Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, soundchaser napisał:

Może dlatego, że w przypadku PT miałem większe oczekiwania, a przyszło rozczarowanie i wrażenie, że płyta została nagrana trochę na siłę. W przypadku solowego Wilsona nie miałem dużych oczekiwań (zwłaszcza po płycie poprzedniej), a przyszło pozytywne zaskoczenie.

U mnie na odwrót. Po ostatniej płycie i EP B-sides collection miałem całkiem wygórowane oczekiwania bo mi elektroniczny Steven akurat przypadł do gustu. I przyznam się że nowa płyta bardzo mi się podoba bo w wielu miejscach kontynuuje ten kierunek łącząc go z wcześniejszymi dokonaniami. Co do PT to już kwestia gustu. Dla mnie ta płyta jest bardzo dobra ale nie czułem tam ducha Porcupine Tree. Wydaje mi się że chodzi o bas. Wilson całkiem inaczej ogarnia ten temat. Colin Edwin ma swój styl gry a Wilson swój. 

8 godzin temu, mdavis napisał:

Tyko jakość płyty (Mastering) tragiczny !!!

Nie zgodzę się.  U mnie brzmi świetnie ( słuchane z internetów).

1 godzinę temu, remak123 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wygląda na to, że Wilson ściemniał. Chciał po prostu sam zagrać na basie, więc Edwin nie był mu do niczego potrzebny...takie jego kolejne wyzwanie, które zapragnął zrealizować.
Szkoda, bo z Edwinem być może ta płyta byłaby lepsza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
55 minut temu, aryman napisał:

Nie zgodzę się.  U mnie brzmi świetnie ( słuchane z internetów).

Doprecyzuję, jest bardzo cicho nagrana !!!

W dniu 1.10.2023 o 16:36, Cezary_58669 napisał:

australijski

Chodzi o polecany 2 strony temu australijski zespół z epoki Spectrum i tę płytę:

cover_183410872019_r.jpg

Ciekawa muzyka. Następna płyta chyba nawet lepsza, zwłaszcza w podwójnej rozbudowanej reedycji na CD.

cover_415410872019_r.jpg

14 minut temu, mdavis napisał:

Doprecyzuję, jest bardzo cicho nagrana !!!

To trzeba przygłośnić i wyrównać poziomy.
Wtedy zagra jak trzeba.  @Lech36 coś na ten temat wie i Ci powie. 😉

8 minut temu, soundchaser napisał:

To trzeba przygłośnić i wyrównać poziomy.
Wtedy zagra jak trzeba.  @Lech36 coś na ten temat wie i Ci powie. 😉

Wiem 🙂

Lecz niesmak przy słuchaniu pozostaje 

12 minut temu, soundchaser napisał:

Ciekawa muzyka. Następna płyta chyba nawet lepsza, zwłaszcza w podwójnej rozbudowanej reedycji na CD

Niewykluczone, choć osobiscie taką muzę preferuje z winyli😉

2 godziny temu, mdavis napisał:

Wiem 🙂

Lecz niesmak przy słuchaniu pozostaje 

Jaki niesmak? Niesmaczne to jest to natrętne zwiększanie głośności płyt połączone z nadmierną kompresją miksu. Użyj gałki głośności i tyle. 

13 godzin temu, soundchaser napisał:

Szkoda, bo z Edwinem być może ta płyta byłaby lepsza.

myslę że może być sporo racji w tym stwierdzeniu, Edwin gra o wiele ciekawej na basie niż Wilson.

Nie poddaję się i słucham nowego SW, mam jednak cały czas nieodparte wrażenie ze wszystko to już było na poprzednich jego płytach jak i PT.

Edytowane przez Peter75
Godzinę temu, Peter75 napisał:

Nie poddaję się i słucham nowego SW

Nie ma co się zmuszać jak się nie podoba. Ja przesłuchałem w krótkim czasie 3 razy (co rzadko mi się zdarza) i na razie mam dość. Najnowszy Flower Kings przesłuchałem raz i nie mam ochoty nawet wrócić. Oni chyba już nigdy nie wrócą do formy z drugiej połowy lat 90-tych i początku naszego wieku.

1 godzinę temu, Peter75 napisał:

myslę że może być sporo racji w tym stwierdzeniu, Edwin gra o wiele ciekawej na basie niż Wilson.

Nie poddaję się i słucham nowego SW, mam jednak cały czas nieodparte wrażenie ze wszystko to już było na poprzednich jego płytach jak i PT.

Dokładnie tak. Niestety ,....

15 godzin temu, soundchaser napisał:

o trzeba przygłośnić i wyrównać poziomy.
Wtedy zagra jak trzeba.  @Lech36 coś na ten temat wie i Ci powie. 😉

Poziomy wyrównuje się tylko przy testach porównawczych, jak się słucha i jest za cicho to po prostu trzeba zrobić głośniej, nie trzeba "Lecha" o nic pytać 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

13 minut temu, Cezary_58669 napisał:

Uduchowiona włosko-niemiecka kapela

Faktycznie uduchowiona. 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odrodzili się "na chwilę" w latach 90-tych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W zdrowym ciele zdrowy duch🙂.

Ale muza i wokal zacne.

14 minut temu, Lech36 napisał:

jak się słucha i jest za cicho to po prostu trzeba zrobić głośniej,

Przy Loudnes War i niskim DR, trzeba raczej ściszać.. tą ścianę dźwięku😉

14 godzin temu, Funnykris napisał:

Jaki niesmak? Niesmaczne to jest to natrętne zwiększanie głośności płyt połączone z nadmierną kompresją miksu. Użyj gałki głośności i tyle. 

