Skocz do zawartości
IGNORED

DIY na AudioShow


Redaktor

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

>>mlb

No właśnie nadal wszyscy szukają.... - po mojej wypowiedzi nic się nie zmieniło..... :(

Poczytaj wpisy jeszcze raz i powiedz, kogo tu atakowano?

Z mojej strony było tyle próśb o wspólną robotę, że nie potrafię ich zliczyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Rozumiem, że nadal jest to TYLKO wina naszej trójki, czyli znowu się zaczyna...

 

A ja wciąż się zastanawiam, jaka to tragedia nastąpiła, że aż winnych się szuka. Ludzie, nie wiem jak reszta, ale ja twardo zwariować się nie dam. Mile i pracowicie spędziliśmy czas, i w dodatku nieźle grało, a multum kolegów mogło wypróbować własnej roboty graty. Jeśli to jest ta katastrofa, to ja się pytam co jeden z drugim uznałby za sukces. Oscara za efekty specjalne? Wizytę prezydenta USA?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Droga Administracjo, a może udostępnić pokój od czwartku?? paru dystrybutorów przyjeżdża w czwartek i od rana w piątek działają:)

PROSZĘ O ROZPATRZENIE PROŚBY!!:):):)

 

PLLLIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIISSSSSSSSSSSSSSSS:)

To niezłe rozwiązanie, jednak wiąże się z kosztami. Chcemy większy pokój i to dzień wcześniej... to sporo będzie kosztowało. Poza tym, nie pozwolą nam wcześniej hałasować, bo będzie jeszcze poprzednia doba hotelowa. Zysk więc niewielki, a koszty rosną. Ja wolę większy pokój, żeby pomieścić gości, a systemy jakoś dopracować wcześniej. Pomijam fakt rozłąki z rodziną i urlop w pracy.

 

A ja wciąż się zastanawiam, jaka to tragedia nastąpiła, że aż winnych się szuka. Ludzie, nie wiem jak reszta, ale ja twardo zwariować się nie dam. Mile i pracowicie spędziliśmy czas, i w dodatku nieźle grało, a multum kolegów mogło wypróbować własnej roboty graty. Jeśli to jest ta katastrofa, to ja się pytam co jeden z drugim uznałby za sukces. Oscara za efekty specjalne? Wizytę prezydenta USA?

 

Wystarczyłyby nagłówki w gazetach - "Krell na kolanach", "Dynaudio prosi konstruktora z pokoju DiY o poradę" itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niezłe rozwiązanie, jednak wiąże się z kosztami. Chcemy większy pokój i to dzień wcześniej... to sporo będzie kosztowało. Poza tym, nie pozwolą nam wcześniej hałasować, bo będzie jeszcze poprzednia doba hotelowa. Zysk więc niewielki, a koszty rosną. Ja wolę większy pokój, żeby pomieścić gości, a systemy jakoś dopracować wcześniej. Pomijam fakt rozłąki z rodziną i urlop w pracy.

Pal, ja nie powiedziałam,że mamy grac od czwartku, tylko żeby zjechać w czwartek, a zaczynać od piątku rano-wielu wystawców tak robi. Ty czytaj lepiej te moje posty jakoś dokładnie, bo cały czas mi wmawiasz coś czego ja nie napisałam:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyłyby nagłówki w gazetach - "Krell na kolanach", "Dynaudio prosi konstruktora z pokoju DiY o poradę" itp.

Tego nikt raczej nie dożyje......

Moze zamiast odsłuchów potraktować wystawę jak wystawę. zaaranżować niezły wystrój przebrać hostessy za wampirzyce ..powiesić obrazy związane z muzyką (może zdjęcia) kupić parę stolików z ikea (19zł sztuka) na nich postawić sprzęty z karteczką co to i od kogo i jak przystało na wystawę niech po prostu Boże Broń NIC NIE GRA. NIE WOLNO!

