Czy w erze kapitalizmu przecietny kowalski bedzie mial kiedykolwiek dobrze?

[muls]

przeszlo jej z rydzyka.on tez tak mowi.

[747]

A po czym mozna poznać ze ktos nie ma prawa byc zadowolony z tego jak sie mu wiedzie....

Tym bardziej ze nie wiemy jak mu tam jest???

Czyzby kazdy komu jest relatywnie dobrze i tak sie widzi w swojej rzeczywistosci był idiotą.... i nie poznał ze faktycznie to mu jest źle...? Przynajmniej tak powinien sie czuc i nieustannie narzekać..

 

Ludzie nie dajmy sie zwariować.

 

Chyba podrzuce tu do dyskusji moja teściową

Ona twierdzi że tak źle jak teraz, to nawet za Bieruta nie było...

Ale Ona juz ma tyle wiosenek że słucha tylko Ojca Dyrektora.

I ma rację, że słucha Ojca Dyrektora, przynajmniej jest na właściwej ścieżce i na właściwym kursie do zbawienia, z czego wniosek że jest szczęśliwa, bo ma w co wierzyć, w przeciwieństwie do tych, którzy z braku laku wierzą w mamonę.

 

przeszlo jej z rydzyka.on tez tak mowi.

Nie prowokuj mnie.

[testosteron]

Niektórym ludziom strach przed komuną odebrał rozum. Rózne strachy się wykorzystuje by ludźmi manipulować. Straszenie Żydami, komunistami, złym okiem i ... czarownicami. Zawsze ta sama śpiewka, od wieków. Kochaj pana swego, bo możesz mieć gorzszego.

Zawsze chodzi o zniewolenie umysłu.... i by zrobić z człowieka poddanego. Byleby bał się zapragnąć czegoś innego, aż do chwili, gdy o tym w końcu zapomni...

A za tej komuny to takie wolności mieliśmy? Piszesz o zniewoleniu i robieniu na kogoś w kapitalizmie. Jakoś socjalizmu nie kojarzę z wolnością, wręcz przeciwnie. Obecnie możesz mieć jednoosobową działalność gospodarczą i być panem własnego losu. Znam trochę takich osób i nie narzekają. Co do firm to też strasznie demonizujecie, jest wiele normalnych gdzie przyzwoicie płacą i da się żyć. Tyle tylko, że trzeba też coś potrafić. Być fachowcem, mieć jakieś zdolności, fach w ręku, cokolwiek. Mam jednego znajomego, który rekrutuje ludzi do pracy. Jak posłucham, co on czasem opowiada to i się nie dziwię potem, że nie ma pracy. Niektórzy to ledwo co kwestionariusz wypełnić potrafią, ale chcieliby złote góry. Ten nasz Kowalski, to ma jakieś wykształcenie, doświadczenie, coś wartego dla pracodawcy, czy jedynie roszczeniową postawę?

 

Ktoś może na wstępie pokusiłby sie o zdefiniowanie pojęcia co znaczy mieć dobrze?

 

troche juz w swoim zyciu widziałem na swiecie.

 

Widziałem sczęśliwych ludzi nie mających dosłownie nic...

Widziałem też sfrustrowanych milionerów mieszkających w rezydencjach z basenami nieszczęśliwych do niemożliwości i wpadających w depreche...

 

Dla jednoego miec dobrze oznacza nie miec nic.... bo wtedy ma sie swiety spokój

Dla drugiego miec dobrze oznacza miec jak najwięcej.....

 

Dla jednoego miec dobrze oznacza mieć pracę.....

Dla drugiego miec dobrze oznacza nie miec totalnie nic do roboty....

 

Polscy turysci pytani na Kubie jak to tam u nas w Polsce jest po tych przemianach odpowiadają: jak jest praca to juz jest OK, ale jak pracy nie ma to jest problem.

Kubanczyk odpowiada - to u nas jest dokładnie odwrotnie....

 

Więc w sumie jaki to jest stan - że ktoś ma dobrze......

 

Czy ktoś sie kiedys zastanowił nad tym czy sam umie docenic to co ma i cieszyc się i korzystać z tego co ma?

Zawsze są tacy co maja więcej ( czy to oznacza lepiej?)

Ale zawsze tez za plecami mamy tych co mają mniej ( czy to oznacza gorzej?)

