Nautilus 803

[Petroniusz]

Przepraszam członków forum za mnożenie wątków - wczoraj pytałem o porównanie osiemsettrójek z Trianglami Genese Lyrr ale temat "nie zaskoczył".

Zapytam teraz o opinie n/t samch Nautilusów - niewiele materiału jest w sieci, może dlatego, że to niemłode kolumny (wersja przed 803s i obecną 803d). Potencjalnie zamiaruję je napędzić Pathosem Classic One, pokój ok 40m2, 80% klasyka.

Czy ewentualnie przesłuchanie B&W 803D da mi dobre wyobrażenie o Nautilus 803 czy to zupełnie inne konstrukcje?

[Jarzabek]

Straszny z Ciebie nudziarz. Znalazłeś już piękny wzmacniacz z drewna i chromu, teraz będziesz szukał po ogłoszeniach kolumn. Problem w tym, że to raczej nie jest wzmacniacz do dużych kolumn podłogowych i pofalowanych krzywych impedancji. Nawet Pan Uberrecenzent Pacuła przemycił ten fakt pod grubą warstwą zwyczajowego lukru. Pomiary też nie powalają, trochę tam jednak porobiono oszczędności w środku.

 

Nie sądzę, abyś B&W 803 (starą wersję z literką N) tym napędził, tzn. coś będzie grało, ale nie wykorzystasz potencjału tych (całkiem niezłych) kolumn. Ale póki sam nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Na logikę można byłoby spróbować mniejszych 804N, które są często na rynku wtórnym, ale one z kolei grają lepiej z wydajnym i "ciepłym" urządzeniem (starsze integry McIntosh, starsze duże Musical Fidelity). Może Pathos ale Logos, a nie jego tani kuzyn?

 

Jeśli chodzi o dobre i ładne kolumny podłogowe, to w tej chwili na www.audiomarkt.de są Focale 1027Be, Ispohon Enigma 2 (szkoda, że nie Europa, ale za to wersja z wysokotonowym ceramicznym), Piega P10 ze wstęgowym średniotonowym i ProAc D38R. Są też Maggies 3.6. Czyli wybór jest znakomity. Są też Duntechy, Revele, i inne fajne rzeczy, ale one są brzydkie.

 

Tylko czy można do nich (z wyjątkiem Focali) startować z Pathosem Classic One? Może ktoś słyszał takie połączenie i coś doradzi.

[Petroniusz]

Dzięki Jarząbek - uszczypliwie ale przynajmniej konkretnie. Szukam dalej.

Rozumiem, że Triangli Genese Lyrr nie cenisz? Bo efektywność wskazywałaby na dobre możliwości współpracy z umiarkowanie mocnym wzmakiem.

[Azorsky]

Petroniusz, myślę że masz problem który już sam na sobie ze dwa razy przerabiałem. Kupiłeś słaby (mocowo) wzmak i szukasz do niego kolumn. To bez sensu jest. Najpierw wybiera się kolumny, a potem czym toto napędzić. Troszkę sprzętu przewaliłem i przesłuchałem i dochodzę do wniosku że słabe mocowo wzmaki się nie sprawdzają bo znacznie ograniczają liczbę fajnych kolumn. I na koniec łapiesz się że Ci tylko Avantagaarde Accoustic dobrze gra.....

[Jarzabek]

Wydaje mi się, że tych Triangli nigdy nie słuchałem, może ewentualnie przystanąłem obok nich na Audioshow, a to się nie liczy.

 

Więc nic o Trianglach nie mogę napisać za wyjątkiem tego, że kilka razy miałem okazję słyszeć starsze modele z niższych serii i choć były dalekie od neutralności, to nigdy nie grały źle (tak jak źle potrafią zagrać tańsze B&W).

[Petroniusz]

Petroniusz, myślę że masz problem który już sam na sobie ze dwa razy przerabiałem. Kupiłeś słaby (mocowo) wzmak i szukasz do niego kolumn.