Otóż to.

Nie wiem jak jest teraz, bo od lat nie kupuję nowych CD, ale pamietam i wciąż takie mam, że np. CD prod. USA zawsze były ciszej nagrane, za to zawsze lepiej brzmiały.

3 godziny temu, iro III napisał:

Nie wiem jak jest teraz, bo od lat nie kupuję nowych CD, ale pamietam i wciąż takie mam, że np. CD prod. USA zawsze były ciszej nagrane, za to zawsze lepiej brzmiały.

Płyty BD-Audio też często mają nieco niższy poziom niż na maksa. To tylko sprzyja jakości a głośność odpowiednią do nastroju i sytuacji lokalnej ustawia się gałką "Volume" we wzmacniaczu 😉. W przypadku płyt CD powinno być podobnie i pewnie dlatego te z niższym poziomem rejestracji lepiej brzmią, choć to zależy od bardzo wielu czynników. Przede wszystkim od ekipy/człowieka zajmującego się końcową obróbką zarejestrowanego materiału. Najlepiej obejrzeć cykl prezentacji T. Wróblewskiego, "0dB" w których rozkłada on na czynniki pierwsze słynne rejestracje nad którymi praca końcowa trwała często długi czas. Bardzo ciekawe prezentacje pokazujące ilość pracy włożoną w obróbkę końcową materiału zarejestrowanego.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

W zasadzie NIemen jak najbardziej pasuje do tego tematu. "Dziwny jest ten świat" trochę na siłę ale znajdująca się pod spodem "Niemen Enigmatic" jak najbardziej.  Teraz wydane na płytach SACD. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
35 minut temu, piotrek7 napisał:

W zasadzie NIemen jak najbardziej pasuje do tego tematu. "Dziwny jest ten świat" trochę na siłę ale znajdująca się pod spodem "Niemen Enigmatic" jak najbardziej.  Teraz wydane na płytach SACD. 

Czekam na inne pozycje artystów z tej serii, które według wydawcy mają się pojawiać na płytach SACD

Nawet nie sprawdzałem planów wydawniczych w tej serii. Na razie słucham Bema pamięci....... Warto było wydać te 65 zł mimo, że mam zwykłe wydanie tej płyty

13 minut temu, piotrek7 napisał:

Nawet nie sprawdzałem planów wydawniczych w tej serii.

Dzięki za info, też zamówiłem.

3 godziny temu, piotrek7 napisał:

W zasadzie NIemen jak najbardziej pasuje do tego tematu. "Dziwny jest ten świat" trochę na siłę ale znajdująca się pod spodem "Niemen Enigmatic" jak najbardziej.  Teraz wydane na płytach SACD. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pochwalę się, że też kupiłem te dwie płyty...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

2 godziny temu, piotrek7 napisał:

Na razie słucham Bema pamięci....... Warto było wydać te 65 zł mimo,

Premiera tej płyty na winylu, w swoim czasie także kosztowała 65 zł. 🙃

4 godziny temu, Lech36 napisał:

W przypadku płyt CD powinno być podobnie i pewnie dlatego te z niższym poziomem rejestracji lepiej brzmią

Nieprawda. Najgłośniejszy dźwięk w utworze może być na 0 dbfs i nic się nie stanie. Problem zaczyna się w momencie kiedy ktoś chce żeby i reszta była głośniej. Wtedy ten najgłośniejszy dźwięk musi być ciszej. Na początku kompresja jest mało zauważalna i raczej spaja brzmienie. Potem zaczyna wydobywać to co było wcześniej w tle ale koszt utraty dynamiki (czyli różnicy pomiędzy najcichszym i najgłośniejszym dźwiękiem) wzrasta. W pewnym momencie dźwięk jest mało klarowny i przypomina ścianę dźwięku. Niestety ale nagranie jest wtedy głośne i dobrze się przebija np. w radiu (choć radiostacje mają swoje kompresory i normalizację). Najgorzej że często dochodzi to clippingu kiedy kompresja jest już ekstremalna. Sposobem na to byłby limiter który jest jeszcze agresywniejszym kompresorem ale takie buble są na porządku dziennym. Także tak to wygląda. I nie demonizowałbym kompresji jako takiej bo uwierzcie mi - bez kompresji nikt by nie zapanował na żadnym nagraniem. Kompresor jest praktycznie na każdej ścieżce. Niemniej jednak to ma być taka kropka nad i przed wysłaniem materiału do tłoczenia a inżynierowie masteringu uznali za cel spieprzenie miksu na rzecz głośności. 

Chyba że przez niższy poziom rejestracji uznamy średni poziom głośności utworu. Wtedy ok... choć w metalu czy mocnym rocku to nie działa. Tam kompresja zachodzi już na poziomie instrumentu. 

Godzinę temu, payong napisał:

Swoją drogą to "cud", że w dzisiejszych czas wydano to na SACD. Ja się cieszę.

Jest jakaś nisza to wydają. Format jest generalnie martwy od początku swojego istnienia. Zawsze preferowałem DVD AUDIO. Mam nawet kilka płyt Porcupine Tree w tym formacie. 

Edytowane przez Funnykris
35 minut temu, piotrek7 napisał:

Miałeś okazję już posłuchać? 

Niestety nie. Przyznaję się bez bicia 😉, że nie mam cedeka z sacd, ale czytałem o nowym masteringu i jestem ciekawy jak wyszło i jak zabrzmi na zwykłym cedeku...

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Mój też nie czyta warstwy SACD. Tylko zwykłe CD ale i tak słychać, że "czegoś jest jakby więcej". I lepiej

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.