Skocz do zawartości
IGNORED

Kto w Polsce ma pojęcie o kablach audio?


marianek

Rekomendowane odpowiedzi

Zbyszek dał rady dotyczące kabelków głównie mikrofonowych. Takie zawodowe rady. 6mm na przykład bo takie są wejścia wtyczek XLR i dużych Jack.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A rady dla Tych, którzy rad chcą słuchać?

Nie dać się bajerować. Wielu Kolegów już tu dawało wiele rozsądnych rad.

Wyjście wzmacniacza ma układy służące zabezpieczeniu przed określonymi obciążeniami (rosnącą reaktancją indukcyjną z częstotliwością – szeregowy opór z pojemnością, pojemnościowymi – równoległa oporność z indukcyjnością).

Wejście zespołów głośnikowych to z reguły skomplikowane układy pojemności, indukcyjności i rezystancji.

Takie dwa światy łączy kabel głośnikowy. Pal licho jeśli jest zwykły. Ale jeśli producent umieszcza na nim w „puszce” jakieś elementy to istotnie koryguje tor przesyłu.

Taka korekcja może być właściwa jedynie dla określonego wzmacniacza i głośników! To producent powinien wskazać i wskazuje. Sam pomagałem takie kable pewnemu człowiekowi podłączać.

A zwyczaj jest taki, że człowiek szuka, daje się cyganić, również kablosłuchaczom z tego forum i kupuje.

 

W zakresie IC sprawa jest dużo prostsza. Jeśli sprzęt jest dobry to ma na wyjściu dobre bufory (nadajniki). Kabel nie jest w stanie swą pojemnością (żyła/żyły - ekran) wpłynąć na sygnał.

Jeśli zaś na wyjściu są standardowo zaaplikowane układy (np. jakiś kiepski DAC) i przed gniazdkiem wyjściowym jest znaczna impedancja, to lichy kabel oczywiście ma wpływ.

Ale kable o średnicach tych wspomnianych 6mm mają z reguły dobre parametry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnego voo-doo.

Nie ma wątpliwości, że kable mogą modyfikować sygnał.

Nie o to chodzi.

Chodzi o to, że są tacy wśród nas, którzy rzucają przypadkowymi nazwami innym kolegom jakby znali sprzęt na jakim grają.

Te rozmowy w wątkach są przecież niepoważne. Każdy niech zamiast rzucać bluzgi na innych sam się zastanowi, ile kabli sprawdzał, na ilu radach się poparzył,. . .

 

I zamiast wydawać pieniądze na druty niech zainwestuje w dobry sprzęt, w akustykę pomieszczenia.

No chyba, że się ma dużo kasy. Znam takiego. Ale on nie słucha tu rad takich co nawet nie potrafią po polsku napisać. Są firmy, które robią takie kabelki na zamówienie, pod podany sprzęt :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kable to filtry pasywne rlc i modyfikują czasem subtelnie a czasem dość wyraźnie sygnał,

kto tego nie słyszy widocznie ma słaby zmysł słuchu i koniec tematu :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto w Polsce ma pojęcie o kablach audio ? Są takie osoby.Dysponują ogromną wiedzą.Niektórzy prowadzą działalność w branży audio.Ale nie wszyscy ,są też badacze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do^Mamela

Czy nigdy Ci się nie zdarzyło powiedzieć jak mawiał Winetou: ..."czy mój Wielki Biały Brat, też się nadział na te pier**lone grabie... kabel na którym potknięcie może spowodować przewrócenie statywu wyrwanie wtyku z mikrofonu lub rejestratora musi być wyjątkowo widoczny i jego kolor jest po prostu informacją dla otoczenia. Kiedyś dawno temu Tonsil do swoich świetnych mikrofonów dynamicznych MDU-39 dołączał kable koloru koralowe z gniazdami na kablowymi i wtykami DIN-345 z chromowanymi nakrętkami zabezpieczającymi - mam i MDU i kable.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzucam pytanie.

