Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Twonk prosił o zdjęcie, więc proszę. Tektos z granitowym przodem na górze, Bi-Art z drewnianym frontem na dole. yant.jpg

 

A tu Bi ART lepiej widoczny, przód w drewnie, ze złotą tabliczką na środku. post-24402-0-93672500-1384774742_thumb.jpg

Panowie ,ale nazwa nie gra..............więc wnętrze środka bym prosił.

Jaka moc tych wzmaków jest........tez mnie to ciekawi.

  • Użytkownicy+

Panowie ,ale nazwa nie gra..............więc wnętrze środka bym prosił.

Jaka moc tych wzmaków jest........tez mnie to ciekawi.

 

Pietrek, zobaczyłbyś środek i ... co to da? Jak nie będzie napisane "Duelund", "Mundorf" bądź Mills, to chiba niewiele...

Moc o ile mi wiadomo - Tektos 250w, Bi-Art ~80w

Nic to jednak nie mówi o jakości, a nawet o kontroli. Słyszałem kilkuset watowe wzmacniacze i przy Bi-Arcie to popierdółki. Oczywiście to kompletnie nie Twoje granie, będzie zbyt dokładnie i za szybko, chyba, że coś się zmieniło w Twoich upodobaniach.

 

Piotrek weźmie trzy inne konstrukcje do pojedynku. ;-)

Jacek, to naprawdę dobre rzeczy. Mam nadzieję, że ocenicie to rzetelnie i opiszecie. Nic z tego nie mam, że to mówię, pewnie dostanie mi się za "wzmacnianie"...

 

 

Ps. Żartowałem. Nie wpuścimy go do klubu.;-)

pozd.

To wejdzie oknem, a jak się nie da, to kominem ;)

W klubie bardzo lubimy także to wykonanie:

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Z-Pz155se8w

To nagranie gdy puszczalem 3 lata temu na audioshow prezentujac AktiMate robilo furrore, co chwile ktos sie pytal co to jest:)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Dawało radę, ale R&G na żywo są po prostu nie do pobicia ;-)

 

Nie watpie:)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

No, po zdjęciach to widzę, że sam śrubokret nie wystarczy. Przyda się jeszcze diaksa. ;)

 

Wezme i diaksa z tarczą diamentową o mocy 2800w-tnie wsio!!

Nie widzę ognia walki po wczorajszym spotkaniu, to wkleję fotki.

Po cichu dodam, że Stary Audiofil niewiele mówił i robił tyko szpiegowskie fotki, celem skopiowania produjktów konkurencji.

post-12283-0-01924900-1385204309_thumb.jpg

post-12283-0-91334600-1385204325_thumb.jpg

post-12283-0-07499300-1385204343_thumb.jpg

post-12283-0-63748200-1385204356_thumb.jpg

post-12283-0-63352900-1385204368_thumb.jpg

Wczoraj było bardzo sympatycznie. Dziękuję kolegom, że chciało im się jechać taki kawał drogi, żeby się z nami spotkać. Oba klocki bardzo ładnie zrobione - mają wygląd drogich urządzeń, co w DIY tak częste nie jest. Dźwięk Tektosa mnie nie oczarował. Owszem, dokładny, precyzyjny, z żelazną kontrolą basu - taki typowy "tranzystor". Dobrze budował scenę. Rzetelne narzędzie, ale akurat do mojej muzyki brakowało mu trochę wysycenia średnich tonów i "otwartości" na górze. Za to BiART o wiele bardziej "czarował". Na dole pasma nie był gorszy od Tektosa (a jeżeli, to naprawdę minimalnie), za to resztę - moim zdaniem - miał zdecydowanie lepszą. Tu już pojawił się blask i powietrze, "smaczki" i barwa na średnicy. No i bardziej rozbudowywał scenę w głąb. Z przyjemnością tego słuchałem. Jako zdeklarowany zwolennik lamp stwierdzam, że mógłbym żyć z takim tranzystorem... :)

Ja zszacunku dla gości przyjechałem totalnie chory - pewnie wszyscy uczestnicy spotkania się rozłożą, i mimo swoich ograniczeń w górze pasma przez zatkany nos, słyszałem zdecydowanie dwa podejścia do tematu wzmacniania dźwięku. Granitowy wzmaczek grał głośno na wystawie i teraz wiem dlaczego zastosowane metalowe głośniki w kolumnach Twonka i Misiomora nie krzyczały. Natomiast wzmocnienie o włoskim "dizajnie" to już inna liga, co poświadczyłem stosownymi gratulacjami konstruktorowi. Swoboda, przestrzeń, głębia sceny są jej najmocniejszymi atutami. Włączenie BiAtrta w tor pokazała, że nie miałem tak całkowicie zatkanych uszu, co cały czas weryfikowałem z Twonkiem w trakcie słuchania Tektosa (mamy podobne preferencje dźwiękowe). Dzięki panowie za przybycie i powiedzcie, czy ta znienawidzona Warszawa jest taka straszna, jak ją wszyscy opisują.

pozdr.

Spotkanie fajowe,przybyli goście także,natomiast te granie to niestety nie moja bajka-doskwierający brak harmonicznych........ALE PRZEŻYŁEM))

Należą sie słowa wielkiej podzieki za przybycie dla gości oraz przede wszystkim dla Paltona-Promotora za nieustające pilotowanie wycieczki z Lublina.

