Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  444 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, Margol napisał:

Natomiast fornir mają piękny.

Wracając do Harbeth, to mi z tych „nowych” fornirów dostępnych w serii Anniversary zdecydowanie najbardziej podoba się Olive Wood, dostępny niestety tylko w P3 i M40.2. To jest chyba w ogóle najładniejsza okleina dostępna w Harbeth. Tamo Ash (C7) i Silver Eucalyptus (M30.2) z tego co widziałem są trochę zbyt krzykliwe na mój skromny gust, ale do bardzo nowoczesnych wnętrz pewnie będą pasować. Z kolei Walnut dostępny w SHL jest trochę bez wyrazu. Oczywiście wszystko imho. Ale nigdy nie kupowałem przysłowia, że o gustach się nie rozmawia ?

Szkoda, że trójki Anniversary są tak drogie, bo grają i wyglądają fantastycznie. Gdzie te czasy gdy płaciłem za moje P3ESR Rosewood 6.900 zł? Anniversary kosztują prawie 2x więcej od tej kwoty.. za tak małe głośniki to jednak lekka przesada. A XD wcale nie będą tańsze..

PS ktoś właśnie wkleił na HUG zdjęcia jak wygląda oliwkowa okleina na P3 zaraz po zakupie i następnie po 2 latach. Nie widać dużych zmian, nieco ciemnieje i wygląda za każdym razem obłędnie!

367B3C93-DE02-4525-B33B-308409863DA0.jpeg

44FB9D47-BA43-4F4C-B7CB-C1E0E3FCC82D.jpeg

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wracając do Harbeth, to mi z tych „nowych” fornirów dostępnych w serii Anniversary zdecydowanie najbardziej podoba się Olive Wood, dostępny niestety tylko w P3 i M40.2. To jest chyba w ogóle najładniejsza okleina dostępna w Harbeth. Tamo Ash (C7) i Silver Eucalyptus (M30.2) z tego co widziałem są trochę zbyt krzykliwe na mój skromny gust, ale do bardzo nowoczesnych wnętrz pewnie będą pasować. Z kolei Walnut dostępny w SHL jest trochę bez wyrazu. Oczywiście wszystko imho. Ale nigdy nie kupowałem przysłowia, że o gustach się nie rozmawia
Szkoda, że trójki Anniversary są tak drogie, bo grają i wyglądają fantastycznie. Gdzie te czasy gdy płaciłem za moje P3ESR Rosewood 6.900 zł? Anniversary kosztują prawie 2x więcej od tej kwoty.. za tak małe głośniki to jednak lekka przesada. A XD wcale nie będą tańsze..
Olive Wood na zywo wyglada oblednie. Zgadzam sie, ze to najladniejszy fornir. Z tym, ze sluchajac z maskownicami tak naprawde okleina nie ma wiekszego znaczenia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem dziś na HUG dwa razy ten wątek. Mnie tez olive wood hipnotyzuje. Słoje są przepięknie wybarwione-bajka. Po dwóch latach wyglądają jeszcze piękniej. Ubawiło mnie natomiast pytanie gościa,czy podobnie jak z nożami kuchennymi ma zrobić z Harbethem,czyli konserwować je...oliwą ? 

Ciekawe co mu Alan odpisze.

Edytowane przez Jamówię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Oglądałem dziś na HUG dwa razy ten wątek. Mnie tez olive wood hipnotyzuje. Słoje są przepięknie wybarwione-bajka. Po dwóch latach wyglądają jeszcze piękniej. Ubawiło mnie natomiast pytanie gościa,czy podobnie jak z nożami kuchennymi ma zrobić z Harbethem,czyli konserwować je...oliwą  

Ciekawe co mu Alan odpisze.

W naturze napewno wygladaja jeszcze lepiej niz na zdjeciu (bardziej intensywne kontrastowe kolory).

Jesli fornir jest lakierowany (czego jestem pewny), „olejowanie“ nie funkcjonuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, xajas napisał:

Co prawda, to troche OOT, ale co masz na mysli, piszac o wplywie zwrotnic na charakterystyke promieniowania w plaszczyznie pionowej?