Kable mikrofonowe są bardzo „miękki” (elastyczne). Uzyskuje się to m. in. poprzez ekran „zwijany” a nie pleciony. Równolegle z ekranem nawijane są nici bawełniane. W sumie taki kabel mimo średnicy około 6mm jest miły.

Jednocześnie tego typu kable są określane jako niskoszumowe.

I to sedno pytania:

Czy rodzaj oplotu może mieć wpływ na parametry szumowe? Nie pytam o jakość ekranowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do^Grzegorza7

Mam takie cudo przelewające się dosłownie przez rękę ma symbol CES HIGH GRADE PROFESSIONAL LOW-NOISE CABLE po usunięciu w MDO-IX starego cienkiego kabla [umieszczeniu wkładki mikrofonowej i transformatora w nowej obudowie wyłożonej gąbką] i przylutowaniu 120cm wyżej wymienionego uzyskałem mikrofon naprawdę cichy zmiana wręcz niesamowita.Przypuszczalnie za kilka dni zdobędę jakieś nowe mikrofony i czeka mnie przyjemność umieszczania wkładek w trójniku litera T i ich spinania muszę mieć dwa mikrofony o charakterystyce ósemkowej [potrzebne są więc cztery wkładki dynamiczne - nie chcę się na obecnym etapie bawić elektretami]

Pozdrawiam

Zbyszek

To naprawdę likwiduję szumy [druga prawda góralska = naprawdę prawda]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>marianek, 6 Lip 2010, 15:53

 

Najciekawsze jest to ze miedziane kable (wszystkie)po

>kilku latach pracy utleniaja sie i przez to gorzej przewodza.Ciekawe ilu posiadaczy drogich

>transparentow,cardasow,xlo,acrolinkow,tar itd. o tym wie?

 

Dlaczego wszystkie? Zależy jaką masz izolację. Mam stare kable od miernika, od zawsze na zakresie omowym pokazują 0,0 ohm na zakresie do 200ohm, a więc nie może być tak źle. Poza tym, nie utleniają się całe, tylko na ogół nieznacznie, powierzchniowo. Co innego gdyby były z aluminium. Takie kable się przepalały i kruszyły (w starym budownictwie).

Jeśli jest to dla kofoś problemem, to kable są tak tanie, że można je po prostu wyrzucić i kupić nowe. Albo obciąć przynajmniej po kilka cm co parę lat i polutrować na nowo, bo tam właśnie są najbardziej narażone na korozję. Ale mierzalny wzrost rezystancji można zaniedbać, chyba że ktoś dyspomuje wiarygodnymi pomiarami.

 

Z wykresów widać, że jedyny problem z kablami to wzrost impedancji falowej dla w.cz. To można kompensować właśnie układem Zobla z dobrej jakości elementów na końcu kabla (po stronie głośnika).

 

marianek, 6 Lip 2010, 18:06

 

>Jezeli sciezki obwodow drukowanych nie utleniaja sie to dlaczego zalanie komorki,laptopa( o

>elektronice aut nie wspomne) je niszczy ?

 

To są bardzo cienkie i wąskie ścieżki więc bardzo łatwo je uszkodzić przez zalanie. Poza tym powstają zwarcia po takim zalaniu.

 

>Czy stare utlenione kable telefoniczne przesyłaja internet

>lepiej niz nowe?Dlaczego styki pokrywa sie złotem,miedziane kable srebrem a wtyki w najlepszych

>przewodach rodem dwa razy drozszym od złota?

 

Styki pokrywa się po to żeby nie korodowały i dawały niskoomowy styk przez wiele lat. Szczególnie w kontaktronach i przekaźnikach stoswoanych w bardziej wymagających dziedzinach niż audio (telekomunikacja, przemysł). Rodowanie to już tylko audio biżuteria. Chodzi wyłącznie o kasę. Rod nadaje pow. biżuterii twardość i odporność na zarysowania.

