Czarna lista sprzedawców z allegro/ebay

[Gość frywolny trucht]

Jak nabywcy nie podoba się płyta, odsyła ją, zwrot gotówki i po krzyku. Zachodnie wzorce :)

[Yul]

Jak nabywcy nie podoba się płyta, odsyła ją, zwrot gotówki i po krzyku. Zachodnie wzorce :)

Kurde, ale w neo-PRLu to trudne jest...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Żyjemy w świecie w zasadzie bez wzorców moralnych. Więc musimy mieć- jak na Zachodzie, precyzyjne, egzekwowalne w prosty i szybki sposób prawo.

Prawo przejmuje rolę Kościoła :) Nie kradnij, bo z krzaków wyjdzie policjant i na 100% pójdziesz siedzieć. Nie oszukuj na Allegro, bo z a5 minut masz bana i sprawę w sądzie, a za pół godziny wyrok i taka grzywnę, że dwa razy się zastanowisz czy warto. I tak dalej.

 

Niestety ten system funkcjonuje sprawnie gdy sytuacja gospodarczo-społeczna jest stabilna. Wystarczy mały kataklizm typu huragan Katrina i pieknie widać jak człowiek łatwo dziczeje.

[Yul]

Wystarczy mały kataklizm typu huragan Katrina i pieknie widać jak człowiek łatwo dziczeje.

Skomentuję to tak :"Patrzta jak dupsko lata jak nie czuje bata" :)

 

Wzorce moralne? To chyba jakaś prowokacja. Większość ludzi na słowo "kultura"...odbezpiecza rewolwer :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Wracając do vinylowego raju, piszecie, że jest dużo uwag, że ludzie mają wątpliwości i co ja paczę?

Ja paczę, że opchnęli ponad 10 tys płyt i mają z tego 13 negatywów,a neutrali 21 :)

Acz ostatnio im jakość pada bo na 42 sprzedane w ostatnim miesiącu mają 5 neutrali

 

W każdym razie ocena sprzedaży dwa 4,9 i dwa 5,0. Jak na masowe reklamacje nieźle, przyznacie?

 

Z tego co widzę w otwarty konflikt wszedł z nimi ostatnio tylko ryszard_pp i zarobił 3 negatywy. Zaznaczył jednocześnie, że zauważa spadek jakości.

 

W sumie możemy zrobić parę zakupów i nieco surowiej ocenić niezgodność, pewnie jakby się nagle z 10 osób znalazło odważnych to kto wie?

Ale chyba jak już lubicie pisać mejle to lepiej do dyrekcji Allegro, że skoro przelew za płyty dotarł przez PayU to z automatu pownienien należeć się pozytyw, a nie jakieś zemsty sprzedawcy.

Pisałem do allegro, klika/kilkanaście maili z uzasadnieniem - w/g mnie - zdroworozsądkowym, że jeśli zapłaciłem w terminie krótszymi niż 2 tyg. to dlaczego dostałem kilka negów od sprzedawcy u którego zareklamowałem kilka kupionych płyt. Odp. allegrasa: nie jesteśmy stroną w sporze, prosżę załatwiać to ze sprzedającym. Coś takiego przynajmniej, nie pamietam dokładnie treści ich odpowiedzi ale generalnie w tonie sp...aj dobry człowieku bo cię psami poszczujemy :-D z bogiem :-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Skomentuję to tak :"Patrzta jak dupsko lata jak nie czuje bata" :)

 

Wzorce moralne? To chyba jakaś prowokacja. Większość ludzi na słowo "kultura"...odbezpiecza rewolwer :)))

Ponieważ podejrzewają że się ich obraża. Po prostu nie znają znaczenia tego słowa:-)))

W.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Ponieważ podejrzewają że się ich obraża. Po prostu nie znają znaczenia tego słowa:-)))

W.

KULTURY trochę, k**wa! :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Janusz Monaco]

To prawda, że bardzo daleko nam "statystycznie" do poziomu nawet nie kultury, ale normalnej uczciwości handlowej. Z Niemcami, Austriakami, firmą z USA, gdzie za pośrednictwem ebaya kupowałem różne rzeczy- zero problemu ze zwrotem towaru, a z USA to nawet przysłano mi drugi towar rezygnując z odesłania przeze mnie elementów reklamowanych.

U nas- wielu sprzedawców dąży do tego, aby za wszelką cenę sprzedać chłam, opisują dwuznacznie, fotografują tendencyjnie. Jeśli tylko się da- reklamację odrzucić. To styl działania.

Potem trzeba się jakoś obronić i w zamian za komentarz merytoryczny wypisują zarzuty chamstwa, braku kultury i nieuzasadnionych oczekiwań.

