Skocz do zawartości
IGNORED

Ranking Plyt CD-R


futu

Rekomendowane odpowiedzi

>> rochu, 13 Gru 2009, 23:55

 

"A masz analogiczne do odtwarzacza CD urządzenie, służące do odczytu zdjęć?"

 

Bo na zdjęciach syf od razu widać, dlatego nikt nawet nie pomyśli o czymś dopuszczającym błędy cyfrowe na obrazie. A w audio ludożerka wszystko złyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> [email protected], 13 Gru 2009, 23:58

------------

>No właśnie wyobraź sobie te same zdjęcia bitperfekt drukowane na drukarkach kolorowych różnych firm

>i w różnych technologiach plujka,laser,termodruk,etc. Powinno wyjść takie samo zdjęcie przecież jest

 

a co do tego ma drukarka i profile kolorów? To, że drukarka wydrukuje jak jej się chce nie znaczy, że kopia zdjęcia jest zła!

To, że zmienisz kolumny i uzyskasz inny dźwiek nie znaczy, że kopia jest nie jest zgodna z oryginałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogia ze zdjęciami wymagałaby nagrania tego samego zdjęcia na dwóch CD-R'ach, wydruku na TEJ SAMEJ drukarce a następnie rozpoznania marki CD-R'a na podstawie porównania wydruków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rochu, 13 Gru 2009, 23:55

 

>A masz analogiczne do odtwarzacza CD urządzenie, służące do odczytu zdjęć?

>Nie masz.

>Pudło. Kiepskie porównanie.

 

Oczywiście, że mam. Dwa różne napędy komputerowe. Zdjęcia odczytane przez oba z nich są IDENTYCZNE.

 

[email protected], 13 Gru 2009, 23:58

>No właśnie wyobraź sobie te same zdjęcia bitperfekt drukowane na drukarkach kolorowych różnych firm

>i w różnych technologiach plujka,laser,termodruk,etc. Powinno wyjść takie samo zdjęcie przecież jest

>CMYK i inne pierdoły. Po co używa się kolorymetrów jak to takie oczywiste?

 

Po pierwsze CMYK, to nie pierdoły, tylko technologia, a poza tym zdjęcia na dwóch drukarkach nie wyjdą identyczne z powodów nieuniknionych różnic technologicznych wykonania głowic, tuszu, papieru i innych rzeczy, na tłumaczenie których nie ma tu miejsca.

 

rochu, 14 Gru 2009, 00:00

>Ciekaw jestem czy na świecie istnieją bodaj dwa dokładnie, perfekcyjnie i DOKŁADNIE tak samo

>skalibrowane monitory ; )

 

Rochu błagam Cię, nie wchodź na temat kalibracji monitorów, bo między innymi tym tematem zajmuję się zawodowo. Upraszczając temat nie ma dwóch monitorów pokazujących barwy identycznie (w sensie fizycznym i w wartościach absolutnych), za to istnieją monitory ustawione tak, pomiędzy którymi nie rozróżniłbyś barw swoim okiem. Ja także ani nikt inny na świecie. Tak samo z wydrukami na dobrze ustawionych prooferach - są nierozróżnialne. Notabene "kalibracja" jest czymś innym niż myślisz. Koniec tematu kalibracji monitorów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward ty masz tak jak u mojego szwagra, byłego wojskowego jak się go pytają dla czego coś tam się dzieje to on odpowiada BO TAK

 

Ty czasem nie pracujesz w MON-e bo oni TAK MAJĄ

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jak widać kiedy brakuje argumentów zaczynają sie wycieczki osobiste - żałosne.

Ewidentnie widać, że wielu nie ma pojęcia cóż to takiego technologia cyfrowa. Ciągle wielu przykłada doświadczenia wyniesione z analogu. Błąd! - czy tak trudno zrewidować swoje wiadomości i nabyć nowej wiedzy.