Palton Witek czuł się u nas lepiej,powiem więcej duzo lepiej i swobodniej niz w pokoju DIY na tegorocznym AS.

Jeszcze raz wielkie dzięki za przybcie..............dziękujemy,dziękujemy,dziekujemy

Umka, jako, że zostałeś fotografem klubu, proponuję dokupić kolejny sprzęt i trzymać go w klubie :) Jak ma być PRO, no to fotki też PRO muszą być :D

 

Co do samego spotkania, mam podobne wrażenia. Wydawało mi się, że nawet BiART grał trochę za jasno, ale szybkie pytanie do Twonka i było wiadomo, że to nie wina wzmaka :)

 

Pozdrawiam

Marcin

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Jacek, jasne, że się cieszę, poważnie i dziękuję za wstawienie!

 

Oj to taki drobny żarcik :D Mówiąc poważnie, w sumie, mam jakąś lustrzankę, której nie używam, więc mogę przytargać i będzie klubowy aparat - co Wy na to?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Nie ma takiego promotora nad Paltona :D

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Takie miłe spotkanie się odbyło,a audiofile z Lublina zapomnieli nawet jedno zdanie w wątku skrobnąć...............czyżby trema ich zjadła?

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Na początku chciałbym przeprosić za opóźnienie w napisaniu relacji z wypadu do KAiMu ale wywołane zostało ono niestety ceną jaką przyszło nam (mnie i Piotrkowi) zapłacić za audiofilskie szaleństwa w Warszawie (trzy dni związane z Audio Show 2013 oraz w dwa tygodnie potem pobyt w KAiMie i nocne odsłuchy u Umki), po prostu rozłożyło nas obu jakieś choróbsko tak, że ja przez trzy dni nie byłem w stanie siąść przy klawiaturze i cokolwiek rozsądnego napisać a z tego co wiem to i PeterK dziś został siłą (w postaci swojej ślubnej) wyciągnięty z pościeli i wygnany do roboty (co to było/jest trudno powiedzieć, "...musi to syf bo pryszcz to skąd..." jak mawiał nasz stary znajomy) - postaram się zatem nadrobić stracony czas.

W tym miejscu w imieniu Peter'aK jak również swoim nie sposób nie podziękować bywalcom KAiMu za zaproszenie i spotkanie w Klubie, przede wszystkim Twonkowi następnie "ojcu założycielowi" KAiMu Andrzejowi (sapr) jakiż było moje zdziwienie gdy okazało się, że to właśnie on jest założycielem Klubu, spotkaliśmy się po 15 latach, oprowadził nas po swojej pracowni gdzie zajmuje się aparaturą do zgrzewania ultradźwiękowego - za co serdeczne dzięki, było bardzo ciekawe; potem zaś przyszedł do sali klubowej i co zobaczył... Tektosa, z którym owe 15 lat wstecz,miał do czynienia niemal codziennie przez kilka miesięcy, mając go pod opieką na swoich włościach.

Wymienić należałoby też pozostałych uczestników piątkowego spotkania tj: Hornet, Jar1 (twórca Ugody), Neomammut, Stary Audiofil, Umka (współtwórca i animator Dźwiękowej Rebelii), Waldek (niestrudzony realizator pomysłów Starego Audiofila) i Zbymar (swoją drogą mam niejasne przeczucie iż kogoś nie wymieniłem, mimo to, że konsultowałem listę uczestników z Twonkiem - jeśli tak to przepraszam).

Jak było w KAiMie ?, odpowiedź jest prosta i krótka, było tak jak powinno było być - rozmowy na korytarzu przy dymku papierosa i pykaniu fajki, były sympatyczne żarty Starego Audiofila, ostrzeżenia Neomammuta (gdy odbywała się na "żywca" zamiana kanałów L i R) komentarze Jar'a1 tudzież ostrożne wymówki Umki ("...ja się nie znam...") rozmowy o wszystkim i niczym, normalne gdy się spotykają znani sobie ludzie o podobnych zainteresowaniach ale różnych w ramach tychże upodobaniach, punktach widzenia i temperamentach, Umka i Stary Audiofil robili zdjęcia (z tym, że niektórzy szpiegowskie - Stary A. - z niecnym zamiarem klonowania i handlu na Wolumenie już w najbliższą niedzielę, gdzie będzie robił konkurencję Florianowi - mam nadzieję, że się nie obrazisz).

Było zatem moim zdaniem pogodnie i sympatycznie - za co wszystkim uczestnikom serdeczne podziękowania.

Gdzie tu zatem mowa o znienawidzonej Warszawie ? Poza tym jak mógłbym nienawidzić miasta w którym mam tylu znajomych (niektórych od kilkunastu lat, bądź dłużej), w którym mieszka mój starszy syn ze swoją ukochaną (już niebawem żoną) a najbliższej przyszłości ma zamieszkać drugi, młodszy - to jakieś totalne nieporozumienie.

Mając wątek kurtuazyjny za sobą mogę przejść do konkretów tj. co grało i dlaczego ale o tym będzie następny wpis.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.