Fascynacje jazzowe

Lech W · 30 Stycznia 2021

8 godzin temu, Chicago napisał:

TakiTaki - współczesny włoski Bill Evans. Świetny i sprawny pianista, wielki pianista, ale powielacz. Wszystko co gra, gdzieś już słyszałem. Lubię go, owszem, mam całą gamę płyt, ale nie wiem czy się zachwycam jego muzyką...??? Kiedyś na pewno tak. Ale kiedyś inaczej myślałem o jazzie niż w chwili obecnej.

A ze Współczesnej...??? Check this out ->

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marku, ale co Anne Sophie Mutter robi wśród spoconych murzynów i facetów co dopier... ją gałę w prawo ???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 30 Stycznia 2021

9 godzin temu, Chicago napisał:

Nie mówię 'nie', ale nie 'klękam' ?

Nie twierdzę ,że jest numerem 1 na świecie ale wg . mnie jest w pierwszej 10 .

Lechu

Jej Stradivarius nie znosi wilgoci !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lech W · 30 Stycznia 2021

Ależ Wojciechu ! Ona jeszcze w takim wieku że Stradivarius nawet jak wilgotny to sprawny i do grania skory. Smyczki to sobie może powybierać ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 30 Stycznia 2021

Chodziło mi o tych spoconych .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Ja dziś od rana wracam na ziemię.
Na dzień dobry Miles "Seven steps to heaven" i japa się śmieje nawet przy sprzątaniu :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 30 Stycznia 2021

Ja również wracam na Ziemię - byłem na Saturnie pogadać z Hermanem. Dzwonimy do siebie od czasu do czasu i rozmawiamy o różnych gazach, a i odwiedzam Hermana raz w roku, chociaż kiedyś, muszę powiedzieć, że o wiele częściej tam latałem. Wbrew pozorom coś jest na rzeczy - Sun Ra dorastał blisko dworca kolejowego, i ja również - dosłownie 50 metrów od budynku dziadka i babci był peron stacji PKP. Mogłem w nocy czuć manewry kolejowe, przetaczanie wagonów... szyby drżały, budynek dziadka i babci się trząsł...

Ta znakomita płyta poniżej wpisuje się po części w nurt muzyki współczesnej - 'The Magic City' - podróż niesamowita, zostająca w pamięci forever.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Ja również wracam na Ziemię - byłem na Saturnie pogadać z Hermanem. Dzwonimy do siebie od czasu do czasu i rozmawiamy o różnych gazach, a i odwiedzam Hermana raz w roku, chociaż kiedyś, muszę powiedzieć, że o wiele częściej tam latałem. Wbrew pozorom coś jest na rzeczy - Sun Ra dorastał blisko dworca kolejowego, i ja również - dosłownie 50 metrów od budynku dziadka i babci był peron stacji PKP. Mogłem w nocy czuć manewry kolejowe, przetaczanie wagonów... szyby drżały, budynek dziadka i babci się trząsł...
Ta znakomita płyta poniżej wpisuje się po części w nurt muzyki współczesnej - 'The Magic City' - podróż niesamowita, zostająca w pamięci forever.

Zdecydowanie jak dla mnie zbyt odległy to kosmos. Wolę się kręcić w około naszego układu słonecznego :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 30 Stycznia 2021

Kreatywność Sun Ra sięgała kosmosu - w jego muzyce jest wszystko. Odnajdziemy w niej niewyczerpaną studnię pomysłów i żródło poszukiwań muzyków jazzowych, zresztą nie tylko jazzowych - odnajdziemy tam klimaty i style od New Orleans i Swing poprzez bebop, fusion, ethno, awangardę, free... aż do kosmosu. Jako ciekawostka - nadworny tenorzysta Sun Ry, John Gilmore, był żródłem inspiracji Johna Coltrane. Oczywiście chodzi mi o sound.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ps39 · 30 Stycznia 2021

U mnie bardzo energetycznie i tanecznie, wszak karnawał. Buck Clayton od rana i ciągle nie mam dość. O 17 przychodzą znajomi, pewnie zostanie z nami do północy ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Kreatywność Sun Ra sięgała kosmosu - w jego muzyce jest wszystko.

Nie wątpię. Ale powyższa Twoja propozycja dziś mnie przerasta :)
Zapodaj coś bardziej przyziemnego tego artysty.