Informacji fachowej i rzetelnej w tym wątku jest sporo. Jak dotychczas zwolennicy teorii, że każdy CD-R brzmi inaczej nie byli w stanie udowodnić tej tezy. Jedynym dowodem wydaje się być stwierdzenie 'bo ja słyszę'. Cóż, z takimi argumentami nie daje się dyskutować.

Najśmieszniejsze jest to, że nawet producenci CD-Rów nigdzie w swoich materiałach reklamowych nie piszą bzdur typu "nasze nośniki brzmią najlepiej/lepiej". Owszem chwalą się odpornością nośników na ścieranie, na wytrzymałość termiczną, odpornością na wystawianie na słońce czy długością archiwizacji.

Wielu wydaje się, że CD-R to taka kaseta tylko w postaci krążka. Hmm, co poradzić - odporność na wiedzę co poniektórzy mają przeogromną.

 

Może niebawem audiofile zaczną testować kalkulatory. Hm, wydaje mi się, że wynik tego działania '2+2' nie jest do końca poprawny. Co prawda kalkulator podaje '4' lecz jak się skupimy to zauważyć się daje, że te '4' jest naciągane, takie niedokładne, mało pełne i nieprzekonywujące, brak wypełnienia i odczuwam szorstkość w podanym wyniku. Wcale bym się nie zdziwił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yayacek, 14 Gru 2009, 00:53

 

Przypominam Ci temat wątku "Ranking Płyt CD-R

 

A Ty kolego mi tu jakimiś bitami wyjeżdżasz?

 

Wątek jest taki jacy są rozmawiający w nim. Czy dowiedziałem się dla czego mimo korekcji błędów odczytu laser o mniejszej długosci światła uzywany do SACD nie jest stosowany do odczytu CD? Nie! Usłyszałem tylko ogólnikowe BO TAK. Czy zostało omówione zjawisko interferencji na pitach i landach? Nie! Bo usłyszałem tylko BIT PERFECT. Czy na argument że w Prootolsie nie widać nawet na pojedyńczej sinusoidzie różnicy słyszalnej z głośników usłyszałem zarzut że nie umiem obsługiwać Protoolsa ale przecież ten człowiek co to robił przy mnie 15 lat piłował warsztat za za konsoletą i chyba wiedział co robi (to otrzymałeś na PW) I tak sobie można poruszać zagadnienia a kolega będzie opowiadał swój odrębny monolog.

 

Jak nie zrozumiałeś pytań to trudno dwa pierwsze dotyczyły odczytu płyt w strefie optyczno mechanicznej a nie cyfrowej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> [email protected], 13 Gru 2009, 23:58

 

"Czy dowiedziałem się dla czego mimo korekcji błędów

>odczytu laser o mniejszej długosci światła uzywany do SACD nie jest stosowany do odczytu CD?"

 

nie dowiedziałeś się bo nie pytałeś - przynajmniej nie w tym wątku

 

---

"Czy zostało omówione zjawisko interferencji na pitach i landach?

>Nie! Bo usłyszałem tylko BIT PERFECT"

 

też o to nie pytałeś. Zjawisko bitperfect zostało wyjaśnione

 

---

"Czy na argument że w Prootolsie nie widać nawet na pojedyńczej

>sinusoidzie różnicy słyszalnej z głośników usłyszałem zarzut że nie umiem obsługiwać Protoolsa ale

>przecież ten człowiek co to robił przy mnie 15 lat piłował warsztat za za konsoletą i chyba wiedział"

 

Dostałeś odpowiedź. Brzmiała ona, że nie wiadomo co porównywałeś skoro materiał przechodził dwa razy przez przetwornik cyfrowy. Wpierw konwersja D/A a potem A/D - tak to opisałeś. Nic dziwnego, że były różnice w brzmieniu. Dostałeś odpowiedź, że nie wyobrażam sobie porównywania widoków "one sample view" na kilkusekundowych plikach.

