Klub ATOLL

[kopaczmopa]

No właśnie juz i znajomy który miał caspiana i in200 stwierdził ze atoll nie grał wcale jaśniej ,może ciutke. Jak zwykle trzeba posłuchać. Jak się maja cd200 czy st200 względem cd100? Słuchałeś może mrb?

[mrb]

No właśnie juz i znajomy który miał caspiana i in200 stwierdził ze atoll nie grał wcale jaśniej ,może ciutke. Jak zwykle trzeba posłuchać. Jak się maja cd200 czy st200 względem cd100? Słuchałeś może mrb?

 

CD200 nie słuchałem zbyt długo - miałem go zaledwie kilka dni; ale dłużej słuchałem zarówno CD100 (właśnie sprzedałem), ST100 jak i ST200 (mam).

I na podstawie porównań stwierdziłem, że "sygnatura brzmienia" CD100 jest bardzo podobna do ST100. I analogicznie - CD200 brzmi w charakterze ST200. Zapewne bierze się to z zastosowania takiego samego przetwornika. Myślę też, że pozostała elektronika jest zbliżona - żeby nie mnożyć kosztów - i stąd takie podobieństwo.

Identyczną zależność zauważyłem w DAC 'ach Atolla (100 vs 200)

 

W dwóch zwięzłych zdaniach, wg moich odsłuchów, w moim systemie:

- elementy serii 100 (dac/CD/wzmak) są bardzo energetyczne, "nieposkromione", żywiołowe; znakomite np. do rocka; potrafią czasem zagrać skrajami, co kilka razy zauważyłeś

- z kolei seria klocków 200 to moc i potęga ; ale nie taka "na sterydach", tylko naturalna.

[Gregonio]

Kolego, zwrot "wara" pozycjonuje cię trochę poniżej przecietnej...

Czy ja naskoczyłem na goliatpl ? Po prostu stwierdziłem fakt, który umknął uwadze Pantaleon'owi

 

Nie, kolego, nie naskoczyłeś. Zrobiłeś coś gorszego. Oczerniłeś go, puszczając nieładną sugestię bez podania konkretnych przykładów jego "wykroczeń". Dlatego na Ciebie krzyknąłem!. Mniejsza o to. To forum i tak działa super, więc nie zaśmiecajmy wątków i skupmy się na miłych rzeczach.

Ja wyciągam rękę na zgodę do Ciebie :-) -->

[Pantaleon]

Panowie,

 

skąd ten "krzykliwy", "jasny" i "ostry" wizerunek am100se?

 

u mnie am100se napędza AudioPhysic'i Sitara (podobno "jasne") po kablach TaraLabs (RCA i głośnikowe Prime'y - podobno "ostre") na zmianę z głośnikowymi Tellurium q Blue i nic takiego nie odczułem ... może głuchy jestem

 

chyba, że problem tkwi w źródle (?) - możecie napisać jakie źródła macie podpięte do wzmacniacza ?

[kopaczmopa]

nie AM tylko IN (integra) i problem nie tkwi w kablach ani w zrodle bo dla kilku wzmacniaczy warunki byly takie same ( reszta toru wrecz po cieplej stronie niz jasnej).

[Pantaleon]

Generalnie mam podobne odczucia odnośnie brzmienia Atoll'wskich serii 100 i 200 - mimo, że obraz przedstawiony przez mrb jest nieco uproszczony.

 

Do serii 200 dodałbym jeden element, który nie do końca przypadł mi do gustu - mimo większego poczucia "mocy" nie dają takiego poczucia "drivu" i witalności (szybkości) jak setki. Szczególnie, gdy gra komplet 200tek - powiedzmy streamer i wzmacniacz. Obraz staje się nieco "zwalisty" - mniej zwinny.

 

Mój wybór bazował na rekomendacjach Panów z AudioForte, którzy, chyba nie bez kozery, polecają łączenie zestawów "na krzyż". Moje wnioski po odsłuchach są podobne - stąd decyzja o streamerze ST200 i końcówce am100se. Oceniam to połączenia za szczęśliwsze niż odwrócone ST100 i am200se. Streamer, potraktowany jako serce systemu (lepszy DAC dla innych urządzeń, świetny przedwzmacniacz), uznałem za element ważniejszy i faktycznie, to on nadaje charakter brzmieniu, które jest sprawnie przerzucane przez końcówkę na głośniki.

 

różnica między integrą a końcówką 100ki to tylko (dość prosta) sekcja przedwzmacniacza, która, w rzeczywistości, nie ma tu aż takiego wpływu na charakter brzmienia (powiedzmy, że czasem może zadziałać jak "dławik") ..:-)))

 

Trudno mi polemizować skoro nie brałem udziału w Twoich odsłuchach. Jeśli nie sprzęt towarzyszący to może wzmacniacz był "wprost z pudełkach". Kiedyś napisałem w komentarzach, że po dopakowaniu nowej sztuki, po 2-3 dniowych odsłuchach chciałem wyrzucić wzmacniacz przez okno. Zmiany (pozytywne) w brzmieniu trwały bagatela... 6 miesięcy.

[Gość BlueMax]

Właśnie przywiozłem IN100 i słucham. Pierwsze wrażenia pozytywne. Mam zamiar solidnie go przesłuchać w ciągu najbliższych dni, z kolumnami i słuchawkami. Dziękuję nieocenionym panom z AudioForte za taką możliwość.

