Z Chin Jolida dzisiaj przyjechala :)))))

[profes]

Dzis przywiozl kurier moj wymarzony odtwarzacz CD Jolida JD 100. Na razie wygrzewa sie, ale juz gra pieknie :)

Jak do tego doszlo?? Zakochalem sie w tym odtwarzaczu podczas odsluchu w Audio Forte. Od razu wiedzialem, ze bedzie to idealne uzupelnienie mojego zestawu. Niestety cena byla zaporowa 5999 zl wiec postanowilem poszukac alternatywnych zrodel zakupu. Na pierwszy rzut poszly sklepy w USA. Jednak, ze wzgledu na restrykcje narzucone przez producenta moglem zakupic wersje na 110V za ok 800 USD + koszty przesylki. Nie poddawalem sie w swoich poszukiwaniach, az pewnego dnia na Sterophile znalazlem ogloszenie sprzedazy tego CD. Jak sie okazalo gosc handluje sprzetem Audio i mieszka w Chinach. Cena 600 USD + 95 USD koszty przesylki DHL. Po tygodniu od wykonania przelewu sprzet zostal do mnie wyslany. Tydzien czasu trwalo dostarczenie do Polski, zalatwienie formalnosci celnych i dostawa do mnie do domu. Razem z oplaceniem kosztow przesylki, cla, podatku, prowizji DHL przy zalatwianiu spraw zwiazancyh z odprawa i oplaty skarbowej calkowity koszt wyniosl 3000 pln!!! Przesylka zapakowana w dwa pudelka i dodatkowo oblozona styropianowa pianka. Tak zapakowanej przesylki w zyciu nie widzialem. Sprzet nowiutki, oryginalnie zapakowany, z wszytkimi dodatkami. Jedyne mankamenty to: gwarancja chinska, instrukcja obslugi w jezyku chinskim i kabel zasilajacy z chinka wtyczka (trzy protokatne bolce). Sprzet jest na 230V wiec nie potrzeba zadnej przerobki.

Przetarlem chinki szlak dostepu do sprzetu audio z najwyzszych polek (z tego co zauwazylem gosciu handluje naprawde wysokiej klasy sprzetem, a moja Jolida to bylo cos tanszego w jego ofercie). Tak wiec moze ktos jest zainteresowany? Chetnie podam namiary, bo czlowiek naprawde godny zaufania.

[PMD]

a jak wyglądają kwestie zabezpieczenia twojej osoby na wypadek gdyby człowiek nie przysłał sprzętu, lub przysła ale paczkę cegłówek albo jakiś niedziałąjacy badziew? Przelewasz kasętak na piękne oczy?

[gutekbull]

profes bardzo duże ryzyko, zakładam ,że pieniądze wysłałeś w ciemno .....?? Ale na wszelki wypadek podaj na prv. adres do gościa ,może jakaś strona z ofertą tego gościa ???

[audiofill]

Faktycznie spore ryzyko.Liczył chyba głównie na lojalność pana z chin- i na szczęscie się nie przeliczył przynajmniej na razie.

Ja również nabyłem swoje Cd Sonnetter Beyrona od pana z którym tylko telefonicznie parę razy rozmawiałem,ale był on z Lublina:)).I jak na razie cd gra juz ponad rok-bez zastrzeżeń.

pozdr

[electro]

piszesz ze z wszystkimi oplatami i obciazeniami 3000 pln, czyli sklepikarze u nas kasuja 100% marzy- minus jakies 10%-15% promocji z łachy, dobrze wiedziec, wiem ,wiem ze jeszcze musza pracownikow zatrudnic,czynsz zaplacic,za swiatlo tez ,takze niech juz nikt z tych co zawsze uswiadamiaja jaki to gowniany biznes moze nie polemizuje:)

[osiek]

profes.. podziwiam Twoja zimna krew.. ale coz pierwsi zawsze ponosza ryzyko ale za to jaka teraz masz frajde :)

P.

[pal55]

electro - przeciez nie u nas jeno w USA.

profes - bravo za odwage - rzuc namiary na priva - dzieki :)

[Fr@ntz]

Ja rowniez poprosze p namiary na priva

[MarcinJ]

Prof>> Ja tez bardzo poprosze namiar wszelki jaki posiadasz.

 

[email protected]

[profes]

Przyznam sie, ze zaryzykowalem i poslalem pieniadze prawie w ciemno. Prawie, gdyz koles ma pozytywne komentarze na Audiogonie, no ale jakby chcial mnie przekrecic, to pozostalby mi tylko Interpol ;-)

Podal co prawda wszystkie namiary na siebie, ale kto to zweryfikuje czy sa prawdziwe.

Na szczescie dla mnie, okazal sie uczciwy.

Aby zrobic dobry interes trzeba czasem zaryzykowac.