+

Temat tyczy rankingu płyt CD-R pod względem brzmienia. Cały czas próbujemy z Edwardem przekazać Tobie i podobnym informację, że taki ranking nie ma sensu. Nośniki nie mają swojego brzmienia - jest to sprzeczne z zasadą technologii cyfrowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ komedia :)

 

Gwoli ścisłości mister rafael coś tam kabel nie jest kretynem, tylko próbuje rozkręcić interesik, taką polską wersję Machina Dynamica :D, więc rżnie głupa z wyrachowania :)

 

Przeciwnie do Rocha, w którego szczerość nie wątpię ani przez chwilę -

Rochu odróżnia na słuch wav od flac a to już chyba ostatnie stadium :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[email protected], 14 Gru 2009, 01:15

>Wątek jest taki jacy są rozmawiający w nim. Czy dowiedziałem się dla czego mimo korekcji błędów

>odczytu laser o mniejszej długosci światła uzywany do SACD nie jest stosowany do odczytu CD? Nie!

 

Mam w domu odtwarzacz SACD, który bez najmniejszego problemu odtwarza płyty CD-Audio. Czy Ty nie masz wstydu, żeby dzień po dniu wypisywać takie bzdury? Po co to robisz? Dla sportu? Chyba jednak _Kuba_ ma rację. W zasadzie można zignorować ten stek Twoich bredni, nie jest problemem to, że Ty się czegoś nie dowiesz, bo wiedzy kijem nikomu nie da się wtłoczyć. Kłopot w tym, że na forum przychodzą młodzi ludzie, którzy pragną się czegoś dowiedzieć. Naczytają się takich głupich wpisów jak Twoje i będzie kłopot. To jedyny powód, dla którego ludzie podejmują z Tobą polemikę. Spróbuj wreszcie zdać sobie z tego sprawę. I niech to będzie sygnał ostrzegawczy dla innych czytających.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

=>Edward, 14 Gru 2009, 10:08

=>Mam w domu odtwarzacz SACD, który bez najmniejszego problemu odtwarza płyty CD-Audio

 

A słonia czasem nie masz w domu?

 

Co do SACD to wiesz chociaż co w nim jest w środku? Czy dwa lasery każdy o innej długości fali, czy tak jak twierdzisz jeden a może układ zmieniający długość fali lasera?!:) do wielkości wytłoczonych lub wypalonych pitów.

 

Tak w ogóle to od Ciebie nic się nie można dowiedzieć bo na każde pytanie odpowiadasz mantrami:

 

"bo między innymi tym tematem zajmuję się zawodowo"

 

"Większość z nich jest do znalezienia na Wikipedii lub książkach o podstawach elektroniki lub informatyki. W miejsce niestworzonych teorii zadaj konkretnie pytanie, to uzyskasz od kogoś odpowiedź."

 

"poczytaj trochę o realizacjach i o technice"

 

Piszesz tak jak typowy klapeusz (ten od klapek na oczach) który posiada tylko jedynie słuszny program diagnostyczny o nazwie EAC

 

"1. zrzucamy jeden utwór (lub całą płytę) do pliku za pomocą poprawnie skonfogurowanego programu EAC.

2. wypalamy kopię także za pomocą EAC-a.

3. odtwarzamy kopię w stacjonarnym odtwarzaczu, a strumień SPDIF przechwytujemy do pliku (konieczna jest karta z wejściem cyfrowym)

4. porównujemy zawartość pliku oryginały i pliku kopii (EAC ma stosowne narzędzie)

5. wniosek: jeśli pliki są identyczne, to odtwarzacz nie zrobił ani jednego błędu

 

Czy ktoś to zrobił?"

 

Oczywiście jak powtórzę to w ten sam sposób jak małpa to wynik będzie identyczny ale jak zastosuje inny soft i hardware to już będzie be! Ten twój EAC połowy błędów nie widzi wsadziłem płytkę zarysowana a on twierdzi ze jest świetna 0 powtarzam 0 błędów C1 po prostu fenomen pomiarowy. Musiałem podeptać płytkę żeby coś zauważył :) W moim programie i na mojej wypalarce jeszcze nie spotkałem takiej płytki bez błędu C1 NIE MA TAKICH ! najniższy poziom jaki mi się udało odczytać to 800 błędów C1

 

Tak w ogóle to co Ty sobie tym EACE-m możesz zdiagnozować i na co masz wpływ przy wypalaniu-żenada!