 

Ale w sumie można przecież na karcie użytkownika odfiltrować negatywy kupił / sprzedał i już wiadomo czy gość oszukuje przy sprzedaży czy to jego kilka razy oszukali i otrzymał odwet.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SVART]

Ale chyba jak już lubicie pisać mejle to lepiej do dyrekcji Allegro, że skoro przelew za płyty dotarł przez PayU to z automatu pownienien należeć się pozytyw, a nie jakieś zemsty sprzedawcy.

 

Chciałbym tak, lecz z allegro wcale nie jest tak pięknie. Allegro generalnie nie wnika w spory co do negatywów i można tylko za zgodą obu stron anulować komentarz. Alledrogo ma więc kupujących delikatnie pisząc gdzieś. Na eBay to jest rozwiązane o wiele lepiej. Przy sprzedaży na eBay sprzedawca nie może wystawić negatywa i słusznie (jesli nie dostanie kasy, kupujący dostaje odpowiedni monit i upomnienie). Osobiście nie przepadam za allegro, gdyż ochrona kupujących tam to mit. Jak mogę, a zwykle się da, to kupuję na ebay i płacę przez PayPal. Mam przynajmniej pewną ochronę. Jak nie dostanę CD lub coś jest nie tak, to szybko dostaję zwrot, a i sprzedający stara sięszybko rozwiązać problem. Na allegro, aby otrzymać zwrot kasy od nieuczciwego sprzedawcy (lub np. poprosić o usunięcie niesłusznego negatywa) ...trzeba im okazać najlepiej WYROK sądowy lub odpowiednie kwity z Policji. Tylko kto ma czas ganiać po sądach i użerać się o np. 100 PLN.

 

Własnie na allegro miałem jeden podobny przypadek, gdzie typ wyłudził ode mnie kasę, potem oddał tylko część, a co do pozostałej kwoty zapytał mnie bezczelnie czy "wiem co to jest znikoma szkodliwość czynu" : ) Naturalnie odpowiedziałem, że wiem (kwoty do 200 PLN), ale odpowiedziałem mu, że jest jeszcze sąd cywilny : ) Dodatkowo gość z odwecie za mojego negatywa wystawił negatywa także i mi. Nie darowałem i wniosłem pozew, mam prawomocny nakaz i teraz sprawa jest u komornika (w celu zrobienia wsi ściągniemy chłopakowi z wynagrodzenia za pracę). Kolejna sprawa będzie za pomówienie i naruszenie dóbr osobistych poprzez wystawienie negatywa i tutaj chłopak popłynie - jest dużo takich wyroków i sąd potrafi zasądzić nawet 1000-2000 PLN zadośćuczynienia. Kasę oddam na sierotki, ale będzie satysfakcja, a typ może czegoś się nauczy albo co gorsza zacznie sprytniej kantować.

 

Na ochronę za strony allegro radzę więc nie liczyć, a nie bać się wystawiać negatywów.

 

p.s. vinylowy_raj nie zabanował mnie za mojego maila, jak ktoś tu mniemał, więc nadal mogę jakby co zrobić u nich zakupy : )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

Panowie, mam pewien dylemat.

Otóż kupiłem z ebay.com od kitajca 9 płyt. Po otworzeniu paczki i sprawdzeniu wszystkich płyt okazało się ze 3 są w zdecydowanie gorszym stanie niż były opisane. Wszystkie płyty kupiłem w stanie NM a 3 z nich miały ślady na poszczególnych stronach które można było sklasyfikować jako VG+ a moim zdaniem rysy były widoczne i nie trzeba było się specjalnie wysilać żeby je dostrzec. Napisałem do sprzedającego że nie jestem zadowolony do końca z wszystkich płyt. Zaproponował częściowy zwrot 20$. Przystałem na to. Płyty kosztowały mnie kolejno 14$, 18$ i 29$. Teraz mam dylemat jaki mu wystawić komentarz za te trzy płyty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

Od Chińczyka?

Jeżeli przystałeś na jego propozycję, to tylko komentarz pozytywny.

Bo niby czemu inny?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

Od Japończyka

Wydaję mi się że oni ostatnio przyjęli dziwną politykę zawyżania stanów płyt. Płyta opisana jako NM jest skazana na największą popularność wśród potencjalnych kupujących niż EX czy VG+, a co za tym idzie i cena zazwyczaj jest wyższa i skalkulowali że bardziej się opłaca czasem częściowy zwrot niż opisywanie rzeczywistych stanów i niższe kwoty w licytacjach. A tak jak ty piszesz dlaczego mam mu dać inny komentarz niż pozytywny skoro się zgodziłem? Ano dlatego, że takich jak ja pewnie było mnóstwo przede mną dostali gorsze płyty, ale otrzymali częściowy zwrot i wystawili pozytyw. Pozytywny feedback rośnie ale czy on do końca jest uczciwy i jak bardzo rzetelnie opisuje swój używany towar?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

To nie kitajec.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

To nie kitajec.