[mrb]

Nie, kolego, nie naskoczyłeś. Zrobiłeś coś gorszego. Oczerniłeś go, puszczając nieładną sugestię bez podania konkretnych przykładów jego "wykroczeń". Dlatego na Ciebie krzyknąłem!. Mniejsza o to. To forum i tak działa super, więc nie zaśmiecajmy wątków i skupmy się na miłych rzeczach.

Ja wyciągam rękę na zgodę do Ciebie :-) -->

 

Nie życzę sobie takiej impertynencji. Nikogo nie oczerniłem. Podałem tylko normalny, dość powszechnie znany fakt, a za jego przedstawienie (aby uśrednić wartość opinii) zebrało ci się na pokrzykiwanie i ujadanie.

Nie zaśmiecaj (-my) wątku.

Rękę do zgody zawsze wyciągnę, jeśli przestaniesz warczeć.

 

Generalnie mam podobne odczucia odnośnie brzmienia Atoll'wskich serii 100 i 200 - mimo, że obraz przedstawiony przez mrb jest nieco uproszczony.

 

Ale przecież ja zaznaczyłem, że to "W dwóch zwięzłych zdaniach" :-)

 

Do serii 200 dodałbym jeden element, który nie do końca przypadł mi do gustu - mimo większego poczucia "mocy" nie dają takiego poczucia "drivu" i witalności (szybkości) jak setki. Szczególnie, gdy gra komplet 200tek - powiedzmy streamer i wzmacniacz. Obraz staje się nieco "zwalisty" - mniej zwinny

Ogólnie rzecz ujmując - masz rację, ale odpowiednimi kablami zasilającymi można z IN200/AM200 wykrzesać trochę ognia i poweru:-) I wtedy jest drive...

 

skąd ten "krzykliwy", "jasny" i "ostry" wizerunek am100se?

 

Między innymi dlatego, że "sercem" twojego systemu jest ST200 i to wygładza sytuację

Edytowane 8 Maja 2014 przez mrb

[bitupt]

Hejka ponieważ rozmowa się zagęszcza to może ja coś dodam,

 

Czy ATOLL IN100 jest jednoznacznie lepszy od IN50 i IN80 czy też pokazuje swoją wyższość jedynie z trudniejszymi kolumnami, a może to ci młodsi bracia mają jakieś zalety, których brak IN100? Różnice cenowe nie są duże, a jakieś uzasadnienie musi być dla obecności w katalogu tańszych wzmacniaczy ;)

 

Jaka jest jakość wyjścia słuchawkowego we wzmacniaczach zintegrowanych marki ATOLL?

 

 

Mam serię 100, a przy zakupie testowałem również serie 80 i mogę powiedzieć co pamiętam. Mianowicie in80 gra głośniej, a in100 bardziej wyrafinowanym, dojrzalszym dźwiękiem. Zdecydowanie polecam wybrać/skupić się na serii in100 lub wyżej.

 

Gniazdo słuchawek potrafi zagrać standartowo bez większych uniesień w podstawowej wersji zasilania urządzeń(przewód do PC), lecz gdy zasilimy urządzenia odpowiednio dopasowanymi przewodami można odnieś wrażenie, iż do przeskoczenia o stopień wyżej należy użyć wzmacniacza słuchawkowego dobrej jakości. Większości osobom, które traktują takie rozwiązania sporadycznie będzie pasowało. Z czym porównywałem?

Zasadniczo z niczym fabrycznym oprócz dziurki cd Marantza SA-15S2 (sprzedawca zaręczał, że to najlepsza dziurka w jego sklepie ;))

Mogę się odnieś jedynie do urządzenia z akcji forumowej działu DIY.

W tej konfrontacji Atoll przegrywa (dziurka), nie ma takiej sprężystości i separacji. Testy przeprowadzone z hd650.

 

 

 

Enerra Blue R3 śmiało można nazwać bezpiecznym wyborem dla wzmacniacza. Do źródeł polecam Shunyat'y: Venom3, Diamondback, a jak ktoś ma miejsce za urządzeniami to Viper-a (do CD). Już Venom3 daje ładne tło i porządkuje scenę, szczegóły. Jest ewentualną równowagą dla Enerra w parze.

Venom3 jest najbardziej elastyczny, Diamondback sztywniejszy od Enerra Blue R3 , a Enerr R3 przy Viperze to aksamitna wstążeczka ;)

Shunyaty są bezpiecznymi przewodami do źródeł i zawsze znajdą miejsce w systemie.

Enerry Blue R2 (sztywniejsze od r3) posiadają inną budowę, każda żyła ma dwa cienkie przewody i co ciekawe posiadają inne położenie fazy (wina wcześniejszych nieprecyzyjnych przepisów prawa) w wersjach najnowszych zostało to poprawione.

 

Niestety nie wpasowały się przewody głośnikowe Tellurium q blue. Owszem grają dołem, wysokimi ,ale średnie mają cofnięte, a przestrzeń którą emanują zbyt nerwową, Tellurium q black to dźwięk bardziej dopracowany z szeroką sceną (dla mnie za dużą) i lepszą średnicą, ale nadal zbyt cofniętą.