 

Nici (sznurki) bawełniane daje się ze względów mechanicznych, w celu zwiększenia odporności kabla na rozciąganie i rozciąganie oraz w celu uzyskania zbliżonej do kolistej geometrii śdodka kabla uzupełniając dwie splecione żyły po bokach - w ten sposób mamy 4-ż. plecionkę rdzenia kabla o wyższej symetrii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do^Molibdena

Do^Grzegorza7

Do^Innych

Na Allegro [1122645829] wystawiono BRUEL-a & KJAER-a PSOFOMETR 2429 Pomiarowy.

Jest to sprzęt stareńki z lat 60-tych do badania poziomu szumów.Znacznie nowszy rewelacyjny PSTR-3 polskiej produkcji z czasów kiedy nie byliśmy jeszcze bantustanem kosztuje równo stówę + transport.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam dostęp do tego cuda u znajomego, być może dokonam machniom, być może go od Niego kupię albo na pchlim targu ale najpierw muszę uzupełnić sprzęt [ mikrofony ]pozbyć się nadmiaru słuchawek i decka DCC 900 Philipsa.

Na oko chłop w szpitalu umarł a na ucho w hospicjum drugi nie są to takie straszne kwoty a pomiary naprawdę są dokładne i mierzącego cieszą

Pozdrawiam Wszystkich

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj widziałem przypadkowo na stacji "Planete" krótki film o polskim konstruktorze Adamie Laboga z Wrocławia ,były tam wypowiedzi gigantów sceny muzycznej w tym Davida Gilmoura nt. tego,że słyszy kable .Powinna to być pozycja obowiązkowa dla niedowiarków ,którzy nie słyszą ,jestem ciekaw czy odważyliby się powiedzieć,że Gilmourowi czy innym muzykom wydaje się,że słyszą?

 

"23:30 Współczesny świat - LABOGA - PIECYKI Z WROCŁAWIA - reportaż

16 min, Polska, 2008, reż. Maciej Pawelczyk

Portret Adama Labogi, polskiego producenta wzmacniaczy i kabli używanych podczas scenicznych koncertów gitarowych. Pasja pana Adama narodziła się w latach 60., a jej źródłem była potrzeba stworzenia sprzętu, którego zagraniczne odpowiedniki kosztowały krocie. Konstruktorski eksperyment zakończył się sukcesem, dzięki czemu dzisiaj Laboga jest specjalistą uznawanym na całym świecie"

 

Powtórka na PLANETE :

- poniedziałek 12.07 o godz.11.20

- niedziela 25.07 o godz.18.55

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tadeo, 9 Lip 2010, 22:18

 

>Wczoraj widziałem przypadkowo na stacji "Planete" krótki film o polskim konstruktorze Adamie Laboga

>z Wrocławia ,były tam wypowiedzi gigantów sceny muzycznej w tym Davida Gilmoura nt. tego,że słyszy

>kable .Powinna to być pozycja obowiązkowa dla niedowiarków ,którzy nie słyszą ,jestem ciekaw czy

>odważyliby się powiedzieć,że Gilmourowi czy innym muzykom wydaje się,że słyszą?

 

A nie wpadłeś na to, że chodzi o kable gitarowe , a nie stosowane w home audio ?

50m kabla używanego na scenie do podłączena gitary do pieca , w dodatku kabla który musi być świetnie ekranowany i do tego elastyczny (a więc cieńki ) tworzy pojemność jakieś 200 razy większą niż np. 0,5m interkonektu używanego w domu, ( że o kablach głośnikowych nie wspomnę ), i faktycznie może , w przeciwieństwie do kabli domowych , przy typowych impedancjach wejściowych wzmacniacza , działać jak prosty filr dolnoprzepustowy zachaczający o częstotliwości akustyczne.

Czy Gilmour słyszy też kable w domu ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciwnicy twierdzą,że drut to drut ,zero to zero a jedynka to jedynka i żadnych różnic nie ma.

