylko, czy przy tym piecu się nie usmażę w moim gabineciku :D

ogólnie ta integra kosztuje jeszcze w miarę, jest polecana na zestawienie z dynkami i chyba się sprawdza, bo cholernie rzadko jest na rynku wtórnym

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Napisz coś w temacie porównania Krell-Rotel. Sam zastanawiam się nad kav-400xi lub kav-500i ew. Plinius 9200.

 

Ciężki temat, bo minęło już sporo czasu… Do tego opisywanie barwnymi słowami wrażeń dźwiękowych wychodzi mi raczej topornie, więc proszę się nie śmiać… ;-)

 

Zmiana sprzętu nałożyła się u mnie na lekką zmianę repertuaru i sposobu/celu słuchania. W tym okresie słuchałem mniej łojenia, a więcej klimatów pastelowych (Clannad), małych składów jazzowych itd. na wieczorne wyciszenie.

 

Wzmacniacz 400xi wspominam bardzo dobrze prawie pod każdym względem - neutralny bez suchości (w rozsądnych granicach, bo dla poszukiwaczy „audiofilskiego ciepełka” to niekoniecznie dobry wybór), znakomita kontrola basu i generalnie świetne wyczucie rytmu. W porównaniu z RA-1070 na pewno lepsze budowanie sceny, nieco cieplejszy środek i klarowniejsza góra pasma. W basie, jak już wspomniałem, świetna kontrola, ale trochę brakowało mi rotelowskiego pier#@lnięcia. Czasami miałem wrażenie, że próbuje grać zbyt "grzecznie". Inna szkoła grania, więcej finezji, ale bez kosmicznego skoku jakościowego. Użytkowo bez zarzutu - precyzyjna regulacja głośności, dobrze rozmieszczone gniazda z tyłu, znośna temperatura pracy przy „rozsądnym” poziomie głośności.

 

Odtwarzacz 280cd pod względem czysto dźwiękowym jest moim zdaniem znakomity. Rewelacyjna mikro- i makrodynamika, bardzo prawdziwe odwzorowanie barw, detaliczność bez „klinicznego” chłodu. Bezpośrednie porównanie z RCD-1072, którego miałem przed nim, byłoby trochę nie fair, bo jako nowy kosztował jakieś 5 razy więcej. Generalnie pod każdym względem widoczny skok jakościowy, najbardziej chyba w kwestii PRAT. Moim skromnym zdaniem Rotele RCD-1070/72 wcale nie wypadają w tej kategorii źle, zwłaszcza w swojej kategorii cenowej, ale różnica klas jest jednak bezdyskusyjna. Gorzej było od strony ergonomii. Legendarnie hałaśliwa szuflada, kiepski wyświetlacz (ciemny z natury, do tego zasłonięty kolorową płytką z pleksi, żeby dopasować kolor do segmentowego wyświetlacza na wzmaku). No i temperatura - strasznie gorący podczas pracy, mocno ciepły także w trybie standby.

 

Tyle pamiętam tak na szybko, na pewno znajdzie się ktoś, kto ma nieco „świeższe” wspomnienia.

Edytowane przez tym

a teraz przyszła kolej na ponowne upolowanie posiadanego kiedyś i zapamiętanego jako rewelacyjny RA-1070

Mogę zapytać z jakimi kolumnami chcesz go zestawić? Rozumiem, że źródło to RCD -1070 ?

Edytowane przez Satori

Tyle pamiętam tak na szybko, na pewno znajdzie się ktoś, kto ma nieco „świeższe” wspomnienia.

 

Bardzo Ci dziękuję. Trochę stygnie we mnie zapał do zakupu droższego klocka bez odsłuchu.

Moje wrażenia z odsłuchu droższych klocków z moimi kolumnami w systemie u kolegi albo u mnie w systemie są podobne. Wiele rzeczy jest nieco lepszych, ale właśnie brakuje, jak piszesz, tego "rotelowskiego pier#@lnięcia". No i ten przyrost jakości nie zawsze jest taki, jaki można by gdzieniegdzie wyczytać.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Nawet mój RCD lepiej wyglądał :x

 

Nie bądź taki skromny, wiadomo, że szrotów nie sprzedajesz ;-)

 

Potwierdzam :-) "Na żywca" pokrywa wygląda lepiej niż na zdjęciach, a na półce tego w ogóle nie widać. Front jest jak ze sklepu, a przede wszystkim wszystko działa jak w zegarku.