U mnie bardzo energetycznie i tanecznie, wszak karnawał. Buck Clayton od rana i ciągle nie mam dość. O 17 przychodzą znajomi, pewnie zostanie z nami do północy

No pięknie. Miłej zabawy. Buck zawsze daje dużo pozytywnej energii. Na imprezki świetny wybór.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 30 Stycznia 2021

34 minuty temu, piorasz napisał:

Zapodaj coś bardziej przyziemnego tego artysty

Nie wiem czy będę w stanie - Sun Ra pochodzi z Saturna, więc nie wszyscy Ziemianie będą w stanie go zrozumieć, ale spróbuję i wystąpię jako tłumacz... ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Stycznia 2021 przez Chicago

piorasz · 30 Stycznia 2021

Nie wiem czy będę w stanie - Sun Ra pochodzi z Saturna, więc nie wszyscy Ziemianie będą w stanie go zrozumieć, ale spróbuję i wystąpię jako tłumacz...

Lubisz się droczyć - czasem nawet znęcać :)
Prosiłem o jedną jak najbardziej przyziemną.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

John Gilmore, był żródłem inspiracji Johna Coltrane. Oczywiście chodzi mi o sound.

Prądnicę zmieniono na alternator a z dętek zrezygnowano i wszyscy mają lżej :)
Coltrain nie lądował na Saturnie i wyszło mu na dobre a ja mam znowu lżej :)

Nie wiem co palił Sun Rea i jego fani ale to musiał być mocny stuff :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Sun RA - przepraszam błąd słownika.
Nie mogłem już edytować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 30 Stycznia 2021

Coltrain może i nie lądował, ale już niejaki Coltrane, to i owszem i jak najbardziej. Lądował razem z Rashiedem Ali i nie tylko, a już te najpóżniejsze lądowania były bardzo ekstremalne - chociażby nawet na 'Offering' czy też 'Olatunji Concert'. Jego 'Sun Ship' opuścił 'Living Space' i przemieszczał się przez galaktyki, aby dotrzeć do planety 'Om', po czym drogą 'Stellar Regions' brnął w kierunku planety 'Cosmic Music'.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**iro III** · 30 Stycznia 2021

2 godziny temu, piorasz napisał:

3 godziny temu, Chicago napisał:

Ja również wracam na Ziemię - byłem na Saturnie pogadać z Hermanem. Dzwonimy do siebie od czasu do czasu i rozmawiamy o różnych gazach, a i odwiedzam Hermana raz w roku, chociaż kiedyś, muszę powiedzieć, że o wiele częściej tam latałem. Wbrew pozorom coś jest na rzeczy - Sun Ra dorastał blisko dworca kolejowego, i ja również - dosłownie 50 metrów od budynku dziadka i babci był peron stacji PKP. Mogłem w nocy czuć manewry kolejowe, przetaczanie wagonów... szyby drżały, budynek dziadka i babci się trząsł...
Ta znakomita płyta poniżej wpisuje się po części w nurt muzyki współczesnej - 'The Magic City' - podróż niesamowita, zostająca w pamięci forever.

Zdecydowanie jak dla mnie zbyt odległy to kosmos. Wolę się kręcić w około naszego układu słonecznego ?

Tylko że Saturn jest jakby cały czas w naszym układzie słonecznym. ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Tylko że Saturn jest jakby cały czas w naszym układzie słonecznym.

Nie dla każdego jak widać :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Tak było u mnie wczoraj.
Oj było głośno. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 30 Stycznia 2021

To jest to, co zobaczyłem, ale jestem w stanie wyobrazić sobie, że było głośno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

To jest to, co zobaczyłem, ale jestem w stanie wyobrazić sobie, że było głośno.

Właśnie wlazłeś mi na chatę :)
Barek na prawo - zapraszam :)
Ale obecnie gra u mnie Zappa - postanowiłem nieco odskoczyć na parę chwil :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

To jest to, co zobaczyłem, ale jestem w stanie wyobrazić sobie, że było głośno.