 

Czy tez kierujemy sie najczęściej zasadą,

Ci co mają od nas więcej to szpanerzy i zazwyczaj oszuści

Ci co mają od nas mniej to nieudacznicy.

 

Pozdrawiam zadowolonych i niezadowlonych po równi....

Bardzo mądre przemyślenia. Brawo! Pieniądz nie jest jedynym wyznacznikiem bycia szczęśliwym. Ja np. nie chciałbym wygrać w lotto milionów. Potem nie wiedziałbym kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto jedynie pragnie mych pieniędzy. Wolę stałą pracę z godnym wynagrodzeniem.

[romekjagoda]

A za tej komuny to takie wolności mieliśmy? Piszesz o zniewoleniu i robieniu na kogoś w kapitalizmie. Jakoś socjalizmu nie kojarzę z wolnością, wręcz przeciwnie. Obecnie możesz mieć jednoosobową działalność gospodarczą i być panem własnego losu. Znam trochę takich osób i nie narzekają. Co do firm to też strasznie demonizujecie, jest wiele normalnych gdzie przyzwoicie płacą i da się żyć. Tyle tylko, że trzeba też coś potrafić. Być fachowcem, mieć jakieś zdolności, fach w ręku, cokolwiek. Mam jednego znajomego, który rekrutuje ludzi do pracy. Jak posłucham, co on czasem opowiada to i się nie dziwię potem, że nie ma pracy. Niektórzy to ledwo co kwestionariusz wypełnić potrafią, ale chcieliby złote góry. Ten nasz Kowalski, to ma jakieś wykształcenie, doświadczenie, coś wartego dla pracodawcy, czy jedynie roszczeniową postawę?

 

 

 

Testosteron, ile razy bym nie rozmawiał z prywatnymi przedsiębiorcami, to zawsze jednak skarżą sie na biurokrację, podatki, bezsensowne przepisy. To, że tak jest, to nie ich wina, ale twierdzenie, że przedsiębiorcy nie narzekają, jesty chyba zbyt optymistyczne.

 

Co do firm, to myślę, że to nei jest demonizowanie. Owszem, są dobre firmy, które płacą uczciwie, ale to diamenty. Kluczowe jest pojęcie: przyzwoicie płacić i czy odnosi się ono w równym stopniu do managerów i zwykłych pracowników, którzy odwalają gros pracy. Co do umiejętności: dziś sito rekrutacyjne jest tak gęste, że tylko aby przejść rozmowę kwalifikacyjną trzeba mieć już niezłe CV, wykształcenie i umiejętności. Co do Twojego znajomego, to mógłbym napisać tak samo: demonizujesz. Sam pracowałem przez pewien czas w rekrutacji dużego międzynarodowego koncernu i czasami wstyd mi było w imieniu firmy proponować specjalistom warunki na jakich mieliby przyjść pracować. Także są zawsze dwie strony medalu i nie nalezy o tym zapominać.

Odwoływanie się do roszczeniowej postawy Kowalskiego w dzisiejszych czasach trąci myszką i stereotypem. Wielu ludzi chętnych, wykształconych, etc. chciałoby owej przyzwoitej pracy, a jej niestety nie uzyskują.

[testosteron]

Testosteron, ile razy bym nie rozmawiał z prywatnymi przedsiębiorcami, to zawsze jednak skarżą sie na biurokrację, podatki, bezsensowne przepisy. To, że tak jest, to nie ich wina, ale twierdzenie, że przedsiębiorcy nie narzekają, jesty chyba zbyt optymistyczne.

Oczywiście, że narzekają! Przecież prawicowcy (Ci prawdziwi, a nie farbowani) postulują zmniejszenie biurokracji, administracji, czyli upraszając chcą zmniejszenia roli państwa.

[Frank]

To są postulaty wszystkich kandydatów do parlamentu,po wyborach ten punkt widzenia się zmienia,niezależnie od przynależności partyjnej.

 

Natomiast,obecnie nie istnieje nic bardziej wrednego i szkodliwego jak ugrupowania prawicowe.

[antymalkontent]

No popatrz jaki ciekawy watek,

Zazwyczaj jak wchodze na forum to klikam na moje posty i patrze co jest napisane w postach w ktorych bralem udzial.

 

Odpowiedz na pytanie podane w tytule postu brzmi: NIE!

