Skocz do zawartości
IGNORED

Co wpływa na jakość stereo


5z0p3n

Który element  

493 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co najbardziej decyzuje o jakości w stereo?

    • Wzmacniacz
      69
    • Żródło
      34
    • Kolumny
      335
    • Kable
      7
    • Inny - napisze poniżej
      47


Rekomendowane odpowiedzi

1. Wskaż, proszę, w którym miejscu napisałem, że nie rozumiem ogólnego sensu i zanegowałem Twój sposób doboru sprzętu. Wskaż, w którym miejscu zmieniłem sens dotyczący "wąskiego gardła"...

Zanegowanie "sensu" było ironiczne, bo zanegowałem totalne kaleczenie przez Ciebie języka polskiego i chyba Ty masz problem z załapaniem tego...

 

Nie, to ty wskaż gdzie napisałem to co twierdzisz, że napisałem.

 

idąc tym tokiem rozumowania to i elektronika nie gra bo skoro kable są takie same to dlaczego kondersatory, lampy, rezystory, wtyki, gniazda .. są różne ? :)

 

No właśnie Boże, dlaczego?!

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

.... jak niedawno radziłem zmiana procaba na linna daje spore rezultaty

 

idąc tym tokiem rozumowania to i elektronika nie gra bo skoro kable są takie same to dlaczego kondersatory, lampy, rezystory, wtyki, gniazda .. są różne ? :)

Co konkretnie?

Gość

(Konto usunięte)

Nie, to ty wskaż gdzie napisałem to co twierdzisz, że napisałem.

 

 

 

No właśnie Boże, dlaczego?!

 

Przeczytaj swoje poprzednie posty, w których roi się od błędów ortograficznych...

Poczytaj sobie, jak sam twierdzisz, że myślałeś po nicku, że "ememka" to kobieta, a używasz formy męskiej odpowiadając mi...

A do wytkniętego Ci negatywnego, poniżającego stosunku do kobiet już nie umiesz się odnieść?

 

Dla mnie Twoje posty pozostają od tej chwili "bez odbioru" - jakąś godność trzeba mieć! :)

Godność to byś miał gdybyś nie udawał, że zrozumiałeś posta którego nie zrozumiałeś, albo zacytował fragment potwierdzający twoje rojenia, a nie zasłaniał się za każdym razem wracając do tych samych błędów ortograficznych.

 

Dalej, czekam.

 

Poczytaj sobie, jak sam twierdzisz, że myślałeś po nicku, że "ememka" to kobieta, a używasz formy męskiej odpowiadając mi...

 

Już ci tłumaczyłem kolejność wydarzeń, ale zgodnie z przewidywaniami nie jesteś w stanie tego przyswoić, dziwnym nie jest.

 

"A do wytkniętego Ci negatywnego, poniżającego stosunku do kobiet już nie umiesz się odnieść?"

 

Nie czuję potrzeby odnoszenia się do każdej bzdury którą wyczyta ktoś, kto nie umie czytać.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Gość

(Konto usunięte)

...że nick żeński, czepia się nieistotnych niuansów a treści nie rozumie, to pasowałoby, że jednak baba :)

Logiczne?...

 

A poza tym właśnie o te błędy ortograficzne chodziło, tylko o nie i AŻ o nie!

Nigdzie nie zanegowałem merytoryki Twojego pierwszego posta o sposobie doboru sprzętu!

Więc nie wmawiaj mi tego - ogarnij wreszczcie!

 

Żegnam...

Więc nie dość, że nie potrafisz pokazać, gdzie zalecam kupowanie elektroniki takiej by kolumny były wązkim gardłem, to jeszcze jesteś zbyt mało mądry by zrozumieć, że odwoływanie się do stereotypów może mieć żartobliwy charakter? Doprawdy wyjątkowo miernie jak na tak dogłębnie językowo wykształcone indywiduum?

Pewną podpowiedzią, mógłby być emotikon, na końcu tego zdania, no ale widać nie było go w słowniku, który czytałeś kiedy inni uczyli się myśleć.

 

W dodatku udało ci się nawet przechytrzyć silnik forum i dodać własną treść w obrębie ostatniego cytatu, wyjątkowo błyskotliwe :)

 

Niemniej dalej czekam na odpowiedni cytat o kolumnach. Tik tak, tik tak :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Gość

(Konto usunięte)

Po raz ostatni:

wskaż mi, gdzie Ci zarzuciłem właśnie to - "...zalecam kupowanie elektroniki takiej by kolumny były wązkim gardłem..." - bo w ogóle nie rozumiem, czemu do mnie z tym cały czas wyjeżdżasz???

Chyba Ty masz jakieś urojenia...

A reszta już bynajmniej nie jest urojeniem:

ortogrfafia wciąż u Ciebie na poziomie analfabety, sposób czytania ze zrozumieniem i przyjęcie argumentacji - na poziomie szkoły podstawowej, a zdanie na temat inteligencji kobiet na poziomie największych żuli spod budki z piwem, a potem klasyczne wycofywanie się rakiem w stylu paroletniego dziecka - "to nie ja, to on"...