 

Masz przynajmniej tak jak ja jakiś sensowny monitorowy system późniejszego kontrolnego odsłuchu płyty na słuchawkach?

 

O czym my rozmawiamy? rochowi dowalasz że jest dupa i sobie nie potrafi z kompa puścić muzyki w takich i siakich formatach a czy widziałeś jaki on miał komputerowy system referencyjny? Choćby studyjne z górnej półki karty i innne ble ble. Każde g. było z niego na kolumnach słyszane i co z tego że czysto jak na dłuższą metę tak wiernie odtworzonego dźwięku nie dało się słuchać Jeden knot nagraniowy gonił drugi 0 z przyjemności słuchania.Teraz słucha z bielizna do prasowania położoną na kolumnach;) Rochu wybacz!

 

Jak byś był taki mądry to poszedł byś po rozum do głowy i zrozumiał ze ludzie maja odtwarzacze takie na jakie ich stać (5-10-15 i 20 letnie) i dla nich te gorzej wypalone CD-Ry nie zawsze są miodem na uszy i dla tego ten ranking. Tak Panie elektroniku,programisto skończony, ludziom daje popalić w playerach i wypalarkach zużywająca się mechanika lasera która rzuca się na uszy mimo ze płyta jest niby "bit perfect" wypalona i powinna działać korekcja błędów. Płyty CD-R są cały czas zmieniane w ramach postępu i konkurencji i taki "uniwersalny" EAC moze już nie mieć właściwych nastaw fabrycznych żeby wypał zrobić lepiej, typów płytek jest masa.To że np napisane jest ze to jest izocyjanina to tylko zgrubna informacja,nikt sensowny nie będzie podawał dokładnej własnej kompozycji materiału bo do tego dochodzi się latami i wymagało poniesienia kosztów-w sumie mamy kapitalizm nie?

 

Odtwarzanie można doraźnie! poprawić z dwóch stron,albo wymienić mechanikę lasera (laser)lub jego ustawienia albo wypalić płytkę staranniej niż robią to tłocznie co ułatwi życie staremu bezzębnemu laserowi

 

Nie dziękuj, ja przynajmniej napisałem prosto dla innych, może jedna klapa Ci spadła tylko uważaj żeby Ci ta druga nie zasłoniła reszty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tej pory będę ignorował wszystkie wpisy [email protected].

Mam wrażenie, że nieumiejętność czytania ze zrozumieniem przez tego osobnika jest wręcz przysłowiowa.

 

Po długich wyjaśnieniach dalej pisze swoje "...Odtwarzanie można doraźnie! poprawić z dwóch stron,albo wymienić mechanikę lasera (laser)lub jego

>ustawienia albo wypalić płytkę staranniej niż robią to tłocznie co ułatwi życie staremu bezzębnemu

>laserowi"

I po cholerę tłumaczyć podając jak na tacy technologię tłoczenia jak on dalej swoje. Tłocznie nic nie wypalają. Tłocznie tłoczą! Tłoczą z plików! Tłoczenie z CD-R to działalność amatorska. A i tak taki amatorski nośnik jak CD-R jest zrzucany w tłoczni do pliku. Ale po co tłumaczyć to po raz enty jak [email protected] dalej będzie głosił bzdury.

Jak potrafisz tłoczyć lepiej niż tłocznia to może się zgłosisz do przykładowo tłoczni TAKT (jednej z najnowocześniejszych w Europie) i poinstruujesz wszystkich pracujących tam inżynierów jak powinno się pracować. Może zaprezentujesz im swoje poglądy i wcielisz w życie nową boską technologię.

 

Nie będę od tej pory reagował na żadne wpisy [email protected] - mija się to z celem. Z moje strony to koniec dyskusji z tą osobą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> yayacek

"poinstruujesz wszystkich pracujących tam inżynierów jak powinno się pracować. Może zaprezentujesz im swoje poglądy i wcielisz w życie nową boską technologię"

 

Już mu to proponowałem. Ale on woli za trzy dychy analogizować płyty (żeby "cyfrą nie sypało").

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nedj, 14 Gru 2009, 12:58

 

Tak trzy dychy mogą zaboleć!

 

Może sam wymyśl swój sposób na trzy dychy zamiast opluwać innych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

=>yayacek, 14 Gru 2009, 12:47

>Nie będę od tej pory reagował na żadne wpisy [email protected]

 

Myślę że potrafisz dotrzymać słowa

 

Dziękuję

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> [email protected]

"Może sam wymyśl swój sposób na trzy dychy zamiast opluwać innych"

 

Ja mam już swój sposób na zarabianie pieniędzy. I nie obiecuję klientom gruszek na wierzbie.

 

Po prostu moim zdaniem się marnujesz. Skoro masz rozpracowaną technologię poprawiania tłoczeń, to z całym szacunkiem, ale jest głupotą nie sprzedanie komuś tej wiedzy. Byś zarobił wtedy "trochę" więcej, niż 30zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nedj, 14 Gru 2009, 13:17

 

Dobrze zauważyłeś trochę więcej i jednorazowo to drugie zapomniałeś dodać ja tam wole małą łyżeczką ale codziennie a Ty rób jak uważasz.

 

Możesz obiecywać co chcesz, mamy demokracje -startuj na prezydenta.

 

 

Pa pa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ja tam wole małą łyżeczką ale codziennie"

 

Aż tylu klientów masz?? Gratuluję (Tobie), a im współczuję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie mi współczujesz. Bo ja niestety używam HDD jako nośnika danych, a Twoja "firma" nie ma póki co w ofercie analogizowania dysków twardych i w ten sposób niestety jestem skazany na "sianie cyfrą".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward, 13 Gru 2009, 23:49

 

>szwed75, 13 Gru 2009, 21:43

>>Jeszcze nie czytałem testu nagrywarek gdzie

>>testujący stwierdził na 100% że dźwięk kopii jest taki jak na oryginale.

>

>Ciekawe, że nikt nie robi testów kolorów zdjęć cyfrowych nagranych na różnych nagrywarkach. Skoro

>muzyka ma się różnić, to zdjęcia też powinny, prawda?

>

>Poprawnie wykonana kopia gra IDENTYCZNIE jak oryginał. Nie jest inaczej.

 

Edward jesteś obeznany w dziedzinie foto? Nie wiem czy wiesz ale są firmy które specjalizują się w produkcji monitorów pod kątem fotografii i kosztują bardzo duże pieniądze. Być może wprawne oko wypatrzy wtedy różnicę między nagrywarkami... :)) Skoro bit jest bit to po co coraz lepsze programy nagrywające które starają się wyeliminować jak największą liczbę błędów podczas odczytu i nagrywania. Moim zdaniem nie ma idealnej kopii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafaell.s.cable, jesteś zwyczjnie bezczelny, na takim poziomie kultury nie będzie rozmowy.

 

szwed75, 14 Gru 2009, 14:24

>Nie wiem czy wiesz ale są firmy które specjalizują się w

>produkcji monitorów pod kątem fotografii i kosztują bardzo duże pieniądze.

 

Eizo regularnie kalibrowane spekrtofotometrem Gretaga. Na takim monitorze piszę teraz tego posta. Nie ma tak wprawnego oka, które zauważy różnice będące na granicy błędu pomiaru spektrofotometru. Nikt z branży drukarskiej nawet nie śmiałby z tym dyskutować, bo wszyscy wiedzą, że to poniżej możliwości ludzkiej percepcji. Ale proszę, zostawmy monitory, to są inne zagadnienia.

 

szwed75, 14 Gru 2009, 14:24

>Moim zdaniem nie ma idealnej kopii.

