Powstanie Warszawskie

[bady]

Bezczynność moskali była celowo nastawiona na wykrwawienie się powstańców.

To jedna z największych HAŃB moskali.

powstanie było skierowane właśnie w "moskali", a nie w hitlerowców. To co się dziwić? Wielkie polityki myśleli sobie w swoich mundrych głowach, jak to oni powstaniem przechytrzą Stalina.

[Gość stary bej]

Ty tak poważnie ? współczuję.

[bady]

No lol. Nie błaźnij się. Chodziło właśnie o odzyskanie Warszawy przed wejściem ruskich. Strategicznie (o ile o strategii można mówić przy tym pararządzie nieudaczników) szło o zwiększenie pozycji Polski względem ruskich, żeby witać ich na swojej ziemi, a nie być oswobodzanym. Po to też teoretycznie Okulicki pojechał do Rosji pertraktować ze Stalinem.

[Gość stary bej]

Czyli, w ogólnym rozrachunku, i w krótkim czasie, zastąpiliśmy jednego okupanta drugim.

Niemcy i tak mieli Warszawę zrównać z ziemią, a mieszkańców przewieźć do obozów zagłady.

Tych co przeżyli po powstaniu warszawskim, i tak przecież wywożono do obozów.

A czy były to obozy niemieckie, czy sowieckie, to chyba bez różnicy, bo żaden z nich nie oferował luksusowego pobytu ?

Obu okupantom głownie chodziło o to, aby naród polski w ogóle przestał istnieć.

 

Szkoda tylko że taką wiedzę mają ci "z czapki", a życie swoje oddaje naród.

Z drugiej strony, nic dziwnego, skoro pochodzenie decydentów jest mocno wątpliwe.

[bady]

Niemcy i tak mieli Warszawę zrównać z ziemią, a mieszkańców przewieźć do obozów zagłady.

jedyne, co Niemcy "mieli" w 44 do zrobienia, to szybciutko spieprzać na zachód.

[Gość stary bej]

Wycofując się, wszystko niszczyli, i z tym się zgodzę.

Ale tylko dlatego, że nie byli świadomi swojej klęski.

 

cyt."Po kapitulacji żołnierze Armii Krajowej zostali wywiezieni do obozów jenieckich, a ludność cywilna wypędzona z miasta. Część warszawiaków została wywieziona do Niemiec na roboty, inni do obozów koncentracyjnych. Niemcy, łamiąc postanowienia aktu kapitulacyjnego, rozpoczęli systematyczne niszczenie Warszawy - burzono większość zabytków, pomników, szkół, kościołów i bibliotek. Spalone zostały archiwa i dzieła sztuki."

za - http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Rocznica-Powstania-Warszawskiego-wience-przed-Grobem-Nieznanego-Zolnierza,wid,14810457,wiadomosc.html?ticaid=1ee8e&_ticrsn=3

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez stary bej

[jar1]

Warszawa, Polska została OSZUKANA, o czym świadczą archiwalne materiały i wypowiedzi Tych, którzy przeżyli.

W co innego wierzyli powstańcy, co innego zaplanował Stalin.

Nawet alianci nie mogli w pełni pomóc walczącym, moskale nie dopuścili na tankowanie paliwa.

Bezczynność moskali była celowo nastawiona na wykrwawienie się powstańców.

To jedna z największych HAŃB moskali.

 

 

Dość jednostronna opinia. Nieważne, przez kogo Polska (i powstańcy) została oszukana, nieważne kto wydał rozkaz wybuchu Powstania wiedząc, że nie ma szans na zwycięstwo oraz , że nikt dupy nie ruszy, by pomóc. A wystarczyło nie wywoływać powstania a nie zginęłoby w sumie 200 tys ludzi... na marne.

Tak samo, jak wystarczyło nie lądować przy takiej pogodzie w Smoleńsku....

[muls]

generalnie było NIE ROBIC nic.Jak to we wszystkich wyzwalanych miastach bywało.

[wojciech iwaszczukiewicz]

stary bej

 

Niby stary a rozumujesz jak młodziak.Stalin był wrogiem niepodległej Polski i był bandytą.Podaj mi choć jeden powód dla którego miałby pomóc Powstaniu?I podaj mi choć jeden powód dla którego przywódcy Powstania liczyli na taką pomoc?