Tak mi się przyjęło i na azjatów tak mówię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

A czemu masz wystawić mu inny komentarz niż pozytywny?

Zaproponował rozwiązanie problemu a Ty na nie przystałeś. Czyli jesteś usatysfakcjonowany.

Gdybyś się nie zgodził to inna sprawa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

Dla mnie taki częściowy zwrot to jedynie zadośćuczynienie za wprowadzenie mnie w błąd. Bo jakbym znał rzeczywisty stan tych płyt to nie brałbym udziału w aukcji. Transakcja przebiegła bez problemu ale towar jest niezgodny z opisem i wylicytowana kwota w moim odczuciu przekraczała realną wartość tego towaru. Poza tym gdyby zwrot był na koszt kupującego, albo był w realnej kwocie to na pewno oddałbym i miałbym kłopot z głowy.

Miałem na myśli wystawienie mu "neutralnego" komentarza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

Zgodziłeś się na jego propozycję.

Czyli transakcja zakończyła się pozytywnie. Tak ma prawo sądzić sprzedawca.

Wystawiając inny komentarz niż pozytywny, postąpisz nieuczciwie.

Ale to tylko moja opinia, według norm i zasad jakie wyznaję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomasz_pianista]

Ja też uważam tak jak Thorogood, ale to Ty podejmujesz decyzje. Tak jakbyś kogoś stuknął na parkingu, dogadujesz się z gościem i dajesz mu 200zł na lakier, a potem on i tak zgłasza stłuczke.

Być może jest tak, że faktycznie sprzedawcy wymyślili, że opłaca im się zrekompensować za zły opis aukcji, ale sprzedać drożej. Wtedy też miałbym dylemat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

 

Dla mnie wystawienie temu sprzedającemu neutralnego komentarza ma za zadanie rzetelne opisanie transakcji. Jeżeli sytuacja zostanie opisana pod pozytywnym komentarzem to nikt nie zwróci na to uwagi, ale w przypadku komentarza choćby neutralnego raczej będzie zwracało to uwagę i może wymusi to na sprzedawcy uczciwszy opis towaru.

 

A gwoli ścisłości mowa o tym użytkowniku:

vinyl.garage.japon

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

Tylko nie bądź zdziwiony jak następnym razem sprzedawca nie przejawi ochoty na pozytywne załatwienie sporu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

W/g mnie powinien być neutral ale osoby sprzedające aktywnie będą miały inne zdanie od tych tylko kupujących aktywnie ;-)

Na przyszłość jeśli sprzedający nie będzie się kwapił do pozytywnego rozpatrzenia reklamacji to pomoże mu w tym paypal i przekształcenie sporu w roszczenie :-D u mnie zawsze pomagało ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waluch]

vinyl.garage.japon

 

ostatnimi czasy faktycznie rzetelność w jaki sposób ocenia płyty spadła

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

ostatnimi czasy faktycznie rzetelność w jaki sposób ocenia płyty spadła

Kupiłem u niego pewnie ponad 50 płyt. Ostatnie dwa zakupy na przestrzeni ostatnich 2 miesięcy mocno poniżej jakości do której przyzwyczaił mnie od pierwszego zakupu. Dopiero po 2 wpadce sprawdziłem jak u niego z feedback'iem i widzę że pikuje w dół. Wcześniej nie sprawdzałem bo się nie naraził.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wakutoma]

Witam wszystkich oszukanych kolegów. Głupio mi bo mimo dobiegających zewsząd nieciekawych opinii dałem podejść się jak frajer. Nie mogłem nigdzie zdobyć w sensownych cenach brakujących do kolekcji płyt Floydów i Zeppelinów więc skusiłem się na ofertę słynnego VINYLEUM. Jak łatwo było się spodziewać zamiast płyt w mitycznym stanie EX otrzymałem szrot w stanie VG-. Mam pytanie do kolegów, którzy mieli złe doświadczenia z tym sprzedawcą jak wygląda u niego sprawa odzyskiwania kasy ? Teraz to już chyba definitywnie dałem sobie spokój z Allegro. Szkoda czasu, nerwów i pieniędzy. Tak przy okazji ile są warte WYWH Floydów (Bryt) i 3 Zeppelinów (USA) w słabym VG ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wakutoma]

Nikt niczego u nich nie kupował ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maciek1]

Nikt niczego u nich nie kupował ?