Dopiero Equilibrium supernova ma składową dźwięku która mnie usatysfakcjonowała, radzi sobie z dołem, średnica mojej ocenie jest prawidłowa ,potrafi lepiej kontrolować tak tutaj często poruszaną kwestię wysokich. Odsłuchiwałem z wtykami rodowymi przez co wysokie wydawały się trochę zbyt twarde/ostre (minimalnie). Dowiedziałem się, że ze złoconymi wtykami jest lepiej/inaczej. Szukam innych choć całkiem możliwe, że je zatrzymam gdyż powrót do starych ustawień systemu był co tu dużo mówić – bolesny ;))

 

 

 

 

.

[Pantaleon]

Moje uwagi do Tellurium Q Blue;

Generalnie zgadzam się z obserwacjami dół jest niezły, średnica cofnięta, powiem więcej - góra w zasadzie też. Przestrzeń nerwowa? może. Ale ... przestrzeni są hektolitry - miałem w ręku parę sznurków do 2000PLN i szczerze mówiąc ciężko o podobny efekt w tej kwocie. Kabel "gra" w zasadzie dość "ciemno" ale za to niezwykle plastycznie, z oddechem, gęsto a mimo wszystko wcale nie spowalnia systemu (może odrobinę ale tylko w porównaniu z kablami o "srebrnej" proweniencji).

 

No i ta cena... za 600 za komplet, to teraz nie można kupić nawet sznurka do żelazka... :-))

 

Moje rekomendacja - osoby decydujące się na zakup np. integry in100se (lub generalnie te, które cierpią na zbytnią jaskrawość prezentacji) powinny rzucić na ten kabel uchem. Jeden z moich faworytów do 1000-1200PLN. Porównanie z Equilibrium Supernvowa (z ceną ok. PLN 2.100) to trochę niesportowe zachowanie :-))))) ale też pokazuje jaki skok cenowy trzeba wykonać, żeby uzyskać istotny postęp.

 

niestety nie mogę wpiąć Enerr'a Blue (mam za płytką wnękę na sprzęt - nie mogę go zbyt mocno wygiąć bo wyrywa mi porty)

 

Mam pytania odnośnie Shunyta Venom 3:

1. czy i jakie udało się zauważyć różnice w stosunku do Enerr'a Blue?

2. jak się sprawuje ze wzmacniaczami? (jak rozumiem ze źródłami wypada OK)

3. w internecie można doszukać się kilku fotek Venom'a... każda inna (jak rozumiem pewnie wynika to z różnic "stylistycznych" pomiędzy wersjami). Na niektórych zdjęciach wygląda jak cienki, niebieski, sznurek, na innych jak gruby, karbowany, jasnofioletowy, sztywny wąż ogrodowy. Jak w rzeczywistości wygląda współczesna wersja tego kabla?

[bitupt]

Też lubię wydawać mniej niż więcej, lubię też przy muzyce wypoczywać. W zasadzie nasze oceny są zbieżne co do Te..q blue. Tobie przestrzeń pasuje mi nie, średnicę oceniliśmy tak samo. Nie oceniam nikogo tylko chcąc dokonać zakupu sprawdziłem czy mi zagra .

Faktycznie handlowcy odrobili lekcje dobrego wychowania i wiedzą, że każdy klient jest dobry, praktycznie o co się człowiek nie zapyta zawsze odpowiedzą: „gra super”. Musisz przycisnąć gościa (nie dosłownie) do ściany, wtedy jest szansa, że zacznie konkretnie gadać ;)

Shunyata Research Venom3 jest przewodem miękkim, bardziej liniowy od Enerra, musisz sprawdzić.

Wiadomo zagra inaczej, ale to uniwersalny przewód.

Nowe wersje na Europe są z fabrycznie zalanymi wtykami, koloru szro-czarnego z paskiem białym. Składają się z trzech przewodów po ponad 3mm2 grubość (12 awg). Ten z aukcji na all... jest inny możliwe, że to venom3s (14awg) lub stara wersja(?).

 

 

Coś takiego, ale z czarnymi wtyczkami(jak od PC;))

 

 

http://forum.munkonggadget.com/upload/2013/02/20130209184428.JPG

 

 

 

 

pozdro,

[Dragon]

Witam

Szukam wzmacniacza do kolumn Paradigm Studio 20v5 i muzyki metalowej. Jeden ze sklepów zaproponował mi Atoll IN100se. Jak myślicie, czy się sprawdzi w tym zestawieniu?

Pokój ma 22m2, chciałbym uzyskać dynamiczne, obszerne brzmienie ze sprężystym basem, mięsistym środkiem, selektywną, ale nieostrą górą i dobrą przestrzennością.

Pozdrawiam

[lolek126]

Witam

Szukam wzmacniacza do kolumn Paradigm Studio 20v5 i muzyki metalowej. Jeden ze sklepów zaproponował mi Atoll IN100se. Jak myślicie, czy się sprawdzi w tym zestawieniu?

Pokój ma 22m2, chciałbym uzyskać dynamiczne, obszerne brzmienie ze sprężystym basem, mięsistym środkiem, selektywną, ale nieostrą górą i dobrą przestrzennością.

Pozdrawiam

Bedzie dobry co prawda ja odsluchiwalem in 200 ale ten tez bedzie spoko..tym bardziej ze masz 20 stki..

[Premiumsound]

Witam,

 

Wszystkich miłośników Atolla,

albo też tych, którzy dopiero zamierzają przysłuchać mu się dokładniej, serdecznie zapraszamy do naszego salonu.

 

Dzięki uprzejmości AudioForte, mamy zestaw AM200 i PR300SE.

Zainteresowanych z Trójmiasta i okolic serdecznie zapraszamy.

