Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  384 członków

Atoll Klub
IGNORED

Klub ATOLL


Rekomendowane odpowiedzi

Witam sznownych atolarzy.Zastanawiam się nad wymianą wzmacniacza z audiolaba 8200a na atola in80se.Kolumny to akus monolith f1.Muzyka jakiej słucham to rock,pop i troche elektroniki.Prosilbym o opinie i sugestie odnośnie wzmacniaczy,czy jest sens wymieniać na atola.Pozdrawiam.

 

Trochę zastanawiający wybór kolumn do tego repertuaru (brzmienie Mf1 kojarzy mi się z dawnymi Proacami - wokale super ale Elac'owego, rockowego pazura to tam nie ma). Chociaż może akurat w połączeniu z piecem Atolla efekt finalny może być niezły.

 

In80se to bardzo fajny sprzęt. Za te pieniądze prawie bez wad - można kupować w ciemno. Prawie... bo ma jeden poważny feler - tym felerem jest In100se. Różnica w cenie (choć wyraźna - 600PLN, czyli prawie 20% więcej) jest, moim zdaniem, warta dołożenia.

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3745073
Udostępnij na innych stronach

:) A to Twoje ogłoszenie?

 

Nie, nie moje. Przeglądam codziennie giełdę i jak zobaczyłem tą końcówkę to od razu pomyślałem o Tobie :-)

Nie znam sprzedawcy, a tego sprzętu na oczy nie widziałem. Wiem tylko, że do kompletu ma też PR400.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3745670
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw jakby brzmiał mój system, z którego i tak jestem bardzo zadowolony (in100se+st200se+ikon6mk2+velodyne eq-max12 (chciałem tu podziękować głównie użytkownikowi Pantaleon:) za jego wszelkie wypociny: testy i porady, bo dzięki niemu teraz rozkoszuję się muzyką:) )) wracając do tematu, jakby brzmiał mój system gdydby zamiast in100se wpiąć am400... Na moim obecnym poziomie jest już dobrze... albo wydaje mi się, że jest co najmniej bardzo dobrze:) dynamika, świetne wokale, średnica, przejrzystość, taka magiczna całość, której mogę słuchać 24 godziny na dobę:) może kiedyś przyjdzie czas na am400... :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3746433
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie moje. Przeglądam codziennie giełdę i jak zobaczyłem tą końcówkę to od razu pomyślałem o Tobie :-)

Nie znam sprzedawcy, a tego sprzętu na oczy nie widziałem. Wiem tylko, że do kompletu ma też PR400.

 

Dzięki za pamięć - trochę namieszałeś mi w głowie... :) :)

Skontaktowałem się ze sprzedającym - chce 11,5K - uważam, że to sensowna propozycja.

Myślę nad sprawą - jedyny feler to kolor (srebrny, a ja wszystko mam w czerni).

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3746552
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo :-) Wszystkim tu pomagasz, mi również więc mogłem się trochę odwdzięczyć :-)

Pozdrawiam!

Patryk

 

w zasadzie to nie wiem czy Ci dziękować, bo jak "popłynę" na parę złotych to będzie to oczywiście Twoja wina (przynajmniej taka będzie oficjalna wersja dla mojej żony) :)

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3747006
Udostępnij na innych stronach

 

 

w zasadzie to nie wiem czy Ci dziękować, bo jak "popłynę" na parę złotych to będzie to oczywiście Twoja wina (przynajmniej taka będzie oficjalna wersja dla mojej żony) :)

 

A tak to sobie wymyśliłeś Cwaniaczku:-) to chyba usunę tego linka:-)

 

A tak na poważnie, ciekawe czy 400 jest dużo lepsza od 2x200. Czy kwestia tylko podwojenia mocy, czy jednak 400 jest bardziej wyrafinowana? No i do 400 o połowę mniej druta trzeba niż do dwóch dwusetek.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3747065
Udostępnij na innych stronach

Jak tu się zachowuje sam DR100 lub 200 podpięty pod ST200,daje radę czy ewidentnie CD200 jest dużo lepszy?

 

A jaka jest różnica w dźwięku między CD 100 a 200?