Choćby wykleić ten pokój nawet gąbkami morskimi, porąbać podłogi, wybić okna i zrobić wylewki to i tak sukces żaden. Bo jak pokażecie najlepszą lampę na świecie i niech nawet super gra (a co tam) to i tak można napisać ze lampę Panie to ja mam na biurku.......I w drugą strone co...tranzystor Panie TYLKO LAMPA... i tak w koło Antek. Za to fajnie by było aby konstruktorzy przygotowali prezentacje swoich produktów.....BEZ ODSŁUCHU... odpowiednio rozbudzona wyobraźnia uczestników takiej udanej prezentacji pozostanie wręcz nieokiełznana. I sami konstruktorzy powinni tez porwać tłum za sobą....

Mozna by było opowiadać o wyciągniętych lampach z radiostacji I WW , o trafach nawijanych palcami, o drucie złotym kutym, o łożysku z czołgu w potencjometrze, o latach prób, ciężkich znojach itd....

Jeżeli konstruktor nie czułby się na siłach wynajmowałby mówce i już. Tak można rozplanować niemal cała imprezę, wpuszczać po XX zwiedzających , określony czas prezentacji, zmiana mówcy następna tura, znowu zmiana....

 

A jak by ktoś napisał ze szkoda ze nie grało to trzeba odpisać ze jest tak dobre ze jak by zagrało to najpewniej (jeszcze na wystawie) otruto by konstruktora polonem...

 

Pal, ja nie powiedziałam,że mamy grac od czwartku, tylko żeby zjechać w czwartek

Myślę ze w przyszłym roku Robert musi się zadekować tam 4 miesiące wcześniej z dźwiękowcami Od Lukasa i brygadą od efektów specjalnych Spielberga no i ekipą rem-bud.

Zrobicie kino w THX ? Tez będzie nie dobrze.....?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
<br />ak było i zgadzam się, że się zachował, fakt było miło..;)<br /><br />ale powiedz mi na Boga jakim cudem ten cały koleś-lewy dzwon w ogóle miał prawo przebywać w ty pokoju dłużej niż 30sek? no ja go wywali nie mogłam(a miałam dziką ochotę) bo jestem od niego mniejsza o jakiś metr, a poza tym nie jestem zawodniczką NRD, ale oprócz mnie to w pokoju siedzieli sami faceci, a pomimo tego ten naprany w 3 dupy gości darł się jak oparzony w temacie tego co jak mu się wydawało słyszy...<br /><br />problem polegał na tym, że wszystko się strasznie opóźniło i o tej 3-4 w nocy juz prawie mało kto kontaktował i nie chodzi tu o upojenie, tylko zwyczajne zmęczenie. Choć trzeba również uczciwie powiedzieć, że nie była to w 100% abstynencka impreza dla co poniektórych, choć balangi istotnie nie było...<br /><br />Poza tym to wszystko powinno się zacząć wcześniej, a Palton powinien był wykluczyć spóźnialskich i koniec pieśni. Ale że Palton ma miękkie gołębie serce to musi mieć teraz twardą dupę. <br />

 

A pozniej rankiem przyszedl red. Pacula i dobrze napisal o dzwieku. Bo przeciez nie powinno zagrac a jednak zagralo :D I tu lezy problem pewnych panow :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokój w Sobieskim na tą chwilę to okolice 400zł/doba.

Niższy standard, ale równie blisko i ponad dwukrotnie taniej jest w Premiere, po drugiej stronie Placu Zawiszy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niezłe rozwiązanie, jednak wiąże się z kosztami. Chcemy większy pokój i to dzień wcześniej... to sporo będzie kosztowało. Poza tym, nie pozwolą nam wcześniej hałasować, bo będzie jeszcze poprzednia doba hotelowa. Zysk więc niewielki, a koszty rosną. Ja wolę większy pokój, żeby pomieścić gości, a systemy jakoś dopracować wcześniej. Pomijam fakt rozłąki z rodziną i urlop w pracy.

 

Widzę dwa wyjścia:

 

- DIY'owcy, skoro ich tyle jest, to w ich interesie byłaby składka na poprzedzającą dobę hotelową. W końcu to promocja ich wyrobów. Drogo indywidualnie ich nie wyjdzie.

 

- gdyby podejść do tego tak jak pisałem, aby pomyśleć nad drugim stricte referenyjnym systemem dla porówniania, złożonym z komercyjnych klocków forumowiczów, to i sens byłby może ogłoszenia składki na dodatkową dobę również i wśród reszty forumowiczów. Chętnie bym wyskoczył z paru złotych na ten cel, pod warunkiem, że nartąpi próba złożenia rzeczywiście hi-endowego systemu, dla którego posłuchania będzie watro pojechać na imprezę w 2013roku.