[muls]

po prostu..ku..wa siedziec i czekac.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Niewątpliwie sytuacja w lipcu 1944r. była bardzo trudna i skomplikowana.Tu nie było łatwej decyzji,należało wybierać( jak często w historii Polski) mniejsze zło.Sytuacja przerosła ludzi z kierownictwa AK w Warszawie.

Od dawna jestem zwolennikiem tezy,że gdyby o wcześniejszych wydażeniach z historii Polski np. o Powstaniu Styczniowym pisano pełną prawdę to może nie doszłoby do tragedii Powstania Warszawskiego.

A tak to powtarzamy te same błędy w kółko.Panuje nieprawdziwy pogląd jakoby powiedzenie całej prawdy ( nawet tej bolesnej) o Powstaniu wyrządzi krzywdę bojownikom i przyniesie ujmę ich pamięci.To nieprawda.

Krytyczny osąd Powstania w niczym nie zaszkodzi i nie zakwestionuje niewątpliwego bohaterstwa Powstańców.Tego im nikt nie odbierze!Oni zrobili swoje,zawiedli dowódcy.

[mamel]

A wystarczyło nie wywoływać powstania a nie zginęłoby w sumie 200 tys ludzi... na marne.

wystarczyło także by Sikorski nie mieszał papierami katyńskimi a ruskie brali by od nas mięso i warzywa bez ustawicznych fochów, można i tak

odpowiedz lepiej, czy Anders to był żyd i sowiecki szpicel.

a to on też ma coś do 1 sierpnia? bo Berling tak

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez mamel

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jest godz. 17.Chciałbym uczcić pamięć mojego ojca powstańca warszawskiego zmarłego dwa lata temu i wszystkich pozostałych powstańców.

 

Jako syn powstańca i historyk amator oczekuję aby wreszcie do opinii publicznej dotarła prawda o Powstaniu.I może wreszcie doczekamy się filmu na miarę tego wydarzenia?Pora najwyższa!Ale nie takiego kiczu jak "Bitwa Warszawska" ale wiarygodnego,rzetelnego i artystycznie udanego obrazu tej tragedii.

[wladz]

prawda o nim bez powstania nigdy przez propagandę się nie przebije

 

pytanie komu na prawdzie zależy. Ma być symbolem dzielnego zdradzonego narodu a nie przykładem braku politycznej wyobrazni i klęski na własne życzenie

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez wladz

[wladz]

tak zwolennicy PiS pamięć powstańców szanują

 

 

"Nie pomogły apele generała Zbigniewa Ścibora-Rylskiego o powagę i szacunek podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Wśród tłumu zgromadzonego na Powązkach, słychać było buczenie, gdy wieńce składali przedstawiciele władz. Rozległy się też okrzyki: "hańba!". Z kolei brawami został przywitany Antoni Macierewicz."

[nowy40]

A u mnie na balkonie bajtel pytał babci czemu wyje, babcia powiedziała i bajtel wie. Tak 300 km od Warszawy, a i babcia raczej nie stara.Na mnie zawsze robi wrażenie to zatrzymanie ruchu, i naprawdę nie myślę czy było warto Pamięć i szacunek się IM wszystkim należy .Kropka

[Gość stary bej]

stary bej

 

Niby stary a rozumujesz jak młodziak.Stalin był wrogiem niepodległej Polski i był bandytą.Podaj mi choć jeden powód dla którego miałby pomóc Powstaniu?I podaj mi choć jeden powód dla którego przywódcy Powstania liczyli na taką pomoc?

 

Nie wiem o czym myślał Stalin.

Nie wiem jakie myśli szarpały powstańcami, i resztą społeczności Warszawy. w chwili wybuchu powstania, choć wydaje mi się że nie samobójcze.

Zdania historyków w tym temacie też są podzielone.

Czy mieli

po prostu..ku..wa siedziec i czekac.

??? - na wywózkę do jednego z niemieckich obozów i jeszcze płacić za bilet w jedną stronę ?

Hitler jasno określił zamiary wobec Polaków i Żydów "goszczonych" na terenie Polski.

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że geograficzne położenie Polski, od wieków jest solą w oku zarówno u niemców, jak i u sowietów.

[wojciech iwaszczukiewicz]

stary bej

 

Zacznij myśleć.Czy na miejscu powstańców oczekiwałbyś pomocy od Stalina?Zdania historyków raczej nie są podzielone.To raczej propagandziści i politycy historyczni robią ludziom wodę z mózgu.