 

Wcześniej zaproponowałem prosty test za pomocą którego każdy może samodzielnie sprawdzić, że kopia posiada identyczne dane muzyczne jak oryginał i do tego dążymy. Płyta-kopia będzie miała inne dane w obszarze informacji o nośniku, może też mieć dodany CD-text to powoduje, że nie jest kopią IDEALNĄ. Zgadza się, zresztą kolor i nadruki też są inne. Ale muzyczne dane będą identyczne, a więc i dźwięk nie zmieni się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward, 14 Gru 2009, 14:50

 

No to mnie mile zaskoczyłeś z tym eizo... ;)

 

Przeczytaj sobie proszę ten artykuł zamieszczony pod tym linkiem. A interesujące nas zagadnienie jest pod III.5.AUDIO CD

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mały fragment. ;)

""III.5.3. Różnice w oryginale i kopii CD-Audio kopiowanej na komputerze i nagrywarce wieżowej.

 

Poniższe opnie pochodzą od fachowca audiofila. Dostał on oryginał i kopię płyty testowej Denona zrobionej na nagrywarce Yamaha CDR400.

Oto co powiedział (mniej więcej): Jest to jedna z lepszych kopii CDR, jakie słyszał (miał okazję testować masę nagrywarek wieżowych). Jedynie nieznacznie było słychać spadek niskich tonów (przy kontrabasie) i wysokich (przy talerzach perkusji), ale prawie niezauważalnie (czytaj: dla nas i na naszym sprzęcie niezauważalne).

Tylko jedna nagrywarka, jaka do tej pory słyszał była lepsza: Pioneer za 4000 PLN + transport za ok 2000PLN + kabelki za następne pare tys zl +...

Wnioski są dwa:

1) Nie istnieje kopia idealna nawet mimo swojej �cyfrowości�.

2) Nagrywarki komputerowe są lepsze od wieżowych, chyba , ze ktoś ma ochotę wydać ze 10.000 PLN (a wtedy wolałbym kupić 200 płyt oryginalnych)

 

Słowo wyjasnienia, co do nie istnienia idealnych kopii audio. Większośc ludzi sądzi, że dane audio sa kopiowane, jak np. plik Worda z dyskietki, tzn. bit po bicie, gdzie nie możliwe jest zamianienie jednego z bitów (wtedy przecież zmieniła by się treść dokumentu Worda). Niestety tak nie jest. Dane audio rządzą się zupełnie innymi prawami niż dane komputerowe. Podczas kopiowania ścieżek audio występuje sporo faktów pogorszających ich jakość. Jednym z najbardziej znanych jest efekt jitter, czyli mikrosekundowego przesunięcia w czasie pitów i landów w stosunku do pitów i landów z oryginału. Poza zanikiem synchornizacji powoduje to równiez zubożenie przekazu dźwiękowego. Więcej na ten temat wkrótce. ""

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> szwed75

"fachowca audiofila"

Dla mnie te dwa słowa obok siebie jakoś razem nie pasują ;)

 

"Dostał on oryginał i kopię płyty testowej Denona zrobionej na nagrywarce Yamaha CDR400"

Ta Yamaha to nagrywarka stacjonarna? Jeśli tak, to nagrywa ona w locie odczytywane przez podłączony do niej transport dane.

Wady takiego rozwiązania:

1) w przypadku wystąpienia jakiegoś błędu, nie ma możliwości ponownego odczytania płyty, więc błąd będzie zapisany na wypalanej właśnie płytce

2) nie wiadomo, czy sama nagrywarka nie ingeruje w dane cyfrowe. Był kiedyś jakiś przykład nagrywarki stacjonarnej (bodajże któregoś Philipsa), która pobierała sygnał cyfrowy, robiła konwersję D->A, po czym A->D i nagrywała otrzymane dane na nośnik. Czyli to, co wypalała miało mało wspólnego z oryginałem

 

"Nagrywarki komputerowe są lepsze od wieżowych"

Zgadza się. Mogą bowiem w momencie odczytywania do woli powtarzać wybrane fragmenty, dzięki czemu mamy pewność, że dane z oryginału są odczytane poprawnie do ostatniego bitu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nedj, 14 Gru 2009, 15:38

 

>-> szwed75

>"fachowca audiofila"

>Dla mnie te dwa słowa obok siebie jakoś razem nie pasują ;)

 

To co napisałeś jest jedynie artykulacją Twoich osobistych uprzedzeń, a przecież nie o to nam tutaj chodzi, czyż nie? Jak na razie skończyło się na teoretyzowaniu, jedynie Rochu zaproponował praktyczną weryfikację stawianych tu tez. Ja zamierzam się udać na to spotkanie u Rocha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szwed75,

 

zacytowany przez Ciebie fragment posiada wiele nieścisłości oraz niestety błędów, które należy sprostować.

 

1. Pewien audiofil coś usłyszał i to napisał. Nie stanowi to żadnego dowodu. Może było tak jak pisze, może wcale tak nie było.

 

2. Płyta CD-Audio naprawdę zawiera dane cyfrowe, tam są naprawdę zapisane informacje o próbkach, określa to standard Red Book i to jest element nie podlegający dyskusji. Różnica pomiędzy płytą CD a płytą z danymi (np. wspominanym plikiem Worda) polega na innej organizacji danych. Stnadard Red Book powstał wcześniej niż standard zapisu plików i jest GORSZY. Ułomność ta w ogromnym uproszczeniu polega na zapisaniu mniejszej ilości danych nadmiarowych potrzebnych do przeprowadzenia weryfikacji poprawności zapisu, niż to się dzieje na płycie z danymi. Jednak użyty w standardzie Red Book zestaw narzędzi matematycznych (procedur korekcji) pozwala na bezstratne odzyskanie danych nawet w przypadku utraty ciągu do 3500 bitów. Ponieważ to jest bardzo ważne, a zbyt rzadko o tym wspomina napiszę jeszcze raz: jeśli utracimy ciąg o długości 3500 (trzy i pół tysiąca bitów), to procedury matematycze odzyskujące dane odtworzą te braki BEZBŁĘDNIE. Nie utracimy ani jednego bitu danych!

 

3. Jitter jest funkcją czasu, a nie wielkości czy przesunięć pitów czy landów. Kodowanie kanałowe wymusza aby długości pitów i landów w powiązaniu z prędkością obracającej się płyty mieściły się w określonych przez standard ramach. Wówczas nastąpi prawidłowe przyporządkowanie czasów pomiędzy przełączeniami detektora, a tym samym nastąpi prawidłowe odczytanie informacji. Domyślnie wiele osób (w tym autor cytatu) zakłada, że płyta oryginalna ma pity i landy o idelanych rozmiarach, zaś kopia ma je znieksztalcone. Nic bardziej mylnego! W praktyce może się nawet zdarzyć odwrotnie!

 

4. Opinia: "spadek niskich tonów (przy kontrabasie) i wysokich (przy talerzach perkusji" - to audiofilski mit! To jest niemożliwe fizycznie tak samo jak nie jest możliwe, aby nagrywając na płytę zdjęcie chmurek, w wyniku jakichś błędów w pitach czy landach wyszło z tego zdjęcie pięknej blondynki. Nie ma fizycznej możliwości, aby zmniejszyła się ilość basów bez ingerencji w próbki danych i świadomej ich zmiany. Do tego służą programy do obróbki dźwięku, albo procesory DSP.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się trochę uśmiałem z linka prowadzącego do venco.com.pl

W dalekich czasach miałem okazję poznać osoby ze społeczności venco.com.pl - to miłośnicy muzyki, nie mający pojęcia o aspektach technicznych. Poza tym materiał podany w linku jest stary jak kosmos - wspomina się na poprzednich stronach tyczących wypalania o nowym systemie wchodzącym na rynek "Windows XP"

 

Opinia fachowca audiofila jest tak samo obiektywna jak opinia szewca zajmującego się chirurgią :)

Poza tym jest to opinia anonimowa.

 

Piszesz "...Dane

>audio rządzą się zupełnie innymi prawami niż dane komputerowe. Podczas kopiowania ścieżek audio

>występuje sporo faktów pogorszających ich jakość..."

Jakie to prawa? Jakie to fakty pogarszają jakość?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.