Z wypowiedzi syna Adama Lobogi i muzyków którym dał po "wiązce kabli" chodziło raczej o krótkie odcinki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W filmie pojawia się też niejaki Jan Bo ,który zamiast testować z Konstruktorem piecyki gitarowe ,testował i owszem przez gumową rurkę ale zawartość butli ,gąsiora z winem własnej produkcji:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był taki wątek w dziale Muzyka o autorytetach.

Ktoś tam polemizując ze mną stwierdził, można ufać tylko swojemu słuchowi.

 

Czy artysta o tak wielkiej wyobraźni muzycznej nie ma prawa mieć fanaberii? Jaki z niego wzorzec?

W testach ABX muzycy wypadają stosunkowo słabo w porównaniu z ludźmi z ulicy. Ich wyobraźnia przeszkadza w trzeźwej ocenie. Talent do komponowania i grania nie jest tożsamy z doskonałym słuchem.

Dowód? Głuchnący Beethoven.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do^Skali-ego

Dziękuję Ci serdecznie.

Co słyszy pan Dawid G to jest jego wyłączna i prywatna sprawa, ale proszę mu nie przypisywać oszołomstwa kabelkologia teoretyczna i praktyczna dotycząca kabli połączeniowych a ostatnio poszerzona o sieciowe zasilające jest jedynie przejawem zaraźliwej autosugestji z objawami tańca derwiszów [ nie mylić proszę z chorobą świętego Wita chociaż reakcje fanów rocka do pląsawicy są bardzo podobne. Podałem namiary na stosunkowo tani dokładny sprzęt pomiarowy.Przeważnie sprzęt za ciężkie pieniądze uziemiany jest do sieci wodociągowej, do której podpięci są wszyscy z okolicy, a same kable tworzą chaotyczną plątaninę, a w pokoju panuje takie natężenie zmiennego pola magnetycznego, że powoduje zmiany neurologiczne i być może nie ma się z Kogo ani z czego śmiać bo to słyszenie może być jednym z objawów uszkodzenia ośrodka słuchu w centralnym systemie nerwowym. Niektórzy po wieloletnim piciu wody ognistej widują białe myszki

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tadeo, 9 Lip 2010, 23:38

 

>Kilka milionów metrów kabli sprzedanych audiofilom na świecie ,czy te liczby mogą kłamać ? :-)

 

A wiesz, ile milionów cudownych medalików sprzedało się w Częstochowie!!...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nikt nikogo nie nawróci,linia podziału przebiega często między najbliższymi i tak ojciec twierdzi, że Syn jest pierdolnięty a dziecię, że stary na starość jest głuchy. A tak naprawdę to jesteśmy ofiarami psychomanipulacji bodźców podprogowych lub doświadczeń jak przy pomocy rocka progresywnego produkować psychopatyczne mięso armatnie.Dajmy sobie siana, nikt nikogo nie przekona, ja osobiście jestem przeciwnikiem kupowania gotowych zakończonych wtykami kabli połączeniowych kupuję sam przewód na metry wtyczki takie na jakie mnie stać osobiście przycinam na miarę z minimalnym naddatkiem i lutuję.Chodzi mi to naprawdę czysto bez szumów brumów i spłaszczania dynamiki i innych nieszczęść o których w licznych książkach piszą

Czego i Wam życzę

Zbyszek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że mamy sezon ogórkowy i na dodatek jest ciepło proponuję dla zainteresowanych tematyką kabli (w tym wypadku głośnikowych) artykuł o podstawach wyboru kabli do sprzętu (wg starej szkoły, nowa zaleca na słuch)) i historii zjawiska kablowania. Dla zachęty mowa w nim o:

 

1. Znaczeniu połączeń i styków

2. Legendarny Damping Factor wzmacniaczy (odnośnik do artykułu Floyd'a Toole'e, który ma zabawne zakończenie)

3. Tabela zalecanych długości kabli w zależności od przekroju.

4. Impedancji kolumn i wpływie rezystancji kabli.

5. Miedzi, miedzi beztlenowej i srebrze (pobierznie)

6. Co kto słyszy w jakim wieku i dlaczego do redakcji czasopism audiofilskich warto zatrudniać młode piękne kobiety, a nie "starych pomarszczonych ramoli" (moje prywatne wnioski - proszę nie brać wpisu do siebie).