Oczywiście w stałej dostępności jest nasza gwiazda IN100.

 

pozdrawiam

[zildjian]

Interesuje mnie koncowka i jej osiagi mocowe 8 vs 4Ohm.Moc przy 4ch nie osiaga nawet 150% mocy przy 8miu.Ciekaw jestem jak steruje trudniejszymi kolumnami.Interesuje mnie koncowka,bo AV zalecal ja do zestawu pre z dacem i wlasnie Atoll

[Pantaleon]

U mnie am100se "dżwiga" AudioPhysic Sitar'y (88db, 4ohmy) i robi z nimi co chce. Ponadto w moim odczuciu, sama końcówka jest sporo lepsza od integry (wąskie gardło to sekcja przedwzmacniacza) a przecież jest ona jednym z hitów w tym przedziale cenowym.

 

dodatkowa kwestia jest taka, że jeśli zabraknie Ci "mocy" to zawsze możesz dokupić drugą taką końcówkę i zmostkować każdą do mono (służę schematami połączeń otrzymanymi wprost od producenta - spraw jest nieco bardziej skomplikowana niż w innych podobnych konstrukcjach, ale całość zajmuje mniej niż 5min). Wtedy, szacowane przez inżynierów Atoll'a parametry am100se wyglądają następująco: 210-220 (8ohmów), 300-330 (4ohmy) = czyli jak w Bentleyach - moc silnika: "wystarczająca". Wychodzi niezły piec za mniej niż 6kPLN.

 

pzdr, P

[Willy1882]

Witam. Mam okazje zakupić cyrusa 8vs2 w bardzo dobrej cenie. Uzywalbym go jako przedwzmacniacz do atoll am200. Jak myślicie taka konfiguracja ma racje bytu i sensownego zgrania sie ?

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[kopaczmopa]

8vs2 to bardzo dobry wzmacniacz ale nigdy nie sprawdzalem go jako przedwzmacniacz. Jako integra dla mnie gra lepiej od IN100SE.

[Willy1882]

Cyrusowe brzmienia bardzo mi sie podobają i zastanawiam sie czy z mocą i dynamika am200 zestaw nabierze przestrzennego i bardziej selektywnego brzmienia jak w konfiguracji am200+pr100 czy pr200?

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[kopaczmopa]

cholera wie jak to brzmi jako przedwzmacniacz ale ponoc niezle, znajomy uzywal go w ten sposob i mowil ze od dedykowanego przedwzmacniacza Cyrusa nie bylo gorzej tyle ze koncowki lubi mocniejsze wiec...moze byc swietnie:)

[Pantaleon]

Nie jestem wielkim miłośnikiem Cyrus'ów ale akurat 8vs2 to udana konstrukcja. Zastanawiam się tylko nad 2 kwestiami:

1. W wielu amplifikacjach wąskim gardłem systemu jest sekcja przedwzmacniacza (czego niezłym przykładem są Atoll'e) = to, że Cyrus wypada nieźle jako integra nie oznacza, że sam przedwzmacniacz będzie strzałem w 10tkę. Jako całość może być znacznie lepszym rozwiązaniem - więc szkoda go będzie na przedwzmacniacz

2. Nie wiem za ile możesz go kupić (oryginalnie kosztował pewnie z 6-7tys), a za 6999 można kupić streamer ST100 (sonicznie pasujący do am200 jak ulał). Ma niezłą sekcję przedwzmacniacza, streamer, dobry DAC na pokładzie. Niby wychodzi drożej ale .... wprowadzając przedwzmacniacz (np. cyrus'a) między źródło a końcówkę musisz liczyć się z zakupem jeszcze jednej pary interkonektów, a na te (skoro bawisz się am200) będziesz musiał wydać jakieś 1500PLN, a do przedwzmacniacza dodatkowo przydałaby się sieciówka za jakieś 800-1500.

 

Miałem podobne dylematy: po przeanalizowaniu sprawy, odliczeniu kabli, doliczeniu DAC'a i streamera ... kupiłem ST200 za 8500 (i uznałem to za świetny interes). Dodam, że streamery Atolla mają po 2 wejścia analogowe RCA (możesz podpiąć powiedzmy phono i np. tuner TV) oraz wejścia i wyjścia cyfrowe (podpięcie do DAC'a mojego Bluray'a Pioneera 450 za 1000PLN, zmieniło to urządzenie w killera zdolnego sonicznie "zamordować" Oppo 105). I jeszcze jedno - w mojej ocenie przedwzmacniacz w ST200 zwycięsko wychodzi z konfrontacji z przedwzmacniaczem Atolla Pr200 (100tkę, leje na głowę).

Pzdr, P

[dakon]

W dwóch zwięzłych zdaniach, wg moich odsłuchów, w moim systemie:

- elementy serii 100 (dac/CD/wzmak) są bardzo energetyczne, "nieposkromione", żywiołowe; znakomite np. do rocka; potrafią czasem zagrać skrajami, co kilka razy zauważyłeś

- z kolei seria klocków 200 to moc i potęga ; ale nie taka "na sterydach", tylko naturalna.

Witam wszystkich

Zastanawiam się poważnie nad Atoll IN100 oraz ST100 plus kolumny Dali 6 Mk 2.

Porównywałem go z zestawem Cambridge Audio i bardziej mi podpasował - słucham różnej muzyki i Atoll brzmiał bardzo dobrze przy dobrych nagraniach, a jednocześnie o wiele więcej wybaczał gorszym niż CA.

