Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  470 członków

Sansui Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sansui


palton
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nadszedł czas kupić sobie tuner do kompletu. Znalazłem na ebay.de tu-x711, był on najpierw wystawiony chyba za 180 euro i nie znalazł nabywcy, teraz aukcja od złotówki :). Zastanawia mnie jedna rzecz, czemu ma on niebieskie podswietlenie, tak jak Artech. Czy to jakaś przeróbka czy też takie były?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tryptyk66 - "...Teraz z 501-ką jest już poprawnie. Tak jakoś zrobiło się cieplej. Jest jednak jedno ale. gdy słucham bardzo cicho gra tylko jeden kanał. Minimalne podgłośnienie powoduje, że dźwięk zaczyna być słyszalny w obu głośnikach z jednakowym natężeniem. Czy wystarczy przeczyścić jakieś styki czy to może być coś poważniejszego? Nie przeszkadza mi to zbytnio w dzień. Zrobię głośno i po kłopocie. Wieczorem, gdy usypiam maluchy (syna i córkę) muzyka płynie tylko z jednego głośnika. A poziom głośności jest wtedy niski i...ta przypadłość jest wyczuwalna. Czy mogą to być również prądy spoczynkowe?..."

Tryptyk66 - była o tym mowa już niejednokrotnie.

RAZ prądy spoczynkowe końcówek i kolumn kanał lewy i prawy do sprawdzenia i wyregulowania oraz

DWA kondensatory może być problem z ich dostępnością a raczej na pewno w oryginalnej wersji i jak już kiedyś pisałem lepiej nie wnosić Sansui do pierwszego lepszego serwisu. Koszty uzależnione od fachowców i tego co wpadnie im pod rękę efekt końcowy raczej nieokreślony. Więcej znajdziesz na stronach tego forum a poruszali temat niejednokrotnie czubsi i janvideo24 stąd pewnie nawet nie podjęli tematu.

Pozdrawiam- niro1

Niro1, serdeczne dzięki. Postaram się zadziałać tak jak zasugerowałeś. To znaczy mam nadzieję na pomoc w zadziałaniu ponieważ sam mogę tylko pomarzyć o auto zadziałaniu:) Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję-Tryptyk66

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mierzę wysoko a co za tym idzie jak na moje możliwości bardzo drogo .Chcę się zorientować czy ktoś byłby chętny na mój SANSUI AU-G-99X "spod ręki Jana" .W/g mnie gra znakomicie i daje wiele radości.Po Au-g 99x był już AU-X901.Oba grają podobnie 99x bardziej siłowo 901 bardziej melodyjnie.W/g mojej subiektywnej oceny uważam że obecnie mój wzmacniacz łączy i jedno i drugie na dobrym poziomie .Jest to bardzo rzadko spotykany w obrocie wzmacniacz.Cena dużo poniżej oferowanych 901 łączy tylko moje koszta zakupu i koszta sprowadzonych przez Jana kondensatorów nic więcej nie narzucam .W wypadku gdy nowe cacuszko "sansui" by się u mnie znalazło nie bedę miał już nawet funduszy na trafo,kable itp inaczej wolałbym zostawić 99x sobie.Zainteresowanych proszę na priva tylko do soboty wieczorem.Sprawa mojego zakupu rozstrzygnie się w niedzielę lub poniedziałek ewentualny chętny będzie dodatkowym elementem mojej decyzji o nowym nabytku. Jeżeli nie wypali ,sprzedaż AU-G99x będzie nieaktualna.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Fakt niezaprzeczalny jest jeden ! Musimy nadal nieść "radosną nowinę" ponieważ wielu potencjalnych nieszczęśliwców przechodzi obojętnie obok tego czego szuka będąc w całkowitej nieświadomości tego faktu ...

 

Koledzy ! Jeżeli szukacie dobrego dźwięku zainteresujecie się Sansui ! Każdy pasjonat z różnym budżetem może znaleźć dla siebie świetne rozwiązanie ! Nikt Wam nie każe kupować Sansui - po prostu spróbujcie , posłuchajcie a o decyzję będę spokojny :-) Wielu kolegów w naszym kraju (wielu z naszego wątku) ma te wzmacniacze zatem jest gdzie posłuchać i doświadczyć urealnienia kwiecistych opisów ! Pozwólcie sobie na to - to nic nie kosztuje ! Zanim wydacie konkretne pieniądze na nowe - lepsze audio rozważcie taką alternatywę !