 

Myślę że możliwość posłuchania takiego naprawdę dobranego hi-endowego systemu, chociaz raz w roku, do posłuchania "należy" się użytkownikom Forum, które uzurpuje sobie prawo do najlepszego audiofilskiego portalu w tym kraju :).

 

Myslę, że to nie najgorszy pomysł. Pewnie i chętnych i godnych tego zadania dałoby się wyłonić na forum.

Zawsze do tego celu można drugą grupę/radę stworzyć/powołać :). Każda zajmie się swoim systemem.

 

A jak to miałoby rodzić problemy organizacyjne, to nie widze problemu aby zrobić zrzutkę na osobny drugi pokój (np. "Hi- End z pod strzech") tylko dla celu zaprezentowania dźwięku Hi-End z prawdziwego zdarzenia :))). Jest nas tylu, że na głowę po 5-10 czy 20zł można chyba uzbierać w ramach forumowiczów. :) Aby tylko chętni do "podzielenia się" sprzętem znaleźli :). Kto wie może w ten sposób możliwy byłby do złożenia system z dźwiekiem naprawdę niezapomnianym przez długi czas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł Jarkoga całkiem fajny.

 

Co do wcześniejszych wypowiedzi to mnie się wydawało, że to wszystko dla zabawy, rozrywki, a tu ostre rzucanie nożami.

DIY nie powinno bezpośrednio konkurować z profesjonalnymi producentami na takich wystawach, bo się producenci zaczną wkurzać. Trzeba ich nieco stymulować by nie wciskali klientom byle czego, bo to źle wygląda przy nawet prostych projektach DIY. Czy to nie zabawne że coś co robimy sami za stosunkowo niewielkie pieniądze gra tak samo, albo lepiej niż te "skrzynie" za nie wiadomo ile ? A jak któryś przyjdzie i powie ze szczerym przerażeniem, że DIY gra lepiej niż jego klocki, to trzeba koniecznie takiemu powiedzieć, że się mu tylko wydaje. W rzeczy samej pewna część profesjonalistów zaczynała jako majsterkowicze. Myślę że nie ma się co napinać, ale na luzie pokazać swoje i tyle. Trzeba trochę poplumkać, trochę pograć ostro, trochę z cyfry trochę z analogu. Zresztą tak było. Wyliczanie kto ile prądu zeżarł, a ile wypił nie jest w dobrym stylu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi-End Diy składany dzień wcześniej- moim zdaniem niewykonalne. Po co się napinać, że ma to być Hi-End, niech zagra jeszcze lepiej, a na to szansa wtedy jest. Trzeba może znaleść sposób jak pomierzyć akustykę w pokojach i najlepiej teraz, żeby dobrze przygotować adaptację , ustroje itp

Tak poza tym co to jest Hi-End? - toż to czysto marketingowy termin

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kątami fazowymi impedancji różnie bywa - wymagają one przewodzenia czasem sporych prądów od tranzystora ciągle pod dużym napięciem. SOA liczone na rezystancji jak to większość elektroników skupiających się na wzmacniaczach ma w zwyczaju i może być problem.

 

Niektórzy spece od elektroniki potrafią nawet konstruować zabezpieczenia przeciwzwarciowe "z podcięciem" we wzmacniaczach audio - to pokazuje że za wąska specjalizacja nie jest dobra.

 

Raczej nikt nie podłączy do takich kolumn piecyka na jednej parce tranzystorów :)

W dipolu i tak moc kilkudziesięciu W pewnie skończy wychylenie głośników więc te prądy nie będą znowu takie wielkie :)

Stres dla wzmacniacza głównie termiczny . Na żywej muzyce robiłem trochę eksperymentów i sprawa jest demonizowana bo nie zauważyłem prawie żadnego wzrostu zniekształceń jak wzmacniacz ma jakiś układ linearyzujący stopień końcowy (TMC, error feedback, feedforward)

 

Stosują takie zab. bo jest to najprostszy skuteczny sposób ochrony przeciw zwarciowej gdy nie ma się zapasu SOA na tranzystorach.