To nie do końca tak. Słuchałem Classica z SF Cremona M i było pięknie, znacznie lepiej niż z monitorami Cremona Auditor, które można by uznać za lepszych towarzyszy do małego Pathosa. Podłogowe Cremony nie są szczególnie skuteczne - ot, taka średnia krajowa. Wykoncypowałem, że skoro z Cremonami jest dobrze, to opcje wyboru nie są przesadnie zawężone.

Problemy z Cremonami są dwa: trzymają cenę na rynku wtórnym i klonowe wykończenie jest jednak zbyt jasne. Stąd całe moje nudziarstwo.

[stefek]

Miałem kiedyś Classic One,bardzo dobrze to grało z pierwszą wersją Triangli Antali.

Ale słuchałem przede wszystkim jazzu akustycznego,wtedy wystarczał,ale do klasyki to potrzeba p...nięcia,tak mi się wydaje :).

W każdym razie z Trianglami gra ok.

[Petroniusz]

Nie sądzę, abyś B&W 803 (starą wersję z literką N) tym napędził, tzn. coś będzie grało, ale nie wykorzystasz potencjału tych (całkiem niezłych) kolumn.

 

A co Koledzy sądzą o takim rozwiązaniu: dokupić drugiego Classica i potraktować je jako monobloki. W instrukcji wspominją coś o takim trybie pracy. To oczywiście rozwiązanie typu "back up", gdyby mozy brakło.

Tylko czy te Nautilusy są same w sobie na tyle dobre, żeby sobie głowę aż tak zawracać???

[Petroniusz]

No tak - poczytałem forum i widzę, że B&W ogólnie nie cieszą się tutaj dobrą sławą. Kiepskie czy zbyt mocno rozreklamowane? Może audiofilska brać stroni od produktów, które wyskakują z każdej gazety i internetowej strony audio?

[sly30]

No tak - poczytałem forum i widzę, że B&W ogólnie nie cieszą się tutaj dobrą sławą. Kiepskie czy zbyt mocno rozreklamowane? Może audiofilska brać stroni od produktów, które wyskakują z każdej gazety i internetowej strony audio?

 

Nie chyba aż tak nie jest. B&W nie cieszy się aż takim uznaniem bo to taki marketingowy twór, raczej dość masowy.

Niższe serie to budżetówki a najwyższe są już całkiem OK ale trzeba je lubić.

Wszystko zależy jak się wpasują w system. Niewątpliwie jest wiele lepszych firm i modeli ale też B&W nie przegina aż tak z cenami.

Max czyli 800-ki mają w Polsce cenę chyba ok 90000 zł podczas gdy wiele innych, często lepszych modeli jest jednak kilkukrotnie droższe.

Jeśli tobie podobają się 800 czy 802 to można z ich udziałem stworzyć fajny system.Niższe modele to już jednak znacznie gorzej.

[Gość jamówię]

No tak - poczytałem forum i widzę, że B&W ogólnie nie cieszą się tutaj dobrą sławą. Kiepskie czy zbyt mocno rozreklamowane? Może audiofilska brać stroni od produktów, które wyskakują z każdej gazety i internetowej strony audio?

 

Nie słuchaj ludzi,którzy z wyższymi seriami B&W mieli kontakt tylko za pośrednictwem audioświerszczyków lub przelotnie na wystawach.Modele z serii 800 to bardzo dobre głośniki wykonane w oparciu o inżynieryjny kunszt i doskonałe technologie bardzo uczciwie wycenione.Spora ilość inżynierów i realizatorów dzwięku lubi na nich pracować,są na wyposażeniu wielu znanych studiów na świecie Wilsonów,Burmesterów,Focali,Magico Thieli oraz innych obcmokanych na tym miarodajnym forum kolumn jakoś tam nie widać,pewnie ci ludzie nigdy nie czytali audiostereo bo inaczej dawno by się ich pozbyli LOL.Bowers w seriach 800 jest doskonale wykonany i z pewnością nie zawiedzie Cię sonicznie.Nie słyszałem Twojego pieca, ale wiem bo Bowersy miałem(Nautilus)i mam(Matrix)że lubią zdrowe waty,jeśli Pathos nie podoła to nie szukaj kolumn tylko zmień piec a paczki będziesz miał na lata.