 

Pozdrawiam wszystkich miłośników audio i tych ze zdrowym rozsądkiem i tych ... bez niego :-) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze chyba zacznę tak ładnie nawoływac w klubie marki Denona:-)

Byłem dzis u naszego forumowego kolegi Krzysztofa vel Pygar aby w koncu posłuchac własnorecznie...własno-usznie wzmaka Sansui AU-X911DG...w towarzystwie kolumn Infinity 90 oraz MarantzaDV9500 jako dobrze znanego mi źródła.

 

Najpierw o ..Denonie..jak pewnie wiekszość kolegów wie, jestem zajadłym fanem marki Denon od dzieciństwa...owszem bywały u mnie wielce szacowne klocki Sony ES jak i pare Marantzów, Pajonierów i Yamah sie przewineło...natomiast markę Sansui znam praktycznie tylko z nazwy i z tego, ze w latach 90 koledzy bywający w niemczech opowiadali jakim kultem okryte sa w niemczech klocki tejże firmy....i to prawda bo jakis czas byłem stałym bywalcem wrocławskich giełd i urzadzenia audio Sansui widywałem może z 4 razy i to głównie naj, naj nizsze modele.

Natomiast klocki marki denon były juz w latach 92-94 bardzo łatwo dostepne stały na sklepowych półkach ...i dość dużo trafiało z rynku wtórnego...stad nieuleczalna miłość.

 

Klocki Sansui nie stały i nie były to był mit i raczej niedoscignione marzenie.

 

Kilku-krotnie pytano mnie o urzadzenia tej marki, aż po trochu sam zaczałem nieco szperać w necie a i gdzies jakies stare niemieckie gazetki audio sie trafiły..wniosek jeden SOLIDNE PONAD-CZASOWE MASZYNY!

 

Dzis po raz pierwszy miałem tak na serio z bliska i na spokojnie u Krzysia posłuchać wzmacniacza w tuning którego włożono masę serca, pracy ...no a i kasy również...jakby to był wzmak mojej marki Denon to nie wiem czy jaka kolwiek siła była by mnie w stanie zmusić abym aż tak wzmaka przetuningował..za swojego vintage pma-790 nie mam siły sie wziąźć...każde inne zajęcie jest lepsze ale nie nawet mały tuning wzmaka:)

 

Dlatego wielki WIELKI SZACUN dla kolegi Czubsi >>masz chłopie serce wielkie serce nie ma co..mnie by trafiło przy lutownicy..złote serce i cierpliwość!!

 

No własnie jak gra..tak na zimno i na spokojnie..słuchałem ulubionych płyt które znam i bardzo lubię, normalnych tłoczeń ze sklepu..nie jakiegoś złota czy platyny:

Depeche Mode>Violator/Matt Bianco> The Mood/Diana Krall >Live in Paris.

 

Pomieszczenie 3x3,5m dość dobrze wytłumione w prawym rogu ustrój akustyczny w postaci dwóch kolumn sansui:)

Żadnych gołych scian które by psuły akustykę czy rozjasniały brzmienie:) Za plecami segment głównie z książkami..to dobry ustrój akustyczny..chyba najlepszy jaki znam:)

 

Kolumny Infinity na wysokosci ok 40cm ich wyglad i budowa budziły respekt naprawde to były w latach 90 hi-endowe głosniki to nadal widać dzis by kosztowały z 20tys zł...i słychać.

 

Bardzo ładna aksamitna góra >nigdy nie ostra...a nawet bym to wybaczył..jestem gościem który na serio od czasu do czasu wciska "loudness" i lubię jak coś pocyka jak w altusach..u Krzysia nic nie cykało...loudnessu nie potrzebowałem.

 

Średnica i głębia...no i tu będą tzw "pienia i peany""..cudna głebia, mimo ograniczen pomieszczenia można było zajrzeć daleko...daleko..i polubieć barwę..nawet fortepian w płycie krall nie był rozmyty czy zamazany, brawa publicznosci miały masę i taką własciwą mokrość wypełnienie..