 

-> pal sprzet byl wyslany z Chin a nie USA

[gutekbull]

elektro słuszna uwaga, przecież profes praktycznie wszystko opłacił ,czyli na jednym klocku 100% (3000zł.) to skandal i rozbój w biały dzień. To się zgadza ja kiedyś ściągnełem B&W Nautilus 805 z zagranicy ,u nas w sklepie kosztowało w porywach ok.11 500zł (ponoć zależnie od kursu waluty) ja za nowe kolumny z wszelkimi gwarancjami ,certyfikatami i zapłaciłem 5 300zł. !!!

[PMD]

profes, a Macami i TMF`ami też obraca? Za połowę tego co u nas? Czy tylko tym co montowane w Chinach?

Jeśżeli tak to o namiar poproszę, nigdy nie wiadomo... co kogo ugryzie :)

[Meloman]

>>gutkbull i inni

z tymi cenami to u nas pomimo wejścia do socjalistycznej UE to szybko się nie zmieni

ja już dawno sobie powiedziałem, że kolejny mój zakup z zakresu RTV, który będzie mnie kosztował więcej niż 3000zł dokonam w Niemczech lub u importerów

ostatnio interesowałem się projektorem, który u nas kosztuje 12000zł w super promocji, a za zachodnią granicą kosztuje ok. 7500zł. toż to się opłaca po niego nawet samolotem lecieć...

pierd... polskich sprzedawczyków

[gutekbull]

Nie mogę tego pojąć, nie można zarobić mniej na kilku sztukach ??, sprzedawca chce od razu z jednego sprzedanego klocka opłacić pensję pracowników, lokal i jeszcze zarobić !!!!!!!!!!? To chyba nasza polska mentalność.

[pitdog]

moze u nas po prostu lubia ludzi robic w balona?

[abudzik]

wszyscy żyją z nieświadomości rynku - niezależnie od branży

[profes]

Nie zapedzalbym sie w az tak negatywnej ocenie postepowania naszych sprzedwcow. Nie zapominajmy, ze czesto to takze polityka firmy jest taka, aby sprzet na danych rynkach byl drozszy. Na oficjalnej stronie Jolidy w USA cena za ten CD wynosi 900$, w Europie kosztuje cos okolo 1000 euro. Choc, jako ciekawostke podam, ze niedawno na brytyjskim Ebay poszla jedena Jolida (nowka) za 299 funtow. Gdyby nie to, ze juz zamowilem z Chin, to pewnie wzial bym ta z Ebuya.

[zoltyy]

>profes: Mozna prosic o namiary na chinskiego lacznika na priva? Dzieki.

[pal55]

profes - wiem, ze Ty sciagales z Chin - natomiast polski dystrybutor sciaga z USA. Mozna przeciez sprawdzic cene w USA - nie sadze, zeby polski dystrybutor mial jakis wielki rabat bo sprzedawane ilosci nie byly zbyt wielkie, wiec odejmijcie moze z 15% od ceny ze strony Jolidy, dodajcie clo, transport i VAT i koszty serwisu (bo przeciez dystrybutor musi je brac pod uwage) i wtedy mozemy dyskutowac o tym ile polski dystrybutor zarabia.

[Leszek]

Qfa jadę do Chin :O)

[fadeover]

Leszek> Ja z tobą ;-)

[pal55]

to skoro jedziecie we dwoch to juz bedziecie mogli tez mi cos przywiesc :)))

[cynamon]

Profes, poproszę o namiar na kitajca na priva.

Dzięki.

[fadeover]

pal > słyszałem ,że można tam tanio kupić opium ;-)

[geertgen]

Gwoli sprawiedliwości - z tymi marżami polscy dystrybutorzy i tak są znacznie bardziej powściągliwi niż salony na Zachodzie, gdzie standardem jest 100-procentowa a czasem 150-procentowa marża. Wystarczy zerknąć na cenę Amplifona w Niemczech czy w Londynie.

[gutten]

Mnie tam Chińczycy niczego nie sprzedadzą, bo moja rodzina ma u nich minusa. Mój pradziadek, oficer armii carskiej, dopuszczał się wobec nich licznych aktów przemocy o czym później z lubością opowiadał.

[PiotrS]

>Profes

I ja poproszę o te namiary.

Pozdr.

[abudzik]

Czy jest tu ktoś kto nie jedzie do chin???

[piotr_lass]

Poprosze tez o ten namiar :) Dzieki [email protected]

[inżynier]

->gutten

 

Mój dziadek służył w Mandżurii. Mam jego zdjęcie z tamtych czasów, z karabinem z bagnetem, plecakiem, menażką itp. Pięknie się prezentował. Nic nie wiem na temat uciskania miejscowych, ale za sam fakt jego tam pobytu też chyba mam krechę...

 

A ta możliwość ściągnięcia z Cin bardzo ciekawa.

 

->profes

 

Czy ten czy ten człowiek ma jakąś stronę www, katalog, coś takiego, czy też trzeba do niego pisać? Poszukuję przedwzmacniacza lampowego, może coś by mi pasowało.