To, co sam napisales wczesniej. Kazdy przetwornik ma zakres czestotliwosci, dla ktorych jest w stanie promieniowac dzwiek w szerokim zakresie. Oczywiscie ma to zwiazek z wielkoscia membrany i czestotliwosciami, ktore musi on odtwarzac. Z tego wgledu ogranicza sie pasmo promieniowania do tego zakresu czestotliwosci, w ktorym przetwornik nie gra w waskim pasmie. Do tego najlepsze sa zwrotnice wysokiego rzedu, ktore daja nam zakres pracy glosnika w jego najbardziej optymalnym pasmie. Najprostszy przyklad to kolumna 2 way, z duzym midbasem 8 cali plus kopulka 1 cal. Nawet jesli dzieki filtracji lagodnymi filtrami otrzymasz wyrownane pasmo na osi odsluchu, to poza nia ( w pionie ) bedziesz mial duze znieksztalcenia fazowe, ktore doprowadza co znieksztalcen liniowych. Charakterystyki w osi poniowej sa wazne, bo zwykle w naszych pokojach odbicia od podlogi i sufitu nie sa kontrolowane i jesli pomiary w osi pionowej sa slabe, to po odbiciu od sufitu i podlogi bedzie jeszcze gorzej.

Warto tutaj przeanalizowac znakomicie wykonane pomiary wielu konstrukcji, w tym Harbeth 30, ktore wypadly calkiem niezle.

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?pages/SpeakerTestData/

Najwyzsza note uzyskal Genelec 8341A, ktorego charakterystyki poza osia w pionie i poziomie sa doskonale.

 

5 godzin temu, Andy09 napisał:

Tak sobie czytam i zastanawiam. Po co komu do wiadomości wykresy i cyferki? Po co wiedzieć co jest w środku kolumny ? Słucham muzyki ponad 30 lat i do dnia dzisiejszego nie znam tych wykresów. Dlaczego mnie to nie interesuje? Szkoda czasu na takie rzeczy, muzyka jest ważniejsza. 

To, ze Ciebie to nie interesuje, to nie znaczy, ze nie jest to istotne. Rozumiem, ze jako laik w temacie pomiarow nie wiesz co mozna z nich wyczytac i po co sie je robi. Producenci czesto podaja wydumane parametry kolumn, ktore dobre pomiary sa w stanie zrewidowac. Poza tym wiekszosc gazet raczej nie podaje wynikow pomiarow, bo zdecydowania wiekszosc czytajacych rezencje nie ma pojecia jak je analizowac. Podobnie dzialaja producenci, ktorzy dla swietego spokoju nie podaja pomiarow, bo i tak przecietny klient nic na ten temat nie wie. Troche podobnie jak z samochodami. Sa klienci, dla ktorych kupno samochodu, to kupno transportu i to wszystko. Inni chca wiedziec, co jest pod maska, jak dziala i dlaczego to tak dobrze jezdzi lub dlaczego jest tak beznadziejne.

Wazna jest tez inna kwestia. Alan ma na tyle inzynierskie podejscie do projektowania, ze starajac sie odciac od emocji w trakcie projektowania i odsluchu kolumn, puszcza muzyke od tylu. Niestety spora czesc klientow nie ma pojecia jak wyglada proces pojektowania i strojenia kolumn, chociaz moze to i lepiej, bo gdyby sie dowiedzieli, to prysla by nie jedna banka i nie jeden mit, a tak to mozna zostawic dla tylko dla siebie kwieciste opisy brzmienia systemow audio.

Byc moze dla wielu Harbeth wydają sie topornymi i prostymi kontrukcjami, ale widac w nich rozwiazania dobrze przemyslane, czesto kompromisowe ale dzialajace i sprawdzajace sie w koncowym uzytkowaniu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal uważam, że nie jest istotne poznawanie cyferek. I jestem laikiem w tej kwestii, jakiś wniosek z tego wynika ? Jestem gorszym słuchaczem?  Do czego ta wiedza jest mi niezbędna  ?

Liczy się muzyka i tylko muzyka. Cyferki do akustyki? Należy posiadać spora wiedzę, jak interpretować pomiary, doświadczenie w działaniu. Ale to norma, że wszyscy na wszystkim się znają i uważają, że to obciach jak drugi nie zna się na tych cyferkach. 