[sly30]

Nie słuchaj ludzi,którzy z wyższymi seriami B&W mieli kontakt tylko za pośrednictwem audioświerszczyków lub przelotnie na wystawach.Modele z serii 800 to bardzo dobre głośniki wykonane w oparciu o inżynieryjny kunszt i doskonałe technologie bardzo uczciwie wycenione.Spora ilość inżynierów i realizatorów dzwięku lubi na nich pracować,są na wyposażeniu wielu znanych studiów na świecie Wilsonów,Burmesterów,Focali,Magico Thieli oraz innych obcmokanych na tym miarodajnym forum kolumn jakoś tam nie widać,pewnie ci ludzie nigdy nie czytali audiostereo bo inaczej dawno by się ich pozbyli LOL.Bowers w seriach 800 jest doskonale wykonany i z pewnością nie zawiedzie Cię sonicznie.Nie słyszałem Twojego pieca, ale wiem bo Bowersy miałem(Nautilus)i mam(Matrix)że lubią zdrowe waty,jeśli Pathos nie podoła to nie szukaj kolumn tylko zmień piec a paczki będziesz miał na lata.

 

 

Jest sporo prawdy w powyższym wpisie bo faktycznie często w studiach są B&W szczególnie w UK ale przedmówca nie dodał dlaczego.

Otóż napewno dlatego że są dobre ale też głównie dlatego że dla nich są rodzimej produkcji i są kilkukrotnie tańsze niż Wilsony, Focale czy Magico.

Rynek Pro nie chętnie płaci więcej niż musi.

Oni nie patrzą na to zagadnienie audiofilsko, tylko żeby jak najmniej wydać przy zachowaniu przyzwoitej neutralności brzmienia.

Model 800 jest tu idealną opcją tym bardziej jeszcze że B&W traktuje takie posunięcia marketingowo i przypuszczam że studia płacą za to grosze lub nawet wcale jeśli dane studio ma dobrą reputację i zrobi Bowerswi dobrą reklamę.

Za Focale, Magico czy Wisony musieliby słono zapłacić a tu nie muszą!

[Gość jamówię]

Jest sporo prawdy w powyższym wpisie bo faktycznie często w studiach są B&W szczególnie w UK ale przedmówca nie dodał dlaczego.

Otóż napewno dlatego że są dobre ale też głównie dlatego że dla nich są rodzimej produkcji i są kilkukrotnie tańsze niż Wilsony, Focale czy Magico.

Rynek Pro nie chętnie płaci więcej niż musi.

Oni nie patrzą na to zagadnienie audiofilsko, tylko żeby jak najmniej wydać przy zachowaniu przyzwoitej neutralności brzmienia.

Model 800 jest tu idealną opcją tym bardziej jeszcze że B&W traktuje takie posunięcia marketingowo i przypuszczam że studia płacą za to grosze lub nawet wcale jeśli dane studio ma dobrą reputację i zrobi Bowerswi dobrą reklamę.

Za Focale, Magico czy Wisony musieliby słono zapłacić a tu nie muszą!

 

Tia znowu teorie i teoryjki a w Polsce to w reżyserkach pewnie mieliby Tosile a w Japonii to pewnie Yamahy hehehe.Bowers musi płacić,podejście audiofilskie,rynek pro nie lubi płacić-co za brednie i bełkot.Bowers pozwala tym ludziom na komfort pracy,którego widocznie nie dają legendy o wydumanej charakterystyce i nie szukaj spiskowych teorii o przemożnym wpływie Bowersa na wielkie studia ngraniowe i marketingu niedorzecznie uzupełnionych audiofilskością i hajendowością LOL bo ludzie z branży pewnie już pukają się w czoło na takie bzdety.Bowers pewnie jest za tani bo gdyby kosztowł tyle co prom kosmiczny to pewnie już byś cmokał z zachwytu bez względu na to czy je słyszałeś czy nie.W Polsce powstała genialna realizacja Strasznego Dworu,każdy kto ją posiada może zaświadczy,że jakość tej produkcji jest wybitna,dla formalności tylko wspomne,że powstała przy użyciu głośników serii 800 na stanowcze życzenie producenta, pewnie też im Bowers zapłacił.