 

Przecietny mieszkaniec kraju w ktorym jest ustroj demokratyczno kapitalistyczny nigdy nie bedzie mial dobrze!

Panowie, na tym polega kapitalizm, ( tak wiec przeklinam Walese! bo pogorszyl zycie przecietnego Polaka!)

Zasada jest prosta:

Jeden wlasciciel fabryki lub jakiegos zakladu pracy musi posiadac wiele dobr materialnych, musi posiadac na koncie liczbe wielocyfrowa, musi posiadac tyle dobr z ktorych wogole nie jest w stanie skorzystac do konca zycia .

Natomiast jego pracownicy ktorzy u niego pracuja moga posiadac jedynie tyle aby przezyc do nastepnej wyplaty i zeby mogli w nastepnym miesiacu rowniez pomnazac dobra kapitalisty-wlasciciela.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Ogolnie na calym swiecie jest wystarczajaco duzo pieniedzy i wystarczajaco duzo jedzenia zeby starczylo dla kazdego mieszkanca Ziemi (rowniez tych w calej Afryce i Azji)

Ale tak nie jest bo ludzie sa chciwi i zachlanni, sa poprostu wiekimi kutasami! i to jest glowna przyczyna dlaczego jest tak zle.

 

ja ja ja brawo sluszne i prawdziwe obserwacje...

zapamietajcie - nigdy nie dazcie do systemu w ktorym jest mozliwe dowolne rozwarstwienie dochodow - bo to najgorszy z mozliwych systemow dla ogolu a najlepszy z mozliwych systemow dla malej garstki,

oczywiscie wszystko by bylo ladnie pieknie gdyby nie problem taki ze ta garstka nie dziala dla dobra ogolu chociaz ma narzedzie ktore pozwolily by zapewnic przyzwoitosc CALEJ POPULACJI ZIEMI

dlatego takie osobistosci jak hitler kapitalizm moze tworzyc niemal masowo tylko operujace innymi chorymi zasadami - glowna z nich maxymalizacja zysku + minimalizacja jego podzialu poza siebie - to jest chore i gdyby przecietny byl na tyle silny juz dawno by chcial to rozniesc w ch..e, a z roku na rok zeby to rozniesc w ch...e trzeba wiecej sily gdyz oni wciaz poprawiaja system pod siebie zeby bylo ich coraz ciezej i ciezej usunac

[testosteron]

Frank: Rozwiniesz myśl?

[747]

Tylko Prawo i Sprawiedliwość pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego jest w stanie wyprowadzić Polskę na drogę rzeczywistego wzrostu gospodarczego.

 

Jeśli ktoś myśli że jest inaczej, jest w błędzie, jeśli wystarczająco dużo osób myśli inaczej, to wszystkim nam przyjdzie za to zapłacić wielką cenę.

[jar1]

 

Kapitalizm tworzy przedwszystkim chciwosc i rzadza wladzy z jednej strony a sluzalczosc ludzi z drugiej strony. Faktograficznie wiekszosc ludnosci swiata to potomkowie niewolnikow, chlopow panszczyznianych i fornali i wielu ma to juz chyba w genach. Kapitalizm powstal podbojem badz przemoca rodzimej armii gdy zniszczono structure wspolnty wczesnych rolniczo miejskich cywilizacji. Sam termin zostal wymyslony calkiem niedawno aby nazwac ta nieco inna forme gospodarcza oparta na produkcji przemyslowej z jednej strony a z drugiej przejmujaca wladze polityczna.

 

 

Kapitalizm nie tworzy chciwości ani rządzy władzy. To są atrybuty człowieka a nie systemu.

[antymalkontent]

 

 

 

testosterone,

Poki co jednak najbystrzejsi i najbogatsi kapitalisci chca aby rzad byl, oczywiscie ich rzad, ktory bedzie robil glownie to co oni chca. Potrzebuja tego rzadu aby wiekszosc pracujacych na nich miala iluzje, ze to oni choc troche rzadza, aby miec na kogo zwalic wine za wlasne przestepstwa i aby ktos za nich robil brudna robote a gdyby zrobilo sie zle aby ich bronil.