 

Zresztą wystarczy następujący argument.Z chwilą zbkiżania się Armii Czerwonej do Wisły niesłychanie uaktywnili się w Warszawie członkowie sowieckiej agentury.Członkowie PPR rozpowszechniali ulotki,pisemka i plotki o tym,że wojna sie kończy a AK stoi z bronią u nogi.To bardzo działało zwłaszcza na młodzież.Oni po prostu podżegali do powstania aby załatwić AK niemieckimi rękami.To było im na ręke.Wybuch Powstania był na rękę Stalinowi.

[Gość stary bej]

stary bej

 

Zacznij myśleć.Czy na miejscu powstańców oczekiwałbyś pomocy od Stalina?

 

Tak myśleli powstańcy, i jest to wyraźnie wyartykułowane na filmie z YT.

Obejrzyj jeszcze raz, i też zacznij myśleć.

Historia jest w różny sposób oceniana, a wszystkie za i przeciw uzależnione są od oceniającego, i jego skłonności politycznej.

Powstańcy widać "mieli jaja", choć oceniający je współcześnie, twierdzą że było to samobójstwo na własne życzenie.

Oczywiście, zawsze mogli liczyć na fart przeżycia, w którymkolwiek z obozów zagłady.

Ale obu przypadkach i tak wyborem była śmierć.

 

A ja jak miałbym do wyboru śmierć, to wybieram tą z honorem.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Daj spokój z tymi obozami zagłady.To były mrzonki Hitlera czy Himmlera w 42 czy 43r.W sierpniu 44r. to było nierealne.Tak myślała młodzież akowska(to do tych "jaj").Od dowódców należy wymagać więcej.

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez wojciech iwaszczukiewicz

[Gość dziadekwłodek]

Premier i Naczelny Wódz gen. Sikorski wydał rozkaz, że Warszawy nie będzie obejmowała Akcja "Burza" - chodziło o ochronę dóbr kultury i ludności miasta. Nikt później tego rozkazu nie odwołał.

[Gość stary bej]

Daj spokój z tymi obozami zagłady.To były mrzonki Hitlera czy Himmlera w 42 czy 43r.W sierpniu 44r. to było nierealne.Tak myślała młodzież akowska(to do tych "jaj").Od dowódców należy wymagać więcej.

 

Chyba sobie kpisz z historii, więc się dokształć nieco http://empe-blog.blogspot.com/2012/02/wyzwolenie-obozow-koncentracyjnych-w.html

A może w twojej ocenie, te obozy, to jednak polskie były ?

 

"Podczas wyzwalania jednego z obozów sierżant Kosiek przemawiał do wyzwolonych więźniów w języku polskim. To pozwoliło ich uspokoić i dać nadzieję, że to już koniec bolesnych cierpień. Kiedy zebrany tłum usłyszał osobę mówiącą po polsku, to po każdym wypowiedzianym zdaniu Kosiek otrzymał brawa i słychać było radosne okrzyki. Dla wielu więźniów pochodzących z Polski było to pewnie niesamowite wydarzenie. Rosenthal, który był Żydem, podobnie jak sierżant Kosiek starał się zapanować nad tłumem, mówiąc do zebranych w języku hebrajskim oraz niemieckim. Jeszcze inny żołnierz mówił po hiszpańsku, żeby przekazać jak największej liczbie więźniów informacje o oswobodzeniu ich przez wojska alianckie. W jednym z obozów, dokładnie w Gusen, doszło niestety do samosądów w wyniku których zginęło około 500 osób, wśród ofiar byli współwięźniowie, strażnicy oraz obozowi kapo..."

 

"Z końcem wojny naziści zaplanowali i przygotowali wysadzenie w powietrze całej instalacji wraz z więźniami obozów koncentracyjnych, społecznością lokalną i innymi naocznymi świadkami wydarzeń, które odbywały się w tym miejscu, celem zapobiegnięcia zdobycia przez aliantów informacji technicznych oraz zabicie potencjalnych oskarżycieli w procesach przeciwko nazistom."

 

To według ciebie były mrzonki ?