[sly30]

Tia znowu teorie i teoryjki a w Polsce to w reżyserkach pewnie mieliby Tosile a w Japonii to pewnie Yamahy hehehe.Bowers musi płacić,podejście audiofilskie,rynek pro nie lubi płacić-co za brednie i bełkot.Bowers pozwala tym ludziom na komfort pracy,którego widocznie nie dają legendy o wydumanej charakterystyce i nie szukaj spiskowych teorii o przemożnym wpływie Bowersa na wielkie studia ngraniowe i marketingu niedorzecznie uzupełnionych audiofilskością i hajendowością LOL bo ludzie z branży pewnie już pukają się w czoło na takie bzdety.Bowers pewnie jest za tani bo gdyby kosztowł tyle co prom kosmiczny to pewnie już byś cmokał z zachwytu bez względu na to czy je słyszałeś czy nie.

 

Akurat wiem jak działa rynek Pro bo sam wiele lat temu miałem z tym styczność poniekąd zawodową!!

Przypuszczam więc, że o aspektach buisnessowych tej branży mam nieco większą wiedzę niż ty.

Przykład z Yamahą czy Tonsilem świadczy o braku wiedzy i zerowym pojęciu o temacie bo jakież to kolumny miała by do studia zaoferować Yamaha?...hehehe

To są dopiero brednie!! A wiesz jakie marże są na kolumny? Jakie są realne koszty produkcji? Takie 800-ki netto mają u nas cenę ok 70 tys.zł...netto, chyba wiesz co to jest netto.

Czyli dystrybutorska cena to ok 38tys a to mniej więcej oznacza że koszty samej produkcji bez uwzględnienia kosztów know-how, projektów i badań oraz nakładów na reklamę to nie jest nawet 10000zł!! To oznacza że jeśli nawet jakieś studio musi za nie zapłacić to Bowers bez żadnych strat dla siebie może takie 800-ki sprzedać im za 10000zł!!..para!!

A ponieważ zyskują reklamę i dobry marketing to dobremu, uznanemu studio mogą to dać gratis lub rozliczyć barterowo, lub B2B. Wiesz co to jest barter i B2B? To się dowiedz.

Ale nawet jeśli przyjmiemy że studio musi zapłacić to 10000zł_czy 2000 funtów to jest nic przy cenie wysokich Magico, Focali czy Wilsonów nawet gdyby dostali cenę dystrybutorską!!

Bo wtedy za topowe Wilsony musieliby netto zapłacić ok 250 000zł a to 25x więcej niż muszą zapłacić za 800-ki B&W.

 

Poza tym nigdzie nie napisałem że 800-ki to złe kolumny.Wręcz przeciwnie. Znam, słuchałem wiele razy i nawet przez moment myślałem o ich zakupie.

[Gość jamówię]

Akurat wiem jak działa rynek Pro bo sam wiele lat temu miałem z tym styczność poniekąd zawodową!!

Przypuszczam więc, że o aspektach buisnessowych tej branży mam nieco większą wiedzę niż ty.

Przykład z Yamahą czy Tonsilem świadczy o braku wiedzy i zerowym pojęciu o temacie bo jakież to kolumny miała by do studia zaoferować Yamaha?...hehehe

To są dopiero brednie!! A wiesz jakie marże są na kolumny? Jakie są realne koszty produkcji? Takie 800-ki netto mają u nas cenę ok 70 tys.zł...netto, chyba wiesz co to jest netto.

Czyli dystrybutorska cena to ok 38tys a to mniej więcej oznacza że koszty samej produkcji bez uwzględnienia kosztów know-how, projektów i badań oraz nakładów na reklamę to nie jest nawet 10000zł!! To oznacza że jeśli nawet jakieś studio musi za nie zapłacić to Bowers bez żadnych strat dla siebie może takie 800-ki sprzedać im za 10000zł!!..para!!

A ponieważ zyskują reklamę i dobry marketing to dobremu, uznanemu studio mogą to dać gratis lub rozliczyć barterowo, lub B2B. Wiesz co to jest barter i B2B? To się dowiedz.