 

Mylisz sie jednak uwazajac, ze bankrutuja panstwa w ktorych zadluzenie rzadu dominuje. Tak moze sie zdarzyc ale nie zapominaj, ze znaczna czesc zadluzenia rzdowago pochodzi z transferow do sektora prywatnego. Bardzo dobrze to bylo widac w ostanich latach bo zaszlo tak daleko, ze sie do mediow dostalo. Tylko transfery sa znacznie wieksze niz media pokazaly i zawsze byly. Dlatego Grecy sie buntuja bo dlug stworzyla glownie burzuazja a placic maja na nia ludzie pracujacy. Tak panstwo, bank czy korporacja doprowadzana jest do bankructwa przez zarzadzajaca nia wlascicieli. Firma upada ale oni sie bogaca. Bankructwo to czesto dobry business.

 

pozdrawiam,

 

no przed testosteronem jeszcze troche drogi zanim zrozumie zaleznosc ze problemy obecnego systemu tworza TYLKO kapitalisci, prosze nie wierzyc tv bo tam tylko czesc prawdy jest pokazywana, a politycy i tak nie rzadza na prawde oni tylko wspolpracuja z kapitalistami i dzialaja jak im karza, tego nie widac ale tak jest...

[testosteron]

Popatrz, a ja znam za to takie powiedzenie, że to komunizm walczy z problemami, których nie ma w innym systemie. I zdefiniuj proszę, kto to Ci Twoi mityczni kapitaliści? Właściciele firm, kadra managerska, rząd? W Polsce jest kilka milionów właścicieli firm, więc trochę tych kapitalistów mamy. Nie każdy może być właścicielem, robotników również potrzeba.

[jar1]

testosteron po prostu woli dostawać po mordzie z prawej strony a nie z lewej. :)

Są jednak jeszcze tacy, co nie życzą sobie łomotu z jakiejkolwiek strony....

[testosteron]

jar1: znasz mnie? Wiesz czym się zajmuję, ile zarabiam? Nie wiem skąd pogląd, że dostaję od kogoś po mordzie. Odpowiadając na tytułowe pytanie: Tak. Ja uważam się obecnie za człowieka szczęśliwego. Jeszcze jedno: jak patrzę na to Wasze malkontenctwo i użalanie się w tym wątku, to mi Was szkoda. To jednak takie Polskie.

[romekjagoda]

Tylko Prawo i Sprawiedliwość pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego jest w stanie wyprowadzić Polskę na drogę rzeczywistego wzrostu gospodarczego.

 

Jeśli ktoś myśli że jest inaczej, jest w błędzie, jeśli wystarczająco dużo osób myśli inaczej, to wszystkim nam przyjdzie za to zapłacić wielką cenę.

 

:))))))))))))))))))))))))))))

[747]

.]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]

[jar1]

Bycie szczęśliwym nie ma nic wspólnego z systemem. Zawsze byli ludzie szczęśliwi i zadowoleni. Nawet w niewolnictwie.

Polskie to jest właśnie to widzenie świata poprzez własną dupę. Takie typowo chłopskie... kargulowate.

[Adam Sikora]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Wlasciciel Biedronki ma coraz wiecej i coraz wiecej i coraz wiecej,

 

idzcie i spytajcie sie do jakiejkolwiek Biedronki czy spredawczynie sa zadowolone ze swojej pensji i czy moga za to godnie zyc ??

 

To jest kapitalizm! Jeden dziad ma wszystko i chociaz moglby polepszyc zycie wszystkich swoich pracownikow to i tak tego nigdy nie zrobi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Zdaje mi się, że na tym polega ten kapitalizm, nie?

Zapytaj Billa Gatesa, czy Steve'a Jobsa jak zaczynali i w jakich warunkach. To nie bajka - to rzeczywistość. Nawet dzisiaj.

Pytanie oczywiście - czy w Polsce. Cóż... na pewno są kraje gdzie prowadzenie biznesu jest dużo łatwiejsze i przyjemniejsze.

[bady]

Zapewne pracownicy Biedronki to lenie. Tu nie ma o czym dyskutować.

 

A druga ważna rzecz - zamiast założyć własny związek zawodowy, pracownicy pewnie przystąpili do tego skurwionego, wywodzącego się jeszcze z lat 70'-80' bytu, którego działacze zamiast dbać o interesy zrzeszonych, idą do pana dyrektora "podyskutować" o problemach, dostają pod stołem koperty po czym informują związkowców, że nic się nie da (akurat prezes zbiera na Lambo czy inne Ferrari...).

 

 

 

 

edit:

A Bill Gates i jego koneksje w rządzie USA to kolejna ciekawa i kapitalistyczna historia.

[wojciech iwaszczukiewicz]

bady

 

A cóż stoi na przeszkodzie abyś został drugim Billem Gates'em?

[Less]

idzcie i spytajcie sie do jakiejkolwiek Biedronki czy spredawczynie sa zadowolone ze swojej pensji i czy moga za to godnie zyc ??

 

 

Jest przymus pracy w Biedronce?

[bartek79]

To jest kapitalizm! Jeden dziad ma wszystko i chociaz moglby polepszyc zycie wszystkich swoich pracownikow to i tak tego nigdy nie zrobi.

 

ludzie są tacy a nie kapitalizm. systemy tworzą ludzie. to, że w socjaliźmie będzie lepiej a jeden będzie drugiego kochał i dzielił sie wiedzą i nie będzie różnic etc etc ,to banialuki są.

 

przed wojną takie powiedzenie było

 

"nie lituj się nad dziadem

bo jak dziad się odkuje to nad tobą się nie zlituje"

 

Przedsiębiortswo jest od tego aby zarabiać a nie od polepszania życia pracowników.

 

Testosteron, ile razy bym nie rozmawiał z prywatnymi przedsiębiorcami, to zawsze jednak skarżą sie na biurokrację, podatki, bezsensowne przepisy. To, że tak jest, to nie ich wina, ale twierdzenie, że przedsiębiorcy nie narzekają, jesty chyba zbyt optymistyczne.

 

wiesz, ktoś będzie narzekał ,że ma problem z utrzymaniem temperatury w basenie albo pozwoleniem na lądowisko dla helikoptera. Tez teoretycznie narzeka.

 

zapamietajcie - nigdy nie dazcie do systemu w ktorym jest mozliwe dowolne rozwarstwienie dochodow - bo to najgorszy z mozliwych systemow dla ogolu a najlepszy z mozliwych systemow dla malej garstki,

 

problem w tym ,że w tych innych systemach gdzie wszyscy mają po równo zazwyczaj oznacza ,że wszyscy mają równo mało.

bo tak najpościej zrobić

 

Jest przymus pracy w Biedronce?

 

i to jest dobre pytanie

 

bym je nawet pogłębił.

Czy jest przymus kupowania w biedronce ? dlaczego zwykły kowalski nie dzieli się z innym kowalskim i nie kupuje w osiedlowym sklepie ?

 

niezauważany paradoks polega na tym, że te miliardy daja kapitaistom kowalscy, któzy działają z chęci zysku także.

kupowanie taniej w biedronce to też chęć zysku, tylko skala inna niż u kapitalisty

 

albo przykład inny. fundusze inwestycyjne. Piszecie na bankierów ale przeciez oni działają na zlecenie kowalskich

[Jaro_747]

Jeszcze jedno: jak patrzę na to Wasze malkontenctwo i użalanie się w tym wątku, to mi Was szkoda. To jednak takie Polskie.

 

A dla mnie taki punkt widzenia to przykład bezmyślności i zafiksowania na schematach. Ja tu nie widzę malkontenctwa tylko próbę analizy świata w którym żyjemy. Czyli przejaw refleksji i samodzielnego myślenia. Może nie wszystkie wpisy są na wysokim poziomie ale gadanie o malkontenctwie przypomina mi propagandę komunistów którzy tez twierdzili, że wszystko jest cudowne a ludziom poprzewracało się w głowach lub że słuchają wrogich podszeptów.

 

Jak widać każdy ustrój musi mieć swoich propagandzistów.

[747]

Tak, to jest istota problemu.

 

Systemy są takie jak ludzie zechcą je stworzyć.

Są obrazem człowieka, jego wad, skłonności, instynktów, żądzy, bezwzględności i wielu innych cech, niestety skrajnych i to negatywnie skrajnych.

Dlatego człowiek rozwija negatywne cechy, ponieważ są one łatwiejsze, znacznie łatwiej jest coś zburzyć niż zbudować, więc w makro skali ludzie chcą działać w sposób zdecydowany i prosty, a to najczęściej oznacza barbarzyństwo, nikt nie chce rozdrabniać się i zajmować szczegółami, liczą się pryncypia, takie jak zdobycie władzy i utrzymanie jej, a chętnych do tego nie brakuje, więc trzeba wykosić konkurencję, a tego nie da się zrobić miłością.