[wojciech iwaszczukiewicz]

stary bej

 

Widzę,że masz trudności z rozumieniem tekstu.Ja nie kwestionuję istnienia obozów zagłady( niemieckich aby nie było nieporozumień).Tylko,że to co opisujesz to dotyczy abstrakcyjnych planów Hitlera PO WYGRANEJ WOJNIE.W lipcu 44r. wojna była już rozstrzygnięta,Niemcy nie mieli możliwości praktycznych estermianacji całej ludności Warszawy.Poza tym mieli ważniejsze sprawy na głowie np. walący sie front wschodni i Aliantów pod Paryżem..Warszawa była miastem frontowym i ważnym węzłem komunikacyjnym.Po prostu należało przeczekać.I tak znaleźlibyśmy się w strefie sowieckiej ale nie zginęłoby 200tys. ludzi i nie zostałaby zniszczona Warszawa.

[Gość stary bej]

Wiesz co ? - przypomniał mi się film - "Alternatywy 4".

Miło było podyskutować.

Pozdrawiam.

[xniwax]

nie zostałaby zniszczona Warszawa.

 

To akurat nie prawda. Miasto i tak zostałoby zrównane z ziemią z przyczyn poza strategicznych czy militarnych.

[wojciech iwaszczukiewicz]

xniwax

 

Masz jakieś na to dowody?Popatrz z punktu widzenia Niemców.Po co niszczyć miasto przez które odbywa sie transport wojsk i zaopatrzenia(węzeł kolejowy)?Po co angażować w to ludzi,których potrzeba gdzie indziej?Rosjanie z kolei jak pokazała przyszłość nie planowali frontalnego ataku na Warszawę ale manewr oskrzydlający.Czyli prawdopodobnie doszłoby do niewielkich walk niemiecko-rosyjskich nieporównywalnych do tych z Powstania.Oczywiście rodzi się znacznie więcej pytań i wątpliwości.Dlaczego dowództwo AK do ostatniej chwili wywoziło ciężką broń z Warszawy do Kampinosu?Dlaczego aż tak sie pomylili w ocenie sytuacji sądząc,że to będzie tylko rozbrajanie Niemców jak w 1918r?Czemu już pogrzebali Niemców w sytuacji gdy ci udaną kontrofensywą powstrzymali Rosjan pod Radzyminem?Czemu uwierzyli,że czołgi rosyjskie są już na Pradze?To świadczy o braku profesjonalizmu i odpowiedzialności dowódców AK w Warszawie.Gdyby wtedy dowodził Grot do Powstania by nie doszło.

[Filut]

"Kultura", "patriotyzm", "szacunek" dla Powstańców po pizdracku.

 

"Na chwilę przed uroczystościami prezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Ścibor-Rylski zaapelował, aby w tym roku podczas obchodów pod pomnikiem Gloria Victis nie doszło do żadnego incydentu. - Dla nas, powstańców warszawskich, żołnierzy II wojny światowej, jest to bardzo bolesne - zaznaczył.

 

- Proszę was w imieniu tych, którzy tu spoczywają; mam nadzieję, że w tym roku nie będzie żadnych buczeń i gwizdów - tak Ścibor-Rylski zwrócił się do zebranych. Jego przemówienie zostało przyjęte oklaskami.

 

- Uszanujmy pamięć tych wspaniałych dziewcząt i chłopców, którzy oddali swoje życie za wolność i niepodległość swojej ukochanej ojczyzny - apelował Ścibor-Rylski. Generał zaznaczył, że cmentarz - gdzie pochowani są powstańcy i żołnierze II wojny światowej - nie jest miejscem do wygłaszania politycznych poglądów.

 

Jednak - mimo tego apelu - wśród tłumu słychać było buczenie, gdy wieniec składali: premier Donald Tusk i - w imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego - szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski. Przybycie Antoniego Macierewicza część zgromadzonych powitała oklaskami."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Prof.Bartoszewski też został wygwizdany.

[jar1]

Wygwizdane zostało te 200 tys zabitych nieszczęśników...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden aspekt sprawy.Właściwie nie poruszany albo marginalizowany dotąd.Dowódstwo AK zdecydowało sę na walkę w mieście co spowodowało ogromne straty materialne,utratę dorobku życia tysięcy ludzi,zniszczenie zabytków i obiektów kultury,śmierć i okaleczenie tysięcy cywilów,zniszczenie infrastruktury miasta.Kto im dał do tego prawo?Kto im dał prawo do narażania cywilów?Jak walczą ze sobą oddziały wojska to co innego.