Mam pytanie - czy sprawdzał ktoś jak brzmi IN100 w połączeniu z ST200 i czy taka wymiana ma sens?

Pozdrawiam

 

Dawid

[Pantaleon]

Witam,

 

Jeśli zastanawiasz się nad ST200 to daj sobie spokój z in100se a zamiast tego kup am100se - czyli samą końcówkę mocy od 100tki.

Przemawia za tym 6 argumentów:

1. mimo tego, że jestem wielkim fanem in100se (moim zdaniem to najlepszy piecyk jaki można kupić do 5kPLN), to sama końcówka jest lepsza (wąskim gardłem jest w moim odczuciu sekcja przedwzmacniacza). O ile in100se potrafi zagrać ostro, "z zębem" (czasem zbyt) o tyle am100se gra "pełniej", nieco "cieplej" (nie mylić z "powolniej"), z lepiej wypełnioną (a może pop prostu "równouprawnioną") średnicą. W tej cenie to absolutny hit.

2. Końcówka jest o 1000PLN tańsza od integry !!!

3. Jeśli wpadniesz kiedyś na pomysł dokupienia drugiej końcówki i zmostkowania każdej do mono, będziesz miał istną elektrownię (220-320W/60.000mF) zdolną napędzić nawet 2 marmurowe płyty nagrobkowe (gdybyś wpadł na pomysł wykorzystania ich w charakterze kolumn głośnikowych) i to za 6kPLN !!!!.

4. ST200 to rewelacyjna maszyna - bałem się jak poradzi sobie po sieci ze zwykłym materiałem 16/44... ale w tym ustawieniu dosłownie zmiażdżył mój poprzedni CD (hybrydowy Vincent CD6, z którego byłem dumny jak paw) i to przy testach rip-CD (ripy exact'y EAC). Po przejściu na hi-res to już killer (tak go wykorzystuję na co dzień), a po pasywnym USB z PC (od święta) odczucia są ... wstrząsające. W tym ostatnim ustawieniu dzielnie stawi czoła każdemu CD do 15.000. A teraz najlepsze - oprócz opcji streamingu, znakomitego DAC'a, posiada 2 pary wejść analogowych i bardzo dobrą sekcję przedwzmacniacza. Miałem okazję porównać go z przedwzmacniaczem PR200 i ku mojemu zdziwieniu wyszedł z tego pojedynku na tarczy. Natomiast PR100 dostał potworne baty (choć tego akurat się spodziewałem - to relatywnie niedrogi i dość przeciętny przedwzmacniacz).

5. Dystrybutor (jak i sam producent - a miałem okazję być w kontakcie w tym roku), sugeruje łączenie odtwarzaczy linii 200 z amplifikacją 100 (lub odwrotnie). Po kilku próbach jestem skłonny przyznać rację tej koncepcji. ST200 gra dość "masywnie", "tłusto" (nie mylić z "ociężale"). Szybka, dynamiczna, dość zadziorna końcówka am100se jest dla niego wymarzonym partnerem.

6. A teraz najważniejszy argument ... sam mam dokładnie taki zestaw :-)))))))

 

Dodatkowe uwagi:

1. aby wycisnąć z zestawu ST200 i AM100se pełnię ich możliwości trzeba postarać się raczej o dość szczegółowe elementy towarzyszące. Kolumny Ikony 6 Mk2 powinny pasować jak ulał. Z drugiej strony byłbym nieco bardziej ostrożny jeśli chodzi o układ in100se (integra) i dali 6 (oba urządzenia potrafią zabrzmieć ostro). Jeśli ST200+AM100se+Dali zagrają tak jak tego oczekujesz, proponuję okablowanie Tary Labs z serii M1 (transparentne, szczegółowe ale słodkie i pełne granie - 1990 RCA + 4600 SPR, do każdego gatunku muzyki), nieco tańsze rozwiązanie Harmonix'a (plastyczne, kolorowe, CI230Mk2 RCA - 1600PLN + CS-120Improved 34000 SPR, zwłaszcza do muzyki poważnej, kameralistyki, jazzu śpiewanego) lub Vovox Vocalis (1400PLN RCA, 2000PLN SPR, w zasadzie do wszystkiego z dynamiczną muzyką na czele). Jeśli nie chcesz wydawać zbyt dużo na kable (choć Atolle lubią dobre druty, nawet sieciowe) to wersja minimum, która przyniosła u mnie dobre efekty, a sądzę że przy kolumnach dali 6mk2 będzie jeszcze lepiej to Tara Labs RSC M2 (1500PLN) i głośnikowy Tellurium Q Blue (700PLN z konfekcją) - zwłaszcza w muzyce rockowej, hardrockowej, pop, jazz w stylu Marcusa Millera. Tańszych rozwiązań nie proponuję (szkoda tego sprzętu). ODRADZAM stanowczo: okablowanie Van den Hul'a (straszny "muł" nawet w przypadku The Nova za 7kPLN) oraz Albedo (może być stanowczo zbyt ostro w przypadku AM100Se + Dali, o in100se nawet nie wspomnę).