Można osiągnąć w takim zabezpieczeniu rozsądny kompromis.

Ale zgadzam się że zdecydowana większość takich ograniczników jest projektowana tylko na obciążanie rezystorem i one faktycznie mogą wyrządzać sporo szkód.

Może to jednak i lepsze niż wzmacniacz idący z dymem po zwarciu wyjść :) a większość fabrycznych układów właśnie taka jest bo mają tylko detektor zwarcia + przekaźnik. niestety skuteczność tego jest niewielka o czym świadczy ilość wzmacniaczy z takimi rozwiązaniami przechodząca przez moje ręce :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tym co to jest Hi-End? - toż to czysto marketingowy termin

Może własnie wielu będzie w stanie się o tym przekonać, że to nie tylko slogan. Albo też wielu się przekona, że już w domu mają coś gra jak Hi-End tylko o tym nie do końca wiedzieli :).

Dlatego takie przedsięwzięcie może wiele nauczyć, doświadczyć, wyrobić pewien wyznacznik. Bo skąd inaczej ludzie mają wiedzieć czy doznają dobrego dźwięku? W sklepach? Nie da się. Nawet na takich wystawach, jak większośc pisze, to nie możliwe. Zresztą to Audioshow to wzasadzie wystawa sprzętu a nie konkurs dźwięku. A co nam szkodzi przy okazji pomyśleć o pokoju z DŹWIĘKIEM przez duże D przy okazji? A taki można usłyszeć i złożyć tylko z dostępem do wielu znamienitych klocków i zarazem do doświadczenia naprawdę osłuchanych osób. Można wtedy się pokusić o złożenie naprawdę dobrego systemu hi-endowego. A jednego (sprzętu) i doświadczenia (pewna grupa forumiowiczów) chyba nam tu nie brakuje. NIestety indywidualnie i w samotności we własnych zaciszach domowych to sami możemy tylko o tym sobie najwyżej pomarzyć... czytając gazetki :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz same przygotowania. Już teraz powinieneś pytać konstruktorów, co mają w planach, zbierać to do końca stycznia (ogłoszenie zapisów na kolejne AS powinno już być!) Każdy powinien podać co to za klocek (klon/własna konstrukcja), z czym to aktualnie gra/kiedy zostanie zrobione, w jakim pokoju, telefon, imię i nazwisko, nick z forum. Mając taką listę, można zrobić temat i ustalić co z czym może zgrać. Później można też pojeździć po ludziach np, powybierać okręgi, czyli Warszawa, Kujawy, Pomorze itd.... Liczba klocków może być ograniczona, ale jest to kwestia dogadania, choć moim zdaniem, przez te parę miesięcy należy tą listę zawęzić. Konstruktorzy także nie mogą się ociągać., minimum 5 miesięcy przed AS powinni mieć już gotowe klocki i to jest termin ostateczny (także do dogadania)!

O rety !

Panowie litości.

Z zabawy i hobby chcecie zrobić jakiś powalony wyścig szczurów,

groteskowe igrzyska . Komu to potrzebne i czemu ma służyć ?

Bo na pewno nie DIY-owcą . Gubicie sens cały tej zabawy.

Mało wam już konkursu na największe uszy ?.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi-End Diy składany dzień wcześniej- moim zdaniem niewykonalne. Po co się napinać, że ma to być Hi-End, niech zagra jeszcze lepiej, a na to szansa wtedy jest. Trzeba może znaleść sposób jak pomierzyć akustykę w pokojach i najlepiej teraz, żeby dobrze przygotować adaptację , ustroje itp

Tak poza tym co to jest Hi-End? - toż to czysto marketingowy termin

Dletego też, wg. mnie powinno się konfrontować całe systemy kolegów zainteresowanych prezentacją swoich urządzeń. A na Wysoką Komisję spadnie wówczas obowiązek wybrania najlepszych, w określonych kategoriach.