Ale nawet jeśli przyjmiemy że studio musi zapłacić to 10000zł_czy 2000 funtów to jest nic przy cenie wysokich Magico, Focali czy Wilsonów nawet gdyby dostali cenę dystrybutorską!!

Bo wtedy za topowe Wilsony musieliby netto zapłacić ok 250 000zł a to 25x więcej niż muszą zapłacić za 800-ki B&W.

 

Poza tym nigdzie nie napisałem że 800-ki to złe kolumny.Wręcz przeciwnie. Znam, słuchałem wiele razy i nawet przez moment myślałem o ich zakupie.

 

Co za bełkot,chłopie weź urlop, głównie od forum może zrozumiesz o co w tym całym bajzlu chodzi.Ceny bartery,marże ja pierdziele,albo nie dawaj dalej będzie z czego się pośmiać.

[sly30]

Nigdzie też ani tu na forum ani w ogóle wbrew twojej tezie nie piałem z zachwytu nad Wilsonami ani Magico więc twoja teoria legła w gruzach.

Znajdź mi taki wpis!!

Wilsony Aleksandria faktycznie podobały mi się ale już Magico nie szczególnie podobnie jak Thiel który jak dla mnie ma zbyt szczupły bas.

Łatwo rzucać na kogoś bezpodstawne oskarżenia.

 

Co za bełkot,chłopie weź urlop, głównie od forum może zrozumiesz o co w tym całym bajzlu chodzi.Ceny bartery,marże ja pierdziele,albo nie dawaj dalej będzie z czego się pośmiać.

 

Jasne, niech ci będzie, masz najlepsze na świecie kolumny, to oczywiście B&W, i wszyscy którzy nie kupili takich samych są głupi i głusi. Wszystko jasne.

 

A najlepszymi na świecie samochodami są Passaty 1.9TDI i Mercedesy W124 w dieslu bo głównie nimi jeżdżą taksówkarze...hehehe...to taki adekwatny przykład.

A Mercedesy S, BMW 7 czy Audio 8 to szajs bo...taksówkarze nimi nie jeźdżą i na postojach ich nie uświadczysz...hehehe

[Aero]

...

A Mercedesy S, BMW 7 czy Audio 8 to szajs bo...taksówkarze nimi nie jeźdżą i na postojach ich nie uświadczysz...hehehe

 

Nie chcę Wam się wcinać w dyskusję, ale akurat wymienione przez Ciebie bryki są bardzo popularne wśród taksówkarzy... :p

[sly30]

Nie chcę Wam się wcinać w dyskusję, ale akurat wymienione przez Ciebie bryki są bardzo popularne wśród taksówkarzy... :p

 

Ale gdy są już stare.U nas widziałem może 2x bardzo starą S-Klasse na taxi a Audi A8 czy BMW 7 nie widziałem nigdy.

U germanów większość to E Klasse i inne podobne.

Nikt nie kupi na taksówkę samochodu który kosztuje 120000 euro i do tego jest dość drogi w serwisie i jeszcze nie mało pali.

Taki jest rynek Pro w motoryzacji i podobnie każdy inny rynek Pro kieruje się głównie ekonomią i musi zarobić.

Taki okrutny jest świat. W Pro Audio jest to samo.Byle zarobić i najmniej wydać bo pierwszy zarobiony pieniądz to ten nie wydany.

Argumentacja jaką przedstawił jamówię że B&W są najlepsze bo używają ich w wielu studiach a Wilsony, Magico, Thiele i inne to szajs

bo w studia rzadko są to non sens właśnie z tego samego powodu jak twierdzenie że rynek Pro samochodowy nie używa luksusowych limuzyn więc

muszą one być bardzo kiepskie...hehehe.