 

Bardzo fajnie i tu zwrócił uwagę Krzysiu i miał rację wychodzą przeszkadzajki dopiero po drodze do domu skojarzyłem, z płyta Bianco..Krzysztof puszczał mi Bruce'a Springsteena z kołatkami z prawym kanale..były czytelne i nic im nie przeszkadzało..(wiem wiem juz namotałem)...w skrócie muzycy mimo ograniczen pomieszczenia nie włazili sobie na głowę:)..chyba lepiej:)

 

BASSSSSSSSSS bum, bum bum....ja jestem heavy boottom czyli kocham basior...ale nie chodzi mi o altusowy bezwładny niekontrolowany chmurny łomot..tylko mocno, konkretnie i zwarcie...ma walić po bebechach...no i tu troszke mi tego brakowało...domyślam się ze to już wina ustawienia i akustyki...czuć potencjał, narastanie masy brakuje tylko konca..lekarstwo zmiana ustawień i pomieszczenia...kable głosnikowe to fakt sa ważne, ale prywatnie uzywam zwykłych ofc sommera..i jest ok.

 

Jakiś czas słuchałem wzmaka nie-modyfikowanego ..moim zdaniem cherlawy troche rozmyty bez konkretu..w porównaniu do modyfikowanej wersji dość znacznie odstawał in minus..niby był poprawny..ale jakiś taki zwyczajny.

 

Słów kilka o DACU wbudowanym w Sansui..i o przetworniku MASH..znanym bardziej z jakże wyśmiewanego na tym forum technicsa....MASH to układ niezwykle zaawansowanego noise shapera o 384 krotnym nadpróbkowaniu..pierwsze zmianki o konwenterach noise shaping miały miejsce juz w latach 70..w latach 90 technoligia pozwoliła na wytworzenie doskonałych układów o parametrach spełniających wysokie wymogi Hi-Fi..i taki jest w 911DG.

Mimo uwag Krzysztofa ja naprawde bardzo lubie dzwiek z Mash'a...i bardzo żałuję, że nie ma dalszej kontynuacji.

Mash jest czysty, ma ładną wrecz artystyczną barwę..moim zdaniem dzisiejsze AD,BB,WM grają podobnie jednostajnie, podobnie i tak samo nie mają "tego czegoś" co miał właśnie dobrze zaaplikowany MASH...i mało jest wśród nas ludzi którzy mają "kumę" do mash'a....słuchajcie..słuchajcie..a zaprawde powiadam wam usłyszycie i zaprzestaniecie krytykować 1 bitowego noise shapera..którego co dziwne technics najsłabiej aplikował w swych odtwarzaczach cd....za to genialnie robiło to JVC,Sansui,yamaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Dziękuję Piotrze za konkretne uwagi i opis wrażeń odsłuchowych. Ta 911-ka przy Renaissance 90 ciągnie ostatkiem sił - nie da się ukryć , że potrzeba im trochę więcej prądu żeby zbudować właściwą dla nich potęgę dołu. Chodziło raczej o to by podołała ogarnąć to brzmienie co w pełni się udało a to stanowi najlepszą dla niej rekomendację ! Musisz kiedyś posłuchać 907-ki - ona tymi kolumnami zamiata w taki sposób , że popęka Ci wątroba :-) 911-ka w połączeniu z tak trudnymi kolumnami miała czarować kolorytem i magią z dobrym kontrolowanym basem - myślę, że to zadanie udało się zrealizować z nawiązką :-). Jak oceniasz tego DAC-a po modyfikacji ? Moim zdaniem odkrył swój niebywały potencjał mo zmianach jakie w nim zaszły .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak jest w istocie warto było grzebnąć tego daca bo naprawde sie umie za to odwdzięczyć.Krzysiek pokazywał mi na fotkach dac Sansui na PCM56 jako całkiem osobny klocek do zestawu..cudo>place lizać..szkoda, ze to takie trudne do kupienia...ja życze aby udało się to małe cudo "ustrzelić"...nawet na te 100V z sieci.

Panowie Powiem jedno moj wzmak denona do dzis "dziewica"..bo każdy powód aby go nie tunigowac był dobry>>CZYTAJ LENISTWO>>wróce z wekendowych wojazy i biore sie za niego..jeszcze silmici u mnie nie zgineły:)

 

PODSUMOWANIE WCZORAJSZEGO: świetna robota, naprawde warto, 911 naprawde umie czarować..a z napedzeniem nie jest wbrew pozorom tak żle! Generalnie w domowych warunkach ta moc spokojnie wystarcza..wiem wiekszy salon czy pokój ok 25m2 i faktycznie byłby troche niedosyt...ale myślę, że wtedy to Krzysiek "upoluje" 907..i bedzie nirvana!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziękowania dla Piotra za odwiedziny i opis wrażeń - zapraszam ponownie i liczę na rewanż.

