Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkopolski Test ABX


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

34 minuty temu, Ajothe napisał:

Może nawet niebawem odkryją dlaczego ludzie lubią sprzęty lampowe, które mierzą się beznadziejnie 🤭

Większość ludzi preferuje zniekształconą rzeczywistość, to powszechnie znany fakt.

2 godziny temu, Ajothe napisał:

Wytłumacz pomiarofilom, że lampki są w audio rewelacyjne 😄

Co jak ktoś lubi mierzyć zniekształcenia lamp i im więcej ich zmierzy, tym bardziej je lubi?

"Dziwny jest ten świat", Czesław dawno to wyśpiewał.

 

3 godziny temu, iro III napisał:

No właśnie, dyplomatycznie nazywasz to "rozpoznaniem".

Nazwijmy to wprost - "ma to pomierzone", z dokładnością już wystarczającą na możliwości percepcji słuchu homo sapiens.

Może być pomiar, wiedza, to jest nieistotne zagadnienie. Ważniejsze jest to, że efekty działania są obiektywne i niezależne od "progów percepcji". Po prostu - był wokal i nie ma wokalu. Oczywiście stworzenie modelu musi się opierać na jakichś obiektywnych parametrach i są różne podejścia, które w efekcie dają dość podobne rezultaty, różniąc się oczywiście choćby kosztem treningu. Optymalizacja obecnie jest jednym z kluczowych parametrów nowych modeli, pojawiła się nawet "moda" polegająca na podawaniu kosztów wytrenowania modelu. Koszty trenowania moich modeli mogę policzyć, są niemałe 😉

nagrywamy.com

14 godzin temu, iro III napisał:

Tymczasem... jest tu kilku, dla których nadal nauka jeszcze nie ogarnęła, brzmienia audio 🤣

Jednym z nich jest wykładowca akademicki "Wykładowca w Akademii Dziennikarstwa i Realizacji Dźwięku."

I jeszcze ktos inny prof. Dragan

Cytat

Na co dzień wydaje nam się, ze z wielką wprawą poruszamy się po świecie, intuicyjnie i bez namysłu stosując się do rządzących nimi praw fizyki. Jednak prof. Andrzej Dragan z łatwością wyprowadza nas z tego błędu. Świat jest dużo bardziej skomplikowany niż dostrzegamy. I przekonuje, że to dopiero początek zmian, jakie nas czekają.

Ale co to znaczy dla myślicieli z audiostereo.pl...myśle se..."że jak się czegoś nie da zmierzyć to tego nie ma"...

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Kapitał zainwestował więcej w symulację obrazu, np. do reklam.

Na dźwięk raczej mniej kapitału idzie.

24 minuty temu, Jacchusia napisał:

co to znaczy dla myślicieli z audiostereo.pl...myśle se..."że jak się czegoś nie da zmierzyć to tego nie ma".

Mierzy się niedostrzegalne.

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

13 minut temu, iro III napisał:

Poproszę o cytat z Dragana o audio konkretnie.

Bo konkretnie, to ja o audio, domowym, w kontekście nauki.

 

 

Aaaa, czyli ogólnie, nauka ma mas jeszcze zaskoczyć, tylko nie audio...se wymysliłeś.

Bardzo ścisły umysł masz, nie rozumiesz co ten Dragan powiedział? Co inni mówią?

No pewnie, bo jak tu potem z tą świadomości dalej pisac kocopoły i non stop powoływać sie właśnie na naukę?

8 minut temu, xetras napisał:

Mierzy się niedostrzegalne.

Coś w stylu mierzenia gumką z majtek długości  np. listewki...

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

41 minut temu, jar1 napisał:

Bo to już hi-end 🙂

No nie bardzo, rtx 4090 to jest boombox mono w porównaniu z tym, co jest potrzebne. A i tak 20pln dziennie za sam prąd... 

nagrywamy.com

13 minut temu, Jacchusia napisał:

Aaaa, czyli ogólnie, nauka ma mas jeszcze zaskoczyć, tylko nie audio...se wymysliłeś.

Bardzo ścisły umysł masz, nie rozumiesz co ten Dragan powiedział? Co inni mówią?

No pewnie, bo jak tu potem z tą świadomości dalej pisac kocopoły i non stop powoływać sie właśnie na naukę?

Coś w stylu mierzenia gumką z majtek długości  np. listewki...

Każdy kraj lub producent preferuje swoje jednostki miar.

Aha, temu co dostrzegalne i co odczuwalne to może nie będę przypisywał istnienia lub nieistnienia.

Niech @pmcomp przybędzie, bo to on przywołał argument zestawiający mierzalność i istnienie.

Dla wykładowcy inżynierskiego to oczywiste, że to czego się nie zmierzy to nie istnieje.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

11 godzin temu, przemak napisał:

padło pytanie, czy można odróżnić saksofon jednego muzyka od drugiego.

Można, i to dość łatwo jak się ma osłuchanych saksofonistów. Przecież brzmienie i styl gry są rozpoznawalne i chyba nikt nie mówi, że nie są. Inaczej brzmi Coltrane, inaczej Joe Henderson, inaczej Wayne Shorter i jeszcze inaczej Sonny Rollins, Lester Young i Coleman Hawkins, inaczej Branford Marsalis, inaczej Charles Lloyd, itd. Pytanie było inne -  zakładając, że ci wszyscy wymienieni saksofoniści zagrają te same nuty, tę samą melodię i w ogóle wszystko to samo, to i tak 'głos' czy też 'ton' każdego z nich będzie do rozróżnienia przez osłuchane ucho i w tym kontekście zadałem pytanie: co ukaże miernik? Jak 'ton' poszczególnego saksofonisty będzie wyglądał na displayu miernika, zakładając, że wszyscy grają te same nuty na jednym i tym samym saksofonie tenorowym? 

 

Poniżej oryginał pytania.

'Pytanie do xetrasa - jak i czym zmierzyć brzmienie tenoru Johna Coltrane, Sonny Rollinsa, Wayne Shortera i powiedzmy Joe Hendersona...??? I co miernik ukaże w kontekście tych brzmień...??? Można założyć, że każdy z tych saksofonistów gra te same nuty, ten sam utwór i te same dżwięki, a jednak różnica będzie i sprawne oraz osłuchane ucho od razu wskaże w ciemno kto jest kto. Ale co ukaże miernik i czy wskaże poszczególne różnice, które znawcy od razu wyłapią...???

 

Parker's Mood

13 godzin temu, Zbig napisał:

Co tu się dzieje? Ktoś rozwija audiofilską AI aby wreszcie rozróżnić kable w ślepym teście? 😉

Gdyby tak założyć czysto teoretycznie to pojawiłby się zaraz głosy, że jednak brzmienie da się jakoś w tych modelach matematycznych zmieścić no i wówczas AI cacy 🙂 

5 godzin temu, xetras napisał:

Każdy kraj lub producent preferuje swoje jednostki miar.

To cos nowego, mógłbys rozwinąć i np. jakie to jednostki miar są w Niemczech, Polsce i Czechach i czym się różną?

5 godzin temu, xetras napisał:

Dla wykładowcy inżynierskiego to oczywiste, że to czego się nie zmierzy to nie istnieje.

Bzdura do entej. Nie trzeba mieć nawet wykształcenia wyższego, żeby wiedzieć, ze nauka nie jest skończona, że ludzie nie wiedzą wszystkiego o otaczającym go świecie. Coś tam wiemy i to potrafimy zmierzyć, policzyć.

Już drugi raz pytam - znasz taki zwrot?

"Dzisiejszy poziom wiedzy pozwala nam..." - powinno dać do myślenia.

 

 

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

5 godzin temu, Chicago napisał:

Pytanie było inne -  zakładając, że ci wszyscy wymienieni saksofoniści zagrają te same nuty, tę samą melodię i w ogóle wszystko to samo, to i tak 'głos' czy też 'ton' każdego z nich będzie do rozróżnienia przez osłuchane ucho i w tym kontekście zadałem pytanie: co ukaże miernik? Jak 'ton' poszczególnego saksofonisty będzie wyglądał na displayu miernika, zakładając, że wszyscy grają te same nuty na jednym i tym samym saksofonie tenorowym? 