7. Wpływ pojemności na pracę wzmacniacza.

8. Jak Gordon Gow (szef McIntosh Laboratory) testował "złotouchych" audiofili i dlaczego firma przestała dołączać kable głośnikowe do swoich wyrobów oraz dlaczego w niektórych produktach stosowała kable Cardas

10. Typowe kable i ich korozja.

11. Jak Monster Cables (moi ulubieńcy, więcej było w wątku "Kable sieciowe - warto czy nie?") "udowadniała" audiofilom "lepszość" swoich kabli nad zwykłymi.

12. Podpórki pod kable i kondycjonery kabli

13. Trochę o nas samych, strategii sprzedaży, autorytetach, reklamie i jak audiofilom wmówiono, że potrzebują fikuśne kable,

 

No i oczywiście w przypadku tak ważkiego tematu jakim są kable nie może zabraknąć humorystycznego zakończenia. Temat w artykule potraktowany pobierznie, ale początkującym daje pewien obraz.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam serdecznie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kablach audio nie chodzi o opor w omach bo grube kable z aluminium czy miedzi 99,95 maja mniejszy niz cienki ze srebra 6N,ale o przewodzenie bardzo małych sygnałow (mikrodetale,przestrzen itd.).Im mniej domieszek w metalu tym elektrony łatwiej sie poruszaja (dlatego stopy gorzej przewodza).Najwiekszym problemem jest to,ze nie wiadomo jakiej czystosci metal stosowany jest przez producentów kabli (czy 4N czy 6N)-czy ktokolwiek na swiecie zmierzył ta czystosc?Co do utleniania miedzianych kabli to kazdy ma powłoke z tlenku ktorej nie widac gołym okiem (o czarnych i zielonych w przezroczystych izolacjach nie wspomne).Najwazniejsze jest to ze kable miedziane koroduja w srodku(nawet miedz 9N zawiera atomy tlenu!)a srebro nie.Jak ktos jest zainteresowany niech przeczyta na hifi.pl wywiad z VdH z ktorego mozna sie dowiedziec ,ze solid cory ( np.tara)po kilku zgieciach to szajs.Moze ktos widział w internecie strukture krystaliczna takiego kabla pod mikroskopem?Takie badanie moze zrobic student metalurgii i nic ono nie kosztuje,ale jakos w googlach nie moge go znalezc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...."ale o przewodzenie bardzo małych sygnałow (mikrodetale,przestrzen itd.)."...

 

o to to....

 

i jeszcze - o przenoszenie impulsów, transjentów, pasma użytecznego bez ograniczeń - w czasie, dynamiki w skali makro i mikro. A WSZYSTKO TO RÓWNOCZEŚNIE.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm

 

Jak metal może korodować od środka, mając atomy tlenu?

Jeśli atom tlenu połączy się z atomami miedzi powstanie Cu2O lub 2CuO. Ile jest w objętości atomów Cu a ile O?

Jak miedź jest czystości 6N to 2 ppm miedzi może się utlenić. W praktyce nic się nie zmieni!

Tyle warte są te dywagacje o miedzi. . .

Dalej o srebrze. Jest tylko o kilka procent bardziej przewodnie od miedzi.

Na jaka głębokość powierzchniowo utlenia się miedź?

 

Proszę o dane potwierdzone ze źródłem. Oczywiście żadne tam Sterophile. . .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz7, 12 Lip 2010, 21:11

Oczywiście żadne tam Sterophile. . .

Jasne lepiej GW albo Nasz Dziennik

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.