Acha teraz rozumiem bo sprawdziłem.
Zablokowali ten film. Szkoda.
Pomyślę gdzie go udostępnić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Acha teraz rozumiem bo sprawdziłem.
Zablokowali ten film. Szkoda.
Pomyślę gdzie go udostępnić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem jaka będzie jakość obrazu i dźwięku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 30 Stycznia 2021

Coltrain może i nie lądował, ale już niejaki Coltrane, to i owszem i jak najbardziej. Lądował razem z Rashiedem Ali i nie tylko, a już te najpóżniejsze lądowania były bardzo ekstremalne - chociażby nawet na 'Offering' czy też 'Olatunji Concert'. Jego 'Sun Ship' opuścił 'Living Space' i przemieszczał się przez galaktyki, aby dotrzeć do planety 'Om', po czym drogą 'Stellar Regions' brnął w kierunku planety 'Cosmic Music'.

No fakt. Olatunji Concert słuchałem i jest mocno odjechany ale nadal mi Coltrane smakuje - musi jednak żony nie być w domu bo może jej tabletek zabraknąć na uspokojenie a ja muszę trochę sobie łyknąć :)
Nie powiesz mi chyba, że na trzeźwo da się tego słuchać?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lech W · 31 Stycznia 2021

Piotr, przywołałeś Franka Zappę. To prawie taki sam kosmita jak Sun Ra chociaż muzycznie tak różnorodny że i dla wielu bardziej strawny. Ja się tak boję gościa, że długo Go nie słuchałem. Nie ma chyba czego bo z wyglądu to pierwowzór Borata. ?

Żart. Wybitny to muzyk i ani przez myśl by mi przeszło naigrywać się z Niego. Nie mam Jego płyt ale jak będę miał to będzie on miał tak samo wydzielone specjalne miejsce jak Davis, Coltrane i Mingus.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

piorasz · 31 Stycznia 2021

Piotr, przywołałeś Franka Zappę. To prawie taki sam kosmita jak Sun Ra chociaż muzycznie tak różnorodny że i dla wielu bardziej strawny. Ja się tak boję gościa, że długo Go nie słuchałem. Nie ma chyba czego bo z wyglądu to pierwowzór Borata.
Żart. Wybitny to muzyk i ani przez myśl by mi przeszło naigrywać się z Niego. Nie mam Jego płyt ale jak będę miał to będzie on miał tak samo wydzielone specjalne miejsce jak Davis, Coltrane i Mingus.

Zappy mam kilka płytek i czasem lubię dla odmiany posłuchać. Nie znam dogłębnie jego dyskografii a te płyty, które posiadam kupiłem zupełnie przypadkowo.
Bardzo cenię sobie jego pierwszą solową płytkę Hot Rats.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

remak123 · 31 Stycznia 2021

Ja Zappy polecam płyty z solówkami giarowymi "Shut Up 'n' Play Yer Guitar" i "Guitar". Ta pierwsza to odlot dla mnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 31 Stycznia 2021

Obiecałem podróż muzyczną do Czarnej Afryki w towarzystwie czterech Europejczyków to proszę . Ci dżentelmeni to trzej muzycy i artysta fotografik . L. Sclavis to wybitny francuski klarnecista i saksofonista na skalę światową , z techniką porównywalną chyba jedynie z Davidem Krakauerem . Nagrał wiele znakomitych płyt jazzowych .H. Texier to niemniej wybitny kontrabasista francuski . Nagrywał pod własnym nazwiskiem i gościnnie . I na perkusji Włoch Aldo Romano także świetny muzyk starszej generacji .Ci panowie oraz fotografik Guy Le Querrec ( aparat Leica - to nie jest bez znaczenia ) wybrali się w kilka podróży do krajów francuskojęzycznych Afryki .Tam podróżowali ,spotykali się z mieszkańcami , grali z nimi w małych wioskach , mieszkali w ich domach .Z tych podróży i inspiracji narodziły się trzy fantastyczne płyty sygnowane nazwiskami tych artystów . Przy czym trzeba zaznaczyć ,że nie jest to taka prosta ,mechaniczna inspiracja polegająca na zapożyczeniu melodii i rytmu .Oni grają pełnokrwisty jazz ( z francuską elegancją ale słowa elegancja użyłem w rozumieniu umownym ) inspirowany muzyką Afryki .To są raczej muzyczne wrażenia , fascynacje czy zauroczenia Czarnym Lądem .Bardzo ważną rolę odgrywają zdjęcia zamieszczone w albumikach dołączonych do płyt. Fantastyczne czarno- białe zdjęcia idealnie uzupełniają muzykę . No i jeszcze jakość nagrania .Płyty wydała audiofilska francuska wytwórnia Label Bleu . Muzyka brzmi wprost niebiańsko . Pora na tytuły . "Suite africaine " , " Cornet de routes " i " African Flashback ".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**iro III** · 1 Lutego 2021

12 godzin temu, piorasz napisał:

Bardzo cenię sobie jego pierwszą solową płytkę Hot Rats.