 

Mogę zapytać z jakimi kolumnami chcesz go zestawić? Rozumiem, że źródło to RCD-1070 ?

 

W tej chwili B&W CDM1NT. W pierwotnym zestawieniu (zestaw sprzed 10 lat) RCD-1072 i RA-1070 grały z CDM9NT - nie każdemu ten charakter brzmienia odpowiada (chociaż legendy o krwi z uszu to lekka przesada ;-)), ale dla mnie było wtedy OK. Teraz możliwe, że będę szukał czegoś łagodniejszego w charakterze, ale to kwestia roku czy dwóch lat. Na razie mam trochę nieoptymalne warunki odsłuchowe (monitory na wysokich komodach) z uwagi na potomstwo...

Edytowane przez tym

W tej chwili B&W CDM1NT. W pierwotnym zestawieniu (zestaw sprzed 10 lat) RCD-1072 i RA-1070 grały z CDM9NT - nie każdemu ten charakter brzmienia odpowiada (chociaż legendy o krwi z uszu to lekka przesada ;-)), ale dla mnie było wtedy OK.

Pytam się, ponieważ sam pamiętam jak kiedyś zestawiałem rotele. B&W, AE, nawet z Paradigm i słuchało się tego i było OK. W tej chwili na przestrzeni lat nie wyobrażam sobie zestawienie tego wzmaka (a miałem go dwa razy) z takimi kolumnami. Moje ucho już po prostu nie trawi takiego dźwięku. Więc tak z czystej ciekawości po prostu zapytałem. Bo po takim czasie sam możesz odkryć, że to już jednak nie to :-)

Więc tak z czystej ciekawości po prostu zapytałem. Bo po takim czasie sam możesz odkryć, że to już jednak nie to :-)

 

Obawiam się, że możesz mieć rację... ;-) Na razie mogę zrzucić wszystko na RA-1062, ale jak już upoluję 1070, to może się okazać, że kolejnym elementem toru do wymiany będą właśnie kolumny.

Potwierdzam :-) "Na żywca" pokrywa wygląda lepiej niż na zdjęciach, a na półce tego w ogóle nie widać. Front jest jak ze sklepu, a przede wszystkim wszystko działa jak w zegarku.

Również potwierdzam. Dwa zakupy u mola i mega pozytyw. Każda mikroryska dokładnie sfotografowana i opisana. Również na alle opisy i fotki nie ukrywające żadnych wad, co bardzo mi się u kolegi podoba. Tylko żeby Ci woda sodowa do głowy nie uderzyła Adam po tych wpisach ;-)

Uszata seria Rotela ma coś w sobie surowego, a zarazem rasowego.

Różnica pomiędzy RA-106x, a RA-107x, na plus jest znaczna.

 

Nie wiem co inżynierowie mieli na myśli projektując RA-971, RA-972, a potem odpowiednio RA-1060 i RA-1062.

One nie za bardzo im wyszły.

Edytowane przez sittek

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Tylko żeby Ci woda sodowa do głowy nie uderzyła Adam po tych wpisach ;-)

Ja to bym się bardziej obawiał tego, że czytelnicy tego klubu uznają nas za towarzystwo wzajemnej adoracji i klub straci na tym, jako rzetelne źródłu informacji. Ostatnio sprzedawane przeze mnie klocki przyprawiały mnie o wstyd, bo wyglądały jak przywiezione z niemieckiej wystawki i nie ma co tu zakłamywać rzeczywistości.

A to że "działają jak w zegarku" to chyba powinno być pewnikiem przy każdym zakupie sprzętu nie opatrzonego hasłem "uszkodzony". Zresztą, jak mam coś uszkodzonego, to wolę to sprzedać na części niż w całości - dobre podzespoły zawsze są w cenie i chętnych na nie jest sporo, a ja mam radochę, że ktoś reanimował dzięki mnie odstawiony na bok klocek lub zbudował coś według własnego projektu. A właśnie, jest ktoś chętny na używane Rubycony Black Gate (różne pojemności)? :P

Edytowane przez mol01

Ja to bym się bardziej obawiał tego, że czytelnicy tego klubu uznają nas za towarzystwo wzajemnej adoracji i klub straci na tym, jako rzetelne źródłu informacji.