 

Dodam od siebie że, Renaissance 90 stoją w bardzo nietypowej konfiguracji (na szafkach audio 43cm nad ziemią) bo inaczej byłyby zasłaniane przez pozostałe "ustroje akustyczne" :-) , stąd ten mniejszy bass.

 

Gdy miałem okazję posłuchać tej samej konfiguracji u Pawła (Czubsi) to bass był jak ta lala i masowanie trzewi też.

 

 

Pozdrawiam

Pygar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei napędzam R90 przez Sansui B2101, chyba równie mocne ale zdaje się gorsze od integr Sansui 9xx, Z tym że przy końcówkach dochodzi jeszcze zabawa z pre, ostatnio podłączyłem pierwsze lampowe i jestem w lekkim szoku, jaka jest różnica między tranzystorowymi na tych kolumnach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek sie przywitam i napiszę, że póki co nie mam nic z Sansui. Do tej pory celowałem raczej w Nakamichi, ale jakoś tak mnie nachodzi potrzeba zmiany, może z wiekiem. Do rzeczy.

 

Jest do kupienia w Japonii AU-ALPHA 907i za 500$, warto się nim zainteresować, pomijając logistykę?

Co do logistyki, to może uda mi się wykorzystać kanały dostaw elementów dla firmy gdzie pracuję. Dość dużo kupujemy w Japonii.

 

Link do sprzętu:

 

http://www.hifido.co.jp/KWsansui/G0101/P0/A10/E/0-10/S0/C13-77090-02461-00/

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

907i za 500 usd ? a jakiej się odpowiedzi spodziewasz ? Czytałeś wątek ... w ogóle ? za tyle chodzą au-x701 więc nie zadawaj dziwnych pytań. Prosiłem by zadać sobie trud i trochę poczytać - po to w końcu jest ten wątek i całe jego 87 stron ...

 

 

W tej fazie istnienia forum to się spodziewam raczej opinii porównawczych względem innych sprzętów a nie zapytania - widzę to czy tamto - warto ?.... Z całym szacunkiem do wszystkich ale chyba faktycznie zacznę takie wpisy usuwać bo przyzwyczajenia z innych wątków przechodzą na ten ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale to jednak 500$ w Japonii a to robi sporą różnicę. Rozumiem mimo to Twoją irytację, wszakże jest to jeden z najwyższych modeli Sansui. Jednakowoż ten wzmacniacz już jakiś czas jest na sprzedaż, ostatnio nawet cenę obniżono o 100$, więc jako laik w temacie Sansui mogę chyba mieć pewne wątpliwości.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frobek proszę Cię ...jako laik Powinieneś przeczytać - połknąć treść praktycznie całej dyskusji.Uwierz mi że jest co czytać,jest co rozumieć i jest to bardzo ciekawe,jak tu "wdepłem" to pierwsze to zrobiłem .Po tej lekturze Zrozumiesz jak bardzo mogą irytować ogólnikowe pytania w tym stylu.Na co Liczysz zastanów się ? Czy ktokolwiek z nas siedzących w Polsce ma możliwość wiedzieć dlaczego Japoniec chce 500 dolców i dlaczego potaniał o 100 dolców? Chcesz dowiedzieć się konkretnie o tego wzmaka i jego ewentualne wady techniczne bądź estetyczne... Zapytaj Japonca z HIFIdo. Chcesz znać zalety ,atuty i wrażenia z odsłuchu poczytaj dyskusje,poproś o info od kolegów którzy mieli-słuchali akurat ten model. Jeżeli mimo wszystko nie znajdziesz odpowiedzi na konkretne nurtujące Cię pytania ...Zadaj je ale konstruktywnie i w temat . Nie wiem jakie są zdolności Twojej firmy i układy dot. transportu z Japonii ,ale gdyby CIę jednak zawiodły to poczytaj treść forum dot jaka przepaść finansowa jest pomiędzy ceną oferowaną przez sprzedawcę a ceną realną którą przyjdzie Ci zapłacić aby trzymać tą alphę w swoich rękach.Wielu już było takich którym tylko się wydawało ,że temat dużo tańszego transportu z Japonii, ominięcia opłat celnych itp. to pestka.Ja też szukałem i znalazłem ...ale gościa który w frajerski sposób starał się mnie rolować .Rada jest taka , najpierw sprawdź czy faktycznie masz możliwości go tu tanio sprowadzić i Dowiedz się czy HIFIdo pójdzie na inny układ wysyłki niż mają przyjęte. Jak już będziesz miał więcej wiedzy i wiedział na czym siedzisz to łatwiej sobie odpowiesz sam na pytanie "czy warto czy też może nie" bo za chęciami i tak zawsze stoją pieniądze które mogą ostudzić zapał.