 

Było na wstępie "po raz ostatni" i tak już pozostanie.

ortogrfafia

 

Powiadasz?

 

wreszczcie!

 

Serio?

 

Weź się specjalisto od "ortogrfafi" naucz pisać bo nie idzie zrozumieć :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Gość

(Konto usunięte)

Napisano wczoraj, 23:58

 

Wyświetl postUżytkownik ememka dnia 19.07.2012 - 23:49 napisał

ortogrfafia

 

Powiadasz?

 

Wyświetl postUżytkownik ememka dnia 19.07.2012 - 23:34 napisał

wreszczcie!

 

Serio?

 

Weź się specjalisto od "ortogrfafi" naucz pisać bo nie idzie zrozumieć :)

 

Brawo!

Faktycznie - zwykła literówka - która, notabene, nie jest błędem ortograficznym - wynikła z szybkiego pisania kontra kilkanaście powielanych nagminnie błędów ortograficznych pierwszego stopnia, szowinizm pełną gębą, wmawianie komuś słów, których nie napisał, gubienie się "w zeznaniach"...

Tu mnie masz, brawo! ;)

 

PS Ortografii - piszę się... Dwa "i" na końcu :)

Wiem, zaraz wytłumaczysz się cudzysłowem... ;)

Tu mnie masz, brawo! ;)

Buehehe, jak to mówią "nosił wilk razy kilka..." ;)

Tym niemniej jednakowoż i a propos tak w ogóle, proponowałbym wreszczcie powrócić do tematu, gdyż oboje już przynudzacie z tą ortogrfafią

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość

(Konto usunięte)

Buehehe, jak to mówią "nosił wilk razy kilka..." ;)

Tym niemniej jednakowoż i a propos tak w ogóle, proponowałbym wreszczcie powrócić do tematu, gdyż oboje już przynudzacie z tą ortogrfafią

 

Tylko po co, jak i tak nic w głównym temacie się nie dzieje, poza tym, że już zaczął się temat kabelków - standard...

Lepiej więc "naparzać się" w temacie ortografii - przynajmniej jakaś odmiana ;)

jeśli ktoś twierdzi że kable mają zero procentowy wpływ na dźwięk to albo jest głuchy albo nie chce słyszęc bo jest uparty albo ma hu..wy sprzęt typu technics i diora albo ma spierdo.....ną akustykę albo słucha mp3 albo nigdy nie zmieniał kabli albo słucha po pijaku albo ... cholera co jeszcze ....

 

nie usłyszeć różnicy pomiędzy np. resonem a anti-cables to jak jazda polonezem i maluchem, to i to jest przeciwieństwem

 

ale z tego co kojarzę bum miał zawsze odmienne zdanie .... grasz na tym magnetofonie co widać na twoim logo ?

 

Mam też dwuśladowego Tascama i parę innych rzeczy, ale nie czyjś o stan posiadania tutaj chodzi

Posłuchałbyś sobie porządnego dwuślada, a potem popatrzył jak wygląda elektronika. Wiele rzeczy by Ci się wyjaśniło ;-))))

A na razie zrób sobie ślepy teścik, albo pogadaj z Lutkiem.

Szpulowce i ślepe testy uczą pokory i pokazują, że to wszystko nie jest takie jak się nam wydaje.

Szpulowce i ślepe testy uczą pokory i pokazują, że to wszystko nie jest takie jak się nam wydaje.

A dlaczego szpulowce uczą pokory (też je lubię) ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jak ktoś jest nieostrożny ....... ;-)))

 

A tak poważnie, to sprawa jest bardzo prosta. Trzeba posłuchać takiego dwuślada. Popatrzyć jak kręcą się szpule. Zajrzeć do dokumentacji i zobaczyć jak proste są zastosowane w torze sygnałowym rozwiązania.

 

Wniosek jest taki, że większość obecnie produkowanego sprzętu tzw. wyższej klasy jest przekombinowana.

 

Drugi wniosek jest taki, że pomimo wielu niedogodności, jakimi są wymiary, konieczność konserwacji, szumy, problemy z taśmą jest to sprzęt, który robi wrażenie, dowodząc tego, iż słuchamy nie tylko uszami. Idąc dalej łatwo dojść do stwierdzenia, że różne wynalazki, którymi jesteśmy zasypywani - kilowatowe wzmacniacze, obudowy masie kilkudziesięciu kilogramów, słupkowate kolumny, przewymiarowane trafa, kable, kondycjonery, podkładki pod sprzęt, kolorowe mazaki, płytki Holfi to rzeczy, które działają jedynie w naszej wyobraźni.

Bo może rekę wkręcić w głowice...?

Ręke to może nie, ale jak spadnie ze stołu to stopę może złamać ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Trzeci wniosek jest taki, że kiedyś budowano sprzęt tak, że po kilkudziesięciu latach może on zachować swoje parametry i własności. I wszystko dało się zrobić stosunkowo prostymi metodami, stosując rzetelnie wiedzę inżynierską

Nie było wówczas mowy o marketingowych terminach i bełkotliwych wypowiedziach "fachowców od PR".

jest to sprzęt, który robi wrażenie

Potwierdzam też lubię ten widok. :-)

 

Trzeci wniosek jest taki, że kiedyś budowano sprzęt tak, że po kilkudziesięciu latach może on zachować swoje parametry i własności. I wszystko dało się zrobić stosunkowo prostymi metodami, stosując rzetelnie wiedzę inżynierską

Rzeczywiście taki np GX210 Akai, to konstrukcja nieprawdopodobnie prosta a do dziś ponad 30 letnie egzemplarze o ile o nie dbano pracują bardzo dobrze. Przepraszam, że nie na temat.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Przepraszam, że nie na temat.