Przykłady można mnożyć bo na tej zasadzie najlepsze żarcie to tani catering i firmowe stołówki bo takie jedzenie serwuje się w stołówkach w tysiącach szkół,

fabryk, biur itd bo to jest rynek Pro gastronomii a luksusowe drogie restauracje oferujące wykwintne jedzenie to szajs bo stołówki tego nie zamawiają!!...hehehe

 

Taką logikę przedstawił jamówię. Ja rozumiem, że gość chce się dowartościować bo ma B&W i fajnie.Nikt mu tego nie broni ale opowiadanie takich dyrdymałów,że tu na forum wszyscy

jesteśmy głuchymi idiotami bo nie kupiliśmy B&W tak jak on jest nie tylko nie grzecznie ale kretyńsko absurdalne!

Ludzie mają tu różne kolumny z różnych powodów, bo takie się im podobały, bo akurat była okazja i fajnie grały, bo żonie się podobały itd.

Wiem, że mają Avalony, Focale, Thiele, Dynaudio, German Physic i wiele innych marek twierdzenie które zasugerował jamówię, że pewnie nikt nie słuchał B&W a jak już to może w przelocie na AS jest również absurdalne bo akurat B&W posłuchać jest najłatwiej, są ogólnie wszędzie dostępne, wręcz masowe jak na high end.

Jak mawiał Wielki Szu "w pokerze nie ma żadnych tajemnic" i tak samo w B&W nie ma żadnych tajemnic ani niesamowitych rzeczy.

Po prostu kolejny producent dobrych kolumn, najbardziej masowy z rynku High End i jeden z tańszych. A że grają nieźle i są relatywnie tanie i jeszcze do tego B&W stosuje

najbardziej agresywny marketing i wszędzie pcha się oknami i drzwiami to też na dobrych warunkach zaopatruje też częściowo rynek Pro audio i tyle!!

Żadnych cudów ani ukrytych niesamowitych historii.

[Gość jamówię]

.

Argumentacja jaką przedstawił jamówię że B&W są najlepsze bo używają ich w wielu studiach a Wilsony, Magico, Thiele i inne to szajs

bo w studia rzadko są to non sens właśnie z tego samego powodu jak twierdzenie że rynek Pro samochodowy nie używa luksusowych limuzyn więc

muszą one być bardzo kiepskie...hehehe.

 

Taką logikę przedstawił jamówię. Ja rozumiem, że gość chce się dowartościować bo ma B&W i fajnie.Nikt mu tego nie broni ale opowiadanie takich dyrdymałów,że tu na forum wszyscy

jesteśmy głuchymi idiotami bo nie kupiliśmy B&W tak jak on jest nie tylko nie grzecznie ale kretyńsko absurdalne!

 

Synku,Ty nawet manipulować nie potrafisz,nie rozumiesz języka pisanego,może piszę z za taniego dla Ciebie kompa?-LOL.Przeglądając sieć z łatwością można zauważyć,że robisz "karierę"ludzie czytając twoje idiotyzmy ze śmiechu zdejmują majty przez głowę,dlatego tak jak poprzednio zachęcam: go on!sieć jest pojemna, znajdzie się miejsce dla każdej bzdury.Jak już nacieszysz się "uznaniem"to poczytaj co npisałem jeszcze raz,albo daj do tłumaczenia dzieciom.

[zyzio]

Oplułem monitor, sly RULEZ ! :D

[sly30]

Oplułem monitor, sly RULEZ ! :D

Ściągnąłem ciebie chyba myślami bo właśnie dziwiłem się że jeszcze się nie odezwałeś.

Obaj rozumujecie podobnie więc pasujecie do siebie idealnie i byłem ciekaw kiedy napiszesz

coś mądrego.

Długo nie trzeba było czekać.

Uderz w stół a nożyce się odezwą!

[zyzio]

Hehehe......skąd się tacy biorą....

[sly30]

Hehehe......skąd się tacy biorą....

 

tego i tak nie pojmiesz. Ważne że są tacy jak ty bo przynajmniej nie jest nudno, coś się dzieje!

To że zrozumienia zero a wpisy nie merytoryczne to w sumie nie ważne.

Ważne że jest wesoło a i trochę wyzwisk doda smaczku i pikanterii dyskusji.

[Petroniusz]

Wreszcie się rozruszało:-) Może trochę obok głównego tematu, ale dobre i to.

Wnioski dla siebie wyciągam następujące: 802 to bardzo dobre kolumny. Z pewnością nie najlepsze na świecie, pewnie też nie na drugim miejscu, ale bardzo dobre na pewno. I chyba jednak istotnie lepsze niż modele 803/804.

Szybki rzut oka na notowania giełdowe i widać, że używki 802 sporo tańsze od np. SF Amati czy innych legend.

Po raz kolejny przystępuję do przeliczania budżetu:-)

[sly30]

Wreszcie się rozruszało:-) Może trochę obok głównego tematu, ale dobre i to.

Wnioski dla siebie wyciągam następujące: 802 to bardzo dobre kolumny. Z pewnością nie najlepsze na świecie, pewnie też nie na drugim miejscu, ale bardzo dobre na pewno. I chyba jednak istotnie lepsze niż modele 803/804.

Szybki rzut oka na notowania giełdowe i widać, że używki 802 sporo tańsze od np. SF Amati czy innych legend.

Po raz kolejny przystępuję do przeliczania budżetu:-)

 

No pewnie że dobre.

Znam bardzo doświadczonego audiofila który użytkuje właśnie 802 z dzielonym Ayre i z EMM Labs-em i jest zadowolony. I tak trzymać.

Jeśli trafisz używki w dobrym stanie to "trza łykać".

Powodzenia.

[Chicago]

Wnioski dla siebie wyciągam następujące: 802 to bardzo dobre kolumny. Z pewnością nie najlepsze na świecie, pewnie też nie na drugim miejscu, ale bardzo dobre na pewno. I chyba jednak istotnie lepsze niż modele 803/804

 

Potwierdzam jako użytkownik N802. Bardzo obiektywne i wymagające. Mocny i dobry wzmacniacz konieczny! Bardzo dobre połączenie z kablami głośnikowymi Transparent - niestety, entry level dla tych głośników to Reference.

 

Pozdr, M

[Miroslav1]

Kiedys u goscia sluchalem 803 z wzmacniaczem Halcro,cd Wadia jakis wysoki model i kable veluma,napier...ło że hej !

[Gość jamówię]

Kiedys u goscia sluchalem 803 z wzmacniaczem Halcro,cd Wadia jakis wysoki model i kable veluma,napier...ło że hej !

 

I tyle w temacie,ale skoro można pierdzielić o marżach i oddawaniu za 10 tysi,oraz o wydumanej audiofilskości i innych bzdetach to krótki wątek można ciągnąć tygodniami.O zgrozo można też pleść inne idiotyzmy,na szczęście można i tak jak w ostatnich postach.Petroniusz szukaj innego wzmaka,paczki będziesz miał na lata:)

[sly30]

I tyle w temacie,ale skoro można pierdzielić o marżach i oddawaniu za 10 tysi,oraz o wydumanej audiofilskości i innych bzdetach to krótki wątek można ciągnąć tygodniami.O zgrozo można też pleść inne idiotyzmy,na szczęście można i tak jak w ostatnich postach.Petroniusz szukaj innego wzmaka,paczki będziesz miał na lata:)

 

Gdybyś miał pojęcie o biznesie audio to nie plótł byś takich bzdur.

To że ktoś taki jak ty z oczywistych względów za kolumny B&W musi zapłacić sporą cenę to nie znaczy że taką płacą studia nagraniowe!!

A jaką płacą? Możesz tylko pomarzyć o takiej bo nie dla psa kiełbasa. Gdybyś wiedział ile to nie spałbyś kilka nocy!!...hehehe

[Petroniusz]

Petroniusz szukaj innego wzmaka,paczki będziesz miał na lata:)

No to jeszcze podrążę. Pisząc o mocnym wzmaku macie na myśli waty czy wydajność prądową? Samych watów brakować nie powinno - przy czteroomowej impedancji Pathos ma 2x130W. Kiedyś zresztą u znajomego słuchaliśmy na wzmacniaczu ze wskaźnikiem mocy - nawet przy głośnym słuchaniu wskazówka raczej nie przekraczała 10W. Zawsze jest opcja kupienia drugiego Pathosa i przełączenia w tryb monobloku.

O co chodzi z tymi mocnymi wzmacniaczami???