 

OK, już nie chwalę, szrot straszny tak naprawdę ;-) A na poważnie: polowanie na starsze sprzęty robi się coraz trudniejsze -- czas robi swoje, sporo jest też niestety "grzebanych" egzemplarzy. Jednocześnie seria 15xxx dotychczas nie powalała (chociaż chodzą słuchy, że modele 15x2 idą w dobrą stronę). W tej sytuacji dobrze jest mieć pod ręką kogoś, kto potrafi odsiać "lewe" sztuki i sprzedaje sprawdzone urządzenia ze starych, sprawdzonych i lubianych serii Rotela. Nie wydaje mi się, żeby mała rekomendacja od czasu do czasu groziła utratą wiarygodności Klubu... ;-)))

Edytowane przez tym

Nie wiem co inżynierowie mieli na myśli projektując RA-971, RA-972, a potem odpowiednio RA-1060 i RA-1062.

One nie za bardzo im wyszły.

Czyli, Twoim zdaniem RA-971 i RA-972 były udane?

Mam jeszcze pytanie z innej beczki... Czy ktoś z Klubowiczów miał okazję porównać RA-1070 z dzielonym zestawem RC/RB-1070? Czy w ogóle jest sens zastanawiać się nad przedwzmacniaczami niższymi niż "ósemki" lub "dziewiątki"?

Edytowane przez tym

Gość, który go ode mnie kupił, następnego dnia sprzedał go jako "100% sprawny" za odpowiednio wyższą sumkę...

Może wyczyścił laser i odtwarzacz już nie grymasił...

Mam jeszcze pytanie z innej beczki... Czy ktoś z Klubowiczów miał okazję porównać RA-1070 z dzielonym zestawem RC/RB-1070? Czy w ogóle jest sens zastanawiać się nad przedwzmacniaczami niższymi niż "ósemki" lub "dziewiątki"?

Nasz kolega Tomasz, który ostatnio tu nie zagląda wiele razy już pisał, że zestaw dzielony RB/RC 1070 niewiele różni się od integry 1070. Różnice według niego są znikome. Tak, że pewnie nie warto.

Czyli, Twoim zdaniem RA-971 i RA-972 były udane?

Sittek zapewne chciał powiedzieć, że nie były udane. Ja osobiście nie słyszałem RA-972, natomiast miałem i słuchałem RA-971 i RA-971MK2. I moje pytanie jest takie po jakie licho wydano MK2 skoro grał tak samo z jazgotliwą wręcz wkurzającą górą jak 971? Nie mylić tu pojęć z związanych z ostrą czy sybilującą, po prostu wysokie tony były strasznie drażniące, jazgotliwe. Na dłuższą metę wzmak był bardzo męczący w odsłuchu.

Edytowane przez Satori

Może wyczyścił laser i odtwarzacz już nie grymasił...

 

W sumie usunąłem wpis, bo szkoda miejsca na takie historie, ale skoro ślad się zachował... Odtwarzacz trafił do człowieka, który wcześniej do mnie dzwonił, ale się nie zdecydował. Kiedy dostał CD z walniętym laserem, zadzwonił znów do mnie z pytaniem, czy to mój egzemplarz i czy kupił go pan X -- stąd znam dalszy przebieg historii.

Ja osobiście nie słyszałem RA-972, natomiast miałem i słuchałem RA-971 i RA-971MK2. I moje pytanie jest takie po jakie licho wydano MK2 skoro grał tak samo z jazgotliwą wręcz wkurzającą górą jak 971?

No właśnie - według mnie modele wzmacniaczy 97x grały jazgotliwie (integry i dzielonki), choć może nie aż tak jak RB-981. Ja miałem RC-970BX i RB-970BX (za ich sprawą zacząłem przygodę z Rotelem i pojawiłem się w tym Klubie) w wersji zwykłej i "mkII" - różnica polegała w obydwu przypadkach na dodaniu jednego rezystora na kanał (dolutowanego "na barana" do oryginalnie montowanego w pierwszej wersji). Podejrzewam, ze chodziło bardziej o poprawienie jakiegoś przeoczenia w projekcie niż poprawę brzmienia wersji "mkII".

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.