Co do akustyki. Nie przesądzałbym w chwili obecnej roli pomiarów. Warunki akustyczne w dużym przybliżeniu da się określić z kalkulatorów. Za radą Szymoona, przygotować rzonarory o dosyć szerokim zakresie i dostrajać je na miejscu. Choćby na "ucho". Rozpraszacze krzywdy nie zrobią, a tłumienie będzie się zmieniało choćby z ilością ludzi w pomieszczeniu. Zauważ jakie były opinie w tym roku. Dla jednych było za jasno, dla innych dźwięk był wytłumiony. Wiąże się to także z indywidualnymi preferencjami słuchających i pomiar (mimo swojego obiektywizmu) nie musi przynieść oczekiwanych efektów. Co z resztą jest zbieżne z moimi doświadczeniami. Pewne, niewielkie, zmiany w adaptacji można robić "w locie", biorąc pod uwagę sugestię konstruktora , znającego swój system. Być może trzeba przemyśleć również ilość słuchających, aby zapewnić im optymalne warunki odsłuchu. Aleee "ty tu urządzisz"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>raven1985

Tak tak, wyścig, jaki wyścig, człowieku! Mają, rozumiem, miesiąc przed AS zacząć klocki wygrzewać? Jak nie masz nic innego do napisania to nie pisz. Masz propozycję by to jakoś rozwiązać, masz coś do zaproponowania?

 

Jest tu jakiś moderator?

 

Ojej! Teraz każdy mądry! W sumie ok, tylko ile razy trąbiliśmy w drużynie A, by to zrobić tak jak napisałem dwie strony wcześniej? Ale nikt nie słuchał, bo po co? Co tam nam będzie jakiś mammut gadał, albo jakiś mamel, o SA już nie wspomnę - my jesteśmy najmądrzejsi!

 

Żeby to wyszło, to powinny tu paść słowa przepraszam w stronę SA i odblokowanie go w tym wątku - bo jak na to patrzę to najłatwiej mosty palić....

 

A jak chcecie po swojemu to wspomnicie moje słowa....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinie o graniu rozbierzne były, bo grało ostrawo na granicy średnicy i wysokich, momentami bardziej albo mniej. Góry tej najwyższej brakowało. Regulowane rezonatory- dobry pomysł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinie o graniu rozbierzne były, bo grało ostrawo na granicy średnicy i wysokich, momentami bardziej albo mniej. Góry tej najwyższej brakowało. Regulowane rezonatory- dobry pomysł

OK.zgadzam się tutaj. Dlatego też moja propozycja odsłuchiwania całych systemów. Akustyka jest bardzo istotna, powtarzam się, jeśli jednak w przekazie nie ma treści, to te pudła (rozpraszacze, rezonatory) jej nie "dograją". Cały czas twierdzę również, że w zaistniałych warunkach, sklecono system, którego słuchało się dobrze.

To, że mogło być lepiej? Być może.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tutaj nie powinno nikogo to dziwić, było bardzo mało czasu, dobieranie klocków nie jest rzeczą prostą, dlatego moim zdaniem należy się złożyć na 400zł i powinniście zacząć w piątek z rana. Palton przyjeżdża wtedy w czwartek na wieczór, pewnie nie sam, bo pewnie Piotr_1 też z nim przyjedzie, więc już jest para rąk do pomocy z rana. dobrze zaczynacie kombinować, teraz tylko żeby to pociągnąć do następnego AS i trzymać się takiego planu! Żadnych kompromisów.

 

Palton, pamiętaj, że musisz trzymać wszystkich w ryzach, jesteś organizatorem i jak pisałem wcześniej masz do tego pełne prawo!

 

PS: Moje słowa mogą się komuś kojarzyć z jadem, jaki mam w swojej głowie. Robię to specjalnie i z pełną premedytacją, żebyście się obudzili i w końcu zaczęli gadać do rzeczy. I żadnego ustalania po kontach nie powinno być, jak się coś ustala to należy to przekazać reszcie - to tylko moje słowa, zrobicie jak będziecie chcieli...

 

Dobra, już nic nie piszę, podstawy działania już macie, teraz trzeba działać!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już nie całe systemy to chociaż tandemy wzmak+kolumny dobrane wcześniej i różne szkoły grania, będzie mniej przypadku. Ostatecznie źródłami i DACami mozna się pobawić na miejscu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo przeciez nie powinno zagrac a jednak zagralo :D I tu lezy problem pewnych panow :D

kolejny entuzjasta napier^nia po uszach i kreowania podziałów na "drużyny"?

weź Ty se Stasiu posłuchaj kiedy jakiegoś hajenda, tam w okolicy też mają

 

... tylko ile razy trąbiliśmy w drużynie A ...

Marcinek, weź wyhamuj bo Cię zrobimy drużynowym

 

Na żywej muzyce robiłem trochę eksperymentów i sprawa jest demonizowana bo nie zauważyłem prawie żadnego wzrostu zniekształceń jak wzmacniacz ma jakiś układ linearyzujący stopień końcowy (TMC, error feedback, feedforward)

pewnie, że można, wystawa w 608 pokazała, że prawdziwemu audiofilowi lampa czy tranzystor - wsio rawno

 

Z zabawy i hobby chcecie zrobić jakiś powalony wyścig szczurów, groteskowe igrzyska.

Komu to potrzebne i czemu ma służyć ? Bo na pewno nie DIY-owcą . Gubicie sens cały tej zabawy. Mało wam już konkursu na największe uszy ?.

3 x :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dletego też, wg. mnie powinno się konfrontować całe systemy kolegów zainteresowanych prezentacją swoich urządzeń. A na Wysoką Komisję spadnie wówczas obowiązek wybrania najlepszych, w określonych kategoriach.

Co do akustyki. Nie przesądzałbym w chwili obecnej roli pomiarów. Warunki akustyczne w dużym przybliżeniu da się określić z kalkulatorów. Za radą Szymoona, przygotować rzonarory o dosyć szerokim zakresie i dostrajać je na miejscu. Choćby na "ucho". Rozpraszacze krzywdy nie zrobią, a tłumienie będzie się zmieniało choćby z ilością ludzi w pomieszczeniu. Zauważ jakie były opinie w tym roku. Dla jednych było za jasno, dla innych dźwięk był wytłumiony. Wiąże się to także z indywidualnymi preferencjami słuchających i pomiar (mimo swojego obiektywizmu) nie musi przynieść oczekiwanych efektów. Co z resztą jest zbieżne z moimi doświadczeniami. Pewne, niewielkie, zmiany w adaptacji można robić "w locie", biorąc pod uwagę sugestię konstruktora , znającego swój system. Być może trzeba przemyśleć również ilość słuchających, aby zapewnić im optymalne warunki odsłuchu. Aleee "ty tu urządzisz"...

 

Podpisuję się pod tym dwiema rękami. Na przestrzeni lat stało się jasne, że preferencje odsłuchowe są zupełnie odmienne i odczuwalny czas pogłosu dla jednych optymalny dla innych może być zbyt długi/krótki.

To akurat jest najmniejszy problem bo z żywą górą i średnica poradzimy sobie bez problemu. Schody zaczną się od 500Hz w dół. Do tego pułapki basowe są ciężkie i duze więc pokój musi być większy, a większy pokój to więcej dużych pułapek itd... O kosztach nawet nie wspomnę, bo te pójdą już w tysiące złotych za same materiały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem paradoksalną sytuację; są skrajne opinie na temat brzmienia, dla jednych grało za ostro, dla innych za jasno lub pomieszczenie było zbyt wytłumione.

Wniosek jest taki, że prawdopodobnie system był dosyć przeźroczysty, nie narzucał swojego brzmienia ...grał tak, jak nagrane były płyty, jak pozwalała akustyka....

Stąd pytanie do niektórych osób: Wasze domowe systemy nie różnicują nagrań? wszystko gra tak samo? macie tylko najlepsze wydania ?

Druga sprawa to stworzenie systemu HE w niewielkich pokojach w Sobieskim.

Czytam recenzje od kilku lat i jeszcze chyba się nie zdarzyło żeby komukolwiek z wystawców udało się zestawić taki system, o którym wszyscy jednomyślnie powiedzą że to było to, że zagrał HE...

A nam się wydaje że potrafimy to zrobić na przekór logice :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem paradoksalną sytuację; są skrajne opinie na temat brzmienia, dla jednych grało za ostro, dla innych za jasno lub pomieszczenie było zbyt wytłumione.

Wniosek jest taki, że prawdopodobnie system był dosyć przeźroczysty, nie narzucał swojego brzmienia ...grał tak, jak nagrane były płyty, jak pozwalała akustyka....