Jak to nie na temat?

Szpulowce mają wpływ na stereo!

 

Potwierdzam też lubię ten widok. :-)

Niestety nie miałem zacnego szpulowca. Był co najwyżej średni...

Natomiast deck`i kasetowe to i owszem, zacne...

...ale tu nie wciągnie ręki... ;)

a i ja sobie napisze,

 

ogolnie calosc sie liczy ale mozna kilka cech wspolnych wylapac,

 

1. akustyka, sprzet musi miec warunki zeby jako tako gral

2. kolumny - tak najwiecej trzeba wydac

3. wzmacniacz - troche mniej

4. zrodlo

to podstawy

5. kable glosnikowe - tutaj zaleznie od klasy sprzetu przy budzetowym i planowanych polepszeniach w ogole nie zawracamy sobie tym glowy, ale mozna przyjac do 5% wartosci sprzetu powyzej to wyrzucanie kasy w bloto, gdyz jesli dalj szukamy poprawy to nalezy sie zajac nie przeraczaniem tych 5% wartosci sprzetu a zmianami w glownych elementach szczegolnie zwracajac uwage na kolumny

6. interkonekty - mniejszy udzial procentowy w wydatkach jak kable glosnikowe

mysle ze wszystko , ewentualnie przy czyms z pogranicza hi-end i wyzej mozna jakimis sieciowkami sie zainteresowac ale bez przesady z wydatkami

chwilowy brak działalności w audio.

Nie można pominąć innych akcesoriów, które traktuje jako tuning.

 

Najgorsze, co można zrobić, to kupić sprzęt, postawić gdzie tylko da się go wcisnąć i czekać aż zagra.

 

Dziś bym kupił kolumny optymalne do mojego pomieszczenia, które wcześniej bym zagospodarował optymalnie do odsłuchu, a potem martwił się o resztę...i w sumie jedynie moje kolumny nie wymagały modyfikacji, reszta sprzętu wymagała wsparcia elementów najmniej wpływających na brzmienie.

Najważniejsza rzecz, której nie ma w tej ankiecie - akustyka. Bez akustyki nie ma muzyki. Oczywiście można zaprosić orkiestrę symfoniczną aby zagrała np. w kiblu tylko po co ?

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Najważniejsza rzecz, której nie ma w tej ankiecie - akustyka. Bez akustyki nie ma muzyki. Oczywiście można zaprosić orkiestrę symfoniczną aby zagrała np. w kiblu tylko po co ?

 

..kontynujac taki tok myslenia mozna stwierdzic ze bez...powietrza ..muzyki tez nie ma...akustyka jest wazna ale tacy ignoranci ktorzy nie maja pojecia o budowaniu prawidlowego systemu podnosza ja na piedestal....myslac ze ona przyblizy ich do muzyki ...bzdura

Najważniejsza rzecz, której nie ma w tej ankiecie - akustyka. Bez akustyki nie ma muzyki. Oczywiście można zaprosić orkiestrę symfoniczną aby zagrała np. w kiblu tylko po co ?

 

Tak to jest High End posiadać tak duży kibel żeby orkiestra dała radę tam zagrać!

 

Po co? a tak dla kaprysu :)

 

Nie można pominąć innych akcesoriów, które traktuje jako tuning.

 

Najgorsze, co można zrobić, to kupić sprzęt, postawić gdzie tylko da się go wcisnąć i czekać aż zagra.

 

 

 

To nie do końca tak; kapitalnie mogą grać kolumny wciśnięte na równo miedzy książki na ścianę cała zapełnioną książkami.

 

No ale jest trynd i wysuwa się kolumny na pokój

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

ostatnio w swoich magnepanach wymieniłem w zwrotnicy kondensatory i cewkę. Zaszalałem bo to koszt 1/5 ceny nowych głośników ale efekt przeszedł moje oczekiwania. Dżwięk nie troche ale duuużo lepszy. Mogę teraz rzucić pytanie co jest ważniejsze głośnik czy zwrotnica. Oczywiście to głupie pytanie jak ta ankieta. Wszystko jest ważne a jak chesz od czegoś zacząć budować system to musisz zadać sobie pytanie jaki dźwięk Ci pasuje. Mnie magnepany zauroczyły i pod nie resztę podporządkowałem. Musiałem zrezygnować z lampy ale w tranzystorze szukam to co z lampy najpiękniejsze. Nie masz źródłą dobrego to na początku tracisz np. 60% smaczków nie mówiąc o dobrej średnicy. I można tak dalej wyliczać. Jest takie stare powiedzenie jakość kosztuje i tu się już nie dyskutuje

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.