2. Klocki Atoll'a mają gów... słabe, gumowe, przyklejane nóżki. Niech Ci do głowy nie wpadnie zakup Vibrapodów. Ja to zrobiłem i miesiąc później odsprzedałem Vibrapody na Allegro. Dźwięk się "uprzyjemnił" kosztem "zamulenia", szczególnie w wyższych rejestrach. Brak transparentności było odczuwalny na pierwszy rzut ucha. Zamiana Vibrapodów na tanie Finite Elemente Ceraone (290PLN komplet), zwłaszcza pod ST200 okazała się zbawienna. Końcówka też zareagowała pozytywnie na tę modyfikację ale w mniejszym stopniu.

 

Mam nadzieję, że trochę pomogłem ale to tylko moje uszy więc stanowczo zalecam własne testy i obserwacje. :-)

Napisz co Ci z tego zestawienia "wyszło"

Pzdr, P

[dakon]

Witam,

Jeśli zastanawiasz się nad ST200 to daj sobie spokój z in100se a zamiast tego kup am100se - czyli samą końcówkę mocy od 100tki

Witam

Dziękuję za bardzo wyczerpującą i interesującą odpowiedź. Nasuwa mi się w związku z tym kilka dalszych pytań i obaw:

Ile urządzeń będę mógł podłączyć - aktualnie mam do podpięcia telewizor (zapewne najlepiej po optyku?), ale muszę liczyć jeszcze przyszłościowo blu-ray oraz tuner od kablówki i/lub satelity. Z tego co widzę to do ST100/200 mogę podpiąć dwa urządzenia po cyfrze i dwa po analogu?

1. Mam nadzieję, że będzie możliwość przesłuchania takiego zestawu i sprawdzenia czy moje niewyrobione uszy słyszą różnicę :)

2. To było brane pod uwagę, aby tylko w sensie cenowym, a nie brzmieniowym.

3. Dobre :) Ponieważ jednak jest to mieszkanie a nie dom, to i tak ta pojedyncza końcówka będzie się nudzić.

4. Mam zamiar dokończyć ripowanie moich nielicznych płyty (też to robiłem za pomocą EAC), więc to świetna informacja. Trochę się obawiam, czy za 2-3 lata to urządzenie nie zestarzeje się programowo i funkcjonalnie jeśli chodzi o funkcje sieciowe (i stąd mój początkowy pomysł na kupno tańszego Stream Magic 6, którego później też będzie łatwiej opchnąć). Rozumiem, że ma tylko możliwość odtwarzania stacji mp3 i o dostępie do Spotify a tym bardziej WiMP można zapomnieć?

 

A z takich głupich obaw - jak ja sobie poradzę bez pokrętła głośności... :D

Zaleta jest taka, że wzmacniacz nie podoba mi się wyglądem i im mniej tych brzydkich małych przycisków, tym wygląda lepiej - na a końcówka nie ma ich wcale :D Ale potencjometru żal ;)

 

Skoro masz taki zestaw, to mam jeszcze jedno bardzo dla mnie ważne pytanie: czy po podłączeniu słuchawek do ST200 sygnał będzie nadal równocześnie wysyłany do końcówki (niestety muszę mieć na stałe podłączone słuchawki bezprzewodowe).

 

Jeszcze lamerskie pytanie - czy końcówka wyłącza się sama wraz z wyłączeniem źródła, czy też trzeba dokupić elektrownię wiatrową aby nie zbankrutować na rachunkach (tak, tak - jestem z Poznania :D)?

 

Dziękuję za info o kabelkach - nie wiem, czy dobrze kombinuję, ale mam zamiar poczekać z 1-2 miesiące na wygrzanie się sprzętu i dopiero wtedy zacząć kombinować z kabelkami. No i chyba lepiej robić to już w domu, niż sprawdzać to na wygrzanym, odsłuchowym sprzęcie, bo może on brzmieć jednak u mnie inaczej?

 

Fajnie, że ktoś oprócz mnie wybrał Dali Ikon do tych wzmacniaczy, bo już się obawiałem, że popełniam gafę przy takim doborze (jakoś MA oraz Focale mi mniej podeszły)

 

O potrzebie wymieniania nóżek nawet bym nie pomyślał, podejrzewam, że mój sprzęt nie będzie miał aż tak hojnego i dbającego właściciela i będzie musiał stać na własnych ;) No, chyba że załapię za mocno bakcyla...

Jutro będę dzwonił, czy w ogóle takie połączenie jest możliwe do przesłuchania - jeśli tak, to dam później znać jakie były wrażenia.

 

Pozdrawiam

 

Dawid

[Pantaleon]

Czołem,

 

cała przyjemność po mojej stronie.

Kilka komentarzy i sprostowań:

1. Nie mam Dali tylko AudioPhysic Sitara (mówiąc o zestawie pisałem tylko o klockach :-)))

2. Pod względem brzmieniowym, w konfrontacji am100se/in100se, stawiam na końcówkę i podkładam pod to głowę (choć gdybym ich nie przesłuchał jednocześnie lub gdybym miał ciemniej grające kolumny, to pewnie wybrałbym integrę, która jest mistrzynią dobrego pierwszego wrażenie, które długo nie ustępuje) :-)). Jednak do Sitar (a podejrzewam, że i do Dali 6) końcówka jest lepsza. Obiektywnie też jest lepsza (bardziej wyrównana) - integra gra tzw. "uśmiechniętym dźwiękiem" z widocznie podkreślonymi skrajami pasma.

3. Nie korzystam z radia. Trudno jest mi odnieść się do kwestii spotify.

4. Możesz podłączyć 2 źródła cyfrowe (coax /opt), 2 analogowe, 2 usb synchor, 1 usb asynchro (USB B) i sieć (kabel Ethernet oraz WIFI). Współpraca np. z serwerami plików np. Western Digital jest bezproblemowa. Ja łączę blueray'a po coax a tuner TV i przedwzmacniacz gramofonowy po analogu. Dodatkowa sprawa - doszły mnie słychy, że przy dużym dystansie do routera lub betonowych ścianach po drodze WiFi może się "dławić". Nie mogę potwierdzić - korzystam z kabla.

5. Niestety podłączenie słuchawek nie "odcina" końcówki (to dla mnie największa wada) ale... ST200 ma WYJCIE cyfrowe. Jeśli masz słuchawki bezprzewodowe, których baza pobiera sygnał cyfrowy (np. Sennheiser 220) to wystarczy ściszyć ST200 na maxa i nie trzeba wyłączać końcówek. Ja, z czasem, chyba kupię DAC/przedwzmacniacz słuchawkowy Denona DA-300USB ale póki co, wyłączam końcówkę.

6. Pokrętła nie ma, ale jak się brzydzisz pilota to zawsze są przyciski na ST200 :-)))

7. Urządzenia tego typu starzeją się na potęgę (DSD, ultra gęste formaty)... tylko jedna kwestia - spróbuj kupić pliki powyżej 192/24 lub DSD (przy czym, w tym przypadku, to kompletnie nie rozumiem po co). Ja zaopatruję się na HDTracks - wybór spory ale 192/24 to wciąż pojedyncze sztuki, najczęściej nagrania remasterowane z lat 50-70 (a więc nie nagrywane specjalnie dobrze). Gęstszych formatów brak mimo, że kierunek w jakim rozwija się rynek jest zdefiniowany od min. 4-5 lat. Na pojawienie się dużych bibliotek 192/24 przyjdzie nam poczekać jeszcze 3-5 lat (a ST200 oczywiście odtwarza ten format po sieci). Na 384/24, jak na mój gust poczekamy jeszcze dłużej.

8. Stream Magic 6 zrobił furorę bo był w zasadzie pierwszym tak pomyślanym i spopularyzowanym urządzeniem, ale dziś robi już tylko wrażenie na osobach które nie miały w rękach np. Atolli lub Naim'ów. Nie krytykuję ale fanem nie jestem.

9. Końcówka niestety nie wyłącza się i nie przechodzi w stand-by "sama". Nie znam wartości poboru w czasie czuwania ale chyba nie jest szczególnie wysoki (przynajmniej w porównaniu do moich poprzednich hybryd)

10. Co do kabelków, absolutnie potwierdzam z tym, że nie 1-2 mies, tylko ... 6-8mies. Atoll ma jedną zadziwiającą cechę - wygrzewa się pół roku (ostatnie, pozytywne zmiany - które, co ciekawe, nadchodzą skokowo - zauważyłem po 7 mies. od zakupu, a dodam, że gram dużo).

11. Ja o nóżkach też bym nie pomyślał i do tej pory nie rozumiem tego zjawiska (z natury jestem sceptyczny - bo z Warszawy). Wypożyczyłem kable sieciowe VDH oraz PS Audi wraz z kablami głośnikowymi VDH The Nova i Tara Labs M800. Na "do widzenia" panowie z AudioSystemu wcisnęli mi do ręki nóżki Finite Elemente. Przerzuciłem wszystkie kable (których łączna cena przekraczała 10tysPLN), doszukując się niuansów brzmieniowych (szczerze mówiąc na siłę) i w ostatniej chwili przypomniałem sobie o FE. Zmiana była ... poważna. Za 580 złotych (2 komplety). Kompletna szajba ... tu 10tys tu 580PLN. Kable wróciły do sklepu (bez cienia żalu) nóżki nie. W tych okolicznościach ich cena wydała mi się śmieszna (choć większość ludzi posądzi mnie o paranoję).

 

Mam nadzieję, że uda Ci się posłuchać całego zestawu. Ze względu na wygrzewanie, o którym pisałem wcześniej, koniecznie proś o dobrze wygrzaną parę. Atoll prosto z pudła strasznie wali... pudłem. :-)

 

pzdr, P

[dakon]

Nie napisałem dokładnie o co mi chodzi ze słuchawkami - to dla mnie świetna wiadomość, że słuchawki nie odcinają końcówki, bo będą podłączone na stałe.

Muzyka będzie podawana z NAS Synology po sieci LAN, więc nie powinno być z tym chyba problemów.

Nie wiem na ile będę korzystał z radia (choć przydałoby się, żeby była np polska Trójka), ale szkoda, że nie ma dostępu do wypożyczalni muzyki. Może w razie potrzeby pokombinuję z jakimś innym urządzeniem - choćby laptopem podpiętym przez USB.

 

Format 384/24 mnie nie interesuje, bo podejrzewam, że nie usłyszę różnicy. A nawet jak wejdzie, to tak jak piszesz - za grubo ponad 5 lat, więc nie ma co się tym teraz zajmować.

 

Niezła historia z tymi nóżkami - może wobec tego wypróbuję to za jakieś pól roku.

 

Końcówkę wyłączasz z listwy, czy też da się ją wyłączyć z pilota? Bo wyłącznik z tyłu to nie jest fajna sprawa na co dzień...

 

Pozdrawiam

 

Dawid

[Pantaleon]

Niestety muszę Cię zmartwić - jeśli słuchawki podłączysz do wyjścia słuchawkowego i nie wyłączysz końcówki, to właściwie nawet nie będziesz mógł ich dotknąć (zaczynają działaś jak mikrofon - każdy sygnał typu delikatne puknięcie w obudowę słuchawek, odbija się echem w głośnikach). Jedyne wyjście to połączenie cyfrowe przez coax.

 

O ile pamiętam to Trójka chyba "chodzi". Stacji generalnie jest od cholery - kilka/kilkanaście tysięcy (?)

 

Końcówkę można wyłączyć tylko z listwy lub z wyłącznikiem z tyłu. Nie jest ostatnim słowem w dziedzinie funkcjonalności :-). Mam dość łatwy dostęp do tylnej ścianki więc nie ubolewam specjalnie nad tym. Poza tym klocki Atolla mają tylko 27 cm głębokości (są bardzo wąskie) więc łatwo sięgnąć do przełącznika.

 

pzdr, P

[MarcinGD]

(choć przydałoby się, żeby była np polska Trójka)

 

Trojka dziala bez problemu na DS'ie. http://www.polskieradio.pl/st/program3M.asx

[dakon]

Trojka dziala bez problemu na DS'ie. http://www.polskieradio.pl/st/program3M.asx

No to super.

 

Niestety okazało się, że nie ma możliwości przesłuchania ST200 i AM100 i muszę polegać na (skądinąd bardzo pomocnych i wyważonych) opiniach sprzedawcy oraz Waszych :)

Ponieważ brzmienie zestawu, którego słuchałem (IN100 + ST100) bardzo mi się podobało, ale przydałoby mu się jeszcze trochę środka, to modyfikacja brzmienia nadana przez ST200 powinna usunąć tą wadę, nie dodając zbyt wielu innych :)

 

Wyczytałem na forum Atolla, że ST100 i ST200 sprzedaje się w stosunku 1:4, co by potwierdzało, że warto dokonać takiej wymiany.

 

Co prawda zapewne ten zestaw będzie na przyszłość prawie niesprzedawalny i np. Marantza jest o wiele łatwiej sprzedać bez strasznie dużej straty. No a to sprawia, że jak już dokonam tego zakupu, to będzie u mnie musiał być wiele lat :)

Nie mam jednak okazji bezpośrednio porównać Atolla z Marantzem, którego brzmienie mi się ogólnie podobało, ale było trochę za mało dynamiki, basu też mogłoby być więcej. Nie wiem na ile był to wpływ pomieszczenia odsłuchowego. CA mi się nie podobało, NAD ma ponoć bardzo kiepski strumieniowiec, no a Naima nie słuchałem, bo i tak za drogi :D

 

Pozdrawiam

 

Dawid

[Pantaleon]

Nie widziałem cytowanych statystyk (ST100/200) ale nie dziwią mnie zanadto - zdecydowanie warto dopłacić 1500PLN do ST200

ST200+am100se zagra ZNACZNIE lepiej niż ST100 z integrą - masz na to moje słowo - dźwięk będzie bardziej wypełniony, dojrzały i wyrównany. Dorzuć im tylko precyzyjny interkonekt (np. Tara Labs PSC prime M1). Odradzam eksperymenty z Transparentami i VDH.

 

Nie jestem skłonny do wyrażania zbyt surowych opinii (uszy każdy ma inne), ale streamer Marantz'a na7004 był urządzeniem zupełnie z innej półki i cenowej i brzmieniowej. Mógł konkurować z CDkami w podobnej cenie ale ST200 to już inna liga. Miałem okazję posłuchać tego streamera jeszcze w Tophifi (o ile wiem nie mają już Marantza w ofercie). Kolejny problem jest taki, że 7004 nie jest już produkowany, a jedynym modelem w ofercie Marantz'a pozostał 11s1, za drobne ... 18.000PLN

 

Naim'y są bardzo OK - szczególnie ND5 XS (ale to kolejne 2500PLN, które trzeba byłoby dorzucić do ST200 - nie do końca uzasadnione rozwiązanie). Po dłuższym zastanowieniu dochodzę do wniosku że UniLite to całkiem fajne rozwiązanie; gra to nadspodziewanie dobrze (odczuwalnie gorzej niż para ST200/am100se, choć wciąż wciągająco) ale w pakiecie jest CD i wzmacniacz (całość za 9.200) a trzeba pamiętać, że oszczędzamy spore pieniądze na interkonektach.

 

Streamer NAD? słuchałem ... hmm... jakby to ująć, żeby nikogo nie urazić... "katastrofa"? (nie broni się nawet przy cenie 2500PLN)

Z innych "przebadanych" przeze mnie opcji:

MFidelity M1 - całkiem nieźle ale zbyt studyjnie (jakoś nie odnalazłem przyjemności w słuchaniu muzyki z wykorzystaniem tego urządzenia, choć muszę zaznaczyć, że słuchałem w zestawie z PRW tej samej serii więc powinienem raczej mówić o charakterze brzmienia obu klocków). Zbyt szkliście, czasem sucho. Znam inny dźwięk "made in MF"...szkoda.

Rotel - nie dotykać (tylko dla fanów marki)

Pioneer 50 - w tej cenie (2500) chyba nie ma na co narzekać - wbrew opiniom AVideo - ale to bardziej zabawka dla dorastającej młodzieży niż sprzęt dla audiofila.