Nie potrzebuje uzasadnienia twierdzeń Alana, co i dlaczego zrobił, żeby słuchać muzyki. Nie muszę poznawać procesu tworzenia i nawet nie chcę.  Uważam to za stratę czasu. 

Oczywiście jak ktoś lubi i ma chęć, to bardzo fajnie jest zgłębiać wiedzę.  Ale wciskanie komuś, że bez poznania tych cyferek jest inny , to jak twierdzenie pewnego Pana o ludziach innego sortu.  

Jestem melomanem a nie audiofilem.  Nie kręci mnie  wczytywanie się jak przebiega proces tworzenia i cały inny tego typu balast. Nie ma sensu tworzyć sztucznych problemów. 

Wybieram płytę i słucham muzyki. Tylko ona się liczy. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taka postawa jak najbardziej również ma sens. Zawsze będę cenił bardziej melomanów niż audiofilów. Wystarczy tylko mieć świadomość, że to wszystko zawdzięczamy inżynierom i absolutnie, nigdy ich nie lekceważyć pod hasłem: przecież ja słyszę, a konstruktor kolumn, na których słucham, nie ma o tym pojęcia. On ma bardzo duże pojęcie. A nasze uszy niestety bardzo łatwo oszukać, dlatego warto dowiedzieć się czegoś więcej na temat audio. Dla naszego własnego dobra i korzyści.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Andy09 napisał:

Nadal uważam, że nie jest istotne poznawanie cyferek. I jestem laikiem w tej kwestii, jakiś wniosek z tego wynika ? Jestem gorszym słuchaczem?  Do czego ta wiedza jest mi niezbędna  ?

Liczy się muzyka i tylko muzyka. Cyferki do akustyki? Należy posiadać spora wiedzę, jak interpretować pomiary, doświadczenie w działaniu. Ale to norma, że wszyscy na wszystkim się znają i uważają, że to obciach jak drugi nie zna się na tych cyferkach. 

Nie potrzebuje uzasadnienia twierdzeń Alana, co i dlaczego zrobił, żeby słuchać muzyki. Nie muszę poznawać procesu tworzenia i nawet nie chcę.  Uważam to za stratę czasu. 

Oczywiście jak ktoś lubi i ma chęć, to bardzo fajnie jest zgłębiać wiedzę.  Ale wciskanie komuś, że bez poznania tych cyferek jest inny , to jak twierdzenie pewnego Pana o ludziach innego sortu.  

Jestem melomanem a nie audiofilem.  Nie kręci mnie  wczytywanie się jak przebiega proces tworzenia i cały inny tego typu balast. Nie ma sensu tworzyć sztucznych problemów. 

Wybieram płytę i słucham muzyki. Tylko ona się liczy. 

 

 

 

Ja bardzo szanuje to, ze przekladasz bycie melomanem nad bycie audifilem, ale dostrzegam jakis delikatny nacisk jakoby Twoja sciezka byla najbardziej wlasciwa. Znam melomanow, ktorych systemem sa stare Altusy napedzane Radmorem i sa z tego absolutnie zadowoleni, bo liczy sie dla nich muzyka. Nie kazdego interesuje strona techniczna, tak jak nie kazdy uzytkownik samochodu musi byc automatycznie milosnikiem motoryzacji.

Mysle, ze warto zachowac tu pewna rownowage. Odtwarzanie muzyki zawsze bedzie mialo duzy aspekt techniczny i w mniejszym lub wiekszym stopniu bedzie on mial dla kogos znaczenie. Ja po prostu uwazam, ze warto o tym rozmawiac, patrzec na temat odtwarzania muzyki nie tylko przez pryzmant emocji, poniewaz mamy te wszystkie swietne technologie nie dzieki emocjom, ale dzieki technice i ciezkiej pracy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. W miejsce modeli „standardowych” i jubileuszowych będzie wyłącznie seria XD w cenach zbliżonych do modeli Anniversary. Pozwoli to H na redukcję możliwych kombinacji model / okleina z ponad 40 do bodajże 16, a zatem znaczne ułatwienie dla fabryki.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Drizzt napisał:

Dokładnie tak. W miejsce modeli „standardowych” i jubileuszowych będzie wyłącznie seria XD w cenach zbliżonych do modeli Anniversary. Pozwoli to H na redukcję możliwych kombinacji model / okleina z ponad 40 do bodajże 16, a zatem znaczne ułatwienie dla fabryki.