 

Chyba chodzi o to, że CD200 ma:

 

– 7 regulated supplies with one specific for the converter

 

Jakaś stabilizacja zasilania?

 

Panowie (i Panie , oczywiście)

 

Biję się w piersi i ODSZCZEKUJĘ moje poprzednie zeznania na temat różnicy pomiędzy DR200 a CD200 jako transportu. Tak mnie tknęło i muszę się wam przyznać, że popełniłem błąd metodologiczny ;-)

 

Podczas dyskusji na ten temat na PW uzmysłowiłem sobie, że przy porównaniu odtwarzaczy/transportów (CD200 vs DR200) używałem różnych kabli sieciowych i różnych kabli coax. To było nie fair...

 

Dopiero przedwczoraj mnie tknęło i postanowiłem bezpośrednio porównać DR200 vs. CD200 w roli transportu - na tym samym komplecie sieciówek i interkonektów; i mogę stwierdzić, że NIE MA wielkiej różnicy w tych urządzeniach w roli transportu.

Jako transport CD obydwa są znakomite i IMHO dużo fajniejsze od DR100/CD100 (bardziej swobodne w brzmieniu).

 

Reasumując - jeśli ktoś używa integry, to uważam, że CD200 może być lepszym wyborem (ma zaimplementowany ten sam przetwornik, który jest w ST200).

 

Z kolei jeśli ktoś ma ST200 z końcówką , to myślę, że DR200 będzie wystarczającym transportem, żeby osiągnąć brzmienie CD200; a dodatkowymi kablami można jeszcze ten tandem "podciągnąć"

Edytowane przez mrb
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3747113
Udostępnij na innych stronach

Panowie (i Panie , oczywiście)

 

Biję się w piersi i ODSZCZEKUJĘ moje poprzednie zeznania na temat różnicy pomiędzy DR200 a CD200 jako transportu. Tak mnie tknęło i muszę się wam przyznać, że popełniłem błąd metodologiczny ;-)

 

Podczas dyskusji na ten temat na PW uzmysłowiłem sobie, że przy porównaniu odtwarzaczy/transportów (CD200 vs DR200) używałem różnych kabli sieciowych i różnych kabli coax. To było nie fair...

 

Dopiero przedwczoraj mnie tknęło i postanowiłem bezpośrednio porównać DR200 vs. CD200 w roli transportu - na tym samym komplecie sieciówek i interkonektów; i mogę stwierdzić, że NIE MA wielkiej różnicy w tych urządzeniach w roli transportu.

Jako transport CD obydwa są znakomite i IMHO dużo fajniejsze od DR100/CD100 (bardziej swobodne w brzmieniu).

 

Reasumując - jeśli ktoś używa integry, to uważam, że CD200 może być lepszym wyborem (ma zaimplementowany ten sam przetwornik, który jest w ST200).

 

Z kolei jeśli ktoś ma ST200 z końcówką , to myślę, że DR200 będzie wystarczającym transportem, żeby osiągnąć brzmienie CD200; a dodatkowymi kablami można jeszcze ten tandem "podciągnąć"

 

Skoro masz taką możliwość to może masz i inną:

Czy dałbyś radę porównać brzmienie DR200/CD200 wpiętych po cyfrze do ST200 z dowolnym, tanim transportem np. Blue-ray podpiętym w ten sam sposób (oczywiście te same sznurki i sprzęt towarzyszący)?.

Szczerze mówiąc byłbym mocno zainteresowany wynikami takiego testu (mam wrażenie, że nie tylko ja).

Zakładam, że różnice będą - kwestia jak poważne.

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3747285
Udostępnij na innych stronach

mrb

 

 

Skoro masz taką możliwość to może masz i inną:

Czy dałbyś radę porównać brzmienie DR200/CD200 wpiętych po cyfrze do ST200 z dowolnym, tanim transportem np. Blue-ray podpiętym w ten sam sposób (oczywiście te same sznurki i sprzęt towarzyszący)?.

Szczerze mówiąc byłbym mocno zainteresowany wynikami takiego testu (mam wrażenie, że nie tylko ja).