 

Kupowałem u vinyleum od momentu kiedy pokazał się na alle. Kupiłem dobrych kilka setek płyt przez te lata. Może dwa, trzy razy było coś nie tak. Kontakt był szybki, bezproblemowy. Nie chciałem zwrotu gotówki, po prostu miałem do wyboru inną płytę za darmo w kolejnym zakupie do wyboru (a kupowałem bardzo często) lub zamiana na inny egzemplarz gdy była taka możliwość. Jak ze zwrotem pieniążków nie wiem, ale chyba nie powinno być problemów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Kupiłem u vinyleum sporo płyt, bardzo dużo odbiegało od opisywanego w aukcjach stanu ale też masę mam świetnych egzemplarzy w mojej kolekcji właśnie dzięki nim za śmieszne pieniądze.

Co do reklamacji, to trzeba dokładnie opisać co jest nie tak z płytami i jeśli nie będzie odpowiedzi po kilku dniach to robić forward tego samoego maila z dopiskiem proszę o odpowiedź (takie moje doświadczenie z pracy w korporacji, sprawdzone, działa). Poproś kulturalnie o zwrot pieniążków za zakupione płyty, które Ci nie odpowiadają. Ja oprócz tego nękania ich nie miałem jeszcze sytuacji żeby mi nie zwrócili kasy czasami pisali żebym zostawił sobie te płyty, czasami prosili o odesłania i również poprosiłem o zwrot kosztów odesłania. Najlepiej wpisz w treść maila kwotę którą chcesz żeby Ci zwrócono + nr konta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kurtisblow]

Ja mam historię niezbyt miarodajną, bo opartą na jednym przypadku (zakupy u Vinyleum). Kiedy pojawiły się jego aukcje, przed poważniejszymi zakupami postanowiem wypróbować rzetelność opisu na egzemplarzu próbnym.

Sprzedający wystawiał pierwsze angielskie wydanie jedynki Stranglers. Miałem już tą płytę, ale brakowało mi do niej wkładki.

Cena wywoławcza 9,99, ja jestem jedynym licytującym, więc okazała się rownież ceną końcową. Opis "Vinyleum": NM/NM, ładne zdjęcia okładki, wszystko wyglądało pięknie.

Po otwarciu przesyłki:

- okładka VG - uszkodzone na wylot krawędzie górna i dolna, co na ślicznych zdjęciach, dziwnym trafem, nie zostało ujęte. Przed wysyłką poprosiłem o wyjęcie płyty z zewnętrznej okładki, więc uszkodzenia nie powstaly w czasie transportu.

- płyta: G - głęboka rysa na B1, skoki.

 

Ale wkładka, na której mi zależało faktycznie była NM.

 

Reklamacji nie robiłem, rozstaliśmy się w pokoju, a od tej pory mój jedyny kontakt z "Vinyleum" to, przez jakiś czas od początków Jego kariery, sporadyczne dodawanie do obserwowanych aukcji, po których spodziewałem się spektakularnych wytrysków cenowych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gregvip]

Witam.

Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z winylem kupiłem tylko kilka sztuk płyt na allegro i raczej sobie dam spokój i poszukam gdzie indziej. Ale nie omieszkam wspomnieć o sprzedawcy "mondaya" powiem krótko to kawał kłamliwego buca. Kupiłem u niego Snow Goose zespołu Camel. Gość płytę wpakował do koperty bąbelkowej po uprzednim obłożeniem kawałkami tektury, co z tego jak tekturki były za małe i poprzesuwały się w kopercie a Poczta Polska zrobiła resztę okładka zmasakrowana. Wystawiłem neutrala takiej treści:

 

Płyta faktycznie zgodna z opisem ale PAKOWANIE FATALNE. Koperta bąbelkowa i kilka tekturek nie dopasowanych do rozmiaru płyty. Poczta po prostu zmasakrowała okładkę jest z jednej strony pogięta i rozklejona i jest to wina kiepskiego pakowania szkoda.

zaznaczam, że zapłaciłem na płytę zapłaciłem dokładnie po 18 sekundach czyli błyskawicznie.

dostałe oczywiście neutrala ale ten ch...... am i prostak wypisał same kłamstwa.

Klient po nieudanych negocjacjach kupna płyty za pół ceny daje upust swojej frustracji. Negatywne emocje przelewa dla satysfakcji wskazując winnych samemu pozostając kryształowym w ten subtelny sposób dziękuje za udaną transakcję-pozdrawiam

Nigdy nie negocjowałem z tym kłamcą co więcej nigdy do niego nie pisałem w żadnej sprawie.

 

I wydaje mi się, że trzeba być na poziomie moralnym szmaty żeby oczerniać innych za swoje błędy i niedopatrzenia. Goraco odradzam mondaya

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wakutoma]

Witam, dzięki za uwagi na temat Vinyleum. Ja też liczyłem, że duży sprzedawca jest poważny ale chyba jednak nie jest. Trochę mnie martwi, że od dłuższego czasu niczego nie wystawia. Może zwija biznes ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )