Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  262 członków

Tannoy Klub
IGNORED

Tannoy -klub miłośników


Rekomendowane odpowiedzi

O ile mnie pamięć nie zawodzi to ten wątek w którym jesteśmy, tylko gdzieś w 1/3 licząc od pierwszego posta, musisz niestety poszukać ręcznie przeglądając od początku bo nie wiem jakie charakterystyczne słowo mogłoby pomoc.

Ma ktos z was wiedze na temat tego ile powinny sie wygrzewac stirlingi?

Czasem lepiej nic nie mowic i wyjsc na idiote niz sie odezwac i rozwiac wszelkie watpliwosci.

Cześć, piszecie tutaj że na Tannoy każdy wzmacniacz gra identycznie, bark znaczących różnic. Ale nie dotyczy to klocków z lat 60-70. Wzmacniacze z lat 80-90 i współczesne, rzeczywiście tak jest, bo grają płasko. Ciekawsze barwy, zupełnie zmieniające charakter głośników, mają wzmacniacze i amplitunery z lat 60, powiedzmy modele do roku 74-75. Wyselekcjonowane modele, bez problemu rozłożą na łopatki Atolla itp.

Jak wspomnialem juz wczesniej moje Tannoye graja z Quad'ami II z okolo 1961r. GRF pojechaly dzis do lakierowania, wiec slucham na Autographach Mini. Od kilku dni mam takze na stanie Harbethy P3ESR SE z udoskonalonym okablowaniem wewnetrznym. Porownuje je od kilku godzin. Oba zestawy bez problemu wypelniaja pokoj 30m2. W obu przypadkach srednica jest przepiekna, gora w P3 jest bardzo dokladna, ale Mini graja pelniej. Dol takze wydaje sie byc swietnie wyizolowany w obu parach. Mozna sledzic kontrabas i zapomniec o calej reszcie... Jest magia panowie w calym zakresie pasma przy lampach, ale niestety tranzystor (przynajmniej moje) nie chce oddac pelni nagrania.

 

post-66193-0-86261700-1489768024_thumb.jpg

Edytowane przez panQ

Spróbuj z z tymi starymi tranzystorami, grają jak lampy ale modele do 75 roku i nie wszystkie, kilka. Konstruktorzy pierwszych tranzystorów pamiętali jak grają lampy i pierwsze konstrukcje tranzystorów musiały konkurować z dźwiękiem lampowym. Mogę podpowiedzieć na priva co gra ok.

Jak wspomnialem juz wczesniej moje Tannoye graja z Quad'ami II z okolo 1961r. GRF pojechaly dzis do lakierowania, wiec slucham na Autographach Mini. Od kilku dni mam takze na stanie Harbethy P3ESR SE z udoskonalonym okablowaniem wewnetrznym. Porownuje je od kilku godzin. Oba zestawy bez problemu wypelniaja pokoj 30m2. W obu przypadkach srednica jest przepiekna, gora w P3 jest bardzo dokladna, ale Mini graja pelniej. Dol takze wydaje sie byc swietnie wyizolowany w obu parach. Mozna sledzic kontrabas i zapomniec o calej reszcie... Jest magia panowie w calym zakresie pasma przy lampach, ale niestety tranzystor (przynajmniej moje) nie chce oddac pelni nagrania.

 

post-66193-0-86261700-1489768024_thumb.jpg

 

P3 high gloss?

Natomiast nagłaśnianie nimi 30 m2 to już hazard:) same P3 grają pięknie!

W rzeczy samej. High gloss Silver - to jedna z bodajze 3000par wyprodukowanych z upgradowanym okablowaniem - to Special Edition, z tego co wiem bardzo rzadkie na rynku. Tak - napedza caly pokoj... Jestem umowiony z kolega na sparowanie ich z ampem Clones Audio. Z Autographami, na Tellurium Black gral, jakby pod niego byly robione...

W rzeczy samej. High gloss Silver - to jedna z bodajze 3000par wyprodukowanych z upgradowanym okablowaniem - to Special Edition, z tego co wiem bardzo rzadkie na rynku. Tak - napedza caly pokoj... Jestem umowiony z kolega na sparowanie ich z ampem Clones Audio. Z Autographami, na Tellurium Black gral, jakby pod niego byly robione...

 

Też miałem wersję SE,tylko w fornirze cherry. Bardzo dobrze wspominam,świetny głośnik.

Witam wszystkich miłośników Tannoy,

Posiadam M5 napędzane obecnie Denonem serii 400 i powoli dojrzewa decyzja o wymianie wzmacniacza na coś lepiej grającego. Budżet, gdzieś do 2k, chętnie coś używanego bo z nowych to chyba w tej kwocie nic specjalnego nie zakupię. Ogólnie charakter brzmienia tego zestawu mi odpowiada więc idąc tym tokiem myślę o denonie serii 1500 lub jakiś Marantz który powinien chyba podobnie zagrać. Może ktoś ma doświadczenia z M5, chciałbym mieć jasne, ciepłe brzmienie, głównie muzyka jazzowa, ale też rock, elektronika i takie tam inne..

pozdrawiam serdecznie

Jesli bedziesz miec mozliwosc, to posluchaj musical fidelity. Mam x-a1 i panowie w lokalnym salonie audio wywalili gały, kiedy go uslyszeli . Pozamiatal klocki za ok €1000. Ja testowalem go z LGM i Autographami. Jest niepozorny, ale ma cos w sobie. Plecam.

U mnie graja bez subwoofera i nie narzekam na brak basu. Nie schodzi on tak nisko jak w 12-tkach, ale wypelnia przestrzen bez problemu. Jest glosny i miesisty, chyba ze utwor jest zlej jakosci. Zwazywszy na ich rozmiar pozostaja niedocenione do momentu kiedy sie odezwa. Czesto zdarzalo sie, ze stojac na Cheviotach, czy GRFach odwiedzajacy mnie znajomi zapytani ktore graja bez wahania pokazywali na duze skrzynki. Otwierali oczy ze zdziwienia, kiedy okazywalo sie, ze duze nie sa podlaczone.

Jak wspomnialem juz wczesniej moje Tannoye graja z Quad'ami II z okolo 1961r. GRF pojechaly dzis do lakierowania, wiec slucham na Autographach Mini. Od kilku dni mam takze na stanie Harbethy P3ESR SE z udoskonalonym okablowaniem wewnetrznym. Porownuje je od kilku godzin. Oba zestawy bez problemu wypelniaja pokoj 30m2. W obu przypadkach srednica jest przepiekna, gora w P3 jest bardzo dokladna, ale Mini graja pelniej. Dol takze wydaje sie byc swietnie wyizolowany w obu parach. Mozna sledzic kontrabas i zapomniec o calej reszcie... Jest magia panowie w calym zakresie pasma przy lampach, ale niestety tranzystor (przynajmniej moje) nie chce oddac pelni nagrania.

 

post-66193-0-86261700-1489768024_thumb.jpg

 

Nie chcę być niemiły, bo to forum, na którym każdy może się podzielić swoimi spostrzeżeniami, ale jako słuchacz, który miał u siebie wszystkie Harbethy ( prócz 40 ) słuchane właśnie w 30 m2...powiem tylko tyle, a w zasadzie zacytuję moją koleżankę małżonkę, która tak oto skwitowała trójeczki, które kiedyś przytargałem..." Misiu, to przechodzimy z systemu stereło na radio?".

To świetne MINI MONITORY, ale na 15 m2 ich świat się kończy. Jest taki kolega co z uporem maniaka pisze/pisał, że SHL5 idealnie u niego grały w 16 m2. To niemożliwe, ale bardziej prawdopodobne....

Ale co tam. Najważniesza jest muzyka!

Wcale nie jestes niemily. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze pokoj pokojowi nierowny. Poza akustyka pomieszczenia, calego toru, poczawszy od zrodla, przez wzmak, mysle, iz okablowanie wersji SE moze miec takze wplyw na moje doznania. Mozesz opisac co bylo w torze, kiedy obslugiwales P3-ki?

 

A propos. Czy ktorys z was ma jakiekolwiek doswiadczenia z "audiofilska" PS1? Zauwazylem, ze niemieccy audiofile lubuja sie w przerabianiu tegoz urzadzenia. Czy ma ktos cenne informacje, lub doswiadczenia z PS1 w torze audio?

Wersja SE to kable,które seryjnie są w 40.2 a teraz także w wersji Aniversary. Nie spowodują,że basu będzie więce,to aberracja. P3 są fantastyczne,miałem ponad 2 lata i doskonale wspominam,ale na szczęście dla całej ludzkości,prawa fizyki są niewzruszalne i nie da się ich zaklinać. Życie tych głośników kończy się w 15-16m2,można na siłę przedłużać ich cierpienie do 20m2 ale twierdzenie,że grają w 30 i basu im nie brakuje,jest kompletnie niewiarygodne. P3 grają do 70hz i mają bardzo skromną makrodynamikę,tego nie da się obejść.

Ma ktos z was wiedze na temat tego ile powinny sie wygrzewac stirlingi?

Witam. U mnie sie nigdy nie wygrzały. Po przywiezieniu ze sklepu i podłączeniu do lampy nie spodziewałem sie rewelacjibo mialem świadomość ze muszą sie wygrzać ale już wtedy poczułem ze szalu nie bedzie. Po iluś tam godzinach i dniach meczenia ich poddałem sie. Nie mogłem uwierzyć ze one moga miec tak dobra opinie a grać tak przecietnie . W związku z tym ze nie mogłem juz ich oddać do sklepu , zdesperowany wpakowałem je w samochód i zawiozlem do SonusOliva . Pan Andrzej odezwał sie do mnie po paru dniach skomentował ich dźwięk podobnie jak ja.Stwierdził ze głośnik i wygląd rewelacja ale dźwięk do bani. Tak tanich elementów to on nie używa do żadnych kolumn. Stwierdził ze wymieni okablowania i zwrotnicę. Trochę sie obawiałam ze wydał znowu kasę i nic to nie da ale zaryzykowalem. Na szczęście efekt był piorunujacy. Jak dla mnie strzał w 10. Zupełnie inne kolumny. Pozdrawiam

Witam juz kiedys pisalem z Tannoy f3 jako pierwsze teraz seria xt i model xt6f czyżby Tannoy juz nie w tą droge? taka cisza?

 

tannoy xt6f i marantz pm6006 narazie czekaja na lepszego kompana

post-33796-0-83353300-1490700794_thumb.jpg

  • 1 miesiąc później...

Witam,

 

Szukam lepszych kolumn do mojego obecnego zestawu: Marantz PM-75/CD63se/Infinity Reference 30. Zainteresowały mnie kolumny Tannoy 638, mój pokój to 17 mkw w bloku. Kolumny są do sprzedania niedaleko od mojego miejsca zamieszkania.

Pytanie do Szanownych czy warto się nimi bardziej zainteresować ?

 

Pozdrawiam

Adam

Witam miłośników Tannoy. Zakupiłem niedawno Tannoy Revolution xt8f finalnie jestem zadowolony z całości zestawu jak grają. Mam pytanie jaką jest różnica w dźwięku od stirlinga. Czy te drugie kolumny dadzą radę nagłośnić duże pomieszczenia czy nadają się tylko do słuchania a nie nagłośnienia pomieszczenie. Od jakiegoś czasu chodzą za mną te stirlingi tylko zastanawiam się co potrafi zdziałać jeden głośnik?

Nie do konca jeden, stirlingi maja dual concentric.

Na pewno nie sa to glosniki dla kazdego, aczkolwiek potrafia bardzo wiele.

 

Czasem lepiej nic nie mowic i wyjsc na idiote niz sie odezwac i rozwiac wszelkie watpliwosci.

Witam

 

Szukam następców moich Minasów . Pomieszczenie 45m2-50m2 i do tego w literze L , strasznie nieustawne.

Wzmak- lampa na El34 50w , żródło gramofon ( sporadycznie CD )

Brakuje mi dobrego basu , minasy po przeprowadzce sobie z nim nie radzą ( chociaż średnica i wysokie na dobrym poziomie )

Miałem przyjemność posłuchać kolumn Tannoy ( nazwy modelu już nie pomnę ) i może coś z nich ?

Co byście polecali ?

 

Czy w okolicach Bydgoszczy , można gdzieś posłuchać wyższych modeli Tonnoy?

 

Pozdrawiam

Jakie Tannoye byłyby w kręgu Twoich zainteresowań ? Nowe ? Używane ? Nowoczesne konstrukcje współczesne czy klasyczne Tannoye z lat 70` i 80` ?

Spora powierzchnia, może być problem , brakuje Ci dobrego basu to znaczy jaki jest teraz z tych minasów ? - jest go za mało czy może jest "zdudniony" co może się zdarzać w sporych pomieszczeniach o trudnej akustyce ( mam podobnie w salonie , tyle że tam nie słucham ).

Każdy patrzy na kasę , ja też . Używki bardziej do mnie przemawiają , tym bardziej ,że niektóre zestawy kosztują naprawdę sporo . Kolumny mają zagrać ,dlatego obojętne dla mnie jest czy konstrukcja jest z lat 70-90 czy są to konstrukcje współczesne ,chociaż z racji , że szukam kolumn " na lata " ,preferuję bardziej nowsze konstrukcje.

 

Wiem ,że powierzchnia jest problemem. Wszystkie kolumny które miałem na testach ( od znajomych ) dosłownie poległy.

Minasy mają fajny bas , konturowy bez rozłażenia się na podłodze . Powinienem napisać miały. Po zmianie pomieszczenia basu jest za mało , i tylko przy dość dużej głośności jest on w miarę zadowalający. Żadnego dudnienia nie stwierdziłem .

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.