 

ps.Nie dogryzaj Pawłowi bo ktoś tu musi trzymać poziom .To właśnie miedzy innymi dzięki Jego postom wiedza na bardzo dobrym poziomie do takich laików jak Ty i ja dociera . Tu nie jest zamknięte kółko miłośników "sansui" i można porozmawiać praktycznie o wszystkim ale powitanie bez czytania tematu z zapytaniem "czy warto" i linkiem do aukcji sklepu itp. irytuje nie tylko na tym forum. Słabo po prostu wygląda oznajmienie które finalnie brzmi "że chcę ale mi się nie chce"

Edytowane przez johnyfazer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale to jednak 500$ w Japonii a to robi sporą różnicę. Rozumiem mimo to Twoją irytację, wszakże jest to jeden z najwyższych modeli Sansui. Jednakowoż ten wzmacniacz już jakiś czas jest na sprzedaż, ostatnio nawet cenę obniżono o 100$, więc jako laik w temacie Sansui mogę chyba mieć pewne wątpliwości.

Nie do konca rozumiem twoj komentarz ale postaram sie wtracic swoje 3 grosze. Moze troche rozjasnie. Sam obserwowalem ten wzmak zastanawiajac sie czy bo go nie kupic. Te wzmaki chodza po ok 700USD. Sprawdz sekcje ze sprzedanymi przedmiotami. A cena tego konkretnego modelu najprawdopodobniej wynika ze stanu kosmetycznego.Te poprzednie byly igla.

 

A czy 500USD warto zaplacic za 907i to moze niech Ci wlasciciele napisza bo ja go nie mam ale wyobrazam sobie z cena jest fajna. Sam mam 707DR i zaplacilem mniej wiecej tyle co za 907i.

 

Pzdr

Edytowane przez luckyguliver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Oczywiście, że cena jest fajna. Z opłatami i normalnym trybem przez sklep i urząd celny wyjdzie jakieś 4000 - 4500 zł;

Wziąć należy pod uwagę, ze to jeden z najstarszych modeli 907-ki. Zatem ze stanem technicznym może być różnie ( w sumie hifido sprawdza zanim wyśle a to ważne !) Gra w sposób zbliżony do 901-ki tyle,że jak conajmniej dwie one razem wzięte to trochę jak ojciec i synek :-) Ja ją lubialem za to, ze grała bardzo melodyjnie i z klimatem. Pamiętajmy, że to jest w końcu 907 ! względem podstawowej wersji (bez "i") ma lepsze kondensatory na głónej filtracji ! W środku jeszcze są podstawowe typy tranzystorów Sanken (potem były z odkrytą miedzianą płytą) Nie ma w niej fajerwerków więc stanowi świetną platformę do wzbogacenia i odświeżenia. Taki podrasowany model 907i ma bartass na forum - sam może opowiedzieć jakie ma wobec niego odczucia. Dla mnie podciągnięta 907i zyskuje lepszą precyzję i wigor. Jest wyraźnie bardziej energetyczna i z lepszym timingiem. W zasadzie trudno odnieść ją do modeli popularnych i dostępnych na naszym rynku bo mimo, ze wygląda jak 901 to w środku jest zupelnie co innego ... Waży też niemal dwa razy tyle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moglbys cos wiecej o tym napisac?

Dźwięk po wymianie pre na lampowe dostał takiej łagodnej otoczki, miękkości, soczystości bez zmniejszenia przejrzystości czy dynamiki. Góra teraz iskrzy, błyszczy, fajniej wybrzmiewa, a jednocześnie jest bardziej przyjazna dla ucha. Zdecydowanie bardziej mi się taki styl brzmienia podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk po wymianie pre na lampowe dostał takiej łagodnej otoczki, miękkości, soczystości bez zmniejszenia przejrzystości czy dynamiki. Góra teraz iskrzy, błyszczy, fajniej wybrzmiewa, a jednocześnie jest bardziej przyjazna dla ucha. Zdecydowanie bardziej mi się taki styl brzmienia podoba.

 

Miod dla moich uszu :) Zaraz powiem dlaczego.

 

Mialem poczekac kilka dni az sie wprowadze na nowa chate i rozstawie swoje klocki na 17m ! :) ( do tej pory mialem tylko 10m ) na to zeby wrzucic kilka uwag na forum ale moze tak mialo byc.

 

Mysle ze okres oswajania sie z 707DR mam juz za soba. Dodam tylko ze gra z Proac 1S i Teac Dac UD H01. Zgadzam sie w pelni z opisami ktore padly na forum co do brzmienia: dynamika, przestrzen, kontorla w kazdym zakresie. Od momentu kiedy kupilem ten wzmak zaczalem sluchac nagran z fortepianem. Jetem w szoku jak ten instrument treaz brzmi :) Nie moge oderwac ucha. Nie odkrylem tu moze ameryki ale dla mnie do tej pory ten instrument po prostu nie istnial.Wiem , profanacja. Jedyna rzecz ktore mi nie do konca podchodzi to ogolna "twardosc" z jaka ten wzmacniacz gra i przez to troche meczy na dluzsze dystanse. Uzylem slowa twardo z braku innego lepszego choc szukalem i szukalem ale nie znalazlem. Wydaje mie sie tez z gora moglaby byc bardziej wdzieczna. To juz dwa minusy choc ten drugi to mi nie przeszkadza tak jak pierwszy.

 

Pytanie wiec do posiadaczy tej maszyny. Co zrobic zeby dzwiek stal sie przyjemniejszy dla ucha, organiczny, cieplejszy? Do glowy wpadla mi zmiana glosnikow. Choc bym tego nie chcial bo Proac'ki naprawde lubie. Niemniej jednak sprobuje cos z Dynaudio. Mialem je kiedys i czuje ze moga sie w tej konkretnej konfiguracji sprawdzic.

 

Druga opcja to zmienic model np na XR lub MR ale w tym wypadku tylo po odsluchach. Za duze pieniadze te wzmacniacze kosztuja zeby nimi zaglowac. Korci mnie tez zeby sprobowac 907iMOS. Ma ktos? Zaprosi na odsluch? :)

 

Trzecia ktora wpadla mi do glowy po poscie don111 to podlaczenie osobnego lampowego pre amp i obejscie wbudownego. Nie wiem czy to jest mozliwe i nie polecialem zupelnie w swiat fantazji ale moze ktos probowal?

 

Z gory wielkie dzieki. Wiem ze mnie z tym nie zostawicie :)

Edytowane przez luckyguliver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość czubsi

(Konto usunięte)

ten wzmacniacz gra neutralnie więc dziwię się Twoim odczuciom. Raczej stawiałbym na źródło jeśli chodzi o charakter brzmienia (kolumny oczywiście też swoje wnoszą ale spróbuj najpierw podpić inne źródło, nawet teoretycznie gorsze ...) To już reguła, xe wszyscy winią za sposób prezentacji wzmacniacz bo inne klocki lubią :-) Nie znam Twoich preferencji możę faktycznie lubisz bardzo ocieplone brzmienie (lata 80-te) wtedy żadna 907/707 nie będzie dobra bo to bardzo precyzyjne i neutralne wzmacniacze mimo lekkich cech odróżniających je w obrębie modelu 907 / 707.

 

Namnie modek DR wywarł bardzo dobre wrażenie - jest delikatnie mniej kolorowy od MR i mniej wybrzmiewający niż XR. Uznałem go za świetny punkt odniesienia bo każdy kolejny model miał wzglęem niego lekkie zmiany w brzmieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie to kwestia gustu. Po kilku eksperymentach audio nie korci mnie juz chyba to "neutralnosci za wszelka cene". Nic nie poradze ze mam alergie na wszelka analitycznosc, suchosc I jasno brzmiace systemy z przerysowna gora. Nie zebym okreslil brzmienie DR w ten sposob. Tu jest zachowan rownowaga ale... No wlasnie czegos mi brakuje. Zdaje sobie tez sprawe, ze dla wielu takie brzmienie byloby w pelni zadawalajace.

 

Z calego do tej pory zadowalajacego systemu wymienilem wzmacniacz (wczesniej stary Densen DM 10) I rownowaga zostala zachwiana. Kiedys wstawilem Creek Destiny ale tez mi nie spasowal. Pamietam tez, ze kupilem Dynaudio bo slyszalem ze fajnie gra z Densenem ale dla mnie bylo tego "ciplego klimatu" zdecydownie za duzo choc z tego co wiem dla niektorych niebo na ziemi. Wiec poszly dalej. Tak to zwylke bywa ze zmaina jednego kluczowego elemantu (glosniki lub wzmacniacz) wplywa na zmiane koncowego efektu dzieku. I jesli ten koncowy efekt nie jest zadowalajacy to prowadzi to do kolejnej zmiany.

 

 

A co inni wlasciciele DR na to?

 

PS czubsi da sie podlaczyc pre amp do 707DR czy to juz zachacza o audio akrobatyke? J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Trzecia ktora wpadla mi do glowy po poscie don111 to podlaczenie osobnego lampowego pre amp i obejscie wbudownego. Nie wiem czy to jest mozliwe i nie polecialem zupelnie w swiat fantazji ale moze ktos probowal?

 

Z gory wielkie dzieki. Wiem ze mnie z tym nie zostawicie :)

 

No a czwarta opcja: pre Sansui z lat, kiedy muzykalność przedkładano nad neutralność... taki CA-3000 ;)))))

Mnie wciąż ciekawi, który z elementów (pre/końcówka) bardziej określa efekt końcowy?

 

Pozdrawiam, Andrzej

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marketingowa zasada mówi - 1 zadowolony Klient poleci 1 potencjalnego Klienta, 1 niezadowolony Klient odbierze Wam 10 potencjalnych

Zasady tej niestety nie zna allegrowicz Zygzags. Postanowiłem napisać kilka zdań ku przestrodze. Sprzedawca na pierwszy rzut oka bez zastrzeżeń. Masa sprzętu, kilka dobrych komentarzy.

ale... większości z nich otrzymał chyba ze sprzedaży płyt :)

W chwili pojawienia się problemu - enigmatycznie odpisuje na email, obiecuje gruszki na wierzbie - generalnie bez pokrycia.

Problem dotyczy zakupionego amplitunera Sansui G-8000. W opisie aukcji napisane było 110-220 V . 2 miesiące czekania na paczkę z Kanady i bańka pryska !!! sprzęt tylko na 110 v . Piszę do sprzedawcy o tym a on, że wysłał 2 paczki czyli że w 2 jest transformator. oczywiście paczka ta nigdy nie dochodzi. no i wychodzi na to, że w opisie celowo wprowadził mnie w błąd. negocjuję z nim zwrot części pieniędzy na zakup transformatora i niby kwota jest ustalona , ma zrobić przelew no i i mija kolejny tydzień... a kasy nie ma. piszę kolejnego maila i okazuję się ze jednak sprzedawca nie ma zamiaru mi przelać całej kwoty na trafo, ( toroidy - koszt 300 zł) które spełni należycie swoje zadanie ale przyjął średnia cen z allegro różnych transformatorów i przelewa mi 200 zł - czyli 100zł muszę dołożyć sam. Oczywiście bez ustalenia tego ze mną. Inny problem dotyczy sposobu zapakowania sprzętu. Goły karton i taśma dookoła - tyle dostałem. W konsekwencji czego sprzęt został uszkodzony - wgnieciona tylna ścianka, połamana kratka wentylacyjna.

Początkowo też uwierzyłem jak to napisał Z. w zadośćuczynienie czyli, że wyśle mi coś z Sansui :) , potem, że jakieś płyty a potem to już tylko dostałem negatywa na allegro. Negatywa za to, że oszukał mnie w opisie sprzedawanego sprzętu, że sprzęt, który miał być super zapakowany otrzymałem jak kaszankę zawiniętą w szary papier, Negatywa za prawdę jaką opisałem w komentarzu aukcji.

Oczywiście słowo Przepraszam za pomyłkę - w słowniku Zygzagsa nie funkcjonuje.

 

ps. dla zainteresowanych szczegółami całej mojej korespondencji ze sprzedawcą, do wglądu + zdjęcia paczki :)

 

Pozdrawiam,

Tomek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet w "pozytywach" ma zarzuty o kłamstwa w treściach aukcji. I jaki zachłanny :)

http://allegro.pl/mustang-kurtka-skorzana-i3585375063.html

http://allegro.pl/mustang-u-s-a-super-skora-mega-okazja-roz-m-i3620367886.html

 

Ciekawy jestem poziomu jego sklepu "SANSUI" w Częstochowie który od 6 dni miał niby istnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Klubowicze – wysokie modele SANSUI stały się tak chodliwą marką, że naprawdę trzeba uważać. Tzw. „Systemy nigeryjskie” itp. wdzierają się do naszego kraju. I chociaż wiem, że nie podoba się naszemu czubsi-emu wklejanie linków, tym razem muszę się wyłamać i zamieścić dwa do wglądu, nie po to aby zagęszczać tok wypowiedzi, ale trochę dla przestrogi. Normalnie bez komentarza. Uwaga! Nawet odbiór osobisty na Helu wpisał.

Podpisał tę „super” okazję na Allegro tak : Sansui AU-X1111 110V flagowy model japoniec

Moje pierwsze pytanie jakie cisnęło mi się do głowy - skąd taki model u nas w kraju? Link pewnie szybko wygaśnie, więc musicie się spieszyć aby zobaczyć te „super” okazję.

http://allegro.pl/sansui-au-x1111-110v-flagowy-model-japoniec-i3628152724.html

A gdzie jest właściwy i prawdziwy sprzedawca tego wzmacniacza?

Proszę:

http://www.ebay.co.uk/itm/Sansui-AU-X1111-MOS-VINTAGE-The-King-of-Sansui-Integrated-Amps-/200974196155?pt=US_Home_Audio_Amplifiers_Preamps&hash=item2ecafeddbb

Koledzy uważajcie i nie dajcie się łatwo zwieść nieuczciwym sprzedawcą, niska cena za szczytowe konstrukcje to pierwsze czerwone światło i czyhających na łatwą kasę oszustów.

Pozdrawiam- niro1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Klubowicze - wysokie modele SANSUI stały się tak chodliwa marką, ze naprawdę trzeba uważać. Tzw."Systemy nigeryjskie" itp. wdzierają się do naszego kraju. I chociaż wiem, że nie podoba się naszemu czubsi-emu wklejanie linków, tym razem muszę się wyłamać i zamieścić dwa do wglądu, nie po to aby zagęszczać tok wypowiedzi, ale trochę dla przestrogi. Normalnie bez komentarza. Nawet odbiór osobisty na Helu wpisał.

Podpisał te "super" okazję na Allegro tak: Sansui AU-X1111 110V flagowy model japoniec

Moje pierwsze pytanie jakie cisnęło mi się do głowy- skąd taki model u nas w kraju i to od złotówki.

Link pewnie szybko wygaśnie, więc musicie się spieszyć aby zobaczyć tę "super" okazję.

 

http://allegro.pl/sansui-au-x1111-110v-flagowy-model-japoniec-i3628152724.html

 

A gdzie jest właściwy i prawdziwy sprzedawca tego wzmacniacza?

Proszę:

 

http://www.ebay.co.uk/itm/Sansui-AU-X1111-MOS-VINTAGE-The-King-of-Sansui-Integrated-Amps-/200974196155?pt=US_Home_Audio_Amplifiers_Preamps&hash=item2ecafeddbb

 

Koledzy uważajcie i nie dajcie się łatwo zwieść nieuczciwym sprzedawcom, niska cena za szczytowe konstrukcje Sansui to pierwsze czerwone światło i czyhających na łatwą kasę oszustów.

Pozdrawiam- niro1

 

PS.

Proszę czubsi wykasuj poprzedni mój wpis i pozostaw ten, źle miałem ustawioną czcionkę a zawsze zapominam to przestawić jak piszę tutaj na forum i wskoczyło kodowanie i dopiero się zagęściło. Teraz powinno być już dobrze z góry dziękuję.

 

Niżej link do prawdziwego sprzedawcy tego wzmacniacza - coś mam z edytowaniem wpisów na naszym forum.

 

http://www.ebay.co.uk/itm/Sansui-AU-X1111-MOS-VINTAGE-The-King-of-Sansui-Integrated-Amps-/200974196155?pt=US_Home_Audio_Amplifiers_Preamps&hash=item2ecafeddbb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.