[modrzew47]

Oczywiście, że narzekają! Przecież prawicowcy (Ci prawdziwi, a nie farbowani) postulują zmniejszenie biurokracji, administracji, czyli upraszając chcą zmniejszenia roli państwa.

Tylko Polak tego nie zrozumie i woli być prowadzony za rączke,a że przy tym go okradają i wykorzystują to nic nie szkodzi ale nie przeszkadza w narzekaniu.I tak to będzie trwać..aż się zesra.Dopiero pójdą do głowy..po rozum.Lepiej po szkodzie..przecież.

 

A teraz?No wiadomo..mniejsze zło!Hehehehe

[testosteron]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Wlasciciel Biedronki ma coraz wiecej i coraz wiecej i coraz wiecej,

 

idzcie i spytajcie sie do jakiejkolwiek Biedronki czy spredawczynie sa zadowolone ze swojej pensji i czy moga za to godnie zyc ??

 

To jest kapitalizm! Jeden dziad ma wszystko i chociaz moglby polepszyc zycie wszystkich swoich pracownikow to i tak tego nigdy nie zrobi.

W biedronce wisiały jeszcze niedawno ogłoszenia o pracy za 1600zł netto. Czy to mało, czy dużo dla kogoś siedzącego na kasie? Może nie są to kokosy, ale taką pracę może wykonywać praktycznie każdy, bez jakichkolwiek kwalifikacji czy wykształcenia. Nawet liczyć nie trzeba umieć, tylko skanować te kody.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

Nawet liczyć nie trzeba umieć, tylko skanować te kody.

 

Ale spostrzegawczy to ty chyba nie jesteś, no bo zobacz ile z tych stojących osób w tej nigdy nie kończącej się kolejce ma naładowanych na maksa tych wszystkich różnorodnych (nieraz całe setki takich maleńkich pierdołków) towarów w wózkach, i teraz weź pojedynczo każdy taki nabytek przesuwaj z taśmy i skanuj mniej więcej z taką prędkością jakbyś zabijał komary a nestępnie przesuwasz go dalej , no a potem przebieraj palcami z dużą prędkością szukając tych drobnych do wydania, ciekawy jestem po jakim czasie by ci się palce w rękach tak wysztywniły żebyś nie mógł ich ani zgiąć czy wyprostować ;).

[romekjagoda]

Ale spostrzegawczy to ty chyba nie jesteś, no bo zobacz ile z tych stojących osób w tej nigdy nie kończącej się kolejce ma naładowanych na maksa tych wszystkich różnorodnych (nieraz całe setki takich maleńkich pierdołków) towarów w wózkach, i teraz weź pojedynczo każdy taki nabytek przesuwaj z taśmy i skanuj mniej więcej z taką prędkością jakbyś zabijał komary a nestępnie przesuwasz go dalej , no a potem przebieraj palcami z dużą prędkością szukając tych drobnych do wydania, ciekawy jestem po jakim czasie by ci się palce w rękach tak wysztywniły żebyś nie mógł ich ani zgiąć czy wyprostować ;).

 

 

Do tego jest jescze wyliczany czas, w jakim pani skanuje artykuły. Dlatego czeka, aż wszystko wyłożysz na taśmę i dopiero wtedy napier***la jak szalona, bo normę musi wyrobić. Nieważne, że Ty nie nadążysz chować tego do koszyka. Absurdy.

Pieluchy w biednej dronce to tez pewien symbol wyzysku i upodlenia.

 

I nie róbmy jaj - w zdrowym społeczeństwie potrzeba zarówno wykształconych jak i prostych ludzi. nie zawsze są to ich wybory, ale miejsce na godne życie powinno być dla każdego.

 

 

Przedsiębiortswo jest od tego aby zarabiać a nie od polepszania życia pracowników.

 

 

 

 

Bartek, to po kie licho firmy nagle (od 20 lat) trąbią i promują CSR?

Przedsiębiorstwo jest częścią społeczeńtwa szeroko pojętego i ma wobec niego okreslone funkcje i obowiązki.

[jar1]

E tam, byłem managerem w międzynarodowej korporacji i... praca na kasie jest znacznie bardziej trudna i odpowiedzialna.