Stąd pytanie do niektórych osób: Wasze domowe systemy nie różnicują nagrań? wszystko gra tak samo? macie tylko najlepsze wydania ?

Druga sprawa to stworzenie systemu HE w niewielkich pokojach w Sobieskim.

Czytam recenzje od kilku lat i jeszcze chyba się nie zdarzyło żeby komukolwiek z wystawców udało się zestawić taki system, o którym wszyscy jednomyślnie powiedzą że to było to, że zagrał HE...

A nam się wydaje że potrafimy to zrobić na przekór logice :)

Już po Tobie :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tu jakiś moderator?

Na mnie moderatora ?

Moje wpisy policzysz w tym temacie na palcach jednej ręki.

Przeczytaj sobie proszę nie wiem ? 20-30 ostatnich stron tego tematu i zobaczysz jak to dla kogoś zewnątrz wygląda.

Przepychanki i pojedynki na uszy :)

 

twoja propozycja jest abstrakcyjna. 0.5 roku przed AS składać system jak by losy świata od dźwięku w pokoju 608 zależały :)

I po co to parcie na dźwięk wystawy, jak 90 % zwiedzających wyrobi sobie opinie o dźwięku średnio po 1min odsłuchu nawet nie siedząc w osi głośników.

90 % brzmienia to kolumny i pomieszczenie którego możliwości adaptacyjne są mocno ograniczone więc po co ta cała żonglerka "klockami" 0.5 roku do tyłu - wszystko staje się jasne ten 1 czy 2 dni przed.

 

No ale już dobrze kończę i milczę.

Dobrej zabawy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

system i tak trzeba skladać na miejscu bo nikt, absolutnie nikt nie ma pojęcia jak to zagra z Sobieskim. Każdy konstruktor wie o czym mówie, kazdy z którym rozmawiałam twierdzi, że u niego to grało zupełnie inaczej.

90 % brzmienia to kolumny i pomieszczenie którego możliwości adaptacyjne są mocno ograniczone więc po co ta cała żonglerka "klockami" 0.5 roku do tyłu - wszystko staje się jasne ten 1 czy 2 dni przed.

zgadzam się z przedmówca, ale ważne jest też to żeby urządzenia przywożone na AS były ukończone i juz trochę grzane, a nie świeżynki konczone dzień wczesniej, nieprzetestowane itp. należy pamiętać, że taka konstrukcja będzie grała z reszta systemu i nie można narazić innego konstruktora na uszkodzenie jego urządzenia z powodu niedopracowania i nieprzetestowania własnej konstrukcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem paradoksalną sytuację; są skrajne opinie na temat brzmienia, dla jednych grało za ostro, dla innych za jasno lub pomieszczenie było zbyt wytłumione.

Wniosek jest taki, że prawdopodobnie system był dosyć przeźroczysty, nie narzucał swojego brzmienia ...grał tak, jak nagrane były płyty, jak pozwalała akustyka....

Stąd pytanie do niektórych osób: Wasze domowe systemy nie różnicują nagrań? wszystko gra tak samo? macie tylko najlepsze wydania ?

 

Te różne opinie zapewne wynikały z różnych punktów odniesień. Osobiście słucham na dość przejrzystym (a może i zbyt przejrzystym) systemie na którym często słychać szum w nagraniach z płyt CD - stąd w 608 żeby coś wyraźniej poza basem i średnicą usłyszeć - prosiłem o głośniej. Inne osoby, przyzwyczajone do "ciemnego" dźwięku - mogły to odbierać w drugą stronę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Te różne opinie zapewne wynikały z różnych punktów odniesień.

 

Różne opinie tak, ale skrajnie złe, pochodzą tylko z jednego obozu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek, oczywiście masz rację, ja w domu też to słyszę :)

Ale ja nie mówię o takich niuansach, chciałem tylko zauważyć że pomimo tego, system nie koloryzował zbytnio i dokładnie można było zweryfikować jakość nagrań, która czasami była po prostu zła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne opinie tak, ale skrajnie złe, pochodzą tylko z jednego obozu.

póki nie przestaniesz pisać głupot podsycających wzajemne animozje na forum, ja również nie przestane Ci tego uzmysławiać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.