Wydaje mi się, że właśnie na to pytanie odpowiedziałem, ale może niezbyt jasno, więc jeszcze raz. Właśnie taką sytuację miałem na myśli. Możemy inaczej rozłożyć akcenty czy zmieniać szczegóły, ale widzę to tak: najpierw model, uwzględniający cechy brzmienia saksofonu. Z czapy nie powiem, jakie to parametry by trzeba uwzględnić, ale jeżeli mowę da się sparametryzować, to i saksofon spoko też. Nie słyszałem o modelach odróżniających jedne saksofony od drugich, ale modele odróżniające jedne instrumenty od innych instrumentów są, więc to tylko kwestia czy to komu jest potrzebne - na razie jak widać nie, ale poczekajmy. Oddzielanie w perkusji hihatu od blach crash/ride choć to wygląda na czary to już jest. Odpowiednia ilość danych z nagraniami poszczególnych muzyków (duża prawdopodobnie, w każdym razie im więcej tym lepiej) i odpowiednio długi i obszerny trening tego modelu i mamy model zdolny odróżniać i nazywać tych saksofonistów nawet wtedy, gdy próbki do rozpoznania nie były częścią datasetu, czyli próbek użytych do treningu - czyli na ludzki tłumacząc model nie zna tego wykonania ale potrafi stwierdzić, kto to gra. Oczywiście, jak nie zna albo ma za mało danych to będzie konfabulował albo zgadywał, jak człowiek 😉 ale generalnie saksofon to jest w porównaniu  mową bardzo prosty dźwięk i dużo mniejsze możliwości jego modyfikacji, więc problemu tu raczej nie powinno być żadnego.

Nie wiem, czy ma sens zagłębianie się w próby dyskusji o "displayu miernika", potraktujmy to jako nieudaną prowokację 😉

 

nagrywamy.com

5 godzin temu, malikali napisał:

Gdyby tak założyć czysto teoretycznie to pojawiłby się zaraz głosy, że jednak brzmienie da się jakoś w tych modelach matematycznych zmieścić no i wówczas AI cacy 🙂 

Gorzej by było jakby ta AI stwierdziła, że kable grają 😄

6 godzin temu, Chicago napisał:

Pytanie do xetrasa - jak i czym zmierzyć brzmienie tenoru Johna Coltrane, Sonny Rollinsa, Wayne Shortera i powiedzmy Joe Hendersona...??? I co miernik ukaże w kontekście tych brzmień...??? Można założyć, że każdy z tych saksofonistów gra te same nuty, ten sam utwór i te same dżwięki, a jednak różnica będzie i sprawne oraz osłuchane ucho od razu wskaże w ciemno kto jest kto. Ale co ukaże miernik i czy wskaże poszczególne różnice, które znawcy od razu wyłapią...???

Trzeba czekać na wytrenowaną w tym zakresie AI, bo aktualnie nie ma takiej aparatury, ale to pomiarofilom kompletnie nie przeszkadza uważać, że wszystko jest mierzalne 😉

1 godzinę temu, Jacchusia napisał:

jakie to jednostki miar są w Niemczech, Polsce i Czechach i czym się różną?

Są nieintuicyjne w przeciwieństwie do angielskich.

6 godzin temu, Chicago napisał:

co ukaże miernik i czy wskaże poszczególne różnice, które znawcy od razu wyłapią...???

Miernik nie ma znajomości osobistych.

Nie wiem, co wykaże.

PS.

Jeśli kogoś zna się osobiście to przecież inaczej słyszy się jego brzmienie.

Czyli - brzmienie znajomego łatwiej w ogólnym szumie usłyszy się.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 22.01.2025 o 16:43, A co tam napisał:

naturze są stworzenia, które mogą wydawać dźwięki takie, że człowiek jest przekonany, że słyszy innego człowieka, np. dziecko. Taki kot.

Bzdura.Tzn. odstępstwo od reguły.

Wśród tysięcy głodnych pingwiniątek rodzice po głosie rozpoznają akurat swoje dziecko.Gatunek pingwina nie wyginął.

Tak samo ludzie, głos swojego dziecka też poznają i z kotem go nie pomylą.