Zakładam, że różnice będą - kwestia jak poważne.

Albo,jeśli masz taką możliwość to przeprowadz jeszcze inny test: CD200 wpięty analogowo pod LINE IN w ST200 vs DR200 wpięty cyfrowo po coax do ST200-tu mnie też ciekawi jakie różnice będą sam transport vs klasyczne CD

A swoją drogą jaką masz sieciówkę oraz kabel Coax

Edytowane przez lulek
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3747323
Udostępnij na innych stronach

Nie znam brzmienia Mimo III. Grałem na tym Atollu z Canto Grand S16Hz i było bardzo dobrze. Brzmienie szybkie i dynamiczne o ładnej barwie. Podpytaj P.Grzegorza ze S16Hz o to połączenie to Ci podpowie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3754093
Udostępnij na innych stronach

od dzis gram na AM200+ST200 :)

Po przesiadce z in100 czegos mi brakuje:) ale to moze kwestia przyzwyczajenia :)

Tez mialem takie odczucie jak sie przesiadalem z in100 na Hegala H80. Jest to spowodowane tym ze Atoll in100 ma scene przesunieta w kierunku sluchacza i jakby to powiedziec podaje wszystko na twarz. Mozesz to przeczytac tez w tym tescie https://www.stereolife.pl/archiwum/testy-lista/2218-atoll-in100-se

Przez to Hegel byl dla mnie zbyt wycofany ale to wlasnie kwestia przyzwyczajenia.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3761691
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

od dzis gram na AM200+ST200 :)

Po przesiadce z in100 czegos mi brakuje:) ale to moze kwestia przyzwyczajenia :)

Pozdrawiam

 

miałem dokładnie to samo (mam ten sam zestaw)

jeśli sprzęt jest nowy to to wrażenie będzie się utrzymywało nieco dłużej

po pewnym czasie zorientujesz się, że jest inaczej bo jest lepiej

moje obserwacji są takie, że im lepszy sprzęt tym większy spokój, opanowanie związane z większą liniowością przekazu

IN100SE którego jestem fanem robi takie wrażenie jakie robi ze względu jednak na pewne podkolorowania

Ale spoko - z dobrego do jeszcze lepszego człowiek przyzwyczaja się niezwykle szybko ... w drugą stronę jest gorzej :)

 

Gratulacje,

P

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3761701
Udostępnij na innych stronach

ja - osobiście - w wygrzewanie elementów pasywnych (np. rezystorów, kabli zasilających czy IC) nie wierzę

 

Jestem zmuszony to "odszczekać"...

 

Nie stać mnie na kable za 2,5 kzł, ale nie oznacza to, że nie eksperymentuję - ostatnio zmieniłem IC fabryczne, które dostałem z odtwarzaczem CD100 na własnoręcznie lutowane Melodika MDC1110 Purple Rain + wtyki RCA Melodika MDRCA28, oraz kolumnowe Audionowa Equinox 2x4mm na Melodika MDC2250 Purple Rain (zastosowano w nich nitki o zróżnicowanych przekrojach, nie pobielam końcówek - używam gołej miedzi bezpośrednio do zacisków). Rezultat był taki, że przez pierwsze 2h słuchania miałem już powrócić do pierwotnej konfiguracji - wszystko brzmiało, jakby te kabelki były zatkane, z jakimś takim oporem wybrzmiewały talerze - właściwie nie wybrzmiewały, głosy miały gorszą średnicę, niskie tony były niskie :) ale b.chłodne, kliniczne,krótkie - szybko gasły (jak przy zastosowaniu elektronicznej bramki szumowej). Jak pisałem - 2h, potem coś drgnęło: najpierw poprawiła się średnica, potem niskie a na końcu wysokie, do tego doszła o wiele lepsza rozdzielczość - znowu słucham całej muzyki na nowo :) Trwało to jakieś 12-16h, teraz już nie słyszę większych zmian - nie wiem od czego to zależy, interesuję się fizyką i nie bardzo mogę to wytłumaczyć, ale jestem pewien, że nie jest to efekt przyzwyczajenia się do dźwięku - zbyt szybko nastąpiła poprawa i miałem to jak na dłoni.