Dla fabryki tak, ale dla klienta cenowo będzie szok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z brytyjskich dealerów się wyrwał z cenami to można sobie porównać. Tanio już było.

https://dougbradyhifi.com/search?type=product,article,page&q=*Harbeth*

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Drizzt napisał:

Jeden z brytyjskich dealerów się wyrwał z cenami to można sobie porównać. Tanio już było.

https://dougbradyhifi.com/search?type=product,article,page&q=*Harbeth*

Widziałem :) Pewnie znowu Alan znalazł jakiś błąd w excelu i dlatego było tanio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem tłumaczenie oscyluje raczej wokół Brexitu, niekorzystnego kursu funta, dużych kosztów importu podzespołów itp. a w ogóle to wcześniej było zbyt tanio ?

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej branży sporo się zmieniło, ogólnie mniejsza sprzedaż.  

Od grudnia śledzę Harbet , Leben i Ayon CD na rynku wtórnym.  Wcześniej słaby wybór i wysokie ceny. Obecnie wybór i zróżnicowane ceny. Prawdopodobnie zmiany nastąpią, mniejsza sprzedaż w sklepie może oznaczać wyższe ceny lub zamknięcie.  Rynek przetasuje się, czy na korzyść klienta? Czas pokaże.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Andy09 napisał:

W mojej branży sporo się zmieniło, ogólnie mniejsza sprzedaż.  

Od grudnia śledzę Harbet , Leben i Ayon CD na rynku wtórnym.  Wcześniej słaby wybór i wysokie ceny. Obecnie wybór i zróżnicowane ceny. Prawdopodobnie zmiany nastąpią, mniejsza sprzedaż w sklepie może oznaczać wyższe ceny lub zamknięcie.  Rynek przetasuje się, czy na korzyść klienta? Czas pokaże.

 

 

Gdzie przeglądasz oferty?

Ja zamówiłem 30.1. Pewnie jedne z ostatnich w PL ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.05.2020 o 15:01, Drizzt napisał:

Jeden z brytyjskich dealerów się wyrwał z cenami to można sobie porównać. Tanio już było.

https://dougbradyhifi.com/search?type=product,article,page&q=*Harbeth*

To,że tanio już było,to tylko połowa zmartwienia,pytanie jak to gra za te pieniądze,bo ja po przygodzie z 30.2 jestem bardzo sceptyczny...Jak ktoś chce Harbetha,to teraz brać co jest w magazynach a potem kupować tylko płyty.Obecnie18100pln za C7....ja pierdziu...

Edytowane przez Jamówię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Margol napisał:

Hasos niepotrzebne są Ci żadne droższe kable,kup van damme,albo tanie Mogami a jedyna sprawa o którą powinieneś zadbać,to ich odpowiednia długość.

No właśnie tak się zastanawiam. Tellurium Black II 2,5 m + RCA to 2 tys. zł. Trochę sporo jak na start dla mnie, ale nie chcę też później niepotrzebnie dokładać do droższych, bo będą grały lepiej. Pytanie, czy będą.

Mogami też oglądałem - polecisz coś konkretnego głośnikowego i RCA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogami 3082 coax,taki mam i nic więcej mi nie trzeba. RCA mam Beldena. Tellurium nie będą dobre ani na start ani na metę,2 tysie wydaj na płyty ? z RCA mam jeszcze jakiś tani WireWorld,nawet symbolu nie pamiętam i też jest super.

Edytowane przez Jamówię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mogami 3082 coax,taki mam i nic więcej mi nie trzeba. RCA mam Beldena. Tellurium nie będą dobre ani na start ani na metę,2 tysie wydaj na płyty  z RCA mam jeszcze jakiś tani WireWorld,nawet symbolu nie pamiętam i też jest super.
Mam caly system okablowany Tellurium Q Silver Diamond. Moim zdaniem swietne kable.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.