 

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

11 godzin temu, przemak napisał:

Może być pomiar, wiedza, to jest nieistotne zagadnienie. Ważniejsze jest to, że efekty działania są obiektywne i niezależne od "progów percepcji". Po prostu - był wokal i nie ma wokalu. Oczywiście stworzenie modelu musi się opierać na jakichś obiektywnych parametrach i są różne podejścia, które w efekcie dają dość podobne rezultaty, różniąc się oczywiście choćby kosztem treningu. Optymalizacja obecnie jest jednym z kluczowych parametrów nowych modeli, pojawiła się nawet "moda" polegająca na podawaniu kosztów wytrenowania modelu. Koszty trenowania moich modeli mogę policzyć, są niemałe 😉

Kolejny bełkot Kolegi. Pewnie Koledze wydaje się ten bełkot taki bardzo naukowy, do którego przyczepić się nie można, bo...taki "naukowy". 😆

2 godziny temu, A co tam napisał:
15 godzin temu, Zbig napisał:

Większość ludzi preferuje zniekształconą rzeczywistość, to powszechnie znany fakt.

A nawet wyłącznie taką mózg symuluje. 

Kompletna bzdura. Ale może ja jestem w mniejszości.

15 godzin temu, xetras napisał:

Są nieintuicyjne w przeciwieństwie do angielskich.

Jednostki miar są zunifikowane, jak się ktoś metrycznymi (SI)posługuje to wszędzie one sa takie same, jesli imperialnymi (cale) to również są one takie same.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Miarka w postaci kciuka jest intuicyjna.

PS 

W mechanice cal jest najłatwiej podzielny przy użyciu ułamków prostych.

11 minut temu, Jacchusia napisał:
15 godzin temu, xetras napisał:

Są nieintuicyjne w przeciwieństwie do angielskich.

Jednostki miar są zunifikowane

Nie.

Np. Pomiar temperatury jest w różnych.

Pomiar kąta też jest w różnych, w zależności od  zastosowań.

I wcale nie o jednostki chodzi a o proporcje (choćby w audio) tudzież o przyrosty (np. energii).

Grecy(Helleni) już wszystko przemierzyli, przeważyli, przeliczyli. Do liczb modlili się:)

Co więcej, wróżyli.

Vide: statystyka.

Lub ekonometria - to w zasadzie to co wróżenie.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

16 minut temu, xetras napisał:

Nie.

Nie łapiesz.

Jesli ktoś stosuje SI jest w celsjuszach

Jeśli imperialne to w Fahrenheita

A ty napisałeś:

Cytat

Każdy kraj lub producent preferuje swoje jednostki miar.

Nie wypisuj bzdur.

Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

57 minut temu, Jacchusia napisał:

Jesli ktoś stosuje SI jest w celsjuszach

Jeśli imperialne to w Fahrenheita

Temat z grubsza jest raczej o akustyce, stąd ten wtręt o akustyce starożytnej.

|

A rachować teraz nikt nie umi jak ten:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chodzi mi o spontaniczne dostrzeganie korelacji.

|

Czy to tu był cytowany profesor Radwan?

On chyba nie ma takiej doświadczalnej intuicji, jaką posiadał np. Michał Faraday.

Może zmysł intuicji jeszcze nie wygasł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 19.01.2025 o 14:45, Chicago napisał:

Pytanie do xetrasa - jak i czym zmierzyć brzmienie tenoru Johna Coltrane, Sonny Rollinsa, Wayne Shortera i powiedzmy Joe Hendersona...??? I co miernik ukaże w kontekście tych brzmień...??? Można założyć, że każdy z tych saksofonistów gra te same nuty, ten sam utwór i te same dżwięki, a jednak różnica będzie i sprawne oraz osłuchane ucho od razu wskaże w ciemno kto jest kto. Ale co ukaże miernik i czy wskaże poszczególne różnice, które znawcy od razu wyłapią...???

Spytaj o to Shazam

Edytowane przez xetras
Literówka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

17 godzin temu, Ajothe napisał:

Gorzej by było jakby ta AI stwierdziła, że kable grają

Jeszcze gorzej, gdyby wyliczyła, że "grają" a jakże (!) ...w zakresie 0,0134 do 0,0997 dB 🤗

3 minuty temu, Ajothe napisał:

Wtedy by stwierdziła, że nie grają 🥳

 

Dla Ciebie, dla mnie, dla nikogo nie graja (realnie)...i tak jest faktycznie.

Edytowane przez iro III

Kable głośnikowe mają wpływ na brzmienie systemu, jak ktoś nigdy nie słyszał różnic między różnymi konstrukcjami przewodów wykonanych z różnych materiałów to warto nadrobić 🤗

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.