 

Nawiasem mówiąc bardzo polecam te kabelki Melodiki - to budżetowe rozwiązanie, w cenie wychodzą podobnie jak Audionowa, ale są zdecydowanie lepsze (koszt IC 2x1m z RCA to jakieś 125 zł a kolumnowy 2x2,5m + oplot i opaska termokurczliwa dla estetyki to 120 zł).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3763619
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jest z kablami Albedo, tylko jak napiszesz na forum o jakimś wygrzewaniu kabli to antykablarze, czy tzw. wykształceni powołujący się na ukończone studia i fizykę na poziomie podstawówki PSEUDONAUKOWCY stukają się w czoło.

No cóż...

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3763731
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jest z kablami Albedo, tylko jak napiszesz na forum o jakimś wygrzewaniu kabli to antykablarze, czy tzw. wykształceni powołujący się na ukończone studia i fizykę na poziomie podstawówki PSEUDONAUKOWCY stukają się w czoło.

No cóż...

 

Uważam się za wykształconego :) i również nie wierzyłem w wygrzewanie kabli (jestem mgr inż. mechanikiem, jest to - jakby nie patrzeć - dział fizyki, elektryczność i magnetyzm również zgłębiałem na poziomie uczelnianym) - dopóki sam nie doświadczyłem... Najwyraźniej są to zjawiska, których nikt nie próbował dotąd opisać, ale teraz jestem przekonany, że są realne. Trzeba tylko nabyć trochę doświadczenia jako słuchacz, no i sprzęt oraz akustyka musi pozwalać na wychwytywanie takich niuansów.

 

W sumie całkiem niezły temat na pracę badawczą na wydziale wibroakustyki i inżynierii dźwięku AGH - mają tam warunki i zaplecze (również z materiałoznawstwa i fizyki), świetną komorę bezechową oraz dobry - profesjonalny - sprzęt pomiarowy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3763862
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej są to zjawiska, których nikt nie próbował dotąd opisać, ale teraz jestem przekonany, że są realne. Trzeba tylko nabyć trochę doświadczenia jako słuchacz, no i sprzęt oraz akustyka musi pozwalać na wychwytywanie takich niuansów.

Zgadza się, jednak antykablarze po fakultetach uważają, że fizyka i elektrotechnika na poziomie szkoły średniej, czy nawet podstawowej temu przeczy, znaczy się że wiedza na tym poziomie nie dopuszcza występowanie takich zjawisk.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3763896
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do kwestii kabelków.

Ja jestem zaprzeczeniem kolegi "ozric" - nic technicznego nie skończyłem - tylko ASP :). Nawet spaloną żarówkę w samochodzie wymieniam w warsztacie - he he...

 

Moje spostrzeżenia: zmiana kabli ma znaczenie, ale to zależy również od całego toru. Są urządzenia, które same w sobie mają swój styl grania i zmiana kabli jedynie umożliwia im pokazanie się. Wprawdzie wciąż rozgrzewam swojego in100 i kolumny, ale przy zmianie IC nie widzę dużej różnicy. Dla porównania zmieniałem IC przy wzmacniaczu lampowym. Tam diametralnie zmieniała się szczegółowość i miękkość grania (miedź vs srebro). Teraz przy ATOLLu nie ma to takiego dużego znaczenia. Co innego kable głośnikowe: Tu między taśmą miedziana a kablem głośnikowym w ekranie sylikonowym różnica jest dużą. Melodiki używam, gdy puszczam z ipada przez DACa m2TECHa i w porównaniu z kablem Profigolda daje wrażenie bardziej "analogowego" grania - fajna średnica, zmiękczona góra przyjemna nieco rozszerzona stereofonia.

 

I info zasłyszane:

"Strumień elektronów drąży sobie własną ścieżkę wewnątrz kabla, tworząc pole elektrostatyczne wokół i najlepsze efekty są wówczas, gdy nie ruszamy przewodów IC i głośnikowych w ogóle!"

 

Magia?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77927-klub-atoll/page/65/#findComment-3765350
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.