Tylko tak podpisaną.

W Jego przypadku nie ma większego znaczenia czy "sam", czy z Mothers czy w jakimkolwiek innym składzie.

To Gigant, w tej samej skali co Davis, Coltrane, Mingus, Monk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**soundchaser** · 1 Lutego 2021

Ostatnio przesłuchałem niedawno wydane boxy Zappy pod wspólną nazwą Halloween z serią koncertów z 1973, 77 i 81 roku.
Najlepszy jest moim zdaniem ten z 1977 i jak porównałem go do słynnego przecież koncertu Zappa in New York, to dla mnie koncerty z boxu są bez porównania lepsze.
Tak samo box z 1981 - miałem opory, by go posłuchać, mając w pamięci mocno nielubiany przeze mnie Tinseltown Rebellion z tego samego roku. Myślałem, że to podobna muzyka. Ale nie...koncerty z boxu są też lepsze, zawierają mało wygłupów i jajcarskiego grania, które dominują na Tinseltown (chyba w celach komercyjnych dokonano na tej płycie takiego wyboru, by w obliczu zmian w gustach muzycznych słuchaczy i wkroczeniu w lata "ejties" lepiej się ta muzyka sprzedawała), a więcej charakterystycznego zappowskiego stylu, opartego na bardziej poważnym graniu i improwizacjach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 5 Lutego 2021

Dominik Wania i jego nowy, solowy album dla ECM. Materiał w całości improwizowany - płyta, której przedwczoraj słuchałem cały dzień. Jedenaście utworów zagranych i zaimprowizowanych w fantastycznie brzmiącym studio Auditorio Stelio Molo w Lugano. Każdy dżwięk, każda nuta, nawet ta najmniejsza, są tutaj celebrowane i pielęgnowane. Żeby za dużo nie smęcić, to powiem, że świadomość harmoniczna, feeling i sound Dominika Wani na 'Lonely Shadows' sięgają szczytów muzycznych. Bardzo dobrze się tego słucha, co wcale nie jest takie oczywiste mając do czyniena z pianistą solo w mocno improwizowanym materiale.

Kolejna rzecz, o której już dawno miałem napisać, to zupełnie zapomniany album lekarza psychiatry i jednocześnie pianisty i kompozytora z legendą kontrabasu i jazzową figurą wielką Charlie Hadenem. Tytuł płytki, to 'Time Remembers One Time Ones'. Jest to jedyna płyta ECM w konfiguracji duo Zeitlina i Hadena - nagranie pochodzi z 1981 roku ze słynnego klubu w SF 'Keystone Korner', natomiast sama płyta ujrzała światło dzienne w 1983.

I na koniec jedna z najważniejszych europejskich formacji free jazzu, czyli Instant Composers Pool w najnowszej odsłonie z fantastycznej manufaktury Corbett vs Depsey Records. Muzyka z najnowszej płytki pochodzi z lat 1966-1971 i jest jak zapewniają wydawcy, w dużej części nigdy dotąd nieopublikowana i obejmująca po części okres przed założeniem grupy. ICP została założona w 1967 roku przez trzech czołowych europejskich artystów muzyki free - pianistę Mishę Mengelberga, perkusistę Han Benninka oraz saksofonistę i klarnecistę Willema Breukera. Pomysły i materiały na muzykę ICP pochodziły z jazzu, muzyki współczesnej, klasycznej, tradycyjnej, a także z teatru awangardowego i wodewilu. Prezentowali rodzaj muzycznej ironii połączonej ze swobodną improwizacją lub kompozycją, które to były znakiem towarowym i rozpoznawczym grupy w kolejnych dziesięcioleciach. Super rzecz dla koneserów warta każdych pieniędzy - polecam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )